Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - Strona 166 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-10-26, 19:50   #4951
latko0
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 167
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi

Cytat:
Napisane przez sas Pokaż wiadomość
Normlni rece mi opadaja..co sie dzieje : przykro mi dziewczyny naprawde i tez jestem z wami!!! wierze, ze po tym deszczu zaswieci sloneczko i ulozy sie wszystko musi sie ulzyc....
Farminka ja popieram dzieczyny zmien lekarza...ja tez wam cos opowiem
znajmoa mojej kolezanki byla w ciazy, w czwartym mcu poszla n akolejna wizyte do gin a ten jj powiedzial ze dziecko zmarlo, zeby ustalila termin w szpitalu na zabieg...do terminu miala 2tyg i przez te dwa tyg zyla ze siwadmoscia ze jej kruszynlka juz nie zyje it byla zalamana..poszla na zabieg w szitalu zrobili jej badania przed tym zabiegiem usg itp i ginekolog kttora miala dyzur w tym dniu sie jej pyta: a co pani tutaj robi?po co pani ten zabueg?? a ona mowi: nio przeciez moje dziecko nie zyje.. a ginekolog : nie wiem kto pania tu skierowal i po co i ktopani takich bzdur naopoiwadal pni dziecko jest zdrowe zyje i sie rozwija... wyobrazacie sobie jak ona sie poczula?? byla szczesliwa ale jenoczesnie dochodzila do siebie przeiez przez 2 tyg zyla ze swiadomoscia ze dziecka juz nie ma
ci ekarze az strach

a ja wrocilam zjazdy..mam egz wew teoretyczny za tydzien ciekawe cio to bedzie
Moja znajoma miała podobnie, też stwierdzili martwy płód poszła do szpitala, zatrzymali ją bo zakarzenie, ale do czasu do kiedy nie przekroczy jakiejś tam normy to jej nie zrobią zabiegu bo strajk i leżała wśród kobiet w ciąży przez 3 tyg. Szooooooooook i po skończonym strajku zrobili zabieg.
latko0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-26, 20:05   #4952
agnieszka1980
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 250
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi

Cytat:
Napisane przez latko0 Pokaż wiadomość
Moja znajoma miała podobnie, też stwierdzili martwy płód poszła do szpitala, zatrzymali ją bo zakarzenie, ale do czasu do kiedy nie przekroczy jakiejś tam normy to jej nie zrobią zabiegu bo strajk i leżała wśród kobiet w ciąży przez 3 tyg. Szooooooooook i po skończonym strajku zrobili zabieg.
Kurczę jak oni traktują kobiety,to przechodzi ludzkie pojęcie,jak się nie da w łapę to mają nas
Szkoda słów,mykam dziewczynki,miłej nocki
agnieszka1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-26, 20:13   #4953
motylek85
Zakorzenienie
 
Avatar motylek85
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Mój Raj na ziemi
Wiadomości: 3 879
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi

Cytat:
Napisane przez latko0 Pokaż wiadomość
Moja znajoma miała podobnie, też stwierdzili martwy płód poszła do szpitala, zatrzymali ją bo zakarzenie, ale do czasu do kiedy nie przekroczy jakiejś tam normy to jej nie zrobią zabiegu bo strajk i leżała wśród kobiet w ciąży przez 3 tyg. Szooooooooook i po skończonym strajku zrobili zabieg.

normalnie jestem w szoku co tu piszecie o lekarzach choć i ja mam złe wspomnienia ze szpitala w warszawie i z tego w ostrołęce zresztą też (tu mi robili zabieg). jak dowiedziałam się, że jestem w ciąży to jeszcze tej samej nocy strasznie rozbolał mnie brzuch, misiek zadzwonił po karetkę, no i nie powiem, szybko przyjechali, zabrali do szpitala i tam na badania, musiałam trochę sobie poczekać bo chwilowo nie było żadnego lekarza w pobliżu . później do gabinetu i usg żeby sprawdzić co się dzieje, dodam, że to było pierwsze moje badanie usg dopochwowe i nie wiedziałam, że takie się robi w ogóle, oni (było ich troje) mówią "proszę się rozebrać" no to ja normalnie myk bluzkę a oni w śmiech (mi nie było do śmiechu bo nie dość, że ból to jeszcze to) i mówią że od pasa w dół (no a niby skąd ja miałam wiedzieć?). Ale ok, zbadali i oznajmili, że nic się nie dzieje, tylko żebym poszła za dwa tygodnie do swojego lekrza bo widać pęcherzyk ale jeszcze zarodka nie widać. Po tych 2 tygodniach pojechałam do swojego miasta i tam do gina, on mi robi badanie, mówi, że nie widać zarodka i że może rozwija się puste jajo... ja w ryk i mówię, że byłam w warszawie na badaniach jak mnie tak brzuch bolał a on, że powinni coś od razu zrobić, badania, a przynajmniej wyniki usg mi powinni dać, że straszna niekompetencja i w ogóle. później jak na kolejnym usg nic nie było widać dał skierowanie do szpitala. Najpierw robił mi nadzieję, że może jeszcze zarodek się pokaże no ale niestety po 4 usg zapadła decyzja o zabiegu w dniu zabiegu dali mi tabletkę na wywołanie porodu bo o dziwo organizm nie reagował na puste jajo i nie było krwawienia. zwijałam się z bólu cały dzień a na łóżku obok dziewczyna dostała skurczy porodowych. obie leżałyśmy ze łzami w oczach i bólem na twarzach ale najgorszy ból poczułam jak przyszła pielęgniarka by zmienić kroplówki... powiedziała do mnie i do dziewczyny, która miała rodzić, że tak musi być, boleć też musi z tym, że w jej przypadku coś z tego będzie a u mnie nie... powiedziała to z takim spokojem i bezdusznością, że tylko zacisnęłam zęby i dalej szlochalam w poduszkę... z perspektywy czasu stwierdzam, że ona po prostu codziennie spotyka się z takimi sytuacjami i nie może poddawać się emocjom bo w przeciwnym razie ryczałaby z każdą pacjentką ale takie uwagi mogłaby zachować dla siebie...
wiem, że ta chistoria przy tych które opowiadałyście to pikuś ale w tamtej chwili i w jednym i w drugim szpitalu zawiodłam się na personelu, może nie w tak drastyczny sposób jak wy ale przy tym co mnie spotkało oczekiwałam więcej zrozumienia...
__________________

