Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010

[belunia1985]

mam pytanie odnonie podrozy z dzieciątkiem. nasz Piotrus w niedziele skonczy 3 tygodnie. moj mąz namawia mnie na wyjazd w sobotę do moich rodzicow na wies -jakies 200 km samochodem. tylko czy maly nie jest za maly? czy ktoras z was podrozowala z takim malym dzieckiem? Farminka chyba z tego co kojarze. Farminko napisz jak to u Was wygladalo, ile wtedy mialo wasze dzieciątko? nie wiem co zrobic, boje się, ale z drugiej strony na wsi w te upaly byloby mu napewno lzej niz w wawie w mieszkaniu gdzie temp dochodi do 36 stopni. mam dobry fotelik, maly jest zdrowy, ladnie przybiera na wadze. sama nie wiem. co myslicie?

[Siala_Bala]

Entertete - dziękuję. Pępek od góry puścił, trzyma się na dole, boję się, że mały się w to uraża jak wierzga nogami rękami. Po kąpaniu mamy mu posmarować znowu fioletem. Póki co jak sobie zahaczy i mu to odstaje to ja mu przyklepuję żeby nie oderwał.

[anoxa]

Napisane przez olakola

ja mam straszliwy apetyt, rano się budzę taka głodna, jakbym nic przez tydzień nie jadła, cały dzień chodzę głodna, burczy mi w brzuchu ...
staram się jeść normalnie i dużo pić

anoxa - a jak ty karmisz? butlą?

ja znowu nie mam apetytu mam nadzieje ze tak zostanie

karmie butla ale moim pokarmem ale mam go za malo i musze dokarmiac sztucznym a zaczelam sciagac bo dostalam zapalenia piersi i mialam zastoj pokamu jeszcze w szpitalu doczepila sie tez goraczka i maly dostal sztuczne mleko i butle i pozniej sie denerwowal przy piersi nie bardzo chcial ciagnac a w dodatku bylo duzo za malo pokarmu wiec polozna doradzila mi zebym odciagala i dawala mu butle wiec tak robie

Napisane przez farminka

A my dzisiaj po spokojnej nocy- 2 karmienia i grzeczne lulanie po kołysance Jestem zadowolona,bo wczoraj była pierwsza doba bez kropelek na kolkę i nic sie nie działo,żadnego płaczu.Niunia jest pogodna i dużo sie uśmiecha,więc i mama szczęśliwa

super mam nadzieje ze te kropelki juz nie beda potrzebne

Napisane przez marta_d1

Czy Wasze maluszki maja czkawkę? Mój ma praktycznie zawsze po jedzeniu? Nie wiem dlaczego.

moj tez ma czesto na poczatku balam sie ze mu za zimno ale siostra mi powiedziala ze to normalne

Napisane przez Siala_Bala

drażni mnie że sra jak je (a przed jedzeniem ma zmienianą pieluchę) albo w trakcie przewijania ale cóż poradzę.. doopki nie zakorkuję

moj tez robi kupki w trakcie jedzenia a zawsze przed go przewijam

Napisane przez aniaa22

my dzis odkrylismy ze maly lubi odkurzacz

a moj sie uspokaja przy moim buczacym laktatorze a jak aniaa z papierosami bo pamietam ze w ciazy cie czasem ciagnelo?

nam dopiero dzisiaj doslali torbe do wozka ale w rekompensacie Hubcio dostal taka zabawke http://allegro.pl/item1110473525_chw...y_love_35.html


a moj maly najlepiej spi ze mna w lozku budzi sie co 3i pol- 4 godziny tylko na jedzonko i dalej ladnie spi dzisiaj sie obudzil o 2 i pozniej dopiero o 6.30 w dzien spi w kolysce i nie ma problemu a w nocy woli ze mna

---------- Dopisano o 18:34 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ----------

a moge na pw poprosic maila do kogo wyslac fotke zeby wkleic ja na pierwszej stronie?

