|
|
#511 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 693
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
Oj mozna uwierz mi. Jego rodzice byli spoko, chociaż jego mama niby mnie lubiła, a wszystko co jej powiedziałam przeinaczała i opowiadała mojemu eks z niekorzyścią dla mnie np. siedziałam u niego w pokoju i sie uczyłam ona sprzątała w domu ja jej w tym nie pomogłam tzn jestem leniwa i bałaganie. Ojciec z kolei rzadko bywał w domu bo pracował za granicą prawie mnie nie znał a powiedział mojemu eks że boi się, iż zniszczę jego dorobek życia i nie życzy sobie mnie więcej oglądac Edytowane przez Paulinkus Czas edycji: 2010-08-11 o 14:05 |
|
|
|
|
#512 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 48 138
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Miło mi, że niektóre z Was myśła podobnie do mnie
A już myślałam, że jestem dziwolągiem na ten temat (z resztą na dużo spraw mam odmienne zdanie niż większość)
__________________
W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu |
|
|
|
#513 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 772
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
A myślałam,ze tylko kobiety mają "takie" humorki:P Elve bo ja tak samo przechodziłam brak zaufania do facetów jak mnie moja pierwsza miłość postawiła przed faktem,że ma już inną... To co on winny??
__________________
|
|
|
|
|
#514 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 693
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
|
|
|
|
#515 |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
To faktycznie wystarczający skrót
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
#516 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 826
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
A z jego inna byłą się bardzo kumpluje ale nie byli ze sobą długo, bo tylko kikla miesiecy i to jeszcze na poczatku Liceum. W sumie to ona mnie z nim poznała.Eh dzisiaj mam kiepski dzien, nie zaplanowałam sobie nic, wiec siedze w chacie, 2 przyjaciolki wyjechaly, wiec sie zastanawiam co mój eks teraz robi, nie widziałam go 11 dni... w sumie szybko czas leci... ale to chyba dobrze.
|
|
|
|
|
#517 | |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
A ten Twój wymyśla co chwila problemy, które nie pozwolą mu się do Ciebie zbliżyć. Tak się po prostu nie robi, takie zachowanie jest oznaką braku szacunku do Ciebie i Twojego cennego czasu. Nie podoba mi się to jego zwodzenie, o czym Ci pisałam już na początku. Zapewniałaś, że z czasem będzie lepiej. Czas mija, a jest gorzej, wyciąga coraz większy kaliber argumentów na nie. Ty walczysz o niego, o jego zaufanie, a co on robi? Wymyśla coraz to nowe wymagania.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
#518 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Spod groty smoka
Wiadomości: 88
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
) to chciałabym mieć więcej niż 1 pokój, aby w razie alarmu gdzieś się schronić
Edytowane przez rafinka Czas edycji: 2010-08-11 o 14:34 |
|
|
|
|
#519 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 693
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
trzymałam fason a to jest najważniejsze. Nie jesteśmy ze sobą miesiąc, ale pokłóciliśmy się na koniec maja i nie widzieliśmy się aż do rozstania więc przez ostatnie 2 miesiące widziałam go 2 razy. To pomaga.
|
|
|
|
|
#520 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 487
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Martusiax, Margolcia planuje przestać się do nas odzywać, bo twierdzi, że tu nie pasuje. Jak jej rozum nie wróci do głowy, to niestety pewnie jej nie zobaczymy w Warszawie.
Cytat:
Też sobie zaczynam powtarzać może do września wbije mi się to porządnie do głowy ![]() Cytat:
__________________
. "Pragnienia łamią nam serce, męczą nas. Pożądanie rujnuje nam życie. Ale jeśli chodzi o pragnienia, najbardziej cierpią ci, którzy nie wiedzą, czego chcą." . Edytowane przez mrytka Czas edycji: 2010-08-11 o 14:37 |
||
|
|
|
#521 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Zastanawiam się nad tymi słowami. I chyba właśnie nie jestem dorosła i odpowiedzialna. Chyba zaczynam próbować na siłę być z kimś aby tylko nie być sama. Ale masz rację, to bez sensu, bo będąc z tą osobą tylko ją skrzywdzę tak jak ex skrzywdził mnie.
|
|
|
|
#522 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Spod groty smoka
Wiadomości: 88
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
a tęsknota za kimś bliskim to chyba całkiem normalna sprawa, przyjaciele przyjaciółmi, ale jesteśmy stworzone do życia z samcami no chyba, że na trzy cztery zmienimy orientację |
|
|
|
|
#523 | |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
Dobrze, że zdajesz sobie z tego sprawę, ta świadomość to już naprawdę stumilowy krok naprzód
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
#524 | |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
Jak mieszkaliśmy w 1 pomieszczeniu, to częściej coś zgrzytało.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
|
#525 | |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
Chociaż przyznaję, znam pary którym się udało. I jestem pełna podziwu dla nich.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
#526 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Ale wiesz co, boję się najbardziej tego, że będę odrzucać teraz wszystkich i później może się okazać, że jest za późno, że może wśród nich był ktoś, kogo mogłabym pokochać.
