Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

[grita]

Wyniki odebrane, cukrzycy nie ma, wszystko inne też w normie na szczęście Dla uświetnienia "wyprawy" do laboratorium poszłyśmy z córą na lody w McDonaldsie, siedziałyśmy na słonku, ale naładowałam baterie. Super

Napisane przez meryy82

to czekam na zdjęcie
te co kupuję, to tez raczej staram się by były praktyczne.
w paczkach z rzeczami które dostałam znalazłam kilka dziwactw, jak choćby ubranko dla miesięcznego dziecka zapinane na plastikowe guziki na plecach, ktoś kto projektował takie ubranko powinien sam się położyć na guzikach

a i mam pytanie, bo z lekka się zastanawiam po co zalecają prać ubrania dorosłych w proszku dziecięcym??
rozumiem dziecię delikatne, ale czy mi się wydaje czy to już przesada? przecież tak to cały dom i wszystkich do o koła bym musiała wyprać w proszku dziecięcym i do tego wyprasować.
A co z psem, czy kotami to je też chyba należało by wyprać w proszku dziecięcym

Dokładnie, czasem te ubranka naprawdę są nie tylko niepraktyczne do zakładania, ale i po prostu mega niewygodne dla malucha. Strasznie mnie wkurzają te zapięcia z tyłu w niektórych ubrankach, przecież nawet napy mogą uciskać malucha w plecy, nie lepiej zrobić rozpięcie z przodu lub boku. Nie wiem kto takie rzeczy projektuje, chyba ktoś nigdy noworodka i małego niemowlaka na oczy nie widział
Ja prałam do 5-6 mcy w oddzielnym proszku, potem przeszłam na nasz, ale kupowałam wersję sensitive. I zawsze dodatkowe płukanie nastawiałam.
Rozumiem sytuacje, że dziecko ma jakieś problemy skórne i wtedy pierze się również dorosłą pościel, narzuty, ubrania w dziecięcym proszku, ale tak na zaś nie widzę potrzeby.
W ogóle często mam wrażenie, że zalecenia dotyczące tej sterylności i higieny wokół dziecka się wzajemnie wykluczają.
Z jednej strony smoczki, butelki, itd zawsze wyparzać, sterylizować, zabawki myć jak upadną, nigdy nie dopuszczać żeby dziecko wzięło ręke do buzi po zabawie z psem lub w piasku, a z drugiej strony pojawiają się informacje, że dziecko musi się stykać z bakteriami i w naturalny sposób sobie z nimi radzić, bo inaczej wzrasta ryzyko alergii, itd....

Napisane przez fatal21

Pierwszy ciuszek zamowiony z hm uzywka FB dla chłopca .dziś połówkowe i jak mi powie ze siusiaka brak to będę rozczarowana....byłam ostatnio w świecie dziecka i ciuszki firmy Pinokio super Polska firma.juz szukalam na all i cena mogłaby być niższa ale cóż są piękne mieciutkie.
pozeraczki truskawek ja dziś po 8zl za kg kupilam 4kg .Slodziutkie

Też dziś wsuwam truskawki Mama była na targu i wzięła pół kilo. Były po 9 zł. Przepyszne

Napisane przez agu23gda

Dziewczyny... wyniki morfologii, tsh i ft4 powinny byc juz tego samego dnia gotowe co nie?

Zależy od laboratorium, u mnie są, o ile zrobi się je jakoś do 11 chyba.

Napisane przez meryy82

my z bratem to różnica rok i 2 miesiące i oboje byliśmy szaleni, z tym, że mój brat bardziej słuchał, a ja to byłam czort.

nie no, może od razu pod szklanym kloszem będę trzymać za nim dziecko pójdzie do przedszkola. Tylko własnie najpierw rodzice chuchają itd. a potem się dziwią, że dziecko choruje

niesamowite są te kopniaki dzięki temu wiemy, że tam naprawdę ktoś jest.
Mój tz raz poczół jak przyłożył ucho do brzucha by posłuchać jak on mówi bulgotania, i dostał grzmota w ucho od dziecka

Wow, tylko rok i 2 mce?! Podziwiam Twoją mamę, szacun
U mnie te kopniaki są jeszcze nie do końca mocno wyczuwalne przez skórę. Jak ja przyłożę rękę i wiem, że Młody kopie i gdzie to trochę czuję, ale mąż już nie bardzo. Ale u mnie warstwa tłuszczyku trochę amortyzuje

Napisane przez Panna Izabela

U mnie też lekarka jak na razie nie kazała mi robić glukozy, mama moja też nie miała robionej, szwagierka też nie robiła.
Więc nie wszędzie i w Pl są takie zalecenia

Jak ja nie lubię remontów, właściwie to i brak prywatności mi przeszkadza w życiu w mieście, poza tym bym dała radę...

A ja miałam iść na spacer a tu pada... Tyłek mnie już boli od siedzenia

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

A u nas taka piękna pogoda
Szczerze, to myślę, że powinnaś poprosić o skierowanie na badanie krzywej cukrowej, na pewno wszystko będzie ok, ale zawsze warto to zbadać. Szczególnie, że PTG wskazuje to badanie jako obowiązkowe do wykonania na tym etapie ciąży:
http://polskietowarzystwoginekologic...ygodnia-ciazy/
I spokojnie powołując się na te zalecenia powinnaś otrzymać skierowanie na badania.

Napisane przez owieczkaa

Pamiętaj że ja mam prawie miesiąc wcześniej niż ty termin porodu. Na początku 6 miesiąca też miałam taki malutki

Chyba zależy gdzie, reguł nie ma

Raz widziałam sytuację jak przyszła matka z 4 dzieci, każde rok po roku, dwoje najmłodszych w wózku (spacerówka+gondola taki mix). Ledwo się dotoczyła z tym wszystkim do przychodni, to była zima więc jeszcze kurtki, czapki, szaliki. Ostatecznie spóźniła się 5 minut do pediatry i gość jej nie wpuścił....

