Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.III - Strona 17 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-10-25, 13:22   #481
Justine1988
Zadomowienie
 
Avatar Justine1988
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 496
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Hej dziewczynki. Wróciłam od lekarza... i..tak weszłam do gabinetu po 2 godz czekania mimo ze mialam na 10 weszłam po 12 (było duzo pacjentek z czwartku i z piatku i z poniedzialku) wszystkie sie mnostwo czasu naczekałysmy ale fajne babki byluy to sobie poplotkowalysmy..i wchodze do gabinetu( tak dlugooczekiwana wizyta ) a tu...pradu zabrakło...
Pani doktor, zbadala mnie po ciemku, zmierzyła cisnienie, zwazyła skierowała na badanie na obciążenie glukoza, mofrologie, mocz, i te przeciwciała we krwi.Ale usg zrobic nie mogla bo nie było pradu..ale uparcie czekalam jeszcze godz na poczekalni i jak tylko wlaczyli prad kobitki wpuscily mnie pierwsza.
I tak jesli chodzi o plec to prawdopodobnie bedzie córeczka czyli Nadia , ( Mariko poprosze o wpisanie na liste), takze moja intuicja mnie zawiodla, bo jak juz tu pisalam czuam ze bedzie synek.Nie kupilam kompletnei nic rozowego, sukieneczki omijałam..mam spore zaleglosci w zakupach..ale spokojnie nadrobie;-)
Mezuś sie cieszy bo od poczatku chcial córeczke. Ja tez sie ciesze...najwazniejsze ze wszystko z dzidzia dobrzetylko serduszka nie chciala pokazac i jeszcze w czwartek mam badanie.
Malutka nie jest taka malutka bo wazy 580 g, a wedlug usg mialam dzis 22 tydzien i 6 dzien (czyli nie jak wg moich obliczen 23 i 6 dzien, ale to liczac od OM)
Nie wiem ile mierzy bo lekarka powiedziala ze juz dziecko za duze by zmierzyc.Wogole spodziewałam sie wyrazniejszego usg a ja widze, że im dziecko wieksze tym gorzej dojrzec co gdzie ma..nie wyraznie strasznie i spodziewalam sie ze mi wszytsko pokarze, opisze a tu o wszytsko sama pytałam..i nie dostałam zdjecia:-( nie mam do albumu..sz koda..mąż nie mogl zobaczyc naszej małej księżniczki.

A co do konfliktu Cytrynka wg mojej lekarki nie ma powodu do niepokoju, po porodzie dostaniemy zastrzyk i tyle..takze spokojnie

W czwartek ide po zwolnienie i jeszcze bede miala usg...a malutka jest sliczna..:lov e:zakochalam sie w swojej coreczce. Milego dnia..zaraz jedziemy rodzince sie pochwalic.

Ps. a na skurcze dostałam aspargin...ktoras pisala ze to bierze...
__________________

Nasze marzenie się spełniło JESTEŚMY RODZICAMI

24.02.2011 r.
dzień narodzin naszej córeczki

Nadia:
http://www.suwaczek.pl/cache/7ac096c94e.png
Justine1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-25, 13:25   #482
muron
Zakorzenienie
 
Avatar muron
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez MARIKA.S Pokaż wiadomość
muron mamy chyba podobne podejście do farmakologii
Owszem jest potrzebna, ale im jest jej mniej w naszym życiu tym lepiej
Ja też tylko kilka razy chorowałam na grypę i to jak byłam jeszcze dzieckiem. Od kiedy zaczęłam sama o sobie decydować już nie choruję. Moja mam pielęgniarka ale z tych bardzo przewrażliwionych, więc po prostu traciłyśmy odporność przez wygrzewanie nas do granic możliwości
W domu 25 stopni a my skarpeteczki, bamboszki i broń Boże żeby któraś na boso chodziła.....Odkąd się zbuntowałam przestałam chorować. Nienawidzę chodzić w kapciach Po domu śmigam w skarpetkach
Podkoszulkę noszę tylko zimą......a nie latem.....
Grunt to się zahartować

Tak dla oderwania się od rzeczywistości.....
Sposób na zaręczyny
YYY....ciut obrzydliwe

Mnie właśnie nie przegrzewano, dlatego nie miałam problemów. Całe dzieciństwo przełaziłam boso, bez skarpet w ogóle. ja tam lubię ciepełko ale TŻ grzmi- 21 to optymalnie.
__________________
Flora by Gucci

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
muron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-25, 13:26   #483
_havana_
Raczkowanie
 
Avatar _havana_
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 287
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

LadySith , lilijka3 hahahaa za dobre serduszko mam najwidoczniej TV też im wcześniej przywiozłam to jak mnie wkurzą to faktycznie pozabieram i na allegro za grosze sprzedam jak tacy będą
anka_bzzz niby dostał ten stolik od rodziców, ale chyba go jednak nie dostał tylko pożyczał

Dziewczyny widziałyscie? U mam listopadowo-grudniowych 9 już rozpakowanych!
Niedługo u nas też się zacznie...
__________________
"bo do mnie anioły wchodzą bez pukania
i kawę mi słodzą uśmiechem"
_havana_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-25, 13:26   #484
LadySith
Zakorzenienie
 
Avatar LadySith
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Miasteczko Śląskie
Wiadomości: 6 692
GG do LadySith
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Justine1988, gratulacje
__________________

LadySith jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-25, 13:27   #485
muron
Zakorzenienie
 
Avatar muron
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez gosiaczek071 Pokaż wiadomość
muron a co to jest ten blok muesli? nie podalas przepiss? przewertowalam od 10 str i nie bylo. Ale spisalam sobie przepis na rogale, moja mama tez robi zawsze na swieta, tym razem moze ja upiekę. tylko podajecie rozne ilosci skladnikkow, np. drozdzy... to juz nie wiem... ile dac pol czy cale? nie robilam nigdy ciasta drozdzowego tez...

