|
|
#4951 |
|
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 330
|
Dot.: Koty- część V
Temat to się nam skończy jak nastukamy jeszcze z 50 postów
Dzień dobry, Co u kotków ?
|
|
|
|
#4952 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 795
|
Dot.: Koty- część V
a ja już miałam chwile zwątpienia że do niej po prostu nie dociera to co mówimy, ale teraz widzę że ona po prostu chce zobaczyc na ile może sobie pozwolić
|
|
|
|
#4953 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 697
|
Dot.: Koty- część V
|
|
|
|
#4954 |
|
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 330
|
Dot.: Koty- część V
Oo będzie kuwetoszafka/szafkokuweta
?
|
|
|
|
#4955 |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
|
Dot.: Koty- część V
O, remonty
![]() Mój spał do rana z małą pobudką na jedzonko o 5. Chyba dotarło do niego, że jeszcze nie wiosna
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
#4956 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 535
|
Dot.: Koty- część V
A moje śpią w nocy jak aniołki
Ambra wchodzi do łóżka i jak jej coś nie odpowiada w mojej pozycji spania to podgryza w pietę.Horus przychodzi rano i pokazuje brzuch do głaskania, wygina się przy tym komicznie Poza tym po trzech miesiącach znowu zaczął się bawić. Przynosi piórka i chce żeby nimi machać. Problem tylko z tym że Ambra jest szybsza więc trzymam Ambrę która się wykręca i macham piórkami. Horus skacze jak piłka. Ambra się uwalnia i goni za piórkami a Horus udaje że on się wcale bawić nie chciał. Za kilka minut znowu przynosi w pyszczku piórka i warczy że to jego.
__________________
"Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy." Faith Resnick Mój facebook
|
|
|
|
#4957 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 697
|
Dot.: Koty- część V
Będzie szafka z dziurą
![]() Zastanawiam się, czy od razu im tam kuwetę wkładać, czy pierwsze dni postawić obok i potem włożyć i trzymać otwarte drzwiczki do szafki parę dni? Nigdy nie mieli problemy z trafieniem do kuwety, ale w całym mieszkaniu przybędzie trochę mebli, nie wiem, czy to ich nie ogłupi. Jak teściowa wymieniła sobie meble w pokoju, to pierwsze co zrobił Zyziek, to nasikał na nową sofę ![]() I mam do Was pytanie. Czy znacie jakieś przysmaczki, które mogłabym dawać kotom, a które nie zawierają kurczaka? Ostatnio kupiłam bezpieczne dla alergików suszone flaczki wieprzowe (http://www.zooplus.pl/shop/koty/przy...styczne/113480), ale one są w takich kawałkach ok. 2 cm i koty mi się tym krztuszą Safirka połyka za duże kawałki i potem jej się wraca, a Kiciuś ostatnio zaklinował to sobie w pysku, poradził sobie, ale już biegłam na pomoc ![]() ---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ---------- To samo u mnie Na szczęście małemu stosunkowo szybko się nudzi i Safirka może się nacieszyć zabawą
|
|
|
|
#4958 |
|
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 330
|
Dot.: Koty- część V
Thrive tuńczykowy
?
|
|
|
|
#4959 | |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
|
Dot.: Koty- część V
Cytat:
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
|
#4960 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 535
|
Dot.: Koty- część V
Cytat:
Snaczki Trive jest kilka rodzajów - u mnie szał na wszystkie rodzaje.Teraz mam krewetki , biała ryba, tuńczyk, kurczak. Jest też chyba wołowina. To suszone kawałki mięska i u mnie wiedzą że jak ładnie podrapią drapak to dostaną. Jak ładnie poproszą to dostaną. jak pańcia chce dostać baranka to dostaną. Horus nauczył się prosić i dawać łapkę żeby dostać. ![]() Z mojego doświadczenia najdłużej starczają najdroższe krewetkowe. Bo są małe. Snaczki Cosma - podobne do Trive ale chyba troszkę gorsza jakość.
