Polecamy:

anika222 · 2012-04-10, 10:49

Cytat:

Napisane przez martucha84

ja ze swoim teściem tez nie

zwykle sprawy załatwiam przez tesciową

ale musze powiedzieć że prawie 3 lata małżeństwa nauczyły mnie jednego, a raczej mój mąz mnie nauczył, że nie mogę patrzeć na jego rodziców przez pryzmat moich, bo każdy jest z innego domu ma inne wychowanie inną miłość doznał od rodziców i stara się być najlepszy dla swoich dzieci na swój sposób, a bycie rodzicem dla każdego znaczy coś innego..
przestałam patrzeć na tesciową i teścia jako na osoby które się nie interesują.. bo to że moi rodzice pytali jak ciąża jak mieszkanie jak mały dzownili zapraszali stawali na głowie etc.. to ich usposobienie a moi teściowie po prostu tacy nie są, dla nich interesowanie się to obiad raz na miesiac.. i to też nie uważają że musza do nas zadzwonic żebyśmy na niego przyszli, bo uważają że jesli sami czujemy potrzebe to zadzwonimy i sie zapowiemy, a oni wtedy przygotują..
dla mnie to było nie do przejścia.. bo jak tak sami zadzwnimy spytać "Tesciowo będe.." ale z 2 strony do mamy nie miałabym oporu zadzownić nawet tego samego dnia i powiedzieć słuchaj nie mam obiadu mogę się wkręcić?

dla moich rodziców utrzymywanie kontaktu to dzwonienie często (acz i tak wybiłam im z głowy codzienne telefony i gadanie o du pie maryni) odwiedziny raz w tygodniu tona gratisów (bo córeczko nagle kupiłam 30 jajek za dużo) a dla moich teściów to telefon raz w miesiącu jeśli w ogóle, odwiedziny jak nam się zachce, i i jedno i drugie jest ok.
wiem teraz że to że oni nie dzownią nie znaczy że nie myślą o nas, po prostu uważają ze sami zadzownimy.. no cóż tacy ludzie, trzeba to po prostu przeżyc...

aczkolwiek nie uważam że zapominanie o urodzinach to rzecz normalna.. bo o świętach powinno się pamiętać..

dlatego bez względu na to czy pałam do nich większą miłością czy mniejszą musze się nauczyć ze oni w życiu nie będą tacy jak moi rodzice więc.... trzeba zagryźć zęby i przystosowac się...
a dwa razy do roku pokazać się na swięta, równo obdzielić wigiliami, na zmianę co roku i tyle... odwiedzać tak często jak czujemy potrzebę..
bo ja ich lubić nie musze, ale choć w zdrowych relacjach wypadało by żyć bo wiem ze mąż ich kocha, miłością dziwną ale jednak..
i notabene odkąd zrozumiałam co mąż mi do głowy tłucze przestałam być nastawiona na nie.. i jest 100% lepiej

marta

ehssss
miałam napisac ale nie napisze.... sama wiesz najlepiej

Gucia0987 · 2012-04-10, 11:55

Marta zgadzam się z Tobą w 100% i Wu ma racje, nie można porównywać rodziców z teściami, bo każdy jest inny i zawsze to porównanie wychodzi z korzyścią dla rodziców (prawie zawsze).

Zresztą ja uważam, że teście mogą mi być obojętni, mogę ich nawet nie lubić,a le ze względu na męża należy się im szacunek i szczerość. Ja już to kiedyś pisałam, zagryzłabym zęby i tę godzinę nawet jak byłoby mi tam w cho.lere nie miło - przebolałabym.

Magda Ty jesteś dorosła i podejmujesz decyzje. Każdy ma inne priorytety, więc szanuję Twoją decyzję. Jedno co to ja bym osobiście dała znać teściowi o co kaman, żeby czasem od którejś siostry TŻ to nie wyszło, bo w końcu tyle to mu się należy

kwiatuszekk88 · 2012-04-10, 12:32

Cześć dziewczyny

Nareszcie mam internet

Ostatni rok z play i już nigdy więcej nic od nich nie chcę.
Idę poczytać co tam u Was i jak minęły Wam święta. U nas dobrze mąż duży przytył, ale ja na szczęście tylko 1kg

Kupiliśmy sobie nowy telewizor, zrobiliśmy sobie prezent na święta. Bartuś dostał taką kuchnię zabawkową, która wydaję dźwięki i się świeci i w pierwszy dzień to przez 2 godz. nie było dziecka tak się cieszył. On uwielbia gotować i ciągle chciałby się bawić kuchenką gazową, ale wiadomo nie pozwalam mu więc kupiliśmy mu taką zabawkową przynajmniej jest bezpieczna.

