Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2009)

[xpressja]

ola, ja bym bez malutkiej tydzień nie wytrzymała i choć czasami też mam ochotę odpocząć to okazuje się że najlepiej odpoczywa mi się z Lenka, bo jak jestem bez niej to się zastanawiam czy wszystko ok... więc co to za odpoczynek ...

zeberka, informacje o składniku podałam do wiadomości... jako ciekawostkę.
z tego co sie zorientowałam dużo kremów jest bez titanum,a skoro coś szkodzi i zostało to udowodnione to wolę zapobiegać... niż leczyć.
chodzi tu o bezposrednią ekspozycję skóry na słońce posmarowane kremem z titanum lub wit. A.
to takie moje zboczenie zawodowe, wież mi że na składnikach się znam i wiem że pierdoła może w organizmie niezłe szkody zrobić.
Jeżeli warzywa rosną przy drodze i zawierają ołów to wolisz takich nie dawać swojemu maleństwu prawda?
oczywiście zgodzę się ze nie ma co popadac w paranoję bo czesto media wyolbrzymiają szkodliwośc lub zdrowe działanie czegoś tam... ale takie opracowanie naukowe oparte na testach klinicznych, no jakoś mnie to zaniepokoiło - i chciałam się podzielić newsem

co do smarowania pupki ja używam sudocrem na zmianę z sos krem z nivei i alantanem fioletowym, sudocrem na noc, a teraz jak jest tak gorąco to też na dzień i Lenka nie ma wysuszonej skóry od niego, ale wiadomo, niektóre maluszki mają bardziej delikatną skórę.

[katevalley]

Gotuje sama jedzonka dla Oliwii ale juz mi pomysłów brak macie jakies stronki z przepisami dla takich maluchów?co ona może już jeść ?a czego jeszcze nie?pomóżcie proszę!

Ja też sama gotuję bo Amelka słoiczkiem się nie najada i wymyślam co już jej można i jakoś to idzie

Unas nowina!! mamy drugiego zębolka!!!!!

GRATULACJE!!!

No same śliczności ale ty tak bez czapki małego wozisz Ja się cykam i ubieram czapkę nawet jak na polu +30

Ja też zawsze coś na główkę zakładam nawet i chusteczkę. Trochę się boję żeby nie powiało, nawet jak gorąco.

Moja Lenka lubi jarzynową z indykiem z bobovity i jarzynową z królikiem też z bobovity, ale ja zwracam uwagę, żeby było w miarę rzadkie, bo gęstego nie chce, np potrawkę z królika z bobowity nie lubi na razie i tu raczej o konsystencje chodzi

Amelcia też uwielbia jażynową z indykiem z bobovity reszty jeszcze nie próbowałam podawać

a ja Wam tak na szybko napisze, bo ostatnio wywalilam gały na kolezanke mojego TZta.
dziecko jest z grudnia czyli tak jak nasze watkowe dzieciaczki, jest na cycu, wazy 9 kg i uwaga:
ona spi z dzieckiem, jej TZ w drugim pokoju, bo karmi malego od 3- 7 razy w nocy! toz to jakas masakra przeciez;/
jak dobrze, ze mamy siebie, no nie dziewczyny? ale, to juz Konspi kiedys pisala

Ja bym chyba ześwirowała i też nie karmię tyle razy amelki nawet w dzień. Dostaje max 6 razy jeżeli czasami policzę noc.

Ja też lece i tak juz czuję że mam pokarmu coraz mniej. Nie wiem czy sie martwic czy nie bo w sumie myślłam że jak będę chciala konczyć karmienie to coś będę musiała kombinować, a tu widzę że samo sie zmniejsza... Mały najbradziej lubi obiadek, potem owocki, a najmniej wchodzi kaszka. Mam malinową ryżową i niezbyt mu smakuje, jakie smaki polecacie?
Ale ogolnie widze że takie jedzonko mu podchodzi i sam coraz mniej cyca ciągnie, chociaż miłoscią odwzajemniona do niego dalej pała

Dobrze że lubi zupki i owoce i rozstanie po jakimś czasie z cyckiem nie będzie takie stresujące Ja niestety musiałam zakończyć karmienie małej jak kończyła 5 miesięcy bo byłam na antybiotyku. Ale pokarmu też było mało.

