Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

[lachryma]

Napisane przez czerwony_balonik

A ja myślałam że forum jest też po to żeby wyrazić swoją opinie,zdanie na dany temat

i to zrobiłaś, podobnie jak ja

[misiaczka555]

Napisane przez tysia222

Witam się przy kawce
Dzisiejsza noc dużo lepsza, karmienie o 23.30; 3.00, 6.15. Pospaliśmy do 8.00 No szok ale się nie cieszę na zapas bo pewnie dziś bedzie już kiepsko
Mikołaj właśnie je swój kocyk

Wczoraj Mikołaj pokazał dwie nowe umiejętności
1. leżąc na brzuszku zaczął rączkami chwytać leżace zabawki
2. leżąc na leckach chwycił mój palec, obrócił się na boczek a potem się podciągnął i z boczku przekulnął na brzuszek

Lecę nadrabiać!

A no i wczoraj przyszedł pocztą leżaczek i się okazało, że wibracje nie działają

za nowe umiejętności

Napisane przez ona8686

Nie wiem czy jest konieczny. Ja wprowadziłam, bo Franek nie chciał jeść butli i co za tym idzie mleka. Więc mieszałam ten kleik z mlekiem i jedliśmy łyżeczką



Dzień dobry.



jak słodko wygląda w nim



Franio właśnie nauczył sie przekręcać z plecków na brzuszek

brawa za przekręcanie na brzuszek

Napisane przez Anulka_p

Nie wiem kto pytał o mięsko, ale Margoś już podaje, więc do niej po rady.

Surka- śliczna ta sukienka.

Kejt- Pięknie Fi wygląda. Będzie mu cieplutko.

Ona- A może Franusiowi za ciepło w nocy i pić mu się bardzo chce.

Zasiadam do śniadania.

Ja na to zwrócę uwagę dzisiaj w nocy. Maja obudziła się o 4 a o 1 jadła więc najwcześniej spodziewałam sie pobudki o 7. Ale mi było gorąco a śpię na krótki rękaw a Maja była w spiworku i pod kocykiem polarowym. Chyba przesadzam z tym kocem

Napisane przez lachryma

co do nian, to moja teściowa zaoferowała, że ona może zaopiekować się Oliwia kiedy ja wrócę do pracy. I tym samym u nas zamieszkać.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

teściowa to ma pomysły. Przyznaj że marzyłaś o tym


Dzień dobry
TZ miał ze mnie polewkę z rana. Budzi mnie i pyta sie kiedy Maja jadła. A ja mówię "poczekaj policze" i usnelam

Córcia moja od godziny śpi dzień dobroci dla matki. Idę pranie wstawić i na spacerek idziemy chociaż wieje okropnie. Ubiorę się jak bałwan i heja

[eveewe]

powiem krotko- JA CHCE SPAC!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!: mur:

Karmienie co 1h........... litosci, ilez mozna, ja juz nei wyrabiam.a w dzien dwie drzemki po 20 minut - bosko.

[taribari]

Czesc robaczki! Ja dzis z rana zaliczylam dentyste i na szczescie dziur brak. Oczyscilam zebole z kamienia i osadu i czuje jak mi teraz miedzy nimi wiatr hula po drodze wpadłam po Hippa do Kauflandu i zrobilam zapasy deserkow.

Mlody zaczal sie krecic o 4 jak codzien i jak zwykle on wyspany ja nie. Ale i tak nie narzekam, bo niektore z Was maja jakis dramat z tymi nocami.

Ghia byli u 4 neurologow i kazdy tylko wzruszal ramionami. Ponoc nigdy czegos takiego nie widzieli. Jedyna rada- czekać. Jak Antos zareagowal na gluten? Sama nie wiem czego sie spodziewać.