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

śliweńko serdeczne gratulacje dla Ciebie i męża

Katunia Bartuś też należy raczej do niejadków i też czasem ma dni, że prawie nic nie je, ale staram się wtedy dawać mu jak najwięcej pić. Dziecko jak jest głodne to na pewno się upomni. Dorośli też mają czasem dni, że nie mają ochoty na jedzenie więc dzieci też tak czasem mogą mieć. Martwić zaczęłabym się dopiero jakby to trwało już długi czas, ale tak chociaż ci ciężko wiem, bo sama przez to przechodzę, to nie przejmuj się tym aż tak bardzo i staraj się, żeby w takie dni Tomuś przyanjmniej dużo pił.

agus87 · 2012-04-10, 12:53

ŚLIWEŃKO GRATULACJE

a ja głupia cały czas w K siedziałam i czekałam na wieści a tu na ogólnym wsio

ktosia86 · 2012-04-10, 12:58

Cytat:

Napisane przez martucha84

(...)

kochana ja bym mogła napisać co na ten temat myślę ale za bardzo bym się nakręciła i poleciały by niecenzuralne słowa a ja przecież DAMOM jestem

No właśnie a damom nie wypada

Cytat:

Napisane przez martucha84

ja ze swoim teściem tez nie

zwykle sprawy załatwiam przez tesciową

ale musze powiedzieć że prawie 3 lata małżeństwa nauczyły mnie jednego, a raczej mój mąz mnie nauczył, że nie mogę patrzeć na jego rodziców przez pryzmat moich, bo każdy jest z innego domu ma inne wychowanie inną miłość doznał od rodziców i stara się być najlepszy dla swoich dzieci na swój sposób, a bycie rodzicem dla każdego znaczy coś innego..
przestałam patrzeć na tesciową i teścia jako na osoby które się nie interesują.. bo to że moi rodzice pytali jak ciąża jak mieszkanie jak mały dzownili zapraszali stawali na głowie etc.. to ich usposobienie a moi teściowie po prostu tacy nie są, dla nich interesowanie się to obiad raz na miesiac.. i to też nie uważają że musza do nas zadzwonic żebyśmy na niego przyszli, bo uważają że jesli sami czujemy potrzebe to zadzwonimy i sie zapowiemy, a oni wtedy przygotują..
dla mnie to było nie do przejścia.. bo jak tak sami zadzwnimy spytać "Tesciowo będe.." ale z 2 strony do mamy nie miałabym oporu zadzownić nawet tego samego dnia i powiedzieć słuchaj nie mam obiadu mogę się wkręcić?

dla moich rodziców utrzymywanie kontaktu to dzwonienie często (acz i tak wybiłam im z głowy codzienne telefony i gadanie o du pie maryni) odwiedziny raz w tygodniu tona gratisów (bo córeczko nagle kupiłam 30 jajek za dużo) a dla moich teściów to telefon raz w miesiącu jeśli w ogóle, odwiedziny jak nam się zachce, i i jedno i drugie jest ok.
wiem teraz że to że oni nie dzownią nie znaczy że nie myślą o nas, po prostu uważają ze sami zadzownimy.. no cóż tacy ludzie, trzeba to po prostu przeżyc...

aczkolwiek nie uważam że zapominanie o urodzinach to rzecz normalna.. bo o świętach powinno się pamiętać..

dlatego bez względu na to czy pałam do nich większą miłością czy mniejszą musze się nauczyć ze oni w życiu nie będą tacy jak moi rodzice więc.... trzeba zagryźć zęby i przystosowac się...
a dwa razy do roku pokazać się na swięta, równo obdzielić wigiliami, na zmianę co roku i tyle... odwiedzać tak często jak czujemy potrzebę..
bo ja ich lubić nie musze, ale choć w zdrowych relacjach wypadało by żyć bo wiem ze mąż ich kocha, miłością dziwną ale jednak..
i notabene odkąd zrozumiałam co mąż mi do głowy tłucze przestałam być nastawiona na nie.. i jest 100% lepiej

Zgadzam się w miliardzie, ba w pierdyliardzie procent

Nawet kilka dni temu rozmawialiśmy z mężem na temat relacji z rodzicami i szczerze to ja się już też przyzwyczaiłam do tego, że teściowa nie jest wylewna, nigdy nie była i nigdy nie będzie, ale to nie znaczy, że ona nie kocha Marceli, mojego męża, czy nie lubi mnie.

**201803111825** · 2012-04-10, 13:16

Treść usunięta

anika222 · 2012-04-10, 13:26

Cytat:

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

ja zaraz ide ale u mnei dzis taka nudaaaaaaa ze az straszy
nawet telefon nie dzwoni z nudów zaczełam sprzatac:/

w domu z wami nie posiedze bo sie z epczył komputer

na spacer pójdziemy
albo na zakupy

Madzialenka12344321 · 2012-04-10, 14:29

kwiatuszku a dlaczego narzekasz na play?? Ja tam nie jestem, ale myślałam aby sie przenieść.