__________________
"Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy." Faith Resnick Mój facebook
|
|
|
|
|
#4961 |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
|
Dot.: Koty- część V
Ziaź - Przysmak Ziwi niczym się nie różni od karmy Ziwi, najpierw jest zakopywany, a dopiero w poczuciu ostatecznej beznadziei zjadany
![]() Mam obecnie Thrive z wołowiną i jest zjadany ze smakiem. Kawałki nie są małe, mniej więcej 1 cm^3.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
#4962 | |
|
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 189
|
Dot.: Koty- część V
Cytat:
Postawienie kota w takiej sytuacji jak ma autorka postu, również niewiele zmienia. Powiedziałabym, że jest nawet gorzej: rezydentka- stresuje się nowym kotem, boi się go, ucieka i ogólnie pogłębia swój lęki i umacnia strach nowy kot- chce się bawić z drugim kotem, tamta się boi , syczy na niego, gania; kot 'głupieje' , bo nie wie o co chodzi. Gdy kotka go goni, może zareagować ze stresu agresją Nealinne- jest w niewiele lepszej sytuacji od kotów. Chciała dobrze, jej rodzice również. Niedoświadczona, bezsilna, bo ciężko jej pogodzić 2 koty. Również się stresuje. 2. Byłam w schronisku i dobrze o tym wiem. 3. No własnie, pośrednio o tym piszę. Przecież ta sytuacja może dotyczyć też kotów autorki, nie? Dlatego podkreślam, że nie warto nic na siłę. 4. Przecież dostała odpowiedzi, nawet bardzo obszerną od Ciebie. 5. Bo ja w przeciwieństwie do niektórych opisuję 2 strony medalu. Staram wczuć się w sytuację zwierząt i próbuję się domyślać, jak mogą się czuć. Proszę, powyższy przykład dana58tg
__________________
Majlo 13.03.2013 r. Melman Pers Cham Figiel-z zepsutą łapką Papugi 23 Króliki Maksiu 20.11.2010 MałeKróliki |
|
|
|
|
#4963 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 697
|
Dot.: Koty- część V
Dzięki dziewczyny, spróbuje tego Thrive'a
|
|
|
|
#4964 | ||
|
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 189
|
Dot.: Koty- część V
Cytat:
Kolega stwierdził, że odda go schroniska i wtedy wzięli go rodzice dziewczyny , w zasadzie to spontanicznie. Wielu ludzi łapie się na współczucie, taki po części szantaż: ' jeśli nikt ich nie przygarnie zostaną uśpione/ oddane do schroniska.' Rozumiem trochę takich ludzi, którzy przygarniają bo we mnie też budzą się wyrzuty sumienia. Teraz można sobie pisać, że mogła dogadać się z kolegą, żeby wytrzymał z kotem np. ze 3-4 dni, bo ona go weźmie, ale potrzebuje trochę czasu. Cytat:
Żeby było jasne: to co piszę, nie chodzi tylko o Ciebie. Niejedna dziewczyna tutaj się dokociła spontanicznie, bo właśnie przygarnęły jakiegoś kota. Pisałam już, że jak się nie spróbuje, to się nie dowie, czy koty się zaakceptują czy nie. Ja przyniosłam kiedyś kota od sąsiadki, żeby pokazać mamie. W życiu bym nie pomyślała, że u któregoś z kotów może to zostawi jakiś ślad, stres itd. Nie byłam idealna, nie jestem i wątpię, żebym była. Ale ciągle się uczę na swoich błędach i innych, wysuwam wnioski, jak wiele dziewcząt z tego czy innego wątku. U mnie też trochę trwała akceptacja 2 kotów czy 1 kota z psami. Widzisz, koty powolutku oswajają się ze sobą. Kto wie, może za jakiś czas okaże się, że to była trafna decyzja? Może kotka nabierze pewności siebie? Ja przyznaję bez bicia, że persa wzięłam dla towarzystwa Chama. Byłam przekonana, że jak nikogo nie będzie, kotki będą się bawić itd. I co? Guzik. Wprawdzie tolerują się, ale generalnie nie wchodzą sobie w paradę. Zachowują się, jakby drugiego nie było Wiemy, że chciałaś dobrze. Po prostu obserwuj rozwój sytuacji i pisz co i jak. W przyszłości Twoja relacje pewnie niejednej osobie pomoże
__________________
Majlo 13.03.2013 r. Melman Pers Cham Figiel-z zepsutą łapką Papugi 23 Króliki Maksiu 20.11.2010 MałeKróliki Edytowane przez Nimfa20 Czas edycji: 2013-01-09 o 12:46 |
||
|
|
|
#4965 | |
|
Kazar Lady
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 22 900
|
Dot.: Koty- część V
Cytat:
Nimfa nie pomyslałaś, że informacji sie zaczyna tak na prawde szukać dopiero jak problem wystąpi? Sama mam 4 koty i nie zaczytywałam sie w forach zanim kupiłam/przygarnełam kolejnego kotka, nie miałam takiej potrzeby - u mnie jakoś sie "dogadały" ![]() a swoimi postami solidaryzującymi z evvelinek sprawiłyście, że dziewczyna będzie sie bała tu odezwać i zostanie sama ze swoim problemem. |
|
|
|
|
#4966 | |
|
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 189
|
Dot.: Koty- część V
Cytat:
'Trzeba było się dowiadywać, zanim się wzięło zwierzę.' Jeśli można w jakiś sposób zapobiec niektórym kłopotom, to warto wcześniej się przygotować . Któraś z wizażanek pisała, że niektóre nasze rady i doświadczenia bardzo pomagają. Nie wiem czy zauważyłaś, ale ja zostałam zjechana za podawanie kotu Whiskasa. Dzięki niektórym dziewczynom zmieniłam karmę, ale nie dla kaprysu, tylko dowiedziałam się, czego tak naprawdę potrzebuje kot , a czym w rzeczywistości jest whiskas. Popatrzy z innej strony: piszesz, że dokacałaś się, nie mając obecnej wiedzy, doświadczeń itd. Zauważ, że kiedyś koty jadły tylko to co upolowały i nikt nie zaprzątał sobie głowy kocim jedzeniem, smyczami, niewypuszczaniem kotów z domu. A o weterynarzu nikt nawet nie myślał. I też można powiedzieć: i co, żyły? Żyły. Niektóre koty dożywały sędziwego wieku bez tych dzisiejszych "wymysłów" ![]() O co Ci chodzi z drugą częścią postu? Będziemy robić listę, kto z kim jest w komunikatywnie? Proszę... ![]() Ta uwaga była bez sensu
__________________
Majlo 13.03.2013 r. Melman Pers Cham Figiel-z zepsutą łapką Papugi 23 Króliki Maksiu 20.11.2010 MałeKróliki |
|
|
|
|
#4967 | |
|
Kazar Lady
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 22 900
|
Dot.: Koty- część V
Cytat:
czemu to służy ![]() to pytanie retoryczne w razie co. |
|
|
|
|
#4968 |
|
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 330
|
Dot.: Koty- część V
Nimfa
co innego: przed kupnem kota poczytać o kotach np ile kot kosztuje, ile kot je, ile kot śpi a ile się bawi, ile kot żyje, jak często trzeba chodzić do weta, jak często szczepić, czy trzeba ciachnąć itp - jak ktoś się nie doinformuje wcześniej to dla mnie jest dziwne i nieodpowiedzialne a co innego: czytać fora po przygarnięciu kota spontanicznie, mając już 12-letnie doświadczenie z kotami i wetami. Dziewczyna ma kotkę 12-letnią, chylę czoła przed nią, chciałabym, żeby moje dożyły takiego wieku w zdrowiu i bez większych problemów i żyły jeszcze dłużej. Pewnie myślała, że skoro ma kotkę tak długo to wie o kotach dużo, wie jak się nimi zajmować, ma obcykane wizyty u weta, żywienie, zabawę itp więc sobie poradzi. Nie poradziła sobie, to tu zajrzała, proste. Możemy sobie jeździć po kimś, kto doskonale wie, że koty trzeba sterylizować i dobrze karmić, ale tego nie robi, bo mu się nie chce albo szkoda mu kasy, możemy krytykować kogoś, kto pisze, że nei założy kratek w oknach bo jego kot potrafi latać, uważa, albo będzie się czuł jak w więzieniu, ale bez przesady żeby krytykować kogoś kto ma kota starszego od naszych kotów trzy, cztery razy i nie ma doświadczenia w dokoceniu, więc pyta... Jak dla mnie nie zrobiła nic złego. Ja też wzięłam Młodą spontanicznie, na szczęście miałam ją gdzie przechować zanim nie wydobrzała i mogłam jej wcześniej zrobić badania na fiv/felv, poczytać Rybiorkowe posty o dokoceniu, kupić feliway itp, ale widać w tym przypadku nie było czasu na pytanie o rady kociary z kociego wątku wizażowego, trudno. Mnie bardziej od tej dyskusji interesuje to jak się koty mają u tej dziewczyny - przepraszam, nie pamiętam nicka?? Edytowane przez monika_sonia Czas edycji: 2013-01-09 o 13:21 |
|
|
|
#4969 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 795
|
Dot.: Koty- część V
Cytat:
co prawda o smaku kurczaka, ale sa jeszcze inne. Pierwszy raz zamówiłam żeby sprawdzić czy jej posmakuje i zrobiły furorę. Gruszka sie na nie rzuca tak jak ja na chipsy
|
|
|
|
|
#4970 | |
|
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 330
|
Dot.: Koty- część V
Cytat:
?
