|
|
#4891 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 466
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Daff, czyżbyś była fanką Conchity
witaj w klubie![]() a mi się SN również BC skojarzyła na pierwszy niuch ale globalnie to zupełnie inne zapachy |
|
|
|
#4892 |
|
spin doctor
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 515
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Bois et Fruits SL-mam już własną flaszeczkę
__________________
"Wybrałam osobę, którą chcę być, i nią jestem." |
|
|
|
#4893 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 14 043
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
Edytowane przez Daffodilka Czas edycji: 2013-12-10 o 19:53 |
|
|
|
|
#4894 | |
|
Panaroja
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 694
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
__________________
Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa ![]() -Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry. -Czy to pomoże ?[...] -Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok . Terry P. ![]() |
|
|
|
|
#4895 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 880
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
La Petite Robe Noire - faktycznie kopia Lolity, w dodatku mniej udana. Wstydź się Guerlain.
__________________
|
|
|
|
#4896 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 906
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Acqua Roberto Cavalli – zapach ładny przez jakieś 2 godziny – kwiatowo – cytrusowo – wodny, kojarzy mi się z latem i aż zatęskniłam za ciepłem i słońcem. Niestety później marnieje na skórze, wychodzą jakieś sztuczne, ostre nuty i koniec – trwałość na szczęście równie kiepska jak sam zapach.
Myrrhe&Merveilles Keiko Mecheri – mydlany, trochę wręcz aldehydowy, mimo iż brak ich w składzie. Dużo białego piżma i lekka chmurka pudru – całość kojarzy mi się z klasycznymi perfumami w stylu Chanel no 5, czy First. W bazie pojawia się trochę przypraw, głównie goździków. Bardzo ładny. Authent Menard – różano – fiołkowy, otulony lekką, pudrową woalką. Ładny przez jakieś 3 godziny, później robi się nieco sztuczny, podobnie zresztą jak inne zapachy tej firmy, które również mają w sobie coś syntetycznego. Dobra trwałość. Loukhoum Parfum du Soir Keiko Mecheri – klasycznego Loukhoum nie lubię – jest na mnie sztuczny, ciężki i spożywczy. Myślałam, że ta wersja będzie bardziej złożona i interesująca, niestety to ten sam schemat. Słodka wanilia z dodatkiem gorzkawego olejku migdałowego do ciast, wszystko nieco przypudrowane, ciężkie, gęste i bez wdzięku. Trwałość za to świetna, całodzienna. See Chloe – delikatny, kwiatowo – świeży, idealny na lato, ale dla mnie jest po prostu za słaby, zbyt nijaki, zbyt dziewczęcy i niewinny – i nietrwały. Cosmic Solange – otwarcie bardzo interesujące – klasyczne, szyprowe nuty, zmieszane z różą i miękkimi, mydlanymi aldehydami. Niestety dość szybko zamiera na skórze i gaśnie, na skórze zostaje tylko coś delikatnie pudrowego z małym dodatkiem kwiatów.
__________________
Some organisms are so good at camouflage they forget they exist. |
|
|
|
#4897 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 763
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Testuję sobie ostatnio twory 4160 Tuesdays- dziś Urara's Tokyo Cafe. Ich wielka, 3,5 ml próbka starczy mi na dłuuugie miesiące. Sam zapach mocno przyskórny, i ogólnie nie z gatunków, jakie lubię- lekki, cytrusowy, musujący, ale na lato będzie jak znalazł i jeśli co do cytrusów mnie przekona, to chyba właśnie ten zapach. Coś fajnego jest w nim, taka cytrynka z pazurem na lewiwe popołudnia, w ogródku będzie mi się pachnieć teraz o wiele ładniej w czasie czytania książki
__________________
“It is often said that before you die your life passes before your eyes. It is in fact true. It's called living.” |
|
|
|
#4898 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 2 443
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Iso e super na czystej wódce
![]() Czy rzeczywiście są podobne do Molecule 01? (Molekuł nie miałam jeszcze okazji przetestować).
