Szwecja

[paikea]

Owszem i w Polsce młodsze pokolenie cierpi na brak wiedzy, ale jestem pewna ze do poziomu szwedów nie dojdą. Kiedys w banku "walczyłam" żeby zrobić przelew. I wyobraźcie sobie ze NIKT w banku nie wiedział jak to zrobić?! Co dla mnie jest absurdem
Zresztą kogo się nie spytać to twierdzi, ze szwedki to nimfomanki... ciekawa jestem dlaczego krąży taka opinia
A to pytanie "czy kaczka to ptak, i czy to lata?" padły z ust dyrektorki szkoły (wiec coś tu jest nie tak )

I jedzenie to tez kwestia przyzwyczajenia... moj organizm sie bronił przez 1,5 miesiąca, zanim normalnie zaczął funkcjonować przy słodkim chlebie i innych szwedzkich specyfikach, bo niestety nie mam dostępu do polskich produktów i sklepów

[framebasics]

Napisane przez LuLuLi

Dla mnie to co napisałaś to jakiś miszmasz, za bardzo enigmatyczna ta odpowiedź.
Szwedki się nie szanują wg Ciebie ?
A jak się o swoje ciało dba, uprawia sporty, dobrze odżywia,
to nie jest to także wyraz szacunku do swojego ciała ?

Mysle, ze moze tu chodzic o szacunek na tle seksualnym. Dla tutejszej 13-14stolatki normalnym jest, ze na imprezach robi sie TO I OWO, co za roznica, jaki to chlopak, ile ich jest itd I niestety ja z tym zjawiskiem mialam tu do czynienia nie raz, podbija to tez fakt, ze mam 15letnia siostre i jak nieraz sie naslucham, albo napatrze na jej kolezanki to az mnie mdli... Chciala bym zobaczyc te dziewczyny za 10 lat...

KotVonGot Poziom nauczania jest tutaj znacznie nizszy, przynajmniej jesli mowa o podstawowce i polskim gimnazjum. W Polsce geniuszem nigdy nie bylam, jechalam glownie na czworkach, natomiast tutaj czuje sie jak ostatni kujon, bo wszystko potrafie (jesli chodzi o takie przedmioty jak matematyka, geografia itd). To, co ja przerabialam np w 1gim, tutaj sie poznaje w 2 LO, wiec to o czyms jednak swiadczy
Roznica w szkolnictwie to temat rzeka...

[LuLuLi]

Framebasics Szwedki są faktycznie bardziej wyzwolone,
ale czy zaczynają wcześniej od młodzieży w pl,
kolejna kwestia sporna
I u nas to się zmieniło i u nas młodzi szybciej zaczynają współżyć,
a tu przynajmniej mama takiej nastoletniej panny bierze ją do gina i odpowiednio uświadamia, zabezpiecza
czy w pl też tak jest ?
Moja przyrodnia siorka ma 19lat, mama do dzisiaj z nią o "tych" sprawach nie rozmawiała.. śmiech na sali.


O poziomie w szkołach słyszałam,
zdecydowanie niższy od tego naszego, ok,
ale czy to dobrze, czy źle, też nie jestem do końca przekonana.
Tu dzieciaki mają czas na zajęcia dodatkowe,
nie są zawalane nauką już w pierwszej czy drugiej klasie..
mają czas na przyjemności,
dzieci mojej kuzynki po szkole siedzą w książkach,
a dzieci szwedzkie biegają z kolegami po osiedlu, kąpią w piłkę..
cieszą się, bawią i nie stresują
Mnie się to akurat podoba.


Zresztą zawsze znajdzie się jakieś "ale", znajdzie się ktoś kto lubi się czepiać,
ja natomiast wychodzę z założenia że skoro tu jestem, tu żyję,
moje dzieci chodzą tu do przedszkola,
to nawet przez dobre wychowanie nie wypada mi zarzucać Szwedom (co innego oceniać jedną osobę, co innego cały naród) np braku inteligencji.

[framebasics]

Zgadzam sie z Toba, wszystko ma swoje dobre i zle strony i nie ma co sie spierac
Niesamowitym pozytywem faktycznie jest uswiadamianie mlodych ludzi do zycia w ten sposob, w jaki tutaj sie to odbywa. Poczawszy od zajec szkolnych typu gotowanie, szycie, majsterkowanie (a nie robienie salatek, jak to w pl), konczywszy na wsparciu nastolatkow (zreszta nietylko) przez psychologow i kuratorow, ktorzy sa doslownie na wyciagniecie reki i mozna darzyc ich zaufaniem i nie wstydzic sie prosic ich o pomoc.