Nie wiem jak Paulinę przekonać do jedzenia kaszki, dzisiaj zrobiła taką histerię, że szok... Tak się tym zmęczyła, że zasnęła w trakcie pierwszego cycusia... Po godzinie się obudziła i musiałam ją dokarmić...
A ta kaszka dobra jest, próbowałąm, ryżowa z jabłkami z Nestle... Tyle, że na wodzie... Jutro chyba uruchomię laktator, ale boję się, że też nie zje i się mleko zmarnuje... Mam też pomysł, żeby jej dawać pomiędzy posiłkami jak nie jest jeszcze głodna, może wtedy się przekona...

A moze spróbuj na początku trochę pokarmić ją sama i dopiero kaszkę. Ja robiłam tak na początku bo wiadomo coś nowego. A teraz to idzie tylko świst.

Jestem wykonczona.. fil ma katar skad to dziadostwo sie bierze?! pol nocy nie moglam oka zmrozyc bo chrapal. a budzil sie bo mu katar przeszkadzal wiec frida i heja. krzyku bylo nie malo. obudzil sie o 6:50 i byl taki marudny ze myslalam ze go na balkonie za uszy wywiesze.. uspalam go oczywiwscie bez krzyku sie nie obylo.. moze sie nie wyspal i dlateho taka maruda.. siedziec nie na rekach nie lezec bron cie panie boze tylko stac ewentualnie:mur :

brak mnie sil

Współczuję ;/ A próbowałaś układać go troszkę wyżej?? coś pod poduszeczkę połóż. My się z katarkiem u Amelci męczyliśmy ze 2 tygodnie woda morska, częste odciąganie i jakoś przeszło. Ale ogolnie tak jak u ciebie źle nie było.

Dzień doberek
My wstaliśmy już o 5 i prawie 2 godziny próbowałam uspać małą. I dopiero niedawno się obudziła, zadowolona i zajęła się chusteczkami

Zupka z żółtka chyba poszła nieźle. Narazie nie widzę żeby miała jakieś krostki czy nawet więcej plamek. A te uczulenie od czego by nie było już nam schodzi. Zauważyłam że szybciej idzie jak jest bardziej suche a nie na oliwione.

Co do jedzenia bo patrzę że dużo było o tym to Amelcia jest złotym dzieckiem. Co by jej nie podać to zje
-jabłuszko samo lub z marchewką
-jabłuszko z owocami leśnymi (rewelacja dla niej)
-ziemniaczki z marchewką
-brokuły
-buraczki
-kurczaczek
-indyk
-kaszki ale tylko z Nestle(malinowa, jabłkowa, owoce leśne, morelowa, bananowa)
-soczki z jabłka i malin i winogrona,morela i śliwka
-z Gerbera zupka jarzynowa (bardzo lubi)
-z BoboVity warzywka z aromatycznym indykiem(bardzo smakują)
-do mleka dodaję kleiku ryżowego szególnie wieczorkiem żeby spała całą noc
-a no i oczywiście sama wcina chrupki kukurydziane
-no i od wczoraj żółtko

boję się że na gluten ma uczulenie więc narazie nie podajemy

Wczoraj po tej okropnej burzy tak ładnie było, ze spotkałam się z koleżanką na mały spacerek z dzidziusiami Ma córeczkę o 2 miesiące młodszą od Amelci. Wstawiam kilka zdjęć Maja to ta w wózku w kwiatki

[xpressja]

Napisane przez katevalley

Zauważyłam że szybciej idzie jak jest bardziej suche a nie na oliwione.

a widzisz
dobrze że już lepiej !!!

Napisane przez katevalley

Wczoraj po tej okropnej burzy tak ładnie było, ze spotkałam się z koleżanką na mały spacerek z dzidziusiami Ma córeczkę o 2 miesiące młodszą od Amelci. Wstawiam kilka zdjęć Maja to ta w wózku w kwiatki

ładny woozio! a jaka zawartość

[pietrusia]

A to jeszcze przedpraca wstawie foteczke mojej perełki na ktoryj widac zebolki

[katevalley]

Napisane przez pietrusia

A to jeszcze przedpraca wstawie foteczke mojej perełki na ktoryj widac zebolki

Fajniutka ta twoja perełka A troszkę ząbków widać ale trzeba się przyjrzeć :p

Lecimy jeść kaszkę i spadamy na cały dzien na dwór Pogoda piękna

[konspiracja]

Napisane przez karenina19

Ja kaszke mam bezsmakowa kukurydziana, a dodaje do niej troszke ze sloiczka deserkowego, dzieki temu maly ma codziennie inny smak i baaaardzo mu smakuje

Jakiej firmy? Ja tak robie z glutenową, jak podaje mu jej niewiele.