♥37/40♥
USG: 03.10 - 2090g szczęścia
USG: 22.11
Wizyta: 28.11
motylek85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-26, 20:28   #4954
latko0
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 167
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi

Cytat:
Napisane przez motylek85 Pokaż wiadomość
normalnie jestem w szoku co tu piszecie o lekarzach choć i ja mam złe wspomnienia ze szpitala w warszawie i z tego w ostrołęce zresztą też (tu mi robili zabieg). jak dowiedziałam się, że jestem w ciąży to jeszcze tej samej nocy strasznie rozbolał mnie brzuch, misiek zadzwonił po karetkę, no i nie powiem, szybko przyjechali, zabrali do szpitala i tam na badania, musiałam trochę sobie poczekać bo chwilowo nie było żadnego lekarza w pobliżu . później do gabinetu i usg żeby sprawdzić co się dzieje, dodam, że to było pierwsze moje badanie usg dopochwowe i nie wiedziałam, że takie się robi w ogóle, oni (było ich troje) mówią "proszę się rozebrać" no to ja normalnie myk bluzkę a oni w śmiech (mi nie było do śmiechu bo nie dość, że ból to jeszcze to) i mówią że od pasa w dół (no a niby skąd ja miałam wiedzieć?). Ale ok, zbadali i oznajmili, że nic się nie dzieje, tylko żebym poszła za dwa tygodnie do swojego lekrza bo widać pęcherzyk ale jeszcze zarodka nie widać. Po tych 2 tygodniach pojechałam do swojego miasta i tam do gina, on mi robi badanie, mówi, że nie widać zarodka i że może rozwija się puste jajo... ja w ryk i mówię, że byłam w warszawie na badaniach jak mnie tak brzuch bolał a on, że powinni coś od razu zrobić, badania, a przynajmniej wyniki usg mi powinni dać, że straszna niekompetencja i w ogóle. później jak na kolejnym usg nic nie było widać dał skierowanie do szpitala. Najpierw robił mi nadzieję, że może jeszcze zarodek się pokaże no ale niestety po 4 usg zapadła decyzja o zabiegu w dniu zabiegu dali mi tabletkę na wywołanie porodu bo o dziwo organizm nie reagował na puste jajo i nie było krwawienia. zwijałam się z bólu cały dzień a na łóżku obok dziewczyna dostała skurczy porodowych. obie leżałyśmy ze łzami w oczach i bólem na twarzach ale najgorszy ból poczułam jak przyszła pielęgniarka by zmienić kroplówki... powiedziała do mnie i do dziewczyny, która miała rodzić, że tak musi być, boleć też musi z tym, że w jej przypadku coś z tego będzie a u mnie nie... powiedziała to z takim spokojem i bezdusznością, że tylko zacisnęłam zęby i dalej szlochalam w poduszkę... z perspektywy czasu stwierdzam, że ona po prostu codziennie spotyka się z takimi sytuacjami i nie może poddawać się emocjom bo w przeciwnym razie ryczałaby z każdą pacjentką ale takie uwagi mogłaby zachować dla siebie...
wiem, że ta chistoria przy tych które opowiadałyście to pikuś ale w tamtej chwili i w jednym i w drugim szpitalu zawiodłam się na personelu, może nie w tak drastyczny sposób jak wy ale przy tym co mnie spotkało oczekiwałam więcej zrozumienia...
Ja opowiadałam o znajomej, a u Ciebie to byłą Twoja tragedia. I Twój ból i to jak nieprofesjonalnie Cię potraktowali i z delikatnie mówiąc nieodpowiednimi tekstami.
latko0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-26, 20:41   #4955
Carol77
Zakorzenienie
 
Avatar Carol77
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi

Ehh kochane, miałyście straszne przejścia, z resztą ja też.......co u lekarza.............. 1 wiadomość nie ma nadżerki, ale jest stan zapalny;( mam jakies globulki kupic i tydzień stosowac. Na moje pytanie dlaczego mam tak skąpe@ odpowiedź: niech się pani cieszy, że sa skąpe..ja szoki pytam czy takie skąpe mogą być bo cykle są bezowulacyjne, on hmmm mogą, ale nie musza. Powiedział,że jak już rodziłam, to na pewno jestem płodna i mam się nie martwić... Na prośbe o skierowanie na badania na poziom hormonów, usłyszałam, że mam iść do rodzinnego po skierowanie na badania tarczycy, a potem się zastanowimy, może prolaktyne sie zbada.................no kurde.................... się zbada się zrobi się nie martw!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Umówiłam sie na czwartek do rodzinnej lekarki i będę męczyć o wszelkie możliwe badania... załamka kochane, ta zasmolona służba zdrowia mnie rozwalaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaa
ja już nie wiem do jakiego ginekologa mam iść............aha cykli nie będzie mi na razie regulował, bo hormony by poszły w ruch, a ja ich nie chce za żadne skarby!!!!!!! jestem zdolowana i zmeczona.

