Styczniowe dzieciaczki 2011:)

[negra27]

Dziękuję dziewczyny za odpowiedzi!

Więc tak sprawa wygląda: Krysia budzi się niemal co noc kilkanaście razy.Popłakuje a jak dam smoka to jest ok,ale na 20-30 minut i znowu syrena wyje.Mleka już w nocy nie daję,bo mała nie chce.Popija ewentualnie soczek lub wodę.
Zdrowa to ona jest!Moja bratowa jest pediatrą,więc raczej czynnik chorobowy wykluczony.
Już zrobiłam ten ruch i wyniosłam łóżeczko do jej pokoju,bo myślałam,że u nas w sypialni jej nie pasuje.Z nami jak śpi w łóżku to jest tak samo.
W ciągu dnia dziecko uśmiechnięte,radosne,a nocą daje mi w kość
Jak karmiłam piersią to też co 1,5-2 godziny się budziła.

Co do witaminy D to niby na zachodzie nikt nie daje i latem też nie trzeba.Co lekarz to inna opinia.Ja daję ale co 2gi dzień.

[katz]

hej dziewczyny

Moja lekarka mówi, że wit D podaje się do roku, ale teraz przez lato nie muszę codziennie.
Ja do niedawna też się męczyłam ze wstawaniem w nocy, ale na szczęście już mam to z głowy. Czasami trzeba tylko wstać jak mała się przebudzi i dać wody i smoka. Za to w dzień jest bardzo zajmująca i ma tylko 2-3 drzemki po pół godzinki :-/
Moje nowe obserwacje - do tej pory bardzo chwaliłam sobie pieluszki DADA, ale teraz jak mała szybko raczkuje i chodzi obok mebli, to już nie są takie fajne - niestety chyba będę musiała poszukać innych. A jak u Was wygląda sprawa pieluszek? Dodam tylko, że czasami w domu zakładam jej otulaczka z tertą i fajnie się sprawdza.

[magda-lenka*]

Hejka, no i drugi dzień w pracy zaliczony
negra27, a co twoja bratowa pediatra sądzi o zachowaniu twojej córeczki? Dała jakieś rady?
Ja karmię jeszcze wieczorem i 2 razy w nocy piersią, ale zaraz po przeprowadzce przechodzimy na butlę i odzwyczajam od nocnego karmienia
Co do wyglądu piersi - przed ciążą miałam B, potem C, teraz gdy już mniej karmię to już wracają do B, ale nie są już takie jędrne...
Co do pieluch, ja właśnie chciałam przejść na DADA, ale kurcze po poście katz zaczynam wątpić...obecnie używam PAMPERS.
Witaminę D na razie daję codziennie. Myślę, że do roku wystarczy.

[asiuk]

Magda-lenko, co do pieluszek DADA. Dla mnie są na razie ok, ale jednak w porównaniu z Pampers są mniej chłonne i nieco twardsze. Na noc zakładam małej Pampersa Dziś zdarzyło mi się pierwszy raz, że Ewie coś przeciekło z DADY (za dnia) - wcześniej nic takiego nie przytrafiało się nam, ale też nie była kiedyś aż tak ruchliwa

[jaasia88]

Hej Dziewczyny

a my dzisiaj zaczynamy nasz długo oczekiwany urlopik
jedziemy do Kołobrzegu a w środę wracamy przez poznań i lecimy do Londynu, do mojej siostry wracamy w następny poniedziałek

troszkę obawiam się tej podróży ale mam nadzieje że Karolu będzie dzielny i nie zrobi nam problemu

a tak poza tym to chyba idą mu następne ząbki, marudny jest okropnie, a taki płaczek się zrobił jak mu tylko z oczu zniknę to już ryczy

jak tylko wrócimy to podzielę się swoimi przeżyciami w podróży

trzymajcie się cieplutko

[dotkats]

jaasia88, my też byliśmy z Małą na urlopie w Kołobrzegu. Fajnie, bo jest co robić z takim brzdącem, dobre zejście na plaże i jak niepogoda - to nie trzeba zamykać się w czterech ścianach. Udanego urlopu!

negra 27, miałam tak samo z pobudkami. Mała budziła się przy cycku bardzo często, a im mniej cycka tym rzadziej..może jest w tym jakiś sens? choć do przespanej nocy duzo nam brakuje. najlepszy "wynik" to na tą chwilę 5 godzin przeważnie 3 bez pobudki to i tak lepiej niż co godzinę jak szły górne jedynki. Ale Dziewczyny, gdy w końcu się wyśpimy, to będziemy to dłuugo pamiętać docenimy, co to dobry sen...ach...

