Żonaty, kocha nas obie - Strona 17 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-02-24, 14:47   #481
Madelaine87
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 647
Dot.: Żonaty, kocha nas obie

przez jakiś czas byłam na bieżąco ale niestety, jestem w plecy. Czy któraś z Was mogłaby napisać w bardzo dużym skrócie jak historia się potoczyła?
Madelaine87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-24, 14:49   #482
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Żonaty, kocha nas obie

Żona się wyprowadziła i zyli długo i szczęśliwie. Tak przynajmniej podejrzewam, od jakiegos czasu nie było tu autorki, pewnie delektuje się wspólnym życiem z ukochanym i nie ma czasu na wizażowanie.
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-24, 15:07   #483
Madelaine87
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 647
Dot.: Żonaty, kocha nas obie

mam tylko nadzieję że żona mu dokopie na sprawie rozwodowej
Madelaine87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-24, 20:38   #484
niutka1
Wtajemniczenie
 
Avatar niutka1
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 2 904
Dot.: Żonaty, kocha nas obie

a ja mam nadzieje, ze nikt nikomu nie będzie dokopywał, bo to jest zawsze błędne koło,
ja mam nadzieje, ze żona pozna jakiegos fajnego faceta, który nie będzie jej oszukiwał i ułozy sobie zycie a o byłym niezbyt ciekawym męzu zapomni nie trując sie jadem nienawiści i zemsty, która do niczego nie prowadzi
__________________
Trójkowa mama
zapuszczam włoski od zapałki
13.08.2009 : 3mm,14.09 : 2,5 cm,13.10 : 3,5 cm14.11 : 5 cm,14.12: 6 cm,15.01.2010: 8 cm, 21.12.2010: 20cm ( podcinane troszkę kilka razy)
31.12.2014 : 54cm podcinane wiele razy, CEL: 69cm..
zapuszczam grzywkę 31.12.2014: 21cm.
niutka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-24, 20:49   #485
Madelaine87
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 647
Dot.: Żonaty, kocha nas obie

ale sprawa rozwodowa jest jedyna okazją by dostać to co jej się należy. Powinien być rozwód z jego winy. Nie jestem zawistna ale w pewnych przypadkach jakaś sprawiedliwość powinna być.
Madelaine87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-24, 21:06   #486
AgaMili
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 970
Dot.: Żonaty, kocha nas obie

Zgadzam się z Madelaine87, żona ma prawo oczekiwać czegoś od męża. Będzie taki chodził po świecie bezkarnie, żenił się i zdradzał dopóki mu żona nie pokaże żeby z kobietami nie zadzierać. Ja bym takiego powiesiła za "nie powiem co". Był z kobietą 7 (?) lat, wziął ślub, kobieta nieświadoma niczego zostaje nagle powiadomiona że mąż ma inną i żonka ma się grzecznie wyprowadzić dobre
AgaMili jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-24, 21:54   #487
Madelaine87
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 647
Dot.: Żonaty, kocha nas obie

mnie to też rozwaliło że ona się wyprowadziła choć nie pamiętam albo nie by lo wzmianki czyje to mieszkanie. Tak czy siak to chore, facet mógłby miec odrobinę przyzwoitości i dać jej dach nad głową chyba że uniosła się honorem, w sumie ja tez bym się uniosła i olała ale jak brać to po rozwodzie.
Madelaine87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-02-25, 00:30   #488
niutka1
Wtajemniczenie
 
Avatar niutka1
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 2 904
Dot.: Żonaty, kocha nas obie

tak, owszem powinna zachowac swój dotychczasowy poziom zycia, ale szczerze mówiąc czasem łatwiej jest to osiągnąc od faceta nie robiąc przy tym duzo błota...

owszem, jesli facet jest świnia i ostro stawia sprawe, to tez mu sie postawić, ale...

