Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

[Darianna25]

Dzień dobry,
U nas nocka taka sobie.Musialam wziaść o 4.00 Olędo naszego lóżka bo katar jąmeczył i wybudzała sie co godzinę.

Napisane przez Edzia400

o tu sa focie

Ja pięknie siedzi.


Dziewczyny co polecacie na katar u dziecka?
Męczymy sie z katarem już tydzien.W dzień jest ok ale w nocy to Olę normalnie zatyka i budzi sie kaszlac.
Mam wode morską i Fride aleto nie pomaga.Na noc kropie olejkiem Olbas.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Ja kupiłam jeszcze euphorbium do noska, pomogło.

[bydgoszczanka]

szaja, Agu Oczyska ma piękne Czapa - rewelka.

edzia, pięknie maleńka siedzi

hanja, śliczna malutka

Dziewczyny, dziękuję za Luizkę. Dzisiejsza noc taka sobie, znowu spałyśmy razem. Z żołądkiem jest już ok

dzisiaj jedziemy na cmentarze i do teściów na obiad

Miłej niedzieli

[kardashi]

Szaja ale czapa faajna
Oczywiście Panna teeeż


Kurde a u mnie bidnie z daniami z hippa.. Bardzo chciałam brokuły z mięskiem i coś z cukinią było, bo Blanka uwielbia brokuły i niee maaa..
Nie podchodzi jej zbyt królik chyba..Jakoś niechętnie je.
A reszta bardzo chętnie jedzona, w sumie jak i bez mięska


Mama kupila Blance kaszkę brzoskwiniowo-morelową z hippa i w składzie nie widze cukru

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez justin18061976

lea co tam lekarz wam ciekawego powiedzial?? bo wszyscy sie badaliscie? infekcja poszla precz?

chłopaki tylko zakatarzone, a ja mam ropne zapalenie gardła i antybiotyk. ale już mi troszkę lepiej.
Tymek też oki, poza upierdliwym katarem.
Dziś wstał o 5:30 nowego czasu na mleko, i zaraz zasnął i spal do 7:00. Teraz tez śpi- już od 10:30.

Napisane przez kafuniax

Zapowiada się kolejny słoneczny dzień. Miłej niedzieli!!

zgadza sie, bardzo słonecznie, az mnie na spacer kusiło, ale wieje w cholerę, więc ze spaceru z zakatarzonymi maluchami nici.

Napisane przez Dilayla

Dziewczyny,zamierzam jednak chyba wymienic mój wózek..no i chcę zakupić spacerówkę...ale mam dylemat bo pojęcia nie mam co kupić...jest ich tyle,ze się lasuje mózg...macie jakieś swoje sprawdzone propozycje??

ja pierwszą zimę przejeżdżę tym wózkiem, który mam teraz- czyli BebeCar na pompowanych kołach, tylko zmienię gondolę na siedzisko spacerowe. Sądzę, że pompowane duże koła są niezastąpione na nasze zasypane śniegiem drogi.
A na wiosnę wskoczymy w lżejsza spacerówkę, ja akurat mam po Maksiu BabyDesign Sprint. - na piankowych kołach- według mnie poza utrudnionym dostępem do kosza pod wózkiem (tzn. ciężko włożyć duże gabaryty- zakupy), wszystko jest ok- obszerne siedzisko, łatwo się sklada, zdejmowany pałąk przedni, rozkładane oparcie, itd, itp.

Wiosną też uruchomimy rowerek trójkołowy i fotelik na bagazniku rowerowym.

Napisane przez Darianna25

Dziewczyny co polecacie na katar u dziecka?
Męczymy sie z katarem już tydzien.W dzień jest ok ale w nocy to Olę normalnie zatyka i budzi sie kaszlac.
Mam wode morską i Fride aleto nie pomaga.Na noc kropie olejkiem Olbas.

na taki zatykający katar niezastąpione są inhalacje z soli fizjologicznej- ja robię dzieciakom codziennie przed snem, do tego kłade na brzuszku i jest oki. Tymek mimo na prawdę paskudnego kataru przesypia spokojnie noc.

