Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

[lutien]

Napisane przez BeautifulLie

Żyje trochę te zakładanie pessara jest nieprzyjemne ale da się przeżyć. Szyjka dalej taka sama, rozwarcie się nie powiększyło mam plukac przez irygator co 2 dzien pochwę tantum rosa. gin mówil że sterydy dla malucha da się ominąć w 34tc czyli za 4tyg ściągnie pessar. 21.01 kolejna wizyta. Dziekuje kochane moje za kciuki :-*:-*:-*

No to kciuki za te 4 tygodnie

Napisane przez grissini

Moja znajoma była na weekendowej sr i dziś do mnie pisze, że jej położna mówiła o żeby sprawdzić kiedy w miesiącu przypada pełnia księżyca w okresie w którym rodzisz, bo wtedy laski lecą jak wilkołaki do szpotala rodzić i może nie być miejsca...

Słyszałyście o takim czymś?
Dodam, że znajoma jest z Poznania

Na moim wcześniejszym wątku ciążowym też dużo dziewczyn się rozpakowywało właśnie w pełnię Tak więc coś w tym jest

Napisane przez wewillrockyou

Mam taki scenariusz, że jednak siedzę w domku przed tv i wtedy odchodzą wody, obok mój tż, szybka akcja i do szpitala, a po 20 minutach mam swojego synka w ramionach

A ja wcale bym nei chciała tak szybkiego porodu, bo podobno nie jest to ani zdrowe dla dziecka (większy szok) ani dla mamy (większe ryzyko popękania). Ale jak bym się zamknęła w 2 godzinach to bym chyba była najszczęśliwszą osobą na świecie

Dziś przyszło łóżeczko,ale nie mam czasu ani miejsca, żeby je złożyć Tak więc dwa największe zakupy za mną - wózek i łóżeczko

W czwartek mam wizytę u gina Ciekawa jestem czy szyjka mi się już skraca czy jeszcze nie W 1 ciąży niestety już była skrócona i miałam lekkie rozwarcie.

Poza tym dziś odebrałam wyniki obciążenia glukozą i na czczo mam poniżej normy a po 2h 80

[BeautifulLie]

Wewillrockyou no w moim przypadku skracanie oznaczało zalozenie krążka podtrzymującego macicę żeby nie urodzić za wcześnie i nie mieć rozwarcia. Ja mam smoczki 2 z TT



Monkaa ja już mam całą wyprawkę no z porodem zależy czy po ściągnięciu pessara szyjka puści czy nie. Ale trzeba myśleć pozytywnie



Ela no życzę powodzenia w pierdzeniu hahaha



Monkaa frida podobno najlepsza...










Wysłane z telefonu...

[czbasia]

Napisane przez czarnamadonna1982

oj ja tam poczulam ruchy w Iej ciązy w 17 tyg a urodzilam w 43.więc to bujda.

43 tydz.. AMam nadzieje nie przenosić

[maggie123]

Tygrysek witaj w naszym gronie!

Napisane przez marima

też nie chciałabym stosować na pupkę za wiele, na pewno nie po każdej zmianie pieluszki, zamierzam przemywać wacikiem z ciepłą wodą czesto wietrzyć pupką, a jakiś krem ochronny przeciw odparzeniom raz na jakiś czas i myślę że też trzeba często zmieniać pieluszki, bratowa TŻta oszczędzała pieluszki i przebierała tylko wtedy kiedy od małego było czuć mocz i ledwo chodzi z pieluchą a potem się dziwili że dziecko ma mocno odparzoną pupęale kupię jakieś chustczki nawilżane do pupy żeby mieć na jakieś wyjścia, spacery odwiedziny u rodziców

co za ludzie

Napisane przez Ela87

To tak jak ja
W domu woda i waciki, a na wyjścia chusteczki.
No a smarowanie w razie W jak już będzie potrzeba, ale podobno na odparzenia najlepsza mąka ziemniaczana

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:10 ----------



klask i:

chyba ochodzi sie od tych praktyk?

