Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

[drcron]

haha i udalo sie znalazlam <jupi>
http://szafka.pl/c51272-zestaw-zacho...-brzuszka.html
ciekawe czy jeszcze akutalne jesli nie to przelece sie po sklepach moze gdzies sie uda taki znalesc moze w tym sklepie co farby i art do malowania kupuje moze mi sprowadza bo cena kolo 60 zlotych tam pisze tyle to moge wydac hihi znalazlam

a jeszcze jak szukalam to znalazlam takie cos co o tym myslicie o kolysce ??
http://allegro.pl/item817906997_koly...v.html#gallery
albo o takim lozeczku??
http://allegro.pl/item821771723_loze...e_kolyska.html
a tutaj znalazlam cos fajnego na prezent jak bede jechala do mojej siostry jak urodzi albo do szwagierki bede szla to zrobie takie wozeczki sama bardzo prosto a efekt niesamowity
http://www.allegro.pl/item818876095_...k.html#gallery

[Darusiaaaa]

Jak dla mnie lozeczko SUPERRR!!! a kolyska zbędny mebel.

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ----------

Łóżeczko bombowe Też zrobie Zwłaszcza, że fajne i bardziej doceniona samodzielna praca super, a niedługo akurat będę sie wybierać do takiego maleństwa

[drcron]

Napisane przez madziwnia

OMG a to tak nie za duzo na raz ja jem 2-3 pomarancze dziennie ale jakbym miała mandarynki pod reką nawet 2 kg też bym opędzlowała

nie wiem mialam to cukrem zasypac i poczekac na soczek ale samo sie zjadlo ja nie moge nic miec pod reka przy kompie bo nieswiadomie to zjadam tak samo jak ogladam tv tez nieswiadomie pozeram jedzonko
oj mandarynki to ja tez ja tez bym mogla tonami zjadac ale umuwilam sie z mezem by nie zaduzo to 0,5 kg kupuje dziennie i ja to palaszuje
uwielbiam tez salatki owocowe no i ananaska moglabym tez tonami jesc

Napisane przez ita83

dla zainteresowanych papier marche : składa się z: rozdrobnionego i namoczonego w wodzie papieru, substancji wiążących – kleju, gipsu, krochmalu i wypełniających – kredy itp.

klej robi sie z wody i maki - czyli nic szkodliwego

Potem moczymy gazetke w kleju i nakladamy na brzuszek.....
chyba bede tworzyla w weekend dam znac jak wyszlo

a jaki to ma byc papier?? taki zwykly do drukarki moze byc ??
a podasz dokladne ilosci skladnikow?? prosze prosze prosze bo ja bym z takim papierem poeksperymentowala a tez trzeba cialko posmarowac wazelina albo oliwka ?? pytam bo nie chce smiesznie na izbie przyjec wygladac i jaka to ma byc kreda i jaki krochmal??
przepraszam ze zadaje tyle pytan ale ja uwielbiam tworzyc na swieta zawsze z masy solnej robie aniolki takie duze stojace i potem je wypiekam w kuchence i obdarowywuje rodzinke jak zaczne robic to wstawie zdjecia takie ze swieczke mozna w raczki wlozyc

[ita83]

drcron - najlepsze sa zwykle gazety jak Wyborcza czy Dziennik....
maki i wody ma byc tyle zeby bylo konsystencji kleju do tapet...
ja na ciele nigdy nie robilam tylko na balonie maski ale ja posmaruje na wszelki wypadek.....
ilosc zalezna od wielkosci brzucha....gorzej ze musi to na tobie zastygnac - kilka godzin w pionie lub na lezaco murowane....

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------

drcron - specjalnie dla Ciebie :

Najprostszy przepis: Wymieszaj 1 część mąki z 2 częściami wody i mieszaj dopóki klej nie będzie miał konsystencji kremu (różni artyści stosują różne proporcje mąki do wody);
Prosty przepis na klej z wody i mąki - 1: Wymieszaj 1 część mąki z około 2 częściami wody, aż do uzyskania konsystencji podobnej do konsystencji kleju. Jeśli to konieczne dodaj trochę mąki lub wody. Dodaj kilka łyżek soli, aby zapobiec spleśnieniu.
Prosty przepis na klej z wody i mąki - 2: Wymieszaj 3 części wody z 1 częścią mąki.
Przepis na gotowany klej z wody i mąki - 1: Do dużego garnka wlej 4 szklanki wody. Postaw garnek na kuchence i doprowadź do wrzenia. Woda niech się chwilkę pogotuje, wymieszaj 1 szklankę mąki z 2 szklankami wody, dobrze mieszaj. Kiedy woda jest zagotowana ostrożnie wlej mieszankę wody z mąką. Gotuj na wolnym ogniu przez 2-3 minuty, aż będzie jednolita konsystencja. Dodaj kilka łyżek soli, aby zapobiec spleśnieniu. Ostudź przed użyciem.
Przepis na gotowany klej z wody i mąki – 2: Wymieszaj razem: &frac12; szklanki mąki i 2 szklanki zimnej wody. Dodaj 2 szklanki gotowanej wody i ponownie wszystko zagotuj. Zdejmij z ognia i domieszaj 3 łyżki stołowe cukru. Mieszanka po ostudzeniu zgęstnieje.
Bardzo twardy klej (po wyschnięciu): &frac12; szklanki mąki pszennej, &frac14; szklanki sproszkowanego kleju żywicznego, &frac12; szklanki ciepłej wody, 1 i &frac12; szklanki gorącej wody. W garnku wymieszaj mąkę ze sproszkowanym klejem żywiczny. Dodaj ciepłą wodę – wymieszaj. Dodaj gorącą wodę i dobrze wymieszaj, aby nie pojawiły się grudki. Gotuj na małym ogniu cały czas mieszając, dopóki klej nie będzie gęsty, klarowny i gładki. Najlepsze rezultaty uzyskuje się, używając klej przez kilka dni po przygotowaniu.