[gosiaczek071]

czesc dziewczyny, dawno mnie nie bylo...nikt nie tesknil ??
mloda poszla do przedszkola, pochodzila AZ 1 dzien, bo juz sie zaziebila. Maly ja zarazil a on z kolei zarazil sie od kolegi. masakra. W sumie tylko katar, a;le dla takiego maluszka to jest aż katar, meczy sie troche ale humor ma.

Napisane przez asiuk

Magda-lenko, co do pieluszek DADA. Dla mnie są na razie ok, ale jednak w porównaniu z Pampers są mniej chłonne i nieco twardsze. Na noc zakładam małej Pampersa Dziś zdarzyło mi się pierwszy raz, że Ewie coś przeciekło z DADY (za dnia) - wcześniej nic takiego nie przytrafiało się nam, ale też nie była kiedyś aż tak ruchliwa

tez sie skusilam na te pieluszki i zaluje. Mlodemu sie dupa odparza. nam nie przeciekaja ale ja uzywam tylko w dzien, na noc daje pampersa. faktycznie sa lepsze niz poprzednia ich wersja, ale maja ta aloesowa wkladke (pampers ma na calosci, tu jest tylko do polowy)genralnie gdyby nie to, ze malemu sie odparza pupka to bym kupowala, bo sa naprawde ok. nawet mysle, ze lepsze od huggiesow. no i cena uper, 27 zł za paczkę.

Napisane przez O La La

Mam do Was też pytanie.Czy Wasze pociechy lubią się kąpać,jak to u Was jest? Pytam,ponieważ Mój bardzo lubil się kąpać a gdzieś od tygodnia jak włożę Go do wanienki to chwilę posiedzi,uśmiechnie się i zaczyna bardzo płakać-nie mam pojęcia o co może chodzić,niemożliwe że woda za gorąca.Dodam że ostatnio przed kapaniem jest już bardzo spiący-może dlatego?Ale wcześniej też bywało że wsadzałam Go do wanienki kiedy był spiący,ale nie płakał,zawsze się rozbawiał i dopiero po kąpieli szedł spać.Martwie się trochę,bo naprawdę nie mam pojęcia w czym tkwi problem-teraz nie mogę go nawet umyć bo co Go wsadzę to muszę już wyciągać.Jedyne co przychodzi mi a myśl w tym momencie to że może jak jest już starszy to niekoniecznie będzie lubił się kąpać,ale tak być nie może,przecież trzeba kapać.

wiesz co, moj maluszek jak byl mniejszy to tez plakal podczas kapieli. moze napisze wredna rzecz, ale ja olewalam jego wrzaski i przeszlo mu. teraz kapie go w duezej wannie na lezaco (na brzuszku) albo na siedzaco w wanience z takiego zestawu komoda z przewijakiem. u nas kapiel to szybka pilka, bo nie mam czasu na tyle by z nim siedziec w tej lazience.
sprobuj go polozyc w normalnej wannie na brzuszku, nie lej duzo wody, jak nie masz maty antyposlizgowej to podloz flanelke. moj maly sie nie slizga wiec czasem nawet nie daje mu pieluchy na dno. no i mu sie podoba taka kapiel

Napisane przez stalowamagnolia

Dzień dobry!

Muszę Wam powiedzieć, że dzisiejszej nocy nastąpił przełom - obyło się bez cycka ( no tak prawie, bo po 4.00 musiałam Go dostawić, bo by mi piersi rozsadziło ), ale ogólnie całą noc M. przespał w swoim łóżeczku. Nie obyło się niestety bez kilku pobudek, a to smok wyleciał, a to pić się chciało, ale powiedziałam sobie, że cycka nie dostanie i tak też się stało Możliwe, że jesteśmy na dobrej drodze. Może wkrótce przestanie się budzić, bo stwierdzi, że nie ma sensu skoro i tak cycka nie dostanie, zobaczymy!

Ja już bym w ogóle chciała zaprzestać karmienia piersią, ale boję się, że to będzie nie łatwa sztuka

Co do wit.D pytałam ostatnio Pediatrę i powiedziała mi, że mam podawać tak gdzieś do przyszłego lata.