Jak ja nie zjem owocu na noc to następnego dnia mnie obudzi kolka jelitowa i zatwardzenie także niech twórca tych złotych zasad mi coś innego na to poradzi

A słuchajcie mam jeszcze pytanie czy słyszałyście o tym całym urządzeniu do elektrostymulacji TENS? Podobno łagodzi ból porodowy, a jako że planuję rodzić w szpitalu bez zzo to się zastanawiam czy nie wypożyczyć sobie...

Co za cham z tego lekarza Normalnie śmieci z ulic zbierać, a nie pracować jako lekarz i to pediatra. Złożyłabym skargę na niego jak nic.

O tym aparacie TENS słyszałam same superlatywy, ale nie znam nikogo kto z niego korzystał, więc ciężko mi się jakoś do tego odnieść czy pomoże.. Może podpytasz położnej na szkole rodzenia jakie ma doświadczenie i jak reagują rodzące?

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

A dzisiaj moja przychodnia zrobiła mi mega niespodziankę Mieliśmy niedługo szczepić córkę na pneumokoki (nie była do tej pory szczepiona), chcieliśmy to zrobić przed pójściem do przedszkola, żeby było mniejsze ryzyko, że coś niebezpiecznego przyniesie i zarazi Młodego.
A tu dzisiaj dostałam telefon, że przychodnia dostała z urzędu miasta całe 20 szczepionek na pneumo dla dzieci z 2012 roku I jutro jedziemy na szczepienie, fajnie 250 zł zostaje w kieszeni

[aakkzzii]

Napisane przez owieczkaa

A słuchajcie mam jeszcze pytanie czy słyszałyście o tym całym urządzeniu do elektrostymulacji TENS? Podobno łagodzi ból porodowy, a jako że planuję rodzić w szpitalu bez zzo to się zastanawiam czy nie wypożyczyć sobie...

kochana jeżeli nie chcesz znieczulenia to ty się w cokolwiek zaopatrz co nawet ci placebo zrobi żebyś się jakiejś traumy nie nabawiła

[dirtyblack]

malaja - ja tez mam bole zeber z prawej strony. Niestety jak zacznie bolec to nic nie pomaga... Ale ja moge lezec na lewym boku. Czesto promieniuje mi tez bol od kregoslupa.

truskawka - mialam polowkowe w 20tyg5dniu i jeden synek mial podobna wage a drugi 310g. Nie martw sie, kazde dziecko rozwija sie swoim tempem i jeszcze moze nadrobic.

Dzisiaj mnie ciagnie pempek... Zrobil sie malutki i plytki.

[loudres]

Napisane przez bianeczkaa

Nooo sporo tego Mam takiego samego pajaca w kościotrupa

Aleś go wyczaiła hehe


Tż rodzice powiedzieli ze mogliśmy kupić wózek za 700 zł czemu tyle zapłaciliśmy ; p pewnie nie spodziewali się bo chcieli go zafundować ze będzie tyle kosztował, ale nikt im nie każe płacić ani całości ani połowy ani wogole ale biedak.sie przejął ze wymyślają. Mogą zafundować coś innego jutro jedziemy w odwiedziny do Częstochowy . 6 godzin w aucie ; ( jak ja tego nie lubię ; (((

[Kissmisiaa]

Napisane przez Danaeee84

Dopiero niedawno wróciłam do domu i jestem padnięta. Rano jechaliśmy do szpitala, bo mąż miał kontrolę po zabiegu. I jak ostatnio siedzieliśmy tam i czekaliśmy 2 godziny to dzisiaj 10 minut Potem pojechaliśmy wózki oglądać (Kissmisia byliśmy w mega urwisie - obsługa super!), nawet przymierzaliśmy fotelik do samochodu. I już prawie na pewno kupimy Baby Design Lupo. Potem Ikea i meble też wybrane. Czyli owocny dzień

To super!
Nam na targach tez mówili aby przyjechać i przymierzyć fotelik do samochodu.
My pojedziemy może w czwartek.

Dostaliście jakiś rabat?

[meneq]

Napisane przez bianeczkaa

To nie jest żadna nowość. A o "znikających" substancjach to ja jeszcze nie słyszałam. Kofeina jest wydalana z moczem, przez nerki, więc nic od tak sobie nieznika. A tu masz kawałek artykułu na ten temat.

"Metabolizm kofeiny


kofeina jest wchłaniana z przewodu pokarmowego i trafia do krwi po ok. 30 – 45 minutach po jej spożyciu. Następnie jest metabolizowana i wydalana przez nerki. Średni czas półtrwania kofeiny w organizmie wynosi 4 godziny (wahając się od 2 do 10 godzin). Metabolizm kofeiny jest wolniejszy u kobiet w ciąży, dlatego u ciężarnych kobiet utrzymuje się ona w organizmie dłużej."

A to co się dostanie raz dostanie do mleka, zostaje w nim i na pewno nie "znika".

Czyli pijesz kawe i karmisz. Zanim kofeina dostanie sie do krwi, Ty juz skonczysz a Jak nerki przefiltruja, to znika wlasnie, bo jest wydalana i wtedy mniej wiecej bedzie wypadalo kolejne karmienie ;-) Skad Ci sie wziely 4h na produkcje mleka? Piersi to nie magazyn a fabryka, gdzie na biezaco jest produkcja. Tylko na poczatku sie troche pokarmu gromadzi dopoki sie wszystko nie ureguluje.

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ----------

Jakie tanie truskawki!! U mnie sie sezon wlasnie konczy, ale o takich cenach moge tylko pomarzyc...

---------- Dopisano o 16:25 ---------- Poprzedni post napisano o 16:24 ----------

Napisane przez truskafffka91

To nie chce miec 5kg dziecka, bo urodzić naturalnie będzie ciężko.

Połozna mi powiedziala, że dziecko urodzone w terminie to 37-42tc. Chyba liczyła skończone tygodnie.