[drcron]

znalazlam na allegro i kupilam ale bedzie musialo poczekac jeszcze troszke az mi brzuszek urosnie tak na swieta zrobie pomaluje i zapakuje w prezencie dla meza
http://www.allegro.pl/item819001443_..._baby_art.html

[Darusiaaaa]

hehe drcron ty i allegro to jak jednosc

[drcron]

Napisane przez ita83

drcron - najlepsze sa zwykle gazety jak Wyborcza czy Dziennik....
maki i wody ma byc tyle zeby bylo konsystencji kleju do tapet...
ja na ciele nigdy nie robilam tylko na balonie maski ale ja posmaruje na wszelki wypadek.....
ilosc zalezna od wielkosci brzucha....gorzej ze musi to na tobie zastygnac - kilka godzin w pionie lub na lezaco murowane....

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------

drcron - specjalnie dla Ciebie :

Najprostszy przepis: Wymieszaj 1 część mąki z 2 częściami wody i mieszaj dopóki klej nie będzie miał konsystencji kremu (różni artyści stosują różne proporcje mąki do wody);
Prosty przepis na klej z wody i mąki - 1: Wymieszaj 1 część mąki z około 2 częściami wody, aż do uzyskania konsystencji podobnej do konsystencji kleju. Jeśli to konieczne dodaj trochę mąki lub wody. Dodaj kilka łyżek soli, aby zapobiec spleśnieniu.
Prosty przepis na klej z wody i mąki - 2: Wymieszaj 3 części wody z 1 częścią mąki.
Przepis na gotowany klej z wody i mąki - 1: Do dużego garnka wlej 4 szklanki wody. Postaw garnek na kuchence i doprowadź do wrzenia. Woda niech się chwilkę pogotuje, wymieszaj 1 szklankę mąki z 2 szklankami wody, dobrze mieszaj. Kiedy woda jest zagotowana ostrożnie wlej mieszankę wody z mąką. Gotuj na wolnym ogniu przez 2-3 minuty, aż będzie jednolita konsystencja. Dodaj kilka łyżek soli, aby zapobiec spleśnieniu. Ostudź przed użyciem.
Przepis na gotowany klej z wody i mąki – 2: Wymieszaj razem: &frac12; szklanki mąki i 2 szklanki zimnej wody. Dodaj 2 szklanki gotowanej wody i ponownie wszystko zagotuj. Zdejmij z ognia i domieszaj 3 łyżki stołowe cukru. Mieszanka po ostudzeniu zgęstnieje.
Bardzo twardy klej (po wyschnięciu): &frac12; szklanki mąki pszennej, &frac14; szklanki sproszkowanego kleju żywicznego, &frac12; szklanki ciepłej wody, 1 i &frac12; szklanki gorącej wody. W garnku wymieszaj mąkę ze sproszkowanym klejem żywiczny. Dodaj ciepłą wodę – wymieszaj. Dodaj gorącą wodę i dobrze wymieszaj, aby nie pojawiły się grudki. Gotuj na małym ogniu cały czas mieszając, dopóki klej nie będzie gęsty, klarowny i gładki. Najlepsze rezultaty uzyskuje się, używając klej przez kilka dni po przygotowaniu.

dziekuje dziekuje dziekuje jestes kofana

[mrowak]

Zapisałam sobie, żeby spytać o ten sok malinowy

AniaP, czy z tej wanienki, którą masz to jak maluch trochę podrośnie coś się wyjmuje? To podparcie zza pleców, bo zdjęcia są takie, że widać, a nic nie widać.

Wy tak wczoraj o tych swoich zdrowych dietach pisałyście, a ja czytałam to z.... ptasim mleczkiem w ręku (i to nie jednym a 3-ma)
Gazowanych napoi ogólnie nie lubię i bardzo rzadko pijam, kawkę ewentualnie jedną dziennie, rozpuszczalną i z mleczkiem.

Dziewczyny, jechać do tej Ikei łódzkiej, czy nie jechać w pierwszym-drugim tygodniu grudnia, ale w środku tygodnia? Bo już czekam i czekam i mnie korci, a jednocześnie się cykam trochę...