Szwedom inteligencji absolutnie nie zarzucam i sama nie zamierzam sie stad wyprowadzic (a na pewno nie wrocic do Polski).

[frostis]

W kwesti nauczania jest kompletnie inny system w Szwecji i w Polsce.
W Szwecji nie polega to na wkuwaniu np wzorow,tabelek,dat(uznaje sie oficjalnie dostep do zrodla wiedzy np komputer,ksiazki),lecz na UMIEJETNOSCI szukania informacji nam potrzebnych.Sama sie tu ksztalcilam i nie moge powiedziec,ze poziom jest nizszy od polskiego.Jestem po pedagogice i poziom jest ok.
Moge ocenic na podstawie swojej codziennej pracy w przedszkolu,ze to co robimy ma duza wartosc pedagogiczna.I wziawszy pod uwage to,ze w Szwecji dzieciaczki ida do förskolan juz od 1ego roku zycia i obowiazuje w calej Szwecji läroplanen 98,czyli to "co trzeba" nauczyc i jak pracowac w szkole i przedszkolu,to przyznam ,ze bylam pod wrazeniem ,jak na poczatku to czytalam.Oprocz duzego nacisku na matematyke,przyrode i atelje(rysunek,malarstwo itp),duza uwage skupia sie rowniez na muzyce(tzw samling wszystkich dzieci w grupie ,obowiazkowo codziennie ).Podoba mi sie tez uswiadamianie spoleczenstwa,juz malych dzieci,mlodziezy jesli chodzi o inegracje,tolerancje.Wiad omo,ze sa gdzies odchylki i rozne historie sie slyszy,ale ogolnie cala Skandynawia jest spoko.Poziom zycia tez.Mam przyjaciolke w Norwegi i kuzynke w Dani ,tez nie narzekaja.Natomiast znajoma Polka ,ktora narzekala na Szwecje i zdecydowala sie po 6 latach tu mieszkania wyjechac do Londynu.Po 2 latach pobytu w Londynie wrocili z mezem do Szwecji i zalowali,ze tylko stracili czas i pieniadze.Powiedzieli,ze Duza konkurencja na rynku pracy,ukraincy i azjaci zanizaja stawki w pracy,ciezko o mieszkania i maja gorszy standard.Sluzba zdrowia gorsza od szweckiej.teraz sie zarzeka,ze juz stad nigdzie nie wyjedzie.A o pijacych mlodych angielkach ,historie opowiadala takie,ze szwedki to male piwko. Co tu duzo mowic,zawsze ludziom sie wydaje,ze u sasiada trawa bardziej zielona!

[fe414c2710b8060c6dec8506e8442112fb575cc4]

mnie trochę dziwi co piszecie, ok ja nie znam Szwecji od strony wychowania dziecka, szkolnictwa, znam w sumie dorosłych Szwedów. Ale naprawdę, nie mam wrażenia że Ci ludzie mają mniejszą wiedzę ode mnie czy w ogóle od nas, Polaków. Gdzieś jednak muszą to nadrabiać chyba, na studiach?
Poza tym co mi bardzo imponuje, poziom znajomości języka angielskiego, właściwie gdzie się nie ruszyłam, każdy mówił po angielsku, lepiej czy gorzej a u nas... idz do informacji PKP i zapytaj po angielsku jaki bilet kupić na pociąg, szkoda czasu
uważam że nie ma nic złego w niewiedzeniu jakiejś podstawowej rzeczy o ile wie się gdzie to sprawdzić. Co mi po tym przyszlo że wykułam w szkole masę rzeczy na pamięć jak z 80% tego nie korzystam a 60% pewnie zapomniałam? Za to umiem aktywnie wyszukiwać informacji i nic się nie stanie że nie będę pamiętała kiedy zaczęła się pierwsza wojna światowa, albo czy żaba to gad czy płaz, bo potrafię to sobie sprawdzić. Także jeśli mówicie że w Szwecji jest nacisk na umiejętności, róznego typu to wydaje mi się że to musi mieć jakiś sens - chyba nie zaniżaliby poziomu nauczania bo do niczego by ich gospodarka nie doszła
tak rozwijam ten temat bo mnie to bardzo interesuje, ostatecznie zamierzam tam żyć, być może mieć dzieci. Jak na razie odbieram ten kraj bardzo pozytywnie, zresztą nie tylko ja. Chciałabym żeby tak zostało