Gucia0987 · 2012-04-10, 14:35

Cytat:

Napisane przez Madzialenka12344321

kwiatuszku a dlaczego narzekasz na play?? Ja tam nie jestem, ale myślałam aby sie przenieść.

Ale Kwiatuszek chyba internet ma z play'a i na to narzeka.

A jeśli chodzi o telefony to mysle że play ma bardzo dobrą ofertę

Madzialenka12344321 · 2012-04-10, 15:25

Cytat:

Napisane przez Gucia0987

Ale Kwiatuszek chyba internet ma z play'a i na to narzeka.

A jeśli chodzi o telefony to mysle że play ma bardzo dobrą ofertę

aaa myślałam, ze telefon.

kwiatuszekk88 · 2012-04-10, 15:28

Guciu tak mam internet z play i na niego narzekam.
Madziu tel. też mam z play w mix i nie jestem za bardzo zadowolona, bo w plusie w mix mają o wiele więcej promocji tzn. darmowych min i sms także jak skończą mi się doładowania to wracam albo spowrotem do plusa albo do orange się przeniosę

Madzialenka12344321 · 2012-04-10, 15:32

Ja jestem w orange ale mąż coś gdybał aby sie do play przenieść, tylko jeszcze na ich oferty nie patrzyliśmy, więc nawet nie wiem czy sie opłaca.

zaaaabcia · 2012-04-10, 16:33

Witajcie po swietach

martucha84 · 2012-04-10, 17:52

Cytat:

Napisane przez gold-fish

Aniko, czytałam że nawet tydzień po zakończeniu organizm moze tak się zachowywać i nie wiem jak długo wytrzymam. Czuję się inną osobą przez to...

powiem szczerze ze się boję jak to będzie

Rozumiem Cię Madziu. Po ostatnich Świętach byłam w szoku jak Was potraktował. Nie widzę też powodu czemu miałabyś do niego dzwonić i tłumaczyć czemu nie przyszłaś. Jak jest inteligentny to się domyśli czemu, a jak mu nie zależy to nie zrobi to na nim wrażenia że Cię nie będzie. Straszne to i tyle. Jakby mu zależało to po tekście tż że się źle czujesz w święta to by zadzwonił z życzeniami zdrowia. Chyba też bym go totalnie olała... No i po co masz się denerwować, to nie czas na dodatkowe nerwy! A w przyszłosci jeszcze wszystko moze sie wyprostuje

a ja wychodze z założenia że to teść Magdy jest bucem, ona wcale nie musi, więc to że on się zachowuje jak idiota nie znaczy że Magda ma tak samo postępować z nim, a wręcz przeciwnie powinna pokazać że mimo iż on nie ma klasy to ona tak.. powiedzieć szczerze co i jak i tyle

Cytat:

Napisane przez Madzialenka12344321

Pewnie gdyby nie sytuacja z ostatnich świąt u teścia, to dalej bym tam chodziła. Ja oczywiście nie mówię, ze zrywam z nim kontakt i nigdy do niego nie pójdę, nie zaproszę go. Może kiedyś nasze stosunki sie zmienią?? U niego jeszcze jest ta sytuacja, ze on mieszka u tej swojej kobiety, więc może ma mało do gadania i jest pod jej pantoflem

wydaje mi się ze to mieszkanie u niej jest dużym wyznacznikiem jego zachowania, dla mnie mocno normalne jest to że babka wszystko podporządkowuje pod swoje dzieci (która z naszych mam by tak nie robiła) a nie pod jego, i wydaje mi się że on po prostu się nie odzywa i płynie z prądem

Cytat:

Napisane przez anika222

marta

ehssss
miałam napisac ale nie napisze.... sama wiesz najlepiej

wiem wiem

Cytat:

Napisane przez Gucia0987

Marta zgadzam się z Tobą w 100% i Wu ma racje, nie można porównywać rodziców z teściami, bo każdy jest inny i zawsze to porównanie wychodzi z korzyścią dla rodziców (prawie zawsze).

Zresztą ja uważam, że teście mogą mi być obojętni, mogę ich nawet nie lubić,a le ze względu na męża należy się im szacunek i szczerość. Ja już to kiedyś pisałam, zagryzłabym zęby i tę godzinę nawet jak byłoby mi tam w cho.lere nie miło - przebolałabym.

