Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010

[marta_d1]

aniu wody. dałam mu ale wszystko prawie ulał.

[olakola]

Napisane przez eleonoremio

Sara mam nadzieje przybiera, ja pewnie przytyłam, kurcze tez macie apetyt taki?
mi co chwile cos się chce jeść.:/

ja mam straszliwy apetyt, rano się budzę taka głodna, jakbym nic przez tydzień nie jadła, cały dzień chodzę głodna, burczy mi w brzuchu ...
staram się jeść normalnie i dużo pić
eleonoremio a na zdjęciu widać, że córusia tatusia i z profilu podobna do taty

Napisane przez farminka

A to moja złośnica.Na jednym zdjęciu obmysla plan,a na drugim juz urwis pełna parą

cudna , bardzo udane zdjęcia

Napisane przez marta_d1

Karmie piersią a w nocy butla. Kupiliśmy laktator elektryczny i zobaczymy czy się sprawdzi.

czemu w nocy nie karmisz piersią?
a Franio cudny, takie duże oczka ma

farminka - trzymam kciuki za podróż

anoxa - a jak ty karmisz? butlą?

Napisane przez Siala_Bala

Kobitki a macie jakieś info odnośnie ściskania się pasami czy gorsetami? W sensie od kiedy można.

jak jak byłam na ściągnięciu szwów z brzucha (po CC) to gin powiedział, że TAK MOŻNA, tylko żeby nic nie drażniło szwu;
no i kupiłam sobie tydzień temu majty z gumy w tesco na wyprzedaży i za duże, mama mi kupiła na placu i też za duże
a ja na nią nakrzyczałam, że czemu mi takie małe kupiła, że w nie nie wejdę; ja to chyba muszę wskoczyć w moje jeansy i one mnie najlepiej ścisną, tylko teraz tak gorąco ...

faktycznie ruszyło się na wątku

[scoobs]

Dzien dobry, ale moj Alex mi dal popalic rano, wieczorem byl spokojny to za to z rana musi sobie odbic. A potem sie jeszcze Amelka dolaczyla, i po prostu ciezko sobie dac rade.
Dziewczyny, a te pasy czy majtki sciagajace to maja pomoc zrzucic kg, czy skora na brzuchu sie przez to wciaga, czy moze to tylko tak wizualnie, ze yglada sie szczuplej noszac je?

[marta_d1]

Napisane przez olakola

czemu w nocy nie karmisz piersią?
a Franio cudny, takie duże oczka ma

Szczerze? Z wygody. Wyszliśmy z założenia, że damy sobie szansę na jakikolwiek sen. Mały po butli spi jak suseł. Oczywiście puki co. Więc dostaje 2 butle na noc i butelke mojego pokarmu. A w dzień tylko piers. Wczoraj wieczorem myślałam już ze zwariuje bo ciągle chciał jeść i wisiał przy piersi. Oczywiście jak to on chwila ssania reszta spania.

Dziś w nocy jakieś rekordy pobija. Najpierw zupełnie nie chciał usnąć a potem po 1 butli 4 godziny a teraz juz ponad 3. Ale bede go budzic bo to chyba za długo.

Dalej nie wiem co z tą wodą. Czy Wasze maluszki też ulewały? Może mu nie smakuje?

[aniaa22]

Marta mojemu tez zdarzylo sie ulac wode czy tam herbatke jakas tak samo jak i mleko. jesli by mu nie smakowalo to by nie pil wcale a nie ulewal.

[belunia1985]

dziewczyny ja dzis w nocy tez po raz pierwszy dalam malemu butlę... jak tak dalej pojdzie to ja nie dozyje do jego pierwszych urodzin, wykoncze się maly od 1 w nocy kompletnie nie spi do okolo 5. wtedy ssie, prezy się, robi kupę okolo 3 razy, wrzeszczy, znowu je, potem nie wiadomo o co mu chodzi... myslalam ze jak dostanie butle to pospi a tu zonk, spal tylko 1,5 godziny, czyli od 5 do 6.30. ja juz wygladam jak zombi, w dzien tez nie mam jak odespac, bo od kilku dni maly spi po okolo 45 min, wczesniej ladnie spal po 2 godz. nie wiem co sie dzieje. jak to jest u Was? myslalam ze on sie po prostu nie najada, ale to jest tak ze mi mleko w nocy doslownie sika z piersi a on wyje i nie chce ssac... a butle dzis wydoil okolo 40ml, wczesniej zjadl z obu piersi.

