Mamusie Czerwcowe 2015 - cz. VIII

[kika1989wroc]

Juz po malec jest na świecie. Wszystko opisz później bo mało kontaktuje.

[kejtiCe]

Napisane przez szuuu

Moj Tz nie chce juz antykoncepcji żadnej stosować (przez kilka lat brałam tabsy i nie chce do nich wracać) ale ja mysle nad spirala...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja też bym chciała spiralę, ale po cc trzeba trochę dłużej poczekać na to

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

Napisane przez kika1989wroc

Juz po malec jest na świecie. Wszystko opisz później bo mało kontaktuje.

Gratulacje!!!

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

Napisane przez industria

coś mnie czyści ..... są dwa wyjścia- po południu wlałam sobie troche kawy do miseczki lodów i zrobiłam szejka- i to są tego skutki albo TO ZNAK

TŻ stwierdził że opcja z lodami odpada bo zawsze pijemy kawe do lodów a w żołądku i tak to sie miesza i nigdy nic nam nie jest

Oby to był znak, bo ja nie chcę za długo czekać

[industria]

Napisane przez kika1989wroc

Juz po malec jest na świecie. Wszystko opisz później bo mało kontaktuje.

jeeeeju, gratuluje

[mehja]

Napisane przez kika1989wroc

Juz po malec jest na świecie. Wszystko opisz później bo mało kontaktuje.

gratulacje

[kaczuszka1986]

Napisane przez kika1989wroc

Juz po malec jest na świecie. Wszystko opisz później bo mało kontaktuje.

Super, gratulacje!!!

[groszkolino]

Napisane przez kika1989wroc

Juz po malec jest na świecie. Wszystko opisz później bo mało kontaktuje.

Super gratuluje !

[mycha_818]

Napisane przez kika1989wroc

Juz po malec jest na świecie. Wszystko opisz później bo mało kontaktuje.

Gratuluję

[Cos_]

Kika super!!

[201710041131]

Kika gratulacje!


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[myboyismine]

Napisane przez kika1989wroc

Juz po malec jest na świecie. Wszystko opisz później bo mało kontaktuje.

Gratulacje

Tez bralam daylette i od nich nie przytylam zobacze co gin powie, ale pewnie wroce do tabsow, poki co nie planujemy rodzenstwa dla synka

Ja mialam+16 kg, zostalo jeszcze 5:/

[Cos_]

Napisane przez myboyismine

Gratulacje

Tez bralam daylette i od nich nie przytylam zobacze co gin powie, ale pewnie wroce do tabsow, poki co nie planujemy rodzenstwa dla synka

Ja mialam+16 kg, zostalo jeszcze 5:/

Mnie niby spadly kg ale spodni nie dopne brakuje mi z 3 cm

[myboyismine]

Moze to ubrania sie skurczyly

[pszczoua]

Napisane przez mehja

Pszczoua piękny tort! taki elegancki!
antybiotyk wzięłaś czy domowe sposoby pomogły?

Kapusta dała radę

Napisane przez kika1989wroc

Juz po malec jest na świecie. Wszystko opisz później bo mało kontaktuje.

Gratulacje

[siacha_ck]

Napisane przez kika1989wroc

Juz po malec jest na świecie. Wszystko opisz później bo mało kontaktuje.

Gratuluję

A ja się tyle już wytańczyłam i nawet brzuch nie boli. Chyba się jednak przeterminuje


Wysłane z mojego C2105 przy użyciu Tapatalka

[kaczuszka1986]

Ja się w spodnie dopinam z tym że wygląda to mniej więcej tak:

[myboyismine]

Napisane przez kaczuszka1986

Ja się w spodnie dopinam z tym że wygląda to mniej więcej tak:

Hahaha

[kejtiCe]

Napisane przez kaczuszka1986

Ja się w spodnie dopinam z tym że wygląda to mniej więcej tak:

[Irmusia81]

Cześć

A wiecie, że dziś imieniny Bożenki?

Napisane przez sylwka321

U mnie nocka elegancko, raz wstałam na siusiu

u mnie tak samo. Ja zawsze tylko raz wstaję

Napisane przez haniula1803

Jesteśmy po wizytach i idziemy do domu zimno bardzo na dworze dobrze ze przygotowałam kilka zestawów na wyjście

Napisane przez marta1881

Mój śpi w pajacach i w rożku

GRATULACJE DLA WSZYSTKICH NOWYCH MAMUŚ
Hej
Zaczęłam się zastanawiać czy ja kiedykolwiek przestawię się na życie z dzieckiem?ciągle nie mam czasu...mały uwielbia wisieć na cycu, a jak nie je, to ja korzystam z chwili i kladę się spać Co prawda nie możemy narzekać, bo w nocy budzi się 2-3 razy na karmienie, pociumka 10-20 min i śpi, ale jakby nie było, z trybu mega śpiocha musiałam się przestawić...
Postaram się być na bieżąco..