Magda Ty jesteś dorosła i podejmujesz decyzje. Każdy ma inne priorytety, więc szanuję Twoją decyzję. Jedno co to ja bym osobiście dała znać teściowi o co kaman, żeby czasem od którejś siostry TŻ to nie wyszło, bo w końcu tyle to mu się należy

z BOLDEM zgadzam się w milionie procent

i też się boje że teść może usłyszeć coś od córek one przekręcą dokoloryzują on źle usłyszy i będzie aferaaaa

Cytat:

Napisane przez ktosia86

No właśnie a damom nie wypada

Zgadzam się w miliardzie, ba w pierdyliardzie procent

Nawet kilka dni temu rozmawialiśmy z mężem na temat relacji z rodzicami i szczerze to ja się już też przyzwyczaiłam do tego, że teściowa nie jest wylewna, nigdy nie była i nigdy nie będzie, ale to nie znaczy, że ona nie kocha Marceli, mojego męża, czy nie lubi mnie.

a że my DAMOM jesteśmy to wiesz

co do boldu to mam identyczne podejście do swojej

Cytat:

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

jak taki młyn to pewno mąki masz zapas na pół roku

Cytat:

Napisane przez Madzialenka12344321

kwiatuszku a dlaczego narzekasz na play?? Ja tam nie jestem, ale myślałam aby sie przenieść.

ja mam telefon w playu i jestem MEGAAAA zadowolona, nawet połowy minut nie wykorzystuje

**201803111825** · 2012-04-10, 17:59

Treść usunięta

Ana*** · 2012-04-10, 20:01

Cytat:

Napisane przez Gucia0987

Ana czyli mąż już chciałby dziecko tak?

No tak ogólnie (chodzi o psychikę

) to chyba oboje byśmy chcieli

hamuje nas szkoła, praca itp.

Cytat:

Napisane przez anika222

no to nie ma na co czekac starac sie starac

no to upiełam dwie i w niedziele maz sie obraził ze czemu upiekłam tylko dwie a dla niego nie i ze jedna ABSOLUTNIE MUSI zostac w domu bo on juz skubal i jest przepyszna i musze mu zostawic

no i zostala ta obskubana

No pewnie w końcu nastanie ten czas

zobaczymy jeszcze co ten gin powie

mój też tak poskubuje

szczególnie kruszonkę

Cytat:

Napisane przez gold-fish

a ona miała zaplanowane cc?

no to super

też miałam o to pytać

podoba mi się to, że nasze myślenie idzie w podobnym kierunku

Cytat:

Napisane przez martucha84

ja ze swoim teściem tez nie

zwykle sprawy załatwiam przez tesciową

ale musze powiedzieć że prawie 3 lata małżeństwa nauczyły mnie jednego, a raczej mój mąz mnie nauczył, że nie mogę patrzeć na jego rodziców przez pryzmat moich, bo każdy jest z innego domu ma inne wychowanie inną miłość doznał od rodziców i stara się być najlepszy dla swoich dzieci na swój sposób, a bycie rodzicem dla każdego znaczy coś innego..
przestałam patrzeć na tesciową i teścia jako na osoby które się nie interesują.. bo to że moi rodzice pytali jak ciąża jak mieszkanie jak mały dzownili zapraszali stawali na głowie etc.. to ich usposobienie a moi teściowie po prostu tacy nie są, dla nich interesowanie się to obiad raz na miesiac.. i to też nie uważają że musza do nas zadzwonic żebyśmy na niego przyszli, bo uważają że jesli sami czujemy potrzebe to zadzwonimy i sie zapowiemy, a oni wtedy przygotują..
dla mnie to było nie do przejścia.. bo jak tak sami zadzwnimy spytać "Tesciowo będe.." ale z 2 strony do mamy nie miałabym oporu zadzownić nawet tego samego dnia i powiedzieć słuchaj nie mam obiadu mogę się wkręcić?

dla moich rodziców utrzymywanie kontaktu to dzwonienie często (acz i tak wybiłam im z głowy codzienne telefony i gadanie o du pie maryni) odwiedziny raz w tygodniu tona gratisów (bo córeczko nagle kupiłam 30 jajek za dużo) a dla moich teściów to telefon raz w miesiącu jeśli w ogóle, odwiedziny jak nam się zachce, i i jedno i drugie jest ok.
wiem teraz że to że oni nie dzownią nie znaczy że nie myślą o nas, po prostu uważają ze sami zadzownimy.. no cóż tacy ludzie, trzeba to po prostu przeżyc...

aczkolwiek nie uważam że zapominanie o urodzinach to rzecz normalna.. bo o świętach powinno się pamiętać..

