Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

[kaśka333]

Napisane przez Atiluj

Kasiu mam już całą torbę tych odrostów sosnowych. Napisz mi tylko proszę, czy je trzeba jakoś fachowo czyścić, umyć czy takie prosto rwane do słoja?

No proszę! Jak ten czas szybko leci! W Płocku juz połowa maja. Julitko życzę powodzenia, jeśli amierzasz czyścić te pędy. Możesz "wytrzepać" na sicie, bo jak zaczniesz myć, to sie możesz cała pokleić i zmyć to co w tych pędach najlepsze. Tak więc nie myj, a potem i tak zlewasz czysty syropek Z reszty zrób wódzię to Was odwiedzę
*****************
Łojojoj!!! Ale mam prywatnych wiadomości! Hmmm.....prośby o zaprzyjaźnienie...:rolley es:

[Atiluj]

Kasia333 jutro kupię spirytus czy co tam potrzeba (doczytam) i zrobię tą wódzię I trzymam Cię za słowo Dzięki, trochę przerażało mnie mycie tych kleistych gałązek A 9 maja to już prawie 15 czyli połowa

Basia tak na pocieszenie - Misiek też dzisiaj (i wczoraj) przechodził sam siebie. I też klapa dostał. Wczoraj w swoich harcach to nawet się dobrze nie zorientował, że w pupsko mu przyłożyłam - szalał dalej ale dziś już zajarzył, że coś mu się do pupci przykleiło i rozryczał się z takim żalem, że prędzej go przepraszałam i zagadywałam niż uderzyłam A teraz wieczorem szalał po zjedzeniu mleka. Zrobiłam mu więc kaszę bo doszliśmy do wniosku, że widać nie dojedzone dziecko jest. Zjadł jeszcze prawie całą michę kaszy i skakał po łóżku dalej. Efekt był taki, że musiałam go całego przebierać i zmieniać pościel bo zwymiotował No ale jak z pełnym brzuszkiem skacze się jak małpa na drucie to jak to jedzonko ma się w brzuszku utrzymać Po przebraniu zjadł jeszcze całą butlę mleka i w końcu padł

Kupiliśmy mu dzisiaj sandałki w CCC za 39zł. Jutro wkleję fotki.
Pierwszy raz Misiek okazał, że coś (te sandałki) mu się naprawdę podoba Jak weszłam jeszcze do Crocodrillo żeby obejrzeć inne buciki dla niego to srajdek pokazywał na nóżki, że on ma już dwa buciki i odpychał rączką te które mu pokazywałam. W samochodzie jak wracaliśmy, usiłował wcisnąć swoim sandałkom smoczka (a on smoczkiem się raczej nie dzieli ), zapinał i rozpinał butki całą drogę.


Kasia333 tak będziemy pić

[Kamilanet]

serdecznie dziękuję za życzenia - nie spodziewałam się takiego nawału
aż się serce raduje
mój tata robi taką nalewkę (majowe młode pędy + spiryt) ale wcześniej powstaje syrop - idealny do herbaty, na kaszel. świetna sprawa. Niestety nie wiem jak to robi. Nie wiem jakie są tego prporcje
Kasiu - Krystian super chłopak - fajne ma ogrodniczki i ty taka promienna (i to prawda, popieram Czarinę)

Freddy - dofinansowanie z Urzędów pracy nie dostają wszyscy -niestety - muszą to być berobotni, kasa nie może pójsć na opłaty bieżące, prawdopodobnie płaci się od tego podatek, ale nie jestem pewna. Nie każdy wniosek (biznes plan) rozpatrują pozytywnie
i jest trochę bujania z tym. ALe kasa jest.
Mój brat z już prawieżoną dostali takie dofinansowanie. Całość pójdzie na sprzęt komp. + oprogramowanie profesjonalne do grafiki koputerowej.

Czarino - gratuluję - bo to dobrze, że jedziesz - ale - jak to powiadziała jedna z dziewczyn - są też samoloty powrotne. Nie spróbujesz - nie poczujesz
Zyczę Ci wszystkiego dobrego

Angeliko - moim zdaniem czekolada

Ikolu - obejrzałam - wczoraj siedziałan a youtoubie z godzinę, najpierw you can dance,później teledyski polskie i zagraniczne z lat 70 i 80. Pamiętacie Glena Medeirosa? Nothing gonna change my love for you - to był hicior w telewizyjnym koncercie życzeń...
Wiesz - ja nie chce robić nic na siłe ze spanie Fifka. On i tak co 3-4 dni śpi raz dziennie. I u nas - niestety jak połże go wczesniej spać, nawet jak będzie nieziemsko zmęczony to wstanie o 6. Sprawdziłam to i już nie kombinuję.
A tak polednie po 21 i wstaje o 7
jak możesz pisać "po co to napisałam" - a choćby nawet poto byśmy wiedziały, że masz taki rozkład dnia. I że spędzasz z brzdącem dużo czasu, mimo tego że pracujesz.
Ula slini się i jęczy jak Filip - jestem pewna że to zęby.
u nas już prześwitują. Niby to kły, ale tak go męczą - w dzień jest taki marudny. Ale wybaczam mu, bo to zęby.