[aniaa22]

anoxa mail do karolci jest w pierwszym poscie

co do fajek to oczywiscie mnie ciagnelo jak diabli. pierwsze 2 tygodnie byla mama wiec sie powstrzymalam ale jak tylko pojechala to zapalilam no i sciagnelam 3 buszki i zgasilam. ciagnie mnie ale mam taka blokade ze bede malemu smierdziec a poza tym jak pojde z nim na spacer to co, bede szla z wozkiem i jarala fajke nie bardzo jakos wiec wole nie zaczynac. moze sie uda. chociaz jutro planujemy sie winka napic wieczorkiem to nie wiem czy wytrzymam.

a jak twoj maz wroci to jak bedziecie spac? my malego nie bierzemy do lozka bo jest za male zeby we 3 spac a nie chce popelnic bledu jak moja siostra ze 4 lata spali z mezem oddzielnie.

[Siala_Bala]

Napisane przez anoxa

karmie butla ale moim pokarmem ale mam go za malo i musze dokarmiac sztucznym a zaczelam sciagac bo dostalam zapalenia piersi i mialam zastoj pokamu jeszcze w szpitalu doczepila sie tez goraczka i maly dostal sztuczne mleko i butle i pozniej sie denerwowal przy piersi nie bardzo chcial ciagnac a w dodatku bylo duzo za malo pokarmu wiec polozna doradzila mi zebym odciagala i dawala mu butle wiec tak robie

Ja zaczęłam karmić butlą własnym mlekiem ale w końcu jesteśmy na sztucznym.
Pobudzaj laktację jeśli chcesz tylko własnym karmić - jak odciągniesz to co leci to possij jeszcze cyca laktatorem z 10 minut "na sucho" by cyc wiedział, że potrzebujesz więcej.
Możesz dodatkowo herbatkę pić dla kobiet karmiących ja mogę ci swoją odsprzedać bo mam nieotwartą a kupioną w aptece. Mam tez kapsułki z witaminą K i D - również nie używane. Oba opakowania mają oryginalne ceny - żeby nie było, że się chcę wzbogacić.
Oj.. nie wiem czy można tak się oferować ze sprzedażą, jeśli nie to przepraszam ale nie prowadzę ogólnej sprzedaży tylko mogę komuś odstąpić swoje rzeczy, które są mi zbędne i niepotrzebnie je kupiłam.

[Misiulka1]

Dzień dobry melduję się na odchwalni!!!
Mam pytanie jak wasze maluszki znoszą kąpiel??? Moja budzi sie akurat na kąpiel i odrazu chce cyca i zaczyna sie mały terroryzm mój M mówi, że jest to wysłannik arabskich terrorystów, bo zaraz musi być cyc bo jak nie to jest płącz starszny i przeprawa przez kąpiel. Jak to wygląda u was???
karolcia wysyłam ci na maila zdjęcie malutkiej.

[karolcia228]

Misiula - dodalam

Ja wczoraj i dzis tez dokarmialam bo cycki jak kapcie a mala glodna
Nio przeciez jej nie zaglodze....
Bylismy dzis u moich rodzicow i mama sama mowila ze musze ja dokarmic Je bebilon 1

Moja lubi kapiel, czasem placze przed ale jak ja wsadze do wanienki to sie cieszy
ale nawet jak jadla przed kapiela jakis czas to po tez musi zjesc
A ile dajecie sztucznego mleka??

[Misiulka1]

Napisane przez karolcia228

Misiula - dodalam

Ja wczoraj i dzis tez dokarmialam bo cycki jak kapcie a mala glodna
Nio przeciez jej nie zaglodze....
Bylismy dzis u moich rodzicow i mama sama mowila ze musze ja dokarmic Je bebilon 1

Moja lubi kapiel, czasem placze przed ale jak ja wsadze do wanienki to sie cieszy
ale nawet jak jadla przed kapiela jakis czas to po tez musi zjesc
A ile dajecie sztucznego mleka??