e rosa, ja hanie przewozilam ubrana w body, cieplejszy dresik, na nosidelko miala narzucony koc akrylowy bo to byla zima i snieg byl. ja mam 2 kombinezony w rozm 62. jednak przydalby mi sie taki mniejszy tez, nie wiem jak male bedzie dziecko a nie bedzie przeciez chodzic w za duzych rzeczach ciagle...
nie podałam przepisu
Bierzesz muesli paczkę wrzucasz do robota 9aolbo ręcznie kręcisz i tłuczesz) 3 łyżki masła,i sporo miodu, na 20 min piekarnik, jak wystygnie- kilka godzin w lodówie, można wrzucic jabłka żeby zawilgło, ale mnie coś sie rozpada
__________________
Flora by Gucci

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
muron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-25, 13:27   #486
JeSuisUnPapillon
Zadomowienie
 
Avatar JeSuisUnPapillon
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 414
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Moje nowe
__________________
Najpierw stworzyliśmy szczęśliwy związek...
http://www.suwaczek.pl/cache/22dc175c64.png
...a następnie naszego Małego Misia
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprpx9i136imlln.png
JeSuisUnPapillon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-25, 13:28   #487
MARIKA.S
Zadomowienie
 
Avatar MARIKA.S
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: pod Poznaniem
Wiadomości: 1 149
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

_havana_ ja też nigdy nie pojmę takich ludzi.....Ale nic nie zrobisz
Ja jednak chyba tak na przekór wzięłabym z powrotem to biurko co daliście
Wkurza mnie takie coś niesamowicie.
Ja jak tylko wprowadziłam się do męża do domu i dostaliśmy niby całą górę domu, postanowiłam wszystko wymienić na swoje. Żeby potem nie słuchać, że przecież wszystko dostaliśmy i było nam na starcie o wiele prościej niż rodzicom 30 lat temu.
Nienawidzę takiego gadania......."za naszych czasów", "wszystko urządziliśmy a wy na gotowe się wprowadzacie", "nigdy na wakacje nie jeździliśmy" i takie tam różne.
To co ja mam teraz przez całe życie dziękować??
Świetnie, że mamy dach nad głową, ale gdyby nie to, że ten dom jest taki duży i trudno byłoby go rodzicom utrzymać to poszlibyśmy stamtąd w cholerę.....grrrr
Także _havana_ rozumiem Twoje rozgoryczenie. Ty z sercem na dłoni a rodzinka w nosie to ma....

make_up_istka no niestety to jest największa porażka kobiet. Dlatego uważam, że szczepionka niewiele pomoże jeśli i tak nie będziemy się badały.
Mojej mamie cały czas tłukę do głowy, że ma regularnie robić cytologię i mammografię.
To ona się wstydzi a mammografia boli. No ja pierdziele.....lepiej dowiedzieć się, że ma się ok. 2 lat życia czy znieść ból trwający kilka sekund Czasami ręce opadają.......


Nic lecę obierać pyrki (po poznańsku ziemniaki, jakby ktoś nie wiedział ), przed chwilą wypatroszyłam dwie kury więc dzisiaj na obiad udka pieczone w miodzie......i surówka z marchewki, jabłuszka i selera (uwielbiam ) Wszystkie warzywka i owoce z ogródka.....
MARIKA.S jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-10-25, 13:29   #488
JeSuisUnPapillon
Zadomowienie
 
Avatar JeSuisUnPapillon
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 414
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

__________________
Najpierw stworzyliśmy szczęśliwy związek...
http://www.suwaczek.pl/cache/22dc175c64.png
...a następnie naszego Małego Misia
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprpx9i136imlln.png
JeSuisUnPapillon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-25, 13:29   #489
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
GG do lilijka3
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez Justine1988 Pokaż wiadomość
Hej dziewczynki. Wróciłam od lekarza... i..tak weszłam do gabinetu po 2 godz czekania mimo ze mialam na 10 weszłam po 12 (było duzo pacjentek z czwartku i z piatku i z poniedzialku) wszystkie sie mnostwo czasu naczekałysmy ale fajne babki byluy to sobie poplotkowalysmy..i wchodze do gabinetu( tak dlugooczekiwana wizyta ) a tu...pradu zabrakło...
Pani doktor, zbadala mnie po ciemku, zmierzyła cisnienie, zwazyła skierowała na badanie na obciążenie glukoza, mofrologie, mocz, i te przeciwciała we krwi.Ale usg zrobic nie mogla bo nie było pradu..ale uparcie czekalam jeszcze godz na poczekalni i jak tylko wlaczyli prad kobitki wpuscily mnie pierwsza.
I tak jesli chodzi o plec to prawdopodobnie bedzie córeczka czyli Nadia , ( Mariko poprosze o wpisanie na liste), takze moja intuicja mnie zawiodla, bo jak juz tu pisalam czuam ze bedzie synek.Nie kupilam kompletnei nic rozowego, sukieneczki omijałam..mam spore zaleglosci w zakupach..ale spokojnie nadrobie;-)
Mezuś sie cieszy bo od poczatku chcial córeczke. Ja tez sie ciesze...najwazniejsze ze wszystko z dzidzia dobrzetylko serduszka nie chciala pokazac i jeszcze w czwartek mam badanie.
Malutka nie jest taka malutka bo wazy 580 g, a wedlug usg mialam dzis 22 tydzien i 6 dzien (czyli nie jak wg moich obliczen 23 i 6 dzien, ale to liczac od OM)
Nie wiem ile mierzy bo lekarka powiedziala ze juz dziecko za duze by zmierzyc.Wogole spodziewałam sie wyrazniejszego usg a ja widze, że im dziecko wieksze tym gorzej dojrzec co gdzie ma..nie wyraznie strasznie i spodziewalam sie ze mi wszytsko pokarze, opisze a tu o wszytsko sama pytałam..i nie dostałam zdjecia:-( nie mam do albumu..sz koda..mąż nie mogl zobaczyc naszej małej księżniczki.

