|
|||||||
| Notka |
|
| Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4861 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 53 148
|
Dot.: Kolejny rok razem walczymy, wytrwale spamujemy i ostro ćwiczymy. Cz. IV
Dzień dobry
![]() Ja już po śniadanku teraz siedzę pod kołdrą i się trzęsę z zimna a chcemy dzisiaj się przejść na deptak (6 km w jedną stronę ) i kupić oscypki ![]() Cytat:
za to TŻ o 22 był tak zdesperowany, że wszystkimi możliwymi sposobami piwo otwierał jaka była Jego radość trochę szyjkę butelki nadszarpnął i się bałam żeby przypadkiem żadnego szkła nie łyknął ![]() Cytat:
ale i tak myślałam, że pęknę aaa, i piłam to jeżynowe- pychotka i to Okocim co Ania polecała też mega!
__________________
'Bo ja jestem Proszę Pana, z tych, co im przysłowiowa cegła na głowę spadnie w drewnianym kościele. A nawet więcej. Ja jestem z takich, co się wypie*dolą i rozbiją łeb- zanim jeszcze do tego kościoła wejdą.' Moja dusza pachnie Tobą- Aleksandra Steć
|
||
|
|
|
#4862 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 53 148
|
Dot.: Kolejny rok razem walczymy, wytrwale spamujemy i ostro ćwiczymy. Cz. IV
Cytat:
Cytat:
![]() U mnie też eh... No my planujemy wyjście na miasto muszę się opatulić po zęby wszystkimi swetrami i kurtkami jakie wzięłam
__________________
'Bo ja jestem Proszę Pana, z tych, co im przysłowiowa cegła na głowę spadnie w drewnianym kościele. A nawet więcej. Ja jestem z takich, co się wypie*dolą i rozbiją łeb- zanim jeszcze do tego kościoła wejdą.' Moja dusza pachnie Tobą- Aleksandra Steć
|
||
|
|
|
#4863 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 048
|
Dot.: Kolejny rok razem walczymy, wytrwale spamujemy i ostro ćwiczymy. Cz. IV
Hej Justyś
To ładny spacerek planujecie 12km: DJa też zalegam pod kołdrą w łóżeczku no ale muszę się w końcu zwlec i ogarnąć bo wyglądam jak nie powiem co
__________________
ODCHUDZANIE![]() |
|
|
|
#4864 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 048
|
Dot.: Kolejny rok razem walczymy, wytrwale spamujemy i ostro ćwiczymy. Cz. IV
Posprzątałam mieszkanie
jeszcze jeden pokój Mi został ale to później![]() Siostra z Belgii do Mnie przyjeżdża za nie całe 2 tygodnie ![]() ![]() Ciekawe gdzie Ania
__________________
ODCHUDZANIE![]() |
|
|
|
#4865 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 26 466
|
Dot.: Kolejny rok razem walczymy, wytrwale spamujemy i ostro ćwiczymy. Cz. IV
Cytat:
![]() ![]() spowiedź motywuje Cytat:
![]() ja kiedyś taka zdesperowana wino otwierałam, jak mi się korkociąg złamał ![]() ja tam spokojnie kilka wypiję ![]() Cytat:
![]() a jestem już. Rano byłam w pracy, zawieźć zwolnienie. Weszłam, dałam, wyszłam. Sprawnie poszło ![]() potem pojechałam do dermatologa, i potem na chwilę do domu. W ogóle mój kot coś zgłupiał, nie wiem co teraz z nim będzie
|
|||
|
|
|
#4866 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 048
|
Dot.: Kolejny rok razem walczymy, wytrwale spamujemy i ostro ćwiczymy. Cz. IV
Hej Ania
U Mnie cały dzień leje, nie dam rady nawet do sklepu wyjść A co się z kotem stało?? czemu zgłupiał?
