Chudniemy i piękniejemy...:) Zapraszam kobietki - Start 18.04

[paniKA88]

Napisane przez chocolattemonster

bassienkaw zostałaś naszym kulinarnym ekspertem ;d mam pytanko, planuję zrobić sobie na śniadanie omlet otrębowy.
2 łyżki otrębów
1 jajko
ewentualnie proszek do pieczenia i mleko

co sądzisz o tym "przepisie"? bo myślę czy tylko tyle tych składników czy może coś więcej ?[COLOR="Silver"]

nie do mnie pytanie, ale mogę się wtrącić? :P
ja na 14 stronie zamieszczałam przepis znaleziony na forum dla sportowców, właśnie na diecie redukcyjnej.
napewno dodaj jedno jajko (albo zdrowiej samo białko) i więcej otrębów, ok 4 łyżek, plus np zarodki lub płatki owsiane, ew warzywka

te omlety z dukana to bardziej naleśniki niż omlety i lepiej było by w przepisie zastąpić mleko wodą gazowaną

ja dzisiaj w miare mało bo prawie w ogole mnie nie było w domu
I ok. 11 jajecznica plus dwie kromki razowca
II ok 13 2 kanapki z dżemem aroniowym - miałam straszną ochotę na słodkie
III ok 15.30 kotlet sojowy zamarynowany smażony na patelni grillowej z odrobiną kuskusa i buraczkami
spinning
IV ok 21 mała porcja spagetti bolognes w wersji wege

wczoraj byłam z siebie dumna że w końcu udało mi się wypić 2litry wody a dzisiaj wypiłam może nie cały litr (nie licząc innych płynów oczywiście)

[bassienkaw]

Panika dziękuje pięknie, i gratuluje osobistego sukcesu odnośnie wody. Ja jej spijam na szczęście bardzo dużo, nie mam z nią problemów. Ok 3 litrów jak nie więcej dziennie

[My_blue]

ja też dużo piję ... Czasem zasatanawia mmnie czy nie za dużo, bo kiedyś słyszałam, że można sobie z nerkami coś zrobić

[bassienkaw]

My_blue:
Wiesz myślę, że co innego pić na siłę i wypijać te 3 litry, a co innego gdy pragnienie jest takie a nie inne i po prostu organizm potrzebuje. Tak mi się zdaje

[paniKA88]

bassienkaw niestety tylko chwilowy sukces, ale dzis postaram się wypić więcej.

My_blue tzn ile? jeśli się nie zmuszasz to widocznie tyle wody twój organizm potrzebuje. Ostatnio widziałam że wskazane jest picie nawet 4litrów wody (nie licząc innych płynów)

Idę szukać inspiracji na śniadanie

[bassienkaw]

Inspiracja śniadaniowa Moje dzisiejsze śniadanie

[myszka2020]

Hej Kobietki

Ja już po owsiance standardowo
Potem zjem wczesny obiadek koło 12, rybkę i surówkę z pekinki, marchewki, jabłka i jogurtu naturalnego, na zajęcia biorę wielką grahamkę z sałatą, jajkiem, odrobiną majonezu i szczypiorkiem, jak wrócę, wpadnie może pomarańcz, a na kolację kanapka z makrelą w pomidorach

Miałam zawsze problemy ze zdrowym jedzeniem, jak chodzę do szkoły/do pracy, ale teraz zawsze biorę sobie grahamkę i do środka coś białkowego (kilka plasterków szyneczki drobiowej albo jajko na plasterki) i jestem syta na długi czas, czasem jeszcze do tego owoc.

Czekam już na własne truskawki i malinki, ale będą pyszne omlety i owsianki

Basiu - ale pyszności, wygląda cudnie, co tam dokładnie jest, ale mi smaka zrobiłaś

[bassienkaw]

Myszka ja też czekam na owoce. Jak robisz owsiankę? Ja nigdy nie jadłam...
A co do mojego śniadania, to wrzuciłam przepis na bloga. To naleśnik otrębowy, z pomidorowym kurczakiem, pod zotarellą, posypany szczypiorem

[paniKA88]

takie inspiracje to nie dla mnie, jedyną częścią na jaką bym się mogła skusić to ten naleśnik otrębowy :P

Póki co wiem że na obiad zrobię sobie sałatke z soczewicą zielona, tofu i "co tam znajdę w lodówce" (lubię ten składnik ) a na sniadanie chyba owsianke z jakimiś owocami, bo nie chce mi się kombinować

[bassienkaw]

panika jestem ciekawa twojego obiadu. Nigdy nie jadłam soczewicy i tofu. Do czego można je przyrównać? Masz możliwość zrobić zdjęcie?