A co do konfliktu Cytrynka wg mojej lekarki nie ma powodu do niepokoju, po porodzie dostaniemy zastrzyk i tyle..takze spokojnie

W czwartek ide po zwolnienie i jeszcze bede miala usg...a malutka jest sliczna..:lov e:zakochalam sie w swojej coreczce. Milego dnia..zaraz jedziemy rodzince sie pochwalic.

Ps. a na skurcze dostałam aspargin...ktoras pisala ze to bierze...
no to gratulacje i ciut zazdroszczę bo już wiesz co będziesz miała, a ja dalej czekam
co do usg to teraz już nie ma co patrzeć na te terminy, bo będą się różnić. U mnie nie dostaje się zdjęć, bo aparat jest stary, ale zawsze cieszę się na wizycie, kiedy je widzę.
Ja też czekałam w tak długiej kolejce nie raz i nie dwa
Koniecznie musisz też kupić sukieneczkę dla córci i coś różowego POZDRAWIAM
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-25, 13:29   #490
_havana_
Raczkowanie
 
Avatar _havana_
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 287
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Justine1988 klask i: Mówiłam, że będzie dziewczynka
Gratulacje!!

MARIKA.S mi poprostu nawet głupio przed moimi rodzicami bo wychodzi wszystko od ich strony... Mieszkamy w domku u nich na piętrze, tata pomaga z remontem, mama gotuje więcej obiadu, wszystko po to by nam pomóc się urządzić. Moja babcia kupuje maluszkowi prezenty, nam ręczniki i pościele. Powiedziała, że nam da 2 tys na urządzanie, a bogata też nie jest. A od teściów po prostu nic... Nic dla dziecko, Tż też nie dali żadnej wyprawki jak się wyprowadzał, żadnego ręcznika czy talerza... Dla mnie po prostu to jest dziwne. Dziwna mentalność...
Ale tak jak mówisz Łaski bez! Damy sobie radę
__________________
"bo do mnie anioły wchodzą bez pukania
i kawę mi słodzą uśmiechem"

Edytowane przez _havana_
Czas edycji: 2010-10-25 o 13:36
_havana_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-25, 13:32   #491
muron
Zakorzenienie
 
Avatar muron
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez OYE Pokaż wiadomość
jak by sie zaparzylo to by sie z niego zrobila jajecznica a tak dalej jest surowe
nie zrobi się jajecznica właśnie

---------- Dopisano o 14:32 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------

Cytat:
Napisane przez anka_bzzz Pokaż wiadomość

Nie wiem, czy będę inwestować w podgrzewacz, ale zastanawiam się nad laktatorem. Loteria - będzie potrzebny - nie będzie potrzebny...




Ja kupiłam cały zestaw ze względu na wygodę, a jak jakaś będzie nieużywana, to spokojnie mogę odstąpić, bo są zapakowane w folię, każda osobno. No i nie ma gwarancji, że karmienie piersią zakończy się sukcesem.

Edit: Lilijka - no właśnie, o kubku zapomniałam. I smoczku 0+. Liczę, że butelek nie będę musiała dokupować. A z odbiorem osobistym to już w ogóle okazja.
ja laktator polecę, np szwagierka karmi, ale czasem mały zostaje z mężem, a wtedy odciąga i zostawia do butli
__________________
Flora by Gucci

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
muron jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-10-25, 13:33   #492
anka_bzzz
Wtajemniczenie
 
Avatar anka_bzzz
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kremówkolandia
Wiadomości: 2 917
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez Magiczna Konstelacja Pokaż wiadomość
anka_bzzz u mnie tez obwod brzucha osiagnal rozmiary 112 cm... ciekawe co dalej ... najwyzej bedziemy sie toczyc
Przynajmniej nie będę miała problemu z zejściem z 4 piętra od teściów. Gorzej z wyjściem.

Justine - gratuluję!
Buu, czyli tylko ja zostaję z tych, co chcą wiedzieć, a tu lipa.

_havana_ - no nie mów, że w dzierżawę mu go oddali. Ale są ludzie i.... Tak sobie myślę, że teściowie muszą być z nim bardzo związani (tj. stolikiem), skoro niby prezent, a nie może się nim we własnym mieszkaniu cieszyć.
anka_bzzz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-25, 13:34   #493
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
GG do lilijka3
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez JeSuisUnPapillon Pokaż wiadomość
śliczne ciuszki, śliczne

havana ja z reguły nie jestem złośliwa, ale w tym wypadku pokazałabym różki i nam pewnie zacznie się już w grudniu rozpakowywanie

anka_bzzz
ja jeszcze nie znam i nie wiem czy się doczekam, bo moja dzidzia to taka trochę złośliwa jest

Edytowane przez lilijka3
Czas edycji: 2010-10-25 o 13:36
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-25, 13:36   #494
vilya
Zadomowienie
 
Avatar vilya
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 214
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

co do mammografii to różnie z tym bywa,

tutaj np artykuł który neguje badania mammograficzne jako profilaktykę przeciwko rakowi piersi http://www.przekroj.pl/cywilizacja_n...ykul,5677.html

ja jeszcze nie mam sprecyzowanego zdania w tym temacie

Edytowane przez vilya
Czas edycji: 2010-10-25 o 13:37
vilya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-25, 13:36   #495
MARIKA.S
Zadomowienie
 
Avatar MARIKA.S
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: pod Poznaniem
Wiadomości: 1 149
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

JeSuisUnPapillon aleś się rozkręciła z tymi ciuszkami
O której w ten piątek będziesz w Poznaniu?
Ach i miałam zapytać skąd wiesz ile będzie trwało to spotkanie? Bo ja na stronie nie mogę znaleźć żadnych informacji......
Widziałaś zdjęcia z tego pierwszego spotkania? Masę produktów tam mieli....oni to rozdawali???
Marzy mi się wylosowanie tego przewijaka...bo miałam zamiar taki kupić, ale wstrzymam się to może mi się uda go dostać

Justine1988 gratuluję dziewuszki Twój mąż będzie miał babiniec w domu Dopisałam Nadię na listę
MARIKA.S jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-25, 13:38   #496
stalowamagnolia
Wtajemniczenie
 
Avatar stalowamagnolia
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Inowrocław
Wiadomości: 2 152
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Hej Dziewczynki, chciałam się tylko przywitać i zmykam - kiepsko się czuje, cały czas mnie trzyma to cholerne przeziębienie buuu

Dzisiaj mam wizytę na 17.40, ale prawdopodobnie bez usg, więc jakoś tak specjalnie na nią nie czekam..., bo wiadomo, że cały urok wizyt tkwi właśnie w usg

Za oknem szaro i ponuro, co mnie jeszcze bardziej przytłacza

Justine, gratuluje Córeczki!!!
__________________
Marcelek
ur. 31. 01. 2011r.