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

Linka my tez ze znajomymi szukaliśmy pokoju na 2 noce na sylwka i jedna wielka dupa................ nic nie ma.

Pepus, historia straszna, mnie ręce juz opadają jak słysze o tych konowałach, a gineklologa z prawdziwego zdarzenia znależć to ja nie wiem ze świeczka trzeba szukać....
__________________


Olusia
Filipek

Adaś


A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it.


Edytowane przez Carol77
Czas edycji: 2009-10-26 o 20:39
Carol77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-26, 20:44   #4956
sas
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: pl:)
Wiadomości: 2 595
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi

Cytat:
Napisane przez latko0 Pokaż wiadomość
ja opowiadałam o znajomej, a u ciebie to byłą twoja tragedia. I twój ból i to jak nieprofesjonalnie cię potraktowali i z delikatnie mówiąc nieodpowiednimi tekstami.
zagadzam sie w 100%
sas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-26, 20:45   #4957
Linka24
Wtajemniczenie
 
Avatar Linka24
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Tam, gdzie mi najlepiej;)
Wiadomości: 2 315
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi

Och Carol carol dlatego ja tak nie cierpię chodzic do lekarzy i jak tak was czytam teraz to normalnie noż w kieszeni się otwiera!!! To jest masakra co się dzieje na tym świecie. jeżeli dobrze sie nie posmaruje to mozna umrzeć w bólach i nikt nie pomoże. A jeśli nawet się zapłaci to tez można trafić na takiego konowała że koniec. Ale nie ma co sie dziwić kochane to sa nasze polskie realia!!! Słyszałyście kiedys o takich akcjach gdzies w innych państwach cywilizowanych typu Niemcy czy Francja? Nie takie rzeczy to tylko w Polsce. Kiedyś tak nie było...Najlepiej to chyba miec jakiegos znajomego normalnego lekarza i wtedy można mieć jako taka pewnośc ze nas leczy,a nie ciągnie kasę!!

Wrr.... a u mnie jutro @...

Edytowane przez Linka24
Czas edycji: 2009-10-26 o 20:46
Linka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-26, 20:54   #4958
latko0
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 167
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi

Cytat:
Napisane przez Carol77 Pokaż wiadomość
Ehh kochane, miałyście straszne przejścia, z resztą ja też.......co u lekarza.............. 1 wiadomość nie ma nadżerki, ale jest stan zapalny;( mam jakies globulki kupic i tydzień stosowac. Na moje pytanie dlaczego mam tak skąpe@ odpowiedź: niech się pani cieszy, że sa skąpe..ja szoki pytam czy takie skąpe mogą być bo cykle są bezowulacyjne, on hmmm mogą, ale nie musza. Powiedział,że jak już rodziłam, to na pewno jestem płodna i mam się nie martwić... Na prośbe o skierowanie na badania na poziom hormonów, usłyszałam, że mam iść do rodzinnego po skierowanie na badania tarczycy, a potem się zastanowimy, może prolaktyne sie zbada.................no kurde.................... się zbada się zrobi się nie martw!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Umówiłam sie na czwartek do rodzinnej lekarki i będę męczyć o wszelkie możliwe badania... załamka kochane, ta zasmolona służba zdrowia mnie rozwalaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaa
ja już nie wiem do jakiego ginekologa mam iść............aha cykli nie będzie mi na razie regulował, bo hormony by poszły w ruch, a ja ich nie chce za żadne skarby!!!!!!! jestem zdolowana i zmeczona.
Karolinko nie martw się tak bardzo, co prawda myślę że sam powinien dać skierowanie, a to że są skąpe to może po prostu zmieniło się po hormonach i to jest Twoja norma na teraz, a co do owulacji to może dla samej siebie kup testy owulacyjne, a żeby być bardziej pewnym możesz w dniu kiedy wyjdzie Ci na teście że hormon owu, wzrósł przejdz się nausg i wtey widać z którego jajnika itd. No i masz rację męcz lekarkę o te badania, powiedz że się staracie (może skłam że trochę dłużej niż naprawdę) i powiedz że chcesz koniecznie wiedzieć czy wszystko ok, albo posuń się dlaej i powiedz że gin. powiedział żeby takiebadania zrobić ale że skierowanie da ona. Oczywiście jeśli nie będzie chciała normalnie no bo na naszą Polską służbę zdrowia to chyba trzeba trochę prawdę ponaciągać żeby coś zrobili

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Tak z innej beczki
http://www.sfora.pl/Trzynastolatka-z...dziecko-a13067

szoooooooooook
latko0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-26, 20:54   #4959
Linka24
Wtajemniczenie
 
Avatar Linka24
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Tam, gdzie mi najlepiej;)
Wiadomości: 2 315
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi

Taaa jest nakłamać ich trochę

Ale co tu się dziwic Latko? Odnośnie Linka.