chyba nie ominęłam nikogo

i nastał weekend
spadam do kuchni posprzątać burdel po całym dniu
później chyba zrobie sobie kąpiel. Wczoraj zrzuciłam skórkę (zrobiłam peeling ciała) ledwo zdążyłam wmasować mleczko do ciała, bo Fifek przez te zęby się budził.

[golabek]

Basiu u nas to samo Bartek tak szaleje że szok.Jak tylko mu coś zakarzę od razu jest lament,złość a dziś nawet mi się oberwało bo księciowi żelazka nie dałam.Dostał klapsa bo normalnie coś we mnie wstąpiło.Pomijam fakt że mam @ i cierpliwość na włosku.U nas idzie ząb i niech już wyłazi bo mnie chyba trafi Nic tylko ła i ła.To sie wyżaliłam Jutro weekndi Darek w domu więc już mu zapowiedziałam że ja leżę Żartuję oczywiście tak dobrze to nie ma

Jedziemy jutro na działę i teściowa napewno za Bartim się stęskniła to może coś dychę na leżaczku

Julitka czekam na foty sandałków Też musimy kupić.Byłam w ccc ale nic mi nie wpadło w oko.Może jest coś nowego? Chciałam takie z paskiem na paluszek nie całkiem wycięte.Coś w stylu Any sandałków.Na razie jestem bardzo zadowolona z takich lekko wyciętych irchowych z Bartka.Bardzo fajnie się sprawują.Bartul też ubustwia buty.Zawsze je targa i próbuje zakładać sam.To jedyne co lubi ubierać Na spacerze zawsze sprawdza czy my mamy buty.

Kładę się bo padam
Miłej soboty

[kaśka333]

Julitko ja chyba nawet wiem jakie sandałki kupiliście Misiowi, bo ja też dziś oglądałam w CCC takie za 39 z czymś Były z odkrytymi palcami i takie z "wywietrznikami" i ja mam zamiar kupić te drugie, bo bardzo mi się podobały. Wklej zdjęcia bucików, co? Byłam w Smyku i oglądałam podobne z Bartka i muszę powiedzieć, że wcale się nie różnią od tych z CCC
basiu właśnie mi uzmysłowiłaś jaki ze mnie pustak czasami Wydałam dziś na body (3 pary) 70zł, a na allegro mogłam nakupić dużo więcej za mniej. Żem nie pomyślała... A jaką piżamkę kupiłaś?
one_shot wiadomość o zakończonej rehabilitacji jest super! Te frytki to się Marcjance należą za tyle miesięcy ćwiczeń, niekoniecznie milych dla niej

A ja dziś byłam w szkole, tzn. tylko na jednych ćwiczeniach, z wykładów się zerwałam i poszłam na zakupy. Jak już pisałam kupiłam bodziaki Krystiankowi, a w lumpku 2 pary spodenek, jedne lniane spodnie, dwie koszulki, sweter i bluzę na zimę. Zapłaciłam tylko 6,70. Sobie ostatnio też nakupiłam troszkę ciuszków w lumpku.

[Kamilanet]

Basiu pochwal się zakupami

[Atiluj]

Kasia333 proszę Tak na szybko zrobiłam teraz fotki. Ja chciałam kupić takie jaśniejsze, beżowo-pomarańczowe bodajże ale Hadzi wolał te. Oglądałam też te z paseczkiem z przodu, o których piszesz ale jakoś ten fason mi bardziej "leżał" choć tamte też fajne były.
Podoba mi się w bucikach Gufo, że środek jest z takiej mięciutkiej skórki, takiej troszkę irchowatej. Te, które wcześniej Miśkowi kupiliśmy, też tak mają i Miśkowi się nóżka nie poci.

[kaśka333]

Napisane przez Atiluj

Kasia333 proszę Tak na szybko zrobiłam teraz fotki. Ja chciałam kupić takie jaśniejsze, beżowo-pomarańczowe bodajże ale Hadzi wolał te. Oglądałam też te z paseczkiem z przodu, o których piszesz ale jakoś ten fason mi bardziej "leżał" choć tamte też fajne były.
Podoba mi się w bucikach Gufo, że środek jest z takiej mięciutkiej skórki, takiej troszkę irchowatej. Te, które wcześniej Miśkowi kupiliśmy, też tak mają i Miśkowi się nóżka nie poci.