O La La, mój Marcel nie cierpiał się kapać jak był taki całkiem malutki. Dar się przy tym w niebo głosy, na samą myśl, że będziemy Go zaraz kąpać dostawałam białej gorączki Teraz jest super, uwielbia się pluskać, a złościć zaczyna się wtedy, gdy mam zamiar Go już wyjąć Może wrzućcie maluszkowi do wody jakieś gadżety, żeby się czymś zajął hmmm
Kupiliśmy M. do kąpieli takie ośmiorniczki i może nie bawi jeszcze nimi tak jak powinien, ale przynajmniej ma chłopak zajęcie, a ja mogę Go spokojnie wyszorować

moj pediatra mowi ze D podqwac do roku.ja tez nie codziennie daje, ale teraz poki jest duzo slonca to spoko, w zimie bede pilnowac by dostawal codziennie.

mialam te osmiorniczki dla corki starszej, ale uwazaj na nie, lubi sie w srodku robic plesn. musisz pamietac, by po kazdje kapieli dokladnie odcisnac z wody. to jest zabawka raczej dla starszego dziecka, moja mala je przyczepiala na wanne i mialysmy duzo roznych pomyslow na zabawe z nimi.

Kuba nadal nie ma zebow, ale wieczorami jest marudny bardzo. Umie juz siedziec posadzony, nie czolga sie poki co, ale wokol wlasnej osi sie obraca oi jakos do tylu sie przemieszcza.
Najlepsze akcja byla u nas w zeszly tygodniu. przyjechali znajomi z synkami,. jeden z nim jest dokladnie w wieku kuby, nawet z tego samego dnia (tyle ze on byl przenoszony tydzien a kua urodzil sie o 2 tyg wczesniej) i on czolga sie jak wojskowi wkoszarach!! i robi dziwna rzecz, bo odpychal sie nogami, dupe dawal do gory i opieral sie na glowie. smiesznie to wygladalo, kuba byl starsznie zaciekawiony co on wyprawia. no i tak czekam, kiedy ten moj zacznie sie czolgac, choc ciesze sie jak moge i doceniam, ze jeszcze mam spokoj. bo sie zacznie dopiero pilnowanie, odganianie od niedozwolonych rzeczy. ja sie troche martwię, bo mamy kominek oblozony plytkami, nie dosc ze sa ostre rogi to jeszzce boje sie ze dotknie szybki... no nic trzeba bedzie bardzo go zimą pilnowac. bramki zadnej nie bede montwoac bo wiocha, moja czujnosc bedzie na najwyzszym poziomie,

co do spania, kubolek budzi sie 1 raz w nocy,. czasem jest to 1, czasem 3 lub 5 rano. tak mu sie poprzestawialo, bo wczesniej mozna go bylo wyczuc co do godziny. ale generalnie nie narzekam na niego pod tym wzgledem, bo daje mu butle polprzytomna i odkladam do lozeczka (nie odbijam nawet) i wracam spac. on zasypia i git.


nie chwalilam sie tez, ze gotuje mu kupilam blender, jezuuuuu super sprawa. mam warzywka od mamy z ogrodka, dodaje miesko z indyka to kupowane, lub zoltko. smakuja mu te moje wypociny kulinarne

za tydzien ide na wesele brata mojego meza, biore dzieci- zostalam wrobiona nikt nie moze sie nimi zajac, bo cala rodzina bedzie na weselu. Planuje zostac do ok polnocy, ciekawe jak moje maluchy to zniosą. nie mam w co kuby ubrac, nie widzialyscie w jakis sklepach body z krawacikiem? kiefys widzialam talie w HM ale nie wiem, czy jeszcze beda. w tygodniu musze podjechac

no nic, lece dalej ogladac mam talent (a propo- kozyra jest beznadziejny w roli jurora) trzymajcie sie cieplo laski,. papa

[magda-lenka*]

Hejka

O kurde, zapomniałam, że dziś leciało "Mam talent" Muszę obejrzeć powtórkę.