Napisane przez teQiba

Za te waciki do podcierania to Was podziwiam - mi by sie nie chcialo, wole chusteczke rach-ciach i wytarte

TeQiba woda i waciki to wcale nie jest taki problem. może jeszcze sama sie przekonasz

Napisane przez BeautifulLie

Tygrysek witaj



Żyje trochę te zakładanie pessara jest nieprzyjemne ale da się przeżyć. Szyjka dalej taka sama, rozwarcie się nie powiększyło mam plukac przez irygator co 2 dzien pochwę tantum rosa. gin mówil że sterydy dla malucha da się ominąć w 34tc czyli za 4tyg ściągnie pessar. 21.01 kolejna wizyta. Dziekuje kochane moje za kciuki :-*:-*:-*



Czbasia bardzo się ciesze że wizyta udana :-*


Wysłane z telefonu...

jesteś dzielna byłaś bardzo
cieszę sie, że rozwarcie się nie powiększa.
mimo wszystko na Twoim miejscu naciskałabym na te sterydy na wszelki wypadek.
to 2 trochę bolesne zastrzyki dla mamy, ale poważnie naciskaj.
mi z Zuzanką przed wywoływaniem porodu mimo skończonego 38tc (więc teoretycznie już donoszonej ciąży) dali sterydy na płuca dla małej na wszelki wypadek.

Napisane przez Castia

ja tylko na chwilkę. nadrobię póżniej.
jedziemy zaraz oglądać wozek - ciekawe czy wrócimy z nim czy bez
uzywany Navington Cadet.

trymam kciuki! bardzo mi się te wózki podobają. gdyby nie to, ze mamy, to pewnie bym się na ten decydowała bo ejst fajny

Napisane przez wewillrockyou

Te dziewczyny, które będą karmić piersią, kupujecie smoczki uspokajające dla maluszków?

oczywiście!
ostatnio świetnie sprawdził się smoczek mum - jedyny jaki pasował Zuzance

Napisane przez ag9

Dziewczyny, ostatnio pojawił się temat szczepień. Dzisiaj w Kutnie zmarło dziecko 6 miesięczne, prawdopodobnie na skutek powikłań poszczepiennych Oczywiście będzie przeprowadzona sekcja zwłok, dziecko czekało 3 godziny na przewiezienie ze szpitala w Kutnie do dużego szpitala w Łodzi i zmarło w karetce...

wlasnie widziałam... ogromna tragedia, nie wyobrażam sobie nawet, jak mogą czuć się rodzice.
co do powikłań byłabym ostrożna w formułowaniu takich wniosków. rodzice szczepili 6w1
dziewczyny, cokolwiek by lekarze nie mówili, idąc na szczepienie z maluchami naszymi musimy też kierować się własnym rozsądkiem - maluszek musi być całkowicie zdrowy! zero kataru, kaszlu, biegunki, zmniejszony apetyt itd mogą być zwiastunek początku infekcji. bezpieczniej przełożyć szczepienie. Ba... nawet ząbkowanie wg naszego pediatry jest przeciwskazaniem do szczepienia, bo organizm jest osłabiony, a przecież musi sobie poradzić z tymi wszczepianymi wirusami.

[wewillrockyou]

Napisane przez BeautifulLie

Wewillrockyou no w moim przypadku skracanie oznaczało zalozenie krążka podtrzymującego macicę żeby nie urodzić za wcześnie i nie mieć rozwarcia. Ja mam smoczki 2 z TT


Wysłane z telefonu...

o niee.. biednaś

[czbasia]

Napisane przez koziemleko

Położna w SR tak mówiła
Poza tym USG to tylko maszyna i zawsze ma jakiś margines błędu

No u mnie wg usg w 8tc roznica 2 tyg. z om 8 marca a z usg 21 marca. Teraz juz terminy porownywalne, kilka dni roznicy

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

Napisane przez monkaa321

Ela87 a czemu nie chcesz kupić wanienki? To może jakaś miska/wiaderko? My mieliśmy kupować wiaderko ale chyba w ikei kupimy wanienkę za 20zł... dzieci zazwyczaj lubią się chlapać w wodzie więc myślę że warto takiemu zapewnić taką możliwość.
Zdrówka

No ja tez zdecyduje sie na najzwyklejsza wanienkę. W Majstrze widziałam za niewiele ponad 20zl

---------- Dopisano o 19:59 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------

Napisane przez teQiba

Ogladam porodowke - to gorsze niz horror
Ja juz sie nastawilam ze to jest bol do przezycia ale jak patrze jak te kobiety krzycza to sie boje

Dlatego nie oglądam nic w tej tematyce a jak ktoś chce opowiadać o swoich przezyciach , porodach czy dobrych rad udzielać to zaczynam krzyczeć. Wolę w swojej błogiej nieświadomości pozostać

[teQiba]

Napisane przez monkaa321

Dziewczyny pomóżcie z aspiratorem do nosa:
marimer
canpol
frida
Zastanawia mnie ten marimer (nie trzeba filtra tylko wata) i canpol (miękka końcówka)...
ale właśnie nie wiem jak to jest z tym używaniem. Czy te końcówki są długowieczne? Trzeba coś dokupywać? coś się zużywa?

