Czas leci, a My czekamy na ziemskie Dzieci - Aniołkowe Mamusie cz. VIII

[dotuniek]

Napisane przez mala_biegaczka

Dot nie ma tego zlego - dzidziolek najwazniejszy teraz - a zdrowa mama to zrowe bobo wiec wykuruj sie...moze jeszcze wrocisz? Kto mowi ze nie wrocisz?

ja planowo od poniedziałku następnego miałam iśc

[gr8ania]

Napisane przez dotuniek

to podział obowiązków jest taki... my kciuki wy grzybobranie

kurna i wylądowałam na l4 i chyba już nie wrócę do pracy

Nie ma szans że wrócisz jeszcze na trochę?

[mala_biegaczka]

Napisane przez dotuniek

ja planowo od poniedziałku następnego miałam iśc

I ten tydzien robi Ci roznice ?

[dotuniek]

Napisane przez gr8ania

Nie ma szans że wrócisz jeszcze na trochę?

wątpliwe

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

Napisane przez mala_biegaczka

I ten tydzien robi Ci roznice ?

to zwolnienie z zaskoczenia :P nie planowałam go

[czarna_mala]

Napisane przez gr8ania

Nie obraziłabym się jakby faktycznie była ;-)

Będzie, będzie po seksowanku nogi na ścianę na 10 minut hehe co by żołnierzyki szybciej dotarły do celu a tak serio to nie wiem czy to ma jakiś wpływ, ale u mnie działa, ma ktoś podobne doświadczenia z tymi girkami u góry po tiruriru?

Napisane przez mala_biegaczka

No mnie rozbraja diagnozowanie na forach ;p Rozumiem, ze czasem sie wrzuci wyniki, zeby moze ktos kto ma wieksze pojecie zobaczyl, ale mimo wszystko - kobieta ktora ma niewiadomo jaka diagnostyke za soba nigdy nie bedzie lekarzem, ktory dziennie ma x pacjentek i widzial niejedno + jakby nie bylo ma x lat nauki za soba.
I wlasnie najlepiej sie intuicja kierowac.
Mnie poki co nie zawodzi... Naprawde. I w tej ciazy i w ogole jakos zyciowo mi ise sprawdza ostatnio.

Mnie czasami też, choć ja się wiele z tych forów nauczyłam i sporo się dowiedziałam

Napisane przez dotuniek

to podział obowiązków jest taki... my kciuki wy grzybobranie

kurna i wylądowałam na l4 i chyba już nie wrócę do pracy

Leżeć plackiem i zdrowieć

[gr8ania]

Napisane przez dotuniek

wątpliwe

To korzystaj z wolnego

[Platanoides]

ja tez sie witam
nie moge sie sie ostatnio zwlec z łóżka, głowa boli i jest ciężka jak na mega kacu, oczy szczypią i są spuchnięte, tragicznie wyglądam i się czuję z rana. Dobrze, ze nie musze jezdzic do tej pracy bo bym nie dała rady

Napisane przez mala_biegaczka

No za 10 dni, pisałam w poprzednim poście

umknęło mi jakoś

Napisane przez CARLA_23

Witam się po weekendowo już prawie...
Mariola Śliczny jest
Jak dobrze Ja dokończyłabym studia na Twoim miejscu bo nie zostawiam nigdy niczego rozgrzebanego i nie dokończonego, ale to ja Przemyśl dobrze sprawę i nie patrz tylko na finanse. Fakt studia sporo kosztują, ale te pieniądze i tak jakoś się rozejdą a tak będziesz miała kolejny papier w garści, bo tak jak dziewczyny piszą różnie życie może się ułożyć.
Plat,Biegaczka Nie umiem Was wesprzeć w takim stopniu żebyście przestały się bać mogę tylko trzymać kciuki za Wasze misie Haribo, żeby zdrowo rosły Poza tym badania prenatalne to nie wyrok

dziękuję za kciuki z tym wyrokiem to sie zgadza, ale mimo wszystko żadna z nas nie chciałabym usłyszeć, ze coś jest nie tak.

Napisane przez muffi24

No to Ci się mogło przesunąć i to w sumie wciąż normalne A dzialacie coś?