U nas w mieście koncert Kasi Kowalskiej. Nie kupiliśmy biletów (nie przepadam zbytnio), ale mieszkamy niedaleko i słychać dosyć w naszym ogródku

gosiaczek071 super, że gotujesz. Blender to faktycznie super rzecz

jaasia88 udanego wypoczynku

Spadam na "Ślubne wojny", fajny filmik

[negra27]

Napisane przez magda-lenka*

negra27, a co twoja bratowa pediatra sądzi o zachowaniu twojej córeczki? Dała jakieś rady?
Co do wyglądu piersi - przed ciążą miałam B, potem C, teraz gdy już mniej karmię to już wracają do B, ale nie są już takie jędrne...
Co do pieluch, ja właśnie chciałam przejść na DADA, ale kurcze po poście katz zaczynam wątpić...obecnie używam PAMPERS.

Magda-lenka bratowa rad nie dała.Po prostu niektóre dzieci tak mają,że śpią niespokojnie Synek sąsiadki średnio 20 razy w nocy się przebudza,więc jeszcze rekordu pobudek nie pobiłyśmy.

Nie karmię piersią odkąd mała skończyła 3 miesiące,bo miałam zabieg w narkozie i 2 tyg antybiotyków,więc laktacja siadła.
Biust jak sprzed ciąży -A.

Napisane przez asiuk

Magda-lenko, co do pieluszek DADA. Dla mnie są na razie ok, ale jednak w porównaniu z Pampers są mniej chłonne i nieco twardsze. Na noc zakładam małej Pampersa Dziś zdarzyło mi się pierwszy raz, że Ewie coś przeciekło z DADY (za dnia) - wcześniej nic takiego nie przytrafiało się nam, ale też nie była kiedyś aż tak ruchliwa

Przerobiłam już chyba wszystkie pieluszki.
Najbardziej zadowolona jestem z Bella Happy(po które jeżdżę do miasta bo w naszej Biedronce tylko dada i huggies.)

Napisane przez jaasia88

Hej Dziewczyny

a my dzisiaj zaczynamy nasz długo oczekiwany urlopik
jedziemy do Kołobrzegu a w środę wracamy przez poznań i lecimy do Londynu, do mojej siostry wracamy w następny poniedziałek

troszkę obawiam się tej podróży ale mam nadzieje że Karolu będzie dzielny i nie zrobi nam problemu

a tak poza tym to chyba idą mu następne ząbki, marudny jest okropnie, a taki płaczek się zrobił jak mu tylko z oczu zniknę to już ryczy

jak tylko wrócimy to podzielę się swoimi przeżyciami w podróży

trzymajcie się cieplutko

Jaasiu my mamy do Kołobrzegu 200 km,a do Poznania 70,więc często i tu i tu bywamy.Udanego urlopu! No i kciuki żeby Karolek zniósł dobrze podróż (synuś ma na imię jak mój brat).

Napisane przez dotkats

j

negra 27, miałam tak samo z pobudkami. Mała budziła się przy cycku bardzo często, a im mniej cycka tym rzadziej..może jest w tym jakiś sens? choć do przespanej nocy duzo nam brakuje. najlepszy "wynik" to na tą chwilę 5 godzin przeważnie 3 bez pobudki to i tak lepiej niż co godzinę jak szły górne jedynki. Ale Dziewczyny, gdy w końcu się wyśpimy, to będziemy to dłuugo pamiętać docenimy, co to dobry sen...ach...

Już pisałam,że nie karmię piersią.Przy cycku budziła się co 1,5 godziny!
Modyfikowane powinno ją trzymać z 5 godzin,ale nie trzyma...
Dziś od 3-5 w nocy w ogóle nie spała.
Dlatego ja filmów w tv po 22 nie oglądam-chodzę spać z kurami

[agnieszka0087]

UWAGA!!!
czytam...

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

Napisane przez dotkats

Jak to dobrze poczytać, że inne mamuśki mają podobne problemy Gdy ciągle słyszę od matek dorosłych dzieci, że ich dzieciaczki były od samego początku idealne, spały całą noc, nie marudziły, były zarówno super "grzeczne" w dzień, jak i w nocy to normalnie nie chce się wierzyć...Dzięki, że jesteście normalnie i macie normalne dzieci Później napiszę więcej, bo muszę się zbierać! Miłego dnia Wam życzę! )

witam Cie
taaa...jasne....jakbym słyszała moją teściową: "jak Twoje dziecko moze byc niegrzeczne?-moje były wszystkie (3)grzeczne"
Aż sie sluchac tego nie chce...