Dziękuję

Ja wogóle jej nie dokarmiam sztucznym mlekiem dostaje tylko cyca

[eleonoremio]

witaj Misiulka

Aniu mnie też ciągnie do fajek w ciazy mnie odrzuciło ale zaraz po urodzeniu znowu zaczęły 'pachniec", ale ja karmie piersia to mnie dalej powstrzymuje , mysle że po zakończeniu karmienia wrócę do nich, chyba że cud się zdarzy i Marcin rzuci fajki a to b. mało prawdopodobne pali mało ale nie wytrzyma raczej bez fajki długo

Czas na kapiel, Sara lubi się kapac, kąpiemy ja na głodniaka przed płacze ale jak tylko wkładamy ją do wanienki przestaje

[muminek88]

Napisane przez marta_d1

Czy Wasze maluszki maja czkawkę? Mój ma praktycznie zawsze po jedzeniu? Nie wiem dlaczego.

moj tez zazwyczaj po kazdym karmieniu ma i wtedy daje mu jeszcze troszke

Napisane przez Siala_Bala

[/COLOR]Dziewczyny, czego używacie do odparzeń pupki?

sudocremu

Napisane przez belunia1985

mam pytanie odnonie podrozy z dzieciątkiem. nasz Piotrus w niedziele skonczy 3 tygodnie. ...

my bedziemy jechac 860 km jak maly skonczy 4 tyg..wazne zeby co 2 godz robic pol godz przerwy i wyciagam malego z fotelika...

Napisane przez Siala_Bala

Możesz dodatkowo herbatkę pić dla kobiet karmiących

tu moge pochwalic moja z herbapolu, fitomix IV

Napisane przez Misiulka1

Dzień dobry melduję się na odchwalni!!!
Mam pytanie jak wasze maluszki znoszą kąpiel???

przed kapiela musi byc cyc a i tak czasem jest placz,wogole zazwyczaj jak jest rozbierany to placze...


a nasz zdolny syn obsikal sobie dzis swoją buśkę :P

a i bylismy na zdjeciach do paszportu, niestety mamy z zamknietymi oczkami, do tego jest na lezaco wiec maly ma 2 brody i nie wyglada zbyt atrakcyjnie

[Siala_Bala]

Napisane przez karolcia228

A ile dajecie sztucznego mleka??

Mój na jeden posiłek na początku zjadał 40 ml - ponoć powinien więcej.. teraz zjada ok 60ml.

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:48 ----------

tez mam z herbapolu.. taką:
http://www.lekiznatury.pl/2581-1452-...pol-krakow.jpg

[karolcia228]

Napisane przez Siala_Bala

Mój na jeden posiłek na początku zjadał 40 ml - ponoć powinien więcej.. teraz zjada ok 60ml.

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:48 ----------

tez mam z herbapolu.. taką:
http://www.lekiznatury.pl/2581-1452-...pol-krakow.jpg

To moja dzis dobre 90ml. a jadla z takim apetytem ze szok...jest wiecznie nie najedzona, ale moj TZ byl taki sam.

MAM PYTANIE:
Ile czekałyście na pesel dziecka??

[Siala_Bala]

Napisane przez karolcia228

To moja dzis dobre 90ml. a jadla z takim apetytem ze szok...jest wiecznie nie najedzona, ale moj TZ byl taki sam.

Teoretycznie powinni jeść teraz po 90ml conajmniej, więc wcale nie jest jakimś głodomorem. Mój je mniej ale położna powiedziała, że jak przybiera na masie to wszystko okej
Pierwszą wizytę mamy dopiero pod koniec przyszłego tygodnia więc sie okaże czy je za mało czy w sam raz.

[karolcia228]

Napisane przez Siala_Bala

Teoretycznie powinni jeść teraz po 90ml conajmniej, więc wcale nie jest jakimś głodomorem. Mój je mniej ale położna powiedziała, że jak przybiera na masie to wszystko okej
Pierwszą wizytę mamy dopiero pod koniec przyszłego tygodnia więc sie okaże czy je za mało czy w sam raz.

Moze mi sie wydaje tak po prostu wazne ze je
My mamy wizyte we wtorek na 12:30 wiec zobaczymy
Wlasnie zastanawiam sie nad szczepionkami dla malej.

[aniaa22]

Napisane przez Misiulka1

Dzień dobry melduję się na odchwalni!!!
Mam pytanie jak wasze maluszki znoszą kąpiel??? Moja budzi sie akurat na kąpiel i odrazu chce cyca i zaczyna sie mały terroryzm mój M mówi, że jest to wysłannik arabskich terrorystów, bo zaraz musi być cyc bo jak nie to jest płącz starszny i przeprawa przez kąpiel. Jak to wygląda u was???
karolcia wysyłam ci na maila zdjęcie malutkiej.

witaj na odchowalni
Michcio lubi raczej kapiel. placze jak sie juz go wyciagnie z wanienki.