Ona- po czym mieliscie wysypke? Pytam bo po marchewce mielismy podobne doznania to moze i po czyms innym tez

Po powrocie do pracy Ptysiem zajma sie babcie na zmiane. Nie wiem jeszcze jak to ogarniemy. Sprobuje sobie przesunac czas pracy na 8-16 zeby byc wczesniej w domu, bo pracuje w centrum i powrot zajmuje mi w godzinach szczytu 1,5h ciagle nie moge sie z tym pogodzic :P



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lachryma]

Napisane przez eveewe

powiem krotko- JA CHCE SPAC!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!: mur:

Karmienie co 1h........... litosci, ilez mozna, ja juz nei wyrabiam.a w dzien dwie drzemki po 20 minut - bosko.

biedna Ty.
jakbym mogła to raz na jakiś czas mogłabym oddać raz jednej raz drugiej po godzince mojego snu. ale nie za często i nie za dużo


misiaczka, niewiele potrzebujesz do zaśnięcia. wystarczy, że próbujesz liczyć

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ona pewnie i zabawka i tetra..

Ja też bardzo bym chciała zostać z dzieckiem jak najdłużej, ale rachunki same sie nie zapłacą... Ale na nianie mnie nie stać, żłobek nie wchodzi w grę, dobrze, ze mam blisko rodziców i eee teściowa, no ale lepsza teściowa niż oddawanie komuś całej wypłaty (ja do niedawna zarabialam 1,5 tys., więc skoro nianie tyle biorą, to dla mnie nie miałoby to sensu).

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[taribari]

Eve wspolczuje!

Co do rehabilitacji to dla tych co nie chodza a cwicza z dziecmi w domu. Jak dziecko juz lubi lezec na brzuszku i lezy z rekoma do przodu, to mozna mu pomagac uczyc sie podpierania na dloniach. Otwieramy piastki tak zeby dlon byla otwarta i dociskamy do podłogi. Potem dociskamy ramiona do ciala zeby pokazac podparte w miejscu raczki.

My mielismy isc na kontrole do neurologa ale olalam, bo poprzednia byla bez sensu. Ptys niechetnie sie obraca a juz powinien czesto, za to wklada stopy do buzi a to powinien w 7 miesiacu. Ksiazkowy nie jest ale nie przypomina dziecka z filmiku na yt takze na rehab. chodzimy jak nam sie chce ;P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[magolina]

Napisane przez idzia111

Co do neurologa: bo to jest tak, że np. dziecko ma przejść próbę trakcji do końca 4 miesiąca, jak nie to źle. A przecież czasami zrobi to 2 tyg. później, za to co innego wcześniej. Człowiek to nie maszyna, każdy ma jakieś predyspozycje i rozwija się we własnym tempie.

Sporo waszych dzieci przy podciąganiu do siadu dźwigało główkę ok. 3 miesiaca, Balonika malutka chwilę przed skończeniem 4, a mój Michaś jak miał trochę ponad 3,5 miesiaca. Nie bardzo chciał łapać zabawki, wkładać lewej rączki do buzi, a za to łapał się za kolana i nogi zadzierał i dotykał stópek. I co wychodzi ze wszystko nie po kolei u mnie Teraz je lewą rączkę namiętnie, a najlepiej to dwie na raz

Adaś w ogóle nie dźwiga główki przy podciąganiu i z tego tytułu robimy ćwiczenia w domu ale jak na razie nic się nie zmienia.

Lachryma dziękuję za wyrażenie opinii na temat ubioru, wezmę pod uwagę, na Ciebie zazwyczaj można liczyć

Adaś dzisiaj kończy 15 tygodni

[ona8686]

Napisane przez taribari

Ona- po czym mieliscie wysypke? Pytam bo po marchewce mielismy podobne doznania to moze i po czyms innym tez

brzoskwinia i morela. Chociaż w słoiczku hipp samej brzoskwini w nie ma

[ita83]

dzien dobry choc nie wiem czy taki dobry.....w nocy 5 karmien
i pobudka o 6:40
dziś Leo dostał łyżeczką wodę i tak otwierał szeroko buźkę i sie po tym oblizywał wiec.....
zakupiłam kaszkę holle...na noc dostanie 1 łyżeczkę do mojego mleka - zobaczymy co sie stanie

[ona8686]

Napisane przez taribari

Eve wspolczuje!

Co do rehabilitacji to dla tych co nie chodza a cwicza z dziecmi w domu. Jak dziecko juz lubi lezec na brzuszku i lezy z rekoma do przodu, to mozna mu pomagac uczyc sie podpierania na dloniach. Otwieramy piastki tak zeby dlon byla otwarta i dociskamy do podłogi. Potem dociskamy ramiona do ciala zeby pokazac podparte w miejscu raczki.