Edytowane przez Linka24
Czas edycji: 2009-10-26 o 20:58
Linka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-26, 20:57   #4960
Carol77
Zakorzenienie
 
Avatar Carol77
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi

Cytat:
Napisane przez latko0 Pokaż wiadomość
Karolinko nie martw się tak bardzo, co prawda myślę że sam powinien dać skierowanie, a to że są skąpe to może po prostu zmieniło się po hormonach i to jest Twoja norma na teraz, a co do owulacji to może dla samej siebie kup testy owulacyjne, a żeby być bardziej pewnym możesz w dniu kiedy wyjdzie Ci na teście że hormon owu, wzrósł przejdz się nausg i wtey widać z którego jajnika itd. No i masz rację męcz lekarkę o te badania, powiedz że się staracie (może skłam że trochę dłużej niż naprawdę) i powiedz że chcesz koniecznie wiedzieć czy wszystko ok, albo posuń się dlaej i powiedz że gin. powiedział żeby takiebadania zrobić ale że skierowanie da ona. Oczywiście jeśli nie będzie chciała normalnie no bo na naszą Polską służbę zdrowia to chyba trzeba trochę prawdę ponaciągać żeby coś zrobili
Dziękuje kochana za pocieszenie ta lekarka rodzinna to jego żona.......pomęczę ją maksymalnie, kupie sobie te testy, ale powiem Ci szczerze nic mi sie teraz nie chce, jakas taka olewka mnie ogarnela...ja nie wiem mogł zrobić mi usg i sprawdzić czy wszystko jest w porządku , ale nie wymacał brzuch i tyle, ja myślałam, że jakoś on jest inny, ale zbagatelizował sprawę, moje cykle 34-38 dniowe też.......

Linus Tobie też dziękuje za pocieszenie normalnie czuje sie tak jakby ktoś ze mnie powietrze wypompował........
__________________


Olusia
Filipek

Adaś


A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it.

Carol77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-26, 21:02   #4961
latko0
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 167
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi

Cytat:
Napisane przez Carol77 Pokaż wiadomość
Dziękuje kochana za pocieszenie ta lekarka rodzinna to jego żona.......pomęczę ją maksymalnie, kupie sobie te testy, ale powiem Ci szczerze nic mi sie teraz nie chce, jakas taka olewka mnie ogarnela...ja nie wiem mogł zrobić mi usg i sprawdzić czy wszystko jest w porządku , ale nie wymacał brzuch i tyle, ja myślałam, że jakoś on jest inny, ale zbagatelizował sprawę, moje cykle 34-38 dniowe też.......

Linus Tobie też dziękuje za pocieszenie normalnie czuje sie tak jakby ktoś ze mnie powietrze wypompował........
Usg mógł Ci zrobić żeby sprawdzić wszystko. ehhh ci lekarze szkoda słów. Może prywatnie warto zrobić, ja jak wtedy mnie pobolewał tak brzuch poszłam bez skierowania prywatnie żeby dla samej siebie sprawdzić czy wszystko ok.
latko0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-26, 21:06   #4962
Carol77
Zakorzenienie
 
Avatar Carol77
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi

Cytat:
Napisane przez latko0 Pokaż wiadomość
Usg mógł Ci zrobić żeby sprawdzić wszystko. ehhh ci lekarze szkoda słów. Może prywatnie warto zrobić, ja jak wtedy mnie pobolewał tak brzuch poszłam bez skierowania prywatnie żeby dla samej siebie sprawdzić czy wszystko ok.
Chyba nie będę miała wyjścia...tymbardziej, że mnie w połowie każdego cyklu pobolewa z lewej strony, nie kluje tak jak kiedys jak mialam owulkę, tylko tak dziwnie, ponaciskał mnie tam i powiedział, ze to może być owulka...moze jest szerokie i głebokie, ehhh ja już byłam chyba u 10 róznych lekarzy i co jeden to gorszy................... ..a też nie mam zamiaru wywalać po 150 zł za wizytę plus do tego odpłatne usg i badania i wszystko. Kurde po co my to zdrowotne płacimy??????????????oszu kańcze i zasmolone państwo!!!!!!!!!
__________________


Olusia
Filipek

Adaś


A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it.

Carol77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-26, 21:11   #4963
latko0
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 167
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi

Cytat:
Napisane przez Carol77 Pokaż wiadomość
Chyba nie będę miała wyjścia...tymbardziej, że mnie w połowie każdego cyklu pobolewa z lewej strony, nie kluje tak jak kiedys jak mialam owulkę, tylko tak dziwnie, ponaciskał mnie tam i powiedział, ze to może być owulka...moze jest szerokie i głebokie, ehhh ja już byłam chyba u 10 róznych lekarzy i co jeden to gorszy................... ..a też nie mam zamiaru wywalać po 150 zł za wizytę plus do tego odpłatne usg i badania i wszystko. Kurde po co my to zdrowotne płacimy??????????????oszu kańcze i zasmolone państwo!!!!!!!!!
Dlatego kupuje prywatne ubezpieczenie i w mam nasz nfz. I tam gdzie znalazłam fachową opiekę i gdzie naprawdę solidnie się pacjętem zajmują (oczywiście prywatnie) będe chodziła, mam już zaufanie do nich i już nie chcę zmieniać.
latko0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-26, 21:18   #4964
Carol77
Zakorzenienie
 
Avatar Carol77
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi

Cytat:
Napisane przez latko0 Pokaż wiadomość
Dlatego kupuje prywatne ubezpieczenie i w mam nasz nfz. I tam gdzie znalazłam fachową opiekę i gdzie naprawdę solidnie się pacjętem zajmują (oczywiście prywatnie) będe chodziła, mam już zaufanie do nich i już nie chcę zmieniać.
Ja tez chyba poszukam takiego u nas, bo na nfz nie ma co liczyć...ehhh zmykam spać kochane moje, spokojnej nockija na 7rano jade z samochodem zeby jakies uszczelki powymieniali i będę tam siedzieć 3h jak nic i czekac aż go zrobią.
Wkleje raz jeszcze link do II części jakbyście dotarły do 5000

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post14924159


dobranoc
__________________


Olusia
Filipek

Adaś


A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it.