__________________
Szukam książkowo: Stanisław Płaza Historia prawa w Polsce na tle porównawczym X-XVIII w., t. I-IV. Tom II Polska pod zaborami najbardziej
![]() |
|
|
|
#4899 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Tous Gold piekny zapach, ktory pewnie przeoczylabym w perrfumerii, gdyby nie wzmianka w babskiej gazecie. Dawno nic mnie nie urzeklo z mainstreamu, ale ten zapach, chociaz jest calkiem noszalny i moze malowyrafinowany, ma w sobie cos. W skladzie porzeczka, roza, fiolek, ale ja zadnego z tych skladnikow nie wyczuwam... na pewno sa wedlug mnie slodkie cytrusy w nucie glowy, a reszta to cos jak pieknie pachnacy subtelny balsam do ciala w nutka herbaty. Skonczylo sie na zakupie
|
|
|
|
#4900 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 11 374
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Moje filmiki perfumowe
https://www.youtube.com/watch?v=u58T0dvpxcs |
|
|
|
|
#4901 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 906
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Horizon Oriza L.Legrand – francuska firma, która szczyci się tym, iż od końca XIX wieku dostarczała swoje wyroby – m.in. perfumy i mydła na dwór francuski i rosyjski. Horizon powstał pierwotnie w 1925 roku – w nutach znajdziemy m.in. koniak, paczulę, migdały, tytoń, skórę i miód. Na skórze przede wszystkim wybija się koniak – to chyba najbardziej alkoholowy zapach jaki znam. Gdzieś w oddali mamy ziemisto – kakaową paczulę i odrobinę utopinoych w miodzie migdałów. Ale przede wszystkim to alkohol – przez cały dzień czułam się tak, jakbym wylała na ubranie kieliszek koniaku. Bardzo trwały i interesujący, ale niekoniecznie dla mnie.
Tenebra Royal Crown – soczysta tuberoza zmieszana z pudrowo – szminkową nutą irysa i kroplą jaśminu. Ładny, ale cichy – za tą cenę to nic wyjątkowego. Lady Carthusia – z początku ładny, zielony, klasyczny szypr – później zmienia się w mieszankę kwiatów, z których wybija się najbardziej goździk. Baza jest rozczarowująca – blade, mydlane piżmo z odrobiną kwiatów. Mad Madame Juliette Has a Gun – ciekawa róża – wytrawna, nieco kwaśna, na bazie z paczuli, lekko zwierzęcego cywetu i piżma. Nie do końca moje klimaty, bo zapach jakoś odstaje od skóry, jest zbyt wytrawny i trochę mi przeszkadza, ale momentami pojawia się piękna, czysta, różana nuta, która bardzo mi się podoba, ale szybko znika. Solidne, dobrze wykonane perfumy. Aqaba Classic Aqaba – zaskoczył mnie, bo po nutach spodziewałam się bogatego kwiatowego orientu, a zapach jest lekki, ale wyraźny i nieodparcie uroczy. Brzoskwinia zmieszana z różą, goździkami i odrobiną herbaty. Całość jest nieco alkoholowa – przypomina momentami zapach grzanego wina z goździkami. Dobra trwałość.
__________________
Some organisms are so good at camouflage they forget they exist. Edytowane przez lady Vader Czas edycji: 2013-12-23 o 14:32 |
|
|
|
#4902 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
Na skorze moze dlugo sie nie trzymaja, ale na ubraniach owszem. Nawet jak sie wypsikalam przed snem to posciel pachnie do dzis Generalnie polecam
|
|
|
|
|
#4903 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 11 374
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
Dziekuje za informacje ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Moje filmiki perfumowe
https://www.youtube.com/watch?v=u58T0dvpxcs |
|
|
|
|
#4904 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 5 476
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Dzięki za cynk, zapach faktycznie uroczy, choć bardziej wiosenny niż zimowy.