37-41 i rzeczywiscie to sa skonczone. A waga dziecka chyba jak najbardziej w normie jest

---------- Dopisano o 16:26 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------

Napisane przez party_girl7

Tez wole zrobić glukozę, bo cukrzyca a cukrzyca ciążowa to dwie inne sprawy i nie muszą być od siebie uzależnione. No ale skoro u truskafki w kraju mają inne zalecenia to rób jak zalecają.

U mnie tez nie ma glukozy, sprawdza sie normalnie poziom glukozy we krwi (w dodatku nie na czczo) i jak cos jest niedobrze, to dopiero wtedy idzie sie na glukoze

[truskafffka91]

Napisane przez bianeczkaa

no przy 5 to chyba nikt by ci nie pozwoli Mnie mówili, że donoszone jest od 38 tyg.

Znajoma rodziła 4760g synka i urodziła naturalnie. A de facto ostatnie usg miałam w 20tc.,więc oni nie wiedzą jakiej wielkości dziecko przy porodzie.

[grita]

Napisane przez fatal21

Do osób mających Tesco w pobliżu 20-23 przy zakupie ubrań za min 30zl 30% gratis.Jak na złość ja będę dziś w pobliżu ogromnego hipermarketu.Odzież ff

O, dzięki że piszesz. Blisko co prawda nie mam, bo to drugi koniec miasta, ale może się wybierzemy z mężem na jakieś zakupy ubraniowe. Mąż bardzo lubi z F&F bieliznę. Może dla dzieciarni coś fajnego znajdę

Napisane przez meneq

Czyli pijesz kawe i karmisz. Zanim kofeina dostanie sie do krwi, Ty juz skonczysz a Jak nerki przefiltruja, to znika wlasnie, bo jest wydalana i wtedy mniej wiecej bedzie wypadalo kolejne karmienie ;-) Skad Ci sie wziely 4h na produkcje mleka? Piersi to nie magazyn a fabryka, gdzie na biezaco jest produkcja. Tylko na poczatku sie troche pokarmu gromadzi dopoki sie wszystko nie ureguluje.

Pod warunkiem, że dziecko jest na tyle podrośnięte, że wiadomo, ze nie zawoła jeść za godzinę. Niektóre dzieci lubią jeść mniej a częściej, szczególnie na początku. Moja przez pierwszy miesiąc-dwa jadła bardzo nieregularnie, miewała w nocy przerwy po 5-6 godzin, a w ciągu dnia czasem po godzinie znowu cośtam podjadała.

[Panna Izabela]

Napisane przez owieczkaa

Pamiętaj że ja mam prawie miesiąc wcześniej niż ty termin porodu. Na początku 6 miesiąca też miałam taki malutki

Chyba zależy gdzie, reguł nie ma

Raz widziałam sytuację jak przyszła matka z 4 dzieci, każde rok po roku, dwoje najmłodszych w wózku (spacerówka+gondola taki mix). Ledwo się dotoczyła z tym wszystkim do przychodni, to była zima więc jeszcze kurtki, czapki, szaliki. Ostatecznie spóźniła się 5 minut do pediatry i gość jej nie wpuścił....

Jak ja nie zjem owocu na noc to następnego dnia mnie obudzi kolka jelitowa i zatwardzenie także niech twórca tych złotych zasad mi coś innego na to poradzi

A słuchajcie mam jeszcze pytanie czy słyszałyście o tym całym urządzeniu do elektrostymulacji TENS? Podobno łagodzi ból porodowy, a jako że planuję rodzić w szpitalu bez zzo to się zastanawiam czy nie wypożyczyć sobie...

Fajny lekarz, nie ma co...
Ja słyszałam tylko, że coś takiego jest. W ogóle to mogłabym dostać gaz rozweselający

Napisane przez aakkzzii

ja mam w karcie ciązy taką rubrykę, wgl się zastanawiam czy jak jakaś nie będzie wypełniona to czy przysługuje mi wtedy becikowe.

Przysługuje

Napisane przez bianeczkaa

no przy 5 to chyba nikt by ci nie pozwoli Mnie mówili, że donoszone jest od 38 tyg.

W moich okolicach w szpitalu niestety rodzą i 5 kg dzieci naturalnie...

Wizytę mam 1 czerwca i jak dostanę skierowanie na glukozę, to zrobię, lekarka się chyba bardziej zna niż ja

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:47 ---------- Poprzedni post napisano o 16:45 ----------

A ja się zastanawiam, czy wyparzać butelkę po każdym użyciu właśnie. Jakoś mi się to mega konieczne nie wydaje, przed pierwszym użyciem to wiadomo, czy tam raz na tydzień, ale kilka razy dziennie nie będę się w to bawić. Niech się dziecko przyzwyczaja :-P

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[ridja devojka]

Napisane przez Panna Izabela

Tylko że ja jeszcze nie widziałam lekarza, który jak przyjmuje od 8, to 8:05 wchodzi pacjentka, więc sami pracują na ten poślizg, to i pacjentów spóźnionych powinni wpuścić.

Ja za to widziałam pacjentów, którzy nie dzwonią, by powiedzieć, że nie przyjdą, więc lekarz czeka kurtuazyjnie, aż przyjdą, i marnuje czas. Widziałam pacjentów, którzy dzwonią "bo oni chcą gadać z doktorem" i nie rozumieją, że jakby doktor odbierał chociaż 1/6 tych telefonów to nikogo by nie przyjął i zwolniliby go z pracy. I pacjentów, którzy dopadają lekarza tylko na chwileczkę, tylko niech zerknie na wyniki, niech obejrzy jeszcze teściową. Widziałam pacjentów w stylu "potrzebuję kopię kartoteki na jutro rano bo mam komisję" itp itd., masa przykładów jak ludzie nie mają wyobraźni. I potem lekarz ma na wszystkim obsuwę.

Napisane przez Panna Izabela

Jak ja nie lubię remontów, właściwie to i brak prywatności mi przeszkadza w życiu w mieście, poza tym bym dała radę...