__________________
ODCHUDZANIE![]() |
|
|
|
#4867 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 26 466
|
Dot.: Kolejny rok razem walczymy, wytrwale spamujemy i ostro ćwiczymy. Cz. IV
no rzucił się na mojego tatę.. w ogóle akcja masakryczna
generalnie to niby Maine Coony to przyjacielskie koty, spokojne charaktery, trochę podobne do psów z charakteru itd, i w sumie dlatego się moi rodzice zdecydowali na tą rasę. Czasem miał jakieś dziwne akcje, ale to w sumie tylko w stosunku do mnie. Że np w nocy jak już inni spali, ja nie, on coś zaczynał się dziwnie zachowywać, że tak się puszył, łaził za mną, patrzył jakby chciał nie wiem zaatakować, i to wiecie kurde nie mały kotek ale duże kocisko, siłę to on ma. Więc trochę się go bałam jak się tak zachowywał ale tylko to, nigdy się nie rzucał ani nic, chwila i mu przechodziło i już. Czasem podrapał czy ugryzł, ale to też w zabawie, albo np jak się czymś zirytował, np jak się go za długo czesało czy coś, no ale ok ![]() ale to w sumie w stosunku do mnie tylko się zdarzało, do innych nie. A generalnie ostatnio podobno się większy pieszczoch z niego zrobił, przychodził na kolana do głaskania, łasił się itd. I wczoraj wieczorem podobno też tak, kochany kot itd. A potem akcja w nocy.. nie wiadomo skąd nagle w nocy włączył się alarm w zegarku który jest w kuchni. Tata wstał, żeby go wyłaczyć i w tym momencie nie wiem kot coś zgłupiał i się na niego rzucił, zaczął go drapać, no jak jakiś wściekły. Noga, ręka, plecy no maskara. Dzwonili rodzice do weterynarzy, że niby mógł się przestraszyć tego alarmu, no ale kurde na swojego się rzucać i to do tego stopnia, no masakra..ale dobra, jakoś się uspokoił, choć podrapał tatę strasznie. Poszli spać wszyscy. Rano mama wstawała do pracy i kot jak zwykle, przyszedł do niej, łasił się itd, jak gdyby nigdy nic. Ona poszła do pracy, potem tata wstał, a kot znów się na niego rzucił. A on naprawdę jest duży, siłę ma i masakra w ogóle cokolwiek z nim zrobić, bo furia po prostu, Tata nie mógł sobie z nim poradzić, ale jakoś zwabił go do jednego pokoju, i tam zamknął. Dał mu tam kuwetę, żarcie picie i tam siedział ten kot i go nie wypuszczał, bo się po prostu bał. No i ja się nie dziwię. Tata strasznie podrapany, noga, ręka, plecy, no masakra. Do tego stopnia, że raczej ślady zostaną. No ale i tak dobrze, że tyle, bo jakby się dorwał do twarzy albo szyi to mogłoby być naprawdę źle. I teraz nie wiadomo co dalej, bo to jest tak naprawdę straszna sytuacja, co robić dalej ![]() jak gadali przez tel z weterynarzem, to mówił, że pewnie się wystraszył, no ale nast dnia to samo że można nie wiem jakieś żarcie ze środkami uspokajającymi itd itp. no ale szprycować go czymś takim do końca życia? zresztą wiadomo czy to cokolwiek pomoże? zresztą teraz to już tak naprawdę tata się będzie po prostu bał tego kota i zaufania do niego nie będzie miał. I co bać się być we własnym domu i tylko patrzeć czy kot znów nie zaatakuje? no ja już w sumie chyba też bym się bała z nim być sama. Bo może to było jednorazowe, ale może się powtórzyć, nie wiadomo. A naprawdę on mógłby zrobić krzywdę. I co zostawić go i nie wiadomo co będzie? czy nie wiem, oddać, uśpić? no nie ma po prostu dobrego rozwiązania no maskara, płakać mi się chce jak o tym myślę. Bo kochamy tego kota, już kurcze nie jest jakiś bardzo młody, 4lata ma, wykastrowany,a tu nagle taka akcja
|
|
|
|
#4868 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 048
|
Dot.: Kolejny rok razem walczymy, wytrwale spamujemy i ostro ćwiczymy. Cz. IV
Hmm to faktycznie ciężka sytuacja
![]() ![]() Nie wiem co napisać, bo faktycznie teraz po takich akcjach kota Twój tata będzie się go bał i żył w niepokoju i niepewności żeby Go nie zaatakował znowu a z drugiej strony jest członkiem waszej rodziny więc oddanie Go czy uśpienie to chyba okropna ostateczność ![]() może się faktycznie wystraszył ale jak na drugi dzień znowu zaatakował ![]() może ma jakieś zaburzenia neurologiczne, u mojej siostry też mieli taką kotkę, która była z Nimi 8 lat i dostała nagle jakiś zaburzeń mózgu i rzucała się na nich, gryzła i padaczkę dostawała, musieli ją uśpić niestety bo potem cierpiała, jakiegoś guza miała w mózgu