Dzisiaj się pięknie wyspałam-TZta nie było i jak padłam o północy tak się przebudziłam o 6.30, pokręciłam się z boku na bok i koło 8 znowu zasnęłam i wstałam o 9.30- lubię tak

Izumi, I wish you lots of luck na tej szkole. My się dzisiaj pewnie właśnie umówimy na pierwsze spotkanie. Ta babeczka, która prowadzi wydaje się być strasznie sympatyczna, dopiero ruszają w tym roku z tą szkołą, a dziewczyna bardzo możliwe, że młodsza ode mnie, ale uśmiech ma od ucha do ucha. U niej jest tak, że umawiamy się indywidualnie i albo trafi się na sesję z kilkoma parami, albo sami będziemy, a następne spotkanie z kimś innym. Spotkań jest 8, cena 150zł i pani sugeruje, żeby tak się wstrzelić z tymi spotkaniami, żeby po ostatnie wypadło możliwie jak najbliżej terminu porodu żeby mieć wszystko w miarę na świeżo w głowie. Ma to sens, tylko co będzie jak ja np. zacznę rodzić po zajęciach z ... przewijania, a przed zajęciami z porodu?

Napisane przez Izumi

Mrowak...... spa????? Ja myślałam, że normalnych ludzi nie stać na takie rzeczy i że to tylko w gazetach o takim czymś poczytać można ;D Aaaale numer. Daj znać po 18ej co i jak

Jam normalna No, może nie całkiem, ale tak z grubsza! A to miejsce oferuje pakiety dla par na 3 dni, a że my tak naprawdę wyjeżdżamy gdziekolwiek odpocząć tylko i wyłącznie w wakacje i to ostatnio też na krótko raczej, a cały rok szkolno-akademicki mamy zawalony robotą, a ja dodatkowo pracuję też i w czasie wakacji, to stwierdziliśmy rok temu, że do diabła raz się żyje! Jakieś dwa lata temu wyjechaliśmy też sobie na Wielkanoc do Wrocławia, żeby ładne miasto pozwiedzać i bardzo sobię chwalimy taki pomysł. Na Boże Narodzenie to pewnie ciężej byłoby nam z domów zwiać (chociaż nie mówię, że kiedyś tego nie zrobimy), ale Wielkanoc, albo czas po wigilii a przed Sylwestrem to świetny moment.

Jeśli chodzi o baldachim, to... mam moskitierę (nie ma to jak precyzyjnie na pytanie odpowiedzieć), ale do tego mam też siatki w oknach, więc mi pratchawce nie wlecą- mostkitiera w zestawie była sobie.

PoP70, tu zajrzyj http://www.szablewski.pl/index.php?c...e&a=show&id=59

Jeśli chodzi o przygodę z allegro, nieuczciwym sprzedawcą i tropieniem niepewnych i niefajnych aukcji, to się pochwalę że dwukrotnie wytropiłam ludzi, chcących sprzedać na aukcjach hodowlane koty, które nawyraźniej im się znudziły, a oni sami hodowcami nie byli. Zasada jest taka, że jak kupuje się kota z hodowli i potem z jakiegoś powodu nie może się z nim mieszkać to pierwsze kroki kieruje siędo hodowcy, który ma prawo pierwokupu swojego podopiecznego i NIE WOLNO wystawiać takiego zwierzaka na aukcji. Doniosłam hodowcom, nasłałam ich na sprzedających i kotki w obu przypadkach wróciły do hodowców, którzy znaleźli im nowe domki. Także nieuczciwi wystawiacze aukcji- strzeżcie się- baby pilnują

Asiulek, Ty pleszowianka jesteś? No kurcze, szkoda w takim razie, że Cię wywiało do Torunia bo ja w Koninie teraz mieszkam, a to byłoby całkiem niedaleko Jak się przeniosłam w rejon wielkopolski to za Chiny nie wiedziałam czemu oni w środek zdania pakują ALE, np. Ty to jesteś ALE śmieszny. I jeszcze czasem na koniec dodają TEJ, np. ten film, to był ALE głupi, TEJ

Siedzę i czytam Wasze posty i udaję, że wcale się nie denerwuję wizytą... wcale a wcale....

Małe mnie właśnie kopie, a ja siedzę i myślę: a jak się dzisiaj okaże, że chłopak?

[Darusiaaaa]

Najważniejsze zeby zdrowe bylo!!