Carol77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-26, 21:20   #4965
Pepus
Wtajemniczenie
 
Avatar Pepus
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: ♥ tam gdzie świeci Słońce ♥
Wiadomości: 2 885
GG do Pepus
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi

Cytat:
Napisane przez motylek85 Pokaż wiadomość
normalnie jestem w szoku co tu piszecie o lekarzach choć i ja mam złe wspomnienia ze szpitala w warszawie i z tego w ostrołęce zresztą też (tu mi robili zabieg). jak dowiedziałam się, że jestem w ciąży to jeszcze tej samej nocy strasznie rozbolał mnie brzuch, misiek zadzwonił po karetkę, no i nie powiem, szybko przyjechali, zabrali do szpitala i tam na badania, musiałam trochę sobie poczekać bo chwilowo nie było żadnego lekarza w pobliżu . później do gabinetu i usg żeby sprawdzić co się dzieje, dodam, że to było pierwsze moje badanie usg dopochwowe i nie wiedziałam, że takie się robi w ogóle, oni (było ich troje) mówią "proszę się rozebrać" no to ja normalnie myk bluzkę a oni w śmiech (mi nie było do śmiechu bo nie dość, że ból to jeszcze to) i mówią że od pasa w dół (no a niby skąd ja miałam wiedzieć?). Ale ok, zbadali i oznajmili, że nic się nie dzieje, tylko żebym poszła za dwa tygodnie do swojego lekrza bo widać pęcherzyk ale jeszcze zarodka nie widać. Po tych 2 tygodniach pojechałam do swojego miasta i tam do gina, on mi robi badanie, mówi, że nie widać zarodka i że może rozwija się puste jajo... ja w ryk i mówię, że byłam w warszawie na badaniach jak mnie tak brzuch bolał a on, że powinni coś od razu zrobić, badania, a przynajmniej wyniki usg mi powinni dać, że straszna niekompetencja i w ogóle. później jak na kolejnym usg nic nie było widać dał skierowanie do szpitala. Najpierw robił mi nadzieję, że może jeszcze zarodek się pokaże no ale niestety po 4 usg zapadła decyzja o zabiegu w dniu zabiegu dali mi tabletkę na wywołanie porodu bo o dziwo organizm nie reagował na puste jajo i nie było krwawienia. zwijałam się z bólu cały dzień a na łóżku obok dziewczyna dostała skurczy porodowych. obie leżałyśmy ze łzami w oczach i bólem na twarzach ale najgorszy ból poczułam jak przyszła pielęgniarka by zmienić kroplówki... powiedziała do mnie i do dziewczyny, która miała rodzić, że tak musi być, boleć też musi z tym, że w jej przypadku coś z tego będzie a u mnie nie... powiedziała to z takim spokojem i bezdusznością, że tylko zacisnęłam zęby i dalej szlochalam w poduszkę... z perspektywy czasu stwierdzam, że ona po prostu codziennie spotyka się z takimi sytuacjami i nie może poddawać się emocjom bo w przeciwnym razie ryczałaby z każdą pacjentką ale takie uwagi mogłaby zachować dla siebie...
wiem, że ta historia przy tych które opowiadałyście to pikuś ale w tamtej chwili i w jednym i w drugim szpitalu zawiodłam się na personelu, może nie w tak drastyczny sposób jak wy ale przy tym co mnie spotkało oczekiwałam więcej zrozumienia...
Współczuję Ci.

Cytat:
Napisane przez Carol77 Pokaż wiadomość
Ehh kochane, miałyście straszne przejścia, z resztą ja też.......co u lekarza.............. 1 wiadomość nie ma nadżerki, ale jest stan zapalny;( mam jakies globulki kupic i tydzień stosowac. Na moje pytanie dlaczego mam tak skąpe@ odpowiedź: niech się pani cieszy, że sa skąpe..ja szoki pytam czy takie skąpe mogą być bo cykle są bezowulacyjne, on hmmm mogą, ale nie musza. Powiedział,że jak już rodziłam, to na pewno jestem płodna i mam się nie martwić... Na prośbe o skierowanie na badania na poziom hormonów, usłyszałam, że mam iść do rodzinnego po skierowanie na badania tarczycy, a potem się zastanowimy, może prolaktyne sie zbada.................no kurde.................... się zbada się zrobi się nie martw!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Umówiłam sie na czwartek do rodzinnej lekarki i będę męczyć o wszelkie możliwe badania... załamka kochane, ta zasmolona służba zdrowia mnie rozwalaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaa
ja już nie wiem do jakiego ginekologa mam iść............aha cykli nie będzie mi na razie regulował, bo hormony by poszły w ruch, a ja ich nie chce za żadne skarby!!!!!!! jestem zdolowana i zmeczona.

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

Linka my tez ze znajomymi szukaliśmy pokoju na 2 noce na sylwka i jedna wielka dupa................ nic nie ma.

Pepus, historia straszna, mnie ręce juz opadają jak słysze o tych konowałach, a gineklologa z prawdziwego zdarzenia znależć to ja nie wiem ze świeczka trzeba szukać....
Carol ja Ci napiszę coś odnośnie @ Jak są bardzo obfite to też nie jest dobrze (przy nadżerce są obfite), ale jeśli masz skąpe lecz bolesne to owulacja jest. Jeśli @ jest skąpa i bezbolesna może świadczyć (ale nie musi) o braku owulacji. Jeśli masz często bezbolesne to warto sprawdzić poziom hormonów.
Warto poszukać jeszcze innego ginekologa, no chyba że ten do którego chodzisz odpowiada ci.
__________________


Edytowane przez Pepus
Czas edycji: 2009-10-26 o 21:21
Pepus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-26, 21:21   #4966
Linka24
Wtajemniczenie
 
Avatar Linka24
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Tam, gdzie mi najlepiej;)
Wiadomości: 2 315
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi

Latko a opowiedz cos o tym ubezpieczeniu? dużo płacisz? Czy ja dobrze zrozumiałam, płacisz za to ubezp i poza tym jeszcze za wizyty?
Linka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-26, 21:25   #4967
Carol77
Zakorzenienie
 
Avatar Carol77
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi

Cytat:
Napisane przez Pepus Pokaż wiadomość
Współczuję Ci.



