Spadków oczekujemy bo dzielnie dietujemy- Dieta South Beach część XV

[Butterfly_27]

na Dukanie można było naleśniki z 2 jajek, mleka i łyżki skrobii kukurydzianej, były pycha i na słodko i na słono,szkoda żde skrobii kukurydzianej nie można bo mi została

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

Napisane przez emi_lka

Znalazłam taki przepis na naleśnik, mam zamiar go wypróbować wraz z nutellą
http://budynwaniliowy.blogspot.com/2...-bez-maki.html

Dzięki to już wiem chyba co będzie na podwieczorek

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[Kretka666]

Napisane przez kala2505

No mój TŻ robi taki super sos z mięsa mielonego - do tego piczary,pomidory w puszcze,fasola i właśnie do tego naleśniki SB PYCHOTA !

Tyyyy ja se to dziś chyba zrobię
Dzięki kretko

No dokładnie, przecier pomidorowy, fasola, mniaaaaam Rób, rób, u nas dziś cycki z indyka w sosie pomidorowo-paprykowo-czosnkowym z ryżem Ten sos jest mega super zaj*biście dobry, robi go moja ciocia i w słoiki pakuje, mamy ich całą piwnicę Jest tak przepyszny, że nic innego mogłabym nie jeść, a tylko ten sos na każdy obiad. Mój TŻ tak samo. Nie wiem jak ona go robi, ale chyba dodaje jakiś magiczny składnik, amfę jakąś czy coś, że tak działa na podniebienie

[kala2505]

Przecież ja mam budyń !!!
A nawet 3 !!!

Muszę se zrobić

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0

Treść usunięta

SIS, PATRZ !!! TO TIMMY !!!!

Napisane przez Kretka666

No dokładnie, przecier pomidorowy, fasola, mniaaaaam Rób, rób, u nas dziś cycki z indyka w sosie pomidorowo-paprykowo-czosnkowym z ryżem Ten sos jest mega super zaj*biście dobry, robi go moja ciocia i w słoiki pakuje, mamy ich całą piwnicę Jest tak przepyszny, że nic innego mogłabym nie jeść, a tylko ten sos na każdy obiad. Mój TŻ tak samo. Nie wiem jak ona go robi, ale chyba dodaje jakiś magiczny składnik, amfę jakąś czy coś, że tak działa na podniebienie

Tej to daj jeden

Kretko i przepis na dżemiki miał być ? Do you remember ???

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[moooniek]

No i po treningu, okazalo sie, ze to ostatni w tym tygodniu, czyli bede mogla biegac regularnie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kala2505]

Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0

Treść usunięta

HIS ALIVEEEE !!!
A pożarłam mu cała rodzinę


Ale ja mam pół ogrodu zasypane w morelkach i se muszę zrobić ten dżem z nich noooo...

[Butterfly_27]

Wy mi tu o owocach, a ja muszę się jak narazie obejść smakiem

[Nayorne]

Cześć dziewczyny Już się nie mogę doczekać otwarcia nowego klubu fitness, na który kupiłam sobie karnet open Otwierają chyba w czwartek. W każdym razie moja siostra też sobie kupiła i będziemy razem chodzić! Strasznie się cieszę, już bałam się, że będę musiała sama. Chodzicie w ogóle do takich klubów? Wiecie jak to wygląda? Bo ja będę pierwszy raz

[moooniek]

Napisane przez Butterfly_27

Wy mi tu o owocach, a ja muszę się jak narazie obejść smakiem

Dasz rade!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Nayorne]

Napisane przez Butterfly_27

Wy mi tu o owocach, a ja muszę się jak narazie obejść smakiem

Nie jesteś sama Damy radę!

[kala2505]

Napisane przez Nayorne

Cześć dziewczyny Już się nie mogę doczekać otwarcia nowego klubu fitness, na który kupiłam sobie karnet open Otwierają chyba w czwartek. W każdym razie moja siostra też sobie kupiła i będziemy razem chodzić! Strasznie się cieszę, już bałam się, że będę musiała sama. Chodzicie w ogóle do takich klubów? Wiecie jak to wygląda? Bo ja będę pierwszy raz

Ja ćwiczę w domu ale super że idziesz i zaczynasz ćwiczyć
Brawo
Dobrze że się zmotywowałaś i będziesz miała kompana

[Butterfly_27]

Napisane przez Nayorne

Nie jesteś sama Damy radę!