Edytowane przez stalowamagnolia
Czas edycji: 2010-10-25 o 13:40
stalowamagnolia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-25, 13:40   #497
anka_bzzz
Wtajemniczenie
 
Avatar anka_bzzz
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kremówkolandia
Wiadomości: 2 917
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez JeSuisUnPapillon Pokaż wiadomość
Moje nowe

Szalejesz


Cytat:
Napisane przez lilijka3 Pokaż wiadomość
no to gratulacje i ciut zazdroszczę bo już wiesz co będziesz miała, a ja dalej czekam
co do usg to teraz już nie ma co patrzeć na te terminy, bo będą się różnić. U mnie nie dostaje się zdjęć, bo aparat jest stary, ale zawsze cieszę się na wizycie, kiedy je widzę.
Ja też czekałam w tak długiej kolejce nie raz i nie dwa
Koniecznie musisz też kupić sukieneczkę dla córci i coś różowego POZDRAWIAM
Ja też nie wiem...

Cytat:
Napisane przez muron Pokaż wiadomość


ja laktator polecę, np szwagierka karmi, ale czasem mały zostaje z mężem, a wtedy odciąga i zostawia do butli
No pewnie się złamię i kupię w styczniu. O ile nie przyjdzie mi się rozpakować w grudniu (czego absolutnie nie chcę!).

Co do mammografii - u nas w szpitalu się kiedyś aparat popsuł i wszystkim wychodził wynik pozytywny... Wyobrażacie sobie ten stres? W sumie mama się jakoś dowiedziała, że coś z tymi wynikami jest nie tak, ale uważam, że należy sprawdzać ponownie, na wszelki wypadek.
anka_bzzz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-25, 13:43   #498
mysiopez
Zadomowienie
 
Avatar mysiopez
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 249
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez anka_bzzz Pokaż wiadomość

Co do mammografii - u nas w szpitalu się kiedyś aparat popsuł i wszystkim wychodził wynik pozytywny... Wyobrażacie sobie ten stres? W sumie mama się jakoś dowiedziała, że coś z tymi wynikami jest nie tak, ale uważam, że należy sprawdzać ponownie, na wszelki wypadek.
Z tego co wiem mammografie robi się dojrzałym kobietą, a młodym USG piersi, bo niektóre gruczoły w piersi mogą wyglądać jak guzki. Sama przez to przechodziłam jak wykryłam guzka i zrobili mi tylko USG i biopsje, nikt nie wspomnial nawet o mammografii. Na szczęście okazało się, że to zmiana hormonalna;D i że po ciazy może zniknąć...
__________________
Synuś jest już z Nami!!

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5e66lgchoj.png
mysiopez jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-25, 13:51   #499
vilya
Zadomowienie
 
Avatar vilya
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 214
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

gabshing nie martw się cukrzycą, nic nie pomoże. Zrobimy sobie kółko cukrzycowe z kasping. Mam nadzieję, że więcej osób to już nie spotka ale cukrzyca robi się coraz częstsza u ciężarnych
vilya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-25, 13:52   #500
kaskup
Rozeznanie
 
Avatar kaskup
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: ......
Wiadomości: 627
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez gabishing Pokaż wiadomość
Cześć, Dziewczyny,
i ja się melduję ale nie nadrobie tych 16 stron.Borykam sie z remontem i nie mam czasu bo pracuję i mam jeszcze mame w szpitalu i niesolidnych budowlańców - już poprostu ręce opadają a jeszcze ludzie mają czelnośc nażekac że jest źle w tym kraju wrrr.

Musimy kupić nowy samochód bo stary nam zdycha a wyprawka nie kupiona.... płakac mi sie już chce z tego wszystkiego bo wszystkie oszczędności wpakowaliśmy w remont i mam jeszcze dziś wizyte u lekarza w sprawie cukrzycy która mi się przyplątała.
trzymaj sie bidulko bedzie dobrze!!

coś duzo nas z ta cukrzyca a niby to mały odsetek ciężarnych..

Justine gratuluje córeczki..

_havana_ wez to biurko ja bym tak zrobiła.. ja z teściami mam to samo, tez mojemu nic nigdy nie dali.. wszystko sami zawsze robilimsmy, kupowaliśmy oni nawet Amelce niczego nie dali, ale u nas jeszcze dochodzi to ze jak im cos zginie albo sie zgubi to zawsze my z tz im ukradliśmy.. ale zdołałam przywyknąc..


JeSuisUnPapillon sliczne ciuszki

i tak ogólnie...
ja tez jestem przeciwna szczepionkom.. takze ani siebie ani dziecaczkow nie szczepie i szczepic nie bede..

co do laktatora to przy karmieniu piersią jest jak najbardziej potrzebny i ja jako sie okaze ze po Amelce aventu sie nie nadaje juz to napewno taki sam kupie bo jest bardzo dobry, takze smiało mohe polecic..

co do kombinezonu to ja mam jeden na 62 i zastanawiam sie czy nie dokupic jeszcze jednego a maluszka ze szpitala nie wiem w czy wezme czyba tak jak dziewczyny pisza.. body, kaftanik, spioszki, czapeczka, kombinezon w fotelik i kocykiem opatule..

a koło mnie otworzyli nowy sklep "swiat niemowlaka" i sa wszystkie wózki jakie tylko mi sie podobały, nawet implast bloder ecoline i na zywo strasznie mi sie spodobał.. ale drogi jak cholera prawie 2 tys.. i bez fajnych dodatków..takze dalej dylemat..