Cytat:
|
|
|
|
|
#4905 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 12 076
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
Tak, są podobne, zarówno jedne jak i drugie doopy nie urywają, klimat bardzo podobny, projekcję mają oba zapachy łagodną, za to są dość trwałe, lubią znikać i pojawiać się znikąd ![]() Iso rozrobione w dobrych proporcjach praktycznie nie odstaje od Molekuł ![]() Jest wątek o Iso, poczytaj sobie |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#4906 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Tuberose Gardenia EL
- nie waham się napisać - jeden z top 3 moich zapachów. Długo nie pisałam recenzji, bo tak mnie zachwycił, że bałam się, że mi przejdzie. Białe kwiaty, słodkie swoją własną słodyczą, więcej gardenii niż tuberozy, zapach kremowy, mocny i bardzo trwały. Niezbyt skomplikowany, ale o tak przepięknej harmonii nut, że nie wiem co - dla mnie urzekający. Nie zmydla się, nie jest "stary"(choć klasyczny - tak) - raczej powiedziałabym, że prawdziwy, naturalny, spokojnie, leniwie snujący się wokół, ultrakobiecy Tylko dla wielbicielek/i białych kwiatów ---------- Dopisano o 00:59 ---------- Poprzedni post napisano o 00:54 ---------- [1=3eef048cd73ce499df76a24 f71dd01843bb9a910_6066507 21e0c8;44283505]Ale serio na wódce czy na spirytusie? Tak, są podobne, zarówno jedne jak i drugie doopy nie urywają, klimat bardzo podobny, projekcję mają oba zapachy łagodną, za to są dość trwałe, lubią znikać i pojawiać się znikąd ![]() Iso rozrobione w dobrych proporcjach praktycznie nie odstaje od Molekuł ![]() Jest wątek o Iso, poczytaj sobie Tylko powiem, że facet w spożywczym powalił mnie zapachem
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście. BRULION MALARSKI. Justyna Neyman. http://justynaneyman.blogspot.com/ |
|
|
|
#4907 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 836
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
|
|
|
|
|
#4908 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 992
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
ale mimo wszystko przepiekny zapach ...W ciagu ostatnich dni wachnelam: Poison - oj dla mnie nie do zniesienia, okropnie duszacy. Jeden z niewielu diorow, ktorych nie trawie ![]() Pure Poison - po prostu nie moj. Plytki, kwiatkowy Addict - tu zaszla we mnie ogromna zmiana: wachalam kilkamlat temu i nie moglam zniesc nawet probki, a dzisiaj prawie sie w nim zakochalam! Cieply, otulajacy, slodki ... na wishliscie La vie est belle, wersja legere - rowniez cudowny slodziak, ktory kusi by znalezc sie na wishliscie |
|
|
|
|
#4909 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 3 514
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Likierowy Alien 2013 - oczywiście mi się bardzo podoba, ale nie mogło być inaczej, biorąc pod uwagę mój aktualny stosunek do rodziny obcych. Myślałam jednak, że będzie bardziej charakterystyczny, bardziej likierowy, a tymczasem pachnie mi jak miesznka klasyka z Essence Absolue - woń jest przepiękna, bardziej ludzka niż klasyk i mniej ociężała niż EA. Trochę rozczarowująca, biorąc pod uwagę moje oczekiwania, ale nadal wspaniała.
__________________
tak pachnę |
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#4910 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 276
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
D&G Anthology La Temperance 14- Słodka mgiełka, niemal niewyczuwalna. Lekka wanilia z ambrą.
J'adore L'absolu- Słodsza wersja wody perfumowanej. |
|
|
|
#4911 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 906
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Royal Bain Caron – sporo bzu, odrobina róży na słodkawej, lekko kadzidlanej bazie. Szampana wbrew legendzie nie przypomina – ale całość jest nieco wibrująca, jakby rzeczywiście miał w sobie odrobinę bąbelków. Zapach delikatny, ale bardzo trwały – wyczuwalny praktycznie cały dzień.
Allure edp Chanel – duże rozczarowanie – wąchany przelotnie w perfumeriach wydawał mi się eleganckim, kwiatowym mydłem ze szczyptą wanilii. Ładny, jaśminowo - brzoskwiniowy początek niestety szybko znika, przytłoczony nieciekawą, lekko pudrową wanilią. Sztuczny, nietrwały zapach. Shunkoin Xerjoff – pierwsze wrażenie to waniliowy ryż na mleku. Naprawdę ładny i smakowity , ale niestety z biegiem czasu pojawia się gorzkawy, gęsty irys, co sprawia, że zapach traci swoją mleczną słodycz i staje się bardziej mączny i pylisty. Szkoda... Profumo Acqua di Parma – miał być podobny do Mitsouko i Jubilation 25 Amouage, ale niestety najnowsza wersja, którą testowałam nie dorasta tym zapachom do pięt. Blady, niby – szypr, z mdlącymi, mydlanymi kwiatami i dziwną, mączystą bazą. Istnieje starsza wersja tego zapachu, która jest ponoć rasowym szyprem, ale jest niestety ciężko dostępna. Silver Iris Atelier Cologne – piekny irys, aczkolwiek nie w moim typie, wolę irysy słodsze, bardziej pudrowe, a tutaj irys jest chłodny, metaliczny, nieco marchwiowy i gorzki, z odrobiną lekko pudrowych fiołków. Dobry zapach i bardzo trwały, muszę przyjrzeć się bliżej tej marce.
__________________
Some organisms are so good at camouflage they forget they exist. |
|
|
|
#4912 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 906
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Chypre Mousse Oriza L. Legrand – zapach powstał w 1914 roku, spodziewałam się więc klasycznego szypru, ale to coś zupełnie innego. Zapach leśniej ściółki jesienią – wilgotny mech, rozwijająca się grzybnia, butwiejące w deszczu kawałki drewna, całość okraszona nutą mięty. Dziwny zapach – ziemisty i wilgotny, wręcz bagnisty – niekoniecznie łatwy i przyjemny w noszeniu. Traktuję go bardziej jako ciekawostkę niż coś, co mogłabym nosić na skórze.