Ja już zaczynam tygodniowy stres i kłótnie... Dopiero o 21 się zobaczymy a ja ochrzaniłam tz ze wypił mi pół kawy. Ale sory on już przesadza, nic sobie sam nie zrobi jak ja jestem w domu... Śniadanie ja mu oczywiście musiałam zrobić bo on "zaraz idzie z psami i nie ma czasu", a ja zaraz idę na praktyki. Sobie jeszcze szybko kawę zrobiłam a on "mogę?" i zaraz kawy też nie ma... A jak mu powiedziałam że to moja kawa jest to pretensje czemu jemu też nie zrobiłam i ile czasu by mi to zajęło :/ Dobra wiem ze to takie dziecinne przepychanki ale tak jest zawsze, że on wszystko dostaje pod nos. Np. Ja sobie siedzę na kanapie i fakt pisałam bloga a dla niego to najmniej ważna czynność świata, a on miał zaraz na kompie pisać online 3h egzamin. Mógł zacząć o której chce, chodził normalnie po kuchni i do mnie żebym mu herbatę zrobiła. Powiedziałam żeby sam sobie zrobił. To oczywiście poszedł pisać ten egzamin i za 15 minut żebym mu herbatę zrobiła no bo on już pisze a mało ma ma to czasu... Także przez 3h mu znowu dostarczalam herbatki, ciastka, nawet o gumę do żucia poprosił Jakbym ja tak miała pisać to bym sobie przygotowała wcześniej wszystko przy kompie.... No ale to wszystko pozostałości po tym co mówimy tu zawsze - nadopiekuncza mama służąca. Matko jakie ja wam tu czasem głupoty pisze

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

kłótnie o takie drobiazgi sa najgorsze, bo to napięcie tylko rośnie i rośnie i w końcu coś pęka. Musisz z mężem pogadać co Ci się nie podoba w jego zachowaniu i chwalić go za każdą drobnostkę

Napisane przez mala_biegaczka

Bry

Witam sie z biura juz. Chcialam sie ubrac tak, by zamaskowac brzucha, a tu kolega do mnie - 'o, widac juz brzuszek' Super

No i spanko mni bierze... typowo o tej godzinie. Choc tez nie wyspalam sie niestety, bo nie moglam zasnac wieczorem...

W ogole snilo mi sie dzis, ze bieglismy z mezem po moscie Brooklinskim w Nowym Jorku i on byl z takich czesci i sie skladal (tak jakby zwodzony byl czesciami) i my tak szybko bieglismy, zeby nie wpasc do wody i zaraz przed budzikiem wykonalam ostatni skok i w ostatniej chwili sie zlapalam i nie spadlam i jakis policjant pokazal mi kciuka w gore i powiedzial 'nice jump!'

ja też mam jakieś chore sny codziennie, ale pamiętam je tylko przez chwilę, a jak już wstanę to zapominam

a że widac brzuszek to super

Napisane przez czarna_mala

Aaa bo na niektórych forach to uprawia się skrajności albo 'kupkają na rószoffo' albo szerzą hejterstwo ehh...cza słuchać swojego rozsądku czy jakaś baba może znać się lepiej od lekarza, który widzi na usg płyn w zatoce Douglasa i pecherzyk o nieregularnym kształcie? To oznaki że owu się odbyła, ale baba i tak zawsze będzie mundrzejsza, że to torbiel i pogadaj jej
Monitoring robi się przed owu i patrzy się jak rośnie endometrium i jak przyrastają pecherzyki

zgadzam się ze wszystkim

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

Napisane przez dotuniek

to zwolnienie z zaskoczenia :P nie planowałam go

ciąża też była z zaskoczenia poniekąd
zdrowiej!

Napisane przez czarna_mala

Będzie, będzie po seksowanku nogi na ścianę na 10 minut hehe co by żołnierzyki szybciej dotarły do celu a tak serio to nie wiem czy to ma jakiś wpływ, ale u mnie działa, ma ktoś podobne doświadczenia z tymi girkami u góry po tiruriru?

ja tego nigdy nie praktykowałam, po przytulankach chwile leżymy obok siebie żeby złapać oddech i wstajemy razem

[dotuniek]

Plat żeby tylko poród nie był z zaskoczenia!

[mala_biegaczka]

Napisane przez czarna_mala

Będzie, będzie po seksowanku nogi na ścianę na 10 minut hehe co by żołnierzyki szybciej dotarły do celu a tak serio to nie wiem czy to ma jakiś wpływ, ale u mnie działa, ma ktoś podobne doświadczenia z tymi girkami u góry po tiruriru?