[marta_d1]

Napisane przez aniaa22

Marta mojemu tez zdarzylo sie ulac wode czy tam herbatke jakas tak samo jak i mleko. jesli by mu nie smakowalo to by nie pil wcale a nie ulewal.

On mleka mało ulewa a tą wode cała. Ale dzis znowu spróbuję, bo upał jest straszny.

Napisane przez belunia1985

dziewczyny ja dzis w nocy tez po raz pierwszy dalam malemu butlę... jak tak dalej pojdzie to ja nie dozyje do jego pierwszych urodzin, wykoncze się maly od 1 w nocy kompletnie nie spi do okolo 5. wtedy ssie, prezy się, robi kupę okolo 3 razy, wrzeszczy, znowu je, potem nie wiadomo o co mu chodzi... myslalam ze jak dostanie butle to pospi a tu zonk, spal tylko 1,5 godziny, czyli od 5 do 6.30. ja juz wygladam jak zombi, w dzien tez nie mam jak odespac, bo od kilku dni maly spi po okolo 45 min, wczesniej ladnie spal po 2 godz. nie wiem co sie dzieje. jak to jest u Was? myslalam ze on sie po prostu nie najada, ale to jest tak ze mi mleko w nocy doslownie sika z piersi a on wyje i nie chce ssac... a butle dzis wydoil okolo 40ml, wczesniej zjadl z obu piersi.

A może mu gorąco, upał męczy maluszki. Mój tez wczoraj wieczorem marudził. Ze mnie sie leje to jemu pewnie też trudno.

[karolcia228]

Napisane przez marta_d1

Szczerze? Z wygody. Wyszliśmy z założenia, że damy sobie szansę na jakikolwiek sen. Mały po butli spi jak suseł. Oczywiście puki co. Więc dostaje 2 butle na noc i butelke mojego pokarmu. A w dzień tylko piers. Wczoraj wieczorem myślałam już ze zwariuje bo ciągle chciał jeść i wisiał przy piersi. Oczywiście jak to on chwila ssania reszta spania.

Dziś w nocy jakieś rekordy pobija. Najpierw zupełnie nie chciał usnąć a potem po 1 butli 4 godziny a teraz juz ponad 3. Ale bede go budzic bo to chyba za długo.

Dalej nie wiem co z tą wodą. Czy Wasze maluszki też ulewały? Może mu nie smakuje?

Moja tez nie bardzo chce pic, ale jakos tak powoli...
Co do spania to tak 3 do 4 godzin to w normie

[belunia1985]

na pewno mu goraco, ale robie co moge zeby mu ulzyc, lezy rozebrany w samej pieluszce, ktora tez jak najczesciej mu rozpinam zeby przewietrzac pupcie... a w nocy jest chlodniej, wiec spi tylko w cienkim bodziaku i to nie zapietym w kroku... wydaje mi sie ze to nie to, bo wczesniej jak byly takie upaly to ladnie spal... zreszta sama juz nie wiem, nic juz nie wiem...zloszcze sie na niego ,potem na siebie, bo przeciez on nie robi tego specjalnie... a co podajecie na kolke? rumianek? czy to pomaga?

[aniaa22]

Marta ale jak karmisz piersia to nie trzeba dopajac. moze dlatego ulewa

belunia nie mam pojecia o co moze chodzic. moze lepiej zapytac pediatry?