Carol ja Ci napiszę coś odnośnie @ Jak są bardzo obfite to też nie jest dobrze (przy nadżerce są obfite), ale jeśli masz skąpe lecz bolesne to owulacja jest. Jeśli @ jest skąpa i bezbolesna może świadczyć (ale nie musi) o braku owulacji. Jeśli masz często bezbolesne to warto sprawdzić poziom hormonów.
Warto poszukać jeszcze innego ginekologa, no chyba że ten do którego chodzisz odpowiada ci.
Pepus własnie mnie prawie wcale brzuch nie boli i to mnie martwi najbardziej............ kiedyś bolał nawet jak brałam tabsy ateraz nie, wcale nie wiem, że mam@ a za obfite nie miałam prze tabletkami... powiedzial jeszce, ze bezplodnośc wtorna mi nie grozi, bo juz rodziłam........badz tu człowieku mądry z tego..........pójdę na te badania na tarczyce najpierw i zrobię prolaktyne prywatnie i zobaczymy co dalej. dziękuję za rade

zmykam już, bo nie wstanę rano
__________________


Olusia
Filipek

Adaś


A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it.

Carol77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-26, 21:28   #4968
latko0
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 167
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi

Cytat:
Napisane przez Linka24 Pokaż wiadomość
Latko a opowiedz cos o tym ubezpieczeniu? dużo płacisz? Czy ja dobrze zrozumiałam, płacisz za to ubezp i poza tym jeszcze za wizyty?
Linko jeszcze nie podpisałam umowy narazie szukam idealnej oferty, bo chcę taką żeby jeszcze zaz szpital płacili a nie wszyscy prywatni ubezpieczyciele płacą, to co mi się najbardziej podoba wprawdzie nie płaci za szpital, ale ma bardzo dużo placówek z którymi ma podpisane umowy i tam leczą mnie bezgotówkowo, idę pokazuję kartę i mam wszystko za darmo. Badania krwi, moczu, usg, tomografia, i inne podobne wszyscy lekarze dentysta też no a co do szpitala to oni mają tylko zasiłek szpitalny 250 zł dziennie
http://www.interpolska.pl/Menu2/Klie...alni/Zdrowotne
mi z tego co wyliczył ich doradca to trochę ponad 100 zł miesięcznie bym za to płaciła. No więc to nie jest tak dużo, wizyta więcej kosztuje a w ciąży trzeba co dwa tyg i jeszcze badania napewno się opłaci
latko0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-26, 21:32   #4969
Linka24
Wtajemniczenie
 
Avatar Linka24
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Tam, gdzie mi najlepiej;)
Wiadomości: 2 315
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi

Dzięki za link poczytam i zorientuję się. A tymczasem pędzę lulu bo rano wrrr... przed 5

Proszę trzymać kciuki jutro za mnie co by ta wstrętna zołza nie przyszła.....: mad:
Linka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-26, 21:36   #4970
latko0
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 167
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi

Cytat:
Napisane przez Linka24 Pokaż wiadomość
Dzięki za link poczytam i zorientuję się. A tymczasem pędzę lulu bo rano wrrr... przed 5

Proszę trzymać kciuki jutro za mnie co by ta wstrętna zołza nie przyszła.....: mad:
Linuś trzymam kciuki bardzo mocno.
Ja też już zmykam spać jutro o 5 wstaje buziaki kochane i spokojnej nocki kolorowych snów
latko0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-26, 22:19   #4971
Kasia_Dublin
Zadomowienie
 
Avatar Kasia_Dublin
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 826
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi

Witam Was kochane!!!

Naprawde nie mam sily nadrabiac tego co napisalyscie . Mam nadzieje ze nikt nie bedzie sie gniewal jak przez jakis czas nie bede w temacie...

A ja tylko weszlam sie zameldowac i zobaczyc czy dobilo tych magicznych 5000 ale widze ze zdazylam na sama koncoweczke . Poprosze tylko kogos o szybkie streszczenie kto ma nowa fasolke, prosze !!!!

Ja wogole nie poznaje mojego tz i baaardzo mnie w ten weekend zaskoczyl, ale o tym pozniej bo padam na twarz. Cos szybko zjem, wykapie sie i znikam spac bo jutro praca .