Ja przy obydwu ciazach trzymalam nogi w gorze, ale to bardziej dla fun'u, bo wiem, ze zadnego sensownego wyjasnienia tego nie ma
W sumie w obydwu cyklach sie udalo, no ale

[Platanoides]

Napisane przez dotuniek

Plat żeby tylko poród nie był z zaskoczenia!

Napisane przez mala_biegaczka

Ja przy obydwu ciazach trzymalam nogi w gorze, ale to bardziej dla fun'u, bo wiem, ze zadnego sensownego wyjasnienia tego nie ma
W sumie w obydwu cyklach sie udalo, no ale

a przypomniało mi się, ze ja chyba jakoś podświadomie coś czułam i w tej ciąży to sobie tam te żołnierzyki mięśniami kegla przytrzymywałam żeby wszystkie od razu nie wypadły

umówiłam się na prenatalne na 25.11 biegaczka, chyba mamy w tym samym dniu!

[dotuniek]

Ja tam takich zabiegów nie stosowałam może dlatego tak długo to trwało!

[mala_biegaczka]

Napisane przez Platanoides

a przypomniało mi się, ze ja chyba jakoś podświadomie coś czułam i w tej ciąży to sobie tam te żołnierzyki mięśniami kegla przytrzymywałam żeby wszystkie od razu nie wypadły

umówiłam się na prenatalne na 25.11 biegaczka, chyba mamy w tym samym dniu!

a i owszem o ktorej godzinie masz ?

Napisane przez dotuniek

Ja tam takich zabiegów nie stosowałam może dlatego tak długo to trwało!

Moze!

[dotuniek]

Plat, biegaczka... wy już prenatalne, masakra gdzie mi tam do Was


Muffi zamiast się czepiać chłopa zrób mu jakąś przyjemność, jak wróci wieczorem czekaj z kolacją w przyjemnym stroju

[mala_biegaczka]

Dot a Ty ktory tydzien/dzien ?

[dotuniek]

Napisane przez mala_biegaczka

Dot a Ty ktory tydzien/dzien ?

9t2d

[mala_biegaczka]

http://fakty.interia.pl/polska/news-...or,nId,1922792

nareszcie!

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

Napisane przez dotuniek

9t2d

Oj no to nie rpzesadzj ze tak jestes za nami ;p Raptem 2 tygodnie.

W ogole wybralas w koncu gina?

[dotuniek]

Napisane przez mala_biegaczka

http://fakty.interia.pl/polska/news-...or,nId,1922792

nareszcie!

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------



Oj no to nie rpzesadzj ze tak jestes za nami ;p Raptem 2 tygodnie.

W ogole wybralas w koncu gina?

co do pierwszego... ciekawe jak im to pójdzie w praktyce

co do drugiego... czy ty wiesz ile to jest 2 tygodnie! to 14 dni... długich dni!

co do trzeciego... tak wybrałam tego co mnie uspokaja, co ma większe doświadczenie, co sam proponuje l4

[mala_biegaczka]

Oj no wiem, ze 14 dni to meeeeega.... mnie nadchodzace 9 dobijaja, jak za duzo o nich mysle

I kiedy masz wizyte?

[dotuniek]

Napisane przez mala_biegaczka

Oj no wiem, ze 14 dni to meeeeega.... mnie nadchodzace 9 dobijaja, jak za duzo o nich mysle

I kiedy masz wizyte?

za równy tydzień!

[Platanoides]

Napisane przez dotuniek

9t2d

dot przecież idziesz równo za nami!

Napisane przez mala_biegaczka

a i owszem o ktorej godzinie masz ?



Moze!

na 17.40

w ogóle w kalendarzu od 10.11 co tydzień mam jakąś wizytę już sobie nawet w kuchni na tablicy wszystko zapisałam zeby na pewno nie przeoczyć
dzisiaj endo
25.11 prenatalne
1.12 gin
2.12. gin prywatna (jakby znowu nie przyszedł ten mój, to na przedluzenie L4)
7.12 chirurg

[dotuniek]

Napisane przez Platanoides

dot przecież idziesz równo za nami!

na 17.40

w ogóle w kalendarzu od 10.11 co tydzień mam jakąś wizytę już sobie nawet w kuchni na tablicy wszystko zapisałam zeby na pewno nie przeoczyć
dzisiaj endo
25.11 prenatalne
1.12 gin
2.12. gin prywatna (jakby znowu nie przyszedł ten mój, to na przedluzenie L4)
7.12 chirurg

ten chirurg to Ci na co?