i u nas dzis tez pogoda do tylko spac, spac..
dobrze ze obiad z wczoraj mam bo przy kuchni to bym dziś zasneła..
kaskup jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-25, 13:57   #501
MARIKA.S
Zadomowienie
 
Avatar MARIKA.S
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: pod Poznaniem
Wiadomości: 1 149
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

vilya, anka_bzzz, mysiopez myślę, że na wszystko co dotyczy naszego zdrowia trzeba wziąć poprawkę i zawsze znaleźć złoty środek. To nie jest wcale łatwe, stąd te wszystkie dyskusje o szkodliwości mammografii, szczepionek i wartości homeopatii.
Ja uważam, że nie należy przesadzać ani w jedną ani w drugą stronę.
Zbytnia obojętność może zagrozić nam tak poważnie jak zbytnia nadgorliwość.
Jestem za wykonywaniem cytologii, ponieważ uważam, że to badanie jest naprawdę na tyle znośne, że warto poświęcić mu chwilę uwagi raz na rok, a znam wiele przypadków, którym to badanie właśnie uratowało życie.
Owszem zdarzają się przypadki, że nawet regularna cytologia nie pozwoliła na wczesne wykrycie raka, ale niestety nic nie jest tak idealne jak się wydaje.
Pisząc pracę magisterską i licencjacką wiele naczytałam się o nowotworach. Ogrom specjalistów twierdzi i potwierdzają to wieloletnimi badaniami, że np. rak jajnika jest w dużej mierze zależy od tego czy kobieta rodziła czy tez nie, tak samo rak piersi....ponoć karmienie piersią zmniejsza ryzyko wystąpienia tego paskudztwa. Il;e w tym prawdy nie wiadomo......bo tak naprawdę ilu specjalistów tyle teorii.
Proponuję zachować zdrowy rozsądek

_havana_ ja od swoich teściów nawet prezentu na ślub nie dostałam.....nie mówię, ze chciałam nie wiadomo co....ale swoim dwóm synom, którzy brali ślub przed nami coś się skapnęło....no ale co tam...Pewnie w prezencie ślubnym dostaliśmy górę domu... :/

Edytowane przez MARIKA.S
Czas edycji: 2010-10-25 o 14:02
MARIKA.S jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-25, 14:01   #502
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez Justine1988 Pokaż wiadomość
Hej dziewczynki. Wróciłam od lekarza... i..tak weszłam do gabinetu po 2 godz czekania mimo ze mialam na 10 weszłam po 12 (było duzo pacjentek z czwartku i z piatku i z poniedzialku) wszystkie sie mnostwo czasu naczekałysmy ale fajne babki byluy to sobie poplotkowalysmy..i wchodze do gabinetu( tak dlugooczekiwana wizyta ) a tu...pradu zabrakło...
Pani doktor, zbadala mnie po ciemku, zmierzyła cisnienie, zwazyła skierowała na badanie na obciążenie glukoza, mofrologie, mocz, i te przeciwciała we krwi.Ale usg zrobic nie mogla bo nie było pradu..ale uparcie czekalam jeszcze godz na poczekalni i jak tylko wlaczyli prad kobitki wpuscily mnie pierwsza.
I tak jesli chodzi o plec to prawdopodobnie bedzie córeczka czyli Nadia , ( Mariko poprosze o wpisanie na liste), takze moja intuicja mnie zawiodla, bo jak juz tu pisalam czuam ze bedzie synek.Nie kupilam kompletnei nic rozowego, sukieneczki omijałam..mam spore zaleglosci w zakupach..ale spokojnie nadrobie;-)
Mezuś sie cieszy bo od poczatku chcial córeczke. Ja tez sie ciesze...najwazniejsze ze wszystko z dzidzia dobrzetylko serduszka nie chciala pokazac i jeszcze w czwartek mam badanie.
Malutka nie jest taka malutka bo wazy 580 g, a wedlug usg mialam dzis 22 tydzien i 6 dzien (czyli nie jak wg moich obliczen 23 i 6 dzien, ale to liczac od OM)
Nie wiem ile mierzy bo lekarka powiedziala ze juz dziecko za duze by zmierzyc.Wogole spodziewałam sie wyrazniejszego usg a ja widze, że im dziecko wieksze tym gorzej dojrzec co gdzie ma..nie wyraznie strasznie i spodziewalam sie ze mi wszytsko pokarze, opisze a tu o wszytsko sama pytałam..i nie dostałam zdjecia:-( nie mam do albumu..sz koda..mąż nie mogl zobaczyc naszej małej księżniczki.

A co do konfliktu Cytrynka wg mojej lekarki nie ma powodu do niepokoju, po porodzie dostaniemy zastrzyk i tyle..takze spokojnie

W czwartek ide po zwolnienie i jeszcze bede miala usg...a malutka jest sliczna..:lov e:zakochalam sie w swojej coreczce. Milego dnia..zaraz jedziemy rodzince sie pochwalic.

Ps. a na skurcze dostałam aspargin...ktoras pisala ze to bierze...
ja biorę aspargin. nospe od dzis odstawiam

Cytat:
Napisane przez muron Pokaż wiadomość
Mnie właśnie nie przegrzewano, dlatego nie miałam problemów. Całe dzieciństwo przełaziłam boso, bez skarpet w ogóle. ja tam lubię ciepełko ale TŻ grzmi- 21 to optymalnie.
ja tez, wychowalam sie na wsi, a tam sie latalo caly dzien po dworze. jeszcze rodzice w pracy a mna sie zajmowaly siostry starsze, wiec bylysmy CALY dzien, czy to snieg, deszcz cieplo... niewazne. ALe chorowita ejstem i nie wiem czemu. TAkze nie zawsze to ma związek. W kapciach tez nie awidze chodzic. W lecie po domu na boso. albo w japonkach ale skarpet w lecie nie zniosę. W zimie zmauszam sie do kapci. Ostatnio ciagle mmnie gardlo bolalo to kupilam takie kapcie balerinkowe ale mi pies zeżarł. wiec chodze ...boso
lubie ciepleko tez, teraz w odmu mamy ok 21,5- 22 st/ A mieszkalam kiedy w malym mieszkanku w ktorym w lecie bylo po 33 stopnie nawet. tam tokatorga byla!