My mielismy isc na kontrole do neurologa ale olalam, bo poprzednia byla bez sensu. Ptys niechetnie sie obraca a juz powinien czesto, za to wklada stopy do buzi a to powinien w 7 miesiacu. Ksiazkowy nie jest ale nie przypomina dziecka z filmiku na yt takze na rehab. chodzimy jak nam sie chce ;P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

u nas nogi w buzi tez byly wcześniej, a dopiero dzis byl obrót z pleców na brzuch. Każde dziecię rozwija sie w swoim czasie. Rozumiem ta rehabilitacje, gdyby dziecko przez duuugi czas czegoś nie robiło, miało problemy.

[malaczarnakejt]

Za 10 min. karmienie. Filip śpi i szlocha z głodu

[lachryma]

Napisane przez magolina

Lachryma dziękuję za wyrażenie opinii na temat ubioru, wezmę pod uwagę, na Ciebie zazwyczaj można liczyć

nie ma za co
jak już upatrzysz tą tunikę to wklej fotki- ocenimy
no i żeby legginsy były porządne, a nie takie domowe z lidla

[taribari]

Napisane przez ona8686

u nas nogi w buzi tez byly wcześniej, a dopiero dzis byl obrót z pleców na brzuch. Każde dziecię rozwija sie w swoim czasie. Rozumiem ta rehabilitacje, gdyby dziecko przez duuugi czas czegoś nie robiło, miało problemy.

Nooo z nami chodza m.in. roczne dzieci co nie siedza

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lachryma]

Napisane przez taribari

Nooo z nami chodza m.in. roczne dzieci co nie siedza

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

dziwię się, że rodzice tak długo czekali

[taribari]

Moje dziecko coraz bardziej lubi warzywka. Dzis byl test kalafiora i byl ryk ze tak malo. Uwielbiam patrzec jak tak z przyjemnoscia palaszuje i otwiera radosna paszcze po jeszcze

U nas po kleiku na noc młody budzi się z wyspania nie glodu. Sen mu sie wydluzyl o ponad godzine a jak sie obudzi to sobie gada i lezy bez ryku. No ale roznica 23 czy 24 to znaczenia raczej nie ma tak duzego jak 6 a 8

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tysia222]

Napisane przez lachryma

z tego co ja kojarzę (choć ja nie idzia ) źle wpływa na układ nerwowy. coś tam psuje

hmmm...a ja myślałam, że to będzie fajne dla niego, skoro lubie jak mu się dooopka trzęsie

[lachryma]

z tymi kleikami/kaszkami na noc czytałam, że one się sprawdzają, kiedy dziecko budzi się tylko i wyłącznie z głodu. a kiedy budzi się bo: chce piersi pociumkać, poprzytulać się do mamy, bo kocyk uwiera, bo leże na lewym boku, a chcę na prawym, bo zupa była to słona itd to kleik nic nie da.

[993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609]

Napisane przez skylie

I tak i nie. Jak smarujesz wypieki sa ale male i tylko podczas ekspozycji na zimno w domu znikaja. A jak nie smarujesz to skora sie przemraza i jest sucha i czerwona caly czas.

Wysyłane z mojego GT-I9000 za pomocą Tapatalk 2

No wiadomo ze krem chroni.. Chodzilo o to ze i tak beda czerwone, ale przynajmńiej zabezpieczone kremem

Kurcze moj synek jest chory, kaszle, kicha i katar ma okrutny
Biedactwo..

[lachryma]

Napisane przez taribari

Moje dziecko coraz bardziej lubi warzywka. Dzis byl test kalafiora i byl ryk ze tak malo. Uwielbiam patrzec jak tak z przyjemnoscia palaszuje i otwiera radosna paszcze po jeszcze

to super

jak dziecko będzie starsze i będzie jadało z nami obiad to z mężem stwierdziliśmy, że trzeba będzie inaczej jadać niż teraz. bo dziecko głupie nie jest i zauważy, że coś nie teges, jeśli na jego talerzu będzie mnóstwo warzyw i np ryz, a u mamy i taty pizza albo inne frytki w sumie wyjdzie nam to tylko na dobre.

