Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 4

[Amberella]

Witam Was mamusie . Nadrobiłam, ale nie powiem, dałyście czadu od wczoraj. A co dziwne, nie padło pytanie o obiad

Napisane przez mala098

od dziś koniec kozaczenia:
nie poszłam do pracy, idę na l4.
Tak więc witam się w gronie niepracujących

Właśnie z powodu tych twardnień brzucha też jestem na L4. Powoli się przyzwyczajam, ale ciężko mi było się rozstać z pracą . Planowałam pociągnąć do świąt. Podejrzewam, że jak przyjdą mrozy lub plucha to dopiero docenimy jak mamy dobrze.

Napisane przez cherubinka

Najadłam się strachu, ale już jest ok Muszę się tylko oszczędzać.

Cieszę się, że jesteś uspokojona i dbaj o Was .

Napisane przez katarzyniak

Ja uważam, że nie ma nic złego w zrobieniu sobie lekkiego makijażu przed porodem.

Też tak myślę. Oczywiście jeśli nie wygląda się jak dzienna wersja drag queen. Również jestem typem, który czuje się dobrze jak wie, że dobrze wygląda . Lekki make-up nie zaszkodzi.

Napisane przez sweet_vintage

Trzymajcie kciuki proszę

Napisane przez forester

Amberella polecasz może jakieś rajty na żylaki? bo u mnie nie ciekawie sprawa wygląda, a jestem zielona w tym temacie. Pisałaś o sklepach orto albo med, a co sądzisz o zakupniu ich w necie?

Nie za bardzo mogę coś polecić, bo póki co, nie mam problemu z żylakami. Jak poczytałam o problemach Gosi to zadzwoniłam do brata (pracuje w aptece) i wypytałam go, co i jak. Z tego co mi mówił, ważne jest dobre dopasowanie rajstop, więc pierwsze najlepiej kupić u kogoś kto doradzi lub po konsultacji z angiologiem. A jak się pozna rozmiar to można zamawiać przez neta. Pewnie wyjdzie taniej . A brat mówi, że u niego w aptece schodzą rajstopy Veera.
Mam nadzieję, że przepuklina nie rozwinie się bardziej.

Napisane przez malaMigotkAaa

I UWAGA chyba PODJĘLIŚMY DECYZJĘ DOTYCZĄCĄ IMIENIA.

za Boryska

Napisane przez carolyna86

cześć dziewczyny!
Zajrzałam do was by się pochwalić: nie dane mi było zostać mamusią lutową, ale chyba dane mi będzie zostać mamusią majową jestem w 7 tyg.i jak na razie wszystko przebiega idealnie

Cudownie! Gratuluję

Napisane przez JustiLbn

Kurcze wygląda jak jakiś obcy he he
Ja od wczoraj czuję ruchy, to 20 tydzień więc książkowo.

za ruchy, dobrze czuć, że maleństwo żyje.

Napisane przez Sheperdess

A co do golenia, to też słyszałam, że włosy mamy tam po to, żeby chroniły przed ewentualnym brudem i zarazkami, a golenie na zero może powodować infekcje. Choć ja wolę ogolić, niż przycinać, bo zdarzyło mi się już pokaleczyć nożyczkami, a maszynką nie.

I jeszcze z ogłoszeń parafialnych:
Zaczynamy dziś z Adasiem trzeci trymestr

Też słyszałam opinię (od lekarza), że brak owłosienia łonowego sprzyja infekcjom układu moczowego i płciowego, więc coś w tym musi być. Ja sama lubię zmiany, więc jak mam fazę (najczęściej latem) to chodzę na zero, ale bywa i tak, że mam "pas startowy" . Lubię obie wersje. A i też słyszałam (chyba na wykładach z seksualności człowieka), że fascynacja taką całkowitą depilacją okolic intymnych może świadczyć o skłonnościach pedofilskich .
Brawa za III trymestr!

Ze złych wieści - chyba robią mi się hemoroidy Tak mnie łupie w d... od dwóch dni . Chyba zakupię posterisan póki nie jest za późno.
Z dobrych wieści - kurier właśnie dostarczył łóżeczko dla Kacpra. Jak mąż wróci z pracy to je złoży i obejrzymy, czy nie trzeba reklamować. Poza tym mam już zamontowaną szafę i łóżko w nowej sypialni .