Hi, hi! O te właśnie mi chodziło i zgadzam się z Tobą co do wykonania środka bucików Ja kupię te drugie, bo jakoś bardziej praktyczne mi się wydają Ja już muszę kupić, bo te co ma są dość cieplutkie i teraz to już mu się będą nóżki pociły.

[ikol_a]

Witajcie Kochani.

Oczywiście zmęczona jestem...
Trochę lepiej spałam dziś w nocy. Coprawda Ula obudziła się po pół godzinie mojego smu, ale nie brałam jej do nas, tylko ululałam ze smokiem na rękach i odłożyłam do łóżeczka. Obudziłam się o 3.30 rano przestraszona, że Ula u siebie i śpi i w ogóle o co kaman? Podeszłam do łóżeczka, a Ula na plecach, buźka otwarta i jakby ...wiecie...nie oddycha. Położyłam rękę na jej brzusio i wtedy poruszała ustami Poszłam ponownie spać. Po pół godzinie Ula zachciała do nas Wtedy już ją wzięłam.

Dziś była BARDZO grzeczna po południu, bo podobno rano była nieznośna i marudziła TZowi. Gdy wróciłam z pracy jeszcze spała. Po obudzeniu się zjadła ze mną mięska i ziemniaczków, zapiła cycem i poszłyśmy na zakupy. Wydałam 70 zł na czapusie dla Uli śliczności. Ale mamy już zapas na caaałeee lato. Ma na teraz kapelusik z daszkiem i krytymi uszkami, na cieplejsze dni czapko-chustkę (uszka kryte, wywietrznik na górze głowy), czapkę z daszkiem i taką chustę z daszkiem, więzaną z tyłu z takim wydłużonym kawałkiem materiału na karczek - to na plażę
Potem poszłyśmy na plac zabaw, gdzie zmienił mnie TZ a ja udałam się do domku bo przyszła koleżanka, której odsprzedałam kilka ciuchów Ulki. Generalnie wydałam je po 4 zł (niektóe po 1 zł) a niektóe po prostu jej dałam. Z czapek zwróciło się 54 zł. Resztę ciuchów wystawię na allegro, tylk oczasu nie mogę znaleźć.
Jutro niania zajmuje się Ulą, a ja jadę z TZem malować domek

Opowiem Wam kawał.
Poboczem szosy idzie obładowana siatami kobieta. Zatrzymuje się jadący autem facet , odkręca szybę i pyta krzycząc: -po-dwieść-cie!!!???
Kobieta odpowiada: - nie!-po-dwieś-cie-piędziesiąt!!!

Julitko buty gicio! Jeszcze nie rozglądaliśmy się za sandałkami, ale czas, bo mimo dziureczek w półbucikach i w miarę odkrytego fasonu, Uli BARDZO poci się nóżka. No dziś ze spacerku wróciła z mokrymi rajstopkami.
Właśnie - jak ubieracie dzieci na spacery w taką ciepłą porę, jak dziś np? Zakładacie im rajstopki pod spodenki czy dłuższe skarpety? Ula dziś np. była tak ubrana: body, bluzeczka, sweterek (cienki), rajstopki, spodenki, buciki, czapusia. Chwilę była bez sweterka.
W zapowiadany BARDZO ciepły weekend ubiorę ją w skarpetki pod spodenki.

Czym będziecie smarować dzieciaki latem? Ja kupiła IWOSTIN o taki http://www.iwostin.pl/products.php?id=20, tylko zastanawiam się czy będzie się dobrze wchłaniał, skoro jest wodoodporny? Zobaczę. Najwyżej będe wykorzystywać go na plaży, a na spacery kupię inny. Czy wziąć w ogole blokera? Moja koleżanka używała dla dzieci latem blokerów. Dopiero teraz (mają po 6 i 5 lat) zaczęła smarować filtrami.

[kaśka333]

ikola Krystian po domu chodzi w rajtuzkach i jak wychodze to tylko spodnie wkładam, bluzę i czapkę. Ale teraz tak juz ciepło się zrobiło, że jutro to powiem mamie (bo ja wyjeżdżam), żeby mu skarpetki włożyła pod spodnie, bo sie ugotuje w tych rajtkach. Jeśli chodzi o krem to tak jak w ubiegłym roku, używam Nivea z filtrem na słońce, teraz to różnie, zależy jaka pogoda, ale generalnie Nivea- Na każdą pogodę lub Na słońce
Kamilko u nas to samo ze spaniem. Tzn., czy położę Krystiana o 22, czy o 20 to i tak pobudka między 6 a7, ilość drzemek w ciągu dnia też nie ma zanczenia. Wolę więc położyć go o 20

[Atiluj]

Ikola Misiek miał dziś na sobie body z krótkim rękawkiem, bawełnianą bluzeczkę, skarpetki i ogrodniczki. Czasami miał czapkę z zakrytymi uszkami ale częściej ją ściągał niż miał na główce. Rano jak z nim wyszłam to założyłam mu dodatkowo taką cienką kamizelkę bawełnianą. Rajstopek pod spodnie już chyba od tygodnia nie zakładam.
Blokerów nie będę stosowała. Krem z filtrem (jak go wreszcie kupię)

Ja też mam czasem takie jazdy, że wydaje mi się, że Misiek nie oddycha - durna baba, co ja się w takich momentach nerwów najem to szok.

