Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2009)

[karenina19]

Dzien doberek

jestem dzisiaj tak rozpieszczona przez syna, ze az strach sie bac...poszedl spac wczoraj o 18.30, obudzil sie kolo 6, zrobil wieeelka koooopke, wiec przewinelam i poladl mleczka i spal do...8.45!!
A jeszcze jak sie obudzil to bawil sie ladnie a ja sie wykapalam...teraz jem sniadanko a on...caly czas sie bawi w lozeczku....oj, normalnie boje sie, ze on to sobie jeszcze dzisiaj odbije....

Tarasiu jak widze Twoja Nilusie jak dupke podnosi to tak samo jak moj maly...

[elalank]

heloł

a ja wczoraj se trzasnęłam kielicha winka różowego
a to z okazji że szwagierka przyjechała z UK to wypadało się napić tak więc po 3 łykach miałam rumieńce jak malowane i w głowie mi szumiało


Aniulka niezły lachon z Ciebie i ząbek piękny

Napisane przez brombusia

Szanowny Pan Małżonek od piątku bierze zaległy urlop i do pracy wraca dopiero w czwartek
A w środę odbieramy wreszcie "mamowe" mieszkanie
Dużo do remontowania tam nie ma, ale jakieś malowanie, meblowanie itd. już się cieszę, bo strasznie lubię robić takie rzeczy

taaaaaak? to trzeba było wcześniej to napisać jak nam rąk do pracy brakowało
zazdroszczę męża w domu. Ja mojego teraz długo nie zobaczę wcześniej- sezon rowerowy się zaczyna, buuuuuuuuu


Ola nieźle mówicie, że w Zarze ładne ciuszki są? muszę sie tamwybrać

[konspiracja]

Napisane przez brombusia

Konspi mój Mały też jest często w łóżeczku w dzień, a śpi zawsze w łóżeczku
Nie rozumiem, dlaczego nie miałby przebywać w nim w dzień
On lubi swoje łóżeczko, daje mu tam zabawki, ma karuzelkę, grzechotki, książeczkę, czasami na macie marudzi, a jak dam go do łóżeczka to się ładnie sam zabawia. Do leżaczka go daję tylko jak mu daję jeść, jakoś nie mam do niego zaufania ( do leżaczka)

No bo właśnie tak pomyślalam,z e może to sie przerodzić w zły nawyk, jak Domi napisała... że potem zamiast spac wieczorem będzie sie chcial bawić w łózeczku... chociaz nasz jest tak wymęczony na wieczor, ze zasypia mi juz na ramieniu. Ale dobrze jest na razie wieć nic nie będe zmieniać.

Napisane przez domi7ks

hej

Konspi pytalas o te łódeczki z mozarella- ja ich nie robiłam

Szkoda, ciekawie wygladały, chcialam zablysnąc na następnej imprezce

Napisane przez elalank

heloł

a ja wczoraj se trzasnęłam kielicha winka różowego
a to z okazji że szwagierka przyjechała z UK to wypadało się napić tak więc po 3 łykach miałam rumieńce jak malowane i w głowie mi szumiało

No nieźle ja tez palnuję niedługo cos chlapnąc, po wieczornym karmieniu o 20-stej. Do 6 rano powinno nie byc śladu alku w organiźmie... a nie balas sie jakby sie Ola niespodziewanie w nocy obudzila? Bo jak nigdy sie nie budzi, to tak przez złośliwość losu ja sie obawiam ze Staś mógłby akurat wtedy sie obudzic i co ja bym mu powiedziala? Mleczarnia chwilowo nieczynna?

[olalicious07]

oglądacie DDTVN? Właśnie włączyłam tv i było o młodych mamach zadręczających innych opowieściami o swoich dzieciach.. Coś w tym chyba jest, ale jak tu się nie chwalić swoim małym skarbem??

Ela - przeeeeśliczne w Zarze są ciuszki.. ale ceny wysokie bardzo, za moje kozaki kupiłam ogrodniczki, spodenki, sukieneczke-ogrodniczke, kapelusik, body i koszulkę...

[brombusia]

Napisane przez konspiracja

No bo właśnie tak pomyślalam,z e może to sie przerodzić w zły nawyk, jak Domi napisała... że potem zamiast spac wieczorem będzie sie chcial bawić w łózeczku... chociaz nasz jest tak wymęczony na wieczor, ze zasypia mi juz na ramieniu. Ale dobrze jest na razie wieć nic nie będe zmieniać.