[ita83]

czy wy tez dziewczyny na kazda wizyte lekarska kogos ciagniecie ze soba?? Bo ja na kazdej wizycie mialam jakas przyjazna dusze
ale ja to chyba taka panikara jestem i oznajmilam tz'towi ze sie nie wyspi oj nie i ze jedzie ze mna na ta wizyte w szpitalu - musimy wyjechac o 6:30 zeby byc na 8
wiec on prosto po pracy bedzie biedaczysko

[ania p]

Napisane przez drcron

ASIULEK_23 - na szczescie moj maz umie gotowac wczesniej zanim sie poznalismy przez dlugi okres mieszkalam z moim bylym i ten chcial mi kiedys zrobic niespodzianke i ugotowac rozol to nie dosc ze kuraka wsadzil calego to jeszcze z tymi wnetrznosciamii to jeszcze warzyw nawalil tak ze masakra i makaron wsypal jak sie wszystko ugotowalo to mnie wola z kuchni zebym przyszla i ratowala obiad , ja zajeta praca bylam wiec nie zwracalam uwagi co tam robi > wchodze a tu szczena mi opadla lyzke jak sie wsadzilo do gara to stala < gar 10 litrow> usmialam sie wtedy do lez

: hahaha: dobre ... kiedyś mi tata opowiadał jak mama moja gotowała , wchodzi o kuchni z gara kłeby dymu a mama na środku czyta gazete

Napisane przez drcron

a jeszcze jak szukalam to znalazlam takie cos co o tym myslicie o kolysce ??
http://allegro.pl/item817906997_koly...v.html#gallery
albo o takim lozeczku??
http://allegro.pl/item821771723_loze...e_kolyska.html
a tutaj znalazlam cos fajnego na prezent jak bede jechala do mojej siostry jak urodzi albo do szwagierki bede szla to zrobie takie wozeczki sama bardzo prosto a efekt niesamowity
http://www.allegro.pl/item818876095_...k.html#gallery

Kołyska piękna rzecz ale niestety wystarcza na jakies pół roku a szkoda ale jak ktoś ma duzy dom i troszkę kaski na wydanie czemu by nie.
Ja dostane kosz od kuzynki taki wiklinowy z meteracykiem budką pościelą itp.

http://www.allegro.pl/item817518965_...emowlecia.html
mniej wiecej coś takiego ale tamten na budkę ja w gondoli
o tu lepiej widać
http://www.allegro.pl/item826614112_..._mojzesza.html

Napisane przez mrowak

Zapisałam sobie, żeby spytać o ten sok malinowy

AniaP, czy z tej wanienki, którą masz to jak maluch trochę podrośnie coś się wyjmuje? To podparcie zza pleców, bo zdjęcia są takie, że widać, a nic nie widać.

http://www.allegro.pl/item821666885_...orow_w_wa.html
na tej aukcji masz jak w niej siedzi starsze dziecko , ta wanienka to całość nic się z niej nie wyciaga . one sa w sklepach mylę że bez problemu gdzieś zobaczysz.

[MadCat]

Napisane przez Izumi

Pisałam co prawda już wcześniej (... ale to było dawno) plan zajęc w tej szkole do której ja idę, ale napisze raz jeszcze, extra dla Ciebie :

Dziękuję Z tego co wiem to u nas jest jakiś mocno krótki ten "kurs" więc jak nie opanuje nas jakaś grypa to się wybiorę ale to i tak jeszcze nie teraz.

Napisane przez Izumi

• Mój faworyt: chłopcy długo karmieni piersią mają skłonności samobójcze (o dziewczynkach ani słowa? Jestem rozczarowana).

A to Ty nie wiesz kochana,że panowie to są słabszej konstrukcji psychicznej? Czytałam niedawno artykuł o samobójstwach i na ponad 8 tyś w zeszłym roku tylko ok 600 to były kobiety.
No ale teraz przynajmniej wiemy dlaczego

Napisane przez madziwnia

No i jeszcze hit mojej współspaczki w szpitalu - nie będzie karmiła piersią (urodziłyśmy tego samego dnia w odstępie godziny), bo za dwa tygodnie idzie na dyskotekę i cycki muszą ładnie wyglądać

Ja to mam szczerą nadzieję, że w 2 tyg po porodzie będę mogła sama iść do kibla (za przeproszeniem) a tej się umyśliła dyskoteka
No chyba, że chciała szybko rodzeństwo dla malucha "dorobić"

Napisane przez drcron

sa takie ramki w srodku z gipsem gdzie sie odciska raczki dziecka sa rozne rozmiary ja sie zastanawialam nad ich zakupem bo chce i raczki i stopki odbic

Ale BOSKIE! A nie wiesz gdzie to można kupić?

Napisane przez madziwnia

A na obiadek mam dziś mrozonke wiosenna warzyw pychaaa gotowana na wodzie z masekiem i bułką tarta!!!

To ja się też pochwalę, robię domowe kebaby (no nie do końca bo niektóre składniki już gotowe kupiłam). Tyle wczoraj było gadki o fast foodach,że mi się tak umyśliło.

Napisane przez ASIULEK_23

1) Potwierdzenie
a) tak
przykład użycia:
- Idziesz do domu?
- Jo.
b) jo podwójne, czyli jo, jo
przykład użycia:
- Pamiętasz imprezę u Bogdana?
- Jo, jo, było ekstra.
c) ironiczne (tutaj jako jo podwójne)
przykład użycia:
- Mam w domu słonia w butelce.
- Joooo, joooo.
2) Pytanie
a) normalne
przykład użycia:
- Weźmiesz mi książkę na zajęcia, jo?
3) Niedowierzanie
a) wydłużone jo
przykład użycia:
- A wiesz, że mam ciocię w Australii?
- Joooooooo?

