|
|
#4951 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 435
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
[QUOTE=Dearlie;44183770]Nie latam, bo się lecze. A kto wie czy bym kiedyś nie biegała bez podjęcia leczenia.
Wybacz, ale dla mnie to hipokryzja o czym piszesz. Naskoczyłaś na niewinnych ludzi( do czego sama się przyznałaś) i zrobiłaś im bez powodu awanturę. Gdzie tu naturalna reakcja człowieka, o której piszesz? Ja choć mam ogromne problemy z agresją, niegdy nie podniosłabym ręki na mojego synka. Taka sytuacja była by dowodem na to, że upadłam na samo dno, a wierz mi, że moje dziecko do najprostszych w obsłudze nie należy i nie raz wyprowadziło mnie z równiwagi. Posumowując... powoli zaczynam Cię rozumieć.... masz w głowie będny obraz postrzegania normalności. Stąd człowiek z siekierą jest dla Ciebie zdrowy- normalny. Ale teraz to mnie troszkę obrażasz. Nie jest normalny człowiek latajacy z siekierą, nawet dla mnie, choć ja mocno tolerancyjna jestem Porównanie ludzi chorych psychicznie do " latajacych z siekierą" to jest żywcem wziety z epoki średniowiecza. Uważam, że takie porównanie jest mocno krzywdzące i uwłaszcające chorym ludziom. ---------- Dopisano o 18:25 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ---------- Cytat:
I nie o tym jest wątek akurat, masz rację.
__________________
Edytowane przez monimyszek Czas edycji: 2013-12-16 o 18:30 |
|
|
|
|
#4952 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
[QUOTE=monimyszek;44183875]
Cytat:
Nie obrażam Ciebie, napisałam o sobie, że DLA MNIE OZNACZAŁO BY TO, ŻE UPADŁAM NA DNO( w kontekście mojej choroby). I kto tu ma problem z czytaniem ze zrozumieniem? ![]() Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:32 ---------- Klaps jako metoda wychowawcza... ciekawa teoria jaj na wiek, w którym żyjemy. Swoje dziecko można bić, bo to nie agresja... jeszcze ciekawsza teoria. Nie wierzę w to co czytam i rozważam wycofanie się z dyskusji. ![]() Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka
__________________
ANTOŚ 28.10.2012 |
|
|
|
|
#4953 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 435
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
[QUOTE=Dearlie;44184070]
Cytat:
Dobra dziewczyny uciekam, bo dyskusja zmierza donikąd, a nie o to tutaj chodzi
__________________
|
|
|
|
|
#4954 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
[QUOTE=monimyszek;44184420]
Cytat:
![]() Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka
__________________
ANTOŚ 28.10.2012 |
|
|
|
|
#4955 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 435
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
[QUOTE=Dearlie;44185108]
Cytat:
Tyle dobrze, że u Was lepiej. Ja się ostatnio bardzo kiepsko czuję, niestety.
__________________
|
|
|
|
|
#4956 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 1 618
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
Każdemu zdarza się krzyknąć, tylko czasem reakcja bywa mocno niewspółmierna do sytuacji. Co do wychowywania dzieci biciem... nic mnie do tego nie przekona. Rodzicem dającym klapsa wrzeszczącemu dziecku raczej nie kieruje w danej chwili dobro dziecka, prędzej komfort własny - żeby nie musiał słuchać dłużej wrzasku i żeby inni nie myśleli, że jest nieudolnym rodzicem. A przede wszystkim uderzenie dziecka jest dla mnie przejawem bezradności. |
|
|
|
|
#4957 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 851
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
__________________
01.01.2014 r. Szlaban na internet!
|
|
|
|
|
#4958 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Dziewczyny jak już tak dyskutujemy na inny temat niż psychiatria, to napiszę jeszcze jedno. Zgadzam się w tym, że wychowanie ma największy wpływ na to czy dziecko jest grzeczne czy nie, jednak to nie jedyny czynnik. Mój Antek już teraz jest niesamowicie temperamentny i ja czuję w kościach, że z niego to wyrośnie niezły awanturnik. Na tę chwilę jedyne, co mogę robić, to nie reagować na jego histerie, ale jakoś nie jestem przekonana co do tego, że dzięki takim metodom uda mi się w 100% uniknąć scen w miejscach publicznych. Podobno najlepsza metoda, to nie klaps, a właśnie nie reagowanie na takie zachowania lub odwrócenie uwagi dziecka. Choć mój bąbel jest mały, to widzę, że rzeczywiście to działa! I nikt mnie nie przekona, że bicie ( bez względu na to czy mocne czy słabe), jest dobrą metodą.