Ja na pewno nie będę go kładła spać gdzie indziej, bo za niedługo zacznie się przemieszczać i bałabym się, że mi spadnie z mojego łóżka.
A problemów z zasypianiem wieczornym nie ma póki co, po kąpieli dostaje cycka, pakuję go w śpiworek, odkładam do łóżeczka, dostaje pieluszkę i się nią mizia, a ja mogę od razu wyjść z pokoju i on nawet nie pisknie
Czasami słyszę, że jeszcze coś do siebie "gada" i jak idę sprawdzić za 20 minut co i jak, to już śpi.

[karenina19]

Konspi moj tez nie ma problemow z zasypianiem w lozeczku, mimo ze bawi sie tam tez w dzien

Bo na spanko swiatlo jest zgaszone, szumi owieczka, gra konik i jeszcze swieca nad nim gwiazdki z projektora
Wiec odkladam go do lozeczka jak jeszcze nie spi, przytula swoja owieczke albo kroliczka, buziak w czolko i wychodze z pokoju

Brombi ile dajesz Filipkowi jednorazowo sloiczka??

Ja chyba zdecydowalam sie na spacerowke juz...

[konspiracja]

Napisane przez brombusia

Ja na pewno nie będę go kładła spać gdzie indziej, bo za niedługo zacznie się przemieszczać i bałabym się, że mi spadnie z mojego łóżka.
A problemów z zasypianiem wieczornym nie ma póki co, po kąpieli dostaje cycka, pakuję go w śpiworek, odkładam do łóżeczka, dostaje pieluszkę i się nią mizia, a ja mogę od razu wyjść z pokoju i on nawet nie pisknie
Czasami słyszę, że jeszcze coś do siebie "gada" i jak idę sprawdzić za 20 minut co i jak, to już śpi.

Napisane przez karenina19

Konspi moj tez nie ma problemow z zasypianiem w lozeczku, mimo ze bawi sie tam tez w dzien

Bo na spanko swiatlo jest zgaszone, szumi owieczka, gra konik i jeszcze swieca nad nim gwiazdki z projektora
Wiec odkladam go do lozeczka jak jeszcze nie spi, przytula swoja owieczke albo kroliczka, buziak w czolko i wychodze z pokoju

U nas jest podobnie, więc też będe się tego trzymać

Karenina pokaż spacerowkę...
A i powiedz w końcu co z tą trzcionką? Ty też zmieniasz za każdym razem czy da sie to gdzieś w ustawieniach zapisać?

[xpressja]

Napisane przez zebra666

A ile Twoja córcia ma? Tak późno kolka?Mój jak dostał to w 2 miesiącu od żelaza a do teraz ma właśnie niedyspozycje brzuszkową , na którą pomaga SS...

Wogóle to dostałam od koleżanki SS niemiecki( do tej pory dawałam czeski) i chyba nam nie pomaga tak jak czeski odstawiłam dzisiaj niemiecki i daje czeski znowu( póki jeszcze mam) i zobaczymy... Nie miewał kolek ale nad ranem z gazami problemy... więc okaże się czy lepiej działa jednak ten czeski... Oby ta noc była normalna... Nie płacze starsznie ale popłakuje nad ranem i muszę go odgazowywać i dopiero wtedy w koncu jakoś zasypia... Mam nadzieję, że to wina niemieckiego SS i, że wszytsko teraz wróci do normy... Czekam jak na zbawienie na koniec 3eciego miesiąca i mam nadzieję, że wetdy skończą się całkowicie brzuszkowe kłopoty...

Infacolu nie stosowałam ale Bobotic próbowaam(a one podobne są ponoć) i nic nie pomagał...

przeważnie do 3eciego a bywa do pół roku ale nie zaczynają się raczej tak późno... jak mają być to są wcześniej ... tak mi się coś zdaje

moja 21.03 skończyła 3 m-ce
co do Boboticu zawiera zbliżoną ilośc simetikonu (66,6 mg w 1 kropelce ) Infacol tylko 40 mg w takiej okropnej mazi - dawałam małej 1,5 miarki.
no a Sab Simplex to już rewelacja! bo ma 69,19 mg w kropelce !

może faktycznie bede podawała bobotic i zobacze czy jest różnica...