__________________
ODCHUDZANIE![]() |
|
|
|
#4869 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 26 466
|
Dot.: Kolejny rok razem walczymy, wytrwale spamujemy i ostro ćwiczymy. Cz. IV
Cytat:
![]() no tata pewnie będzie się go bał. No ale mama czy kto inny kto będzie w domu pewnie też, bo tak naprawdę teraz na tatę padło,a wiadomo jak byłoby następnym razem ![]() beznadziejna sytuacja i w zasadzie nie ma dobrego rozwiązania ![]() nie wiem, jutro rodzice maja jechać z nim do weterynarza i zobaczy się co powie. Nie wiem, to oni ostatecznie podejmą decyzję co dalej. No ale tak naprawdę każde rozwiązanie jest złe masakra
|
|
|
|
|
#4870 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 048
|
Dot.: Kolejny rok razem walczymy, wytrwale spamujemy i ostro ćwiczymy. Cz. IV
To niech idą z Nim do weta i zobaczą co powie..
No faktycznie tak źle i tak nie dobrze a wcześniej już zaatakował kogoś?
__________________
ODCHUDZANIE![]() |
|
|
|
#4871 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 26 466
|
Dot.: Kolejny rok razem walczymy, wytrwale spamujemy i ostro ćwiczymy. Cz. IV
Cytat:
Tzn tak jak pisałam, czasem np mnie podrapał czy tam ugryzł, no ale w zabawie, albo jak się zirytował bo się go za długo czesało czy coś. Ale to też nie do tego stopnia. Bo przypadek-ugryzienie/udrapnięcie i koniec, uspakajał się. A teraz to podobno taka furia, że się odczepić od taty nie chciał, na nogę, na rękę, na plecy. I naprawdę głębokie rany No naprawdę jakby to była twarz,szyja czy coś, to już mogłoby być źle. No a tak jak mówię to jest duże kocisko, siłę ma, więc na prawdę mógłby zrobić krzywdę
|
|
|
|
|
#4872 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 048
|
Dot.: Kolejny rok razem walczymy, wytrwale spamujemy i ostro ćwiczymy. Cz. IV
Może coś Mu się uroiło w głowie, że Twój tata chce go zaatakować i się bronił
No te koty są duże i mają smoki dużo siły a ile waży?
__________________
ODCHUDZANIE![]() |
|
|
|
#4873 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 26 466
|
Dot.: Kolejny rok razem walczymy, wytrwale spamujemy i ostro ćwiczymy. Cz. IV
Cytat:
![]() no jakby to było jeszcze raz, w nocy to ok. Ale że rano znów to samo nie wiem no, straszna sytuacja![]() a w sumie nie wiem ile teraz dokładnie waży. No ale jest sporo większy niż taki standardowy kot
|
|
|
|
|
#4874 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 048
|
Dot.: Kolejny rok razem walczymy, wytrwale spamujemy i ostro ćwiczymy. Cz. IV
Internetu nie miałam
Zobaczysz Ania co powie jutro weterynarz
__________________
ODCHUDZANIE![]() |
|
|
|
#4875 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 26 466
|
Dot.: Kolejny rok razem walczymy, wytrwale spamujemy i ostro ćwiczymy. Cz. IV
masakra tak bez internetu
![]() no zobaczymy i tak ostateczną decyzje co dalej będą musieli podjąć moi rodzice, bo to oni z nim mieszkają i ich kot także zobaczymy..ale generalnie masakra. Ja to w ogóle przeżywam zawsze strasznie takie rzeczy. Aż się piwem musiałam pocieszyć
|
|
|
|
#4876 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 048
|
Dot.: Kolejny rok razem walczymy, wytrwale spamujemy i ostro ćwiczymy. Cz. IV
No masakra bez internetu
![]() Dobrze, że tż był w domu bo pewnie bym zgłupiała ![]() ![]() No tak, kot z Twoimi rodzicami mieszka to do Nich będzie należeć decyzja co dalej ![]()
__________________
ODCHUDZANIE![]() |
|
|
|
#4877 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 26 466
|
Dot.: Kolejny rok razem walczymy, wytrwale spamujemy i ostro ćwiczymy. Cz. IV
Cytat:
![]() jak byłaś z TŻtem to spoko zobaczymy jak to wszystko się ułoży... moje dzisiejsze podsumowanie I owsianka (płatki owsiane, otręby owsiane, jogurt nat, pomarańcza, suszone daktyle, orzechy włoskie) II serek homo cytrynowo limonkowy III kotleciki mielone z pieczarkami, ok 1/2woreczka kaszy gryczanej, groszek IV ciemna bułka z wieśniakiem ze szczypiorkiem V pomidor z fetą i cebulką i ćwiczenia Pump It Up- High Energy 10 min skakanki 50 brzuszków na kołysce 50 przysiadów 15 damskich pompek Asia a jak u Ciebie?