__________________
ANTOŚ 28.10.2012 |
|
|
|
#4959 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 435
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Bicie, a klaps i to lekki to zupełnie co innego. Nie wrzucajcie do jednego worka sadystów i rodziców dających od czasu do czasu dziecku lekkiego klapsa, bo to są dwie różne rzeczy. Teraz panuje moda na bezstresowe wychowanie i tyle jest młodzieży i dzieci bardzo agresywnych. Nie ma bezstresowego wychowania, dziecko musi wiedziec co mu wolno, a czego nie wolno i koniec kropka. Rodzic musi być konsekwentny. I to on kieruje dzieckiem i ustala zasady, a nie na odwrót. A wg. mnie przejawem bezradnosci jest nie klaps, który niejednokrotnie kosztuje matke mnóstwo łez gdzies w ukryciu i wyrzuty sumienia. Przejawem bezradnosci jest brak konsekwencji w wychowaniu.
__________________
|
|
|
|
#4960 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
__________________
ANTOŚ 28.10.2012 |
|
|
|
|
#4961 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 1 618
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
A z resztą bez przesady, nie o to chodzi, żeby dziecko było 24 godziny na dobę cichutkie jak myszka i nie miało własnego zdania To że czasem zrobi małą scenę nie znaczy, że wszyscy dookoła uznają Cię za złą matkę. Za to jak widzę, że w takiej sytuacji rodzic zaczyna krzyczeć, szarpać i popychać dziecko, żeby zmusić go do określonego zachowania, to mnie to przeraża.---------- Dopisano o 23:14 ---------- Poprzedni post napisano o 23:03 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
#4962 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Jedna z wypowiadających się tu osób mnie szalenie zadziwia. Szalenie. Szkoda, że zapomniała, że słowo zapisane nie ginie ot, tak.
|
|
|
|
#4963 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 435
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:28 ----------
[/COLOR] Cytat:
__________________
Edytowane przez monimyszek Czas edycji: 2013-12-17 o 08:47 |
|
|
|
|
#4964 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
Rzadko komentuję wprost, ale tym razem tak zrobię: piszesz bzdury. |
|
|
|
|
#4965 |
|
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
ja pracuję z dziećmi, nie ma opcji dotykania dzieci, a klaps to byłby chyba koniec świata. Jeżeli człowiek się zdenerwuje to musi postarać się opanować, a nie wyładować na bezbronnym małym człowieku. dzieci ani zwierząt SIĘ NIE BIJE
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
|
|
|
#4966 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Ja tam nie wiem, jak ja uważam, że to, co robię, jest słuszne, to nie mam wyrzutów sumienia. Jestem dziwna?
Pracuję z dziećmi (tymi małymi i tymi większymi). Nie daję im klapsów. |
|
|
|
#4967 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 435
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
A ja uważam, że klaps to nie bicie. Lekki klaps podkreślam, dany własnemu dziecku przez rodzica. Akurat bardzo lubię zarówno dzieci jak i zwierzeta i to z wzajemnościa z tego co mi wiadomo przynajmniej. Jestem posiadaczką dwóch kotów i dwóch psów, które " mają się jak u Pana Boga za piecem". Więc proszę nie robić ze mnie potwora, tylko ZDROWO podejsc do tematu
![]() Cóż, zadziwię Was, bo ja także pracuję z dziećmi a raczej młodzieżą licealną i jestem, bez przechwalania się, jednym z najbardziej lubianych nauczycieli...A wiec coś jednak o wychowaniu wiem bo mam także parę godzin w Domu Małego Dziecka, wiec niejedno już i widziałam i słyszałam, nawet nie wiecie, jak dzieci potrafią być chwilami okrutne....wiec proszę mi nie pisać bzdur o bezbronnych istotach, bo nie to miałam na myśli pisząc o klapsie, o zwykłym klapsie...w ostateczności.
__________________
Edytowane przez monimyszek Czas edycji: 2013-12-17 o 20:43 |
|
|
|
#4968 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
Klaps to nie bicie, klaps to głaskanie. |
|
|
|
|
#4969 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 435
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
A co masz kompleksy na tym punkcie? Bo tobie to nie wychodzi Klaps to klaps i już nie dorabiaj nie potrzebnej ideologii do tego.