Napisane przez karenina19

Dzien doberek

jestem dzisiaj tak rozpieszczona przez syna, ze az strach sie bac...poszedl spac wczoraj o 18.30, obudzil sie kolo 6, zrobil wieeelka koooopke, wiec przewinelam i poladl mleczka i spal do...8.45!!
A jeszcze jak sie obudzil to bawil sie ladnie a ja sie wykapalam...teraz jem sniadanko a on...caly czas sie bawi w lozeczku....oj, normalnie boje sie, ze on to sobie jeszcze dzisiaj odbije....

a nie za dobrze Pani ?

Napisane przez olalicious07

oglądacie DDTVN? Właśnie włączyłam tv i było o młodych mamach zadręczających innych opowieściami o swoich dzieciach.. Coś w tym chyba jest, ale jak tu się nie chwalić swoim małym skarbem??

Ela - przeeeeśliczne w Zarze są ciuszki.. ale ceny wysokie bardzo, za moje kozaki kupiłam ogrodniczki, spodenki, sukieneczke-ogrodniczke, kapelusik, body i koszulkę...

uwielbiam ciuszki w Zarze ale kupuje tam tylko okzajonalnie, sukieneczke dla niuni, spodenki, sweterek... jeszcze za szybko rosnie więc ile razy to ubierze?!

[konspiracja]

Własnie dostalismy paczkę z poradnikiem żywienia

[carolans]

Cześc dziewczyny chciałam zapytać, bo ja zawsze ubieram mała na spacer w kombinezon... ale mam pełno kurteczek dla niej... a skoro jest już cieplej to jak ubieracie dzieciaczki? tzn co ubrac zeby ta kurteczka pasowala np.

body długi rekaw + półśpiochy + sweterek + spodnie + kurtka?
czy to za dużo?

wczoraj będąc na spacerze widziałam babkę która wiozła swoje dziecko na siedząco w gondoli, wyglądało tak na 4 miesiące.... też tak woziłyście? od kiedy tak można, że dziecko sobie siedzi i ogląda ?

[konspiracja]

Dziewczyny patrzcie co znalazłam:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...=203709&page=4

konkretnie post nr 94 mysi m, super nie?

tak ze dla tych co marudzą i nie chce im się ćwiczyć - bez pracy nie ma kołaczy

czemu wszystkie w klubie siedzicie i dyskutujecie o kosmetykach?
Nie można tutaj?
Miłego dnia

[marchewkowa karrotka]

no to się kobitka napracowała, i kiedy o na na to czas znalazła??

ja tam głupio się przyznać, ale po urodzeniu mam taki sam płaski brzuch jak miałam przed ciążą...

[karenina19]

Napisane przez xpressja

a nie za dobrze Pani ?

A teraz maly juz spi...

Napisane przez konspiracja

Karenina pokaż spacerowkę...
A i powiedz w końcu co z tą trzcionką? Ty też zmieniasz za każdym razem czy da sie to gdzieś w ustawieniach zapisać?

Spacerowka bedzie Baby design, tylko jeszcze waham sie miedzy dwoma roznymi wersjami...

Załącznik 2972607Załącznik 2972608Załącznik 2972609Załącznik 2972610
Załącznik 2972611


A czcionke ustawiam za kazdym razem...


Carolans ja malego ubieram teraz z kurteczke

A co do siedzenia w gondoli, to ja posadze malego nie wczesniej niz po 6 miesiacu...

[gucia6]

dzień dobry

Ja dziś średnio wyspana, bo karmienie było o 4, a potem o 7, od kiedy już nei śpię. I dziś zaczęliśmy kampanię :potrafię zasnąć bez smoczka. A to dlatego, że Sandra za bardzo się do niego przyzwyczaiła, a chcielibyśmy żeby potrafiła zasnąć bez nawet gdy się przebudza. Także usypianie do porannej drzemki to była masakra. Sidziałam z nią chyba z 45 minut aż sie nie uspokoiła i w letargu odłożayłam ją do łóżeczka. Przespała może z pół godziny, znów ją wzięłam, uspokoiła się po ok 2 minutkach i spała kolejne 20 minut.
Wiadomo, początki są trudne, ale wierzę, że przyniesie to efekty i dzięki temu mała będzie mogła spokojnie spać nie będąc zależną od smoka