Ale zakupki i sprzedaże Ci się udały

[kaśka333]

Jak odpisywałam ikoli to miałam potem Wam zadać pytanie i zapomniałam

To pytam: nie macie problemu z kupnem odpowiednich skarpetek? Może to śmieszne, ale ja mam problem. Dziś np. wreszcie udało mi sie kupić, 1 parę, ale za 7zł krystian ma grube nóżki i wszystkie skarpety mu je uciskają, mam dosłownie może ze 4 pary dobrych skarpet. Chodzi mi o takie zwykłe, nie frotowe i bez abs-u.

[bassienka]

Na początek nasze dzisiejsze zakupy Wedle życzenia
http://www.allegro.pl:80/show_item.php?item=355939166
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=361131549
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=361395174

Dziękuję za pocieszenie. Widze, ze nie ja jedna mam problemy z córcią Oj, małe rozrabiaki nam rosną

Julitko niezłe akcje mieliscie dzisiaj podczas usypiania Misia Nie zazdroszczę
Sandałki fajne

golabku mam nadzieję, ze podczas weekendu troszkę odpoczniesz, bo znajdzie się ktoś, kto Cię wyręczy w opiece nad Bartusiem

Kasiu tyle rzeczy za niecałe 7 zł U nas to chyba nie ma takich fajnych lumpków Albo ja nie umiem nic w nich znaleźć. No i jeszcze jedna sprawa, ze nie mam za bardzo czasu, zeby do nich zachodzić, dlatego też nie odwiedzam ich często

ikola pochwal sie czapusiami Zrób zdjęcia.
Emilka na razie chodzi w rajstopkach. Na body z krótkim rękawem zakładam jej bluzeczkę, a na podwórko jeszcze sweterek, bo u nas na razie zrobiło się chłodno. No i oczywiście ma jeszcze spodnie
Blokerów chyba nie będziemy używać. Tylko kremu z filtrem.

Kasiu w sumie chyba nie mamy problemu ze skarpetkami. Na razie Miśka nosi rajstopki i dopiero zaczynam jej kupować skarpetki na wiosnę. Ale w zeszłym roku, jak jej zakładałam, to tylko od niektórych miala naciśnięte nóżki.

[kaśka333]

Basiu fajne zakupy Ja tu o skarpetkach i proszę! Tyle, że to dziewczęce. Ten sprzedawca ma fajne ciuszki, a ja zacieram ręce, bo widzę, że z Primarka. Ja tam dużo ciuszków kupowałam jak byłam w Anglii, więc teraz sie zaopatrzę jak pojadę

Znalazłam w necie tą firmę, z której dziś skarpetki kupiłam i chyba się skuszęhttp://www.sklep.rewon.pl/produkt/sk...owym.php?cat=3

[bassienka]

Kasiu ja z Rewonu już nie raz kupowałam Emilce rajstopki. A skarpetek jakoś nie kojarzę, ale mozliwe, ze też kupowałam. Ogólnie fajnje są. Ja kupowałam u nas w hurtowni dziecięcej. Przez internet nie.

Ide się wykapać i spadam do łóżeczka
Spokojnej nocy

[kaśka333]

Czarinko, skarbie Ty jeszcze nie śpisz??? Ja wypiję piwko, zajaram i idę lulu Tak, tak, se popalam. Ostatnio płodzę posty coby się Zadomowić

Chciałam dziś iść na Lejdis do kinoplexu ale już nie grają, buuuuuuuuuuuuuuuu!!!!
************

Tak se siedzę, piwko pije i oglądam galerię (której jeszcze nie poprawiłam, wybaczcie!!!) i powiem Wam, że jak mi się zdjęcia załadują i nie widzę podpisów to mam problem z rozpoznaniem dzieciaczków, prócz Krystianka i kilku innych. Ależ się zmieniły!!!

Wiem, że się ociągam z poprawieniem, ale przysyłajcie mi na e-mail zdjęcia roczniaczków to na 100% się za to wezmę, obiecuję
Martuś strasznie Cię przepraszam, ale przez przypadek (głupie kliknięcie) skasowałam zdjęcie, które mi przysłałaś, mogłabyś wysłać jeszcze raz?