|
|
|
|
#527 | |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
![]() Warto odrzucając powiedzieć dlaczego podjęło się taką a nie inną decyzję. "Nie jestem jeszcze gotowa, nie doszłam do równowagi po poprzednim związku, sama tak do końca nie wiem czego chcę, a że jesteś dobrym człowiekiem, to boję się, że Cię skrzywdzę." Wtedy, jeśli chłopak zdecyduje się przy Tobie zostać, to już na własną odpowiedzialność ![]() Poza tym, nie ukrywajmy, jak Cię sieknie love, to nie będzie pytała czy jesteś gotowa czy nie, po prostu Cię sieknie ![]() Spójrz na to, co pisze Mimimka - zapierała się wszystkimi łapami, że nie chce się zaangażować, a teraz co Zonk
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
#528 | |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
OtTakaJa - Elve ma rację. Jak Cię sieknie, to momentalnie staniesz się gotowa. Myślisz, że byłam gotowa wejść w związek w 2 tygodnie po zakończeniu wieloletniego związku? Myślałam, że do końca życia będę siedzieć sama w domu, nienawidząc wszystkich facetów.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. Edytowane przez Malla Czas edycji: 2010-08-11 o 15:04 |
|
|
|
|
#529 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 48 138
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
bzdura jakich mało.
__________________
W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu |
|
|
|
|
#530 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 772
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
Najlepsze jest to,że jak jestem obok Niego to zachowuje się zaj****cie... Tylko korba mu odwala jak wracam do domu bo nie może kontrolować czy oby na pewno jest tak jak mówie... Jego ex jak do Niej dzwonił to tw.że idzie spać(a był weekend godz.22)... Potem dzwonił to już nie odbierała a tak naprawdę to latała z d**ą na piwo i na imprezy a jemu mówiła,że śpi,uczy się i nie wiem co jeszcze... Sama nie mogę tego ogarnąć...
__________________
|
|
|
|
|
#531 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
. Myślicie, że to tylko chwilowa poprawa?
|
|
|
|
|
#532 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 772
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
Ze związku w związek i nigdy nie było to to czego oczekiwałam... Dopiero dzieki exowi odzyskałam spokój,że mnie nie zostawi od tak,nie zdradzi,że będzie... Ale zanim ostatecznie doszłam do siebie minęło jakieś 4-5 lat... No i w sumie od roku teraz jestem sama ![]() I dobrze mi tak ![]() Ale jakoś tak mi dziwnie,że 21 lat i sama nadal;/
__________________
|
|
|
|
|
#533 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
. Podziwiam, że jesteś od roku sama i dobrze Ci z tym. Ja jestem tak krótko sama i nie umiem. Potrzebuję kogoś, żeby o niego dbać i żeby on dbał o mnie. Jak coś psa już mam i kota też![]() Też mam 21 lat
|
|
|
|
|
#534 |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Szczerze mówiąc, to będzie huśtawka. Raz Ci będzie lepiej, raz gorzej, ale stopniowo tego lepiej będzie coraz więcej
21 lat i "nadal" sama? Kobieto, jak byłam w Twoim wieku, to byłam jedyną z paczki znajomych z liceum, która kogoś miała :P Teraz jestem jedyną niezamężną :P
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. Edytowane przez Malla Czas edycji: 2010-08-11 o 15:27 |
|
|
|
#535 | |||
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
Nie będzie Cię miał 24/7. Nigdy. I co? Ok, rozumiemy, współczujemy. Ale Ty nie jesteś jego ex, dlaczego więc masz obrywać za nią? Nie dajesz mu powodów do takiej kontroli, dlaczego on Cię karze za jej grzechy? ---------- Dopisano o 15:35 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ---------- Cytat:
A może zadbaj najpierw o siebie? ---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:35 ---------- Cytat:
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|||
|
|
|
#536 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 772
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
Nie licząc ostatniego przypadku kiedy koleś obiecał wspólne mieszkanie i nie wiem co jeszcze a w styczniu mnie zlał,przestał sie odzywać i okazało sie,że wrócił do byłej ![]() Elve no niby tak... Ale ja jak ktoś mnie skrzywdził też byłam strasznie zaborcza i ostrożna... Bo się bałam,ze on też postąpi tak jak poprzedni... I dopiero jak ja kogoś strasznie skrzywdziłam otworzyłam oczy,że głupia byłam i zachowałam sie tak jak mój pierwszy...