dlatego bez względu na to czy pałam do nich większą miłością czy mniejszą musze się nauczyć ze oni w życiu nie będą tacy jak moi rodzice więc.... trzeba zagryźć zęby i przystosowac się...
a dwa razy do roku pokazać się na swięta, równo obdzielić wigiliami, na zmianę co roku i tyle... odwiedzać tak często jak czujemy potrzebę..
bo ja ich lubić nie musze, ale choć w zdrowych relacjach wypadało by żyć bo wiem ze mąż ich kocha, miłością dziwną ale jednak..
i notabene odkąd zrozumiałam co mąż mi do głowy tłucze przestałam być nastawiona na nie.. i jest 100% lepiej

pięknie powiedziane

martucha84 · 2012-04-10, 21:37

Cytat:

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

ba!!

proszę o kciuki jutro

biorę udział w pewnym projekcie i cholernie się stresuje, bo chce pomóc przyjaciółce a nie wiem co z tego będzie, jutro wam napisze co i jak, ale trzymajcie kciuki między 12 a 15

anika222 · 2012-04-11, 07:33

Cytat:

Napisane przez Madzialenka12344321

kwiatuszku a dlaczego narzekasz na play?? Ja tam nie jestem, ale myślałam aby sie przenieść.

ja mam i jestem bardzo niezadowolona a mąz jeszcze bardziej
wiecznie jest poza zasięgiem
ja też zreszta
i tu wcale nei chodzi o promocje czy darmowe minuty
tylko o to ze wiecznie do nas nie mozna sie dodzwonic:/

Cytat:

Napisane przez zaaaabcia

Witajcie po swietach

heloł

jak minęły?

Cytat:

Napisane przez Ana***

No tak ogólnie (chodzi o psychikę

) to chyba oboje byśmy chcieli

hamuje nas szkoła, praca itp.

No pewnie w końcu nastanie ten czas

zobaczymy jeszcze co ten gin powie

mój też tak poskubuje szczególnie kruszonkę

też miałam o to pytać

podoba mi się to, że nasze myślenie idzie w podobnym kierunku

pięknie powiedziane

ja robiłam lukrowaną

Cytat:

Napisane przez martucha84

ba!!

proszę o kciuki jutro

biorę udział w pewnym projekcie i cholernie się stresuje, bo chce pomóc przyjaciółce a nie wiem co z tego będzie, jutro wam napisze co i jak, ale trzymajcie kciuki między 12 a 15

cimam

sie juz dowiedzielismy na co pojdzie czesc kaski swiątecznej:/

spaliła sie grafika w komputerze i trzeba nowa kupic:/

**201803111825** · 2012-04-11, 07:49

Treść usunięta

anika222 · 2012-04-11, 07:59

laseczki pytanie w pogaduchach

ktosia86 · 2012-04-11, 08:14

Dzień dobry!

Samotny dzień dziś u mnie, mąż pojechal na szkolenie, wróci wieczorem. Pogoda na szczęście w miarę ładna, więc pewnie pójdziemy z Marcelinką na spacer. Obiad dla siebie mam, tylko dla młodej muszę ugotować.
Z samego rana skończyłam czytać książkę, ostatnią z cyklu "klubu mało używanych dziewic" - polecam wszystkie! Lekkie, przyjemne, niesamowicie szybko się czyta

I tak zajrzałam do mojego notesu i okazało się, że od początku roku przeczytałam już 9 książek

Zawyżam statystyki czytelnicze

O i widzę na stronie biblioteki, że już czeka na mnie następna

Ale dopiero jutro mąż mi ją odbierze

Gucia0987 · 2012-04-11, 08:18

Martucha kciuki!

Ana to powodzenia w podejmowaniu decyzji!

Anika współczuję problemów z lapkiem...

Rossi hej

Witajcie!

Byłam wczoraj biegać. Kolejny raz jutro. Niby to tylko 10min, ale od razu czuję się inaczej, że w końcu coś dla siebie zrobiłam. zobaczymy jak długo mój zapał się utrzyma

Dzisiaj przyjeżdża moja przyjaciółka. Wieczorem idziemy na piwko. Już się nie mogę doczekać, stęskniłam się za nią strasznie

Madzialenka12344321 · 2012-04-11, 08:28

Cześć

Marta trzymam kciuki. Też mi sie wydaje, że teść się mocno tej babce podporządkował i boi sie odezwać.

Gold jestem tego samego zdania. Nawet się nie zainteresował, ze się źle czuję i to będąc w ciąży

Anika, kwiatuszku muszę poważnie pomyśleć o tym play, bo jakby zasięg był kijowy, to lipa.

Gucia0987 · 2012-04-11, 08:32

Buuu, moja radio nie działa...

A rmf jest dla mnie durną stacją. Idę tej czwórki poszukać

anika222 · 2012-04-11, 08:32

Cytat:

Napisane przez Gucia0987

Martucha kciuki!