mądra kobieta wie, że facet odchodząc ma duże poczucie winy i przez pierwsze miesiące umiejetnie mozna to wykorzystać zachowując się z klasą, moja znajoma mimo, że mąz odszedł bardzo znienacka po pierwszym szoko wszystko sobie przemyslała, mimo tzw dobrych rad znajomych pt. "zniszcz go" itd... ona spokojnie z nim rozmawiała, stworzyła klimat rozstania z klasa i facet bez wiekszych problemów zostawił jej ponad 100 metrowe mieszkanie, które nadal on spłaca, kupił jej auto, utrzymuje dzieci, wymieniaja sie opieką, a do tego płaci jej miesięcznie na utrzymanie jej samej dopóki ona nie stanie na nogi, a od jego odejścia mineło juz 3 lata i ona cały czas nie pracuje, gdyby była głupia to dostałaby 1/2 tego wszystkiego, bo weszła do tego małżeństwa duzo mniej "wyposażona" niż on, a małżeństwo trwało krótko. Podziwiam ja, naprawdę mądra kobieta, wszystko załatwiła na spokojnie, negocjowała i facet z wdzięczności robi to o co ona poprosi, a wiadomo, że ona nie robiła tego tylko dla siebie, maja dzieci i chce by cos dostały od tatusia... nie zdziwiłabym sie, gdyby sie okazało, ze kiedys do niej zapuka z powrotem... pozostaje kwestia czy ona by go znów zechciała, no ale to juz osobna sprawa
__________________
Trójkowa mama
zapuszczam włoski od zapałki
13.08.2009 : 3mm,14.09 : 2,5 cm,13.10 : 3,5 cm14.11 : 5 cm,14.12: 6 cm,15.01.2010: 8 cm, 21.12.2010: 20cm ( podcinane troszkę kilka razy)
31.12.2014 : 54cm podcinane wiele razy, CEL: 69cm..
zapuszczam grzywkę 31.12.2014: 21cm.

Edytowane przez niutka1
Czas edycji: 2010-02-25 o 00:35
niutka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-25, 13:56   #489
karotka2
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 27
Dot.: Żonaty, kocha nas obie

Cytat:
Napisane przez FakeBlondie Pokaż wiadomość
Karotko.
Życzę szczęścia Wam wszystkim.
Tobie-abyś nie rozczarowała się Tym mężczyzną i aby nie okazał się takim "chwiejnym facetem"
Jemu-żeby wydoroślał i nie popełniał tak dużych błędów-a wyciągał zwnioski z tych popełnionych.
Jego żonie-aby znalazła kogoś kto będzie ją szczerze kochał i kto zadba o jej dobro.
FakeBlondie, dziękuję za ciepłe słowa, ale wszystko się troszkę zmieniło.
On się zmienił odkąd jesteśmy razem i mam wątpliwości czy chcę z nim być Nie wiem czy uda nam się dotrzeć...

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------

Cytat:
Napisane przez kasiuncia Pokaż wiadomość
A ja mam jedno bardzo ważne pytanie, które wyjaśni i mi wszystko i może niektórym tutaj paniom, które mają coś wspólnego z psychologią i będą umiały to odpowiednio zinterpretować:
DO AUTORKI TEMATU: Czy byłaś na ślubie swojego ukochanego i życzyłaś parze wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia? Po prostu: Czy uczestniczyłaś w tej ceremonii?

Tylko tyle mnie interesuje, proszę o odpowiedź.
I nie ważne, czy żona się wyprowadziła, czy może wprowadziła, czy wprowadzi.
Ja nie przyjęłam zaproszenia ślubnego i nie poszłam na tę uroczystość. Nie chciałam tego oglądać i być świadkiem tego wydarzenia.
karotka2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-25, 13:56   #490
perseusz
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 536
Dot.: Żonaty, kocha nas obie

Cytat:
Napisane przez karotka2 Pokaż wiadomość
FakeBlondie, dziękuję za ciepłe słowa, ale wszystko się troszkę zmieniło.
On się zmienił odkąd jesteśmy razem i mam wątpliwości czy chcę z nim być Nie wiem czy uda nam się dotrzeć...
Życzę Ci jak najlepiej.
Skończył się romans a zaczęła proza??
__________________
samotność to jest wtedy, jak każdy tramwaj jest dobry, bo gdzie nie pojedziesz to samo Cię czeka
perseusz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-25, 14:01   #491
karotka2
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 27
Dot.: Żonaty, kocha nas obie

Cytat:
Napisane przez Madelaine87 Pokaż wiadomość
mnie to też rozwaliło że ona się wyprowadziła choć nie pamiętam albo nie by lo wzmianki czyje to mieszkanie. Tak czy siak to chore, facet mógłby miec odrobinę przyzwoitości i dać jej dach nad głową chyba że uniosła się honorem, w sumie ja tez bym się uniosła i olała ale jak brać to po rozwodzie.
Mieszkanie jest jego i stanowi jego odrębną własność, dlatego nawet po rozwodzie ona nic z tego nie dostanie.