Jakies filtry tam chyba trzeba wymieniac... Ja tak do konca sie nie orientuje bo gruszki bede uzywac

Napisane przez monkaa321

a jeszcze mam takie przemyślenia, co powiecie na to, żeby teraz wątek założyła któraś z mam kwietniowych

Jak chcecie - w razie co to dla mnie nie jest problemem ani zalozenie ani to zeby ktos inny to zrobil

[czbasia]

Napisane przez Ela87

No właśnie ja mam wannę, ale ona mała jest i nie wiem czy ta standardowa wanienka się w niej zmieści
Do Ikei za daleko.
Poszukam na all

MAjster chyba bardziej dostepny jakbys stacjonarnie chciała kupić. Widzialam tam za ok 20zl wanienki:

[grissini]

Dziewczynyyyy

Mi sen z powiek teraz spedzaja buteki i smoczki.
Chce karmić piersią, ale wiadomo trzeba coś mieć.
Czy wystarczy, że kupie 1 butelke ze smoczkiem 0+?

Zauważyłam, że większość z Was decyduje się na laktatory ręczne.
Elektryczne nie są wygodniejsze?

[kate1623]

Napisane przez monkaa321

a jeszcze mam takie przemyślenia, co powiecie na to, żeby teraz wątek założyła któraś z mam kwietniowych

Nie mam nic przeciwko pod warunkiem, że będzie to dziewczyna, która się codziennie udziela .Bo TeQiba jest codziennie i na bieżąco, a ktoś to zajrzy raz na dwa dni to wedlug mnie nie bardzo .

Monka masz jakieś typy ???

[czbasia]

Napisane przez Ela87

No, ale może tak być, że odejdą wody. Mojej siostrze odeszły jak szła ze sklepu No nic. Poszła do domu z plamą

Ale w marcu mróz może byc. I z soplami bedę biegla

[maggie123]

Monka, cos chyba się źle pocytowało, albo ja w jakimś amoku pisałam - nic nie mam gotowego. musze dopiero wyjąć ubranka po Zuzani, poprać, poprasować. a wcześniej zrobić miejsce w szafie

Napisane przez lutien

Poza tym dziś odebrałam wyniki obciążenia glukozą i na czczo mam poniżej normy a po 2h 80

super wyniki!
w sr często mówią, że podczas pełni porodówki przeżywają oblężenie - coś w tym musi być...

[teQiba]

Napisane przez kate1623

Nie mam nic przeciwko pod warunkiem, że będzie to dziewczyna, która się codziennie udziela .Bo TeQiba jest codziennie i na bieżąco, a ktoś to zajrzy raz na dwa dni to wedlug mnie nie bardzo .

Monka masz jakieś typy ???

Wg mnie moze Bebe?

[wewillrockyou]

Napisane przez czbasia

Dlatego nie oglądam nic w tej tematyce a jak ktoś chce opowiadać o swoich przezyciach , porodach czy dobrych rad udzielać to zaczynam krzyczeć. Wolę w swojej błogiej nieświadomości pozostać

ja też nie chcę słuchać/widzieć/oglądać, ale jakoś mimowolnie mi się te programy nawijają.. a później mój biedny tż musi wysłuchiwać jak to ja się porodu boję chociaż bardziej się nakręcam niż rzeczywiście odczuwam lęk

[czbasia]

Napisane przez BeautifulLie

Żyje trochę te zakładanie pessara jest nieprzyjemne ale da się przeżyć. Szyjka dalej taka sama, rozwarcie się nie powiększyło mam plukac przez irygator co 2 dzien pochwę tantum rosa. gin mówil że sterydy dla malucha da się ominąć w 34tc czyli za 4tyg ściągnie pessar. 21.01 kolejna wizyta. Dziekuje kochane moje za kciuki :-*:-*:-*

