Czekoladki odrzucamy, bo o zgrabne ciało dbamy:-) Odwyk od słodkości:-)

[Eldo_rado]

Napisane przez agulaaaa

No, ale jednak bułka, jakby nie było

a, bułkę taką... myślałam że zupę mały grzeszek i tak.

[agulaaaa]

Napisane przez Eldo_rado

a, bułkę taką... myślałam że zupę mały grzeszek i tak.

Bułka, bułka
No nic, nie ma co się tym przejmować Wczoraj się trzymałam

[Anja1221]

Hej dziewczyny Mogę się do was przyłączyć ?
Muszę iść na odwyk od słodyczy - połowa zjadanych przeze mnie rzeczy to ciastka, czekoladki, batoniki, płatki czy inne świństwa. Mam dobrą przemianę materii i póki co za bardzo tego nie widać, ale po prostu źle się czuję - wzdęcia, zaparcia itp. problemy. Więc postanowiłam coś z tym zrobić. Na początek tydzień bez słodyczy, zobaczymy jak mi pójdzie. Nie zależy mi zbytnio na schudnięciu, chociaż ze 2-3 kilo mogłabym zrzucić przy okazji. Raczej skupię się na zmianie nawyków żywieniowych. Będę tu codziennie składać raporty i patrzeć co u was

[agulaaaa]

Napisane przez Anja1221

Hej dziewczyny Mogę się do was przyłączyć ?
Muszę iść na odwyk od słodyczy - połowa zjadanych przeze mnie rzeczy to ciastka, czekoladki, batoniki, płatki czy inne świństwa. Mam dobrą przemianę materii i póki co za bardzo tego nie widać, ale po prostu źle się czuję - wzdęcia, zaparcia itp. problemy. Więc postanowiłam coś z tym zrobić. Na początek tydzień bez słodyczy, zobaczymy jak mi pójdzie. Nie zależy mi zbytnio na schudnięciu, chociaż ze 2-3 kilo mogłabym zrzucić przy okazji. Raczej skupię się na zmianie nawyków żywieniowych. Będę tu codziennie składać raporty i patrzeć co u was

Witamy
Razem raźniej Powiedz ile ważysz, ile masz wzrostu i lat

[MalinQowa]

Napisane przez Anja1221

Hej dziewczyny Mogę się do was przyłączyć ?
Muszę iść na odwyk od słodyczy - połowa zjadanych przeze mnie rzeczy to ciastka, czekoladki, batoniki, płatki czy inne świństwa. Mam dobrą przemianę materii i póki co za bardzo tego nie widać, ale po prostu źle się czuję - wzdęcia, zaparcia itp. problemy. Więc postanowiłam coś z tym zrobić. Na początek tydzień bez słodyczy, zobaczymy jak mi pójdzie. Nie zależy mi zbytnio na schudnięciu, chociaż ze 2-3 kilo mogłabym zrzucić przy okazji. Raczej skupię się na zmianie nawyków żywieniowych. Będę tu codziennie składać raporty i patrzeć co u was

Witamy, witamy nową Koleżankę . Z nami będzie Ci dużo łatwiej, niż miałabyś się sama męczyć

[Eldo_rado]

wiecie co... dobrze że nie kupiłam dziś tej blaszki do pieczenia, bo przynajmniej nie podjem zrobionego ciasta chociaż nie, muszę ją jutro kupić bo wieczorem idę do starszej pani, której pomagam i chciałam jej zanieść kawałek domowego ciasta zrobię coś lekkiego- może kruche z owocami...

[agulaaaa]

Dawno nie jadłam ciast. Zjadłaby, jakieś biszkoptowe z galaretką i malinami Uwielbiam takie letnie. Ogólnie uwielbiam ciasta

[Eldo_rado]

ja tak uwielbiam eksperymentować w kwestii ciast ale ze względu na dietkę rzadko robię domowe słodkości, żeby nie kusiły ale za to wciąż eksperymentuję ze smakami w kwestii obiadów

[agulaaaa]

Napisane przez Eldo_rado

ja tak uwielbiam eksperymentować w kwestii ciast ale ze względu na dietkę rzadko robię domowe słodkości, żeby nie kusiły ale za to wciąż eksperymentuję ze smakami w kwestii obiadów

Też uwielbiam piec Mam tak samo Gdybym zaraz coś zrobiła pysznego to by mnie kusiło i szkoda by mi było, że reszta się zajada, a ja się patrzę

[Eldo_rado]

ja uwielbiam wszelkie warzywne sprawy krojenie kolorowych warzyw poprawia mi nastrój... w przyszłym tygodniu będę robić lasagne z cukinią i bobem aż nie mogę się doczekać .