Napisane przez olalicious07

a jakoś bardzo cierpisz z powodu mniejszej ilości pokarmu? ja to chyba nigdy nie byłam bardziej szczęśliwa niz po zakończeniu karmienia :P:P:P
a jaka kaszka? bo z mleczno-ryżowych jest taka 3 owoce, jabłka, banany i chyba gruszki, Blanka ją uwielbia z Nestle chyba...

hmmm... na razie jeszcze mam czym karmic, ale widze juz roznicę...
A jak inne mamusie cycowe?


my tez mielismy mleczno ryżową i byla ok, teraz mamy ryzowa malinową i ta nie podeszla...


Co do wyjazdu ja bym nie dala rady.... dla mnei taka opcja NIE DO PRZYJECIA

Napisane przez Agusia_a9

zostawic dziecko na tydzien ?? o co to to nie. wolala bym siedziec w domu i niegdzie nie jechac niz zostawic dziecko bez matki. matka wie co jest dla dziecka najlepsze a nie daj bog cos by sie stalo pod moja nieobecnosc to by mi chyba serce peklo. jak bym sobie wyobrazil ze moje malenstwo jest tak daleko teskni za mna i placze to bym oszalala. Dale kazdy ma inne podejscie do takich spraw. my nie jedziemy nigdzie w tym roku pewnie no chyba ze nad jakies jeziorko na jeden dzien bo ja dziecka samego nie zostawie..

Dokładnie.... dlatego my sobie w tym roku darujemy cieple kraje i pojedziemy nad morze, przede wszystkim ze wzgledu na małego żeby jodu sobie powdychal...

Napisane przez karenina19

Ja ze swojego punktu widzenia pisze - JA bym sie zatesknila nawet jesli maly nie... Mimo ze spedzam z nim cale dnie to by mi brakowalo, nie sadze, ze moglabym lepiej odpoczac bez niego....
Zreszta teraz bedziemy razem we trojke jezdzili na wakacje, to trzeba zaprawiac sie w boju


Moj tez ma katar...

My tez, my tez

dziewczyny z tym katarem to trzeba teraz uważac, maluchy spocone, potem wiatr zawieje, my wczoraj z wielkiego upalu weszliśmy do klimatyzowanego sklepu, brrrr.... trzeba uważac teraz bardziej na maluszki.

A komary u Was juz są? U nas strszne! Jak szlam przez park to normalnie bezczelnie próbowaly mnie podgryzac....

Zebra, tak się zastanawiałam czy sloiczki drożej wychodza rzeczywiście? Średnio słoiczek 3 zł, mały zjada dwa dziennie. Czy za 6 zl coś ugotujesz? Kupic jarzyny, mięsko, owoce, do tego gaz, czas itd...

[karenina19]

Napisane przez samanthhha

Czeeeeeść pamiętacie mnie jeszcze?

chciałam Wam coś napisać.... otóż bezczelnie podczytuje Was cały czas i postanowiłam się do tego przyznać wybaczycie?

Wybaczymy tylko jak bedziesz sie teraz juz ladnie odzywac

Napisane przez olalicious07

ehhh no i teraz już nie będę wiedziała co zrobić jak tak na nią patrzę to też myślę, że by mi serce pękło przez ten tydzień
może skoczymy z tż na weekend do jakiegoś spa bez niej żeby się sobą nacieszyć i odpocząc od pampersów a z nią na tydzień.. tak lepiej?

No weekend to spoko ja bym dala rade mysle...