[farminka]

A my dzisiaj po spokojnej nocy- 2 karmienia i grzeczne lulanie po kołysance Jestem zadowolona,bo wczoraj była pierwsza doba bez kropelek na kolkę i nic sie nie działo,żadnego płaczu.Niunia jest pogodna i dużo sie uśmiecha,więc i mama szczęśliwa

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ----------

Napisane przez aniaa22

Marta ale jak karmisz piersia to nie trzeba dopajac. moze dlatego ulewa

belunia nie mam pojecia o co moze chodzic. moze lepiej zapytac pediatry?

A mnie w szpitalu powiedzieli,że jak będą aż takie upały jak teraz to i tak dopajać Moja tez niechętnie pije wodę,ale czasem łyknie troszkę.
Żeby tak dzieci potrafiły juz mówić to byłoby o wiele łatwiej... Tak to najwiekszy problem wyczaic o co chodzi. Mnie dzisiaj rano dopiero mokre prześcieradło podpowiedziało,że to pampers przeszkadza w zasypianiu,bo dopiero co zmieniałam i byłam przekonana,że jest sucho,a tu niespodzianka

[marta_d1]

Napisane przez aniaa22

Marta ale jak karmisz piersia to nie trzeba dopajac. moze dlatego ulewa

Wczoraj byłą połozna i powiedziała, żeby dawać wode. No i już nie wiem, bo też czytałam, że pierś wystarczy.

Mały sie obudził więc czas na jedzonko.

[muminek88]

Napisane przez marta_d1

Jak wasze brzuchy? Ja mam nadal spory. Ale ani jednego rozstępu

ja mam pare nowych po tej ciazy ale brzuch super mi sie wchlonal.Dzis tydzien po cc a do wagi sprzed ciazy zostalo mi 800 g, jeszcze 15 i bede szczesliwa

Napisane przez Siala_Bala

u nas znowu problemy z brzuszkiem
nic nie pomaga..

a probowalas olejku kminkowego

Napisane przez Siala_Bala

Kobitki a macie jakieś info odnośnie ściskania się pasami czy gorsetami? W sensie od kiedy można.

mi powiedzieli ze po cc to po 6 tyg jak mnie nie bedzie bolalo

Napisane przez farminka

A my dzisiaj po spokojnej nocy- 2 karmienia i grzeczne lulanie po kołysance Jestem zadowolona,bo wczoraj była pierwsza doba bez kropelek na kolkę i nic sie nie działo,żadnego płaczu.Niunia jest pogodna i dużo sie uśmiecha,więc i mama szczęśliwa

moj wstaje mniej wiecej co 2,5 godziny a Szymek mim wstaje o 6 wiec zaczynam byc niedospana...

a teraz czekamy na polozną...

[entertete]

Napisane przez belunia1985

dziewczyny ja dzis w nocy tez po raz pierwszy dalam malemu butlę... jak tak dalej pojdzie to ja nie dozyje do jego pierwszych urodzin, wykoncze się maly od 1 w nocy kompletnie nie spi do okolo 5. wtedy ssie, prezy się, robi kupę okolo 3 razy, wrzeszczy, znowu je, potem nie wiadomo o co mu chodzi...

nie wiem co sie dzieje. jak to jest u Was? myslalam ze on sie po prostu nie najada, ale to jest tak ze mi mleko w nocy doslownie sika z piersi a on wyje i nie chce ssac... a butle dzis wydoil okolo 40ml, wczesniej zjadl z obu piersi.

A jak ssie - aktywnie?? bo ja mam tak ze pokarm mam, może nie strasznie dużo, ale. No i Tymek przysypia przy cycku - nie najada się bo za anemicznie ssie, więc zaczynam ściągać plus butla (tak mi pediatra kazała) i ważyć, jak słabo przybiera to znaczy, że sie nie najada. I to u nas nie wynika ze mnie do końca tylko z tego, że on nie umie aktywnie ssać, mam go uczyc - postaram się ale daje też butli, żeby a) nie zagłodzić, b) samej jakoś przeżyc - dziś 2 butle w nocy i choc trochę dał spać, a teraz swój odciągnięty plus trochę z butli.