Napisane przez karolcia228

A ile dajecie sztucznego mleka??

maly zjada tak 80-100 ml zalezy od humorku. czasem mu sie uleje czasem zje mniej i zasnie. ale srednio tak 80 zjada co najmniej

Napisane przez eleonoremio

witaj Misiulka

Aniu mnie też ciągnie do fajek w ciazy mnie odrzuciło ale zaraz po urodzeniu znowu zaczęły 'pachniec", ale ja karmie piersia to mnie dalej powstrzymuje , mysle że po zakończeniu karmienia wrócę do nich, chyba że cud się zdarzy i Marcin rzuci fajki a to b. mało prawdopodobne pali mało ale nie wytrzyma raczej bez fajki długo

no moj damian tez pali i dlatego mnie ciagnie. zobaczymy czy wytrzymam

maly juz po kapieli i spi jak susel. tak zasnal ze nawet na bok sie go udalo polozyc bo normalnie to po minucie sie juz na plecy obraca

[Misiulka1]

Napisane przez karolcia228

To moja dzis dobre 90ml. a jadla z takim apetytem ze szok...jest wiecznie nie najedzona, ale moj TZ byl taki sam.

MAM PYTANIE:
Ile czekałyście na pesel dziecka??

ja mam czekac 3 tyg.

[Siala_Bala]

Napisane przez karolcia228

MAM PYTANIE:
Ile czekałyście na pesel dziecka??

U nas też 3 tygodnie.

Misiulka.. urząd w katowicach przesyła papiery do naszych miast i u siebie odbieramy ?
I wtedy można starać się o becikowe i o kasę z polisy PZU (w moim przypadku) ? Plus wyrobienie maluchom kart czipowych NFZu.
Coś jeszcze? Gubię się w tych urzędasowych sprawach :/

[Misiulka1]

Napisane przez Siala_Bala

U nas też 3 tygodnie.

Misiulka.. urząd w katowicach przesyła papiery do naszych miast i u siebie odbieramy ?
I wtedy można starać się o becikowe i o kasę z polisy PZU (w moim przypadku) ? Plus wyrobienie maluchom kart czipowych NFZu.
Coś jeszcze? Gubię się w tych urzędasowych sprawach :/

Tak pesel przesyłaja do nas do D.G. jak się go odbierze to wtedy do mopsu po becikowe i katrę NFZ co do PZU to nie musisz mieć chyba peselu dostałam już papiery z pracy do PZU i M bedzie jutro dalej załatwiał nic nie mówili, że musi być pesel.

[olakola]

Napisane przez Siala_Bala

Mój p Boję się, że jak to odpadnie to będzie taka żywa rana i co wtedy robić? Nie wiem jak to powinno wyglądać po odpadnięciu

po odpadnięciu wygląda cudnie - jak najładniejszy pępek świata

Napisane przez Basia84

olakola u nas wszyscy jezdza z dziecmi na tylnym siedzeniu bo jak bym wozila z przodu to by mi zabrali prawo jazdy! przyzwyczaisz sie tylne siedzenie jest podobno bezpieczniejsze.

no tak, ale przodem do kierunku jazdy, czyli w lusterku go widzisz, prawda? A fotelik maxi cosi cabrio fix jest do wożenia tyłem do kierunku jazdy i można na przednim fotelu jak nie ma tej cholernej poduszki.
Ale chyba mam patent na to - wyjmę bezpiecznik od poduszki i Kuba bedzie jechał z przodu.

Napisane przez aniaa22

maly mi wyrzygal cale mleko prawie

mój dzisiaj też najpierw rzygnął mi w dekolt po karmieniu o 16 a potem o 21 to samo tylko na ramie
a nigdy wczesniej tak nie miał; na szczęście dojadł o 22 więc nie będzie głodny

Napisane przez Misiulka1

Ja wogóle jej nie dokarmiam sztucznym mlekiem dostaje tylko cyca

ja też karmię tylko piersią i tak bym chciała do 5tego miesiąca, ciekawe ile mi się uda

Napisane przez anoxa

nam dopiero dzisiaj doslali torbe do wozka ale w rekompensacie Hubcio dostal taka zabawke http://allegro.pl/item1110473525_chw...y_love_35.html

fajowa ta zabawka, chyba taka kupie, jest taka milutka w dotyku ? kupiłabyś ?