[kaśka333]

lachkasiu, dlaczego się nie odzywasz??? Napisz choć słówko co u Was, bo już ikola zauważyła Twoją nieobecność, ja też się zastanawiam co u was? Wszystko ok.? Widzę Cię, więc napisz coś!!!

[lachkasia]

hej


ale się opisaliście

Wracam do żywych, tzn. tż przywlukł w końcu laptoka z warsztatu, bo komp jeszcze w naprawie. Nic nie czytałam ale jutro postaram się nadrobić te 7 stron.

U nas ok. Nikuś szaleje, ja jutro idę na usuwanie brodawki na plecach, a poza tym leci.

Buziaczki dla wszystkich pa

[kaśka333]

No to mnie uspokoiłaś, buziaczki

[garnuszki]

hej ja na chwilkę

napiszcie porsze czy podajecie jeszcze dzieciakom d3, bo sama nie wiem co robić, teraz taka piękna pogoda



Kasiu Olaf to szczypior a mam ten sam problem ze skarpetkami, większośc go uciska

[Ana2]

Witajcie!
Tradycyjnie napisze,ze nie mam czasu.Posty przeczytalam ale chyba nie uda mi sie na wszystkie odpowiedziec.
Co do ubierania dzieci to wypowiadac sie nie bede,bo u nas zupelnie inne klimaty (od 3 tygodni chodzimy poubierani na letniaka,z wyjatkiem chlodniejszych dni-wtedy zakladam body na naramkach,skarpetki,spodn ie+bluza).
Z odciskajacymi sie skarpetkami tez nie mamy problemu,bo Isiu to chudzinka

Czarinko,ja tez w pelni popieram Twoja decyzje wyjazdu do Michala i trzymam kciuki zeby Wam sie udalo...wierze,ze tak bedzie.Napisze Ci tylko zebys swojej decyzji o wspolnym zyciu z Michalem nie podejmowala tylko wzgledem dzieci (zeby dzieci mialy ojca itd.),Ty tez musisz patrzec na siebie,zebys byla szczesliwa,kachala i czula sie kochana.Takie "poswiecenie" dla dzieci wg mnie byloby strasznie egoistyczne wzgledem Ciebie wiec mysl tez o tym co dla Ciebie dobre.Ja,jak rozstawalam sie z ojcem Julka tez mialam mnostwo watpliwosci,obawy o zycie w samotnosci,mialam wyrzuty ze pozbawiam dziecko zycia w normalnej rodzinie itd. ale...po dluuugich przemysleniach doszlam do wniosku,ze nie jestem w stanie dla dobra dziecka poswiecic swojego zycia,ze ja tez chce byc szczesliwa (niewazne czy sama czy z kims) i wbrew wszystkiemu i wszystkim powiedzialam "DOSC"! I to byla najlepsza decyzja jaka w moim zyciu podjelam.Teraz jestem przeszczesliwa,mam wspaniala rodzine i patrzac z perspektywy czasu wiem,ze warto bylo zyc te kilka lat w "niepewnosci i obawach",bo wynagrodzona zostalam bardzo hojnie.

KasiuL,ciesze sie ze u Was w porzadku

Julitko,super te sandalki GufoBardzo mi sie podobaja.W sumie to tez czegos w tym stylu poczatkowo dla Isiaczka szukalam ale jak zobaczylam te "nasze" to sie zakochalam i nie bylo zlituj,nawet cena byla mi obojetna (tak juz mam jak cos mi sie bardzo spodoba).Moglab ys zobaczyc na opakowaniu bucikow czy jest podany jakis adres do stronki lub e-mail? Gufo to w ogole polski producent? (ja juz kombinuje jak tu sciagnac te butki do mnie do sklepu).
A jak tam Hadzi? Kupil sobie wreszcie te buty???
Trzymam kciuki za Jarkowe testy

Kasiu,podaj prosze Twojego maila,bo chcialabym wyslac Ci zdjecia Isiaczka z roczku (a nie pamietam adresu,wiem,ze zaczyna sie skasienka@... i nie wiem co dalej).