Ana to powodzenia w podejmowaniu decyzji!

Anika współczuję problemów z lapkiem...

Rossi hej

Witajcie!

Byłam wczoraj biegać. Kolejny raz jutro. Niby to tylko 10min, ale od razu czuję się inaczej, że w końcu coś dla siebie zrobiłam. zobaczymy jak długo mój zapał się utrzyma

Dzisiaj przyjeżdża moja przyjaciółka. Wieczorem idziemy na piwko. Już się nie mogę doczekać, stęskniłam się za nią strasznie

gUCIU KŁOPOT Z KOMPEM TO NIC w porównaniu z wieczornym koncertem jaki nam natula urzadziła darła sie do 23 ale to tak sie darła jak nigdy jeszcze chyba
posmarowlismy dziąsła nic nie pomogło no to moze brzuszek bo pol dnia popierdywała jak stary chłop
jak tylko zaczelismy masowac to zaczeła sie wić na kanapie wiec ja do tek 23 nmosiłam po pokoju
i w kncu ze zmeczenia usneła ale i tak poł nocy z nami spała bo sie non stop budziła i popłakiwała
a rahno jak wstała to tak narobiła w pieluche ze trzeba byłopokój wietrzyc

mam nadzieje ze teraz juz jej bedzie lepiej

Gucia0987 · 2012-04-11, 08:33

Cytat:

Napisane przez anika222

gUCIU KŁOPOT Z KOMPEM TO NIC w porównaniu z wieczornym koncertem jaki nam natula urzadziła darła sie do 23 ale to tak sie darła jak nigdy jeszcze chyba
posmarowlismy dziąsła nic nie pomogło no to moze brzuszek bo pol dnia popierdywała jak stary chłop
jak tylko zaczelismy masowac to zaczeła sie wić na kanapie wiec ja do tek 23 nmosiłam po pokoju
i w kncu ze zmeczenia usneła ale i tak poł nocy z nami spała bo sie non stop budziła i popłakiwała
a rahno jak wstała to tak narobiła w pieluche ze trzeba byłopokój wietrzyc

mam nadzieje ze teraz juz jej bedzie lepiej

Biedactwo, coś jej musiało zaszkodzić... Mam nadzieje, że już teraz będzie dobrze

anika222 · 2012-04-11, 08:45

Cytat:

Napisane przez Madzialenka12344321

Cześć

Marta trzymam kciuki. Też mi sie wydaje, że teść się mocno tej babce podporządkował i boi sie odezwać.

Gold jestem tego samego zdania. Nawet się nie zainteresował, ze się źle czuję i to będąc w ciąży

Anika, kwiatuszku muszę poważnie pomyśleć o tym play, bo jakby zasięg był kijowy, to lipa.

nie wiem moze powinnas porozmawiac z kims kto ma play w twojej okolicy bo tu duze znaczenie maja nadajniki
u nas chyba sa do bani bo duzo osob narzeka na zasięg
moze u ciebie jest inaczej

Cytat:

Napisane przez Gucia0987

Biedactwo, coś jej musiało zaszkodzić... Mam nadzieje, że już teraz będzie dobrze

kochanie niby nic takiegonie jadła
troszke kluseczek i mieska
poza tym standardowo jak codzien jabłuszko chlebek wedlinka troszke biszkoptów ciasteczek
nic nowego:/
nie wiem moze wychodzi ze tak w swieta pojadła
wszytskiego po troszku

Gucia0987 · 2012-04-11, 08:48

Cytat:

Napisane przez anika222

nie wiem moze powinnas porozmawiac z kims kto ma play w twojej okolicy bo tu duze znaczenie maja nadajniki
u nas chyba sa do bani bo duzo osob narzeka na zasięg
moze u ciebie jest inaczej

kochanie niby nic takiegonie jadła
troszke kluseczek i mieska
poza tym standardowo jak codzien jabłuszko chlebek wedlinka troszke biszkoptów ciasteczek
nic nowego:/
nie wiem moze wychodzi ze tak w swieta pojadła
wszytskiego po troszku

faktycznie może święta jej zaszkodziły. Dzisiaj jej dasz coś lekkiego i na pewno problemy z brzuszkiem jej przejdą. Mam taką nadzieję!