[olakola]

a to moje słoneczko w huśtawce, dzisiaj kurier przywiózł i po pracy tatuś skręcił i kupił baterie; Kubuś usnął po 2 minutkach. Czuję, że to będzie moja ulubiona "zabawka" Kubusia

[Siala_Bala]

Napisane przez olakola

a to moje słoneczko w huśtawce, dzisiaj kurier przywiózł i po pracy tatuś skręcił i kupił baterie; Kubuś usnął po 2 minutkach. Czuję, że to będzie moja ulubiona "zabawka" Kubusia

łojoooj jaki on fajny "pampuśny"
ciekawe kiedy mój się zrobi okrąglinek narazie taki chudy kurczaczek z Sebcia
huśtaweczka tez niczego sobie

[tola80]

witam wszystkie mamusie i gratuluje ślicznych dzieciaczków
ja tak tylko na chwilkę do Was,szukam dobrego ginekologa w Chicago może któraś mogłaby mi kogoś poradzić?

[idealnecialo]

Hellloł !

Bylam na naszym porodowym wątku, teraz melduję się jako mamusia z tą samą notka tutaj


Ja sie czuje dobrze. Wczoraj sama sciagalam sobie szew. pol poszlo szybko a druga str b.powoli z dyzym bolem,ale nic w koncu wyszla.

Teraz siedze z malym na rekach bo je. Glodomor z niego. Zje, przsnie, klade do wozyka, otwiera oczy i zow chce. Albo biore do odbicia, niezdarzy mu sie odbic (zreszta rzadko mu sie wogole odbije) a znow chce pic.

Smoka nie chce.. Bo chyba wydaje mu sie za maly w porownaniu z wielką czescia cycusia mamusi przy piciu.

W nocy przesypia po pare godzin,ale i tak jestesmy padnieci, niewyspani. Mala wstala przed 7 i juz nie chciala spac, obudzila malego. Wiec musialam wyjsc z lozka. Mezowi kazalam jeszcze spac. Biedak wczoraj caly dzien po urzedach z papierami jezdzil w hicy..

Probuje teraz zjesc sniadanie. Mala patrzy na baje. Ogolnie troche ciezko jest. Trzeba bardzo uwazac na Gabrysia, bo mala bardzo ruchliwa, wszedzie jej pelno, czasem ze zgroza sie patrzy ze moze go gdzies nacisnac jak siedzi kolo niego.
Wogole mowi ze jest fajny, glaska go, pokazuje rozne rzeczy, ale czesto daje popalic, wiadomo chce zwrocic nasza uwage,ale ja czasem nie wytrzymuje, a wtedy jeszcze gorzej. Czesto skacze,biega,halasuje, nie wiem jak sama dalabym teraz z dwojka rade.

Troche sie martwie jak dam rade z dwojka malych dzieci. Ale jest wsrod nas pare podwojnych mamus wiec moze razem jakos sie powspieramy!
Wczoraj zwerbowalam moja mame (tez zebym nie byla sama, bo hormony szaleja i mam malego baby bluesa, ale podobno to normalne, bo choc wiem ze jest wszystko ok i pelnia szczescia to zbiera sie na lzy i wszystko zdaje sie bez sensu. Mam nadzieje ze hormonki szybko wroca do siebie). Maz jedzie w niedziele (to jest najciezsze dla mnie), mama i siostra bede na zmiane co jakis czas u mnie, bym nie byla sama, i ogolnie beda mnie wspierac.
Miewam wogole koszmary związane ze szpitalem porodem itp. Moze miną wkrotce.

Mąz zakochany w malym. Co chwile go glaska, oglada.. czyli jest poprawa.

Wczoraj zaliczylismy 1wsza kąpiel.