To brzmi zupełnie jak u mojej kuzynki na tzw "śląsku opolskim"

Napisane przez drcron

a jaki to ma byc papier?? taki zwykly do drukarki moze byc ??

Toaletowy! Najlepszy
A tak serio to znam dziewczynę która z wody,papieru toal. i czegoś tam jeszcze robi taką masę i z tego potem różne aniołki i inne rękodzieła,potem to maluje i sprzedaje za całkiem niezła kasę (jak na coś co powstało z najtańszej srajtaśmy i wody)

A ja się pochwalę Kupiłam osobiście pierwsze rzeczy dla dziecka. Byłam w Tesco i sobie poszłam pooglądać co tam jest i kupiłam body 3 szt (takie opakowanie z 3 szt no). Rozmiar 56. JAKIE TO JEST MALEŃKIEP rzeraziłam się normalnie. Jak ja w ogóle zrobię cokolwiek z tak maleńka istotką nie uszkadzając jej. SZOK.
Potrafię wykarmić 3 dniowe kociaki a takiego małego dzieciaczka to nawet nie wiem jak złapać.
Kurczę poza tym nie znam płci (dopiero 15 grudnia USG i może już będzie jasność) i ciężko mi coś kupić. O ile różu nie planuję w ogóle kupować (bo niecierpię) to mam problem ze wzorkami, chciałam taką żółtą koszulkę kupić w kolorowe kwiaty, była super. Tylko przecież potem chłopca w to nie ubiorę. Pół biedy jak dla dziewczynki nakupuje się niebieskiego.
Na razie wszystko co na allegro kupuje to biorę żółte i zielone bo będzie uniwersalne.
Aaa te body fajne 2x niebieskie w tym jedno z białym i ze słonikiem a jedno niestety pomarańczowe (nie przepadam). No ale zawsze w takich zestawach się trafi coś mniej fajnego.
Były też takie granatowe pajacyki z polaru z tygryskiem ale nie wiedziałam czy to nie będzie za grube na późną wiosnę i lato.

[ita83]

MAdCat - ja kupilam 5 pak body w rozmiarze 50cm - czyli na wczesniaka BO BYLO W PROMOCJI buhahahahaha

[ASIULEK_23]

Napisane przez mrowak

Zapisałam sobie, żeby spytać o ten sok malinowy

AniaP, czy z tej wanienki, którą masz to jak maluch trochę podrośnie coś się wyjmuje? To podparcie zza pleców, bo zdjęcia są takie, że widać, a nic nie widać.

Wy tak wczoraj o tych swoich zdrowych dietach pisałyście, a ja czytałam to z.... ptasim mleczkiem w ręku (i to nie jednym a 3-ma)
Gazowanych napoi ogólnie nie lubię i bardzo rzadko pijam, kawkę ewentualnie jedną dziennie, rozpuszczalną i z mleczkiem.

Dziewczyny, jechać do tej Ikei łódzkiej, czy nie jechać w pierwszym-drugim tygodniu grudnia, ale w środku tygodnia? Bo już czekam i czekam i mnie korci, a jednocześnie się cykam trochę...

Dzisiaj się pięknie wyspałam-TZta nie było i jak padłam o północy tak się przebudziłam o 6.30, pokręciłam się z boku na bok i koło 8 znowu zasnęłam i wstałam o 9.30- lubię tak

Izumi, I wish you lots of luck na tej szkole. My się dzisiaj pewnie właśnie umówimy na pierwsze spotkanie. Ta babeczka, która prowadzi wydaje się być strasznie sympatyczna, dopiero ruszają w tym roku z tą szkołą, a dziewczyna bardzo możliwe, że młodsza ode mnie, ale uśmiech ma od ucha do ucha. U niej jest tak, że umawiamy się indywidualnie i albo trafi się na sesję z kilkoma parami, albo sami będziemy, a następne spotkanie z kimś innym. Spotkań jest 8, cena 150zł i pani sugeruje, żeby tak się wstrzelić z tymi spotkaniami, żeby po ostatnie wypadło możliwie jak najbliżej terminu porodu żeby mieć wszystko w miarę na świeżo w głowie. Ma to sens, tylko co będzie jak ja np. zacznę rodzić po zajęciach z ... przewijania, a przed zajęciami z porodu?



Jam normalna No, może nie całkiem, ale tak z grubsza! A to miejsce oferuje pakiety dla par na 3 dni, a że my tak naprawdę wyjeżdżamy gdziekolwiek odpocząć tylko i wyłącznie w wakacje i to ostatnio też na krótko raczej, a cały rok szkolno-akademicki mamy zawalony robotą, a ja dodatkowo pracuję też i w czasie wakacji, to stwierdziliśmy rok temu, że do diabła raz się żyje! Jakieś dwa lata temu wyjechaliśmy też sobie na Wielkanoc do Wrocławia, żeby ładne miasto pozwiedzać i bardzo sobię chwalimy taki pomysł. Na Boże Narodzenie to pewnie ciężej byłoby nam z domów zwiać (chociaż nie mówię, że kiedyś tego nie zrobimy), ale Wielkanoc, albo czas po wigilii a przed Sylwestrem to świetny moment.