[gosia261282]

Napisane przez kootek_mamrotek

Jedynie co to krem na chłodniejsze dni planuję z Nivea, bo z Hipp już nigdzie nie widzę.

Na zimę bardzo fajny jest krem Sopelek:



https://wizaz.pl/kosmetyki/foto/2996_250.jpg

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------

Napisane przez Amberella

A co dziwne, nie padło pytanie o obiad


Ze złych wieści - chyba robią mi się [COLOR=Wheat]hemoroidy [COLOR=Black]

No właśnie,to aż dziwne
(u mnie był gulasz z kaszą gryczaną i ogórem kiszonym)

Oj biedulko. A masz zaparcia? Może więcej błonnika i śliwki suszone?

[magnusia]

Amberella- próbuj jeść więcej kefirów, błonnika, owoców itp- powinno lepiej wychodzić. No i dużo pić- to pomaga. Bidulko

---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

ejani- dostałaś moją wiadomość na PW?

[vacuity]

Napisane przez ejani

i mam wniosek o niezmienianie tytułu

Hehe, nie lubisz tych wszystkich rymowanek? Ja choćbym chciała i to i tak nic nie wymyślę, cierpię na brak inwencji do takich pierdół Ale będę pisała choć byśmy się nie wiem jak głupio następny wątek nazwały

Napisane przez pilotka86

Teraz w ciąży mam wrażenie, że trochę wolniej mi rosną.

Ja też raczej z tych co szybko zarastają i też w ciąży wolniej mi rosną. Wystarczy jak się raz na tydzień elektryczną maszynką przejadę między nogami i jest spokój. A myślałam, że będzie odwrotnie przez te hormony... Mam nadzieję, że już tak mi zostanie



Dziewczyny, jeśli któraś z Was planuje kupno Oilatum to w aptece dbam o zdrowie jest taka promocja: za 64zł 500ml plus 500ml gratis. Czyli 1 litr. Nie wiem czy to jakaś super cena, ale nazwali to hitem katalogu więc dzielę się info.


A tak w ogóle to też będę miała dzisiaj kąpiel z bąbelkami tylko że moja będzie o zapachu karmelowego wafelka kupiłam taki, narazie chodzę i wącham: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...bath-foam.html

[ejani]

Napisane przez milka-pilka

Znalazłam info o tych warsztatach
https://mamotoja.pl/mamo-to-ja-warsztaty.html
W Warszawie są 16 i 17.10

to wiem, ale ciekawa jestem, czy któraś z Was w innych miastach, gdzie już się odbyły na nich była

Napisane przez kootek_mamrotek

co do owłosienia to nie potrafiłabym się już nie golić. Gdy z tydzień "zapuszczam" to mam wrażenie, że jestem już zarośnięta i zwyczajnie mnie to podrażnia i mam wrażenie, że mam początki jakiejś infekcji.

mam podobnie, jakoś mam wrażenie, że łatwiej mi utrzymać higienę, jak mam tam pusto ale fakt, że wszędzie mi włosy rosną bujnie

Napisane przez em ma

Hehe, boję się tylko czy trafię w czyjś gust

no, trochę już Twoich zakupów widziałyśmy, nie ma obawy

a ja teraz pałaszuję zupę-krem z dyni a w domu unosi się zapach suszonych grzybów niedługo będzie jak w Święta, bo w planach dziś pierogi z kapustą i grzybami)

właśnie widziałam jak się urodziło dziecko w 28 tygodniu-ale maleństwo!!

[The light]

Napisane przez milka-pilka

Znalazłam info o tych warsztatach
https://mamotoja.pl/mamo-to-ja-warsztaty.html
W Warszawie są 16 i 17.10

O ja właśnie pytałam kiedyś o te targi Was bo nie mogłam linku znaleźć w temacie.


W ogóle Dziewczyny... Bardzo długo mnie nie było bo byłam mega załamana.

Najpierw lekarz mnie wystraszył moimi badaniami (ale to prawie 2 miesiace temu było).

2 tygodnie temu dorwało mnie przeziębienie. Więc poszłam na zwolnienie. I co sie okazało? Że to nie przeziębienie tylko półpasiec

Na szczęście(?) szybko trafiłam do dermatologa i od poniedziałku zażywam Heviran (dostaje się przez łożysko i do wód płodowych ale na szczęście nie kumuluje w ciele Dzieciątka).