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

To chyba ma tu znaczenie, ze przez dlugi czas byliśmy w innej relacji - pięknej. Teraz, obie strony poczuły się pewniej, nie starają się tak, a do tego zmieniły się oczekiwania i reakcje na poszczególne zachowania. Przez rok było super - nie widzieliśy świata poza sobą, a teraz kłócimy się o każdy bzdet Nie umiemy się dogadać....
karotka2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-25, 14:20   #492
tacyta
Wtajemniczenie
 
Avatar tacyta
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 581
Dot.: Żonaty, kocha nas obie

Cytat:
Napisane przez perseusz Pokaż wiadomość
Życzę Ci jak najlepiej.
Skończył się romans a zaczęła proza??

Dokładnie proza zycia skrzeczy, choć trochę za szybko, jak na taaakie wielkie podobno uczucie.. Ale w sumie takie historie często się kończą w taki właśnie sposób. Dla niektórych osób kochanka lub kochanek są atrakcyjni tylko jako chwilowa odskocznia podczas tych ukradkowych spotkan z dreszczykiem emocji w pięknej scenerii. Wtedy idealizuję się tę osobę. Ale jak można już legalnie być ze sobą na codzien, wychodzi szara rzeczywistość, kochanka na codzień już nie zawsze tak pięknie wyglada i pachnie, podobnie jak kiedyś żona narzeka, okazuje niezadowolenie, ma wady, czasami boli ją głowa i czar pryska, kochanka zajmuje miejsce żony a pan desperacko poszukuje kandydatki na zwolniony etat kochanki, bo ktoś przecież musi osłodzić mu prozę życia stałego związku

Edytowane przez tacyta
Czas edycji: 2010-02-25 o 14:26
tacyta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-25, 15:44   #493
Madelaine87
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 647
Dot.: Żonaty, kocha nas obie

Cytat:
Napisane przez karotka2 Pokaż wiadomość
Mieszkanie jest jego i stanowi jego odrębną własność, dlatego nawet po rozwodzie ona nic z tego nie dostanie.

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

To chyba ma tu znaczenie, ze przez dlugi czas byliśmy w innej relacji - pięknej. Teraz, obie strony poczuły się pewniej, nie starają się tak, a do tego zmieniły się oczekiwania i reakcje na poszczególne zachowania. Przez rok było super - nie widzieliśy świata poza sobą, a teraz kłócimy się o każdy bzdet Nie umiemy się dogadać....
co to znaczy jest jego? dostal od rodziców przed slubem? upil za swoje przed ślubem? jelsi tak to jest jego, jesli zakupione w trakcie trwania małżeństwa to ich. Domyślam sie ze to pierwsze. Za krotko byli małżeństwem by ot tak kupic mieszkanie no ale zero klasy skoro zona ktora zostala zdradzona musi sie wyprowadzic bo to jego mieszkanie. Zanm przypadki gdzoe pomimo zdrady facet sie wyprowdazil dopoki kobieta nie znalazla lokum z czystej przyzwoitości i poczucia winy. Choc ja bym takie propozycji nie przyjela
Madelaine87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-25, 16:06   #494
B-52
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 347
Dot.: Żonaty, kocha nas obie

:p

Edytowane przez B-52
Czas edycji: 2010-09-08 o 14:13
B-52 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-25, 16:16   #495
niutka1
Wtajemniczenie
 
Avatar niutka1
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 2 904
Dot.: Żonaty, kocha nas obie