My z okazji remontu idziemy na 2 tygodnie (może mniej) mieszkać do teściów.

Dziewczyny, gadałyście coś o butelkach. Widziałam, że są laktatory w komplecie z butelką - wystarczy coś takiego? Było napisane, że butelka do pokarmu naturalnego, wystarczy to?

[Panna Izabela]

Napisane przez ridja devojka

Ja za to widziałam pacjentów, którzy nie dzwonią, by powiedzieć, że nie przyjdą, więc lekarz czeka kurtuazyjnie, aż przyjdą, i marnuje czas. Widziałam pacjentów, którzy dzwonią "bo oni chcą gadać z doktorem" i nie rozumieją, że jakby doktor odbierał chociaż 1/6 tych telefonów to nikogo by nie przyjął i zwolniliby go z pracy. I pacjentów, którzy dopadają lekarza tylko na chwileczkę, tylko niech zerknie na wyniki, niech obejrzy jeszcze teściową. Widziałam pacjentów w stylu "potrzebuję kopię kartoteki na jutro rano bo mam komisję" itp itd., masa przykładów jak ludzie nie mają wyobraźni. I potem lekarz ma na wszystkim obsuwę.



My z okazji remontu idziemy na 2 tygodnie (może mniej) mieszkać do teściów.

Dziewczyny, gadałyście coś o butelkach. Widziałam, że są laktatory w komplecie z butelką - wystarczy coś takiego? Było napisane, że butelka do pokarmu naturalnego, wystarczy to?

Zgadza się, że i pacjenci są różni, nie mówię, że nie. Ale chodzi mi o podejście obu stron, skoro lekarz może się spóźnić, pić kawę i robić sobie sam obsuwę, to równie dobrze powinien przyjąć kogoś, kto się spóźnił.
Jakiś masz fart do lekarzy, u tylu byłam i żaden nie czekał na pacjenta, gdzie nie pójdę to pacjenci się na korytarzu dogadują kto na którą godzinę był umówiony i kiedy wchodzi, a jak się ktoś spóźnił i przegapił to idzie na koniec

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[meneq]

Napisane przez grita

O, dzięki że piszesz. Blisko co prawda nie mam, bo to drugi koniec miasta, ale może się wybierzemy z mężem na jakieś zakupy ubraniowe. Mąż bardzo lubi z F&F bieliznę. Może dla dzieciarni coś fajnego znajdę



Pod warunkiem, że dziecko jest na tyle podrośnięte, że wiadomo, ze nie zawoła jeść za godzinę. Niektóre dzieci lubią jeść mniej a częściej, szczególnie na początku. Moja przez pierwszy miesiąc-dwa jadła bardzo nieregularnie, miewała w nocy przerwy po 5-6 godzin, a w ciągu dnia czasem po godzinie znowu cośtam podjadała.

U mnie odwrotnie, na samym poczatku bylo bardzo przewidywalnie, jakos ok 3msca bylo na zadanie ;-) Niemniej trzeba byloby sie jeszcze zastanowic, ile kofeiny przenika bezposrednio do krwi i ile przechodzi do mleka. Mnie sie wydaje, ze beda to znikome ilosci a umiar w piciu jedynie to wspomaga. Tak na dobra sprawe, to w ciazy i podczas kp chyba te same warunki sa

[ridja devojka]

Napisane przez Panna Izabela

Zgadza się, że i pacjenci są różni, nie mówię, że nie. Ale chodzi mi o podejście obu stron, skoro lekarz może się spóźnić, pić kawę i robić sobie sam obsuwę, to równie dobrze powinien przyjąć kogoś, kto się spóźnił.
Jakiś masz fart do lekarzy, u tylu byłam i żaden nie czekał na pacjenta, gdzie nie pójdę to pacjenci się na korytarzu dogadują kto na którą godzinę był umówiony i kiedy wchodzi, a jak się ktoś spóźnił i przegapił to idzie na koniec

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Ja po prostu pracuję z lekarzami więc widzę to trochę od drugiej strony. Czasami fizycznie nie ma możliwości przyjąć kogoś spóźnionego i nie jest to niczyja złośliwość, choć lekarze są różni i wiadomo, że ktoś może być po prostu złośliwym gburem.

[bianeczkaa]

Napisane przez grita

Wyniki odebrane, cukrzycy nie ma, wszystko inne też w normie na szczęście Dla uświetnienia "wyprawy" do laboratorium poszłyśmy z córą na lody w McDonaldsie, siedziałyśmy na słonku, ale naładowałam baterie. Super



Dokładnie, czasem te ubranka naprawdę są nie tylko niepraktyczne do zakładania, ale i po prostu mega niewygodne dla malucha. Strasznie mnie wkurzają te zapięcia z tyłu w niektórych ubrankach, przecież nawet napy mogą uciskać malucha w plecy, nie lepiej zrobić rozpięcie z przodu lub boku. Nie wiem kto takie rzeczy projektuje, chyba ktoś nigdy noworodka i małego niemowlaka na oczy nie widział
Ja prałam do 5-6 mcy w oddzielnym proszku, potem przeszłam na nasz, ale kupowałam wersję sensitive. I zawsze dodatkowe płukanie nastawiałam.
Rozumiem sytuacje, że dziecko ma jakieś problemy skórne i wtedy pierze się również dorosłą pościel, narzuty, ubrania w dziecięcym proszku, ale tak na zaś nie widzę potrzeby.
W ogóle często mam wrażenie, że zalecenia dotyczące tej sterylności i higieny wokół dziecka się wzajemnie wykluczają.
Z jednej strony smoczki, butelki, itd zawsze wyparzać, sterylizować, zabawki myć jak upadną, nigdy nie dopuszczać żeby dziecko wzięło ręke do buzi po zabawie z psem lub w piasku, a z drugiej strony pojawiają się informacje, że dziecko musi się stykać z bakteriami i w naturalny sposób sobie z nimi radzić, bo inaczej wzrasta ryzyko alergii, itd....



