ciąża mimo tabletek anty? - wątek zbiorczy

[Impersona]

Napisane przez Jeanne90

Ehh dziewczyny, cieszcie się, że miałyście chociaż wywiad zrobiony. Mnie lekarka nie zapytała o nic- czy palę, czy jestem na coś chora itd. Nie zrobiła mi nawet rutynowego badania. I przepisała mi tabletki "na oko". A jak poszłam je zmienić, to zapytała, jakie chcę

Tak jak u mnie. Bardzo lubię mojego lekarza, bo pomógł mi kiedy leżałam w szpitalu, poza tym zawsze wszystko dokładnie mi tłumaczy itd. ale wiem, że współpracuje z formami farmaceutycznymi i też tabletki mi przepisał tak z głowy, bez wywiadu. Powiedziałam, że chcę tabletki,a on na to "ok, przepiszemy Cilest". Recepty brałam raz w miesiącu w recepcji bez wizyty. Tylko co pół roku musiałam robić potem cytologię i badanie lekarskie, żadnej morfologii itd. A przed przepisaniem tabletek zupełnie nic.

[ewelina8989]

Impersona

Ile juz bierzesz tabletki i normalnie współżyjesz bez zadnego dodatkowego zabezpiecznia.Mój ginekolog przeprowadził tylko wywiad rodzinny zgadał mnie palcem wkładajac do pochwy i piersi ale to ja brałam tabletki u innego lekarza ale potem dowiedziałam sie o innym lepszym i prywatnym to poszłam do innego i tamten mi zrobił usg i na koziołku mnie badał i powiedział ze mam przyjsc za rok na kontrolne badania....Ja miałam stresa pierwszy raz to zrobić ale odwazyłam sie po 4 miesiacach sytosowania a teraz tez kochałam sie z narzeczonym ale juz z kondonami bo długo sie z nim nie widziałam i chceliśmy sie nacieszyc sobą wiec 4 razy w 3 dni ten ostatni raz bez prezerwatywy ale nie spóścił sie a ja sie obawiam ciązy jak nie mam czego wszyscy mi tak mówią..

[gryzelda]

Napisane przez czarnabiedronka

A ja od tygodnia mam dziwne wątpliwości...Brałam 4 miesiące yasminelle,a prawie 2 miesiące temu zmieniłam je na yasmin. Jestem w 3 tygodniu 2 opakowania. Na początku było w porządku, a w 2 opakowaniu zaczęły się mdłości,zgaga,ból kręgosłupa,straszne zaparcie...ii od początku 2 miesiąca zaczęłam się obawiać ciąży. Pewnie sobie coś wkręciłam,ale wiadomo takie dolegliwości same nakręcają człowieka Dzisiaj 3 tydzien 2 op. i zaczęły bolec mnie sutki. Nie pominęłam żadnej tabletki i zawsze pilnowałam godziny ich zażycia...Wszystkie leki jakie brałam dodatkowo ,sprawdzałam czy nie wywołują interakcji z yasmin. Czy to możliwe żebym była w ciąży? Czy to tylko skutki uboczne tabletek?

To nie ciaza, a wina tabletek bol sutkow tez mialam pod koniec opakowania i tez juz myslalam ze to ciaza

[czarnabiedronka]

Dzięki,uspokoiłaś mnie...Bo dzisiaj już totalnie wariuje-mam mdłości i ten ból sutków jest coraz silniejszy. Dla pewności zrobie jednak dzisiaj test,ale czuje,że wszystko będzie ok. Bardzo Ci dziękuję!

[Jeanne90]

Napisane przez ewelina8989

Jeanne


i co teraz współżyjesz bez zadnych badań czy zrobiłaś sobie we własnym zakresie....bo z tego co pamietam to ty sie kochasz na maxa??

Nie robiłam żadnych badań. Kocham się 'do końca', i nie jestem w ciąży. Ufam tabletkom

Napisane przez Impersona

Tak jak u mnie. Bardzo lubię mojego lekarza, bo pomógł mi kiedy leżałam w szpitalu, poza tym zawsze wszystko dokładnie mi tłumaczy itd. ale wiem, że współpracuje z formami farmaceutycznymi i też tabletki mi przepisał tak z głowy, bez wywiadu. Powiedziałam, że chcę tabletki,a on na to "ok, przepiszemy Cilest". Recepty brałam raz w miesiącu w recepcji bez wizyty. Tylko co pół roku musiałam robić potem cytologię i badanie lekarskie, żadnej morfologii itd. A przed przepisaniem tabletek zupełnie nic.