Calusy dziewczyny
Kasia_Dublin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-26, 22:39   #4972
agas
Raczkowanie
 
Avatar agas
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: konin
Wiadomości: 337
GG do agas
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi

Motylek 85 strasznie mi przykro ze przez to musialas przejsc.
Straszne historie o poronieniach piszecie ale wcale to nie takie rzadkie ja tez chodzilam okolo 3 tygodnie z martwa dzidzia. Na szczescie nie mam zadnych traumatycznych przejsc zwiazanych z poronieniem i to na pewno pozwala szybciej dojsc do siebie.
To ja troche z innej beczki skoro brakuje dobrych wiesci to nie wiem czy jest sie czym chwalic ale pare dni temu po raz pierwszy cieszylam sie z nadejscia @ czyli wszystko po zabiegu wrocilo do normy.
10 listopada lece do Polski do mojej pani ginekolog i jak da zielone swiatelko (trzymajcie kciuki) to od grudnia zaczynamy znowu staranka
A ja wszystkim zycze duzo usmiechu na twarzy i dziekuje za mile powitanie na watku
__________________
Aniołek[*]

Izka
agas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-27, 08:35   #4973
marlenka0505
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 110
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi

Cytat:
Napisane przez farminka Pokaż wiadomość
Ja właśnie wróciłam od lekarza i niestety wygląda na to,że czarna seria na tym wątku trwa Okazało się,że mam macicę przesuniętą w lewo.Czy któraś z Was tak miała? Bo lekarz za wiele mi nie powiedział,ale wyglądał na zmartwionego i nie była to na pewno dobra wiadomość.W razie krwawienia mam się od razu zgłaszać do szpitala.No i ogólnie chyba trzeba się nastawić,że może być różnie ;( Nie mogę dojść do siebie,strasznie mi smutno... ;(
Cytat:
Napisane przez farminka Pokaż wiadomość
Też mnie to zdziwiło,bo ja zaczęłam dzisiaj 6 tydzień.Jeśli nie zarodek to chociaż pęcherzyk powinien być widoczny... Chyba poszukam innego lekarza.Ale nie wiem czy trafię na dobrego akurat Ten akurat miał dobre opinie,a nawet nie policzył który to tydzień,myślał,że jestem jeszcze przed terminem @ (a ostatnio miałam 21.09).Dziwne.
Podobnie jak inne dziewczyny, radzę Ci zmienić lekarza, a przynajmiej iść na konsultację do innego. A co do usg to już w 6 tygodniu bije serduszko. Ja w pierwszej ciąży miałam robione usg praktycznie co dwa tygodnie, i lekarz sprawdzał czy i jak bije serduszko...

Cytat:
Napisane przez Linka24 Pokaż wiadomość
Dzięki za link poczytam i zorientuję się. A tymczasem pędzę lulu bo rano wrrr... przed 5

Proszę trzymać kciuki jutro za mnie co by ta wstrętna zołza nie przyszła.....: mad:
to trzymamy żeby ta zołza nie przyszła
__________________
Oliwia 30.11.2004 Nasza Modelka
Wojtuś 03.08.2010 Mistrz w sikaniu na odległość
marlenka0505 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-27, 09:57   #4974
Cosmaaaaaaa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: We wlasnym niebie ... :)
Wiadomości: 2 912
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi

Tyle doczytalam, na reszte nie mam czasu
Cytat:
Napisane przez Martinixxx Pokaż wiadomość
Przyczajenie nr 2.
Mam na imie Paula 27 lat, emigrantka.Jakos wczesniej nam sie nie spieszyło, zawsze było coś do zrobienia- wiecie jak to jest..teraz troszke żałuję bo sprawy sie nieco skomplikowały.Obecnie walczę ze skutkami tabletek anty i takimi pierdołami które zagnieździły sie tam gdzie nie powinny 2 cykl starań...trzymajcie kciuki....ja trzymam za was
Witam imienniczke i powodzenia zycze
Cytat:
Napisane przez agas Pokaż wiadomość
Paula to mamy wiele wspolnego tez dzis po raz pierwszy napisalam na tym watku, mam tyle samo lat, tez emigrantka (ale mam nadzieje ze juz niedlugo) ja jestem w UK a Ty? I tez chcemy miec dzidziusia bo na razie mamy tylko Aniolka.
Trzymam kciuki za Twoje 2 kreseczki i wszystkich staraczek
Witamy




Wlasnie wrocilam z PL, bylismy na urodzinach babci TZta ... Jak mi szkoda tej kobiety, jest tak schorowana a tak kochana ... Cala rodzina byla, poznalam nowe ciotki nowych wujkow ...
Zakupiony zostal pierscionek zareczynowy ale jeszcze nie mam na palcu, powiedzialam TZ ze juz sama wybralam, a reszta do niego nalezy, ze ma postarac sie o romantycznosc


Aneczko, mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze, przebadaja Ci, zaopiekuja sie Toba Jak wrocisz daj znac co z Wami


Dziewczyny, ja tez kiedys myslalam ze poronienia zdarzaja sie tylko tym ktore nie dbaja o siebie- pija, pala i niewiadomo co jeszcze ... tymczasem okazuje sie ze mozna robic niewiadomo co, niewiadomo jak dbac o siebie a i tak sie takie rzecz dzieja.... Strasznie mi przykro i chcialabym Was utulic, ale badzcie dobrej mysli. Nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo ... Musicie isc do przodu i wierzyc w lepsze dni, w szczescie ktore na Was czeka!
Cosmaaaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-27, 10:14   #4975
Maggie1983
Zakorzenienie
 
Avatar Maggie1983
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraina Marzeń
Wiadomości: 3 113
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi

Cytat:
Napisane przez Cosmaaaaaaa Pokaż wiadomość
Tyle doczytalam, na reszte nie mam czasu

Witam imienniczke i powodzenia zycze

Witamy




Wlasnie wrocilam z PL, bylismy na urodzinach babci TZta ... Jak mi szkoda tej kobiety, jest tak schorowana a tak kochana ... Cala rodzina byla, poznalam nowe ciotki nowych wujkow ...
Zakupiony zostal pierscionek zareczynowy ale jeszcze nie mam na palcu, powiedzialam TZ ze juz sama wybralam, a reszta do niego nalezy, ze ma postarac sie o romantycznosc