[Platanoides]

Napisane przez dotuniek

ten chirurg to Ci na co?

no te pieprzyki moje ciagle sie powiekszające, co tam kiedyś pisałam. Juz byłam do niego zapisana od nie pamiętam kiedy i juz raz przekładałam wizytę. Musze teraz iść, zeby mi skierowanie nie przepadło, na pewno znowu przesunę, ale teraz na przyszły rok na jesień

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------

Laski sprężać się - jutro Jols zakłada nowy wątek a nam zostało jeszcze jakieś 120 postów

[mala_biegaczka]

Plat no to mozemy odliczac

Bylam w sklepie - zaopatrzylam sie w cytrynowe landrynki na mdlosci, kiwi na zaparcia i odswieacz powietrza przeciw smrodowi kolesia, ktory ze mna jezdzi do i z pracy :P Pali i jak wsiada to mi zasmradza auto. Takze bede musiala odswiezac auto teraz :P

[dotuniek]

Napisane przez Platanoides

no te pieprzyki moje ciagle sie powiekszające, co tam kiedyś pisałam. Juz byłam do niego zapisana od nie pamiętam kiedy i juz raz przekładałam wizytę. Musze teraz iść, zeby mi skierowanie nie przepadło, na pewno znowu przesunę, ale teraz na przyszły rok na jesień

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------

Laski sprężać się - jutro Jols zakłada nowy wątek a nam zostało jeszcze jakieś 120 postów

to gdzieś mi to uleciało, wybacz

[party_girl7]

Dziewczynki podcztuje czasami, mocno trzymam za Was ciągle kciuki, za starające i te w dwupaku!
Gryzia to już tuż tuż

Mój mały bączek rośnie w oczach, ciągle malutko śpi, wczoraj ciężki dzień i noc, bo ze wzgledu na pogode nie byliśmy na spacerku, a normalnie spacerujemy 3godz dziennie i mały bardzo marudny był... ale co rano posyla nam uśmiechy które wszystko wynagradzają, oto jeden z uśmiechów dla Was Pozdrawiamy z Szymkiem ciocie!

[Platanoides]

Napisane przez mala_biegaczka

Plat no to mozemy odliczac

Bylam w sklepie - zaopatrzylam sie w cytrynowe landrynki na mdlosci, kiwi na zaparcia i odswieacz powietrza przeciw smrodowi kolesia, ktory ze mna jezdzi do i z pracy :P Pali i jak wsiada to mi zasmradza auto. Takze bede musiala odswiezac auto teraz :P

ja zamówiłam na alledrogo lampki choinkowe
a próbowałaś z tymi zaparciami siedzieć na kibelku z nogami na jakimś stołku? Mi to pomaga, podstawiam sobie miskę od prania i robi sie kąt między tułowiem a nogami ok. 30 stopni, a nie 90 jak sie zawsze siedzi. Spróbuj

Napisane przez dotuniek

to gdzieś mi to uleciało, wybacz

spooooko

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

o tak:

[mala_biegaczka]

Plat nie probowalam, ale slyszalam o tym Tylko wlasnie nie mialam jak tego wykonac, ale moze sprobuje
Wczoraj przez ten zablokowany gaz mialam koszmar, ale to pisalam...nigdy wiecej.

Do porodu podobno taka pozycja tez jest dobra Bo to taka naturalna pozycja w sumie

Party ale smieszek

[Platanoides]

party jaki aniołeczek! my Wam też przesyłamy usmiechy!

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

Napisane przez mala_biegaczka

Plat nie probowalam, ale slyszalam o tym Tylko wlasnie nie mialam jak tego wykonac, ale moze sprobuje
Wczoraj przez ten zablokowany gaz mialam koszmar, ale to pisalam...nigdy wiecej.

Do porodu podobno taka pozycja tez jest dobra Bo to taka naturalna pozycja w sumie

Party ale smieszek

spróbuj serio! Ja tez na początku się z tego śmiałam, do czasu aż sama nie spróbowałam na prawde łatwiej kupa wychodzi

[mala_biegaczka]

Napisane przez Platanoides

spróbuj serio! Ja tez na początku się z tego śmiałam, do czasu aż sama nie spróbowałam na prawde łatwiej kupa wychodzi

spoko - jak sie tylko zbierze, to sprobuje

[dotuniek]

Party piękny ten twój śmieszek!