Cytat:
Karotka, nie zniechęcaj się tak szybko, on jest teraz pod dużą presją, w stresie, podjął ważną decyzję, spróbuj to przeczekać, skoro już zaszło to tak daleko i on dla ciebie rozwalił swój wieloletni związek, to pozwól mu na to aby sobie to wszystko poukładał i przyzwyczaił się do tego że teraz jest z Tobą. Jemu jest trudniej niż Tobie, schowaj dumę do kieszeni i na razie pozwól emocjom opadnąć. Żebyś kiedyś nie usłyszała od niego że jesteś podła i rozwaliłaś mu życie z ukochaną żoną która jest "taka dobra" a teraz się rozmyśliłaś i odchodzisz.
Zresztą tak obiektywnie, to naprawdę podle wygląda - namieszała namieszała i teraz zwija żagle przy pierwszym kryzysie. Tak nie wygląda miłość, może oboje nie potraficie kochać?

Popieram kolezanke powyżej, kochanka kochanką, ale skoro juz weszłas w związek z tym facetem, on zostawił swoja żone dla Ciebie, to byłoby bardzo przykre, gdyby to sie okazało po nic...
no ale może on potrzebował tylko wymówki by odejśc od żony, a tak naprawdę nie kocha żadnej z was?
__________________
Trójkowa mama
zapuszczam włoski od zapałki
13.08.2009 : 3mm,14.09 : 2,5 cm,13.10 : 3,5 cm14.11 : 5 cm,14.12: 6 cm,15.01.2010: 8 cm, 21.12.2010: 20cm ( podcinane troszkę kilka razy)
31.12.2014 : 54cm podcinane wiele razy, CEL: 69cm..
zapuszczam grzywkę 31.12.2014: 21cm.
niutka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-25, 16:19   #496
perseusz
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 536
Dot.: Żonaty, kocha nas obie

A wg mnie to i Ty i Twój facet nie wiecie co to miłość. Dzieciom w główkach zaszumiało i oooooo. Masz babo placek.
__________________
samotność to jest wtedy, jak każdy tramwaj jest dobry, bo gdzie nie pojedziesz to samo Cię czeka
perseusz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-25, 16:23   #497
niutka1
Wtajemniczenie
 
Avatar niutka1
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 2 904
Dot.: Żonaty, kocha nas obie

oj tam, każdy związek przezywa kryzysy, przeciez jak zwyczajna para ludzi zmaieszkuje ze soba, to tez czesto musi sie dotrzec, początki mieszkania razem nie zawsze sa fajne i wtedy sie okazuje wóz albo przewóz
__________________
Trójkowa mama
zapuszczam włoski od zapałki
13.08.2009 : 3mm,14.09 : 2,5 cm,13.10 : 3,5 cm14.11 : 5 cm,14.12: 6 cm,15.01.2010: 8 cm, 21.12.2010: 20cm ( podcinane troszkę kilka razy)
31.12.2014 : 54cm podcinane wiele razy, CEL: 69cm..
zapuszczam grzywkę 31.12.2014: 21cm.
niutka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-25, 17:17   #498
Mazia_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 70
Dot.: Żonaty, kocha nas obie

Ja powiem tak rozwaliłaś małżeństwo... życie tej kobiecie a teraz nie jesteś pewna?? a taka wielka miłość to podobno była... żal mi takich dziewczyn... Rozwalić małżeństwo można szybko ale naprawić krzywdy jaką się wyrządziło nie da się już tak łatwo... postawiłaś się kiedyś w sytuacji jego żony? jak ona się musi teraz czuć jak cierpieć... moim zdaniem jesteś po prostu egozistką..
To na tyle z mojej strony....
Mazia_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-25, 17:45   #499
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Żonaty, kocha nas obie

Cytat:
Napisane przez karotka2 Pokaż wiadomość
On się zmienił odkąd jesteśmy razem i mam wątpliwości czy chcę z nim być Nie wiem czy uda nam się dotrzeć...
Cytat:
Napisane przez karotka2 Pokaż wiadomość

To chyba ma tu znaczenie, ze przez dlugi czas byliśmy w innej relacji - pięknej. Teraz, obie strony poczuły się pewniej, nie starają się tak, a do tego zmieniły się oczekiwania i reakcje na poszczególne zachowania. Przez rok było super - nie widzieliśy świata poza sobą, a teraz kłócimy się o każdy bzdet Nie umiemy się dogadać....
Przestań się mazgaić i weź się w garść, bo jak będziesz niezadowolona i zgorzkniała to on znajdzie sobie kochankę na pocieszenie...
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-02-25, 17:53   #500
perseusz
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 536
Dot.: Żonaty, kocha nas obie