__________________
Edytowane przez monimyszek Czas edycji: 2013-12-17 o 20:51 |
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#4970 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
Widziałam, jak zachowujesz się w stosunku do nas i tyle mi wystarczy. A już to, co piszesz plus to jak piszesz daje ciekawy efekt. |
|
|
|
|
#4971 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 435
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
A teraz, wiesz co robisz, szukasz wsparcia innych Pozwól, ale nie będę z tobą dyskutowała, bo nie bardzo mi się chce po prostu
__________________
|
|
|
|
|
#4972 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
A przy okazji: klaps - UDERZENIE dłonią. Widzę, że interesujesz się mną, śledzisz ostrzeżonka i takie tam Jestem dla Ciebie ważna, WOW. Edytowane przez 201708160922 Czas edycji: 2013-12-17 o 21:15 |
|
|
|
|
#4973 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
A, nie! Przecież bić można tylko swoje dzieci! Dziewczyno... KLAPS JEST BICIEM, kiedy to zrozumiesz, bo już piszę chyba po raz trzeci, że nie ma różnicy z jaką siłą podnosisz na dziecko rękę? I nie przekonasz mnie, że bicie jest dobrą metodą wychowawczą, bo kilka raz zdarzyło mi się ( niestety!) podnieść głos na mojego syna i uwierz mi, że to nie przyniosło żadnego skutku wychowawczego, a wręcz przeciwnie! Tylko go niepotrzebnie wystraszyłam, więc nie wierzę, aby w tych okolicznościach KLAPS ( który jest BICIEM), miał wywołać w dziecku jakiekolwiek refleksje na temat jego zachowania oraz aby wyciągnęło z tego wnioski na przyszłość. Cytat:
Niby jakiego wsparcia? Przecież wszystkie tutaj mamy identyczne zdanie, na temat bzdur, które piszesz, więc nic żadnego wsparcia nie musi szukać. Masz ponad 30 lat, a rozmawiając z Tobą mam wrażenie, jakbym toczyła przepychankę słowną z nastolatką. Aż mi trudno uwierzyć, że to Ty uczysz ich, skoro w Twoich wypowiedział jest tyle infantylności, której w sumie nawet już nie jeden licealista nie ma.
__________________
ANTOŚ 28.10.2012 |
||
|
|
|
#4974 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 435
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Nie chce mi sie drążyć tej bezsensownej dyskusji, dlatego oddalam się. Dobranoc.
__________________
Edytowane przez monimyszek Czas edycji: 2013-12-17 o 21:53 |
|
|
|
#4975 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
Nieistotne, do kogo pisałaś - to forum, każdy może się wypowiedzieć. Inna kwestia, że po prostu nie masz argumentu na to, bo nie masz racji To już nawet nie chodzi o to, kto uważa bicie za metodę wychowawczą. Chodzi o to, że usilnie zaprzeczasz temu, że klaps to bicie. Jakie pozory?! No i chcąc nie chcąc; wystraszyłam monimyszek, a przecież zwykłe pytanie zadałam, i grzecznie spytałam. Edytowane przez 201708160922 Czas edycji: 2013-12-17 o 22:04 |
|
|
|
|
#4976 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 435
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
Nie, nie wystraszyłas mnie. Ale ja wtedy ciebie najwidoczniej wystraszyłam, skoro, az tak utkwiło ci to w pamieci, że teraz to cytujesz To tylko świadczy o twoich makabrycznych kompleksach i braku własnej wartości. Wiesz co jesteś naprawdę zabawna w tym co robisz, usilnie potrzebujesz akceptacji, strasznie musisz byc nie lubiana i miec mase kompleksów. Przykro mi, że tak wiele złego chyba, spotkało cie od innych, ze odreagowujesz na forach internetowych...Popatrz na siebie...kilka postów wczesniej nie mialas oparcia w innych wizazanka i załosnie milczałas, a teraz , majac jako takie poparcie innych drazysz temat..." klapsa". Wiesz co....wstyd mnie za ciebie, tyle na ten temat.
__________________
Edytowane przez monimyszek Czas edycji: 2013-12-17 o 22:16 |
|
|
|
|
#4977 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 1 618
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
|
|
|
|
|
#4978 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 435
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Dlatego lepiej będzie jak opuszcze po prostu ten wątek. Wszystkiego dobrego i duzo zdrowia.