Napisane przez katevalley

Wczoraj po tej okropnej burzy tak ładnie było, ze spotkałam się z koleżanką na mały spacerek z dzidziusiami Ma córeczkę o 2 miesiące młodszą od Amelci. Wstawiam kilka zdjęć Maja to ta w wózku w kwiatki

Ja ona sliczna!! Sama slodycz

Napisane przez pietrusia

A to jeszcze przedpraca wstawie foteczke mojej perełki na ktoryj widac zebolki

Moja synowa

[malina81]

Dziewczynki nie mam pojęcia co sie u was dzieje bo jestem daleko w tyle na wizażu- przeleciałam tylko zdjęcia - jesteście śliczne a nasze dzieci tak urosły Ja prze chwile nie maiłam neta- przez tą powódz jakas awaria techniczna była.
U nas w sumie nic sie nie zmieniło- zębów nie mamy a dziąsła swędzą i są napuchnięte niezmiennie od 4 miesiąca. Tomuś opalony- teraz jak jest tak gorąco to od rana siedzimy na polku. Z nowych umiejętności pojawiło sie "papapa" i "kosi kosi"
A ja wczoraj byłam z moim Kuba na dniach otwartych szkoły i moje dziecko jest juz zapisane i przydzielone do klasy IA. Powiem wam szczerze ze mam wiekszego stresa niż on i nie moge uwierzyc w to ze mam takiego dużego synka
No dobra biore laptopa na polko i ide poczytać co u was

AAA Zahario pamiętaj o nas- jesteśmy u ciebie między 30.06 a 7.07

[karenina19]

Napisane przez konspiracja

Jakiej firmy? Ja tak robie z glutenową, jak podaje mu jej niewiele.

Taka sama jak mleko czyli Aptamil Załącznik 3173496

Napisane przez konspiracja

dziewczyny z tym katarem to trzeba teraz uważac, maluchy spocone, potem wiatr zawieje, my wczoraj z wielkiego upalu weszliśmy do klimatyzowanego sklepu, brrrr.... trzeba uważac teraz bardziej na maluszki.

Racja racja

[malina81]

jeszcze szybko sie wypowiem odnośnie wyjazdów- my nie dość ze nie zostawiamy naszych dzieci to jeszcze zabieramy ze sobą moją bratanice- czyli ja matka polka i trójka dzieci- na odpoczynek pewnie nie ma co liczyć ale co tam- raz sie żyje

[aniulka8204]

cześć dziewczyny

ostatnio Was tylko podczytuje znowu, wczoraj mnie tak głowa bolała że nie mogłam normalnie myśleć,
jak nie leje deszcz to zaś upał nie z tej ziemi i duchota okropna
czy to nie może być normalnie ciepło a nie tak duszno??

Ola jeśli chodzi o wyjazd na tydzien to ja bym nie potrafiła zatęskniłabym się na amen nawet nie wiem jak to wytrzymam jak pojade do szpitala na zabieg a to tylko 2 dni , chyba zwariuję

dzieciaczki przesłodkie, te zdjęcia coraz piękniejsze przy takiej pogodzie dzieciaczki uśmiechnięte na tym dworze że hej

a co do czapusiek na głowie to ja mojej nie zakładam, czasami założę opaskę taką żeby tylko uszka przykryć ale to jak jest wiaterek a tak to z gołą główką no i w wózeczku mamy parasolkę to bezpośrednio na słońcu długo jej też nie trzymam ale troszke wiadomo nie zaszkodzi niech połapie troszke słonka

nie mogę myśleć, lubie ciepło ale jak jest tak upalnie to źle sie troche czuję, a jutro ide po zdjęcie z prześwietlenia płuc, juz jestem tak ciekawa wyniku ale normalnie się boję go odebrać

miłego dzionka życzę a tu moja mała jak właśnie usnęła
bawiła sie bawiła i wkoncu usnęła hehe

jutro musze leciec pokupować bezrękawniczki dla malej bo normalnie mam tylko jeden i sukienusie na ramiączkach i nie mam ją w co ubierać w takie duchoty

[magdawikp]

przeczytałąm i obejrzałam fotki - dzieciaki piękne (no i mamusie )

Ola 7 dni bez dziecka to długo - wydaje sie czasami, ze wytrzymasz ale cieżko
jak Iza miała 2 lata z TZ wyjechaliśmy bez niej na 4 dni - 1 i 2 spoko ale 3 juz nie
i nie chodzi o to że moze sie coś stac ale - jak je, jak śpi itd. - no ja tak miałam

co do jedzenia to my juz dużo różności jemy - no ale to 8 miesiac - bałam sie żółtka ale poszło OK
piszecie o kaszach mannach - ja małemu daje chyba z bobovity coś w rodzaju kleika ryżowego

[xpressja]

Napisane przez konspiracja

A komary u Was juz są? U nas strszne! Jak szlam przez park to normalnie bezczelnie próbowaly mnie podgryzac....