Teraz mam wrażenie, że przez Heviran a dostaję 800mg 5 razy dziennie, siada mi chyba wątroba bo czuję ucisk po prawej stronie.
Nie wiem teraz czy to po leku czy może mi się macica rozszerza na przeponę a ta uciska żołąd.
..................

Podsumowując:
jeżeli któraś z Was waha się iść na zwolnienie to nie ma co. Trzeba myśleć o sobie i Dzieciątku. Ja chodzenie do pracy przyp[łaciłam półpaścem (nieogrzewane wnętrza, grzyb aż rzepę można sadzić w pracy i do tego 2 przesiadki autobusem żeby dojechać i wróćić do/z pracy). Przewiało mnie i zmoczyło 3 tygodnie temu jak czekałam 20 minut na autobus (dzięki zmianom "na lepsze" dla budżetu warszawskiego HGW). Jestem zła na siebie, chciałam być bohaterką i pracować to teraz mam za swoje.

[isia4891]

dziewczyny macie jakiegos sprawdzonego sprzedawce pieluszek tetra i flanela, akcesori typu nożyczki, szczotka do wlosów, ręcznik, prześcieradło na przewijak?
Tylko takie spr linki podrzuccie, chciałabym wieczorem coś zamówić, a tyle tego jest...Specyfiki do pielegnacji chyba zakupie w przyszłym m-cu. Dzieki z góry

P.S. Ja też kocia matka jestem, ale musze go unikać bo ostatnio odkryliśmy, że kot ma robalki w dupce...bo to taki podwórkowo domowy kot co łazi swoimi ścieżkami....i przechodzi kwarantanne po tabletce...bidulek..
Gosia z jaglaną mniam ale bym zjadła, gryczanej nie lubie. Nawet wczoraj albo dzis mowili, że jeczmienna super na jelita. Chyba zrobie jutro tylko dla męża ryż bo nie lubi kaszy...staje mu w gardle...tak jak z zupą na kaszy...taki szlachcic wybredny...zreszta od slubu dopiero zupy jada...

[Amberella]

Napisane przez em ma

A ja się zastanawiam co ci młodzi ludzie robią na biologii?No bo co jak co jak co, ale przecież mówi się o osiąganiu dojrzałości płciowej i owłosienie łonowe jest jednym z "symptomów" ów stanu

No mogę Ci opowiedzieć . W gimnazjum tematy o rozmnażaniu są zwykle w I lub II klasie. Zwykle na początku omawia się symptomy dojrzewania płciowego i różnice anatomiczne u kobiet i mężczyzn. Dzieciaki są jeszcze niedojrzałe i zażenowane, bo u większości w domach takie tematy to tabu. Z tego zażenowania wiercą się i kręcą, czasem głupkowato podśmiewają, ale generalnie nie są skupieni. Dopiero po jakimś czasie oswajają się z tematem i dociera do nich, że ten układ zbudowany jest z podobnych narządów jak każdy inny. Niestety, nastolatki (z nielicznymi wyjątkami) niezbyt chętnie się uczą lub szybko zapominają. Idą do LO, a tam nowa, zreformowana podstawa programowa - w wersji bez rozszerzonej biologii, nie przewiduje już tematów, dotyczących człowieka i jego zdrowia

Napisane przez gosia261282

Oj biedulko. A masz zaparcia? Może więcej błonnika i śliwki suszone?

Miewam zaparcia. Wsuwam śliwki i suszone i świeże, zaczęłam znów brać synobiotyk, piję więcej wody - może coś to pomoże.

[ejani]

Napisane przez magnusia

ejani- dostałaś moją wiadomość na PW?

tak, ale akurat wczoraj robiłam kolację, a potem zapomniałam((

jeszcze raz dziękuję serdecznie

[gosia261282]

Napisane przez ejani

niedługo będzie jak w Święta, bo w planach dziś pierogi z kapustą i grzybami)

Ja nie mogę się doczekać pieczenia pierniczków
Chyba trochę zrobię już teraz. Uwielbiam Święta,a tu jeszcze tyle czekania...

Napisane przez The light

Bardzo długo mnie nie było bo byłam mega załamana.