Mogłaby któraś z Was jeszcze raz wrzucić link do koszulek na Dzień Ojca?

Przyzwyczaisz się

Ja kupiłam tu

http://allegro.pl/dzien-ojca-prezent...380776589.html

Napisane przez Aika213

Hej Dziewczyny

OPIS mojego porodu.
Od okolo 2:00 w nocy zaczely sie skurcze ale nie byly mocne i wiekszosc z nich przespalam, potem kolo 5:00 wody mi odeszly. Zadzwonilam do szpitala kolo 7:00 i kazali przyjechac. W drodze do ( 1h jazdy) skurcze w sumie ustaly, jak dotsrlismy to mnie zbadali stwierdzili ze rzeczywisvie wody odeszly ale skurcze nijakie, nie ma rozwarcia i kazali jechac do domu. Wiec pojechalismy, kolo 11:00-12:00 juz rozkecily sie na dobre co 3 min i byly bolesne wiec znowu w auto i do szpitala. Zbadali mnie, rozwarcie juz 8 cm, dali mi zastrzyk przeciwbolowy i gaz do wdychania. ta faza trwala 2 h, skurcze czeste i bolesne, potem przeszly w parte i parlam tak prawie 2 h ale glowka nie chciala przejsc, wychodzila i sie chowala wiec zawolali lekarza, przyszedl i zdecydowal ze ja wyciagna za pomoca vaccum bo jej i moje tętno wzrastają i staje sie niebezpieczne. Lekarz mnie nacial, założył vaccum na głowę Małej i za kolejnym skurczem wyszla glowa a potem cala. Dali mi zastrzyk na urodzenie łożyska i łożysko urodziłam w 6 s. Dostala 9 pkt i wazyla 3280, dlugosci tu nie mierza. polozyli mi ja na brzuchu na chwile ale potem zabrali, żeby ja sie zając. W tym czasie pozszywali mnie i przynieśli mała. Nagle wszyscy wyszli i zostaliśmy sami, po 3 h przenieśli mnie na poporodowa. W wypisie mam, ze cały poród trwał 4h, pierwsza faza 2:09, druga 1:49. Malutka jest śliczna i kochana. Tatuś zakochany był ze mną cały poród i jestem z tego bardzo zadowolona bo był naprawdę dużym wsparciem.

a to uparciuszka mała, nie chciała wychodzić z mamusiowego brzuszka

Napisane przez kaczuszka1986

Heeej u nas 3 pobudki 00:30 3 i 5 o 5 chyba brzuszek ją bolał bo puszczala bąki a kupy brak i pytanie czy to wina mm? Jadłam też batona zebre princesse... Niby bez czekolady Ale z kakao także zostają herbatniki

może trzeba troszkę dopioć po mm. Bo ono jest gęstsze niż Twój pokarm. Ja bym spróbowała podać na chwilę pierś albo troszkę przegotowanej wody. Mój Leoś bardzo dobrze tolerował bebilon.

---------- Dopisano o 23:28 ---------- Poprzedni post napisano o 23:20 ----------

Napisane przez mycha_818

Biedactwo :-(
W ogóle to mi się dzisiaj śniłaś ;-)

rodziłam?

Napisane przez mycha_818

Apropos roli tatusia i różnego ich podejścia do dzieci. Mój sąsiad został ojcem. Chłopak 33 lata, lubi życie rozrywkowe, praca to raczej nie jego żywioł, ale sympatyczny. Teraz mała ma 6 albo 7 tygodni. Nie widziałam jeszcze ani razu żeby jeździł gdzieś wózkiem, trzymał na rękach itd. Ostatnio moja babcia jednak stała na balkonie i widziała go jak jeździł z wózkiem po chodniku a raczej nim szarpał. I do tego tak mówi do szwagra: kur...a kto to wymyślił takie jeżdżenie w kółko po chodniku? Wpier...olę w auto i będę jeździł!!