[konspiracja]

Napisane przez marchewkowa karrotka

no to się kobitka napracowała, i kiedy o na na to czas znalazła??

ja tam głupio się przyznać, ale po urodzeniu mam taki sam płaski brzuch jak miałam przed ciążą...

przeciez napisala ze ćwiczy jak maly śpi. ładnie sobie wyrzeźbiła.
Mi też się całkiem 'wchłonął" ale ja miałam świra i i przed ciążą też dużo brzuszkow robiłam. A rzeźbic trzeba sobie caly czas

Napisane przez karenina19

Spacerowka bedzie Baby design, tylko jeszcze waham sie miedzy dwoma roznymi wersjami...

Załącznik 2972607Załącznik 2972608Załącznik 2972609Załącznik 2972610
Załącznik 2972611


A czcionke ustawiam za kazdym razem...


Carolans ja malego ubieram teraz z kurteczke

A co do siedzenia w gondoli, to ja posadze malego nie wczesniej niz po 6 miesiacu...

Fajna. Mi się podoba ta z normalną rączką.

[karenina19]

Eehhh...zebralam sie w koncu i w Klubie opisalam nasze historie poznania sie...

[brombusia]

Napisane przez karenina19

Brombi ile dajesz Filipkowi jednorazowo sloiczka??

Wczoraj wciągnął cały
Jak się skończył to zaczął płakać, więc ja go szybko na cycka, nie zdążyłam go dobrze wytrzeć i potem miałam cały sutek umazany w marchewce

Spacerówka fajna

Carolans, ja ubieram na pajacyk ( nie chce mi się go całkiem przebierać ) spodnie dresowe albo jeansy i kurtkę taką cieńszą wiosenną
I pakuję do wózka, w wózku mam albo śpiworek ( jak jest zimniej, np. wczoraj był u mnie nieprzyjemny wiatr) albo w kocyk.
Czapkę taką wiosenną cieńszą ubieram, na to i tak idzie jeszcze kaptur z kurtki, rękawiczki ze sobą wożę, ale młody ma ciepłe rączki więc mu nie zakładam.
Jak go ubrałam ostatnio za ciepło, to się boroczek rzucał w tym wózku i uskuteczniał "dzikie ryki z afryki"

[karenina19]

Napisane przez brombusia

Wczoraj wciągnął cały
Jak się skończył to zaczął płakać, więc ja go szybko na cycka, nie zdążyłam go dobrze wytrzeć i potem miałam cały sutek umazany w marchewce

Moj tez jak sie sloiczek konczy to w ryyyyyk......

Brombi...."boroczek" ??

[brombusia]

Napisane przez karenina19

Brombi...."boroczek" ??

Biedaczek
Można też napisać borajstwo
Że niby taki biedny bo tak płakał i mi się go szkoda zrobiło

http://pl.wiktionary.org/wiki/borok

[karenina19]

Napisane przez brombusia

Biedaczek
Można też napisać borajstwo
Że niby taki biedny bo tak płakał i mi się go szkoda zrobiło

http://pl.wiktionary.org/wiki/borok

Bo mi sie grzybem skojarzylo....

[carolans]

AAA wqrzucam w końcu fotkę dla Piotrusi do listy


A mamusie z Niemieckich rejonów, uzywacie chusteczek kleenex? Ja to hurtowo zawsze zakupuje , specjalnie po nie jadę za miedze bo u nas to wszystkie takie szorstkie i dziwię się dlaczego w polsce nie ma tych chusteczek. U mnie niezastąpione do wycierania buźki i w ogóle jestem sama od nich uzależniona heh

Dziękuję za informacje kurtkowe dzisiaj znowu się oziębiło u nas

ja widziałam fajną spacerówkę JEEP z głośniczkiem i miejscem na ipoda, fajne rozwiązanie puscic sobie muzyczke na spacerku, jednak nie mam tyle funduszy zeby dwie kupic, bo teraz dokupuje tylko siedzisko do mojego mutsy

p.s. Wasze dzieci tak ładnie pozuja do zdjęć a moje to zawsze wstydnisia widzi aparat i w bezruchu się gapi a tak to wariuje