A ile już jesteś na I fazie? ja jestem 4 dzień.

Napisane przez Nayorne

Cześć dziewczyny Już się nie mogę doczekać otwarcia nowego klubu fitness, na który kupiłam sobie karnet open Otwierają chyba w czwartek. W każdym razie moja siostra też sobie kupiła i będziemy razem chodzić! Strasznie się cieszę, już bałam się, że będę musiała sama. Chodzicie w ogóle do takich klubów? Wiecie jak to wygląda? Bo ja będę pierwszy raz

Ja zanim do De się wyprowadziłam to chodziłam do samego końca na fitness. Ja miałam w każdy dzień coś innego po 1 godzince, a we wakacje często były zajęcia po 2 godziny, chodziłam codziennie. Były zajecia z fitnessu, latynoskie szybkie tańce (ale solo), tańce brzucha, sexy dance (kocie ruchy itp.), zumba itp. Bardzo mi się to podobało i żałuję że tutaj nie mogę chodzić na coś takiego.

Napisane przez moooniek

Dasz rade!

mam nadzieje

[Nayorne]

Napisane przez Butterfly_27

A ile już jesteś na I fazie? ja jestem 4 dzień.

Ja jestem drugi dzień Tu będzie dużo zajęć równolegle, więc coś dla siebie znajdę. Najbardziej interesuje mnie spinning i stretching

[Butterfly_27]

Napisane przez Nayorne

Ja jestem drugi dzień Tu będzie dużo zajęć równolegle, więc coś dla siebie znajdę. Najbardziej interesuje mnie spinning i stretching

Fajnie, zazdroszczę Ci

[kala2505]

zjadłam całą kulkę mozzarelli zwykłej czasem tak mam i dziś jest ten dzień

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[kala2505]

Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0

Treść usunięta

Jak to Cię zablokowali neyruś ??? !!!

[asmenaa]

czy karpatka jest zgodna z sb?

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

Napisane przez kala2505

Jak to Cię zablokowali neyruś ??? !!!

neyra teraz to juz musisz mnie zaprosić na facebooku zebym mogla z Tobą pogadac hihihi

[kala2505]

Napisane przez asmenaa

czy karpatka jest zgodna z sb?

Tylko w Twoim przypadku


Neyry nie będzie do 29 lipca
Co za pop****ńcy :ba ba:

[asmenaa]

Napisane przez kala2505

Tylko w Twoim przypadku


Neyry nie będzie do 29 lipca
Co za pop****ńcy :ba ba:

A whisky i COLA (nie mieli zero!!) i piwo z sokiem tez sie lapie?

masakra

[adrijah]

Napisane przez Butterfly_27

Wy mi tu o owocach, a ja muszę się jak narazie obejść smakiem

Napisane przez Nayorne

Nie jesteś sama Damy radę!

witam w klubie ja jeszcze przez tydzień co najmniej nie będę jadła owoców. Za tydzień, jak dietetyczka powie, że jeszcze nie, to chyba ją będę błagać chociaż o garstkę owoców dziennie

Wracając do naleśników, to ta bułeczka, którą ja ostatnio robiłam (2 łyżki orzechów+jajko+łyżka wody), to w sumie bardziej się na naleśnika nadaje. Można na 1 fazie jeść orzechy? Jeśli tak, to polecam z tej masy zrobić ze 2-3 cienkie naleśniczki bo to bardzo płynne jest i bez problemu się rozleje po patelni. Chyba nawet sobie dzisiaj takie zrobię Tylko jeszcze nie wiem z czym, bo na obiad rozmraża mi się kawałek łososia i zapiekę go na cukinii, pod mozzarellą i może cebulką

[Nayorne]

A ja ugotowałam obiad. Moja mama stwierdziła, że to obiad dietetyczny, bo nie da się go zjeść haha. Pierś z kurczaka jest sucha jak wiór.

[peggy7]

Nayorne, to coś musiałaś nie tak zrobić ;D Da się zrobić smacznego dietetycznego kurczaka.