[agulaaaa]

Napisane przez Eldo_rado

ja uwielbiam wszelkie warzywne sprawy krojenie kolorowych warzyw poprawia mi nastrój... w przyszłym tygodniu będę robić lasagne z cukinią i bobem aż nie mogę się doczekać .

Ja uwielbiam wszelkiego rodzaju sałatki z pekinką, papryka moja miłość
Jutro papryczka pójdzie w ruch
Nakupię sobie warzyw, owoców, jogurtów na wyjazd i będzie dobrze

Co do alkoholu może na jakiegoś reddsa się skuszę, ale tak to nie piję

[cerr]

dziewczyny, nie mam czasu czytać co tam napisałyście, dzisiaj u mnie zero czekolady, wyjeżdżam do Warszawy, wracam w niedzielę ale przysięgam, że będę się starać nie jeść aż tak dużo słodyczy miłego weekendu

[alloffkowa]

a ja jestem zła, bo zawsze jak jestem u TŻ to namówi mnie na coś słodkiego, zawsze a że byłam wczoraj przez cały dzień to baaaardzo nagrzeszyłam . aj nie jestem taka wytrwała jak Wy

[Eldo_rado]

napisałam do innego moderatora i tytuł już zmieniony więc teraz nie ma przebacz, żadnych słodyczy

[Callitus]

ALe przy postach caly czas jest o dorzucaniu

[Eldo_rado]

Napisane przez Callitus

ALe przy postach caly czas jest o dorzucaniu

w nowych już jest dobrze

[alloffkowa]

Więc melduję się w "nowym" wątku

[stupify]

Ja również Dawno się nie odzywałam, ale podczytywałam, więc jestem na bieżąco

[MalinQowa]

Hej teraz już nie możemy sobie na nic pozwolić . Jak Wam idzie? Mnie w sumie już nawet nie ciągnie do słodkiego. Ewentualnie lody.
Na dziś już zaliczone: poranny bieg, 20 minut na hh, 150 brzuchów.

[stupify]

Mnie też już nie ciągnie Grzeszę tylko od czasu do czasu piwkiem, ale i nawet to udało mi się ograniczyć

Ja dzisiaj z rana na kacu () biegałam z kolegą, ale to taki baaaardzxo spokojny jogging był, bo oboje byliśmy wykończeni
Kurde może i ja zakupię hh, bo tłuszczyk został mi tylko na brzuchu i na bioderkach troche, jakoś opornie schodzi mi z tych miejsc i może to dałoby jakiś rezultat ;>

[Eldo_rado]

Napisane przez stupify

Kurde może i ja zakupię hh, bo tłuszczyk został mi tylko na brzuchu i na bioderkach troche, jakoś opornie schodzi mi z tych miejsc i może to dałoby jakiś rezultat ;>

u mnie też te partie są strasznie oporne.. .gdyby nie ten brzuch i wewnętrzna strona ud

[agulaaaa]

U mnie ostatnio po cm spadło z ud i łydek, więc mam nadzieję, że powoli ruszy .. oby

[Anja1221]

Napisane przez agulaaaa

Witamy
Razem raźniej Powiedz ile ważysz, ile masz wzrostu i lat

Mam 16 lat i 161 cm wzrostu, a ważę 48 kg (jestem drobna). Jak napisałam wcześniej - nie zależy mi na stracie kilogramów tylko na zmianie nawyków żywieniowych i walce z uzależnieniem . Do swojego planu dnia włączę też hula-hop, bo marzę o powrocie do 60 cm w talii - teraz jest 66 i jestem pewna że to przez słodycze
A co do dzisiejszego dnia, to trzymam się nieźle - póki co nie miałam nic słodkiego w ustach

[alloffkowa]

a czy arbuz to grzech? nie mogłam się nie skusić gdy TŻ mi przywiózł takiego co ważny 8,5 kg ;d

[Eldo_rado]

Napisane przez alloffkowa

a czy arbuz to grzech? nie mogłam się nie skusić gdy TŻ mi przywiózł takiego co ważny 8,5 kg ;d

zjadłać całego? arbuz jest ok bo składa się w dużej mierze z wody

[agulaaaa]

Napisane przez alloffkowa

a czy arbuz to grzech? nie mogłam się nie skusić gdy TŻ mi przywiózł takiego co ważny 8,5 kg ;d

Eee tam

[alloffkowa]

Aaaaj, nie zjadłam całego kawałeczek, haha

[Eldo_rado]

pozdrawiam 3 pierniczki, które zjadłam

[agulaaaa]

Napisane przez Eldo_rado

pozdrawiam 3 pierniczki, które zjadłam

Jakie pierniczki ?

[MalinQowa]

Nie..proszę nie mów jakie bo mi smaka narobisz, a tak dobrze(odpukać) mi idzie...