Dobra już nie dobijajcie dziewczyny.
__________________
samotność to jest wtedy, jak każdy tramwaj jest dobry, bo gdzie nie pojedziesz to samo Cię czeka
perseusz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-25, 18:22   #501
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Żonaty, kocha nas obie

Cytat:
Napisane przez perseusz Pokaż wiadomość
Dobra już nie dobijajcie dziewczyny.
Ale taka jest prawda. A zwłaszcza w przypadku autorki wątku, bo jak widać, ten pan nie ma żadnego problemu z wymianą kobiety na inny model, gdy dotychczasowemu coś zaczyna szwankować.
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-25, 18:29   #502
Madelaine87
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 647
Dot.: Żonaty, kocha nas obie

może uznacie mnie za świnię ale ja mam mega ubaw jak to czytam ojojoj jakie to straszne biedna dziewczynka której nie wyszła zabawa z chłopcem a coś ty myślała ze to taki cud miód będzie? z kochanką zawsze jest cud miód ale teraz jesteś dla niego jak jego była zona. Choć z zoną 7 lat był z tobą ojej, już po roku nie jest tak fajnie. widzisz skończyła się zabawa. Jak czytam twoje wypowiedzi mam wrażenie że jesteś małą rozkapryszoną dziewczynką i szczerze mówiąc ani trochę nie jest mi ciebie szkoda. Byłas naiwna to teraz masz.
Madelaine87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-25, 19:19   #503
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Żonaty, kocha nas obie

Cytat:
Napisane przez karotka2 Pokaż wiadomość
FakeBlondie, dziękuję za ciepłe słowa, ale wszystko się troszkę zmieniło.
On się zmienił odkąd jesteśmy razem i mam wątpliwości czy chcę z nim być Nie wiem czy
Karotka, absolutnie nie popierałam Twojego "kochankowania się" ale powinnas wyciągnąc tyle nauki z tego co się stało ile tylko mozesz.

Bo niestety, o ile jakos tam z trudem jestem w stanie zrozumieć Ciebie, Twoje zaslepienie, potrezbę bycia kochaną, to jednak brakło mi w tym wszystkim odrobiny rozumy.
A na to nigdy za późno- pijesz piwo którego sama sobie naważyłaś.
fakty miałas przed oczami- zakochałaś się w kłamcy, manipulatorze, oszuście.
czy naprawde nie otrzeźwiło cię że to jest człowiek, który stanął w kosciele(? w urzędzie?) i przed ludzmi, ta kobietą, i Bogiem (urzęnikiem państwowym?) przysięgał "że do grobowej deski będzie ją kochał i nie opuści"?

czy ktoś kto jest w stanie przed świadkami i Bogiem zrobić z własnej mordy ścierkę jest godzien Twojej miłości? jesteś w stanie mu zaufać?

ja bym go zostawiła i jeszcze zrobiła na odchodnym piekło na ziemi a na koniec życzyła zeby szedł do diabła i po drodze nogę złamał.


Przemyśl 100razy czy chcesz z nim być, bo to nie jest żaden argument, ze powinnaś walczyć bo rozbiłas małżeństwo. jak nie Ty to inna by to zrobiła.

ja bym nie chciała.
Żonie krzywda, ale lepiej ze teraz jak młoda i jeszcze ułoży sobie życie, niż by miała się z takim kłamca całe życie męczyć i na koniec odkryć jak je sobie zmarnowała.