Moja lekarka to rutyniara Mam niewielką nadżerkę, a ona zamiast od razu mi ją zamrozić, to uznała, że zrobimy to jeśli się powiększy. Kiedyś przyszłam do niej po zmianę tabletek i musiałam prosić, żeby zrobiła mi badanie (właśnie ze względu na nadżerkę). Spojrzała, podsumowała ile powinnam zapłacić i dodała: "Widzi pani, niepotrzebnie chciała pani badanie, zapłaciłaby pani mniej".

[gryzelda]

Napisane przez czarnabiedronka

Dzięki,uspokoiłaś mnie...Bo dzisiaj już totalnie wariuje-mam mdłości i ten ból sutków jest coraz silniejszy. Dla pewności zrobie jednak dzisiaj test,ale czuje,że wszystko będzie ok. Bardzo Ci dziękuję!

Nie ma za co wiem jak masz bo tez od niedawna biore tabletki i tez tak swiruje gdy czekalam na krwawienie to mialam juz prawie wszystkie objawy ciazy nawet przez pierwsze 2 dni jak mialam krwawienie ale takie bardziej brazowe to dalej nie wierzylam kiedy bedziesz miec przerwe?

[czarnabiedronka]

moja przerwa wypada we wtorekJak brałam yasminelle to nie miałam takich objawów,stąd tak silny niepokój u mnie. Boje się strasznie,bo już raz byłam w ciąży i niestety poroniłam,a na chwilę obecną nie jestem gotowa żeby znów to przeżywać:/ No,ale tabletki chronią na 99,9%, myślę,że zeby być tym 1% ,któremu się nie udało,to trzeba mieć prawdziwego pecha...

[gryzelda]

juz za niedlugo ja tez mialam taki bol pare dni przed przerwa i w jej trakcie. Wspolczuje Ci tego co przeszlas... Daj znac jesli zrobisz test Pozdrawiam

[ewelina8989]

Jeanne90


To ja tez nie robie żadnych badań pewnie mi je zrobi bo jak kazał mi sie zgłosic za rok to napewno bedzie mi jakieś badania robił....Ja sie troszke boje jeszcze współżyc do konca ale raz sie odważyłam i dostałam okres normalnie a teraz to juz z prezerwatywami bo mój narzeczony powiedział ze dla mojego spokoju je kupił zebym sie nie martwiła i dalej mam troszke schize ale mi to chyba zostało po tamtym razie.Lekarz mama i wy mówicie ze nie ma czego to nie ma czego...Tylko mnie dziwi jedno jak jakaś dzieczyna mogła wpaść zażywając tabletki regularnie bo mój lekarz powiesział ze to jest nie możliwe nie ma takiej obcji jedynie mogła by sobie wpaść gdyby np miała biegunke lub wymioty jakis antybiotyk który jest wymieniony na ulotce,,,, lub jakies plamienia ale to plamienia moze miec do 3 miesiecy stosowania tabetek bo dopiero ogranizm je przyswaja ja nic nie miałam takiego ani wymiotów ani biegunek ani planien....A ja jestem dalej taki cykor...

[Impersona]

Napisane przez Jeanne90

Moja lekarka to rutyniara Mam niewielką nadżerkę, a ona zamiast od razu mi ją zamrozić, to uznała, że zrobimy to jeśli się powiększy. Kiedyś przyszłam do niej po zmianę tabletek i musiałam prosić, żeby zrobiła mi badanie (właśnie ze względu na nadżerkę). Spojrzała, podsumowała ile powinnam zapłacić i dodała: "Widzi pani, niepotrzebnie chciała pani badanie, zapłaciłaby pani mniej".

niezła... ale zrobiła w końcu Ci to badanie? Mi mój lekarz z wymrożeniem nadżerki swego czasu kazał czekać do ciąży, bo powiedział, że ciąża jest na to najlepszym lekarstwem. Skończyło się wymrażaniem kilka miesięcy po urodzeniu dziecka.

Napisane przez ewelina8989

Impersona
Ile juz bierzesz tabletki i normalnie współżyjesz bez zadnego dodatkowego zabezpiecznia.

Tabletki brałam jakieś 2 lata, chyba niecałe. Nic dodatkowego nie stosowałam. W ciążę nie zaszłam. Nie ma co panikować. Mi się kilka razy nawet zdarzało zapominać o tabletce i było oki.