Marta co do dopajania w upały mi babka w szpitalu powiedziała ze jak maluch dobrze ssie to moze i starzcy mleka na picie, ale jeśli tak jak mój to dopajać (i w ogóle jest za tym by dopajać), bo mowiła że wie ze są teorie itd ale przez tyle lat co pracuje w szpiatalu ma praktykę i twierdzi że lepiej dopoić, bo nie u każdego maluch przebiega to książkowo. (zwlaszcza w upały i w sezonie grzewczym, bo tak to niekoniecznie)


A pytanie mam do starszych stażem mam- kiedy maluchy zaczęły też trochę być aktywne - np chcieć trochę pobawić sie bez domagania się jeść albo nie spania od razu po jedzeniu???

Oraz jaką herbatką przepajacie czy tylko wodą?

[marta_d1]

Napisane przez entertete

A jak ssie - aktywnie?? bo ja mam tak ze pokarm mam, może nie strasznie dużo, ale. No i Tymek przysypia przy cycku - nie najada się bo za anemicznie ssie, więc zaczynam ściągać plus butla (tak mi pediatra kazała) i ważyć, jak słabo przybiera to znaczy, że sie nie najada. I to u nas nie wynika ze mnie do końca tylko z tego, że on nie umie aktywnie ssać, mam go uczyc - postaram się ale daje też butli, żeby a) nie zagłodzić, b) samej jakoś przeżyc - dziś 2 butle w nocy i choc trochę dał spać, a teraz swój odciągnięty plus trochę z butli.


Marta co do dopajania w upały mi babka w szpitalu powiedziała ze jak maluch dobrze ssie to moze i starzcy mleka na picie, ale jeśli tak jak mój to dopajać (i w ogóle jest za tym by dopajać), bo mowiła że wie ze są teorie itd ale przez tyle lat co pracuje w szpiatalu ma praktykę i twierdzi że lepiej dopoić, bo nie u każdego maluch przebiega to książkowo. (zwlaszcza w upały i w sezonie grzewczym, bo tak to niekoniecznie)

No to masz włąściwie identyczną sytuacje jak ja. Mały zasypia przy piersi, budzenie często nie pomaga. Z takich samych powodów daje mu butle i odciagam pokarm.

Czy Wasze maluszki maja czkawkę? Mój ma praktycznie zawsze po jedzeniu? Nie wiem dlaczego.

[eleonoremio]

Napisane przez scoobs

Dzien dobry, ale moj Alex mi dal popalic rano, wieczorem byl spokojny to za to z rana musi sobie odbic. A potem sie jeszcze Amelka dolaczyla, i po prostu ciezko sobie dac rade.
Dziewczyny, a te pasy czy majtki sciagajace to maja pomoc zrzucic kg, czy skora na brzuchu sie przez to wciaga, czy moze to tylko tak wizualnie, ze yglada sie szczuplej noszac je?

Moja też ma takie odpały, i też Bastek dołącza do tego:/

Napisane przez belunia1985

dziewczyny ja dzis w nocy tez po raz pierwszy dalam malemu butlę... jak tak dalej pojdzie to ja nie dozyje do jego pierwszych urodzin, wykoncze się maly od 1 w nocy kompletnie nie spi do okolo 5. wtedy ssie, prezy się, robi kupę okolo 3 razy, wrzeszczy, znowu je, potem nie wiadomo o co mu chodzi... myslalam ze jak dostanie butle to pospi a tu zonk, spal tylko 1,5 godziny, czyli od 5 do 6.30. ja juz wygladam jak zombi, w dzien tez nie mam jak odespac, bo od kilku dni maly spi po okolo 45 min, wczesniej ladnie spal po 2 godz. nie wiem co sie dzieje. jak to jest u Was? myslalam ze on sie po prostu nie najada, ale to jest tak ze mi mleko w nocy doslownie sika z piersi a on wyje i nie chce ssac... a butle dzis wydoil okolo 40ml, wczesniej zjadl z obu piersi.

Moja tak wczoraj miała popołudniu, az sie boje co w nocy bedzie jak ja tak napadnie.
Od wczoraj je mi z obu piersi, dziś to nawet rano jak by trzecia chciala, ale poszla w koncu spac i od 7.15 dopiero teraz ja karmie i wlasnie mi usnela :/ pewnie jak sie obudzi znow bedzie chciala.