Też dziś wsuwam truskawki Mama była na targu i wzięła pół kilo. Były po 9 zł. Przepyszne



Zależy od laboratorium, u mnie są, o ile zrobi się je jakoś do 11 chyba.



Wow, tylko rok i 2 mce?! Podziwiam Twoją mamę, szacun
U mnie te kopniaki są jeszcze nie do końca mocno wyczuwalne przez skórę. Jak ja przyłożę rękę i wiem, że Młody kopie i gdzie to trochę czuję, ale mąż już nie bardzo. Ale u mnie warstwa tłuszczyku trochę amortyzuje



A u nas taka piękna pogoda
Szczerze, to myślę, że powinnaś poprosić o skierowanie na badanie krzywej cukrowej, na pewno wszystko będzie ok, ale zawsze warto to zbadać. Szczególnie, że PTG wskazuje to badanie jako obowiązkowe do wykonania na tym etapie ciąży:
http://polskietowarzystwoginekologic...ygodnia-ciazy/
I spokojnie powołując się na te zalecenia powinnaś otrzymać skierowanie na badania.



Co za cham z tego lekarza Normalnie śmieci z ulic zbierać, a nie pracować jako lekarz i to pediatra. Złożyłabym skargę na niego jak nic.

O tym aparacie TENS słyszałam same superlatywy, ale nie znam nikogo kto z niego korzystał, więc ciężko mi się jakoś do tego odnieść czy pomoże.. Może podpytasz położnej na szkole rodzenia jakie ma doświadczenie i jak reagują rodzące?

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

A dzisiaj moja przychodnia zrobiła mi mega niespodziankę Mieliśmy niedługo szczepić córkę na pneumokoki (nie była do tej pory szczepiona), chcieliśmy to zrobić przed pójściem do przedszkola, żeby było mniejsze ryzyko, że coś niebezpiecznego przyniesie i zarazi Młodego.
A tu dzisiaj dostałam telefon, że przychodnia dostała z urzędu miasta całe 20 szczepionek na pneumo dla dzieci z 2012 roku I jutro jedziemy na szczepienie, fajnie 250 zł zostaje w kieszeni

No z tym pilnowaniem żeby dziecko nic z podłogi nie wzięło do buzi, czy na psa to lekka przesada. Początkowo sterylizacja jest ważna, bo dzidzia nie ma odporności a mleko niestety bardzo szybko się psuje i to chyba najskuteczniejszy sposób, żeby pozbyć się tego syfu A reszta mim zdaniem jest potrzzebna, sterylne warunki mają więcej minusów niż plusów.

---------- Dopisano o 17:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

Ku r wa, wyżaliłam się na klubie, bo już mi słów brak! Zrób człowiekowi dobrze a później słuchaj jakiś bredni

[meryy82]

Napisane przez Kissmisiaa

Później na kompie obczaje te wasze brzuszki!

Byłam dzisiaj z mężem załatwiać sprawy w energetyce z przyłączem i każdy co innego gada.

Odwiedziłam mydlarnie i kupiłam czarne mydło i rękawice kessa plus olej kokosowy.

Kochanie przytulam
Wiem co czujesz, ale nie denerwuj się bo szkoda dziecka.

Im szybciej się wyprowadzicie na swoje tym lepiej. Nawet jakbyście mieli mieszkać w jednym pokoju.

Ja wiem że ciężko jest.

A patrzyliscie na meble u Bodzia? Bodzio.pl
Są tanie i na raty można wziąć 0%. Meble kuchenne są w różnych wymiarach i bez problemu dobierzecie sobie do kuchni.


Tez mam takie plany jeśli chodzi o wyprawkę.


Ale kalafior to ciążą

Ja kupie pod koniec czerwca początek lipca

to ja mogę polecić kuchnię z Praktikera, podpatrzyłam u koleżanki i też tam zamówiliśmy.

Napisane przez truskafffka91

Ja miałam Usg połówkowe w 20t3d. Waga dziecka 336g. Jak dla mnie to mało. No i 10kg przytyłam.
Wszystko jest z małą okay. Glukozy mieć nie będę, bo brzuszek dziecka jest w normie, a ja nigdy nie miałam cukrzycy, badania wszystkie miałam w normie.

Słyszałyście o szczepionce w ciąży na krztusiec?

dziwne, bo z tego co rozmawiam z koleżankami, które mieszkają w innych krajach, to większość ma takie badanie w ciąży. Na pewno we Francji, Wielkiej Brytanii, Belgi, Niemczech. Czasem różni się tym co się wypija przed badaniem. Ale w większości tez jest przewidziane w 22-25tc
można nie mieć cukrzycy, ale jest coś takiego jak cukrzyca ciążowa.

Napisane przez misiskuku

dla mnie to dziwne. Ja też nigdy nie miałam cukrzycy i obym nie miała, ale w ciąży może się uaktywnić, a jest groźna dla dziecka. Ja na Twoim miejscu wolałabym zapłacić i zrobić sobie sama. Wagą dziecka się nie przejmuj - jeszcze ma czas urosnąć

a o szczepionce nie słyszałam.

z tego co wiem i dla dziecka i dla mamy - obrzęki, problemy z ciśnieniem, omdlenia.

---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

Napisane przez mysza007

Witajcie Kochane

Boze, niech ten remont sie konczy, facet sie wlecze z łazienką, a wczoraj weszła druga ekipa i robi kuchnie. Wiercili od 8 rano, az mi korki wysadziło. Glowa mi pęka od hałasu.

Rozgladam sie aktualnie za komodą na ubranka

też się zastanawiam nad komodą na ubranka i chyba wybierzemy zwykłą z ikea i będzie można ją pomalować.