[Darianna25]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22971488]Ja kupiłam jeszcze euphorbium do noska, pomogło.[/QUOTE]

Dzis tego nie kupię ale na necie sprzedaja to zamówię na przyszłosć.
Dzięki.

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;22974079]chłopaki tylko zakatarzone, a ja mam ropne zapalenie gardła i antybiotyk. ale już mi troszkę lepiej.
Tymek też oki, poza upierdliwym katarem.
Dziś wstał o 5:30 nowego czasu na mleko, i zaraz zasnął i spal do 7:00. Teraz tez śpi- już od 10:30.



zgadza sie, bardzo słonecznie, az mnie na spacer kusiło, ale wieje w cholerę, więc ze spaceru z zakatarzonymi maluchami nici.


ja pierwszą zimę przejeżdżę tym wózkiem, który mam teraz- czyli BebeCar na pompowanych kołach, tylko zmienię gondolę na siedzisko spacerowe. Sądzę, że pompowane duże koła są niezastąpione na nasze zasypane śniegiem drogi.
A na wiosnę wskoczymy w lżejsza spacerówkę, ja akurat mam po Maksiu BabyDesign Sprint. - na piankowych kołach- według mnie poza utrudnionym dostępem do kosza pod wózkiem (tzn. ciężko włożyć duże gabaryty- zakupy), wszystko jest ok- obszerne siedzisko, łatwo się sklada, zdejmowany pałąk przedni, rozkładane oparcie, itd, itp.

Wiosną też uruchomimy rowerek trójkołowy i fotelik na bagazniku rowerowym.


na taki zatykający katar niezastąpione są inhalacje z soli fizjologicznej- ja robię dzieciakom codziennie przed snem, do tego kłade na brzuszku i jest oki. Tymek mimo na prawdę paskudnego kataru przesypia spokojnie noc.[/QUOTE]

Dzieki.Sprobuje dziś tej inchalacji.
Duzo zdrówka ci życzę.

Dziś Olcie poczęstowałam zapiekanym słodkim ziemniaczkiem i zdecydowanie odmowiła zjedzenia

Zaraz idziemy na zbieranie cukierków Halloweenowych.

[jamaicaP]

dzien dobry
troche zaleglosci mam w czytaniu

u nas nocka taka sobie, najdziwniejsze ze o polnocy mala w placz, dalam pic.. i zasnela do 5
za to ja moglabym spac i spac...

dzis tez dziwna rzecz, mala zasnela na spacerze i potem jeszcze w domu spala (nie zdarza sie to)łacznie 2 h

ostatnio tez zdarza sie jej zasnac przed jedzeniem jak sobie lerzy i bawi sie hehee
ale za to namiętnie przewraca sie na boczki i patrzy za siebie jakby moze wkrotce na brzuszek się uda

najgorsze jest to ze wciaz nei dostalam@.... juz mialam 2 po porodzie a teraz czekam i chodze jak struta bo ciagle sie martwie
jak to u was jest? macie regularne @?

wogole to mam dola.. maz dzis wymyslil wyjazd na groby, sam sie odgalancil w garnitur a ja stalam przed szafa i patrzylam na rzeczy w ktore sie nie mieszcze.... w rezultacie nie pojechalam, jak bym przy nim wygladala...? zresztą nie jestem w nastroju do niczego.