__________________
Edytowane przez monimyszek Czas edycji: 2013-12-17 o 22:43 |
|
|
|
#4979 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
Wiesz, jaka jesteś zabawna z tym, jak piszesz, że klaps to nie bicie? To tak jakbyś mówiła, że ziemia jest płaska. Wytłumaczę Ci, bo znów czegoś nie skumałaś. W kwestii agresji, Ty jako jedyna nie rozumiałaś o co chodzi. I to Ty szukasz żałośnie poparcia (tak, przeczytaj to wszystko jeszcze raz, NIKT się z Tobą nie zgadza w kwestii tego, że klaps to nie bicie, NIKT), dlatego wyżywasz się na innych (vide: państwo przy samochodzie). Zabawna jesteś również dlatego, że zdążyłaś napisać, że nie chce Ci się ze mną gadać, a jednak NIE UMIESZ nie odpowiedzieć. Nie potrafisz przyznać, że nie masz racji (proponowałabym porozmawiać o tym z terapeutką, bo widzę, że ciężko Ci z tym). A wiesz, co jest najśmieszniejsze? Że pyskniesz mi jeszcze parę razy, a potem powiesz, że to ja Cię sprowokowałam. Tak będzie, bo nie raz tak było. PS Twoje diagnozy i opinie psychiatryczne spisuję i pokazuję innym zorientowanym w temacie PPS Ja się naprawdę świetnie bawię. Edytowane przez 201708160922 Czas edycji: 2013-12-17 o 22:50 |
|
|
|
|
#4980 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 330
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Weszłam na ten wątek z ciekawości, a po przeczytaniu ostatniej strony zwątpiłam w jakim temacie jestem
. Ale skoro juz to czytam: uważam że CzasKomety i Dearlie trochę przesadzacie. Myślę że klapsy są nieodpowiednie, jednak u mnie w domu rodzinnym były raz po raz stosowane. Tak samo po tyłkach dostawali kuzyni czy koleżanki/koledzy. Nie wydaje mi się żebym pamiętała że klaps jest gorszą karą niż np okrzyczenie przez rodzica. W każdym razie nie wyrosłam na nikogo agresywnego. Gdybym miała własne dzieci nie chciałabym im dawać klapsów, wiem że jest mnóstwo innych metod wychowawczych. Czasami jednak taki dzieciak potrafi dosłownie splunąć w twarz i szyderczo sie uśmiechnąć... W dobie superniań, karnych jeżyków, ciemnych kącików wszystko wydaje sie proste. Jednak jak sami dostawaliśmy klapsa w przeszłości, z własnym dzieckiem tez wydaje się to odpowiednie. Ot taki paradoks odnośnie problemów z własna psychiką, tak podpinając sie pod główny temat. I na koniec mówię jeszcze raz KLAPSA nie pochwalam, żebyście nie pisały, że wychwalam pod niebiosy tą metodę wychowawczą. Dookoła jednak widzę matki, które raczej się tym nie przejmują. Moich klapsów, które ja dostawałam specjalnie nie rozpamiętuję, były to jakieś sporadyczne sytuacje.
__________________
Zgubiłam się po drodze do miejsca, w którym teraz się znalazłam. Too much of nothing so why don't we give it try Too much of something we're gonna be living a lie... |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:54.






Tyle dobrze, że u Was lepiej. Ja się ostatnio bardzo kiepsko czuję, niestety.











A, nie! Przecież bić można tylko swoje dzieci! Dziewczyno... KLAPS JEST BICIEM, kiedy to zrozumiesz, bo już piszę chyba po raz trzeci, że nie ma różnicy z jaką siłą podnosisz na dziecko rękę? I nie przekonasz mnie, że bicie jest dobrą metodą wychowawczą, bo kilka raz zdarzyło mi się ( niestety!) podnieść głos na mojego syna i uwierz mi, że to nie przyniosło żadnego skutku wychowawczego, a wręcz przeciwnie! Tylko go niepotrzebnie wystraszyłam, więc nie wierzę, aby w tych okolicznościach KLAPS ( który jest BICIEM), miał wywołać w dziecku jakiekolwiek refleksje na temat jego zachowania oraz aby wyciągnęło z tego wnioski na przyszłość.
Niby jakiego wsparcia? Przecież wszystkie tutaj mamy identyczne zdanie, na temat bzdur, które piszesz, więc nic żadnego wsparcia nie musi szukać. Masz ponad 30 lat, a rozmawiając z Tobą mam wrażenie, jakbym toczyła przepychankę słowną z nastolatką. Aż mi trudno uwierzyć, że to Ty uczysz ich, skoro w Twoich wypowiedział jest tyle infantylności, której w sumie nawet już nie jeden licealista nie ma.