[ona8686]

Napisane przez lachryma

z tymi kleikami/kaszkami na noc czytałam, że one się sprawdzają, kiedy dziecko budzi się tylko i wyłącznie z głodu. a kiedy budzi się bo: chce piersi pociumkać, poprzytulać się do mamy, bo kocyk uwiera, bo leże na lewym boku, a chcę na prawym, bo zupa była to słona itd to kleik nic nie da.

Ja zawsze mam nadzieje, ze napełni bardziej brzuszek, choc tez wiem, ze potrafi przespać cala noc zjadać tylko 150ml samego mleka



Smak brokuła chyba zaakceptowany. Chyba, bo otwierał buzie po kolejna porcje, a jak tylko znalazła sie w buzi to sie krzywił ale połykał, także nie jest źle. Skoro poznał nowy smak to jutro łącze z ulubionym daniem dynia z ziemniakami i czekam na reakcje organizmu.
A potem bierzemy sie za groszek.

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------

[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;43926282]No wiadomo ze krem chroni.. Chodzilo o to ze i tak beda czerwone, ale przynajmńiej zabezpieczone kremem

Kurcze moj synek jest chory, kaszle, kicha i katar ma okrutny
Biedactwo..[/QUOTE]

zdrówka zycze

[lachryma]

Teso, zdrówka dla synka

[madi82]

[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;43926282]No wiadomo ze krem chroni.. Chodzilo o to ze i tak beda czerwone, ale przynajmńiej zabezpieczone kremem

Kurcze moj synek jest chory, kaszle, kicha i katar ma okrutny
Biedactwo..[/QUOTE]

może to wczorajsze długie spanie nadworne go podziębiło??

Dla mnie to masakra bo nigdy nie wiem jak ubrać małęgo niby mu ciepło a jak dotknę tą buzię zimną to mi się wydaje,ze mu zimno...dlatego u nas max 1 h i do domu, wtedy otwieram balkon i jeszcze spi w wozie przy balkonie

[enlevee]

Hej

W końcu do Was wpadłam i chociaż chwile podczytam co słychać u Was
Nawet o swoich nockach i dniach nie pisze, bo nie chce sie denerwować..
Widziałam, ze wywiązała sie dyskusja na żłobka, niań. Mój syn chyba jako pierwszy z całego wątku pójdzie do żłobka, bo juz od lutego. My akurat innego wyjścia nie mamy, a szczerze powiem, ze wole prywatny sprawdzony zlobek, niz nianie, która nie będę miała jak nadzorować. Nie stać mnie na to, zeby z dzieckiem siedzieć, bo niestety ale pieniądze na drzewach nie rosną.. Uważam tez, ze często (nie zawsze, ale pare dzieci moich znajomych) dziecko rośnie na "stare malutkie", które pózniej nie może odkleić sie od nogi mamy nawet na chwile. Cóż, ja nie mam co gdybać bo i ja i tz musimy pracować, zeby moc mu zapewnić jak najlepsza opiekę i wszystko czego potrzebuje do rozwoju, tak wiec tak samo mieszkanie..

Cynamonku- bardzo sie cieszę, ze u Was coraz lepiej

GHIA oby ten refluks w końcu ustał..ileż mozna
neni za powrót do wagi sprzed ciazy
teso zdrowka dla dziecia
madi najlepszego dla Witka !!
Lachryma Oliwia dalej taka super grzeczna czytam..zamień sie na trochę
tari za ładne przyjęcie kalafiora.
margosia za Twego cycka

[taribari]

Napisane przez lachryma

to super

jak dziecko będzie starsze i będzie jadało z nami obiad to z mężem stwierdziliśmy, że trzeba będzie inaczej jadać niż teraz. bo dziecko głupie nie jest i zauważy, że coś nie teges, jeśli na jego talerzu będzie mnóstwo warzyw i np ryz, a u mamy i taty pizza albo inne frytki w sumie wyjdzie nam to tylko na dobre.