Napisane przez Siala_Bala

Kobitki a macie jakieś info odnośnie ściskania się pasami czy gorsetami? W sensie od kiedy można.

Ja sie sciskam od powrotu ze szpitala, ale rodzilam sn, mam pas poporodowy . teraz juz coraz mniej bo mi sie juz nie chce.

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

Napisane przez marta_d1

No to masz włąściwie identyczną sytuacje jak ja. Mały zasypia przy piersi, budzenie często nie pomaga. Z takich samych powodów daje mu butle i odciagam pokarm.

Czy Wasze maluszki maja czkawkę? Mój ma praktycznie zawsze po jedzeniu? Nie wiem dlaczego.

Moja też ma po kazdym jedzeniu.

[aniaa22]

Michal tez czkawke ma praktycznie po kazdym jedzeniu

[entertete]

Tymek też ma czkawkę, po jedzeniu albo jak zmarznie czy spłacze się przy przewijaniu. czytałam że to przez niedojrzałość układu pokarmowego, może pojawiać się do 6 miesiąca - można przystawiać do cyca, kłaść na brzuchu, samo przejdzie i nie jest bardzo dotkliwe dla malucha.

[Siala_Bala]

Napisane przez marta_d1

Dalej nie wiem co z tą wodą. Czy Wasze maluszki też ulewały? Może mu nie smakuje?

Położna mówiła, że jak maluch ulewa to znaczy, że jest łakomczuch i że przepełnił brzuszek póki nie są to wymioty to nie nalezy się martwić mój pięknie ulewa szczególnie na tatusia jak go bierze do odbicia

Napisane przez belunia1985

a co podajecie na kolke? rumianek? czy to pomaga?

Ja dawałam herbatkęz kopru ale chyba było jeszcze gorzej, więc zmieniłam na rumiankową z HIPPa - robię z połowy zalecanej dawki i dopajak po kilka łyczków albo jak się obudzi a nie jest pora karmienia.
Dodatkowo podaję na języczek dwie kropelki Esputiconu - jest bez smaku i zapachu, lekko oleisty.. przed jedzeniem bo najłatwiej wkropić na wywalony jęzorek Bączki sadzi ładnie, nie gwałtowne tylko małe pruknięcia
drażni mnie że sra jak je (a przed jedzeniem ma zmienianą pieluchę) albo w trakcie przewijania ale cóż poradzę.. doopki nie zakorkuję

A co do czkawki to podaję piciu

[aniaa22]

Napisane przez Siala_Bala

drażni mnie że sra jak je (a przed jedzeniem ma zmienianą pieluchę) albo w trakcie przewijania ale cóż poradzę.. doopki nie zakorkuję

moj dzisiaj o 5 rano jak jadl to zaczal kupe cisnac, normalnie mylalam ze mnie trafi. dwa lyki i 5 minut prezenia sie i wyciskania i tak w kolo chyba 40 minut go karmilam jak nie dluzej.
a dzisiaj mlody marudny od rana. jedno karmienie mi praktycznie opuscil bo tylko 20 ml zjadl i odlecial tak ze przespal 3 godziny.

[marta_d1]

Mały dzis spi jak suseł, mam nadzieje, ze nie je za mało.
Myjecie maluchom buzie w środku?

[Basia84]

entertete pytalas kiedy maluch bedzie bardziej aktywny. moj po miesiacu zaczal miec takie pory aktywnosci zaczelo sie od dwoch rano i wieczorem. ale od paru dni cos mi sie zaczyna przestawiac i np wczoraj jak wstal 0 7.30 rano tak poszedl spac o 8 wieczorem a w ciagu dnia mial tylko jedna drzemka godzinna. az myslalam ze cos mu jest ale to podobno normalne juz nie bedzie wogole tak duzo spal (ma 6,5 tygodnia). a przedwczoraj dla odmiany moze nie spal 2h w ciagu dnia. ale zeby sie czyms zajal to trzeba jeszcze troche poczekac. narazie lubi wszystko co robi duzo halasu takze ciesz sie ze jeszcze tyle spi:P

moj ma czkawke srednio 2 razy w ciagu dnia

[aniaa22]