L'Infante Divine – nieciekawy, blady jaśminowy zapach, ze sztuczną, piżmowo – pudrową bazą. Nietrwały. Szkoda czasu. Deliria L'Artisan – bardzo fajny – początek mocno jabłkowy – później przechodzi w czekoladowe pralinki, wypełnione obficie alkoholem. Ładny, nie przedobrzony gourmand, niestety dość nietrwały. Gardenia Roja Dove – gardenii tutaj nie czuję – zapach opiera się bardziej na nucie jaśminu – bujnego, bogatego, oszałamiającego, choć momentami ukazuje on też swoją mniej ładną, "fekalną" odsłonę. Baza jest odrobinę przyprawowa, z wyraźnymi goździkami. Nie wzbudził we mnie większego zachwytu – jego początkowa intensywność szybko gaśnie i zapach traci na mocy, znam też dużo ładniejszych i tańszych gardenii. Douglas Hannant Robert Piguet – upajający, intensywny bukiet białych kwiatów – gardenii, jaśminu, tuberozy, kwiatów pomarańczy. Zapach bogaty, słodki miodową słodyczą kwiatów i obecnej w nutach soczystej gruszki. Piękny – podobny do Fracas, ale z mniejszym udziałem tuberozy i podoba mi się nawet bardziej. Dobra trwałość. Saga Oriflame – owocowy – z wyraźną nutą śliwki i brzoskwini, w tle odrobina paczuli. Całość byłaby urocza, gdyby nie jakość składników, które trącą niestety sztucznością. Bardzo nietrwały zapach.
__________________
Some organisms are so good at camouflage they forget they exist. |
|
|
|
#4913 | |
|
Guerlain Lover
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 19 945
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
Moja siostra sobie kupiła i uwielbiała, a ja umierałam jak go poczułam
|
|
|
|
|
#4914 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
Pozornie elegancki, a w każdym razie bardzo starający się wytwornie prezentować facet kupuje bukiet róż, chcąc jak najlepiej wypaść przed ukochaną - pada przed nią na kolana i wówczas dopiero rozsnuwa się wokół niego niepokojący zapach - bowiem do podeszwy przykleiła się kupa, na dodatek, przy podnoszeniu rąk z kwieciem, pod pachami dostrzegamy ciemne plamy potu, którego fetor korzysta z przerwy pomiędzy falą fekalną a różaną, dopełniając reszty niezapomnianej kompozycji zapachowej
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście. BRULION MALARSKI. Justyna Neyman. http://justynaneyman.blogspot.com/ |
|
|
|
|
#4915 | |
|
DobraRada-NieGłaszczGada.
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
__________________
Bądź dobry! Każdy, kogo spotykasz, prowadzi ciężki bój... Fragrantica Mój wątek wymiankowy : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1260976 |
|
|
|
|
#4916 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: ok.Płocka
Wiadomości: 6 174
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
aż oplułam monitor
|
|
|
|
|
#4917 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
![]() Polecam się
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście. BRULION MALARSKI. Justyna Neyman. http://justynaneyman.blogspot.com/ |
|
|
|
|
#4918 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 906
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
- na szczęście u mnie nie było aż tak źle
__________________
Some organisms are so good at camouflage they forget they exist. |
|
|
|
|
#4919 | |
|
Panaroja
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 694
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
__________________
Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa ![]() -Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry. -Czy to pomoże ?[...] -Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok . Terry P. ![]() |
|
|
|
|
#4920 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 458
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Hej dziewczyny jeśli można to tutaj spytam, chciałabym zamówić sobie troche próbek po 1 ml z perfumerii internetowej, bo takie latanie z nadgarstkiem po sephorze mi się nie sprawdza. Czy to jest sens, opłacalne i ewentualnie jaką perfumerię doradzacie, myśłałam o iperfumy.pl ale niekoniecznie.
![]() z góry dzięki za odpowiedź
__________________
Jeśli nie dziś to kiedy |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Perfumy
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:38.



witaj w klubie











Na skorze moze dlugo sie nie trzymaja, ale na ubraniach owszem. Nawet jak sie wypsikalam przed snem to posciel pachnie do dzis






aż oplułam monitor
- na szczęście u mnie nie było aż tak źle