Ja uwielbiam warzywa od dziecka. Zamiast cukierkow dostawalam pomidora prosto z krzaka. A cebule rabalam jak lizaki. Plakalam jak dziadek zapomnial mi polozyc na kanapke salaty czy ogorka. Do dzis mi te nawyki zostaly i mam nadzieje ze Patryk przejmie je ode mnie. Tylko tż bedzie sie musial przestawic, bo to on je batony, czekolade czy ciastka i pije cole :P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lachryma]

Napisane przez enlevee

Lachryma Oliwia dalej taka super grzeczna czytam..zamień sie na trochę

nie-e moja, moja, moja Oliwia

en, ale wiesz co... dlaczego nie opowiedziałaś żadnej fajnej historii związanej z teściami na pewno coś ciekawego się wydarzyło

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

Napisane przez taribari

Ja uwielbiam warzywa od dziecka. Zamiast cukierkow dostawalam pomidora prosto z krzaka. A cebule rabalam jak lizaki. Plakalam jak dziadek zapomnial mi polozyc na kanapke salaty czy ogorka. Do dzis mi te nawyki zostaly i mam nadzieje ze Patryk przejmie je ode mnie. Tylko tż bedzie sie musial przestawic, bo to on je batony, czekolade czy ciastka i pije cole :P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no to szacun, to ja owoce owszem, ale na warzywa to jestem bardzo wybredna. nie mówiąc już, że razem z mężem jesteśmy takie słodkie tyłeczki, wiec czekolady/ ciasteczka to u nas prawie codzienność
trzeba będzie pracować nad sobą

[enlevee]

Napisane przez lachryma

nie-e moja, moja, moja Oliwia

en, ale wiesz co... dlaczego nie opowiedziałaś żadnej fajnej historii związanej z teściami na pewno coś ciekawego się wydarzyło

Czemu? Bo juz żal mi mojego iPada zeby musiał takie rzeczy przyjmować do siebie. Ten jeleń lazi za mną i co ja odkręce ogrzewanie to on za 5min je skręca wiec ku*wa bawimy sie w ciuciubabkę. A no teściowa twierdzi, ze -4stopnie na polu to za☠☠☠ista pogoda i jest bardzo przyjemnie dziwiac sie, ze klne jak tylko muszę wyjść..

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

A no i teść ciagle mowi do Tomka "Tomaszku Barabaszku" no juz słuchać tego nie mogę

[lachryma]

Napisane przez enlevee

Czemu? Bo juz żal mi mojego iPada zeby musiał takie rzeczy przyjmować do siebie. Ten jeleń lazi za mną i co ja odkręce ogrzewanie to on za 5min je skręca wiec ku*wa bawimy sie w ciuciubabkę. A no teściowa twierdzi, ze -4stopnie na polu to za☠☠☠ista pogoda i jest bardzo przyjemnie dziwiac sie, ze klne jak tylko muszę wyjść..

no to wesoło macie

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

Napisane przez enlevee

A no i teść ciagle mowi do Tomka "Tomaszku Barabaszku" no juz słuchać tego nie mogę

hahaahahaa

[enlevee]

Napisane przez lachryma

no to wesoło macie

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------


hahaahahaa

A no i zapomniałam, chyba ćwiczy do jakiegoś mam talent bo cisza, a tu nagle śpiewa jakimś sopranem "ooooooj Tomaszu" i koniec śpiewu znowu cisza.

[fiazo]

Napisane przez taribari

Ja uwielbiam warzywa od dziecka. Zamiast cukierkow dostawalam pomidora prosto z krzaka. A cebule rabalam jak lizaki. Plakalam jak dziadek zapomnial mi polozyc na kanapke salaty czy ogorka. Do dzis mi te nawyki zostaly i mam nadzieje ze Patryk przejmie je ode mnie. Tylko tż bedzie sie musial przestawic, bo to on je batony, czekolade czy ciastka i pije cole :P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jakbym troche o sobie czytała, może nie płakałam za warzywami, ale dużo różnych warzyw zawsze było w moim domu, a tż właśnie tylko słodkie i cola. U niego w domu nigdy nie jedli cukini, nie wiedzieli jak się zabrać za awokado itp. Teściowa to tak prosta kobieta, że masakra.
U mnie w ogródku to nawet brukselkę mieliśmy.

Sent from my FUN using Wizaz Forum mobile app