Napisane przez pszczoua

U mnie już z zapaleniem lepiej. TZ właśnie odebrał tort na jutro

super, że lepiej się czujesz! Tort bardzo ładny

Napisane przez k a j a

Industria.. Ja nie miałam lewatywy bo nie.zdążyłam.. Jedno powiem.. Bierzcie

[siacha_ck]

Napisane przez kaczuszka1986

Ja się w spodnie dopinam z tym że wygląda to mniej więcej tak:

Wysłane z mojego C2105 przy użyciu Tapatalka

[Irmusia81]

Napisane przez Cos_

U nas wczoraj bylo normalnie gorzej jak dziewica

Noo pamiętam ten pierwszy raz po cc... aż się boje jak to znów będzie

Napisane przez gabisun

Ja już w domku nie nadrobię, jestem na razie zdezorientowana i muszę się jakoś zorganizować

Mój "mały" był największy na oddziale co do mojego porodu, to nie było tak, że waga była znana. Miałam robione usg w dniu porodu i wskazywało na coś ok. 3500 tylko pomiar utrudniony, bo sporo wód ubyło i mały miał nogi pod żebrami. W rezultacie lekarz był zaskoczony i od razu mówił, że powinna być cesarka. A ja mimo tego co przeszłam cieszę się, że jednak rodziłam sn, bo teraz przynajmniej jestem na chodzie
Na obchodach każdy lekarz z zaskoczeniem gratulował, że dałam radę sn

Jedynym moim zmartwieniem jest paskudny pan H walczę maścią, zobaczymy jaki efekt będzie

Lecę zobaczyć, która urodziła

pięknie się spisałaś

Napisane przez kaczuszka1986

A tak Apropo cały czas rozważam jakąś antykoncepcję... Gumki odpadają i chyba będą tabletki.. Tylko tak strasznie się boję ze przytyje :/ całe życie bez.. aż do teraz

Ja podobnie jak za pierwszym razem na razie myślę o gumkach tylko. Tabsów się boję, bo kiedyś brałąm i mega źle je tolerowałam... Po jakimś czasie albo pomyślę o jakiejś innej antykoncepcji albo odstawimy i postaramy się o córeczkę jeszcze

Napisane przez ultraviolwt188

Hej szybko sie melduje u nas ok mala spokojna teraz Same odwiedziny spadlo mi juz 11.5 kg po 8 dniach z 20 kg zobaczymy jak dalej musze odciagac pokarm mamy Problem z przystawieniem malej, Ale jest go duzo, wszystko ladnie sie goi u mnie i corci odpadl peppuszek trzymajcie sie

no to pięknie
Oby problem z przystawianiem się rozwiązał

Napisane przez industria

coś mnie czyści ..... są dwa wyjścia- po południu wlałam sobie troche kawy do miseczki lodów i zrobiłam szejka- i to są tego skutki albo TO ZNAK

TŻ stwierdził że opcja z lodami odpada bo zawsze pijemy kawe do lodów a w żołądku i tak to sie miesza i nigdy nic nam nie jest

ciekawe czy zdąże zjeść jutro rolade u teściowej

noo szkoda by było nie zjeść

---------- Dopisano o 23:47 ---------- Poprzedni post napisano o 23:43 ----------

Napisane przez kika1989wroc

Juz po malec jest na świecie. Wszystko opisz później bo mało kontaktuje.

Gratulacje!!!k laski:

Napisane przez myboyismine

Ja mialam+16 kg, zostalo jeszcze 5:/

bardzo dobry wynik wg mnie

Napisane przez kaczuszka1986

Ja się w spodnie dopinam z tym że wygląda to mniej więcej tak:

W życiu Ci nie uwierzę, ze tak wyglądasz
Tak to ja będę wyglądać

[201710041131]

Znowu to samooooo... Koniec spania!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[siacha_ck]

Napisane przez szuuu

Znowu to samooooo... Koniec spania!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Straszysz. Myślałam, że coś się dzieje u Ciebie.

Wysłane z mojego C2105 przy użyciu Tapatalka

[201710041131]

No nie spie juz któraś noc z rzędu jestem w☠☠☠☠iona, zmęczona i jeszcze każdy mi mówi ze mam sie wyspać póki nie ma dziecka ciekawe jak skoro każdej nocy miedzy 2 a 3 budzę sie i juz nie daje rady zasnąć próbowałam juz wszystkiego - spac w dzien, nie spac w dzien, chodzić spac wcześnie, chodzić spac późno, jesc przed snem, nie jesc przed snem, spac z tz, spac sama... No ☠☠☠☠a nie!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[alkamor]