Mialo byc w skrocie i szybko, ale udalo mi sie malego dac do wozyczka i sie nie obudzil,wiec jest znow dluuuuuuga wiadomosc .


Dziekuje wam ogromnie za kciuki, wsparcie i gratulacje Jestescie Kochane!

I gratuluje wszystkim nowym mamusiom! Ale ta lista sie strasznie szybko skrocila! Niesamowite!

[entertete]

O której w te upały wychodzicie na spacer i jak długo spacerujecie?

[idealnecialo]

Napisane przez muminek88

a nasz zdolny syn obsikal sobie dzis swoją buśkę :P
,

Moj dzisiaj byl tak wspanialomyslny


Jak sobie radzisz z dwójka malychów? mi narazie kiepsko idzie.

[muminek88]

Napisane przez entertete

O której w te upały wychodzicie na spacer i jak długo spacerujecie?

ostatnio w cieniu 3 godziny siedzielismy a dzis sie wybieram na pierwszy spacer

Napisane przez idealnecialo

Jak sobie radzisz z dwójka malychów? mi narazie kiepsko idzie.

a jakos leci, maly wcale nie jest zazdrosny,ja czuje sie rewelacyjnie wiec dajemy rade.CZuje sie bardzo dobrze, maly spi po 3-4 godziny i wcale nie placze bo jak zaczyna sie wiercic to zaraz wstaje dac mu pic wiec nie budzi Szymonka,jak karmie albo musze Łukasza przewinac to najpierw robie jesc starszemu albo daje mu cos ciekawego do zabawy i dajemy rade Tez musze uwazac na ich czulosci ale narazie nie mamy wpadki

[Misiulka1]

Hej mamuśki

Napisane przez idealnecialo

Hellloł !

Bylam na naszym porodowym wątku, teraz melduję się jako mamusia z tą samą notka tutaj


Ja sie czuje dobrze. Wczoraj sama sciagalam sobie szew. pol poszlo szybko a druga str b.powoli z dyzym bolem,ale nic w koncu wyszla.

Teraz siedze z malym na rekach bo je. Glodomor z niego. Zje, przsnie, klade do wozyka, otwiera oczy i zow chce. Albo biore do odbicia, niezdarzy mu sie odbic (zreszta rzadko mu sie wogole odbije) a znow chce pic.

Smoka nie chce.. Bo chyba wydaje mu sie za maly w porownaniu z wielką czescia cycusia mamusi przy piciu.

W nocy przesypia po pare godzin,ale i tak jestesmy padnieci, niewyspani. Mala wstala przed 7 i juz nie chciala spac, obudzila malego. Wiec musialam wyjsc z lozka. Mezowi kazalam jeszcze spac. Biedak wczoraj caly dzien po urzedach z papierami jezdzil w hicy..

Probuje teraz zjesc sniadanie. Mala patrzy na baje. Ogolnie troche ciezko jest. Trzeba bardzo uwazac na Gabrysia, bo mala bardzo ruchliwa, wszedzie jej pelno, czasem ze zgroza sie patrzy ze moze go gdzies nacisnac jak siedzi kolo niego.
Wogole mowi ze jest fajny, glaska go, pokazuje rozne rzeczy, ale czesto daje popalic, wiadomo chce zwrocic nasza uwage,ale ja czasem nie wytrzymuje, a wtedy jeszcze gorzej. Czesto skacze,biega,halasuje, nie wiem jak sama dalabym teraz z dwojka rade.

Troche sie martwie jak dam rade z dwojka malych dzieci. Ale jest wsrod nas pare podwojnych mamus wiec moze razem jakos sie powspieramy!
Wczoraj zwerbowalam moja mame (tez zebym nie byla sama, bo hormony szaleja i mam malego baby bluesa, ale podobno to normalne, bo choc wiem ze jest wszystko ok i pelnia szczescia to zbiera sie na lzy i wszystko zdaje sie bez sensu. Mam nadzieje ze hormonki szybko wroca do siebie). Maz jedzie w niedziele (to jest najciezsze dla mnie), mama i siostra bede na zmiane co jakis czas u mnie, bym nie byla sama, i ogolnie beda mnie wspierac.
Miewam wogole koszmary związane ze szpitalem porodem itp. Moze miną wkrotce.