**201803111825** · 2012-04-11, 08:56

Treść usunięta

baja_86 · 2012-04-11, 09:21

martucha trzymam kciuki

Cytat:

Napisane przez Gucia0987

Byłam wczoraj biegać. Kolejny raz jutro. Niby to tylko 10min, ale od razu czuję się inaczej, że w końcu coś dla siebie zrobiłam. zobaczymy jak długo mój zapał się utrzyma

super

ja czekam, aż zrobi się trochę cieplej i na rower wsiadam, zamierzam co najmniej 2-3 razy w tygodniu do pracy śmigać rowerem. "Pierwszy raz" boli jak nie wiem, ale potem jest coraz lepiej. A muszę się przyznać, że dojazd do pracy rowerem zajmuje mi dobre pół godziny, także mam tego deptania trochę.
W zasadzie przydałby mi się nowy rower, lżejszy, na większych kołach-wtedy poprawiłabym swój czas na bank

2012-04-10, 11:55	#4832
Gucia0987 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 11 901	Dot.: Żonki 2009 cz. XXXII Marta zgadzam się z Tobą w 100% i Wu ma racje, nie można porównywać rodziców z teściami, bo każdy jest inny i zawsze to porównanie wychodzi z korzyścią dla rodziców (prawie zawsze). Zresztą ja uważam, że teście mogą mi być obojętni, mogę ich nawet nie lubić,a le ze względu na męża należy się im szacunek i szczerość. Ja już to kiedyś pisałam, zagryzłabym zęby i tę godzinę nawet jak byłoby mi tam w cho.lere nie miło - przebolałabym. Magda Ty jesteś dorosła i podejmujesz decyzje. Każdy ma inne priorytety, więc szanuję Twoją decyzję. Jedno co to ja bym osobiście dała znać teściowi o co kaman, żeby czasem od którejś siostry TŻ to nie wyszło, bo w końcu tyle to mu się należy __________________ "Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków! Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły"

2012-04-10, 12:32	#4833
kwiatuszekk88 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-08 Lokalizacja: śląsk Wiadomości: 2 263	Dot.: Żonki 2009 cz. XXXII Cześć dziewczyny Nareszcie mam internet Ostatni rok z play i już nigdy więcej nic od nich nie chcę. Idę poczytać co tam u Was i jak minęły Wam święta. U nas dobrze mąż duży przytył, ale ja na szczęście tylko 1kg Kupiliśmy sobie nowy telewizor, zrobiliśmy sobie prezent na święta. Bartuś dostał taką kuchnię zabawkową, która wydaję dźwięki i się świeci i w pierwszy dzień to przez 2 godz. nie było dziecka tak się cieszył. On uwielbia gotować i ciągle chciałby się bawić kuchenką gazową, ale wiadomo nie pozwalam mu więc kupiliśmy mu taką zabawkową przynajmniej jest bezpieczna. ---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ---------- śliweńko serdeczne gratulacje dla Ciebie i męża Katunia Bartuś też należy raczej do niejadków i też czasem ma dni, że prawie nic nie je, ale staram się wtedy dawać mu jak najwięcej pić. Dziecko jak jest głodne to na pewno się upomni. Dorośli też mają czasem dni, że nie mają ochoty na jedzenie więc dzieci też tak czasem mogą mieć. Martwić zaczęłabym się dopiero jakby to trwało już długi czas, ale tak chociaż ci ciężko wiem, bo sama przez to przechodzę, to nie przejmuj się tym aż tak bardzo i staraj się, żeby w takie dni Tomuś przyanjmniej dużo pił. __________________ Nasz ślub 30.06.2009r. http://suwaczki.slub-wesele.pl/20090630580113.html Bartuś - nasze słoneczko http://www.suwaczki.com/tickers/74dianli4qdskoip.png Ślub - zdjęcia https://picasaweb.google.com/105170535258307524913/Slub# Bartuś - zdjęcia http://bartus2010.aguagu.pl/

2012-04-10, 12:53	#4834
agus87 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 Lokalizacja: wielkopolska Wiadomości: 11 709	Dot.: Żonki 2009 cz. XXXII ŚLIWEŃKO GRATULACJE a ja głupia cały czas w K siedziałam i czekałam na wieści a tu na ogólnym wsio __________________ Aleksandra 19.04.2011

2012-04-10, 13:16	#4836
201803111825 Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-01 Wiadomości: 9 445	Dot.: Żonki 2009 cz. XXXII Treść usunięta

2012-04-10, 14:29	#4838
Madzialenka12344321 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 Wiadomości: 54 443	Dot.: Żonki 2009 cz. XXXII kwiatuszku a dlaczego narzekasz na play?? Ja tam nie jestem, ale myślałam aby sie przenieść. __________________ 3.11.2001 -30.12.2007 -1.08.2009 Majka