Oj współczuję ci tych przejść
Dbaj o siebie teraz bardzo!

[ejani]

Napisane przez vacuity

Hehe, nie lubisz tych wszystkich rymowanek? Ja choćbym chciała i to i tak nic nie wymyślę, cierpię na brak inwencji do takich pierdół Ale będę pisała choć byśmy się nie wiem jak głupio następny wątek nazwały

nie znoszę częstochowskich rymów choć ogólnie nieźle sobie radzę z ich wymyślaniem (np w formie życzeń świątecznych), ale to trochę kicz

no i jesteśmy w wyjątkowej sytuacji tych noworocznych mamuś

ale jak mnie przegłosujecie, oczywiście że nie będzie focha, tylko myślę że czas już o tym pomyśleć)

---------- Dopisano o 17:15 ---------- Poprzedni post napisano o 17:11 ----------

Napisane przez The light

W ogóle Dziewczyny... Bardzo długo mnie nie było bo byłam mega załamana.

to dużo zdrowia, i żeby szybko przeszło!!!

[gosia261282]

Napisane przez isia4891

Gosia z jaglaną mniam ale bym zjadła, gryczanej nie lubie. Nawet wczoraj albo dzis mowili, że jeczmienna super na jelita. Chyba zrobie jutro tylko dla męża ryż bo nie lubi kaszy...staje mu w gardle...tak jak z zupą na kaszy...taki szlachcic wybredny...zreszta od slubu dopiero zupy jada...

Mój małż też kaszy nie lubi.
Ja to generalnie wszystkożerna jestem i kasze wszelkie też uwielbiam,ale gryczaną najbardziej. Też ma bardzo fajne właściwości. M.in pomaga na moją przypadłość czyli żylaki. Ma bardzo dużo krzemu,więc chroni też przed zawałami,chorobami kości i stawów,ma wpływ na włosy i paznokcie. Generalnie dobrze wpływa na sprawy krążeniowe.

[Amberella]

Napisane przez magnusia

Amberella- próbuj jeść więcej kefirów, błonnika, owoców itp- powinno lepiej wychodzić. No i dużo pić- to pomaga. Bidulko

Oj, będę się starać, bo nie jest to miłe uczucie, a wiem, że z czasem pewnie będzie gorzej.

Napisane przez The light

Na szczęście(?) szybko trafiłam do dermatologa i od poniedziałku zażywam Heviran (dostaje się przez łożysko i do wód płodowych ale na szczęście nie kumuluje w ciele Dzieciątka).

Zatem bądź dobrej myśli i nie obwiniaj się. Odpoczywaj, kuruj się i myśl tylko o miłych rzeczach. A co do L4 - jesteś kolejną osobą, która doszła do tego wniosku, że czasem nie warto za wszelką cenę się szarpać. I niby ciąża to nie choroba, ale różnie to może być, więc super, że ciężarówki mają swoje przywileje. W tym L4.

Też bardzo lubię kaszę gryczaną. Mam kolejną obiadową inspirację od Was

Co do tytułu wątku, to podoba mi się taki jaki mamy.

[ejani]

Napisane przez gosia261282

Ja nie mogę się doczekać pieczenia pierniczków
Chyba trochę zrobię już teraz. Uwielbiam Święta,a tu jeszcze tyle czekania...

pierniczkami (a dokładniej cynamonem)pachnie moje ciasto z dyni (tak, jestem dyniomaniaczką które ciągle robię ) więc tego mi nie brak. wstawiam kapustę... tylko choinki brak

[forester]

Napisane przez Amberella

Ze złych wieści - chyba robią mi się hemoroidy Tak mnie łupie w d... od dwóch dni . Chyba zakupię posterisan póki nie jest za późno.

Mi pomaga jedno jabłko dziennie ewentualnie gruszka. Też się u mnie zaczynał ten problem, ale znalazłam właśnie ten sposób na jabłko. Może trafisz jakiś swój terapeutyk i minie

Napisane przez malaMigotkAaa

http://www.youtube.com/watch?v=ImBEgjSwK1k

yyyhh to chyba średnio przyjemne uczucie U mnie też czasem trwa samba, ale mam nadzieję, że moje dziecię nie osiągnie takiego zaawansowania

JustiLbn za ruchy!

The light życzę Ci dużo, dużo zdrowia!!