Napisane przez bianeczkaa

Ja sięw czwartek spodziewam, ze dzidzia będzie miała ok 1 kg
Przestań, przecież do tej pory wszystko było ok, wiec trzeba być dobrej myśli a nie myśleć o najgorszym. Ja też się denerwuję ale nie dopuszczam do siebie czarnych myśli


Nooo sporo tego Mam takiego samego pajaca w kościotrupa

Zależy od labki. Ja mam tego samego dnia, ale muszę chyba do 12 oddać krew. W przyszłym tygodniu idę na glukozę :/

A se pojechałam na targ i se kupiłam 2,5 kg truskawek Chociaż to jeszcze nie TO Ale pojadłyśmy z małą, a później ugotuję klusków i zjemy zee śmietaną i truskawami U mnie są po 12 zł. Jutro albo za dwa dni będa już pewnie tańsze i lepsze

staram się nie zadręczać, cieszyć się, że zobaczę mojego skarbeczka, ale już taki typ ze mnie, a jeszcze poczytałam o badaniu, bo chciałam wiedzieć co będzie i chce, nie chce martwię się.

ja dzisiaj znowu pożarłam wszystkie truskawki, ale one takie pyszne, że same do buzi się pchają

Napisane przez party_girl7

Porządek bo sypialnia malutka wiec jakby jeszcze był bałagan to by się przejść nie dało :p nie no, staram się żeby jakoś wyglądało, aż się boje tego armagedonu w domu przy dziecku, bo nie lubię nieporządku.

mąż kupił mi truskawki wracając z pracy, 10 zł za kg u nas, polskie będą na podwieczorek

Dobra zabieram się za przegląd ubranek w końcu, trochę przyjemności trzeba mieć z tej wyprawki!

my mamy malutka sypialnię, a i tak ciągle coś się w niej kotłuje. I dzisiaj się zastanawiałam jak w ogóle będzie wyglądać mieszkanie jak pojawi się dziecko.
Dobrze, że jakoś udało nam się tak urządzić, że dość łatwo jest zrobić porządek.

[aakkzzii]

mój łup z olx :P

[bianeczkaa]

Napisane przez meryy82

to ja mogę polecić kuchnię z Praktikera, podpatrzyłam u koleżanki i też tam zamówiliśmy.



dziwne, bo z tego co rozmawiam z koleżankami, które mieszkają w innych krajach, to większość ma takie badanie w ciąży. Na pewno we Francji, Wielkiej Brytanii, Belgi, Niemczech. Czasem różni się tym co się wypija przed badaniem. Ale w większości tez jest przewidziane w 22-25tc
można nie mieć cukrzycy, ale jest coś takiego jak cukrzyca ciążowa.



z tego co wiem i dla dziecka i dla mamy - obrzęki, problemy z ciśnieniem, omdlenia.

O widzisz a mnie gin powiedział, że najlepiej zrobić to badanie między 25-27 tygodniem (skończonym).

[czarownica_tea]

Bianeczka- moja gin mówi tak samo. Przed 28 ale nie za wcześnie.
Ja tez jestem zdziwiona ze sie nie robi obciążenia glukoza nawet tego dwustopniowego. Cukrzyca i cukrzyca ciężarnych to coraz większy problem. No ale co kraj to obyczaj.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[201701300931]

Napisane przez Kissmisiaa

To super!
Nam na targach tez mówili aby przyjechać i przymierzyć fotelik do samochodu.
My pojedziemy może w czwartek.

Dostaliście jakiś rabat?

Nie kupiliśmy jeszcze, ale mąż się pytał czy jak kupimy wózek, fotelik i bazę to dostaniemy rabat, to pan powiedział, że oczywiście. Obsługa naprawdę kompetentna.

[meryy82]

Napisane przez owieczkaa

Pamiętaj że ja mam prawie miesiąc wcześniej niż ty termin porodu. Na początku 6 miesiąca też miałam taki malutki

A słuchajcie mam jeszcze pytanie czy słyszałyście o tym całym urządzeniu do elektrostymulacji TENS? Podobno łagodzi ból porodowy, a jako że planuję rodzić w szpitalu bez zzo to się zastanawiam czy nie wypożyczyć sobie...

ja jutro zacznę 6 miesiąc, a ty zaraz wskoczysz w 7

w szpitalu w którym zamierzam rodzić też można wypożyczyć TENS i się zastanawiam, bo 2 koleżanki korzystały i chwaliły, a 1 mówi, że jej nie pomogło.

Napisane przez grita

Wyniki odebrane, cukrzycy nie ma, wszystko inne też w normie na szczęście Dla uświetnienia "wyprawy" do laboratorium poszłyśmy z córą na lody w McDonaldsie, siedziałyśmy na słonku, ale naładowałam baterie. Super

Ja prałam do 5-6 mcy w oddzielnym proszku, potem przeszłam na nasz, ale kupowałam wersję sensitive. I zawsze dodatkowe płukanie nastawiałam.
Rozumiem sytuacje, że dziecko ma jakieś problemy skórne i wtedy pierze się również dorosłą pościel, narzuty, ubrania w dziecięcym proszku, ale tak na zaś nie widzę potrzeby.
W ogóle często mam wrażenie, że zalecenia dotyczące tej sterylności i higieny wokół dziecka się wzajemnie wykluczają.
Z jednej strony smoczki, butelki, itd zawsze wyparzać, sterylizować, zabawki myć jak upadną, nigdy nie dopuszczać żeby dziecko wzięło ręke do buzi po zabawie z psem lub w piasku, a z drugiej strony pojawiają się informacje, że dziecko musi się stykać z bakteriami i w naturalny sposób sobie z nimi radzić, bo inaczej wzrasta ryzyko alergii, itd....


Wow, tylko rok i 2 mce?! Podziwiam Twoją mamę, szacun
U mnie te kopniaki są jeszcze nie do końca mocno wyczuwalne przez skórę. Jak ja przyłożę rękę i wiem, że Młody kopie i gdzie to trochę czuję, ale mąż już nie bardzo. Ale u mnie warstwa tłuszczyku trochę amortyzuje

i chyba też tak zrobię, będę prać przez pół roku.
A z tą higieną, to tez nie będę jakaś zwariowana, tak samo jak i ciepłe ubieranie dziecka. Po tym jak rodzice przegrzali mojego brata na mnie zastosowali zimny wychów. Do tego większość dzieciństwa spędziłam albo na podwórku, albo na działce, albo w lesie. I raz, że szczęśliwe miałam dzieciństwo a dwa mało choruję.