[LuLuLi]

Frostis, KotVonGot podpisuje obiema rękoma pod Waszymi wypowiedziami

Wiedza teoretyczna, wkuwana najczęściej trafia do kosza,
w głowie luka po latach,
a nie ma to jak kreatywne myślenie
Bardzo mi się podoba to wszystko o czym piszesz Frostis, tym bardziej że jesteś pedagogiem i znasz sprawę od wew.
Nie wiem czy przedszkolaki jeżdżą już w takie miejsca,
ale mój mały synek był zachwycony,
mógł sam poeksperymentować, bawił się wyśmienicie,
a my razem z nim,
na pewno wrócimy w to miejsce znów,
tu link : http://www.tomtit.se/
wszystkim rodzicom ze Swe POLECAM !

KotVonGot masz rację język angielki znają niemal wszyscy i to na jakim poziomie !

Framebasics ja się nie spieram
bardzo mi się podoba że w szkole uczą szydełkowania i gotowania,
wiesz że o tym nie wiedziałam, super sprawa !

[fashionka83]

Dziewczyny mam takie pytanko malutkie....,czy wiecie ile sie płaci za opiekunkę do dziecka, tak mniej więcej? Z góry dziękuje za odpowiedz.

[martalady83]

Napisane przez LuLuLi

bardzo mi się podoba że w szkole uczą szydełkowania i gotowania,
wiesz że o tym nie wiedziałam, super sprawa !

u mnie w szkole mamy byly najbardziej zadowolone z zajec sprzatania, prasowania i prania, dzieci same sie pchaly w domu do pomocy

sama pracuje w szkole jako nauczyciel, i widzac roznice (ogromne) w systemie edukacji, wole zeby moje dziecko chodzilo do szwedzkiej szkoly. Zreszta to temat rzeka, te roznie w szkolnictwie. A i tak mnostwo zalezy od zaangazowania rozdzicow w nauke dziecka.

czy wiecie ile sie płaci za opiekunkę do dziecka, tak mniej więcej?

zalezy pewnie, czy na czarno czy z agencji. Na czarno, np jakas pani, ktora i tak siedzi w domu, czy dziewczyna ktora chce dorobic, wezmie 100 koron minimum za jednorazowe pilnowanie. Agencja wycenia sie na 300 kr (info od kolezanki).

[lamia1980]

Napisane przez lamia1980

hej dziewczynki ja za rok do was dołączę idę na kurs szwedzkiego dla początkujących angielski umiem w stopniu komunikatywnym, średnio-zaawansowanym. mam nadzieję, że ogarnę chociaż podstawy kochane napiszcie mi jak to wszystko wygląda w szwecji ? jak jest z pracą? uprzedzam, że nie mam tam nikogo troszeczkę obawiam się tego bo w uk czy irl jest troszkę inaczej. dam radę będę twarda

Hej dziewczynki znalazłam swój stary post, na który niestety nikt mi nie odpowiedział. Chciałam ponowić pytanie czy lepiej wyjechać do szwecji i szukać pracę czy wyjechać przez agencję z pl jak jest na rynku pracy? ja cały czas ćwiczę szwedzki i angielski więc mam nadzieję,że jakoś dam radę
w pl nie ułożyło mi się życie po powrocie z irlandii ani moje ani tża ani nasze wspólnie z tż pisałam gdzieś na jakimś wątku

mam nadzieję, że dostanę jakieś pocieszające informacje pozdrawiam kochane mam nadzieję, że już niedługo do was dołączę.

a tak apropos wiem, że w szwecji mieszka moja pierwsza miłość hhmm wiecie jak to jest nie mamy dobrych relacji jak to zazwyczaj bywa ale jak nie ja to kolega z nim porozmawia

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

mam jeszcze jedno pytanko czy któraś z was wyjeżdżała przez agencję? czy może ktoś z waszych znajomych wyjechał przez agencję napiszcie mi jak najwięcej na ten temat. jakie agencje pośredniczące? czy były duże problemy z agencjami bo to różnie bywa może jakąś ktoś mi poleci buziaki dla was

[paikea]

Zależy gdzie chcesz wyjechać, w większych miastach jest inaczej niz w tych małych. Ja mieszkam w takim 60 tys. w Kronoberg i jest kiepsko i z praca i z załatwieniem jakichkolwiek spraw urzędowych, począwszy od pozwolenia na pobyt i PN.
Ale pewnie w większych miastach np. w Sztokholmie jest zupełnie inaczej i praca tez się znajdzie