[chocolattemonster]

zrobiłam omlet ;d ! wyszedł przepyszny, ale patelnię mam beznadziejną i za mało tłuszczu dałam i się połamał przy wykładaniu. zjadłam z konfiturami jagodowymi, a do tego truskawkowa activia. dodałam jajko, 2 łyżki otrębów pszennych, trochę proszku do pieczenia, cynamonu i cukru wanilinowego

I-omlet z konfiturami, truskawkowa activia, pół szklanki soku grejpfrutowego, 2 rzodkiewki
II- 2 kromki wasy+listek sałaty+pasta z tuńczyka
III-makaron ze szpinakiem
IV- kakao z mleka sojowego (?)
V- jakaś sałatka

dzisiaj już na pewno poćwiczę !

[paniKA88]

bassienkaw Postaram się.
Trudno mi je porównać do czegoś, szczególnie że np tofu smakuję różnie, w zależności od producenta i jedno jest paskudne, a za drugie mogłabym dać się pokroić Najbliżej mu chyba do fety, gdyby nie była słona.
A soczewica... niby wszystkie strączkowe są podobne do siebie w smaku, to jednak soczewica właśnie nie jest

chocolattemonster może za krótko go trzymałaś na patelni? a tak z ciekawości... czemu dałaś proszek do pieczenia?

[bassienkaw]

Panika ale jestem ciekawa tej twojej sałatki. Chętnie bym coś takiego skosztowała. A powiedz mi jakie tofu polecasz?

[myszka2020]

Napisane przez bassienkaw

Myszka ja też czekam na owoce. Jak robisz owsiankę? Ja nigdy nie jadłam...
A co do mojego śniadania, to wrzuciłam przepis na bloga. To naleśnik otrębowy, z pomidorowym kurczakiem, pod zotarellą, posypany szczypiorem

Czytałam już przepis, wszystko co widzę u Ciebie na blogu sprawia, że zaczynam się dosłownie ślinić A czy mogę zamiast otrębów owsianych dać pszennych?

A ja owsiankę robię tak: wieczorem zalewam płatki owsiane górskie (4-5 łyżek) szklanką wody i tak sobie pęcznieją przez noc, rano na małym gazie gotuję i mieszam, aż będą gorące wlewam do miseczki, dodaję 3-4 łyżki jogurtu naturalnego (mleka nie mogę, bo mam po nim strasznie wzdęty brzuch), dodaję banana czy jabłko czy jakieś orzechy, pestki, siemie lniane, co tam masz i na co masz ochotę

Czasem, jak wieczorem nie zaleję płatków, to rano to robię, ale wtedy trzeba dłużej gotować, a nie zawsze jest na to czas, a tak wieczorem ładnie pod wpływem wody napęcznieją.

[bassienkaw]

Dziękuje myszko. Muszę sobie kiedyś zrobić, bo nigdy nie jadłam. Co do otrębów to można dać takie albo takie, albo mieszankę. Ja dawałam te o których piszesz, górskie. Takie akurat w domu miałam.

Myślę co zrobić z dniem jutrzejszym, ma być ponoć 20 stopni i ładne słońce. Może wybierzemy się na ośrodek z jakimiś znajomymi

[chocolattemonster]

Napisane przez paniKA88

chocolattemonster może za krótko go trzymałaś na patelni? a tak z ciekawości... czemu dałaś proszek do pieczenia?

nie ;d po prostu się przykleił do patelni ... a co do proszku to czytałam różne przepisy na podobne omlety i odrobina proszku często w tych przepisach się powtarzała ;d

bassienkaw
ja robię owsiankę błyskawiczną ;d tzn. pół szklanki mleka wlewam do garnka, dodaję kilka łyżek owsianki, gotuję chwilkę i jest ok ;d

[myszka2020]

Napisane przez bassienkaw

Dziękuje myszko. Muszę sobie kiedyś zrobić, bo nigdy nie jadłam. Co do otrębów to można dać takie albo takie, albo mieszankę. Ja dawałam te o których piszesz, górskie. Takie akurat w domu miałam.

Myślę co zrobić z dniem jutrzejszym, ma być ponoć 20 stopni i ładne słońce. Może wybierzemy się na ośrodek z jakimiś znajomymi

Owsianka z owocami jest pyszna Spróbuję jutro zrobić na obiadek ten naleśniczek otrębowy z kurczakiem

[bassienkaw]

Myszko będziesz musiała uważać przy przewracaniu. Mi wystarczył jeden, bo do tego kurczak i pełna byłam, zresztą do teraz czuję się syta, a jadłam z rańca.
My chyba jutrzejszy dzień na ośrodku spędzimy, więc będzie pod znakiem grilla

[nefrey]

Mmm ale pyszne śniadania Chyba sama zrobię kiedyś ten omlet Dzisiaj na śniadanie była owsianka z truskawkami i wiórkami kokosowymi, na drugie będą kanapki z jajkiem i może do tego gruszka Dzisiaj muszę więcej poćwiczyć, wczoraj jakoś mało czasu miałam

[bassienkaw]