My z bratem to dzieci stanu wojennego, prądu nie było windy nie działały (wieżowiec 16 piętrowy)

też mam warstwę tłuszcz izolacyjną, i jak przyłożę rękę do brzucha to ręka nie poczuje, a czuję w środku jak się dziecię rusza.

Napisane przez meneq

Czyli pijesz kawe i karmisz. Zanim kofeina dostanie sie do krwi, Ty juz skonczysz a Jak nerki przefiltruja, to znika wlasnie, bo jest wydalana i wtedy mniej wiecej bedzie wypadalo kolejne karmienie ;-) Skad Ci sie wziely 4h na produkcje mleka? Piersi to nie magazyn a fabryka, gdzie na biezaco jest produkcja. Tylko na poczatku sie troche pokarmu gromadzi dopoki sie wszystko nie ureguluje.

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ----------

Jakie tanie truskawki!! U mnie sie sezon wlasnie konczy, ale o takich cenach moge tylko pomarzyc...

---------- Dopisano o 16:25 ---------- Poprzedni post napisano o 16:24 ----------




37-41 i rzeczywiscie to sa skonczone. A waga dziecka chyba jak najbardziej w normie jest

---------- Dopisano o 16:26 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------




U mnie tez nie ma glukozy, sprawdza sie normalnie poziom glukozy we krwi (w dodatku nie na czczo) i jak cos jest niedobrze, to dopiero wtedy idzie sie na glukoze

znalazłam w książce o karmieniu piersią, że jak się karmi to można wypić 2 filiżanki słabej kawy.
Jeszcze oczywiście dopytam położną.
No i wiadomo wszystko i tak wyjdzie w praktyce jak już będzie dziecię

[loudres]

Dziewczyny pytanie !

Czy w ikea jest jeszcze taka komoda z surowego drewna z tego co pamiętam za 99 zł? ! W katalogu jej nie widzę ale często nie ma rzeczy w katalogu. .?

[Panna Izabela]

Tż odebrał moje wyniki badań - oniemiałam. Tzn wszystkie wyniki mam w porządku, poniżej normy mam tylko czerwone krwinki i hematokryt, ale jak mi podskoczyło żelazo - bardzo blisko górnej granicy leczę się na anemię 6 lat i od tamtej pory pierwszy raz mam taki wynik, zawsze był grubo poniżej normy, poniżej normy i minimalnie mieścił się w normie, a tu proszę, jak ciąża na mnie działa! (a powinnam w ciąży mieć właśnie gorsze wyniki...)
Nic, tylko się cieszyć. Mocz w porządku, krew w porządku, żadnej toksoplazmozy ani innych takich

Udało się kupić w Biedronce płyn do prania z Loveli, niestety wkładek nie było, trudno, jutro zerknę do naszej małej, może jeszcze będą.
Ale mi robicie smaka na truskawki, a tymczasem muszę się zadowolić spaghetti

---------- Dopisano o 18:28 ---------- Poprzedni post napisano o 18:27 ----------

Aaa i meble z Bodzio też polecam - mamy stamtąd komodę dla małej
tylko tż Wasi muszą być silni (nikt Wam tego nie wniesie niestety) i umieć współpracować ze słabą instrukcją - bo wszystko tam się skleja samemu od początku. Tż się męczył ponad 2 godz z komodą, ale mu się udało i jest super, jesteśmy zadowoleni

[meryy82]

Napisane przez ridja devojka

Ja po prostu pracuję z lekarzami więc widzę to trochę od drugiej strony. Czasami fizycznie nie ma możliwości przyjąć kogoś spóźnionego i nie jest to niczyja złośliwość, choć lekarze są różni i wiadomo, że ktoś może być po prostu złośliwym gburem.

no i jak by tak każdy się spóźniał po 15 minut?
ja nie mówię, że się wypadki/wpadki nie zdarzają, ale jak się wie, że się człowiek spóźni, to nie lepiej zadzwonić do przychodni spytać, uprzedzić?

Napisane przez bianeczkaa

No z tym pilnowaniem żeby dziecko nic z podłogi nie wzięło do buzi, czy na psa to lekka przesada. Początkowo sterylizacja jest ważna, bo dzidzia nie ma odporności a mleko niestety bardzo szybko się psuje i to chyba najskuteczniejszy sposób, żeby pozbyć się tego syfu A reszta mim zdaniem jest potrzzebna, sterylne warunki mają więcej minusów niż plusów.

---------- Dopisano o 17:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

Ku r wa, wyżaliłam się na klubie, bo już mi słów brak! Zrób człowiekowi dobrze a później słuchaj jakiś bredni

z racji posiadanego psa w domu i tego, że w większości domów u rodziny znajomych jest jakiś zwierzak, to moje dziecko będzie miało kontakt ze zwierzakami i nie będę panikować jeśli pies poliże, czy kot dotknie.
Więcej bakterii i zarazków mogą przenosić sami ludzie

[ridja devojka]

Dziewczyny zdarza wam się pozbywać ciuchów na allegro/olx/vinted? Z czego najczęściej korzystacie? Ja się pozbyłam może 2-3 rzeczy na vinted i 2 na allegro, ale jakiś czas temu zrobiłam porządki w szafie i mam sporo tego. Wystawiłam na allegro ale na razie cisza, jak skończę pracę chcę wszystko obfocić, pomierzyć itp i nie wiem gdzie najlepiej to wrzucać. Jakie macie doświadczenia?

[meryy82]

Napisane przez loudres

Dziewczyny pytanie !