Cytat:
Napisane przez MARIKA.S Pokaż wiadomość
_
Nic lecę obierać pyrki (po poznańsku ziemniaki, jakby ktoś nie wiedział ), przed chwilą wypatroszyłam dwie kury więc dzisiaj na obiad udka pieczone w miodzie......i surówka z marchewki, jabłuszka i selera (uwielbiam ) Wszystkie warzywka i owoce z ogródka.....
wypatroszylas sama kure? tzn odcielas jej glowe i te nogi i ta cala reszte??i wyjelas te flaki....??? czy co? ja bym sie bała...

no i dalazczam do grona miewajacych durne sny: najpierw mi sie snilo ze mnie jakas mafia sciga, potem ze maz zadzwonil ze stracil prae a potem ze bylam gdzies z corką w Cebtrum Handlowym, powiedzialam jej zeby sobie weszla tam a ja zaraz do niej rzyjde tylko zadzownie fdo tatusa, stalam przed wejsciem i dzownilam do emza i nagle sie zorientowalam ze malej nie ma nigdzie, szukalam jej po cvalym CH (a bylo jakies wieeeeelkie) i nikt jej nie widzial, ja chodzilam od sklepu do sklepu zaryczana i wolalam i szukalam i nigdzie jej nie bylo i chyba plakalam przez sen (ale bez łez) bo sie zaraz obudziłam. NIe wiem jak sie sen skonczyl bo sie Hania tez obudzila i mnie zawolała... masakra, glupi sen :/

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------

kaskup ale dzieci nie szczepisz na grype czy ogolnie? tych zalecanych tez nie wykonujecie?? z ciekawosci pytam...

Edytowane przez gosiaczek071
Czas edycji: 2010-10-25 o 14:03
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-25, 14:08   #503
dewi
Rozeznanie
 
Avatar dewi
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: sosnowiec
Wiadomości: 570
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez Justine1988 Pokaż wiadomość
Hej dziewczynki. Wróciłam od lekarza... i..tak weszłam do gabinetu po 2 godz czekania mimo ze mialam na 10 weszłam po 12 (było duzo pacjentek z czwartku i z piatku i z poniedzialku) wszystkie sie mnostwo czasu naczekałysmy ale fajne babki byluy to sobie poplotkowalysmy..i wchodze do gabinetu( tak dlugooczekiwana wizyta ) a tu...pradu zabrakło...
Pani doktor, zbadala mnie po ciemku, zmierzyła cisnienie, zwazyła skierowała na badanie na obciążenie glukoza, mofrologie, mocz, i te przeciwciała we krwi.Ale usg zrobic nie mogla bo nie było pradu..ale uparcie czekalam jeszcze godz na poczekalni i jak tylko wlaczyli prad kobitki wpuscily mnie pierwsza.
I tak jesli chodzi o plec to prawdopodobnie bedzie córeczka czyli Nadia , ( Mariko poprosze o wpisanie na liste), takze moja intuicja mnie zawiodla, bo jak juz tu pisalam czuam ze bedzie synek.Nie kupilam kompletnei nic rozowego, sukieneczki omijałam..mam spore zaleglosci w zakupach..ale spokojnie nadrobie;-)
Mezuś sie cieszy bo od poczatku chcial córeczke. Ja tez sie ciesze...najwazniejsze ze wszystko z dzidzia dobrzetylko serduszka nie chciala pokazac i jeszcze w czwartek mam badanie.
Malutka nie jest taka malutka bo wazy 580 g, a wedlug usg mialam dzis 22 tydzien i 6 dzien (czyli nie jak wg moich obliczen 23 i 6 dzien, ale to liczac od OM)
Nie wiem ile mierzy bo lekarka powiedziala ze juz dziecko za duze by zmierzyc.Wogole spodziewałam sie wyrazniejszego usg a ja widze, że im dziecko wieksze tym gorzej dojrzec co gdzie ma..nie wyraznie strasznie i spodziewalam sie ze mi wszytsko pokarze, opisze a tu o wszytsko sama pytałam..i nie dostałam zdjecia:-( nie mam do albumu..sz koda..mąż nie mogl zobaczyc naszej małej księżniczki.

A co do konfliktu Cytrynka wg mojej lekarki nie ma powodu do niepokoju, po porodzie dostaniemy zastrzyk i tyle..takze spokojnie

W czwartek ide po zwolnienie i jeszcze bede miala usg...a malutka jest sliczna..:lov e:zakochalam sie w swojej coreczce. Milego dnia..zaraz jedziemy rodzince sie pochwalic.

Ps. a na skurcze dostałam aspargin...ktoras pisala ze to bierze...
witam... taki dzis spiacy dzien dla mnie... gdyby nie synus poszlabym spac a tak nie moge

Ja tez biorę aspargin... W jakiej dawce go dostalas ?
__________________
Blanka 12.01.2011
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b8rib2inzgqmx.png
dewi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-25, 14:11   #504
kaskup
Rozeznanie
 
Avatar kaskup
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: ......
Wiadomości: 627
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez gosiaczek071 Pokaż wiadomość
kaskup ale dzieci nie szczepisz na grype czy ogolnie? tych zalecanych tez nie wykonujecie?? z ciekawosci pytam...
Amelke szczepilam tylko an to co podstawowe i obowiązkowe, na zadne grypy, rotawirusy czy cos tam innego nie szczepialm i szczepic nie bede.. małego tez tylko to co podstawowe, a i tak zawsze mam jakies obawy bo nie raz sie naczytałam na temat szczepionek nawet tych podstawowych..
kaskup jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-25, 14:11   #505
hawea
Rozeznanie
 
Avatar hawea
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 681
GG do hawea
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

justine, gratuluję córeczki śliczne imię Nadia.