Mąz zakochany w malym. Co chwile go glaska, oglada.. czyli jest poprawa.

Wczoraj zaliczylismy 1wsza kąpiel.

Mialo byc w skrocie i szybko, ale udalo mi sie malego dac do wozyczka i sie nie obudzil,wiec jest znow dluuuuuuga wiadomosc .


Dziekuje wam ogromnie za kciuki, wsparcie i gratulacje Jestescie Kochane!

I gratuluje wszystkim nowym mamusiom! Ale ta lista sie strasznie szybko skrocila! Niesamowite!

Witaj kochana , nasze maluszki urodziły się w ten samo dzień

Napisane przez olakola

ja też karmię tylko piersią i tak bym chciała do 5tego miesiąca, ciekawe ile mi się uda

też chciałbym jak najdłużej karmić piersią

[karolcia228]

Napisane przez Siala_Bala

U nas też 3 tygodnie.

Misiulka.. urząd w katowicach przesyła papiery do naszych miast i u siebie odbieramy ?
I wtedy można starać się o becikowe i o kasę z polisy PZU (w moim przypadku) ? Plus wyrobienie maluchom kart czipowych NFZu.
Coś jeszcze? Gubię się w tych urzędasowych sprawach :/

Ja dostalam juz becikowe - musialam miec zaswiadczenie od gina i akt urodzenia.
A do pzu tylko akt urodzenie i tez juz dostalam kase

U mnie 17 stoponi i padal cala noc deszcz
Mala sobie spi a my zjedlismy sniadanko, teraz robie kawke

[aniaa22]

Napisane przez olakola

a to moje słoneczko w huśtawce, dzisiaj kurier przywiózł i po pracy tatuś skręcił i kupił baterie; Kubuś usnął po 2 minutkach. Czuję, że to będzie moja ulubiona "zabawka" Kubusia

jaki fajny i hustawka super moj w tej swojej jakis taki pokrzywiony

Napisane przez idealnecialo

Hellloł !

fajnie ze jestes. ciesze sie ze maz zakochany w malym macie juz internet u siebie na gorze? na pewno teraz masz urwanie glowy z dwoma bablami. ale poradzisz sobie na pewno
sama szwy sciagalas??? o matko

Napisane przez entertete

O której w te upały wychodzicie na spacer i jak długo spacerujecie?

ja wychodzilam po 20 bo wczesniej sie nie dalo ale potem strasznie pozno maly byl kapany. wczoraj nie wyszlam bo nie dalo rady. wogole to malo go zabieram na spacery jakos brak organizacji. musze to zmienic zeby byl wiecej na dworku

Napisane przez karolcia228

Ja dostalam juz becikowe - musialam miec zaswiadczenie od gina i akt urodzenia.
A do pzu tylko akt urodzenie i tez juz dostalam kase

U mnie 17 stoponi i padal cala noc deszcz
Mala sobie spi a my zjedlismy sniadanko, teraz robie kawke

my czekamy az przyjdzie na konto becikowe. nie byl potrzebny pesel tylko zaswiadczenie i akt urodzenia

[eleonoremio]

witajcie dzis paskudna pogoda cały czas cos spermi , partzylam na pogode dla mojego miasta i ma tak cały tydzień do czwartku bo do tego dnia ta pogoda.

Napisane przez olakola

a to moje słoneczko w huśtawce, dzisiaj kurier przywiózł i po pracy tatuś skręcił i kupił baterie; Kubuś usnął po 2 minutkach. Czuję, że to będzie moja ulubiona "zabawka" Kubusia

Jaki słodki bobaskowaty juz taki a chustawka superaśna

Napisane przez idealnecialo

Hellloł !

Bylam na naszym porodowym wątku, teraz melduję się jako mamusia z tą samą notka tutaj


Ja sie czuje dobrze. Wczoraj sama sciagalam sobie szew. pol poszlo szybko a druga str b.powoli z dyzym bolem,ale nic w koncu wyszla.

Teraz siedze z malym na rekach bo je. Glodomor z niego. Zje, przsnie, klade do wozyka, otwiera oczy i zow chce. Albo biore do odbicia, niezdarzy mu sie odbic (zreszta rzadko mu sie wogole odbije) a znow chce pic.