U NAS NIESTETY SĄ KOMARY ...
pamiętam jak byłam w ciaży kupowałam taki preparat z chicco dla siebie bo chciaam jak najbardziej delikatny
taki z trawą cytrynową i czymś tam jeszcze i on faktycznie odstraszał dziady.

tutaj jest o tych kosmetykach CHICCO ZANZA NO :
http://strefamamy.pl/zdrowie/komarom-mowimy-nie/


i tutaj :

http://www.chicco.pl/index.php?p0=1&p1=68&o=186

w serii jest żel, spray, roll-on, chusteczki, bajer do kontaktu i sztyft po ugryzieniu

Napisane przez pietrusia

A to jeszcze przedpraca wstawie foteczke mojej perełki na ktoryj widac zebolki

jaka cudna truskaweczka

Napisane przez karenina19

Taka sama jak mleko czyli Aptamil Załącznik 3173496

ten wasz APTAMIL to nasz BEBILON - poznaje po opakowaniu
a z bebilonu są teraz kaszki smakowe bezglutenowe, takich bezsmakowych nie widziałam...
http://www.bebilon.com.pl/Kaszki-Beb...otyki-NUTRICIA

bezsmakowe ma chyba nestle...



aniulka, Agusia przesłodka


słuchajcie własnie była u mnie babeczka, która kupowała huśtwkę z FP, którą wystawiłam na all... opowiadała o swojej córeczce, ktorą rodziła przez cc... trafiła na jakąś młodą anastezjolog, bez doświadczenia która 12 razy wbijała jej się ze znieczulenie ZO !!! Cesarka była opóźniona w efekcie cieli ją wzdłuż nie w poprzek... dziecko niedotlenione z sinicą poporodową, wylewem śródczaszkowym 1 stopnia... dostało 7/10 pnkt. Teraz malutka rozwija się prawidłowo... ale co się stresu najadła...

taką mamy "służbę zdrowia"
szok!

[zebra666]

Xpressja wiem, że dla informacji tylko ale widze, że zasiało to do razu lekką panikę skoro wogóle piszą, że krem z filtrem nie jest najlepszy dla malucha to pewnie wszystkie, ale i tak wole smarować w te upały. nie odczytuj tego źle- bo to tlyko moje zdanie było a nie jakieś herezje Chodziło tylko o to w skrócie- a co w dzisiejszych czasach jest pewne i zdrowe? Trzeba by samemu chodowac i upolować i zrobić:F
A tak to warzywa wiem, że jak się obierze grubo to ok, bo pod skórką się te świństwa chowają I nawet jak się ma swoje na ogródku to coś zawsze będzie, bo samochodów od pierona. Tyle, że nie spryskane chociaż.

Sam podczytywaczko:P

Malinka gratuluję zasobu słów

Aniulka śliczności!

Ugotowałam zupke:P ciekawe czy zje Jak nie to se strzele:P Spaliłam najpierw rondelek, bo psozliśmy na pole i zapomniałam

Nie moge dziecka uśpić oszaleje... pewnie przez ten gorąc... na polu nie, w domu nie, na tarasie nie... Już wiem jaki dzień nam sie uroczy szykuje!

A to mój potForek

[tarasia]

Napisane przez xpressja

Brombi,
tutaj link do artykułu :
http://www.aolnews.com/health/articl...ancer/19488158

o matko, ale teraz mam pietra!
ja mam filtr z Ziajki i on oczywiście ma to titanum...
czyli nie wiem czy dobrze zrozumiałam, że mniejsze zło to filtry mineralne bez titanum?

u nas dzisiaj taki upał, że na spacer wybrałyśmy sie po 8 rano a już było 23C
teraz odpoczywamy w domku.
Dzieijszy spacer

Załącznik 3173762
Załącznik 3173772

[xpressja]