Angie,co do koloru wlosow to ja tez zdecydowanie stawiam na ciemna czekoladke,a jak chcialabys cos fikusniejszego na lato,to z pasemkami dalabym sobie spokoj ale np.same koncowki moglabys sobie zrobic (do tej czekolady) na taki czerwony jak pisze Julitka-tez mogloby super wygladac
Ale Milunia sie zmienila przez te pare miesiecy (mam na mysli to zdjecie z zeszlego roku znad morza)-szok! A Ty jaka LASKA,w ogole nie widac,ze pare miesiecy wczesniej bylas w ciazy,brzuszek taki wciagniety,plasciutki...j a do dzisiaj mam flaka

Musze konczyc,bo idziemy na zakupy.Pozniej musze przygotowac bratowej Jose ciuszki dla maluszka,bo na 22 maja ma zaplanowana cesarke (wyprosila 3 tygodnie przed terminem,bo juz nie ma sily) i chce miec juz wszystko przygotowane.
A jutro bedziemy konczyli sprzatanie sklepu-tesciowie przyjezdzaja nam pomoc.W miedzyczasie jednak zapodaje fotki po malowaniu i z montowania regalow....z Pomagierem w roli glownej

[Ana2]

Napisane przez garnuszki

hej ja na chwilkę

napiszcie porsze czy podajecie jeszcze dzieciakom d3, bo sama nie wiem co robić, teraz taka piękna pogoda

Monika,ja nie daje i nigdy nie dawalam (bo my slonce mamy na okraglo) dlatego nie pomoge.

[Atiluj]

Monika na ostatnim szczepieniu pytałam lekarkę o witaminę D3 - dawać, nie dawać. Powiedziała mi, że jak będą słoneczne dni i Misiek będzie na dworze, to żeby nie dawać. Natomiast w pochmurne dni - żeby dawać 1 kropelkę.
Teraz daję jak mi się przypomni
W programie "Mamo to ja" pamiętam jak lekarz twierdził, że w naszym kraju (generalnie mało słońca) należy podawać D3 do końca 2 r.ż. dziecka. Uzasadniał, że aby organizm wyprodukował odpowiednią ilość D3, to dziecko musiałoby być cały słoneczny dzień na dworze i w dodatku golusieńkie.

Ania zapowiada się super fajny sklep No ale pomocnik śliczny A jaki przejęty

Importerem marki GUFO jest spółka NG2 S.A.
Tu jest link do ich strony www.ng2.com.pl
NG2 S.A.
ul. Strefowa 6
59-101 Polkowice
tel. +48 (076) 845 84 00
fax. +48 (076) 845 84 31
e-mail: ng2@ng2.pl


Misiek się obudził, zmykam. Miłego, słonecznego dnia

[madziaMADZIA]

mamy sie lepiej wszyscy.w zasadzie zostal nam tylko bol brzucha a tati biegunka
teraz za to meczy mnie ten zab madroscisl inie sie,sliny przelknac nie moge,caly baniak mnie od niego boli...biedne te nasze dzieciaczkie ze tak musza cierpiec,mam problem z mowa.smaruje bobodentemwczoraj pomagalo,dzis srednio....gardlo mnie boli od tego zeba,oko,cala lewa strona glowy.niezle co?????przez jeden glupi zab....

ja to ty tylko wpadam ostatnio zeby ponarzekac.

[garnuszki]

dzięki Ana, Julitko odnośnie d3

u nas pięna słoneczna pogoda więc korzystamy stąd moje braki na forum

co do NATI czyli Lidki i Natalki to sprawa wygląda tak: przyjechała tylko w odwiedziny do męża ale posiedzi tu do lipca więc dużo czasu spędzą razem.
wcześniej w Pl pracowała i jakoś mało czasu miała na forum, wiadomo wolała być małą, zresztą zbyt łatwo nie miała bo tata Natalki za granicą więc liczcyć mogła tylko na rodzinę, a wiecie jak to neiraz bywa. No i nie do końca im się układało dobrze między Lidką a jej mężem, wręcz nawet bardzo źle było. teraz chyba jest już lepiej skoro tu przyleciała, nie pytałam jak tam ich stosunki bo tak głupio by było...no gdybyśy były same to pewno było by o czym gadać.

Ana sklepik będzie bardzo wesoły, taki kolorowy, bardzo przyjemny dla oka.
Isiu to prawdziwy pomcnik i jaki przystojny hehe

Julitko Sandałki Misia prześliczne i wyglądaja bardzo solidnie. mnie mam doradziłą żeby kupić z zakrytymi paluszkami bo dziecko często się w nie uderza, więc ją posłuchałam, no w końcu to mama pięciorga dzieci hhee no i cieszy się niezmeirnie jak jej rację przyznam, co nie zdarza się często . a z tymi sandałkami to sama nie wiem czy to takie ważne z tymi zakrytymi paluszkami???!!

Madziu życzę aby to paskudzto Cię oiuściło i oby ten ząb tak nie dokuczał. mojemu tż-owi wyłązi już siódmy rok ósemka i widzę jak się bidok męczy.