Napisane przez marta_d1

Myjecie maluchom buzie w środku?

pediatra powiedziala ze ak nie ma plesniawek to nie trzeba

Napisane przez Basia84

narazie lubi wszystko co robi duzo halasu takze ciesz sie ze jeszcze tyle spi:P

my dzis odkrylismy ze maly lubi odkurzacz

[Siala_Bala]

Napisane przez marta_d1

Mały dzis spi jak suseł, mam nadzieje, ze nie je za mało.
Myjecie maluchom buzie w środku?

Ja jak do tej pory umyłam raz.. ciężko było ale dałam radę. Przed jedzeniem jak otwierał paszczkę i szukał smoka to wcisnęłam mu palucha z gazikiem nasączonym aftinem - mama polecała profilaktycznie przeciw pleśniawkom. A tak buzię ma czystą i nic się tam nie pojawia, więc chyba nie będę tego często robiła, choć niby zalecają codziennie.

[olakola]

Napisane przez Siala_Bala

Dodatkowo podaję na języczek dwie kropelki Esputiconu - jest bez smaku i zapachu, lekko oleisty.. przed jedzeniem bo najłatwiej wkropić na wywalony jęzorek Bączki sadzi ładnie, nie gwałtowne tylko małe pruknięcia
drażni mnie że sra jak je (a przed jedzeniem ma zmienianą pieluchę) albo w trakcie przewijania ale cóż poradzę.. doopki nie zakorkuję

Ja daję małemu Infacol, ale nie przed każdym jedzeniem, tylko tak 3 razy na dobę. Muszę kupić ten niemiecki sab simplex bo podobno jest najlepszy (moja mama teraz pojechała do Niemiec i ma mi przywieźć).

Kuba też robi kupkę jak je (na chwile przestaje ssac, wypręży się, wysrutka i dalej je). U nas jest bardzo dużo małych kupek, a przy bączkach też brudzi pieluszkę. Ja zmieniam pieluchę po jedzeniu, bo przed to normalnie nie ma sensu.

Mój Kubuś je średnio po 10 minutek, czasem 15minut, ale on ssie bardzo intensywnie, tylko kilka razy mieliśmy karmienia 20 minutowe.

No i jestem strasznie wkurzona. Moja honda Jazz to auto do du py !!!! nie można wyłączyć przedniej poduszki powietrznej, wiec fotelik z małym musi być z tyłu. A cabrio fixa mocuje się TYLKO tyłem, więc jak jadę sama, to Kuba jest z tyłu, tyłem do mnie.
W toyocie yaris i mitsubishi carisma jest tak samo - nie da się wyłączyć poduszki powietrznej. Muszę zmienić auto albo coś wykombinować, bo nie mogę jechać i małego nie widzieć, chociaż w lusterku!

[marta_d1]

Napisane przez Siala_Bala

Ja jak do tej pory umyłam raz.. ciężko było ale dałam radę. Przed jedzeniem jak otwierał paszczkę i szukał smoka to wcisnęłam mu palucha z gazikiem nasączonym aftinem - mama polecała profilaktycznie przeciw pleśniawkom. A tak buzię ma czystą i nic się tam nie pojawia, więc chyba nie będę tego często robiła, choć niby zalecają codziennie.

nNo właśnie umyć mu buzie w środku to masakra, zaraz zaciska. Dzis jak sie darł to mu umyłam. ja używam wody.

[Siala_Bala]

Napisane przez olakola

Kuba też robi kupkę jak je (na chwile przestaje ssac, wypręży się, wysrutka i dalej je). U nas jest bardzo dużo małych kupek, a przy bączkach też brudzi pieluszkę. Ja zmieniam pieluchę po jedzeniu, bo przed to normalnie nie ma sensu.