__________________
|
|
|
|
|
#537 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 13
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Ja też niedawno miałam nie miłą sytuację a dokładnie przez dwa tygodnie dalej się to ciągnie nie mogę się od niego uwolnić. i to jest najgorsze. Byliśmy razem 1,5 roku. Wszystko było ok do czasu kiedy nie mogłam z nikim wychodzić. Jak spotykałam się z przyjaciółkami to był obrażony i zły o kolegach i znajomych juz nie mówie bo ich nie miałam. Aż pewnego dnia się zdenerwowałam i poszłam na impreze z przyjaciółmi. Oczywiście był liczne awantury do tego jego "przyjaciel" oczerniał mnie jak mógł. Nie mogłam nic zrobić do tego doszły mnie słuchy że całował się z inną kobietą, potem nawet czytałam rozmowę w której się chwalił, że chętnie się z nią prześpi. Miałam dośc wiec skończyłam to raz na zawsze. On błagał mnie o wybaczenie a na drugi dzień znowu wyzywał. Mam nadzieję, że jak najszybciej o nim zapomne bo mam już dość
Ja teraz jestem tą najgorszą która go zostawiła.
|
|
|
|
#538 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 826
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Juniorka zgadzam sie elvegirl, przecież Ty jestes zupełnie nową osobą, dlaczego masz placić za to co zrobiła jego eks. A jeżeli facet nie jest gotowy na zwiazek, to niech Ci da spokoj.
Edytowane przez Ofelia 20 Czas edycji: 2010-08-11 o 15:50 |
|
|
|
#539 | ||
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
On Cię może bardzo skrzywdzić i dopiero wtedy zrozumie, jaki błąd zrobił. On już Cię rani i tego w ogóle nie widzi, tak jest zaślepiony własnym egoizmem, własną przeszłością i przeżywaniem tej przeszłości, przeżywaniem bólu zdrady po raz pierdyliardowy. Wolałabym, żeby jego oświecenie nie odbyło się Twoim kosztem...a Ty głosisz wszem i wobec jaki to masz charakterek, ale jednocześnie się bardzo zaangażowałaś i dajesz się wodzić za nosek...a to zły znak, jeśli nie widzimy jak ktoś zaczyna nam robić krzywdę. ---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ---------- Cytat:
Juniorka, powinnaś postawić sprawę jasno: "chłopie, ja NIE JESTEM Twoją ex. Jeśli nie jesteś w stanie tego zrozumieć, jeśli nie możesz mi zaufać, jeśli za każdym razem kiedy się nie będziemy widzieć, będziesz mi robił takie jazdy, to ja wysiadam z tego interesu. Nie zrobiłam nic, żebyś mi nie ufał. Nie potrafisz zaufać mimo tego? To wróć, jak będziesz potrafił. Może będę wtedy miała dla Ciebie czas, a może nie." Ja wiem, że Ty wierzysz, że on się z czasem zmieni, że Ty mu udowodnisz, przekonasz go do siebie...tylko zauważ, ile energii to będzie od Ciebie wymagało. I tylko od Ciebie. Może być tak, że on się w końcu do Ciebie przekona, ale Ty nie będziesz już miała sił się tym cieszyć...
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
||
|
|
|
#540 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 659
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
Nie jest zaskakujące to, co zrobił, tylko to, że był dla mnie tak wspaniałą osobą, a później zachował się jak sku****syn (tak, wiem, że ostatnio nadużywam tego słowa, ale wyjątkowo mi się spodobało szczególnie, jeśli ma dotyczyć Jego osoby... )... Dziwne to dla mnie uczucie, jak patrzę teraz na to jej imię w Jego opisach, to, że tęskni, kocha itd.... Te opisy (może trochę delikatniejsze) zaczęły się z 2 dni po Jego wyznaniu miłości do mnie!!! Boże, teraz będę miała takie fazy, że każdy koleś będzie mi się wydawał takim ch**em... Niby nie chcę być teraz sama, ale tak tęsknię za tym, że jeszcze do niedawna byłam dla kogoś dla całym światem, że znowu chciałabym to poczuć, z drugiej strony nie wiem, czy mogłabym teraz komukolwiek zaufać. I nie chcę się na razie angażować, i chcę miłości. Jakaś pieprznięta jestem. Bleee, coś mi odbija...
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:45.




z jeszcze większym dystansem.

A już myślałam, że jestem dziwolągiem na ten temat (z resztą na dużo spraw mam odmienne zdanie niż większość)


On na pewno jest z Tobą nieszczęśliwy
a podobno takie rzeczy zdarzają się tylko w filmach
w sumie szybko czas leci... ale to chyba dobrze.