Smoka nie chce.. Bo chyba wydaje mu sie za maly w porownaniu z wielką czescia cycusia mamusi przy piciu.

W nocy przesypia po pare godzin,ale i tak jestesmy padnieci, niewyspani. Mala wstala przed 7 i juz nie chciala spac, obudzila malego. Wiec musialam wyjsc z lozka. Mezowi kazalam jeszcze spac. Biedak wczoraj caly dzien po urzedach z papierami jezdzil w hicy..

Probuje teraz zjesc sniadanie. Mala patrzy na baje. Ogolnie troche ciezko jest. Trzeba bardzo uwazac na Gabrysia, bo mala bardzo ruchliwa, wszedzie jej pelno, czasem ze zgroza sie patrzy ze moze go gdzies nacisnac jak siedzi kolo niego.
Wogole mowi ze jest fajny, glaska go, pokazuje rozne rzeczy, ale czesto daje popalic, wiadomo chce zwrocic nasza uwage,ale ja czasem nie wytrzymuje, a wtedy jeszcze gorzej. Czesto skacze,biega,halasuje, nie wiem jak sama dalabym teraz z dwojka rade.

Troche sie martwie jak dam rade z dwojka malych dzieci. Ale jest wsrod nas pare podwojnych mamus wiec moze razem jakos sie powspieramy!
Wczoraj zwerbowalam moja mame (tez zebym nie byla sama, bo hormony szaleja i mam malego baby bluesa, ale podobno to normalne, bo choc wiem ze jest wszystko ok i pelnia szczescia to zbiera sie na lzy i wszystko zdaje sie bez sensu. Mam nadzieje ze hormonki szybko wroca do siebie). Maz jedzie w niedziele (to jest najciezsze dla mnie), mama i siostra bede na zmiane co jakis czas u mnie, bym nie byla sama, i ogolnie beda mnie wspierac.
Miewam wogole koszmary związane ze szpitalem porodem itp. Moze miną wkrotce.

Mąz zakochany w malym. Co chwile go glaska, oglada.. czyli jest poprawa.

Wczoraj zaliczylismy 1wsza kąpiel.

Mialo byc w skrocie i szybko, ale udalo mi sie malego dac do wozyczka i sie nie obudzil,wiec jest znow dluuuuuuga wiadomosc .


Dziekuje wam ogromnie za kciuki, wsparcie i gratulacje Jestescie Kochane!

I gratuluje wszystkim nowym mamusiom! Ale ta lista sie strasznie szybko skrocila! Niesamowite!

Witaj!!!!

Mam tak samo z Bastkiem, pełno wszędzie całuje, głaska czesze szczoteczką , ale nie jest xle mam sni że wszystko w czarnych barwach widzę że nie dam rady z dwójką i tak dalej Współczuję że już jutro mąż jedzie, trzymam kciuki dasz radę

Napisane przez entertete

O której w te upały wychodzicie na spacer i jak długo spacerujecie?

Wychodzilismy jakos około 18 wracalismy o 21 gorzej teraz bo nie wiadomo czy lunie czy nie , w sumie to nie wiem czy można na spacer iśc jak kropi, wiecie coś o tym?

Napisane przez karolcia228

Ja dostalam juz becikowe - musialam miec zaswiadczenie od gina i akt urodzenia.
A do pzu tylko akt urodzenie i tez juz dostalam kase

U mnie 17 stoponi i padal cala noc deszcz
Mala sobie spi a my zjedlismy sniadanko, teraz robie kawke

my na razie z pzu już dostalismy, teraz jesczze ten tysiąc "marny" ale to w sierpniu bo na pesel czekalismy 2 tygodnie .
Rodzinne nam sie nie nalezy wkuzyłam się, bo przekroczyło niezałe 10 zl, nie wiem czy się nie doczepią za to co na Bastka bralismy a nie zaktualizowaliśmy sytuacji finansowej:/

Malutka śpi ale pewnie zaraz się obudzi bo już 3 godzina leci, obiad się gotuje, Bastek sprzedany do dziadków na chwile mam trochę wolnego czasu na wizaz