no to sie wygadalam a teraz zmykam czytac was

---------- Dopisano o 16:32 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ----------

aha, zapomnialam
wiecie jak narzekalam ze po Bebiko mala ma zatwardzenie?
no dokladnie tak bylo
wrocilam od Bebilonu i po 3 porcjach poszla kupa a za nia poszly jeszcze 2 tego samego dnia kazda kolejna coraz luzniejsza
dzis tez byly juz 2 kupy
mala tez przyjemniejsza, lepiej spi i wogole wesolo jest
no i fajnie jednak Bebiko szkoda ale dobrze sprawdzic

hustawki fajne, ale wiecie co, takie stojace to na krotko chyba...
jednak wolalabym taka jakąs wiszaca u sufitu np

---------- Dopisano o 16:55 ---------- Poprzedni post napisano o 16:32 ----------

Napisane przez Edzia400

moja sie dzis dobierała do mojego obiadu musiałam ja najpierw uspać i potem zjesc bo szału dostawała i koniecznie chciała spróbowac tego co ciamam

hehhe emoja znajoma ma synka 7 miesiecy i musza jesc w ukryciu przed nim nawet jak slinę ktos przelknie przy nim to on woła daj daj

Napisane przez Dilayla

Adrianek dziś kończy 5 miesięcy:love :
Leży włąśnie w łóżeczku i gada do kołderki jak szalony...
Miego dzionka laseczki:roza :
...a temat faktycznie zdawkowo o refluksie napisany,przeciez od diagnozy i leczenia są lekarze

gratulacje!!!!!

Napisane przez velluto

Dziękuję wszystkim bardzo serdecznie za życzenia i gratulacje z okazji naszej wczorajszej 5-miesięcznicy

Ja wczoraj oglądałam film "Cisza" i znów ta historia bardzo mnie poruszyła dlatego już nie zaglądałam na wizaż.

?

Napisane przez araczki

ja pamietam. U babci mielismy i byly kolejki do hustania.
My zakupilismy takie cus: http://www.lapsekas.fi/?mag_nr=9&group=00000234
od 6 m. Maluch sie sam buja.

faaajnaaa

ale mi ta druga poduszkę frejki przypomina... brrrrr

ale i takl fajna

Napisane przez kropka75

Gratki za 5 miesiączków.



Mnie nie trzeba tapsów. Wystarczyło, że mi chłop powiedział, że on mebli sam nie przestawi. (Jak mu kazałam przestawiać, gdy ja będę becikowe załatwiać.) Takiego ciśnienia dostałam, że jak z MOPSu wróciłam to sama przestawiłam.
A reszta już poszła łańcuchowo - starczyło k...cy.

mam to samo
napęd na 4 kola mi się wlącza
wczoraj mialam to, wyżylam sie na łazience

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;2294372 1]my na wyrku. ale mala na razie malo mobilna...

k***a mać... :1 wsciekly

znowu okresu dostałam... moje dziecko nie ma jeszcze 5 miesięcy, a ja już mam czwarty okres, nie licząc dwóch miesięcy czerwonego potoku po porodzie...

sorry... ale tak się czuję... dobijcie...[/QUOTE]


zazdroszcze! a ja czekam i czekam i czekam.... kazde wyjscie do toalety jest przepelnione nadziejami....

[jamaicaP]

Napisane przez justin18061976

chlopy krzywo mysla, nie raz ostatnio slysze, przeciez ja pracuje po kilkanascie godzin a ja k...a to co, 24H, dobijaja mnie takie argumenty



looool, a my juz na piatkach jedziemy
malutka pupeczka, tak jak przystalo na panienke



a to ja tak samo, ostatnio stekal zeby przestawic komode u malego,
na plecach prawie ja przenioslam tak sie wkrewilam, 5 sekund to trwalo
jak zostawia swoje szamty na okolo to rozwieszam mu skarpety i gatki na monitorze kompa, natomiast miseczki i kubki na klawaiturce, ot bylo zdziwienie, ale slowa komentrza nie uslyszalam, hehe

zaraz umrę

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez kardashi

Kurde a u mnie bidnie z daniami z hippa.. Bardzo chciałam brokuły z mięskiem i coś z cukinią było, bo Blanka uwielbia brokuły i niee maaa..
Nie podchodzi jej zbyt królik chyba..Jakoś niechętnie je.
A reszta bardzo chętnie jedzona, w sumie jak i bez mięska


Mama kupila Blance kaszkę brzoskwiniowo-morelową z hippa i w składzie nie widze cukru

A Agu pluje brokułami dalej, niż widzi, tak samo zupka brokułowa z kurakiem była bllleeeee.