[Marwari]

Napisane przez ewelina8989

Jeanne90


To ja tez nie robie żadnych badań pewnie mi je zrobi bo jak kazał mi sie zgłosic za rok to napewno bedzie mi jakieś badania robił....Ja sie troszke boje jeszcze współżyc do konca ale raz sie odważyłam i dostałam okres normalnie a teraz to juz z prezerwatywami bo mój narzeczony powiedział ze dla mojego spokoju je kupił zebym sie nie martwiła i dalej mam troszke schize ale mi to chyba zostało po tamtym razie.Lekarz mama i wy mówicie ze nie ma czego to nie ma czego...Tylko mnie dziwi jedno jak jakaś dzieczyna mogła wpaść zażywając tabletki regularnie bo mój lekarz powiesział ze to jest nie możliwe nie ma takiej obcji jedynie mogła by sobie wpaść gdyby np miała biegunke lub wymioty jakis antybiotyk który jest wymieniony na ulotce,,,, lub jakies plamienia ale to plamienia moze miec do 3 miesiecy stosowania tabetek bo dopiero ogranizm je przyswaja ja nic nie miałam takiego ani wymiotów ani biegunek ani planien....A ja jestem dalej taki cykor...

Twoje zdrowie - Twoja sprawa...

[Impersona]

Napisane przez Marwari

Twoje zdrowie - Twoja sprawa...

A ostatnio chyba w Dzień Dobry TVN lekarz wypowiadał się, że konieczność robienia kompleksowych badań przy braniu tabletek to mit i że wystarczy cytologia i USG raz na jakiś czas. Widocznie kwestia podejścia.

[Marwari]

Napisane przez Impersona

A ostatnio chyba w Dzień Dobry TVN lekarz wypowiadał się, że konieczność robienia kompleksowych badań przy braniu tabletek to mit i że wystarczy cytologia i USG raz na jakiś czas. Widocznie kwestia podejścia.

moze i wystarczy...
ale co jesli ktos ma problemy z watroba albo krzepnieciem i o tym nie wie?
zajrzyj do wątku o odstawieniu co spotkało mysza007

[ewelina8989]

No akurat mi lekarz robił usg i badał mnie dopochwowo takim jakim plastikowym przedmiotem nie wiem co to było bo sie bardzos sresowąłam a takich problemówi z wątrobą czy krzepniećiem krwi nie mam bo nie raz jak byłam młodsza to oddawałam krew i lekarka tez na badaniach mówiła ze mam bardzo dobra krew..Nie wiem jak pójde do niego na wizyte to sie go zapytam...Ale jak myślicie nie mam sie co bać ciaży prawda....bo teraz stosowalismy prezerwatywy 3 razy a 4 raz bez ale spóścił sie na zewnątrz a chocby nawet to nawet mam tabletki po to...

Impresona

A jakie ty tabletki bierzesz

[Impersona]

Napisane przez ewelina8989

Impresona

A jakie ty tabletki bierzesz

Brałam Cilest

Napisane przez Marwari

moze i wystarczy...
ale co jesli ktos ma problemy z watroba albo krzepnieciem i o tym nie wie?
zajrzyj do wątku o odstawieniu co spotkało mysza007

Nie no, mi też się wydaje, że przynajmniej próby wątrobowe przydałoby się robić. Jednak lekarze mają jakieś powody, żeby ich nie robić. Zapewne chodzi o kasę.

[ewelina8989]

Aha brałaś to znaczy że juz nie bierzesz???
Ja mam troszke cykora ale wkońcu po to je stworzyli żeby można było z nich kożystać..a ty wierzysz w padki podczas ich brania...

I chyba pójde jak bede mieć troche czasu zrobic tą próbe wątrobową

[Marwari]

Ewelina już Ci pisałam, że masz używać edycji i nie pisać posta pod postem.

[ewelina8989]

To jak mam to pisać

mam robić wieksze przerwy...Mozesz mi doradzic czy mam sie czegos obawiac

czy nie na te badania pójde dla swojego zdrowaia jak bede miec troszke wiecej czasu

[Impersona]

Napisane przez ewelina8989

Aha brałaś to znaczy że juz nie bierzesz???
Ja mam troszke cykora ale wkońcu po to je stworzyli żeby można było z nich kożystać..a ty wierzysz w padki podczas ich brania...

Nie biorę od 1,5 roku. Wierzę we wpadki tylko jeśli ktoś nie przestrzega zasad ich brania. Oczywiście, że wpadki się zdarzają, ale nie sądzę, że wtedy, gdy ktoś je przyjmuje regularnie bez żadnych wymiotów, biegunek i leków osłabiających. Szczerze? Wydaje mi się, że niektóre kobiety mówią, że wpadły rzy braniu, a prawda jest taka, że boją się przyznać swoim facetom, że np. zapomniały wziąć jakąś, albo kłamały, że biorą, bo bardzo chciały zajść w ciążę. Prawdziwych przypadków wpadki mimo wszystko jest moim zdaniem mniej niż się myśli.