Nooo.... i to sa dobre wieści. A dlaczego już w 34 tc bedzie sciaganie?? Ten pessar ma jakas date waznosci ze dluzej nie moze być

[wewillrockyou]

Napisane przez czbasia

Ale w marcu mróz może byc. I z soplami bedę biegla

[grissini]

Napisane przez czbasia

Ale w marcu mróz może byc. I z soplami bedę biegla

kulam się

[elunka88]

Napisane przez grissini

Moja znajoma była na weekendowej sr i dziś do mnie pisze, że jej położna mówiła o żeby sprawdzić kiedy w miesiącu przypada pełnia księżyca w okresie w którym rodzisz, bo wtedy laski lecą jak wilkołaki do szpotala rodzić i może nie być miejsca...

Słyszałyście o takim czymś?
Dodam, że znajoma jest z Poznania

Słyszałam

Napisane przez wewillrockyou

Mam taki scenariusz, że jednak siedzę w domku przed tv i wtedy odchodzą wody, obok mój tż, szybka akcja i do szpitala, a po 20 minutach mam swojego synka w ramionach

To ja też proszę taki dla siebie

Napisane przez Ela87

Ja teraz tak mówię, ale jak będzie to się zobaczy Pewnie rzucę te waciki w cholerę

Mnie też się tak wydaje mówię o sobie, nie Tobie

Napisane przez Rossa1988

dziewczyny, sprawdzałam te fazy księzyca i w lutym jest 14, a w marcu 16, haha chociaż nie wierze w takie rzeczy;p
mam pytanie do dziewczyn, które nie chodziły do szkoły rodzenia, skąd czerpiecie wiedze, szukam jakiejś fajne sr online albo artykułów, ale dużo tego i wszedzie różne informacje, ktoś cos poleci?

Mnie by pasowało 14 lutego
Nie chodziłam do SR, nie czytam artykułów, modlę się o dobrą intuicję

Napisane przez kate1623

Okej to pakuj torbę i zapraszam do Warszawy

Chętnie, ale jestem już umówiona na porodówce z Castią i frogutką

Napisane przez lutien

Ale jak bym się zamknęła w 2 godzinach to bym chyba była najszczęśliwszą osobą na świecie

2 godziny od odejścia wód, rozpoczęcia skurczy czy parcia? Jak to sie liczy?

[justine_87]

Hej, hej Mamuśki

Dzisiaj byłam w odwiedzinach u nowego członka naszej rodzny - moja kuzynka (no właściwie powinnam do niej mówić per "ciociu") urodziła córeczkę!
Mała przyszła na świat w niedzielę przez cc (brak postępującej akcji porodowej, zielone wody, zanikające tętno...), więc mam informacje o cc z pierwszej ręki

I jestem w lekkim szoku, że noworodki są... tak małe

Podczas jakiejś godzinnej wizyty na oddziale podpatrzyłam wiele rzeczy, o których nie miałam pojęcia (może to nie są jakieś sensacje, ale praktyka czyni mistrza):
- gdy Mała płakała kuzynka sprawdziła wkładając jej w usta opuszek palca, czy zaczynna ssać - to znak, że dziecko jest głodne
- przy zakładaniu pieluszki trzeba ją tak zapiąć, żeby przód nie dotykał kikuta/pępuszka
- kobietka na łóżku obok miała problem z karmieniem z jednej piersi, a musiała przyłożyć synka właśnie do tej sprawiającej problemy... Mały krzyczał zniecierpliwiony, a pielęgniarka powiedziała, żeby "zaspokoić PIERWSZY GŁÓD z tej zdrowej piersi - a gdy dziecko się uspokoi podać drugą piersią"
- do tej problematycznej piersi (miała strasznie hmm wymęczoną brodawkę) pielęgniarka radziła przykładać okłady z zaparzonej szałwi
- brodawki kobiety karmiącej piersią robią się brązowe i... bardzo duże!

To tak co zapamiętałam

BeautifulLie, cieszę się, że zabieg się udał teraz musi być tylko lepiej!