Mój przy jedzeniu prawie zawsze natychmiast zasypia, więc nie chcę go budzić zmianą pieluchy chociaż drażni mnie, że idzie spać z brudami w majtach :[

---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:15 ----------

Dziewczyny, czego używacie do odparzeń pupki?
Jak się pojawiło po raz pierwszy to zasypywaliśmy pudrem z nivea i przeszło... a dziś znowu dupka czerwona.. posmarowałam sudocremem, mam jeszcze inne cuda: alantan, bepanthen, z hippa na odparzenia i chyba coś jeszcze.. ale nie wiem co wybrać. Póki co lezy posmarowany sudo z gołą pupą na podkładzie i co chwila puszcza bąki z kupkami

Kurcze ale mnie ten jego pępek brzydzi.. znaczy się boję się go tam dotykać i mu to psikać. Mąż to robi. Dziś położna jeszcze mu posmarowała fioletem bo coś długo nie odpada.. i teraz jak sobie mały go podważył to widać pod spodem takie żywe ciałko i ja mało co nie wymiotuję na ten widok. Boję się, że jak to odpadnie to będzie taka żywa rana i co wtedy robić? Nie wiem jak to powinno wyglądać po odpadnięciu

[Basia84]

olakola u nas wszyscy jezdza z dziecmi na tylnym siedzeniu bo jak bym wozila z przodu to by mi zabrali prawo jazdy! przyzwyczaisz sie tylne siedzenie jest podobno bezpieczniejsze.

[entertete]

Napisane przez Siala_Bala

Dziewczyny, czego używacie do odparzeń pupki?
Jak się pojawiło po raz pierwszy to zasypywaliśmy pudrem z nivea i przeszło... a dziś znowu dupka czerwona.. posmarowałam sudocremem, mam jeszcze inne cuda: alantan, bepanthen, z hippa na odparzenia i chyba coś jeszcze.. ale nie wiem co wybrać. Póki co lezy posmarowany sudo z gołą pupą na podkładzie
.........
Dziś położna jeszcze mu posmarowała fioletem bo coś długo nie odpada.. i teraz jak sobie mały go podważył to widać pod spodem takie żywe ciałko i ja mało co nie wymiotuję na ten widok. Boję się, że jak to odpadnie to będzie taka żywa rana i co wtedy robić? Nie wiem jak to powinno wyglądać po odpadnięciu

Co do odparzeń, mój nie ma, ale położna mi mówiła, ze jak jest ładna pupka można smarować bepantenem - bo robi się warstwa ochronna, sudokrem na co dzień nie,
A jak się zrobią odparzenia to wtedy odstawic wilgotne chusteczki i bepanten (bo nie pozwoli goić ranki) i myć pupkę wodą i dawać puder (albo mąkę ziemniaczaną).


Pępek mi w szpitalu też posmarowali (bo pod lampami mu się grzał), myłam jeszcze spirytusem pałeczką i psikałam po wierzchu octeniseptem, dziś po 2óch dniach od fioletu odpadł (13 dzień). Po odpadnięciu powinno być ładna skórka, mogą być resztki krwi- trzeba to jeszcze czyścić spirytusem, aż przestanie cokolwiek być, potem już tylko mycie.
A zanim odpadł to na pałeczce najpierw była brązowożółta wydzielina a potem krewka - nawet sporo.


Basia 84 dzięki, bo ja nie wiem co jest normalne a co nie po tym szpitalu, i kołowacieję czy to dobrze, że śpi czy juz powinien być aktywniejszy.

Postanowiłam jeszcze powalczyć o karmienie piersią, rano dałam jeszcze trochę z butli a od 14 się męczyliśmy na cycku i budzenie i znowu, i zasnął (nie wiem czy się najadł) ale spróbuję tak parę dni i pójdę go zważyć, zobaczymy (choć dokupiłam sobie butelek i w ogóle)


A i dziś muszę go sama wykąpać bo nie ma mi już kto pomóc, mąż w pracy do późna, zobaczymy czy się odważę, ale to jeszcze.

[aniaa22]

maly mi wyrzygal cale mleko prawie