Nefrey pyszne śniadanko. Ja zaraz będę szykować sobie obiad, tzn podgrzać, bo został mi makaron ze szpinakiem z wczoraj

[nefrey]

Ja dzisiaj na obiad wykombinuje chyba naleśniki Tak mnie ochota wzięła bo dawno nie było

[paniKA88]

Napisane przez nefrey

Dzisiaj na śniadanie była owsianka z truskawkami i wiórkami kokosowymi

ja właśnie taką jem jeszcze pół banana i pol jogurtu
zjem i zabiorę się za sałatke

[My_blue]

Basieńka nasza kochana, masz wspaniałe przepisy ! Co prawda ja odżywiam się trochę inaczej, nie jadłam jeszcze nigdy takiego omletu, owsianki czy płatków owsianych, itp. rzeczy, które tu prezentujecie, wole rzeczy z kategorii "słonych" niż słodkich, teraz jeszcze nie mam w ogóle ochoty na słodkie ale za jakiś czas będe kilka tygodni sama w domu to na pewno skorzystam z czegoś z Waszego przepisu ! a teraz właśnie zjadłam sałatkę z kapusty lodowej, ogórka zielonego, pomidora, cebuli i wędzonego kurczaka z sosem czosnkowym ... mmmm....moja miłość

[bassienkaw]

My_blue:
Ja właśnie jem obiad, a ślinię monitor czytając o Twojej sałatce. Muszę sobie zrobić. Ja miałam obiad z wczoraj, ale by nie jeść znowu tego samego trochę go przerobiłam. Makaron ze szpinakiem podgrzałam na patelnii, zalałam jajkiem, posypałam szczypiorkiem i wcinam z keczupem pychota

[madzia6245]

ja dzisiaj zrobiłam mały grzeszek bo zjadłam parówkę na śniadanie, ale tak już za mną chodziła, że nie mogłam sobie odmówić;/ jutro standardowo owsianka ; ) na obiadek zjem jajko ugotowane z pomidorkiem ; )
aa na kolację wypiję siemie lniane, bo zapycha podobno :P
zaraz spacerek i wieczorem ćwiczenia ; )

[bassienkaw]

Madzia ty uważasz może że zdrowo się odżywiasz? Wiesz co parówka raz na jakiś czas to nie grzech, ja tam lubię sobie zjeść. A ty taką jedną parówkę na śniadanie jadłaś? Jajko z pomidorem na obiad? Czy jako przekąska? I super kolacja.
Powiem tak, w taki sposób rozwalasz sobie przemianę materii, niszczysz organizm itd. Zjadłaś dzisiaj choć 300-400kcal?

[agulaaaa]

Ja póki co jogurcik z otrębami, jabłko i marchewka. Dziś później wstałam
Podobnie, jak My_blue też nie mam ochoty na słodkie Można się odzwyczaić . Moją jedyną słodkością jest jogurt owocowy

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

Napisane przez madzia6245

ja dzisiaj zrobiłam mały grzeszek bo zjadłam parówkę na śniadanie, ale tak już za mną chodziła, że nie mogłam sobie odmówić;/ jutro standardowo owsianka ; ) na obiadek zjem jajko ugotowane z pomidorkiem ; )
aa na kolację wypiję siemie lniane, bo zapycha podobno :P
zaraz spacerek i wieczorem ćwiczenia ; )

Też tak czytam właśnie i jeśli tylko tyle jesz to rzeczywiście za mało

[bassienkaw]

Madzia możesz napisać co jadasz normalnie przez dzień? Przez cały dzień? Bo ja więcej jem na przekąske niż ty przez cały dzień

[My_blue]

Basieńka - też uwielbiam tą sałatke i chociaż już zjadłam inie jestem głodna to wszamałabym jeszcze jej ogroooomną miskę oczywiście zjadłam niewielką porcję, ale wystarczyła, żeby się najeść. A jajka jecie często ? A cholesterol, tłuszcze itp. ? Poza tym ja nie umiem zjeść jajka bez majonezu A on jest naszym wrogiem.

Madzia, ile masz wzrostu ? Widzę, że zaczynamy od podobnego 'progu' i cel podobny bo mój 55kg, bo 50 raczej nieosiągalne. Mam 169cm.


Ile po obudzeniu jecie ? Wiecie coś na ten temat kiedy, ile czasu po powinno się jeść ?

[bassienkaw]

Ja jajka jem i lubię bardzo. Uwielbiam gotowane z wędzonym łososiem, nie potrzeba żadnych przypraw. Jak nie mam łososia to czasem z keczupem po prostu, by nie solić. Albo jajka w sałatce. Jajecznica, omlety itd uwielbiam. Zupę szpinakową zagęszczam jajkiem. Ja jem!
A majonezu nie lubię.
Rano zjadam tyle ile dam radę, staram się nie pochłaniać, a powoli delektować