[Amberella]

Napisane przez forester

Mi pomaga jedno jabłko dziennie ewentualnie gruszka. Też się u mnie zaczynał ten problem, ale znalazłam właśnie ten sposób na jabłko. Może trafisz jakiś swój terapeutyk i minie

Oby . Skoczę chyba później do Biedry po jabłka i gruszki i zjem troszkę na kolację . Ale posterisan też kupię.

[em ma]

Napisane przez pilotka86

ja trochę lat temu rozmawiałam z taki "okazem"
Chłopak - prawiczek miał chyba 17 lat i również myślał że kobiety tam na dole są łyse ZAWSZE... a te z włosami w pornolach mają je.... doklejane

Doklejane powiadasz? Jak dobrze, że mój mąż z innego pokolenia

Napisane przez Amberella

No mogę Ci opowiedzieć . W gimnazjum tematy o rozmnażaniu są zwykle w I lub II klasie. Zwykle na początku omawia się symptomy dojrzewania płciowego i różnice anatomiczne u kobiet i mężczyzn. Dzieciaki są jeszcze niedojrzałe i zażenowane, bo u większości w domach takie tematy to tabu. Z tego zażenowania wiercą się i kręcą, czasem głupkowato podśmiewają, ale generalnie nie są skupieni. Dopiero po jakimś czasie oswajają się z tematem i dociera do nich, że ten układ zbudowany jest z podobnych narządów jak każdy inny. Niestety, nastolatki (z nielicznymi wyjątkami) niezbyt chętnie się uczą lub szybko zapominają. Idą do LO, a tam nowa, zreformowana podstawa programowa - w wersji bez rozszerzonej biologii, nie przewiduje już tematów, dotyczących człowieka i jego zdrowia

Czyli co? My byliśmy bardziej dojrzali w tym wieku czy jak? Ja pierwszy raz temat dotyczący dojrzewania człowieka miałam w 4 klasie podstawówki. Potem człowiek i jego budowa pojawił się w 8 klasie i jeszcze dokładniejsze info było w liceum. Jakimś mega prymusem nie byłam, ale coś tam w głowie zostało. Tylko myślę że nasza pamięć była o tyle lepsza, bo umieliśmy korzystać z książek...a teraz? W necie znajdziesz wszystko więc co się dziwić że w głowie nic nie zostaje jak pamięci nie ćwiczą.

---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:25 ----------

Dziewczyny z racji tego, że ja niedługo wychodzę i wrócę późną nocą mogę teraz założyć nowy wątek, wkleić Wam linka, a Wy skończycie ten i potem tam zaczniecie sobie pisać. A jak nie to wątek może założyć ktoś inny, bo ja na pewno końca nie doczekam Jak się na to zapatrujecie?

[lolita25]

http://www.youtube.com/watch?v=CG-37ZU6L8E dziewczyny powoli czas na naukę
Mamusie które już karmiły....w jakiej pozycji najlepiej się Wam karmiło?
Muszę się trochę przyłożyć do tego tematu bo nie mam pojęcia jak to będzie

[gosia261282]

Napisane przez ejani

pierniczkami (a dokładniej cynamonem)pachnie moje ciasto z dyni (tak, jestem dyniomaniaczką które ciągle robię ) więc tego mi nie brak. wstawiam kapustę... tylko choinki brak

Uwielbiam cynamon i dodaję wszędzie gdzie się da.
Daj przepis na ciasto z dyni,co? Nigdy nie jadłam,może bym spróbowała zrobić kiedyś...

[mala098]

Napisane przez The light

O

2 tygodnie temu dorwało mnie przeziębienie. Więc poszłam na zwolnienie. I co sie okazało? Że to nie przeziębienie tylko półpasiec

Teraz mam wrażenie, że przez Heviran a dostaję 800mg 5 razy dziennie, siada mi chyba wątroba bo czuję ucisk po prawej stronie.
Nie wiem teraz czy to po leku czy może mi się macica rozszerza na przeponę a ta uciska żołąd.

Trzymaj się ciepło. Dobrze, że szybko trafiłaś do kogoś, kto to rozpoznał.
Swoją drogą- heviran przyjmuje się w takich dużych dawkach; nawet na opryszczkę jest 5x dziennie (ale chyba 200mg). Myślę, że to raczej ucisk macicy na wątrobę.