jesuisunpapillon, widzę, że wpadłaś w szał zakupów ale trudno się czasem oprzeć, prawda?

zjadłam 6 pierogów i ciągle mi mało, no ale nic, poczekam na męża, aż wróci z pracy, i zjem kolejną porcję.
A mój mały tańczy hip-hopa w brzuszku, udało mi się troszkę nakręcić na kamerze
__________________
Miłość jest jak drzewo; sama z siebie rośnie, głęboko zapuszcza korzenie w całą istotę człowieka i nieraz na ruinie serca dalej się zieleni

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cwn152n2pkwo6.png



hawea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-25, 14:14   #506
kaskup
Rozeznanie
 
Avatar kaskup
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: ......
Wiadomości: 627
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

moja szwagierka jest tydzien po terminie i własnie lekarz zostawił ja juz na oddziale i bedą "działać"...
fajnie jej juz bedzie miała małą przy sobie..
kaskup jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-25, 14:24   #507
sylfiaaa
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 1 130
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Dziewczyny ale skrobiecie !! nie można was nadrobić nic a nic

Ja już po pracy, zajadam sie słodkim bo jutro idę robic glukozę więc jakby coś wyszło nie tak muszę się zasycić dziś
owana, to jak przyjdę z pracy, to wpiszę swój przepis na tartaletki - wychodzą pycha i cała rodzina je uwielbia, robię nie tylko z kremem i owocami, ale czasem w formie mini szarlotek

Mam pytanie, czy do badania obciążenia glukozą trzeba samemu kupic glukozę?? ile kosztuje badanie?[/QUOTE]
też się nad tym zastanawiam, ale jutro najpierw kupię w aptece dopiero pójdę do lab

Cytat:
Napisane przez lilijka3 Pokaż wiadomość
hawea szok w trampkach. Lekarz mi wprawdzie przepisał nospę, ale jakoś nie potrzebuję jej zażywania, bo bóle są do wytrzymania . I coś chyba racji w tym jest obserwując moje dzieciaczki i np. ich ślinienie się, czy otwartą buzię....
No nieźle z ta nospą, mnie też gin mówił że jak coś to śmiało można brać ale nie było potrzeby jak dotąd.

Cytat:
Napisane przez e_rosa Pokaż wiadomość
Dziewczyny w czym macie plan przewieść dzidzie za szpitala do domku? ja się zastanawiam czy kupić jakiś kombinezon czy siworek? i zastanawia mnie czy jest sens kupywać np kombinezon w rozm. 56 bo przecież za chwile będzie za mały. Jakie jest wasze zdanie w tej kwesti?
Ja mam dwa kombinezony jeden 0-3 mies drugi ciut większy , obydwa kupiłam w lumpku za grosze bo wiem że nie posłużą mi na długo

Cytat:
Napisane przez LadySith Pokaż wiadomość
też chciałam na początku ten zestaw z TT zamówic, ale ostatecznie chyba kupię pojedyncze butelki, te 260, bo w sumie po co takie maleńkie 150 ml :/
Mnie się te butelki bardzo podobają ale wiele koleżanek polecało mi Dr Brown i takie też kupuje, na początek właśnie dwie 150 i 237 ml bezkolkowe i do tego dodatkowo smoczki

Cytat:
Napisane przez lilijka3 Pokaż wiadomość
Magiczna Konstelacja to raz śpij bez poduszki , to na pewno wstaniesz o 6 rano na badanie

Co do laktatora, to nie kupuję na razie, zobaczę co wyjdzie w praniu. Najwyżej siostra dostanie dokładne instrukcje co do kupna ewentualnego.

A ja dzisiaj pierwszy raz mierzyłam się i w 23 tc mam 102 cm w pasie. I jestem taka dumna
Ja też się chyba muszę wkońcu zmierzyć aby później nie było szoku

Cytat:
Napisane przez JeSuisUnPapillon Pokaż wiadomość
Moje nowe
Śliczniutkie ubranka

Cytat:
Napisane przez _havana_ Pokaż wiadomość
Justine1988 klask i: Mówiłam, że będzie dziewczynka
Gratulacje!!

MARIKA.S mi poprostu nawet głupio przed moimi rodzicami bo wychodzi wszystko od ich strony... Mieszkamy w domku u nich na piętrze, tata pomaga z remontem, mama gotuje więcej obiadu, wszystko po to by nam pomóc się urządzić. Moja babcia kupuje maluszkowi prezenty, nam ręczniki i pościele. Powiedziała, że nam da 2 tys na urządzanie, a bogata też nie jest. A od teściów po prostu nic... Nic dla dziecko, Tż też nie dali żadnej wyprawki jak się wyprowadzał, żadnego ręcznika czy talerza... Dla mnie po prostu to jest dziwne. Dziwna mentalność...
Ale tak jak mówisz Łaski bez! Damy sobie radę
NO podobnie jak u mnie........... mieszkamy w dużym domku razem z moimi rodzicami, mamy piętro i poddasze.
Mama gotuje, nawet nie chce kasy od nas na węgiel brać bo mówi że ją stać więc kupi Ale zakupki robimy raz my raz rodzice bo kuchnie tez na razie mamy wspólną. ogólnie zgadzamy się we wszystkim i oby tak dalej a co do teściów..............szko da mówić, nic ich nie interesuje a trzem siostrom TŻ budują aktualnie domy bo one są młode mężatki i nie mają kasy , normalnie mój TŻ nie raz beczał jak sobie wypił i go na zwierzenia zebrało ale cóż poradzić Komu nie byłoby przykro ;(
Jak trzeba pomóc na gospodarce to mój TŻ nigdy nie odmawia a w zamian co dostaje ? NIC.......... żal ściska serce dosłownie.
Ja nigdy bym tak nie zrobiła ze swoimi dziećmi, że jednemu wszystko a drugiemu NIC. Jednak oni nie widzą w tym nic złego..........