2012-04-10, 15:28	#4841
kwiatuszekk88 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-08 Lokalizacja: śląsk Wiadomości: 2 263	Dot.: Żonki 2009 cz. XXXII Guciu tak mam internet z play i na niego narzekam. Madziu tel. też mam z play w mix i nie jestem za bardzo zadowolona, bo w plusie w mix mają o wiele więcej promocji tzn. darmowych min i sms także jak skończą mi się doładowania to wracam albo spowrotem do plusa albo do orange się przeniosę __________________ Nasz ślub 30.06.2009r. http://suwaczki.slub-wesele.pl/20090630580113.html Bartuś - nasze słoneczko http://www.suwaczki.com/tickers/74dianli4qdskoip.png Ślub - zdjęcia https://picasaweb.google.com/105170535258307524913/Slub# Bartuś - zdjęcia http://bartus2010.aguagu.pl/ Edytowane przez kwiatuszekk88 Czas edycji: 2012-04-10 o 15:29

2012-04-10, 15:32	#4842
Madzialenka12344321 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 Wiadomości: 54 443	Dot.: Żonki 2009 cz. XXXII Ja jestem w orange ale mąż coś gdybał aby sie do play przenieść, tylko jeszcze na ich oferty nie patrzyliśmy, więc nawet nie wiem czy sie opłaca. __________________ 3.11.2001 -30.12.2007 -1.08.2009 Majka

2012-04-10, 16:33	#4843
zaaaabcia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-02 Lokalizacja: Mahopac NY Wiadomości: 13 283	Dot.: Żonki 2009 cz. XXXII Witajcie po swietach __________________ ♥ Dominik 12.06.2012 ♥ ♥ Olivia 2.07.2014 ♥

2012-04-10, 17:59	#4845
201803111825 Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-01 Wiadomości: 9 445	Dot.: Żonki 2009 cz. XXXII Treść usunięta

2012-04-11, 07:49	#4849
201803111825 Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-01 Wiadomości: 9 445	Dot.: Żonki 2009 cz. XXXII Treść usunięta

2012-04-11, 07:59	#4850
anika222 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-12 Wiadomości: 5 953	Dot.: Żonki 2009 cz. XXXII laseczki pytanie w pogaduchach __________________ ----------------------------------- Razem: 13.01.2003 --- 27.09.2008 --- 19.09.2009 Tulek: 12.03.2011 "tylko spokój nas uratuje..piiiiip...

2012-04-11, 08:14	#4851
ktosia86 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-02 Wiadomości: 6 602	Dot.: Żonki 2009 cz. XXXII Dzień dobry! Samotny dzień dziś u mnie, mąż pojechal na szkolenie, wróci wieczorem. Pogoda na szczęście w miarę ładna, więc pewnie pójdziemy z Marcelinką na spacer. Obiad dla siebie mam, tylko dla młodej muszę ugotować. Z samego rana skończyłam czytać książkę, ostatnią z cyklu "klubu mało używanych dziewic" - polecam wszystkie! Lekkie, przyjemne, niesamowicie szybko się czyta I tak zajrzałam do mojego notesu i okazało się, że od początku roku przeczytałam już 9 książek Zawyżam statystyki czytelnicze O i widzę na stronie biblioteki, że już czeka na mnie następna Ale dopiero jutro mąż mi ją odbierze __________________ Szczęśliwa żonka Mamusia

2012-04-11, 08:18	#4852
Gucia0987 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 11 901	Dot.: Żonki 2009 cz. XXXII Martucha kciuki! Ana to powodzenia w podejmowaniu decyzji! Anika współczuję problemów z lapkiem... Rossi hej Witajcie! Byłam wczoraj biegać. Kolejny raz jutro. Niby to tylko 10min, ale od razu czuję się inaczej, że w końcu coś dla siebie zrobiłam. zobaczymy jak długo mój zapał się utrzyma Dzisiaj przyjeżdża moja przyjaciółka. Wieczorem idziemy na piwko. Już się nie mogę doczekać, stęskniłam się za nią strasznie __________________ "Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków! Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły"

2012-04-11, 08:28	#4853
Madzialenka12344321 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 Wiadomości: 54 443	Dot.: Żonki 2009 cz. XXXII Cześć Marta trzymam kciuki. Też mi sie wydaje, że teść się mocno tej babce podporządkował i boi sie odezwać. Gold jestem tego samego zdania. Nawet się nie zainteresował, ze się źle czuję i to będąc w ciąży Anika, kwiatuszku muszę poważnie pomyśleć o tym play, bo jakby zasięg był kijowy, to lipa. __________________ 3.11.2001 -30.12.2007 -1.08.2009 Majka

2012-04-11, 08:32	#4854
Gucia0987 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 11 901	Dot.: Żonki 2009 cz. XXXII Buuu, moja radio nie działa... A rmf jest dla mnie durną stacją. Idę tej czwórki poszukać __________________ "Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków! Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły"

2012-04-11, 08:56	#4859
201803111825 Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-01 Wiadomości: 9 445	Dot.: Żonki 2009 cz. XXXII Treść usunięta

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)