Napisane przez ejani

nie znoszę częstochowskich rymów

no i jesteśmy w wyjątkowej sytuacji tych noworocznych mamuś

Też jestem za tym, by pozostały po prostu Noworoczne Mamusie.

Napisane przez ejani

pierniczkami (a dokładniej cynamonem)pachnie moje ciasto z dyni (tak, jestem dyniomaniaczką które ciągle robię ) więc tego mi nie brak. wstawiam kapustę... tylko choinki brak

A może by tak... przepisik?

[gosia261282]

Napisane przez em ma

[/COLOR]Dziewczyny z racji tego, że ja niedługo wychodzę i wrócę późną nocą mogę teraz założyć nowy wątek, wkleić Wam linka, a Wy skończycie ten i potem tam zaczniecie sobie pisać. A jak nie to wątek może założyć ktoś inny, bo ja na pewno końca nie doczekam Jak się na to zapatrujecie?

Myślę,że to dobry pomysł,żebyś założyła teraz wątek jak możesz,bo dobrze sobie radzisz z tymi sprawami
Dobijemy do 5000 i przeniesiemy się do nowego

[Amberella]

Napisane przez em ma

Czyli co? My byliśmy bardziej dojrzali w tym wieku czy jak? Ja pierwszy raz temat dotyczący dojrzewania człowieka miałam w 4 klasie podstawówki. Potem człowiek i jego budowa pojawił się w 8 klasie i jeszcze dokładniejsze info było w liceum. Jakimś mega prymusem nie byłam, ale coś tam w głowie zostało. Tylko myślę że nasza pamięć była o tyle lepsza, bo umieliśmy korzystać z książek...a teraz? W necie znajdziesz wszystko więc co się dziwić że w głowie nic nie zostaje jak pamięci nie ćwiczą.

---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:25 ----------

Dziewczyny z racji tego, że ja niedługo wychodzę i wrócę późną nocą mogę teraz założyć nowy wątek, wkleić Wam linka, a Wy skończycie ten i potem tam zaczniecie sobie pisać. A jak nie to wątek może założyć ktoś inny, bo ja na pewno końca nie doczekam Jak się na to zapatrujecie?

Dojrzali pewnie bardziej nie byliśmy, ale trochę więcej razy nam to powtarzano, no i nie byliśmy z każdej strony narażani na oglądanie super-hiper wydepilowanych ciał . Zresztą z tą pamięcią to też masz rację.

Zakładaj

[gosia261282]

Napisane przez lolita25

http://www.youtube.com/watch?v=CG-37ZU6L8E dziewczyny powoli czas na naukę
Mamusie które już karmiły....w jakiej pozycji najlepiej się Wam karmiło?
Muszę się trochę przyłożyć do tego tematu bo nie mam pojęcia jak to będzie

Najlepiej karmiło mi się w takiej myślę standardowej pozycji,jak na tym obrazku pierwsza,że dziecko w zgięciu łokcia ma główkę. Kobiety z wspierania karmienia piersią,które przyszły kilka razy (chociaż mówiłam,że nie ma potrzeby) twierdziły,że ta pozycja nie jest dobra i najlepiej karmić trzymając główkę ręką,tak jak na obrazku ostatnim,gdzie kobieta siedzi na krześle:

http://www. ☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/0-3-mies/jedzenie/karmienie-piersia


Ale ja i tak karmiłam po swojemu,bo tak było mi wygodnie. Często też karmiłam na leżąco.

Tego linka coś nie można wkleić,ale pewnie wiecie o co mi chodzi.

[em ma]

To ja Wam zostawiam linka:
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post43111389
i uciekam!
W razie jakiś poprawek i dopisków proszę oczywiście o priva.
Oczywiście pod koniec wstawcie linka raz jeszcze. Do jutra

[ejani]

Napisane przez em ma

Dziewczyny z racji tego, że ja niedługo wychodzę i wrócę późną nocą mogę teraz założyć nowy wątek, wkleić Wam linka, a Wy skończycie ten i potem tam zaczniecie sobie pisać. A jak nie to wątek może założyć ktoś inny, bo ja na pewno końca nie doczekam Jak się na to zapatrujecie?