[marchewkowa karrotka]

ale fajnie rozczochrane

ps. i moja wcale nie pozuje, po prostu łapie ją kiedy mogę

[gucia6]

Napisane przez konspiracja

Dziewczyny patrzcie co znalazłam:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...=203709&page=4

konkretnie post nr 94 mysi m, super nie?

tak ze dla tych co marudzą i nie chce im się ćwiczyć - bez pracy nie ma kołaczy

czemu wszystkie w klubie siedzicie i dyskutujecie o kosmetykach?
Nie można tutaj?
Miłego dnia

fajnie, tylko kiedy ona na to czas znalazła? Spacery rozumiem, można z dzieckiem, ale te 3-4 godz rowera
Chociaż kto wie. Może jak już Sandra będzie siadała, to też będę ją pakować na siedzonko rowerowe i śmigać gdzieś po okolicy

[belladonna78]

Hello

Xpressja - a czemu dajesz sab simplex jak dziecie nigdy kolki nie mialo? tak zapobiegawczo czy jakieś problemy byly?

Napisane przez zatoka

Dziś pierwszy raz moja córcia sama obudziła się w nocy na karmienie, ale niestety jakoś mało zjadła

O jaaa cie, a mój synek od szczepienia tydzień temu budzi się 4 razy w nocy a dzisiaj nawet 5
I tak źle i tak niedobrze...

Carolans - ja jeśli chodzi o chusteczki, to bardzo polecam foxy takie w czerwonym opakowaniu - suuuper delikatne, chyba lepsze niż kleenex A niunia śliczna

No więc jak wyżej napisałam, noc kolejna z lekka hardkorowa Budzi się co 2 godziny Bart, chce pić, chcialam go oszukać smoczkiem to ciumkał ciumkał a w końcu w ryk i tak, więc tylko przedłużyłam pobukę 2x Na szczęście krótko to dość trwa na ogół, pochlipie i zasypia znowu, na ogół nie musze go odbijać, ale i tak trochę mnie to zdrowia kosztuje.
Za to jestem dzisiaj szczęśliwą mamą, bo mój synek zaczął świadomie dzisiaj chwytać za nogi takiego konika na macie, chwycił z 5 razy więc to nie przypadek a no i się patrzył na rękę swoją i wzrokiem ją odprowadzał ku chwytowi
Bardzo dumna jestem
A teraz dziecie moje śpi, a potem na odchudzający spacerek szybki

[xpressja]

sab simplex jest lekiem który mozna stosowac ojawowo i zapobiegawczo
a mała miała problemy z puszczaniem pierdzioszków
dlatego podawałam i podaje.

[belladonna78]

Napisane przez xpressja

sab simplex jest lekiem który mozna stosowac ojawowo i zapobiegawczo
a mała miała problemy z puszczaniem pierdzioszków
dlatego podawałam i podaje.

A tak z ciekawości pytałam

A podajecie też probiotyki? wiem że parę z was podaje dicoflor, mi lekarka poleciła lactoral. I zastanawiam się, jak długo to się podaje? Wiecie może?

[xpressja]

bella, sab simplex i inne odpowiedniki działaja tylko w momencie podania, powoduja ze pecherzyki powietrza gromadzace sie w jelitkach łatwiej się wydala, co zapobiega też kolkom.
nie kumulije się w organizmie, nie ma działań ubocznych, dlatego można tak długo stosowac u małych dzieci

[marchewkowa karrotka]

Napisane przez belladonna78

A tak z ciekawości pytałam

A podajecie też probiotyki? wiem że parę z was podaje dicoflor, mi lekarka poleciła lactoral. I zastanawiam się, jak długo to się podaje? Wiecie może?

możesz stosować cały czas, ja osobiście używam dicofloru bo inne na moją małą źle wpływały, zamiast pomóc jakoś odwrotnie działały...

[zebra666]

A ten dicoflor rozrzedza kupki?

[zatoka]

Napisane przez marchewkowa karrotka

możesz stosować cały czas, ja osobiście używam dicofloru bo inne na moją małą źle wpływały, zamiast pomóc jakoś odwrotnie działały...

Konsultowałaś to z lekarzem? Bo moja mi nic na ten temat nie mówiła a ja zapomniałam spytać Już nawet kupiłam dicoflor a teraz się waham czy podać