[Czarina]

Witam!!
Dziewczyny czyżby nasze chłopaki mieli takie same butki? Bo to moje, też z ccc i też za 39,99 zł. Widzę że furorę na wątku zrobiły

Ikola Konrda już od dawna chodzi w samych spodenkach, bez rajstopek. Mnie tam w samych spodniach nie jest zimno, to jemu pewnie też nie. Pozatym ubieram go tak: bodziak, bluzeczka i kurtka. Lub bodziak, bluzeczka, sweterek i kamizelka. Zależy jaka pogoda itp. Chodzi też już w sandałkach, jak słoneczko świeci.
Co do kremu na słoneczko- narazie nic nie używamy, ale pewnie kupię coś z ziajki, lub nivea.

Garnuszki ja powinnam podawać dzieciakom po 1, 2 kropelki witaminy d3. Piszę, że powinnam, bo ciągle o tym zapominam Ale pamiętam jak w lecie doktorka mi mówiła, żeby nie podawać, bo wystarczy jak dziecko na słoneczku przebywa.
Zresztą podawanie wit d3 zależy też od kraju. Wiem że np. w Anglii nie ma tego zalecenia.

Ana no ja właśnie nie wiem co czuję. I w tym tkwi problem. Na pewno pogodziłam się z Michałem w 90% ze względu na dzieci, bo gdyby nie one to machnęłabym ręką na ten związek. Ale też nie mogę napisać, że się poświęcam, bo to nie tak. Wczoraj słuchałam piosenek na youtubie i wpadło mi w ucho takie zdanie ""czekanie powoduje, że gorzknieje cała słodycz w nas". Mam nadzieję że tak jest w moim przypadku, że po prostu odzwyczaiłam się od niego, od bycia razem i stąd moje ochłodzenie uczuć. Choć oczywiście te wszyskie przejścia z nim też spowodowały, że nie czuję do niego tego co wcześniej, tzn. nie z taka intesywnością. Ale COŚ do niego czuję i mam nadzieję, że to "coś" się z czasem rozwinie.
Decyzję już podjęłam i jej nie cofnę. Macie rację, przecież zawsze można wrócić, a jak człowiek nie spróbuje to nie będzie wiedział co stracił.

Ana sklep baaardzo mi się podoba, będzie super!! A pomocnik przystojniak, rośnie mały pracuś

Basiu zakupki ładne

Dziewczyny, które biorą tabletki anty- jakie bierzecie? I czy zauważyłyście jakieś skutki uboczne?
Ja dzisiaj siedziałam na ginekologii i już mam metlik w głowie. Jedni je chwalą, inni odradzają. Wiadomo że tabsy jakieś tam skutki bedą miały, bo to ingerecja w naturalny cykl. Mnie gin przepisał yasmine. Czy któraś z Was je bierze?

[Atiluj]

Monika no racja z tymi sandałkami Ja nie pomyślałam o ochronie paluszków Te nasze są na Miśka trochę za duże i teraz paluszki są chronione poprzez odległość do czubka butka ale później, jak mu łapka podrośnie No nic, trudno, następne kupimy inne

MadziaM

Dziś jest tak cieplutko, że Misiek ganiał na dworze w bodziaku z krótkim rękawkiem, skarpetkach, ogrodniczkach, kapelusiku i sandałkach. Pomagał tatusiowi chwasty z chodnika wyrywać A ja dzielnie kosiłam trawę (chyba pierwszy raz w życiu) i po kilkunastu krokach przebrałam się w opalacz bo bym się ugotowała w ubraniu.
Teraz panowie śpią a jak wstaną to chyba zakupki spożywcze nas czekają.

[Atiluj]

Czarinka ja teraz nie biorę tabletek ale przed ciążą miałam na zmianę: 5 lat spirala, 5 lat tabletki, 3 lata spirala, 2 lata tabletki, 1 rok plasterki. Tabletki brałam inne niż te, o których Ty piszesz (nie pamiętam nazwy, jedne - te wcześniejsze, to był rigewidon chyba, a tych późniejszych nie pamiętam). Ani przy jednych ani przy drugich nic mi się złego nie działo. Nie miałam jakiś dziwnych objawów. Przy plasterkach bardzo bolały mnie piersi. Przy pierwszej spirali nic się nie działo a druga wrosła mi w ciało i trzeba było ją z mięsem wyrywać (okropieństwo).
Jeśli chodzi o tabletki, to różnie organizmy kobiet na nie reagują. Jednej pasują takie, drugiej inne. Po 1 lub 2 opakowaniach zorientujesz się czy Tobie takie odpowiadają. Generalnie też powinno się co pół roku robić badanie wątroby ale np. u mnie nigdy żaden ginekolog nawet się nie zająknął na ten temat.