Kaszka mleczno-ryżowa czy ryżowa?

Ja dziś kupiłam ryżowo-kukurydzianą z truskawkami bobovity.

Napisane przez Darianna25

Dzis tego nie kupię ale na necie sprzedaja to zamówię na przyszłosć.
Dzięki.




Zaraz idziemy na zbieranie cukierków Halloweenowych.

Mnie to tu na forum polecały dziewczyny, a potem jeszcze lekarka zapisała.

Macie przebrania?

Agatka i czapka dziękują za miłe słowa

Dzisiaj na ryku malą przetrzymałam do 18. Ale bez problemu poszła lulu.

[bratkab]

Napisane przez evean

Bratka uda się na pewno

Napisane przez velluto

super to teraz trzymamy kciuki

Napisane przez kafuniax

Bratko, we wtorek od rana będziemy myśleć o Tobie i trzymać kciuki!!!

Dziękuję Głowa mi już pęka, ale dalej uparcie

Napisane przez velluto

bratkab - kiedyś wklejałaś linka do takich śliniaczków z rękawkami z Ikei, ja znalazłam cos bardzo podobnego z canpola http://allegro.pl/s-m-canpol-sliniak...296412671.html
EDIT patrze teraz, że ten z ikei chyba lepszy, bo ma ściągacze na rekawkach no i duzo tanszy

No właśnie się zastanawiałam, czy inne firmy nie mają czegoś podobnego, ale patrząc na ten Canpola chyba rzeczywiście w Ikei warto kupić. Tym bardziej że w opakowaniu są 2 sztuki. Będę musiała nabyć w przyszłym tygodniu.
- - - - -
Przed chwilką maluch mi się obudził z takim rykiem jak jeszcze nigdy dotąd. Nie wiedzieliśmy co robić. Do południa podałam mu kaszkę manną z mm i nie wiem czy od tego go brzuszek rozbolał, czy to coś innego. Zrobiłam herbatkę koperkową, wyduldał całą a teraz się bawi z małżem. Mam nadzieję, że już się to dziś nie powtórzy, bo nie ma nic gorszego niż bezradność rodziców, którzy próbują pomóc i szukają wyjścia na oślep, aż trafią.

[jamaicaP]

wiecie co, przezylam przedwczoraj taki mega strach o Różę
polozylam ją po jedzonku o 18 do łóżeczka żeby zasnęła, jak codzień, przechodze kolo łozeczka a ona lezy nieruchomo, oczy otwarte.. i nic
potrzasnelam nią a ta dalej nic lezy oczy otwarte..
ja prawie panika, szarpnelam nią mocno a ta sie spojrzala na mnie powoli zdziwiona co ja chcę..
boszzzzzzz a mi serce zamarło a potem bilo jak oszalałe

[kropka75]

Napisane przez kafuniax

Dzięki

jaka godzina mój wstał o 7. 30, czyli wewnętrzny zegar mu się nie przestawił

Zapowiada się kolejny słoneczny dzień. Miłej niedzieli!!

Pisząc o inteligentnym samoprzestawieniu, miałam na myśli zegarek, nie syna.

______________

Moje dziecię też się nie przestawiło - padł o 18:45. I tak późno, bo to prawie 20 wg starego czasu. Niestety pobudka będzie pewnie po 5ej.
A już na bank przed 6tą.