Zeberko, ja też smaruje, , ale kremikiem co to tego nie ma - w sumie od początku miałam z filtrem LRP 50+

no ja tam wole wiedzieć takie rzeczy

a zupka mamusi pewnie posmakuuuje

tarasia,
a czytałaś artykuł ? prawda że robi wrażenie i daje do myślenia....
jaka Nila jest słodziuchna! i ten smok na pół buzi

[gucia6]

Napisane przez xpressja

słuchajcie własnie była u mnie babeczka, która kupowała huśtwkę z FP, którą wystawiłam na all... opowiadała o swojej córeczce, ktorą rodziła przez cc... trafiła na jakąś młodą anastezjolog, bez doświadczenia która 12 razy wbijała jej się ze znieczulenie ZO !!! Cesarka była opóźniona w efekcie cieli ją wzdłuż nie w poprzek... dziecko niedotlenione z sinicą poporodową, wylewem śródczaszkowym 1 stopnia... dostało 7/10 pnkt. Teraz malutka rozwija się prawidłowo... ale co się stresu najadła...

taką mamy "służbę zdrowia"
szok!

też bym się strachu najadła
I żeby taka niedoświadczona siksa bez kogoś doświadczonego to robiła... powiem szczerze, że to nieodpowiedzialność przełożonych Nikt doświadczenia przecież z powietrza nie nabierze, a na początku przy takich zabiegach i pod presją to każdemu by się ręce trzęsły

Tarasiu, Aniulko, Katevalley, Pietrusiu, Zebra, wasze maluszki są przesłodkie


---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

a co do kremów, to tutaj w Europie będziemy stosować prawdopodobnie filtr 30, a do Chile 50+ i będą to kremy Avene albo Ducray. Tylko muszę kupić.
Zresztą najlepszą ochroną jest ograniczenie przebywania na słońcu między 10 a 17 godziną

[zebra666]

Gucia

Xpressja brzmi wykwintnie ta nazwa

[xpressja]

zeberko, jaka nazwa?

[gucia6]

powiedzcie mi mamusie jak robicie z czapeczkami, to teraz zwątpiłam. Ja w chłodniejsze albo wietrzne dni, to zakładam taką cieniutką bawełnianą, żeby uszka się nie przewiały, a jak jest cieplej, to kapelusik, zwłaszcza gdy jest słońce. A jakby było pochmurno, ale ciepło... i właśnie moje pytanie, od jakiej temperatury mogę sobie czapeczki odpuścić?

[zebra666]

Xpressja na mózg mi pada od upały- widziałam, że napisałaś La Roche

Konspiracja jarzyny to grosze- mięso kupie i pomrorze w porcjach. Zaraz i dwa słoiczki może być mało a chce przyzwyczaić do domowego . Ja kupuje gerberki i mały mamy po 3.60.

,im kkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkk ,m fvlhjn kjb
F - wiadomość od Piotrusia:P

[xpressja]

Napisane przez gucia6

powiedzcie mi mamusie jak robicie z czapeczkami, to teraz zwątpiłam. Ja w chłodniejsze albo wietrzne dni, to zakładam taką cieniutką bawełnianą, żeby uszka się nie przewiały, a jak jest cieplej, to kapelusik, zwłaszcza gdy jest słońce. A jakby było pochmurno, ale ciepło... i właśnie moje pytanie, od jakiej temperatury mogę sobie czapeczki odpuścić?

podpisuje się pod pytankiem, bo też zgłupialam.... teraz Lenka nosi chustke albo taki kapelusik a jak wieje to cienka bawełnianą czape...
ale raczej zawsze coś na głowie jest...
a mówicie ze nie trrzeba ?

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

Napisane przez zebra666

Xpressja na mózg mi pada od upały- widziałam, że napisałaś La Roche

Konspiracja jarzyny to grosze- mięso kupie i pomrorze w porcjach.

hihih edytowałam na LPR =la rohe posay - niezle brzmi nie

zeberko pomrozić możńa w tych pojemniczkach do lodu, kiedys widziałam w TV jak mroza tak mamy warzywa sezonowe i owoce

kurcze zazdroszcze wam ogródków !

[xpressja]

a jeszcze wam pokażę co moje dziecie wyczynia ...