[Marwari]

Napisane przez ewelina8989

To jak mam to pisać

mam robić wieksze przerwy...Mozesz mi doradzic czy mam sie czegos obawiac

czy nie na te badania pójde dla swojego zdrowaia jak bede miec troszke wiecej czasu

jak napisalas posta, a potem chcesz cos dopisac to nie pisz kolejnego tylko masz opcje: "Edytuj" i wtedy dopisujesz to co chcesz i nie zasmiecasz forum

[ewelina8989]

IMPRESONA

A myślisz że ja mam sie czego obaiwać tabletki biore regulalnie codziennie o
16.00 żadnej nigdy nie zapomniałam jedynie albo wziełam 15 minut wcześniej lub 15 minut póżniej,zadnych biegunek ani wymiotów nie miałam antybiotyków też nie bo nie byłam chora przynajmniej od czasu brania tabletek jedynie zażywalam IBUPROM jak mnie głowa bolała ale z tego co wiem to on nie osłabia..A biore Yasmin....raz sie odważyłam wspołżyc z moim narzeczonym 30 pażdziernika 4 miesiace po stosowaniu tabletek i normalnie dostałam okres ale teraz poprosiłam go o dodatkowe prezerwatywy i dalej mam takiego cykora ze czasem moze mi sie noga poślizgnać..

Ok marwi zrozumiałam

[Impersona]

ewelina- mogę spytać ile masz lat? Co ja uważam? Uważam, że przy takim braniu tabletek prędzej wygrasz szóstkę w totka, niż wpadniesz. Naprawdę nie ma co panikować, co też dziewczyny Ci tłumaczą widzę od dłuższego czasu. Ale jeśli ma Cię to aż tak stresować i spędzać sen z powiek, to najlepiej może faktycznie na razie całkiem zrezygnuj z seksu, bo to mija się z celem.

[Marwari]

Napisane przez Impersona

ewelina- mogę spytać ile masz lat? Co ja uważam? Uważam, że przy takim braniu tabletek prędzej wygrasz szóstkę w totka, niż wpadniesz. Naprawdę nie ma co panikować, co też dziewczyny Ci tłumaczą widzę od dłuższego czasu. Ale jeśli ma Cię to aż tak stresować i spędzać sen z powiek, to najlepiej może faktycznie na razie całkiem zrezygnuj z seksu, bo to mija się z celem.

popieram

[ewelina8989]

Impersona

Mam prawie 20 lat ja wiem że jestem dorosła ale jakoś tak nie chciałabym nie planowanej ciaży.Jestem z moim narzeczonym 5 lat juz dłuższy czas współżyjemy ale zawsze było tak że albo prezerwatywy albo całkiem bez niczego stosunek przerywany choc wiem że to żadna metoda ale akurat ja miałam bardzo duze zaufanie do mojego faceta i tu może mi mówic kazda co chce ale tylko to sie liczy zeby facet i kobieta ufali sobie.A teraz od sierpnia zdecydowałam o tabletkach bo moja kochana mama mi tak doradziła bo ona też kiedys brala przed kolejna ciążą żeby jej uniknąc i ona też mi mówi ze nie mam sie czego bac lekarz powiedział mi to samo pod jednym warunkiem ze biore je codzinnie i nie ma wymiotów i biegunki a ja nie wiem czemu mam takiego stresa psychicznego a tym bardziej ze teraz koncze szkołe i pisze mature i w pażdzierniku mam ślub wiec chciała bym zeby wszystko wyszło na 5 ale wiem ze sex tez jest potrzebny jak dwoje ludzi sie kocha



Ja wiem że myślicie sobie ze jestem nie dojżała i wogóle poprostu nie moge przełamac takiej bariery

[Marwari]

Napisane przez ewelina8989

Impersona

Mam prawie 20 lat ja wiem że jestem dorosła ale jakoś tak nie chciałabym nie planowanej ciaży.Jestem z moim narzeczonym 5 lat juz dłuższy czas współżyjemy ale zawsze było tak że albo prezerwatywy albo całkiem bez niczego stosunek przerywany choc wiem że to żadna metoda ale akurat ja miałam bardzo duze zaufanie do mojego faceta i tu może mi mówic kazda co chce ale tylko to sie liczy zeby facet i kobieta ufali sobie.A teraz od sierpnia zdecydowałam o tabletkach bo moja kochana mama mi tak doradziła bo ona też kiedys brala przed kolejna ciążą żeby jej uniknąc i ona też mi mówi ze nie mam sie czego bac lekarz powiedział mi to samo pod jednym warunkiem ze biore je codzinnie i nie ma wymiotów i biegunki a ja nie wiem czemu mam takiego stresa psychicznego a tym bardziej ze teraz koncze szkołe i pisze mature i w pażdzierniku mam ślub wiec chciała bym zeby wszystko wyszło na 5 ale wiem ze sex tez jest potrzebny jak dwoje ludzi sie kocha

to sie nie boisz w gumce albo stosunek przerywany a boisz przy tabletkach?
i co ma do stosunku przerywanego zaufanie?