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------

Napisane przez bratkab

Przed chwilką maluch mi się obudził z takim rykiem jak jeszcze nigdy dotąd. Nie wiedzieliśmy co robić. Do południa podałam mu kaszkę manną z mm i nie wiem czy od tego go brzuszek rozbolał, czy to coś innego. Zrobiłam herbatkę koperkową, wyduldał całą a teraz się bawi z małżem. Mam nadzieję, że już się to dziś nie powtórzy, bo nie ma nic gorszego niż bezradność rodziców, którzy próbują pomóc i szukają wyjścia na oślep, aż trafią.

Danio też raz na jakiś czas się tak budzi. Bez powodu. Jakby coś mu się śniło. Czasem lulamy go długo, czasem minutkę, różnie. Ale zawsze mija.

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22978058]

Ja dziś kupiłam ryżowo-kukurydzianą z truskawkami bobovity.

[/QUOTE]

Ma cukier??

[Silpe]

Moja panna te padła o 18stej
normalnie chodzi spac przed 19tą lub o 19stej .
ale dzis juz dłużej nie mogła .
wymeczyła sie troche - po południu był drugi spacer na którym nie spała , a jak zaczeła zasypiac to przyjechali moi rodzice i po ptokach
wymeczyli ją przez prawie 2 godziny i po ich wyjezdzie padła na pół godzinki - obudziła sie i marud i ryk tak zmeczona jeszcze była .
nie było rady - wykąpałam , nakarmiłam i spac
i własnie ciekawe o której sie obudzi.
a dzis rano bardzo wczesnie wstała - no może nie wstała ale usypiałam jeszcze 3 razy , i tak ją przetrzymywałam i siebie

do tego zeby dają jej juz mocno po dupie - masakra jak sie meczy - jedyna ulga jak masuje jej dziąsła - dałam jej na noc pół czopka bo juz ją brało .

No i znowu te uszy pociera - juz nie wiem czemu - po antybiotyku przestała trzec o poduszke - napewno zadziałał .
wyczytałam że bolesne ząbkowanie powoduje że dziec trze uszy i nie ma apetytu i to by sie zgadzało -młoda prawie nie je
gorączki nie ma i wsumie jest pogodna nie marudzi bardziej niż zwykle
jedziem we wtorek na kontrole to chyba dopiero wtedy sie uspokoje bo tak to juz nie wiem czy uszy czy zeby - choc obstawiam zeby ...

[bydgoszczanka]

jamaica, wiem, co czułaś

Jutro jedziemy do szpitala z tą gulą na pisi. Trzymajcie kciuki. Mam przeczucie, że będzie operacja

Luizka też padła dzisiaj wcześniej.

[kafuniax]

Napisane przez kropka75

Danio też raz na jakiś czas się tak budzi. Bez powodu. Jakby coś mu się śniło. Czasem lulamy go długo, czasem minutkę, różnie. Ale zawsze mija.

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------
Szczepanek też. Nagle w nocy wrzask, podejdę, położę rękę na policzek i się uspakaja.


Ma cukier??

No właśnie Kropko, orientujesz się czy są inne kaszki niż holle, które nie mają cukru?

Napisane przez bydgoszczanka

jamaica, wiem, co czułaś

Jutro jedziemy do szpitala z tą gulą na pisi. Trzymajcie kciuki. Mam przeczucie, że będzie operacja

Luizka też padła dzisiaj wcześniej.

czekamy jutro na wieści. DOBRE wieści.

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez Silpe

jedziem we wtorek na kontrole to chyba dopiero wtedy sie uspokoje bo tak to juz nie wiem czy uszy czy zeby - choc obstawiam zeby ...

oby to były zeby.

Napisane przez bydgoszczanka

Jutro jedziemy do szpitala z tą gulą na pisi. Trzymajcie kciuki. Mam przeczucie, że będzie operacja
.

bedzie dobrze. kciuki oczywiście trzymamy.