Jeśli chodzi o baldachim, to... mam moskitierę (nie ma to jak precyzyjnie na pytanie odpowiedzieć), ale do tego mam też siatki w oknach, więc mi pratchawce nie wlecą- mostkitiera w zestawie była sobie.

PoP70, tu zajrzyj http://www.szablewski.pl/index.php?c...e&a=show&id=59

Jeśli chodzi o przygodę z allegro, nieuczciwym sprzedawcą i tropieniem niepewnych i niefajnych aukcji, to się pochwalę że dwukrotnie wytropiłam ludzi, chcących sprzedać na aukcjach hodowlane koty, które nawyraźniej im się znudziły, a oni sami hodowcami nie byli. Zasada jest taka, że jak kupuje się kota z hodowli i potem z jakiegoś powodu nie może się z nim mieszkać to pierwsze kroki kieruje siędo hodowcy, który ma prawo pierwokupu swojego podopiecznego i NIE WOLNO wystawiać takiego zwierzaka na aukcji. Doniosłam hodowcom, nasłałam ich na sprzedających i kotki w obu przypadkach wróciły do hodowców, którzy znaleźli im nowe domki. Także nieuczciwi wystawiacze aukcji- strzeżcie się- baby pilnują

Asiulek, Ty pleszowianka jesteś? No kurcze, szkoda w takim razie, że Cię wywiało do Torunia bo ja w Koninie teraz mieszkam, a to byłoby całkiem niedaleko Jak się przeniosłam w rejon wielkopolski to za Chiny nie wiedziałam czemu oni w środek zdania pakują ALE, np. Ty to jesteś ALE śmieszny. I jeszcze czasem na koniec dodają TEJ, np. ten film, to był ALE głupi, TEJ

Siedzę i czytam Wasze posty i udaję, że wcale się nie denerwuję wizytą... wcale a wcale....

Małe mnie właśnie kopie, a ja siedzę i myślę: a jak się dzisiaj okaże, że chłopak?

No, to faktycznie blisko by było No widzisz... ta miłość... wszystko przez nią. Spakowałam się, pomachałam i oto jestem w Toruniu

A co do "Ej" albo "tej" to faktycznie To takie poznańskie Ale już się chyba wyleczyłam A co do "Ale" to nie zauwazylam choć możliwe. Jak się przebywa wśród ludzi którzy tak mówią to się tego juz nie łapie

[madziwnia]

Aniu mam pytanie..
bo widzisz.. ta wanienka ma ten wbudowany stelaż a niby najlepsze sa wanienki te zwykłe bez niczego.. to ja juz nie wiem kogo słuchać.. ale skoro chodziłas do Zawitkowskiego a jednak masz i jestes zadowolona z tej wanienki to może jednak warto?. kurcze powiedz cos

[Darusiaaaa]

Wiecie co, chodzilam dzisiaj chyba ze 3 godziny po mieście i klapa totalna;/ weszłam w drodze do domu do lumpa i kupilam nowiusieńka ciążową sukienko-tunike, kieszenie głębokie jak w spodniach, a w sklepach lipa totalna, chyba, że w solarze- sukienka 699zł ;/

---------- Dopisano o 15:46 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ----------

A może te laseczki co uczęszczają do szkoły rodzenia zapytają położnych co myślą na temat tych wanieniek, one chyba mają wiekszą wiedzę na ten temat

[mloda1989]

MadCat - takie to odciskania stopek i raczek ostatnio widzialam w galerii w sklepie z ciuszkami, wozkami i innymi pierdulkami..wiec mysle ze w jakims porzadniejszym dzieciecym na pewno bedzie....a moze u tego samego sprzedajacego co drcron to cos na brzuszek zamowila tez moze byc

[mrowak]

Napisane przez ASIULEK_23

No, to faktycznie blisko by było No widzisz... ta miłość... wszystko przez nią. Spakowałam się, pomachałam i oto jestem w Toruniu

No dokładnie- ja też się spakowałam i wywiało mnie z Kutna do Konina

[ania p]

Napisane przez MadCat

Ale BOSKIE! A nie wiesz gdzie to można kupić?

.