Ty tez nie zmarnuj sobie życia, tylko z poczucia winy czy obowiązku.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-25, 21:26   #504
karotka2
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 27
Dot.: Żonaty, kocha nas obie

Sytuacja jest patowa ze zwględu na to, że ja od niego ''za dużo" wymagam... Żona była osobą dużo mnie j wymagającą, która sama nie zwracała uwagi na wiele rzeczy a do tego dużo bardziej uległą i tolerancyjną. Przywyczaiła go do tego, że tolerowała wszystko co robił niczego od niego nie wymagając. Moim zdaniem zrobiła mu tym krzywdę, bo on wychodzi teraz z założenia, że skoro ona coś akceptowała, to każda inna też powinna. A ja niestety na to się nie godzę.
Wyszło na to, że mamy inne oczekiwania od partenra i związku

Okropnie jest mi przykro, gdyż tak dużo kosztowało mnie łez, nerwów i wszystkiego, On także sporo poświęcił żebyśmy byli razem, a teraz to wszystko nagle się rozleciało. Byliśmy zabójczo w sobie zakochani - w przeciwnym razie nie posunęlibyśmy się do takich kroków jakie poczyniliśmy (głównie On). Jestem w totalnej rozsypce i myślę, że na dniach wróci do żony.
karotka2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-25, 21:31   #505
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Żonaty, kocha nas obie

Cytat:
Napisane przez karotka2 Pokaż wiadomość
Sytuacja jest patowa ze zwględu na to, że ja od niego ''za dużo" wymagam... Żona była osobą dużo mnie j wymagającą, która sama nie zwracała uwagi na wiele rzeczy a do tego dużo bardziej uległą i tolerancyjną. Przywyczaiła go do tego, że tolerowała wszystko co robił niczego od niego nie wymagając. Moim zdaniem zrobiła mu tym krzywdę, bo on wychodzi teraz z założenia, że skoro ona coś akceptowała, to każda inna też powinna. A ja niestety na to się nie godzę.
Wyszło na to, że mamy inne oczekiwania od partenra i związku

Okropnie jest mi przykro, gdyż tak dużo kosztowało mnie łez, nerwów i wszystkiego, On także sporo poświęcił żebyśmy byli razem, a teraz to wszystko nagle się rozleciało. Byliśmy zabójczo w sobie zakochani - w przeciwnym razie nie posunęlibyśmy się do takich kroków jakie poczyniliśmy (głównie On). Jestem w totalnej rozsypce i myślę, że na dniach wróci do żony.
I tak spokojnie o tym mówisz? nie będziesz o niego walczyła?
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-25, 21:44   #506
Madelaine87
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 647
Dot.: Żonaty, kocha nas obie

mam nadzieję że nie będzie taka naiwna i go nie przyjmie z otwartymi ramionami ;/ zasługujecie na siebie.
Madelaine87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-25, 21:57   #507
tacyta
Wtajemniczenie
 
Avatar tacyta
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 581
Dot.: Żonaty, kocha nas obie

Cytat:
Napisane przez karotka2 Pokaż wiadomość
Sytuacja jest patowa ze zwględu na to, że ja od niego ''za dużo" wymagam... Żona była osobą dużo mnie j wymagającą, która sama nie zwracała uwagi na wiele rzeczy a do tego dużo bardziej uległą i tolerancyjną. Przywyczaiła go do tego, że tolerowała wszystko co robił niczego od niego nie wymagając. Moim zdaniem zrobiła mu tym krzywdę, bo on wychodzi teraz z założenia, że skoro ona coś akceptowała, to każda inna też powinna. A ja niestety na to się nie godzę.
Wyszło na to, że mamy inne oczekiwania od partenra i związku