[LuLuLi]

lamia1980 nie pomogę, bo nic mi o agencjach nie wiadomo,
a skoro odzewu tu nie ma, to może i reszta dziewcząt nie jest w temacie.
Znasz forum poloniainfo.se ? http://www.poloniainfo.se/forum/index.php?forum_wejdz=1
Spróbuj tam, myślę że szybciej znajdzie się ktoś kto Ci odpowie/pomoże

[lamia1980]

dziękuję, dziękuję dziewczynki

[LuLuLi]

znalazłam dziś i od razu pomyślałam, że się z Wami podzielę
Dla tych co myślą że nasz naród mądrzejszy od Szwedzkiego
http://www.wiocha.pl/388917,To_musi_byc_HITEM_INTERNETU

[spacja_]

Dziewczyny, tak z ciekawości jakie są ceny mieszkań w Szwecji? Czy są to ogromne koszty jak w Polsce, czy powiedzmy pracując da się na takie mieszkanie po iluś latach odłożyć bez kredytu na 30 lat?

[Vanessita]

Ja zerkałam na ceny mieszkań i wszystko zależy jakie i gdzie ale mysle ze to koszt ok 500tyś zł

[MariaKatarzyna]

ostatnio obiło mi się o uszy że w Szwecji najwięcej emigrantów jest z Polski, czy to się czuje jak tam mieszkacie? że tak właśnie jest?

[framebasics]

Sa dzielnice, gdzie jest wiecej Polakow, sa takie, gdzie jest ich mniej. Bedac w centrum co raz slychac gdzies polski jezyk, wiec raczej nie jest nas malo

Jednak nie uwazam, zeby Polakow bylo tu wiecej niz innych nacji (np. Syrianow).

[LuLuLi]

Dziewczyny ostatnio z pl sklepu przyniosłam małą książeczkę "vademecum Polaka w Szwecji",
wiele przydatnych informacji, zwłaszcza dla "świeżynek" w Swe
wklejam Wam linka do tejże książeczki, bo okazuje się że jest też w takiej wersji
http://www.plmagazyn.com/

[Vanessita]

Dzięki LuLuLi zawsze się przyda...

[fe414c2710b8060c6dec8506e8442112fb575cc4]

a ja się cieszę bo w tym tygodniu składam CV do szwedzkiego oddziału mojej firmy więc jeśli wszystko pójdzie szybko i sprawnie to może już w maju zostanę mieszkanką Goteborga

[LuLuLi]

KotVonGot trzymam kciuki żeby się udało
powodzenia !

[MariaKatarzyna]

LuLuLi dzięki za link
KotVonGot trzymam kciuki
a ja się cieszę bo w maju jadę do szw tylko na tydzień ale zawsze coś już nie mogę się doczekać

[fe414c2710b8060c6dec8506e8442112fb575cc4]

no niestety u mnie to chyba coś się okaże jednak dopiero po połowie lutego bo wszystkie potrzebne mi osoby są na urlopach ale nie tracę nadziei że może ktoś gdzieś coś wcześniej załatwi

[xTync]

To i ja doloze moje 3 grosze

System nauczania jest nizszy- fakt faktem nie w kazdym przedmiocie.
Wyjechalam w Polsce w 5 klasie podstawowki. Teraz jestem w 2 LO i poziom dla mnie jest taki sam jak dla wszystkich innych. Kazdy odbiera wszystko inaczej, wiec na tego typu tematy nie ma 1 zgodnej opini : )

Czy polakow jest duzo? Mam wrazenie ze z roku na rok jest coraz wiecej. Chociaz np. Somali nie przebilismy

[framebasics]

tync ja tez jestem w 2lo! NA jakim programie jestes, jesli mozna spytac ?

[xTync]

Omvårdnad Do tego mam rozszerzenia A ty?

[framebasics]

Ah, a masz jakies jezyki obce poza szwedzkiem i angielskim?
Ja sam-ekonomi, uh

[xTync]

Ja bylam na natur ale zmienilam , bo dojezdzam daleko do szkoly.
Poszlam do szkoly ktora jest 1 z 8 najlepszych w Swe ;D.

Mam niemiecki

[framebasics]

xTync Hmmm ja na poczatku bylam tylko na sam, ale pozniej dolozylam sobie ekonomie i nie zaluje. A co chcesz robic po omvårdnad?

I coz to za szkola, ze tak z ciekawosci zapytam?