Baja, ale się nabiegacie z reklamacjami wózka - całe szczęście, że nie macie problemów ze sprzedawcą

Witam też nowe i zaginione Mamusie

Lecę Was nadrabiać, choć nie mam dziś humoru pisać...
Niedość, że mamy na głowie swoje problemy, to moja rodzinka dorzuca nam jeszcze swoje... Nie jesteśmy ustawieni, mój TŻ naprawdę bardzo ciężko pracuje, mamy dużo wydatków wyprawkowych i związanych z lekarzami + ostatnio naprawa samochodu + wykańczanie domu, a ciąglę słyszę o pożyczaniu pieniędzy i boję się, że będzie już tak zawsze
Sama nie lubię pożyczać i może dlatego to też dla mnie taki problem
To się wygadałam

[czbasia]

Napisane przez mmhym

U mnie w 3 biedro nie ma dzieciowych proszków
A ile dałaś za te 2 opakowania? Bo ja 50 złotych, to wychodzi 0,38 za sztukę - tak napisane na gazetce

Za 2 opakowania 50zl. W jednym opakowaniu 78szt*2=156sztuk.
50zl/156szt to jest 0,32zl za sztukę. Wydaje mi sie ze dobrze policzylam.

[kate1623]

Napisane przez teQiba

Wg mnie moze Bebe?

To już mamy jedną kandydaturę ktoś jeszcze ? Monka, a Ty chcesz ?

Napisane przez elunka88

Chętnie, ale jestem już umówiona na porodówce z Castią i frogutką

O Ty babo jedna każesz mi rodzić i zostawiasz na lodzie

[czbasia]

Napisane przez wewillrockyou

Dziewczyny, czy Wy też macie takie.. kłucie w kroczu? Ja odczuwam to czasami jak z domu na spacer wyjdę.. zrobię dwa kroki i bum, taki ból. Teraz też mnie dopadło przy robieniu herbaty.. Takie ukłucie jakby ktoś szpilkę wbijał Nie wiem co to może być, znajoma nastraszyła, że może zaczyna się rozwarcie

Ja nei mam. Ale któras tu pisala że miała coś podobnego i wlasnie szyjka jej się skracala. Wiec oszczedzaj się i przy wizycie koniecznie powiedz o tym lekarzowi...

---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ----------

Napisane przez BeautifulLie

Wewillrockyou mi dzisiaj gin powiedział ze to macica pracuje i przygotowuje sie do porodu, u mnie takie klucie oznaczało skracanie szyjki ale pamiętaj ze każda z nas jest inna i nie zamartwiaj się a lepiej skonsultuj z lekarzem

O to dobrze kojarzyłam.

[maggie123]

tak sobie patrzę na wózki navington i niesamowicie spodobała mi się spacerówka navington scooner.
i teraz się zastanawiam - bo mam ochotę kupić wózek (dla Kornelci mam, więc może Zuzani awaryjną spacerówkę małą i poręczną?).. chyba będę musiała obfocić naszą parasolkę która kupiliśmy na wyjazd an urlop (mamas&papas pliko p3) i wystawię ją na all?
po tej parasolce wiem, że nie znoszę wózków typu parasolka (skłądanych w ten sposób + te rogi a nie jedna całosciowa rączka). i zdecydowane nie mówię podwójnym kołom - masakra normalnie...

[elunka88]

Napisane przez justine_87

Nie jesteśmy ustawieni, mój TŻ naprawdę bardzo ciężko pracuje, mamy dużo wydatków wyprawkowych i związanych z lekarzami + ostatnio naprawa samochodu + wykańczanie domu, a ciąglę słyszę o pożyczaniu pieniędzy i boję się, że będzie już tak zawsze
Sama nie lubię pożyczać i może dlatego to też dla mnie taki problem
To się wygadałam

Nie pożyczajcie każdy mądry powinien wiedzieć jaką macie sytuacje i że lada chwila będziecie mieli dziecko

Napisane przez kate1623

O Ty babo jedna każesz mi rodzić i zostawiasz na lodzie

Możemy sie komunikować przez skype, na żywo z porodówki

[lutien]

Napisane przez elunka88

2 godziny od odejścia wód, rozpoczęcia skurczy czy parcia? Jak to sie liczy?

2 godziny od momentu, gdy skurcze są co 10 min (czyli od momentu, kiedy należy jechać do szpitala)
U mnie w 1 ciąży takie skurcze trwały 13 godzin Podziękuję za powtórkę

[asienka213]

Napisane przez bebe97

Ale dlaczego? to fajnie, byś w tryz dni uwineła się z tortami i prezentami i spokój na cały rok

Ingrid? to ma chłop pomysły...