Czy w ikea jest jeszcze taka komoda z surowego drewna z tego co pamiętam za 99 zł? ! W katalogu jej nie widzę ale często nie ma rzeczy w katalogu. .?

ostatnio ją widziałam w IKEA i nawet chyba ją kupimy bo jakoś mam mało miejsca w szafce na ubranka

[bianeczkaa]

Napisane przez meneq

Czyli pijesz kawe i karmisz. Zanim kofeina dostanie sie do krwi, Ty juz skonczysz a Jak nerki przefiltruja, to znika wlasnie, bo jest wydalana i wtedy mniej wiecej bedzie wypadalo kolejne karmienie ;-) Skad Ci sie wziely 4h na produkcje mleka? Piersi to nie magazyn a fabryka, gdzie na biezaco jest produkcja. Tylko na poczatku sie troche pokarmu gromadzi dopoki sie wszystko nie ureguluje.

Dalej nie rozumiesz. Sama napisałaś, że piersi to nie magazyn i że pokarm jest produkowany na bieżąco. Oznacza to tyle, że to co w danej chwili jest w twojej krwi, to zostanie przekazane do pokarmu. 4 godziny to jest orientacyjny czas, który podają położne, jaki jest potrzebny na wypełnienie pustego cycka. Weź też pod uwagę, że żadne dziecko nie opróżnia obu cycków na raz, więc jak nie w jednym to w drugim będzie dana substancja w większym stężeniu. Kofeina w krwi pojawia się po ok 30 min a całkowicie znika po ok 4 h. I chcesz mi powiedzieć, że przez ten cały czas nie dociera do mleka? Przecież ona krąży po krwiobiegu. Z tego samego powodu kobiety gdy chcą się napić alkoholu, to karmią i odciągają aby opróżnić obydwie piersi, piją alko, a następny pokarm odciągają i wywalają. No bardziej łopatologicznie tego się nie da przedstawić. Gdyby to tak funkcjonowało jak piszesz, to mało co by trafiało do mleka.
A jeśli chodzi o kawę, to jest ona bardzo mocno odwadniająca co też bardzo źle wpływa na produkcję pokarmu.

---------- Dopisano o 18:46 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

Napisane przez meryy82

no i jak by tak każdy się spóźniał po 15 minut?
ja nie mówię, że się wypadki/wpadki nie zdarzają, ale jak się wie, że się człowiek spóźni, to nie lepiej zadzwonić do przychodni spytać, uprzedzić?



z racji posiadanego psa w domu i tego, że w większości domów u rodziny znajomych jest jakiś zwierzak, to moje dziecko będzie miało kontakt ze zwierzakami i nie będę panikować jeśli pies poliże, czy kot dotknie.
Więcej bakterii i zarazków mogą przenosić sami ludzie

Psy są czystrze niż my sami, tylko mają inną florę bakretyjną. Więcej dziadostwa podajemu dziecku podczas zabawy telefonem np niż ze zwierzęciem.

Ridja, ja w zależności od tego co mam, wystawiam na allegro i olx, ale więcej mi poszło na allegro. Fakt, tu trzeba zapłacić prowizję, ale jest dla mnie ten portal jest bezpieczniejszy.

[owieczkaa]

Napisane przez loudres

Dziewczyny pytanie !

Czy w ikea jest jeszcze taka komoda z surowego drewna z tego co pamiętam za 99 zł? ! W katalogu jej nie widzę ale często nie ma rzeczy w katalogu. .?

Jak nie ma w katalogu to po prostu może juz nie być....

Napisane przez ridja devojka

Dziewczyny zdarza wam się pozbywać ciuchów na allegro/olx/vinted? Z czego najczęściej korzystacie? Ja się pozbyłam może 2-3 rzeczy na vinted i 2 na allegro, ale jakiś czas temu zrobiłam porządki w szafie i mam sporo tego. Wystawiłam na allegro ale na razie cisza, jak skończę pracę chcę wszystko obfocić, pomierzyć itp i nie wiem gdzie najlepiej to wrzucać. Jakie macie doświadczenia?

Na allegro duża prowizja i jak nie masz dużo markowych perełek to nie ma sensu. Na olx idą tylko za darmo z mojego doświadczenia a na vinted mało się sprzedaje, raczej wymienia.

Mi się juz odechciało robić zdjęcia i się męczyć, oddaje znajomym bez żalu. Kasę juz straciłam kupując coś bez sensu.

[aakkzzii]

Wlasnie na spacerze mija mnie yedo fyn szary w zielone kropeczki
stwierdzam ze nie jest w cale taki niski

[Kissmisiaa]

Napisane przez ridja devojka

Dziewczyny zdarza wam się pozbywać ciuchów na allegro/olx/vinted? Z czego najczęściej korzystacie? Ja się pozbyłam może 2-3 rzeczy na vinted i 2 na allegro, ale jakiś czas temu zrobiłam porządki w szafie i mam sporo tego. Wystawiłam na allegro ale na razie cisza, jak skończę pracę chcę wszystko obfocić, pomierzyć itp i nie wiem gdzie najlepiej to wrzucać. Jakie macie doświadczenia?

Ja wystawiam na olx, często na szafie.
Ale najczęściej sprzedaje znajomym lub oddaje

[ridja devojka]

Napisane przez owieczkaa

Na allegro duża prowizja i jak nie masz dużo markowych perełek to nie ma sensu. Na olx idą tylko za darmo z mojego doświadczenia a na vinted mało się sprzedaje, raczej wymienia.

Mi się juz odechciało robić zdjęcia i się męczyć, oddaje znajomym bez żalu. Kasę juz straciłam kupując coś bez sensu.

A jaka jest prowizja na allegro, bo sprzedawałam coś tak dawno, że nie pamiętam?

Dziewczyny co do kawy i karmienia, wyczytałam coś - akurat o alkoholu - ale cytuję: "Mleka nie trzeba odciągać i wylewać bo stężenie alkoholu we krwi matki i mleku zmienia się tak samo – jak spada u matki we krwi to spada w mleku. (Tak jak we krwi, nie musimy upuszczać sobie krwi, żeby obniżyć w niej ilość alkoholu ;D )"
Źródło: klik