Hello
Nie. Miałam jak pisać bo net mi się w tel skończył. Dzisiaj wychodzimy...Młoda ciągle je je i je....generalnie te najmniejsze ubranka które mam...głównie body...moge oddać bo w długości się nie mieści wczoraj był w dzień mały kryzys bo coś jeczala ale ok już jest.
Muszę przyznać że podczas parcia darlam się jak glupia Ale grzecznie uprzedzili że będę bluznic akurat moja ginka była więc spoko Młoda jak się okazało ciężko było wypchać bo to że miała pępowinę dwa razy wokół szyi i raz wokół tułowia to pikuś ale miała rękę uniesiona tak ze dłoń miała na barku a łokieć w górze. Wieczorem może coś nadrobie

Gratuluję innym rozpakowanym. Gabi dałaś czadu

[201710041131]

Alkamor super ze wychodzicie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[country111]

Napisane przez industria

to znak



nooo właśnie dlatego ja bym chyba chciała lewatywke- pytałam w szpitalu ale nie trzeba mieć swojej- robią szpitalne
iiiiii dlatego też nie chce żeby tż był przy bólach partych- mam schiza że nawet po lewatywce coś poleci

Juz w pewnym momencie bylo mi wszystko jedno, byle dali mi wszyscy spokoj.

---------- Dopisano o 07:30 ---------- Poprzedni post napisano o 07:27 ----------

Napisane przez kaczuszka1986

A tak Apropo cały czas rozważam jakąś antykoncepcję... Gumki odpadają i chyba będą tabletki.. Tylko tak strasznie się boję ze przytyje :/ całe życie bez.. aż do teraz

Ja stosowalam plastry i bylam bardzo zadowolona. Nic nie tylam dobrze sie czulam a plaster sie zmienia raz w tygodniu, wiec sie nie stresowalam ze zapomnialam. Co najwazniejsze nie trzeba uwazac przy antybiotyku bo nie przechodzi przez uklad pokarmowy. Jedyna wada to czarne obwodki wokol plastra i pozostalosci na skorze i oczywicie cena

[barbaritka84]

Napisane przez kika1989wroc

Juz po malec jest na świecie. Wszystko opisz później bo mało kontaktuje.

Serdeczne gratulacje!!

[Cos_]

Napisane przez kaczuszka1986

Ja się w spodnie dopinam z tym że wygląda to mniej więcej tak:

Szuu wszyscy daja zlote rady :/ wyspij sie bla bla...

Tez bralam plastry i mile tego nie wspominam byla istna masakra.

[country111]

Kika gratuluje, czulam ze cos sie swieci

[mehja]

Napisane przez Cos_

U nas wczoraj bylo normalnie gorzej jak dziewica

masz połóg już za sobą- zazdroszczę bo ja nawet nie zaczęłam jeszcze
będzie coraz lepiej, może jakiś żelik zapodajcie?

Napisane przez gabisun

Ja już w domku nie nadrobię, jestem na razie zdezorientowana i muszę się jakoś zorganizować

super, że już w domku!
taka waga, super się spisałaś
córka też taka dorodna była?

Napisane przez kaczuszka1986

A tak Apropo cały czas rozważam jakąś antykoncepcję... Gumki odpadają i chyba będą tabletki.. Tylko tak strasznie się boję ze przytyje :/ całe życie bez.. aż do teraz

ja przed ciążą brałam tabletki, dobrze się po nich czułam więc teraz z chęcią wrócę tym bardziej, że więcej dzieci nie planujemy.
A brałam takie po którym można karmić piersią bo je najlepiej tolerowałam więc teraz chyba dalej będę te kontynuować

Napisane przez kaczuszka1986

Ja się w spodnie dopinam z tym że wygląda to mniej więcej tak:

Napisane przez alkamor

Hello
Nie. Miałam jak pisać bo net mi się w tel skończył. Dzisiaj wychodzimy...Młoda ciągle je je i je....generalnie te najmniejsze ubranka które mam...głównie body...moge oddać bo w długości się nie mieści wczoraj był w dzień mały kryzys bo coś jeczala ale ok już jest.
Muszę przyznać że podczas parcia darlam się jak glupia Ale grzecznie uprzedzili że będę bluznic akurat moja ginka była więc spoko Młoda jak się okazało ciężko było wypchać bo to że miała pępowinę dwa razy wokół szyi i raz wokół tułowia to pikuś ale miała rękę uniesiona tak ze dłoń miała na barku a łokieć w górze. Wieczorem może coś nadrobie

Gratuluję innym rozpakowanym. Gabi dałaś czadu

jak ty dałaś radę bez nacięcia i pęknięcia?!
stosowałaś wiesiołek albo liście malin?