[ona1981]

Silpe pewnie to ząbki, ale wartop to sprawdzić. Mój Szymon wprawdzie jeszcze nie ma ząbków, ale ten starszy jak ząbkował to połowe mniej jadł, zwłaszcza mleka nie mógł pić.
Bydgoszczanka za Luizkę

Dziewczyny co to za kaszki Holle ? Ja myślałam, że wszytskie kaszki mają cukier, dlatego kleik ryżowy kupuję. Niby nic strasznego w cuksze ale wkurzające, że tyle tego walą do produktów dla dzieci. Przykladowo norweskie kaszki w ogóle cukru nie mają, tam jest cukier zakazany w produktach dla małych dzieci...

Wklejam fotę- Szymon jesiennie

[kropka75]

Napisane przez bydgoszczanka

Jutro jedziemy do szpitala z tą gulą na pisi. Trzymajcie kciuki. Mam przeczucie, że będzie operacja .

Może tylko nacięcie, albo jakiś lek... Nie martw się tak. Będzie dobrze.

Napisane przez kafuniax

No właśnie Kropko, orientujesz się czy są inne kaszki niż holle, które nie mają cukru?

Ja szukałam bez cukru i bez mleka - i nie znalazłam.

---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------

Napisane przez ona1981

Dziewczyny co to za kaszki Holle ? Ja myślałam, że wszytskie kaszki mają cukier, dlatego kleik ryżowy kupuję. Niby nic strasznego w cuksze ale wkurzające, że tyle tego walą do produktów dla dzieci. Przykladowo norweskie kaszki w ogóle cukru nie mają, tam jest cukier zakazany w produktach dla małych dzieci...

Szwajcarskie.

Nie wszystkie, ale większość.

________

Szwabskie Hippy też są bez cukru często. Ale nie wiem czy te na nasz rynek też.

[Darianna25]

Napisane przez jamaicaP

wiecie co, przezylam przedwczoraj taki mega strach o Różę
polozylam ją po jedzonku o 18 do łóżeczka żeby zasnęła, jak codzień, przechodze kolo łozeczka a ona lezy nieruchomo, oczy otwarte.. i nic
potrzasnelam nią a ta dalej nic lezy oczy otwarte..
ja prawie panika, szarpnelam nią mocno a ta sie spojrzala na mnie powoli zdziwiona co ja chcę..
boszzzzzzz a mi serce zamarło a potem bilo jak oszalałe

Miałam też taka sytuacje z Olcią ale ta miała wtedy 3 tygodnie.

Napisane przez bydgoszczanka

jamaica, wiem, co czułaś

Jutro jedziemy do szpitala z tą gulą na pisi. Trzymajcie kciuki. Mam przeczucie, że będzie operacja

Luizka też padła dzisiaj wcześniej.

Bedzie dobrze.Moja Olcia ma taką gulke wielkości zielonego groszku koło łopatki i pediatra w pl stwierdził, ze to taka jej uroda.A pojawilo się w 2 tyg po porodzie.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez bydgoszczanka

jamaica, wiem, co czułaś

Jutro jedziemy do szpitala z tą gulą na pisi. Trzymajcie kciuki. Mam przeczucie, że będzie operacja

Luizka też padła dzisiaj wcześniej.

MUSI być dobrze

Napisane przez ona1981

Silpe pewnie to ząbki, ale wartop to sprawdzić. Mój Szymon wprawdzie jeszcze nie ma ząbków, ale ten starszy jak ząbkował to połowe mniej jadł, zwłaszcza mleka nie mógł pić.
Bydgoszczanka za Luizkę

Dziewczyny co to za kaszki Holle ? Ja myślałam, że wszytskie kaszki mają cukier, dlatego kleik ryżowy kupuję. Niby nic strasznego w cuksze ale wkurzające, że tyle tego walą do produktów dla dzieci. Przykladowo norweskie kaszki w ogóle cukru nie mają, tam jest cukier zakazany w produktach dla małych dzieci...