teraz jak u nas będzie dziecko też od nich nic nie chce. Mojemu TŻ potrafią tylko wymawiać choć nie mają co:/ Wszystkim wnuczkom kupywali zawsze wózki badziewne, ja sobie chce kupić dlatego wczesniej bo nie zamierzam się wstydzic jeździć takim jak oni kupią a później jeszcze słyszeć że kosztował tyle i tyle


Cytat:
Napisane przez MARIKA.S Pokaż wiadomość
vilya, anka_bzzz, mysiopez myślę, że na wszystko co dotyczy naszego zdrowia trzeba wziąć poprawkę i zawsze znaleźć złoty środek. To nie jest wcale łatwe, stąd te wszystkie dyskusje o szkodliwości mammografii, szczepionek i wartości homeopatii.
Ja uważam, że nie należy przesadzać ani w jedną ani w drugą stronę.
Zbytnia obojętność może zagrozić nam tak poważnie jak zbytnia nadgorliwość.
Jestem za wykonywaniem cytologii, ponieważ uważam, że to badanie jest naprawdę na tyle znośne, że warto poświęcić mu chwilę uwagi raz na rok, a znam wiele przypadków, którym to badanie właśnie uratowało życie.
Owszem zdarzają się przypadki, że nawet regularna cytologia nie pozwoliła na wczesne wykrycie raka, ale niestety nic nie jest tak idealne jak się wydaje.
Pisząc pracę magisterską i licencjacką wiele naczytałam się o nowotworach. Ogrom specjalistów twierdzi i potwierdzają to wieloletnimi badaniami, że np. rak jajnika jest w dużej mierze zależy od tego czy kobieta rodziła czy tez nie, tak samo rak piersi....ponoć karmienie piersią zmniejsza ryzyko wystąpienia tego paskudztwa. Il;e w tym prawdy nie wiadomo......bo tak naprawdę ilu specjalistów tyle teorii.
Proponuję zachować zdrowy rozsądek

_havana_ ja od swoich teściów nawet prezentu na ślub nie dostałam.....nie mówię, ze chciałam nie wiadomo co....ale swoim dwóm synom, którzy brali ślub przed nami coś się skapnęło....no ale co tam...Pewnie w prezencie ślubnym dostaliśmy górę domu... :/
U mnie teście też nie dali żadnego prezentu ślubnego, moi rodzice sypneli nam sumką a teście NIC.............mojemu TŻ też było przykro ale coż poradzić. Oni uważali że zapłacili za wesele połowe kaski a połowe moi i wystarczy Spoko............. wszystko się pamięta
__________________

sylfiaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-25, 14:27   #508
e_rosa
Raczkowanie
 
Avatar e_rosa
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 346
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

A co się stało z Molalala? założycielką pierwszej częsci wątku?

MARIKA.S proszę cię o dopisanie mnie do listy bo gdzieś zaginełem
tp.9.01. synek ale imię jeszcze nie wybrane
e_rosa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-25, 14:35   #509
MARIKA.S
Zadomowienie
 
Avatar MARIKA.S
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: pod Poznaniem
Wiadomości: 1 149
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

e_rosa Molala ponoć okazała się oszustką, która miała kilka kont i kilka żyć że tak w skrócie powiem, dlatego zdecydowałyśmy założyć nowy wątek. Tamten zresztą już dobiegał końca.

Do listy Cię już dopisałam

sylfiaaa my to wesele i ślub opłacaliśmy sami, nic a nic od nikogo nie chcąc. Moi rodzice też sypnęli niezłą sumką i tak trochę głupio było jak potem mówiliśmy co od kogo dostaliśmy....
Ale tak jak mówisz....wszystko się pamięta

A odnośnie równego traktowania dzieci.....tak sobie dzisiaj o 5 nad ranem myślałam nad przyszłością moich dzieci (narazie tylko Sary ) I myślę, ze dobrym rozwiązaniem będzie jak po prostu będziemy jej odkładać co miesiąc jakąś kwotę. Potem jak dorośnie to te pieniążki dostanie.
Obliczyłam, że gdybyśmy odkładali choćby 50 zł (co nie jest majątkiem) za 20 lat miałaby 12 tyś. złotych plus ewentualne odsetki może wyszłoby 18 tyś zł
To już niezła sumka

Justine ja też biorę Aspargin, 3x dziennie po jednej tabletce po posiłku. Uważam, że to najbardziej bezpieczny środek na skurcze w ciąży.

Edytowane przez MARIKA.S
Czas edycji: 2010-10-25 o 14:40
MARIKA.S jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-25, 14:41   #510
sylfiaaa
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 1 130
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez e_rosa Pokaż wiadomość
A co się stało z Molalala? założycielką pierwszej częsci wątku?

MARIKA.S proszę cię o dopisanie mnie do listy bo gdzieś zaginełem
tp.9.01. synek ale imię jeszcze nie wybrane
Molalala okazała się oszustka Miałam 10kont na wizażu, była matką, dziewczyną szukająca miłości, dziewczyną która poroniła, nieszczęśliwie zakochaną i wiele innych
Jednym słowem dziewczyna z jakimis zaburzeniami psychicznymi chyba, która miała za dużo wolnego czasu

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:35 ----------

MARIKA.S u nas taki zwyczaj że wesele robią rodzice, ale ciesze się że już po wszystkim bo też było wiele zamieszania i gadania echhh ale to juz trzeba puścić w zapomnienie bo wesele było naprawdę cudowne niezapomniane i kaski troszke wydali nie powiem bo mieliśmy bardzo bardzo dużo gości na weselu
Ale ogólnie mówiąc mój TŻ zawsze był traktowany gorzej od pozostałego rodzeństwa , nie wiem dlaczego, może dlatego że jest zbyt dobry ?nigdy nikomu nie potrafi odmówić jeśli ktoś potzrebuje pomocy czy ojciec czy siostry czy szwagry a jeśli On potrzebuje pomocy musi radzic sobie sam On już się przyzwyczaił do tego , ale ja nie pozwole aby wszyscy go wykorzystywali i walcze z tym no i efekty juz jakieś są
__________________

sylfiaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:11.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.