A do mnie zadzwoniła pani od becika, u której zamówiłam jeszcze ten taniuchny stanik i buciki niemowlęce, że nie ma jasnego koloru bucików, który chciałam no cóż trudno, wzięłam żółte bo od różowego już niedobrze mi się robi, a chyba nie mam nic zielonego ani niebieskiego do ubrania Małej

no moze i tak, ale podejrzewam ze te 3 dni pod rzad mnie wykoncza juz teraz mam dosc, a miedzy tym jest jeden dzien przerwy

szkoda, ze nie bylo tego koloru co chcialas, ale zolty tez jest ladny

Napisane przez teQiba

Ciekawa jestem ktora skurcze w lumpku dopadna

Napisane przez bebe97

a nie miała byc Lena?

Lena jest na naszej liscie i w sumie u mnie na 1 miejscu, ale nie podjelismy jeszcze decyzji na 100% Musimy ta liste skrocic, a potem bedziemy decydowac A Ty juz zdecydowalas

Napisane przez marima

też nie chciałabym stosować na pupkę za wiele, na pewno nie po każdej zmianie pieluszki, zamierzam przemywać wacikiem z ciepłą wodą czesto wietrzyć pupką, a jakiś krem ochronny przeciw odparzeniom raz na jakiś czas i myślę że też trzeba często zmieniać pieluszki, bratowa TŻta oszczędzała pieluszki i przebierała tylko wtedy kiedy od małego było czuć mocz i ledwo chodzi z pieluchą a potem się dziwili że dziecko ma mocno odparzoną pupęale kupię jakieś chustczki nawilżane do pupy żeby mieć na jakieś wyjścia, spacery odwiedziny u rodziców

moja kolezanka tez tak robi

[grissini]

Napisane przez justine_87

Hej, hej Mamuśki

Dzisiaj byłam w odwiedzinach u nowego członka naszej rodzny - moja kuzynka (no właściwie powinnam do niej mówić per "ciociu") urodziła córeczkę!
Mała przyszła na świat w niedzielę przez cc (brak postępującej akcji porodowej, zielone wody, zanikające tętno...), więc mam informacje o cc z pierwszej ręki

I jestem w lekkim szoku, że noworodki są... tak małe

Podczas jakiejś godzinnej wizyty na oddziale podpatrzyłam wiele rzeczy, o których nie miałam pojęcia (może to nie są jakieś sensacje, ale praktyka czyni mistrza):
- gdy Mała płakała kuzynka sprawdziła wkładając jej w usta opuszek palca, czy zaczynna ssać - to znak, że dziecko jest głodne
- przy zakładaniu pieluszki trzeba ją tak zapiąć, żeby przód nie dotykał kikuta/pępuszka
- kobietka na łóżku obok miała problem z karmieniem z jednej piersi, a musiała przyłożyć synka właśnie do tej sprawiającej problemy... Mały krzyczał zniecierpliwiony, a pielęgniarka powiedziała, żeby "zaspokoić PIERWSZY GŁÓD z tej zdrowej piersi - a gdy dziecko się uspokoi podać drugą piersią"
- do tej problematycznej piersi (miała strasznie hmm wymęczoną brodawkę) pielęgniarka radziła przykładać okłady z zaparzonej szałwi
- brodawki kobiety karmiącej piersią robią się brązowe i... bardzo duże!

To tak co zapamiętałam

Lecę Was nadrabiać, choć nie mam dziś humoru pisać...
Niedość, że mamy na głowie swoje problemy, to moja rodzinka dorzuca nam jeszcze swoje... Nie jesteśmy ustawieni, mój TŻ naprawdę bardzo ciężko pracuje, mamy dużo wydatków wyprawkowych i związanych z lekarzami + ostatnio naprawa samochodu + wykańczanie domu, a ciąglę słyszę o pożyczaniu pieniędzy i boję się, że będzie już tak zawsze
Sama nie lubię pożyczać i może dlatego to też dla mnie taki problem
To się wygadałam

Cenne info

Zawsze możesz odmówić, myślę, że przy Waszej obecnej sytuacji budowa domu+ maluszek nie powinno być problemu i powinni zrozumieć

[monkaa321]

Napisane przez lutien

Dziś przyszło łóżeczko,ale nie mam czasu ani miejsca, żeby je złożyć Tak więc dwa największe zakupy za mną - wózek i łóżeczko