Wklejam fotę- Szymon jesiennie

Świetna fotka

Kropko, niestety jest cukier. Ale póki mała je tak maleńko, mam to w nosie, i tak nie daję tego jako kaszki łyżeczką, tylko jako zagęszczenie mleka, czyli jakieś 1/3 dawki. Trudno. A we wtorek może do rossmanna mi się uda dotrzeć, to kupię sinlac i tę kaszkę hippa? bobovity? tę ziarnową po 6 miesiącu, mała ma 5,5, przeżyje to jakoś.

Nie wprowadziłam glutenu jeszcze - chciałam biszkopcik, ale duupa, mleko jest a tu zaraz żółtko trzeba, kurde. Muszę w tym tygodniu z glutenem zawalczyć.

A któraś rybkę już podawała? Ja nie wiem, co zrobić, bo słoikowa tylko z marchwią jest, no to muszę kupić i ugotować, ale jaką?

Mam jeszcze 29 dni macierzyńskiego A potem do pracy, fajnie

[kaszpirek]

Napisane przez kafuniax

No właśnie Kropko, orientujesz się czy są inne kaszki niż holle, które nie mają cukru?

Coprawda ja nie kropka ale ostatnio znalazłam na all to:

http://allegro.pl/babydream-bio-kasz...297050409.html



http://allegro.pl/babydream-bezmlecz...276436975.html

http://allegro.pl/babydream-bezmlecz...298275699.html

Jest chyba jeszcze cos,niektóre z glutenem,niektóre bez.Ale wszystkie bez cukru krystalicznego(tak piszą).
W "moim"rossmannie niestety tego nie ma.Być może tylko w Niemczech!?

[kropka75]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22981350]
Kropko, niestety jest cukier. Ale póki mała je tak maleńko, mam to w nosie, i tak nie daję tego jako kaszki łyżeczką, tylko jako zagęszczenie mleka, czyli jakieś 1/3 dawki. Trudno. A we wtorek może do rossmanna mi się uda dotrzeć, to kupię sinlac i tę kaszkę hippa? bobovity? tę ziarnową po 6 miesiącu, mała ma 5,5, przeżyje to jakoś. [/quote]
A już myślałam, że te nowości to bez cukru będą.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22981350]
Nie wprowadziłam glutenu jeszcze - chciałam biszkopcik, ale duupa, mleko jest a tu zaraz żółtko trzeba, kurde. Muszę w tym tygodniu z glutenem zawalczyć. [/quote] Mannę po prostu dodaj.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22981350]
A któraś rybkę już podawała? Ja nie wiem, co zrobić, bo słoikowa tylko z marchwią jest, no to muszę kupić i ugotować, ale jaką?

Mam jeszcze 29 dni macierzyńskiego A potem do pracy, fajnie [/QUOTE] Ja podawałam. Ale Gerbera.
Na pewno morską, kochana.


Jak to 29 dni? Skąd??
Czy urlop?

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez ona1981

Wklejam fotę- Szymon jesiennie

[kropka75]

Napisane przez ona1981

Wklejam fotę- Szymon jesiennie

Jakie śliczne zdjęcie.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

No właśnie mannę będę musiała, a chciałam sobie ułatwić

No urlop, za wakacje 29 listopada wracam.

[Darianna25]

Oto moja starsza wiedźma.

[olivka_7]

bydgoś trzymam kciuki żeby było ok, co ja mówię na pewno będzie ok

My wczoraj nocka nawet znośna zobaczymy co będzie dziś.