Aneczko, mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze, przebadaja Ci, zaopiekuja sie Toba Jak wrocisz daj znac co z Wami


Dziewczyny, ja tez kiedys myslalam ze poronienia zdarzaja sie tylko tym ktore nie dbaja o siebie- pija, pala i niewiadomo co jeszcze ... tymczasem okazuje sie ze mozna robic niewiadomo co, niewiadomo jak dbac o siebie a i tak sie takie rzecz dzieja.... Strasznie mi przykro i chcialabym Was utulic, ale badzcie dobrej mysli. Nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo ... Musicie isc do przodu i wierzyc w lepsze dni, w szczescie ktore na Was czeka!
Cosma jak jest pierscien to juz polowa sukcesu

a co do poronien to ja zawsze sobie tlumacze, ze moze dzieciatko bylo za slabe i moze jakby sie urodzilo to byloby uposledzone i patrzec na takie chore dzieko jest chyba gorzej i myslec, ze jak mnie braknie to kto sie nim zajmie
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce:nieznane,a jakie bliskie i kochane.Pod moim sercem małe rączki dziecka,cichutko pukają do mojego serca.Myślę sobie wtedy:może być wspanialej?Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje
Maggie1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-27, 10:42   #4976
marlenka0505
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 110
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi

Cytat:
Napisane przez Maggie1983 Pokaż wiadomość
Cosma jak jest pierscien to juz polowa sukcesu

a co do poronien to ja zawsze sobie tlumacze, ze moze dzieciatko bylo za slabe i moze jakby sie urodzilo to byloby uposledzone i patrzec na takie chore dzieko jest chyba gorzej i myslec, ze jak mnie braknie to kto sie nim zajmie
też mam takie myśli, nie wiem skąd wzięłabym siły, żeby patrzeć na cierpienie swojego dziecka...
__________________
Oliwia 30.11.2004 Nasza Modelka
Wojtuś 03.08.2010 Mistrz w sikaniu na odległość
marlenka0505 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-27, 10:45   #4977
latko0
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 167
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi

Witajcie kochane
Cosma jak kupi pierścionek to teraz napewno postara się i coś suuuper wymyśli
Powiem wam że ostatnio chyba nam humory nie dopisują bo cisza tu straszna, jak nigdy.
Dziewczyny te co borykają się z problemami chciałam wam powiedzieć o moim podejściu do sprawy (czasami oczywiście łapie mnie dół i chodzę smętna przez pare dni) ja jakiś czas temu wytatułowałam sobie na łopatce Feniksa. Jak wiadomo jeśli feniks czuje się już strasznie źle spala się by odrodzić się z popiołów. I ja tak staram się z nim utożsamiać, że jeśli jest już tak strasznie źle i nie dobrze, to po prostu trzeba to zostawić za sobą i odrodzić się na nowo
Może to lekko infantylne ale mi skutkuje, patrząc w lustro na feniksa przypominam sobie te przełomowe chwile kiedy po wielkim bólu podnosiłam się i zaczynałam od nowa! Jak to mówią co nas nie zabije to nas wzmocni. Dlatego dziewczynki pomyślcie sobie, że teraz jest ten schyłek ale że to nie koniec że za dzień czy dwa spowrotem zaczniecie od nowa
Mam nadzieje że teraz to już same dobre informacje będą. Ja trzyma za was wszystkie mocno kciuki
latko0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-27, 10:52   #4978
Cosmaaaaaaa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: We wlasnym niebie ... :)
Wiadomości: 2 912
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi

Latkoo, masz racje, swietne podejscie!
Czasem ciezko jest sobie powiedziec: koniec, zaczynam od nowa! Ale trzeba ... Inaczej robi sie bledne kolo ...



Boshe ale zle sie czuje ... Chora jakas jestem, zatoki cale zapchane, ciezko mi sie oddycha .. i gardlo boli Na dodatek mam jeszcze ucho zatkane, a wyladowalam prawie 4 h temu!!! Chyba sie poloze i pospie, moze pozniej lepiej sie poczuje ....
Cosmaaaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-27, 11:34   #4979
motylek85
Zakorzenienie
 
Avatar motylek85
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Mój Raj na ziemi
Wiadomości: 3 879
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi

dzięki dziewczynki sa słowa wsparcia, ja na szczęście mam to już daaawno za sobą i inaczej na to wszystko patrzę... mam nadzieję, że tym razem jak uda mi się zafasolkować to wszystko będzie super

tak apropo tego artykułu o ciąży 13latki, to ja znalazłam takiego newsa http://poloniachemnitz.po.funpic.de/ciekawostki.html

to będzie 13-sty artykuł od góry
__________________

♥37/40♥
USG: 03.10 - 2090g szczęścia
USG: 22.11
Wizyta: 28.11
motylek85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-27, 11:37   #4980
Kasia_Dublin
Zadomowienie
 
Avatar Kasia_Dublin
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 826
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi

No dobrze,

Troszke mi sie udalo nadrobic i mysle ze juz wiem co sie tutaj dzieje...

aa2 tak mi przykro ze cie to spotkalo!!! Jestem pewna ze sama bylabym w rozsypce na twoim miejscu. Wiem ze teraz zadne slowa nie usmieza bolu wiec moge tylko powiedziec ze czekamy na Twoje lepsze samopoczucie i trzymamy kciuki zebys jak najszybciej wrocila do siebie

Ogolnie to faktycznie zrobilo sie tutaj cicho i jakos tak smutno . Mam nadzieje ze to tylko przejsciowe i ze humory zaczna wracac. Moze poczekam troszke zeby sie z wami podzielic swoimi nowinami.
Kasia_Dublin jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:30.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.