W smyku widziałam

Napisane przez madziwnia

Aniu mam pytanie..
bo widzisz.. ta wanienka ma ten wbudowany stelaż a niby najlepsze sa wanienki te zwykłe bez niczego.. to ja juz nie wiem kogo słuchać.. ale skoro chodziłas do Zawitkowskiego a jednak masz i jestes zadowolona z tej wanienki to może jednak warto?. kurcze powiedz cos

Pewnie Zawitkowski ma racje wcale w to nie wątpie bo uwielbiam gościa ale ja wiedziałam że jak mały się urodzi to zaraz zostane sama , J smiga w delegacje ciągle go nie ma w domu i sama Szymka kąpałam . BYm się bała go trzymac a jeszcze sięgac po jakieś kosmetyki czy ręcznik , teraz bym sobie z tym poradziła ale nie wtedy Dlatego wybrałam tą wanienke gdzie małego mogłam położyć i czułam się spokojna że jemu nic się nie stanie. Później jak się nauczyłam to nawet u kuzynki młodego w zlewie kapałam w kuchni he he .
No a co tu duzo mówic Zawitkowski wywija dziećmi na wszystkie strony a młoda mama musi się tego dopiero nauczyć

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:02 ----------

Napisane przez Darusiaaaa

A może te laseczki co uczęszczają do szkoły rodzenia zapytają położnych co myślą na temat tych wanieniek, one chyba mają wiekszą wiedzę na ten temat

Mają większa wiedze ale tez potrafią kąpac dzieci .. a jak to się mówi nie pamięta wół jak cieleciem był Ja teraz tez już w zwykłej wykąpie a nawet w umywalce jak trzeba albo w zwykłej wannie . Zreszta mozna kupić zwykła i taki lezaczek z plastyku kosztuje jakies grosze a potem go wyjąc jak się nauczysz operowac dzieckiem w wanience . To też jakies wyjście . Co komu pasuje .

[Darusiaaaa]

generalnie mozemy sie radzic same siebie a polowa z nas nie wie tak na prawde bardzo wielu rzeczy wszystko okaze sie w praktyce, wiec radzimy sie tych ktorzy cos wiedza ale tak sie tez nie da jednemu tak jak mowisz pasuje jedna rzecz drugiemu inna

[ania p]

Napisane przez Darusiaaaa

generalnie mozemy sie radzic same siebie a polowa z nas nie wie tak na prawde bardzo wielu rzeczy wszystko okaze sie w praktyce, wiec radzimy sie tych ktorzy cos wiedza ale tak sie tez nie da jednemu tak jak mowisz pasuje jedna rzecz drugiemu inna

Dokładnie ale akurat połozna kąpiąca dzieci pod kranem ( bo tak robią w szpitalach ) trzymają dzieci i kąpią trwa to błyskawicznie .. raczej nie będzie dla mnie autorytetem w wyborze wanienki Bo te kobity to setki dzieciaczków kąpią i dla nich jest to super prosta rzecz

[martuko]

hej. Ja wróciłąm ze spacerku, krótko było, bo mąz musiał iść jeszcze do pracy, a potem zjedliśmy obiadek, łososika smażonego, mniam.

widzę że zchwyucacie się tymi odlewami brzuszkó, mnie to się akurat wogóle nie podoba, co inngo prawdziwy brzuszek. Już wolałąbym jakiś pięny akt z tego okresu Ale skoro tak Wam sie podoba to podpowiem cosik. Np tu jest pokazane jak to robić na twarzy (miałam ochotę zrobić kiedyś taką maskę wenecką, ale dotąd jej nie zrobilam...) NA twarz radzą pociąć na małe kawalki, na brzuch raczej nie będzie trzeba. A bandażyk kupicie w aptece (np taki, i nawet 10 zł Was taki odcisk nie będzie kosztował, chyba że troche zabawy z TŻtem no i ozdobienie... Odlew to już większa sprawa, ale w tą miseczkę odciśniętą z brzuszka też można wlać gips, tylko to już więcej będzie kosztowało

a tu linki do ramek do odbicia dłoni, jednak bardziej mi się podoba pomys izumi,żeby odbic dorosłę ręce i małą, wtedy będzie skala porownania.

Aniap, z tego co ja widziałąm na allegro to do tej wanienki wkłąda się małę dziecko od jednego końca, a jak urośnie to od drugiego i za każdym razem jest inne ułożenie? Tak jest?

A co do pielegnacji i Zawitkowskiego - kilku osobom przesyłąłąm i ja ebooki, niektóe powtarzały się z tymi od Ani a jeden to był poradnik pielęgnacji niemowlęcia z obrazkami właśnie Zawitkowskiego. Muszę sobie dokłądnie przejrzec, choc i tak praktyki nic nie zastąpi. Jak któraś jeszcze chce to niech pisze adres na pw albo w klubie

i już zapomniałam co miałam napisać więcej. ale może wystarczy

[catro]

Napisane przez ASIULEK_23

Heheh... to moja mama podobne ma przejścia Zaraz po slubie nie umiała jeszcze w ogole gotować. tata przyniósł jej gołębie żeby ugotowała rosół (bleee...). I ona też wsadziła je w całosci. Dopiero jak już zupa była zjedzona prawie cała to tata pyta "a co to pływa w tej zupie?"... no i co??... flaczki moje drogie