[magdawikp]

Xpressja - fajny - ciekawe kiedy moj się odważy wyzej 4 litery podnieść - teraz cwiczy na 4 tzn na kolanach, choć marnie mu to idzie ale pewnie przez wagę

ja czpeczkę taka cienką zakładam jako osłona od słoneczka, Iza tez nosi kapelusik

[xpressja]

Madzia, toż to dziewuszka

[suonko2]

Xpressja Lenka niezłe akrobacje wyczynia

Czy są tu jeszcze jakieś dzieciaczki, które jeszcze nie podnoszą się na prostych rękach czy tylko moja???

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------

Moja mała dziś mi daje strasznie popalić (chyba przez pogodę). Cały czas muszę być przy niej, zabawiać albo trzymać na rękach, kolanach. Jak odkładam i chce wyjść np do łazienki to jeszcze nie dojdę a już słyszę wrzask

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------

Przed chwilą jej się padło to troszkę odpocznę

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------

I już po spanku - nawet kawy nie zdążyłam wypić

[aniulka8204]

Napisane przez xpressja

a jeszcze wam pokażę co moje dziecie wyczynia ...

jaka akrobatka

moja narazie sie huśta na czworaka troche śmiesznie to wygląda i pare razy tak zrobiła jak twoja mała i przestała woli sie chyba hustać )

Napisane przez tarasia

o matko, ale teraz mam pietra!
ja mam filtr z Ziajki i on oczywiście ma to titanum...
czyli nie wiem czy dobrze zrozumiałam, że mniejsze zło to filtry mineralne bez titanum?

u nas dzisiaj taki upał, że na spacer wybrałyśmy sie po 8 rano a już było 23C
teraz odpoczywamy w domku.
Dzieijszy spacer

Załącznik 3173762
Załącznik 3173772

słodkości

Napisane przez zebra666

Xpressja wiem, że dla informacji tylko ale widze, że zasiało to do razu lekką panikę skoro wogóle piszą, że krem z filtrem nie jest najlepszy dla malucha to pewnie wszystkie, ale i tak wole smarować w te upały. nie odczytuj tego źle- bo to tlyko moje zdanie było a nie jakieś herezje Chodziło tylko o to w skrócie- a co w dzisiejszych czasach jest pewne i zdrowe? Trzeba by samemu chodowac i upolować i zrobić:F
A tak to warzywa wiem, że jak się obierze grubo to ok, bo pod skórką się te świństwa chowają I nawet jak się ma swoje na ogródku to coś zawsze będzie, bo samochodów od pierona. Tyle, że nie spryskane chociaż.

Sam podczytywaczko:P

Malinka gratuluję zasobu słów

Aniulka śliczności!

Ugotowałam zupke:P ciekawe czy zje Jak nie to se strzele:P Spaliłam najpierw rondelek, bo psozliśmy na pole i zapomniałam

Nie moge dziecka uśpić oszaleje... pewnie przez ten gorąc... na polu nie, w domu nie, na tarasie nie... Już wiem jaki dzień nam sie uroczy szykuje!

A to mój potForek

wszystkie bobaski kochane

i dziękujemy za komentarze

a ja narazie nie wychodzę na dwór bomiałam iść ale taki wiatr okropny że głowę może urwać masakra tu takie słońce a jak zawieje to szok poczekam troche i może puźniej wyjde

[magdawikp]

Napisane przez xpressja

Madzia, toż to dziewuszka

po pierwsze - fajny dzieciak/brzdąc nie chłopak
a na marginesie napsałaś dziecie to ja nie ukrywam, ze czasem mi się merda chłopak czy dziewczynka - trochę tu maluszków jest, choc wcale się nie zastanawiałam nad płcią, dla mnie to są dzieci
od teraz będę pisac dokładniej
ale poprawiam się - fajna niunia

[xpressja]

Napisane przez magdawikp

po pierwsze - fajny dzieciak/brzdąc nie chłopak
a na marginesie napsałaś dziecie to ja nie ukrywam, ze czasem mi się merda chłopak czy dziewczynka - trochę tu maluszków jest, choc wcale się nie zastanawiałam nad płcią, dla mnie to są dzieci
od teraz będę pisac dokładniej
ale poprawiam się - fajna niunia

tak czy siak dziękujemy za komplementy ,dupala unosi a 9 kg ma jak nic!

[magdawikp]

mały tez ma jakies 9 + 300 g bo ciężki jest, ale i z pozycji siedzącej do czworaka sobie radzi