[Impersona]

Napisane przez ewelina8989

Impersona

Mam prawie 20 lat ja wiem że jestem dorosła ale jakoś tak nie chciałabym nie planowanej ciaży.Jestem z moim narzeczonym 5 lat juz dłuższy czas współżyjemy ale zawsze było tak że albo prezerwatywy albo całkiem bez niczego stosunek przerywany choc wiem że to żadna metoda ale akurat ja miałam bardzo duze zaufanie do mojego faceta i tu może mi mówic kazda co chce ale tylko to sie liczy zeby facet i kobieta ufali sobie.A teraz od sierpnia zdecydowałam o tabletkach bo moja kochana mama mi tak doradziła bo ona też kiedys brala przed kolejna ciążą żeby jej uniknąc i ona też mi mówi ze nie mam sie czego bac lekarz powiedział mi to samo pod jednym warunkiem ze biore je codzinnie i nie ma wymiotów i biegunki a ja nie wiem czemu mam takiego stresa psychicznego a tym bardziej ze teraz koncze szkołe i pisze mature i w pażdzierniku mam ślub wiec chciała bym zeby wszystko wyszło na 5 ale wiem ze sex tez jest potrzebny jak dwoje ludzi sie kocha

Bardziej ufasz metodzie przerywanej niż tabletkom? Akurat kwestia zaufania do partnera nie ma tu nic do rzeczy, bo w ciążę można zajść nie tylko wtedy, gdy partner szczytuje, plemniki uwalniane są już w czasie stosunku.
Prezerwatywa jest też dużo bardziej zawodna niż tabletki, bo zdarza jej się pęknąć np. Szczerze? To zupełnie nieracjonalne i głupiutkie.

[ewelina8989]

Nie że ufam tej metodzie ufałam prawie przez 1,5roku nie wiem cieżko mi powiedzieć musze jakos przełamac ta bariere i sie odważyć wsumie juz sie odważyłam raz ale strasznie sie bałam a tu nie było czego bo okres miałam i wogóle ja wiem ze tabletki sa bezpieczne po to je wyprodukowali,,,prawda kondon też moze pęknać i wiem ze w tym płynie wczesniejszym sa plemniki ale jakos ja nie zaszłam wtedy nie wiem moze łud szczęsci a teraz sie boje co powinnam kożystać mam tylko nadzieje ze teraz nie mam sie czego bać bo kochaliśmy sie 4 razy ale własnie miał prezerwatywy a 4 raz bez ale spóścił sie na zewnątrz a choćby nawet to tabletki jem.Sama siebie nie rozumie

[Marwari]

Napisane przez ewelina8989

Nie że ufam tej metodzie ufałam prawie przez 1,5roku nie wiem cieżko mi powiedzieć musze jakos przełamac ta bariere i sie odważyć wsumie juz sie odważyłam raz ale strasznie sie bałam a tu nie było czego bo okres miałam i wogóle ja wiem ze tabletki sa bezpieczne po to je wyprodukowali,,,prawda kondon też moze pęknać i wiem ze w tym płynie wczesniejszym sa plemniki ale jakos ja nie zaszłam wtedy nie wiem moze łud szczęsci a teraz sie boje co powinnam kożystać mam tylko nadzieje ze teraz nie mam sie czego bać bo kochaliśmy sie 4 razy ale własnie miał prezerwatywy a 4 raz bez ale spóścił sie na zewnątrz a choćby nawet to tabletki jem.Sama siebie nie rozumie

my Ciebie tym bardziej...
i prosze Cie...
nie pisz "spóścił", bo po pierwsze jest tu błąd a po drugie są ładniejsze określenia

[ewelina8989]

Ok sorki
Ale myślicie że nie mam czego sie obawiać??

[Marwari]

Napisane przez ewelina8989

Ok sorki
Ale myślicie że nie mam czego sie obawiać??

nie mam już siły...
naprawdę albo odstaw tabletki i wróć do gumek, albo odstaw seks...