Ja dziś 8. dzień I fazy i cholera by to wzięła, zaczęłam się tak źle czuć!!! Tzn. wcześniej bywało różnie, ale dziś od rana jestem taaaka słaba, pod prysznicem nie miałam siły głowy myć, potem śniadanie mi w buzi rosło po prostu (miałam omlet z 2 jajek z wiórkami mozarelli i pomidorami), mimo kawy i energy drinka light chodzę jak zombie, nogi mam watowate i na nic nie mam siły Ćwiczenia jakiekolwiek to teraz marzenie ściętej głowy. Może przysiadów trochę zrobię, ale bieganie czy orbitrek? Niemożliwe :/

Kurczę, kolejny raz im dalej w I fazę, tym gorzej :/ We wrześniu po 11 dniach wymiękłam, bo się chwiałam na nogach. Jem dużo ilościowo, jem orzechy, porcję sera tłustego też (tte 30g do 30% tł.) i dupa blada. Dzisiaj mam jakiś jadłowstręt, ale zaraz będzie makrela wędzona na sałacie z warzywami i trochę pestek do tego podprażę.

HELP

[Butterfly_27]

peggy to może lepiej skróć sobie tą I fazę skoro nie wytrzymujesz

[peggy7]

Napisane przez Butterfly_27

peggy to może lepiej skróć sobie tą I fazę skoro nie wytrzymujesz

Nieeeee, póki jakoś daję radę, będę ciągnąć. Jeszcze tydzień przede mną, mam szansę na spadek rzędu 2 kg i rozkręcenie chudnięcia. A po tygodniu I fazy waga by mi spadała w żółwim tempie, bez sensu.

Zobaczymy, jak już się przewrócę, to zjem tego węgla ;p

[Arschen]

Napisane przez asmenaa

A whisky i COLA (nie mieli zero!!) i piwo z sokiem tez sie lapie?

masakra

Witaj Polsko
Też tak miałam I nie umiałam sobie odmówić niestety

[emi_lka]

Napisane przez peggy7

Nieeeee, póki jakoś daję radę, będę ciągnąć. Jeszcze tydzień przede mną, mam szansę na spadek rzędu 2 kg i rozkręcenie chudnięcia. A po tygodniu I fazy waga by mi spadała w żółwim tempie, bez sensu.

Zobaczymy, jak już się przewrócę, to zjem tego węgla ;p

Może jedz więcej mięsa (choć nie wiem, jak jesz i czy to może pomóc...) i sycących, odżywczych produktów jak fasola, czy soczewica.

Zrobiłam naleśnik z przepisu, który wklejałam. Jest rewelacyjny!!!
Dla mnie to przełom, bo nie jadam jajek (poza ciastami i koglem moglem) - jajecznicy czy omletu nie jadłam ponad 20 lat
Jajka w tym nie czuć, mleko wyrównuje smak i smakuje jak naleśnik. Następnym razem zrobię w wersji deserowej ze stewią, a do tego owoce i twarożek.
Jestem zachwycona!!!!

[Indra83]

Dostałam do domu. Zjadłam nad jeziorem 2 gałki lodów w ramach drugiego śniadania. Ale raczej je wychodziłam.
Teraz zrobiłam chłodnik buraczkowy, wstawilam pałki z kurczaka do piekarnia i wstawilam ogórki na malosolne
I jeszcze dorwalam pyszne truskawki w warzywniaku

Mi na jedynce nie było słabo, może jednak nie należy jej ciągnąć jak są takie objawy.

Ja zaraz znów wychodzę tylko zjemy.
Za co NEYRA ma bana, przecież nic nie zrobiła

[peggy7]

Napisane przez emi_lka

Może jedz więcej mięsa (choć nie wiem, jak jesz i czy to może pomóc...) i sycących, odżywczych produktów jak fasola, czy soczewica.

Mięso jem... Z tą fasolą dobry pomysł, może mnie trochę zapcha i będzie lepiej. Szkoda, że cieciorki nie mam i nie bardzo chce mi się po nią jechać (blisko mnie nigdzie nie ma), bo uwielbiam!!!

---------- Dopisano o 16:49 ---------- Poprzedni post napisano o 16:45 ----------

Napisane przez Indra83

Mi na jedynce nie było słabo, może jednak nie należy jej ciągnąć jak są takie objawy.

Jak robiłam we wrześniu 2011, to też raczej gładko poszło. We wrześniu 2012 wytrzymałam 11 dni, bo właśnie się tak czułam jak teraz.

Ciągnę póki co, myślę, że krzywda mi się nie stanie przez ten tydzień. Jem przecież wartościowo, nie głodzę się, więc jedyny problem to przetrwać złe samopoczucie.