|
|
|
|
|
#4878 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 048
|
Dot.: Kolejny rok razem walczymy, wytrwale spamujemy i ostro ćwiczymy. Cz. IV
Ania ładne menu
i za ćwiczenia![]() ja dziś tak; 1. 2 kromki chleba żytniego z serem białym i dżemem porzeczkowym, banan 2. jajecznica, pół bułki z pomidorem 3. kotlet mielony, ziemniaczki, surówka z marchewki, selera i jabłka 4. serek wiejski, kawałek papryki, sok pomidorowy
__________________
ODCHUDZANIE![]() |
|
|
|
#4879 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 26 466
|
Dot.: Kolejny rok razem walczymy, wytrwale spamujemy i ostro ćwiczymy. Cz. IV
Cytat:
![]() u Ciebie jak zwykle super ![]() a jak z ćwiczeniami? ![]() w ogóle ciekawe co z Moniką ostatnio w ogóle się nie odzywa
|
|
|
|
|
#4880 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 048
|
Dot.: Kolejny rok razem walczymy, wytrwale spamujemy i ostro ćwiczymy. Cz. IV
Pojeździłam na rowerku z 30min
i tyle![]() no Monia coś przepadła ale może niedługo się odezwie do Nas ![]() i ciekawe jak tam Justyna
__________________
ODCHUDZANIE![]() |
|
|
|
#4881 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 7 040
|
Dot.: Kolejny rok razem walczymy, wytrwale spamujemy i ostro ćwiczymy. Cz. IV
Cytat:
Właśnie piwko wypiłam, czuję że mnie zakręciło A muszę jeszcze mieszkanie posprzątać, bo moi Rodzice nas odwiedzą jutro wieczorem Aniu - sytuacja z kotem SZOK Nie wiem, co powiedzieć... Może dla kota ten alarm to była jakaś trauma i dlatego tak oszalał? A teraz jak się zachowuje w stosunku do Twojego Taty?Brawo za Wasze jadłospisy
__________________
"Gdy wszystko wydaje się być drogą pod górę... po prostu pomyśl jaki będziesz mieć widok ze szczytu"
Edytowane przez niuniulka1989 Czas edycji: 2014-05-15 o 21:41 |
|
|
|
|
#4882 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 26 466
|
Dot.: Kolejny rok razem walczymy, wytrwale spamujemy i ostro ćwiczymy. Cz. IV
30min też dobrze
ważne żeby jakikolwiek ruch byłCytat:
masz pisać codziennie a nie tak ![]() no mogło tak być, że się przestraszył,a akurat tata się napatoczył i wziął go za zagrożenie no ale tak czy siak kiepska sytuacjaale w sumie dziwne, bo ten alarm czasem był używany, no ale może dlatego że tak nagle, w środku nocy, przestraszył się itd ![]() teraz to mój tata jeszcze w pracy jest, nie wiem jak będzie jak wróci
Edytowane przez Aniaa_89 Czas edycji: 2014-05-15 o 21:49 |
|
|
|
|
#4883 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 048
|
Dot.: Kolejny rok razem walczymy, wytrwale spamujemy i ostro ćwiczymy. Cz. IV
Dobrze, że chociaż się zmobilizowałam do tego rowerka bo ostatnio kiepsko u Mnie z ćwiczeniami
__________________
ODCHUDZANIE![]() |
|
|
|
#4884 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 26 466
|
Dot.: Kolejny rok razem walczymy, wytrwale spamujemy i ostro ćwiczymy. Cz. IV
Cytat:
![]() trzeba wyrobić sobie nawyk, potem już samo idzie ![]() będę Cię pilnować, żebyś ćwiczyła także jutro minimum 30min na orbitreku i bez wykrętów i wieczorem spowiedź z jedzenia i z ćwiczeń
|
|
|
|
|
#4885 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 26 466
|
Dot.: Kolejny rok razem walczymy, wytrwale spamujemy i ostro ćwiczymy. Cz. IV
dzień dobry
ale pogoda z ![]() mamy iść z TŻtem po popołudniu na mecz, ale jak taka pogoda się utrzyma to trochę bez sensu iść,żeby 2h moknąć na stadionie nie mogłam w ogóle się z łóżka zwlec. Jakaś taka strasznie zmęczona ostatnio się budzę i nie mam mocy żeby wstać no ale jakoś się udało
|
|
|
|
#4886 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 048
|
Dot.: Kolejny rok razem walczymy, wytrwale spamujemy i ostro ćwiczymy. Cz. IV
Dzień dobry
Ja wstałam z tż-tem o 7, ale potem się jeszcze położyłam na chwilkę ![]() U Mnie jak zaczęło wczoraj rano mocno padać tak pada cały czas ale po weekendzie ma się poprawić i nawet podobno ma być po 26 stopni![]() Właśnie idę jeść śniadanko
__________________
ODCHUDZANIE![]() |
|
|
|
#4887 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 26 466
|
Dot.: Kolejny rok razem walczymy, wytrwale spamujemy i ostro ćwiczymy. Cz. IV
|
|
|
|
#4888 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 048
|
Dot.: Kolejny rok razem walczymy, wytrwale spamujemy i ostro ćwiczymy. Cz. IV
Też miałam ochotę ale płatki Mi się skończyły
ale dzisiaj kupię jak będę w sklepie![]() Jakie plany na dziś?
__________________
ODCHUDZANIE![]() |
|
|
|
#4889 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 26 466
|
Dot.: Kolejny rok razem walczymy, wytrwale spamujemy i ostro ćwiczymy. Cz. IV
Cytat:
![]() a co do planów to w sumie standardowo ostatnio, poćwiczę, wezmę się chyba za sprzątanie kuchni, obiad muszę sobie zrobić. No i popołudniu może na ten mecz, no ale to zależy od pogody ![]() a Ty?
|
|
|
|
|
#4890 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 048
|
Dot.: Kolejny rok razem walczymy, wytrwale spamujemy i ostro ćwiczymy. Cz. IV
Ja na razie zjadłam śniadanie i zalegam na łóżku z kotami
![]() Muszę też ogarnąć mieszkanie ale dużo nie mam bo wczoraj sprzątałam i w sumie tyle, jak tż wróci z pracy mamy jechać do sklepu
__________________
ODCHUDZANIE![]() |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:50.




teraz siedzę pod kołdrą i się trzęsę z zimna
a chcemy dzisiaj się przejść na deptak (6 km w jedną stronę
) i kupić oscypki 

wrócisz to się skończy dzień dziecka i trzeba będzie się za siebie wziąć
wg mnie to jednego, 500ml czy nawet większego to się nawet nie opłaca pić
i to Okocim co Ania polecała też mega! 
pada i zimno
ODCHUDZANIE
jeszcze jeden pokój Mi został ale to później
czemu zgłupiał?







Właśnie piwko wypiłam, czuję że mnie zakręciło
A muszę jeszcze mieszkanie posprzątać, bo moi Rodzice nas odwiedzą jutro wieczorem
Nie wiem, co powiedzieć...
Może dla kota ten alarm to była jakaś trauma i dlatego tak oszalał? A teraz jak się zachowuje w stosunku do Twojego Taty?