|
|
|
|
|
#4971 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 535
|
Dot.: Koty- część V
Magda - coś wiadomo w sprawie drapaka?
__________________
"Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy." Faith Resnick Mój facebook
|
|
|
|
#4972 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 795
|
Dot.: Koty- część V
|
|
|
|
#4973 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 535
|
Dot.: Koty- część V
Cytat:
U mnie Horus wchodził w trakcie rozpakowywania Twoja panna może trochę energii rozładuje na drapaku
__________________
"Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy." Faith Resnick Mój facebook
|
|
|
|
|
#4974 |
|
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 330
|
Dot.: Koty- część V
Ja standardowo czekam na zdjęcia tego drapaka
.
|
|
|
|
#4975 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 795
|
Dot.: Koty- część V
Będą zdjęcia, może nawet filmik mi sie uda nakręcić jakiś
Gruszka też na pewno będzie razem z nami rozpakowywać, ona uwielbia rozpakowywac wszelkie pudełka ![]() Iwona a do złożenia jakieś specjalistyczne narzędzia sa potrzebne? |
|
|
|
#4976 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 535
|
Dot.: Koty- część V
Nie - proste wszystko. Z tego co pamiętam Monika swój sama skręcała i rozkręcała kilka razy
ja ze względu że mam sufitowy korzystałam z pomocy TŻ. ![]() Nie pamiętam czy było pudło ale na pewno strasznie dużo folii
__________________
"Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy." Faith Resnick Mój facebook
|
|
|
|
#4977 |
|
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 330
|
Dot.: Koty- część V
Magda dają do skręcania takie klucze dwa jak do roweru, więcej nie trzeba
.---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ---------- Ja mój na początku co paręnaście dni skręcałam, bo się dywan ubijał . Sama skręciłam w pierwszy dzień, nie trzeba nikogo do takiego prostego drapaka, mało części, wszystko wiadomo co do czego. |
|
|
|
#4978 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 697
|
Dot.: Koty- część V
Cytat:
Kurczę, to jeszcze zapytam, czy macie pomysł, co zrobić z kotem, który nie umie podwozia unieść do góry w kuwecie i po skorzystaniu ma mokre futerko? Nie ma za długiego futerka, więc nie bardzo mam jak przyciąć. Zmieniłam też poziom żwirku w kuwecie na dużo niższy, kilka dni było sucho, po czym znów uruchomił funkcję obniżenia podwozia. Kocham tego rudzielca do szaleństwa, ale nie chcę mieć całego mieszkania w moczu
|
|
|
|
|
#4979 |
|
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 330
|
Dot.: Koty- część V
Ziazik chyba nic nie poradzi się na to, ciesz się, że do kuwety w ogóle sika :P.
Młoda mądra w kuwecie się przechyla, żeby sobie tylnej łapki nie wybrudzić, złoty kot , sama z siebie wiedziała, że później jest mniej mycia.
|
|
|
|
#4980 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 795
|
Dot.: Koty- część V
Cytat:
![]() Cytat:
|
||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:43.



?




Ambra wchodzi do łóżka i jak jej coś nie odpowiada w mojej pozycji spania to podgryza w pietę.
Safirka połyka za duże kawałki i potem jej się wraca, a Kiciuś ostatnio zaklinował to sobie w pysku, poradził sobie, ale już biegłam na pomoc 






![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)


?