Okropnie jest mi przykro, gdyż tak dużo kosztowało mnie łez, nerwów i wszystkiego, On także sporo poświęcił żebyśmy byli razem, a teraz to wszystko nagle się rozleciało. Byliśmy zabójczo w sobie zakochani - w przeciwnym razie nie posunęlibyśmy się do takich kroków jakie poczyniliśmy (głównie On). Jestem w totalnej rozsypce i myślę, że na dniach wróci do żony.
Oboje jesteście skrajnie nieodpowiedzialni. Dopiero teraz zdaliście sobie sprawę, że macie kompletnie inne oczekiwania od związku?! A wcześniej to mieliście klapki na oczach albo udawaliście kogoś innego? Pewnie tak bo przecież weekendowa kochanka nie wymaga a żonaty kochanek ukazuje swoje najlepsze oblicze zrelaksowanego i dowcipnego faceta, ,kiedy ucieka od prozy życia w ramiona kogoś nowego. Coś mi się wydaje, że ten Wasz związek to nie żadna wielka miłość ale totalna pomyłka, dwoje ludzi znudzonych monotonią życia wikła się w romans i karmi złudzeniami o wielkiej romantycznej i ukrywanej miłości jak z marnej powieści i wszystko jest ok, dopóki nic już nie stoi na ich drodze a jak już mogą być w normalnym związku bez tej otoczki zakazanego owocu i szara codzienność puka do drzwi, to okazuje się, że nie mogą się dogadać i związek traci smak Gdyby to było naprawdę tak wielkie uczucie, to byście o to walczyli i chcieli być ze sobą, zwłaszcza, że żona odeszła i nie ma przeszkód. A Ty przy najmniejszym problemie już myślisz o rozstaniu, on rozważa powrót do żony, więc gdzie tu ta big love W każdym razie zrobilście przysługę jego żonie, która uwolniła się od niezdecydowanego frajera i ma szansę poznać prawdziwego faceta. Mam nadzieję, że ta kobieta ma chociaż tyle oleju w głowie, że nie przyjmie na swoje łono skruszonego małżonka przerażonego wymaganiami kochanki i nie zgodzi się być jego wyjściem awaryjnym
tacyta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-25, 22:59   #508
AgaMili
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 970
Dot.: Żonaty, kocha nas obie


Normalnie niezla telenowela, czytam ten watek od poczatku i czuje sie jakbym serial ogladala. No ciekawe ciekawe, czy maz wroci z kwiatami do zony blagajac o przebaczenie? czy moze bedzie chcial powrocic do dawnego ukladu z kochanka i zona? Czy zostanie na lodzie bo obie panny go opuszca
sorry kochanko ale masz co chcialas (no tak Ty oczywiscie tego nie chcialas, ale chodzi mi o to ze chcialas zdrajce i klamce to masz go teraz na codzien i widac ze znowu cos kreci...)

Edytowane przez AgaMili
Czas edycji: 2010-02-25 o 23:01
AgaMili jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-26, 06:52   #509
perseusz
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 536
Dot.: Żonaty, kocha nas obie

Człowiek uczy się na błędach. Szkoda tylko że przy tym cierpią niewinni. Masz nauczkę na przyszłość.
__________________
samotność to jest wtedy, jak każdy tramwaj jest dobry, bo gdzie nie pojedziesz to samo Cię czeka
perseusz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-26, 07:48   #510
Mazia_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 70
Dot.: Żonaty, kocha nas obie

Cytat:
Napisane przez karotka2 Pokaż wiadomość
Sytuacja jest patowa ze zwględu na to, że ja od niego ''za dużo" wymagam... Żona była osobą dużo mnie j wymagającą, która sama nie zwracała uwagi na wiele rzeczy a do tego dużo bardziej uległą i tolerancyjną. Przywyczaiła go do tego, że tolerowała wszystko co robił niczego od niego nie wymagając. Moim zdaniem zrobiła mu tym krzywdę, bo on wychodzi teraz z założenia, że skoro ona coś akceptowała, to każda inna też powinna. A ja niestety na to się nie godzę.
Wyszło na to, że mamy inne oczekiwania od partenra i związku

Okropnie jest mi przykro, gdyż tak dużo kosztowało mnie łez, nerwów i wszystkiego, On także sporo poświęcił żebyśmy byli razem, a teraz to wszystko nagle się rozleciało. Byliśmy zabójczo w sobie zakochani - w przeciwnym razie nie posunęlibyśmy się do takich kroków jakie poczyniliśmy (głównie On). Jestem w totalnej rozsypce i myślę, że na dniach wróci do żony.
Ona zrobiła mu tym krzywdę?? że mu na wszystko pozwalała?? dziewczyno pomyśl co Ty piszesz... Zniszczyłaś dziewczynie życie i jeszcze twierdzisz że ona go skrzywdziła?? A co do waszej wielkiej miłości to wielka miłość nie kończy się tak z dnia na dzień przez jakieś małe konflikty.... Widać to nie była miłość tylko olbrzymi zauroczenie przez które Ty i ten frajer zniszczyliście życie jego żony. Mam tylko nadzieję, że ona go nie przyjmie jak będzie chciał wrócić!!
Mazia_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:29.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.