jestem za, na pewno się tego nie podejmę a Ty, jak widzimy, radzisz sobie super

---------- Dopisano o 17:50 ---------- Poprzedni post napisano o 17:47 ----------

Napisane przez gosia261282

Uwielbiam cynamon i dodaję wszędzie gdzie się da.
Daj przepis na ciasto z dyni,co? Nigdy nie jadłam,może bym spróbowała zrobić kiedyś...

http://mojekucharzenie.blox.pl/2008/...to-z-dyni.html

jest banalne

tylko teraz jedną szklankę mąki zmieniłam na razową (błonnik) i dodaję mniej cukru a za to trochę rodzynek, ale nawet mojej wybrednej mamie to smakuje, więc polecam

[iwantyou99]

O matko nie było mnie moment a tu tyle czytanka. Zaraz będę nadrabiac. Widziałam ze rozmawialiście o goleniu miejsc intymnych ja już pisałam ze dla dziewczyn które lubią na gładko polecam pastę cukrowa. Nie ma szans na podrażnienia czy zapalenie mieszkow.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[souris5]

Napisane przez isia4891

dziewczyny macie jakiegos sprawdzonego sprzedawce pieluszek tetra i flanela, akcesori typu nożyczki, szczotka do wlosów, ręcznik, prześcieradło na przewijak?
Tylko takie spr linki podrzuccie, chciałabym wieczorem coś zamówić, a tyle tego jest...Specyfiki do pielegnacji chyba zakupie w przyszłym m-cu. Dzieki z góry

P.S. Ja też kocia matka jestem, ale musze go unikać bo ostatnio odkryliśmy, że kot ma robalki w dupce...bo to taki podwórkowo domowy kot co łazi swoimi ścieżkami....i przechodzi kwarantanne po tabletce...bidulek..
Gosia z jaglaną mniam ale bym zjadła, gryczanej nie lubie. Nawet wczoraj albo dzis mowili, że jeczmienna super na jelita. Chyba zrobie jutro tylko dla męża ryż bo nie lubi kaszy...staje mu w gardle...tak jak z zupą na kaszy...taki szlachcic wybredny...zreszta od slubu dopiero zupy jada...

To i tak dobrze, że zupy jada, mój twierdzi, że on się zupą nie naje, on jest facetem, potrzebuje prawdziwe jedzenie, mięso najlepiej, pracę ma ciężką do tego siłownia 3 razy w tygodniu, więc białka potrzebuje. Więc ja dziś rosołek a on 5 kotletów na obiad wciągnął.
Ale dobrze że przypominacie o kaszy, ja też przepadam za jęczmienną więc jutro zrobię sobie (mężowi też ryż, bo kaszy nie je)

[The light]

Dziękuje Wam Kochane za zyczenia powrotu do zdrowia Na pewno pomogą

Co do dyni to wczoraj u mnie rządziły pierogi z mascarpone i dynia:


wyszły pycha.
Zjedlismy z mężem wszytkie :P

[ejani]

Napisane przez souris5

To i tak dobrze, że zupy jada, mój twierdzi, że on się zupą nie naje, on jest facetem, potrzebuje prawdziwe jedzenie, mięso najlepiej, pracę ma ciężką do tego siłownia 3 razy w tygodniu, więc białka potrzebuje. Więc ja dziś rosołek a on 5 kotletów na obiad wciągnął.
Ale dobrze że przypominacie o kaszy, ja też przepadam za jęczmienną więc jutro zrobię sobie (mężowi też ryż, bo kaszy nie je)

a mój właśnie bardziej lubi zupy ode mnie (oczywiście nie zamiast mięsa, tylko dodatkowo) no i kaszę, ale głównie gryczaną i chyba jaglaną (jęczmienna nie podchodzi), ale też jako dodatek do mięsa z sosem

podpasował mi mąż spożywczo

[Amberella]

Napisane przez iwantyou99

O matko nie było mnie moment a tu tyle czytanka. Zaraz będę nadrabiac. Widziałam ze rozmawialiście o goleniu miejsc intymnych ja już pisałam ze dla dziewczyn które lubią na gładko polecam pastę cukrowa. Nie ma szans na podrażnienia czy zapalenie mieszkow.

A masz jakiś sprawdzony patent na zrobienie pasty cukrowej? Raz próbowałam, ale to była katastrofa. Zamówiłam gotową, ale też nie dała rady .