Już mi się prawie przypomniało - te drugie tabletki to był Minulet albo Stediril

[Czarina]

Jutka dzięki za odpowiedź
Ja także myślałam o spirali i oczywiście zaliczyłam wątek na ginekologicznym na ten temat. I przestraszyłam się bólu- prawdopodobnie jest to bardzo nieprzyjemne. No i zaczęła mi wyobraźnia pracować, że to może się np. przesunąć itp. I zrezygnowałam. Wolę tabsy, bo prezerwatywom nie ufam. Ja te yasmine brałam w tamtym roku przez bardzo krótki czas. Ale brakowało mi systematyczności, ciągle zapominałam je łyknąć. Zresztą zaraz potem się rozstałam z Michałem, to tabsy były mi niepotrzebne i je rzuciłam. Także nie wiem czy dobrze je tolerowałam, bo brałam je bardzo krótko, nawet jednego opakowania nie skończyłam. Gin wypisał mi receptę na 6 opakowań, bo powiedziałam że wyjeżdżam. Narazie wykupię jedno opakowanie i zobaczę jak będę reagować i przed wyjazdem wykupię wszystkie. A drogie te tabetki jak nie wiem co...ponad 40 zeta na miesiąc.
Julita współczuję przejść ze spiralą...horror

Kasiu ano nie spałam wczoraj... Ale nie chciało mi sie nic pisać, muzyki tylko słuchałam

[Wisniowysad]

witanko.

dzieki za zaproszenia do grona "przyjaciół"

malowanie pokoju skonczone uffff, jakos ze jestem zosia samosia i musze wszystko sama, to pokoj tez malowalam sama, zanim tz wrocil z pracy wszystko bylo gotowe, tylko zostalo posprzatac i umyc okna
dzis niestety wychodzi ze mnie zmeczenie, ale chce troche popisac tu bo mnie nie bylo półtora dnia
zdjecia wkleje w poniedzialek bo juz dzis nie mam sily, a jutro idziemy na obiaddo mojej mamy
przed chwila wrocilismy z podworka bo robilismy grilla, witka zdazylam wykapac,pojadl kaszki i zasnal od razu,wiec mam wolny wieczor

kamila - wszystkiego naj z okazji urodzin pozno ale bardzo szczerze zyczymy

moj witek od paru dni wstaje wczesniej niz zwykle, wiec jakos po 7 juz nie spimy ale z drugiej strony to fajnie bo dzien dlugi i jest co robic
zasypia zwykle po 20.00

jula - moze folia cie sie stopila bo dotykala scianki piekarnika, ktora jest nagrzana, ja tez tak mialam, wlasnie od tego

freddy - bardzo sie ciesze ze z twoim szwagrem juz cos wiadomo, i ze sa to dobre wiesci, napewno operacja zoladka sie uda i jeszcze dlugie lata bedzie sie cieszyl zyciem

czarina - brawo za decyzje bardzo sie ciesze ze bedziecie rodzinka w komplecie, kibicuje ci goraco i jestem pewna ze wszystko dobrze sie ulozy, zawalcz o szczescie dla ciebie i dzieciako bo warto, a tak jak dziewczyny lepiej sprobowac i zalowac niz nie sprobowac i tez zalowac, ja trzymam kciuki i wierze ze sie uda, jestem mądrą kobietą i napewnoi dobrze to "rozegrasz"

Angela - mi najbardziej podoba sie kolor na pierwszej fotce

madzia - trzymajcie sie kochani "

kasia333 - super fotki, no i czarina dobrze napisala, super babeczka z ciebie
trzymam kciuki zeby wam sie udalo spotkanie w UK

madziaO - super ze marcysia juz nie musi korzystac z rehabilitacji
umnie w miescie tez jest BOTI ale wybor cienki i nie trafilismy tam fajnych sandalkow, kupimy w CCC takie jak ma czarinka dla kondziaczka

Wito nie jadl frytek, ale my juz tez daaaaaaaawno nie jedlismy

julcia-ja chce takie same sandalki dla wita, musimy jechac po nie do wroclawia bo u nas CCC niet

ikola- co do ubierania to juz od jakis 3 tygodni nie zakladam witowi rajtuzek pod spodnie, tylko same skarpetki, do tego body na krotki rekawek, bluzka z dlugim rekawkiem badz jakis polarek, badz sweterek cienki, ina to jesli chlodniej to bluza rozpianana a jak cieplo to bez i kapelusik na glowke

mialam wlasnie pytac o jakies kremy z filtrem dla dzieciakow, nie wiem jaki kupic, a co to sa teblokery?? musze poczytac...

kasia333 - wito ma szczuple stópki i czasem mam problem zeby mu skarpetki nie spadaly z nozek

basiu - super zakupki, takie slodkie, no i ceny przystepne

kasiu333 - wysle ci fotke jeszcze raz, nie ma sprawy

monika - ja juz od jakiegos miesiaca nie daje wit. D3 ciemiaczko mamy zarosniete

Ana - super zapowiada sie twoj sklep, czekamy na dalsze fotki, a czy jakis towar juz masz, czy czekasz na dostawy ?