Z tym glutenem to ja mam mętlik- pediatra kazała nie wprowadzać- a gdzie czytam piszą wprowadzić. Mała ma już 6 mies skończone i sama nie wiem co robić do kiedy czekać ?
Cudem sama nie wiem jakim- tfu tfu tfu...- chwyciła się butelki NUK choć jej też nie chciała ale się jej chwilowo odwidziało. no i pije ale jedynie sok marchew- jabłko oczywiście rozcieńczony. No może do końca to piciem nazwać nie można bo więcej się jej przez przypadek napije jak sobie pociągnie- są ze dwa trzy podejścia dziennie tak najpierw było po 10/ 20ml a dziś już piła raz 40
Może się przekona jeszcze to bym jej kaszkę niedługo podawała na noc.

Mała dziś podjęła pierwsze próby raczkowania- no ubaw był po pachy ale przyznam nieźle jej szło
Stwierdziliśmy dziś że najwyższy czas kupić jej krzesełko do karmienia ale jest taki wybór że mimo iż czytałam komentarze na temat niektórych to mam zero pojęcia jakie wybrać- macie już jakieś kupione- możecie coś polecić?

ona piękne zdjęcie

[ona1981]

Szaja a twoja córcia ma alergię ma marchew? Z tą rybą to ja bym chyba dorsza wybrała i ugotowała, albo na parze. Starszakowi pierwszą rybkę dałam łososia, ale niestety ryba go uczuliła

Darianna fajowsko wyglądala twoja córka

Cieszę się, że moja fotka się spodobała Jedyna z dzisiejszego spaceru.

[Darianna25]

Napisane przez ona1981

Cieszę się, że moja fotka się spodobała Jedyna z dzisiejszego spaceru.

Jedyna ale jaka cudna.

[justin18061976]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;22974079]chłopaki tylko zakatarzone, a ja mam ropne zapalenie gardła i antybiotyk. ale już mi troszkę lepiej.
Tymek też oki, poza upierdliwym katarem.
Dziś wstał o 5:30 nowego czasu na mleko, i zaraz zasnął i spal do 7:00. Teraz tez śpi- już od 10:30.
.[/QUOTE]
mama jak zwykle w najgorszym stanie a chlopy jak deby, hehe
zdrowka leus!

Napisane przez jamaicaP

najgorsze jest to ze wciaz nei dostalam@.... juz mialam 2 po porodzie a teraz czekam i chodze jak struta bo ciagle sie martwie
jak to u was jest? macie regularne @?
zazdroszcze! a ja czekam i czekam i czekam.... kazde wyjscie do toalety jest przepelnione nadziejami....

mam nadzieje, ze dostaniesz, nie ma nic gorszego od niepewnosci

Napisane przez bratkab

Dziękuję Głowa mi już pęka, ale dalej uparcie

.

bratko a na jakie stanowisko startujesz? i jakie ustawy tak namietnie studiujesz?
no i zeby Bibułek (tak ostatnio mowie na Stefcia, ale nie pytajcie czemu, hehe, jakos tak) juz nie rykal

Napisane przez ona1981

. Przykladowo norweskie kaszki w ogóle cukru nie mają, tam jest cukier zakazany w produktach dla małych dzieci...

Wklejam fotę- Szymon jesiennie

Potwierdzam, norweskie kaszki nie maja cukru ani jedna
a foteczka:love :

Napisane przez Darianna25

Oto moja starsza wiedźma.

no piekna czarowniczka, duzo cuksow zgarnela??

Napisane przez olivka_7

Z tym glutenem to ja mam mętlik- pediatra kazała nie wprowadzać- a gdzie czytam piszą wprowadzić. Mała ma już 6 mies skończone i sama nie wiem co robić do kiedy czekać ?

ona piękne zdjęcie

ja tez

--------------------------
u nas weekend trzasnal, goscie pojechali, jutro zwykly dzien (bo tu wolnego nie ma), mysle o tych, ktorzy odeszli, o dziadku, cioci...i Agnieszce - bliskiej kolezance, ktora zmarla na czerniaka w wieku 35 lat i osierocila 2 letnia Olge i 5cio letniego Michalka...niesamowita i bardzo madra dziewczyna.........
dobranoc