Poza tym dziś odebrałam wyniki obciążenia glukozą i na czczo mam poniżej normy a po 2h 80

Napisane przez BeautifulLie

Monkaa ja już mam całą wyprawkę no z porodem zależy czy po ściągnięciu pessara szyjka puści czy nie. Ale trzeba myśleć pozytywnie

Monkaa frida podobno najlepsza...

to teraz obowiązkowo leżeć do końca bo jak teraz każdej się spieszy do porodu to z kim ja będę rodzić?

no właśnie podobno najlepsza, ale te mechanizmem nie różnią jedynie chyba końcówką. Mi zależy na tym żebym jak najmniej przy nim musiała robić

Napisane przez teQiba

Jak chcecie - w razie co to dla mnie nie jest problemem ani zalozenie ani to zeby ktos inny to zrobil

no ja bardziej w kontekście tego, ze marzec już tuż tuż. Chyba że szybko wykończymy kolejny wątek tak tylko luźno myślę

Napisane przez grissini

Dziewczynyyyy

Mi sen z powiek teraz spedzaja buteki i smoczki.
Chce karmić piersią, ale wiadomo trzeba coś mieć.
Czy wystarczy, że kupie 1 butelke ze smoczkiem 0+?

Zauważyłam, że większość z Was decyduje się na laktatory ręczne.
Elektryczne nie są wygodniejsze?

ja mam tylko 1 butelkę, laktator ręczny bo mi szkoda kasy a nie wiem jak będzie z laktacją jak młody będzie dawał rade i będzie ok to laktator raczej zbędny będzie

Napisane przez kate1623

Nie mam nic przeciwko pod warunkiem, że będzie to dziewczyna, która się codziennie udziela .Bo TeQiba jest codziennie i na bieżąco, a ktoś to zajrzy raz na dwa dni to wedlug mnie nie bardzo .

Monka masz jakieś typy ???

no własnie nie wiem
bebe to dobry pomysł musimy kogoś wrobić

Napisane przez justine_87

I jestem w lekkim szoku, że noworodki są... tak małe

Podczas jakiejś godzinnej wizyty na oddziale podpatrzyłam wiele rzeczy, o których nie miałam pojęcia (może to nie są jakieś sensacje, ale praktyka czyni mistrza):
- gdy Mała płakała kuzynka sprawdziła wkładając jej w usta opuszek palca, czy zaczynna ssać - to znak, że dziecko jest głodne
- przy zakładaniu pieluszki trzeba ją tak zapiąć, żeby przód nie dotykał kikuta/pępuszka
- kobietka na łóżku obok miała problem z karmieniem z jednej piersi, a musiała przyłożyć synka właśnie do tej sprawiającej problemy... Mały krzyczał zniecierpliwiony, a pielęgniarka powiedziała, żeby "zaspokoić PIERWSZY GŁÓD z tej zdrowej piersi - a gdy dziecko się uspokoi podać drugą piersią"
- do tej problematycznej piersi (miała strasznie hmm wymęczoną brodawkę) pielęgniarka radziła przykładać okłady z zaparzonej szałwi
- brodawki kobiety karmiącej piersią robią się brązowe i... bardzo duże!

To tak co zapamiętałam

a to nie jest tak, ze młody zawsze będzie ssał palca? Chyba że tuż po karmieniu albo jak go coś boli...
ja też nie lubię pożyczać

Napisane przez czbasia

Za 2 opakowania 50zl. W jednym opakowaniu 78szt*2=156sztuk.
50zl/156szt to jest 0,32zl za sztukę. Wydaje mi sie ze dobrze policzylam.

dobrze, ja też je kupiłam

[czbasia]

Napisane przez grissini

Zauważyłam, że większość z Was decyduje się na laktatory ręczne.
Elektryczne nie są wygodniejsze?

Może lepsze i wygodniejsze ale cena powala.. A jeszcze nie wiadomo czy na pewno sie przyda

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

Napisane przez Ela87

Ciekawe czy któraś urodzi w dzień kobiet

Ja chce ja!!! Nawet termin mam na 8 marca!!))

[monkaa321]

jeszcze może olakola albo teqilla ? Albo końcówka marca by założyła? Sama nie wiem a mój tż już 13 godz w pracy jest