Gołębie?? Takie co to fruwają wkoło i za przeproszeniem obsrywają wszystko?
Ja za nimi osobiście nie przepadam (moimi faworytami są wróbelki, których populacja się zmniejsza m.in. przez gołębie) ale nie słyszałam żeby gołębie jeść. To jakiś przysmak regionalny? Ale się rzeczy z tego wątku dowiem

Napisane przez drcron

a tutaj znalazlam cos fajnego na prezent jak bede jechala do mojej siostry jak urodzi albo do szwagierki bede szla to zrobie takie wozeczki sama bardzo prosto a efekt niesamowity
http://www.allegro.pl/item818876095_...k.html#gallery

Genialne!! Świetnie to wygląda! Ty to masz nosa do ciekawych aukcji

Napisane przez madziwnia

Aniu mam pytanie..
bo widzisz.. ta wanienka ma ten wbudowany stelaż a niby najlepsze sa wanienki te zwykłe bez niczego.. to ja juz nie wiem kogo słuchać.. ale skoro chodziłas do Zawitkowskiego a jednak masz i jestes zadowolona z tej wanienki to może jednak warto?. kurcze powiedz cos

Ja właśnie też się szykuję na taką wanienkę bez dodatków. Myślę, że sobie poradzę, a jak nie to mamę o pomoc i instruktaż poproszę, bo w końcu w takiej najprostszej mnie kąpała.

[Darusiaaaa]

damy sobie rade, spokojnie, bez paniki Nieraz im wiecej udogodnien to pozniej okazuje sie ze jednak z udogodnien pewne rzeczy zamieniaja sie w niedogodnienia

[Isis23]

Napisane przez drcron

haha i udalo sie znalazlam <jupi>
http://szafka.pl/c51272-zestaw-zacho...-brzuszka.html
ciekawe czy jeszcze akutalne jesli nie to przelece sie po sklepach moze gdzies sie uda taki znalesc moze w tym sklepie co farby i art do malowania kupuje moze mi sprowadza bo cena kolo 60 zlotych tam pisze tyle to moge wydac hihi znalazlam

a jeszcze jak szukalam to znalazlam takie cos co o tym myslicie o kolysce ??
http://allegro.pl/item817906997_koly...v.html#gallery
albo o takim lozeczku??
http://allegro.pl/item821771723_loze...e_kolyska.html
a tutaj znalazlam cos fajnego na prezent jak bede jechala do mojej siostry jak urodzi albo do szwagierki bede szla to zrobie takie wozeczki sama bardzo prosto a efekt niesamowity
http://www.allegro.pl/item818876095_...k.html#gallery

te kołyski- ja widziałam cos podobnego ... tyle ze w kształcie Tortu na you tube jest duzo filmików jak zrobic takie cuda z pampersów

a co do odbijania raczek i nózek.. ja koleżance w smyku kupowałam takie blaszane zamykane pudełko a w srodku byl gips, albo rózowy albo niebieski.. własnie do odcisków takie... i fajne bo zamykane, to sie nie zakurzy ni nic.. i pudełko tez przyjemne

[madziwnia]

Dziewczyny jestem ciemna jesli chodzi o spiworki.. mam taki na oku:
http://szafka.pl/c7970-spiworek-cherokee-0-6-mies.html
powiedzcie mi : urodze w marcu na koniec i takie maleństwo odrazu moge na noc pakowac d tego spiworka?? i wtedy juz bez przykrycia???
opłaca sie zakupić taki spiworek?

[Baobabek]

Napisane przez madziwnia

Dziewczyny jestem ciemna jesli chodzi o spiworki.. mam taki na oku:
http://szafka.pl/c7970-spiworek-cherokee-0-6-mies.html
powiedzcie mi : urodze w marcu na koniec i takie maleństwo odrazu moge na noc pakowac d tego spiworka?? i wtedy juz bez przykrycia???
opłaca sie zakupić taki spiworek?

ja mam właśnie bardzo podobny tylko, że zapinany na ramionkach też rozmiar 0-6 i też z cherokee i też z takim misiem podobnym (dużo mam rzeczy z tesco z tym misiowym motywem, bo ja mam świra na punkcie misiów) moja siostra malą wkładała do śpiworka jak miała 2 mce, a też się urodziła tak jak naszę się planują pod koniec marca dlatego ja mam super porównanie bo mój kubuś będzie w danych porach roku taki jak moja chrześnica

[Darusiaaaa]

Ale mnie wkurza mojego męża ojca kobita- ciagle chce pouczac, mowi ile czego kupic a czego nie;/ Dobrze ze mieszka w Warszawie....

[drcron]

MadCat oto linki do tych ramek
http://www.allegro.pl/item822065665_...i.html#gallery
ten mnie sie najbardziej podoba i nie chodzi o kolor ramki tylko o sam odcisk
http://www.allegro.pl/item822020228_...t.html#gallery
http://www.allegro.pl/item825840160_...a.html#gallery

http://www.allegro.pl/item818750106_...c.html#gallery

[Darusiaaaa]

najlepiej by bylo jakbysmy wszystko wzieli od niej i nic nie kupowali