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

Napisane przez magda-lenka*

Witam się i ja
dotkats

Chyba te nasze dzieci się umówiły, bo moja mała była dziś nie do zniesienia Od wczoraj także daje popalić niani...sporo płacze...Kiedy ona się wreszcie przyzwyczai do swojej opiekunki Bez mamy ani rusz Opadam momentami z sił
Tak się już wkurzyłam, że dałam jej na noc MM zamiast cyca. Wypiła bez problemu i praktycznie od razu zasnęłaCiekawe czy po tym mleku będzie spać dłużej Póki co od 19 smacznie śpi...(Aha, moja też nie pije ze smoczka tylko z sylikonowego ustnika).

Miałam dziś rade w szkole i od 1.09 do pracy...plan mam jednak całkiem fajny

asiuk zazdroszczę tych drzemek. Moja śpi 2-3 razy po pół godziny, a ja w tym czasie niewiele mogę zrobić...

wiesz-ja słyszałam ze na ogół dzieci dłuzej spia po MM jak po tym naturalnym z piersi.
tak Ci współczuję tej sytuacji z niankąpewnie Ci sie serce kraja jak mała płacze z powodu Twego braku obecnosci

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

Napisane przez Simia

Witajcie Kochane
Przepraszam, że tak bardzo długo się nie odzywałam, ale ten remont naszego nowego domu, to tak się ciągnie a tu jeszcze tyle przed nami...Tak bardzo bym już chciała być na swoim...Poza tym mały bardzo długo budził się w nocy po 3-6 razy...nie wiadomo dlaczego, jeszcze nawet ani jednego ząbka nie ma.A też już sam stoi przy łóżeczku i sobie chodzi w koło, potem jeszcze krótkie wakacje i tak straciłam czas na Was, za co z całego serca przepraszam...
Muszę ponadrabiać zaległości... Tylko muszę się trochę pozbierać.

Witam wszystkie nowe mamuśki
Florianek, bardzo rozrabia i się często obraża na mnie jak mu coś np zabiorę, coś czego nie powinien mieć.A tak to jak narazie jest lepiej niż przed tem co pisałam. A jak się Wy czujecie Kochane? Maluszki śliczniutkie napewno i szczęśliwe
Napiszę później, wpadłam się odezwać, teraz postaram się częściej zaglądać do Was,mam kilka problemów to może mi pomożecie
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i Wasze pociechy

w końcu wróciłas:roza :

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

Napisane przez O La La

Też coś dodam na temat (nie)przesypiania nocy.Mój budzi się 2x na jedzenie zjada wtedy po 180 ml mleka mimo tego że próbuję dawać mu wodę,ale on się trochę napiję i zostawia,kręci się dalej-chce jeść.Także u mnie picie wody zamiast jedzenia chyba nie przejdzie,albo muszę się nie poddawać,ale co jeśli naprawdę jest głodny?!

Mam do Was też pytanie.Czy Wasze pociechy lubią się kąpać,jak to u Was jest? Pytam,ponieważ Mój bardzo lubil się kąpać a gdzieś od tygodnia jak włożę Go do wanienki to chwilę posiedzi,uśmiechnie się i zaczyna bardzo płakać-nie mam pojęcia o co może chodzić,niemożliwe że woda za gorąca.Dodam że ostatnio przed kapaniem jest już bardzo spiący-może dlatego?Ale wcześniej też bywało że wsadzałam Go do wanienki kiedy był spiący,ale nie płakał,zawsze się rozbawiał i dopiero po kąpieli szedł spać.Martwie się trochę,bo naprawdę nie mam pojęcia w czym tkwi problem-teraz nie mogę go nawet umyć bo co Go wsadzę to muszę już wyciągać.Jedyne co przychodzi mi a myśl w tym momencie to że może jak jest już starszy to niekoniecznie będzie lubił się kąpać,ale tak być nie może,przecież trzeba kapać.

moj maly tak kocha kapiele ze siedzi w wanience po pol godziny-tylko dolewam mu cieplej wody-bawi sie z kaczuszkami,gaworzy sobie,smieje sie klaszcac raczka w wode.
Nie wiem dlaczego Twoj maly placze-moze po prostu nie lubi kapieli??? sa takie dzieci-mojej szwagierki dwojka to na widok samej wanny krzyczala tak ze je pol osiedla szlyszało

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------

Napisane przez negra27

Cześć Czy mogę się dołączyć???

Urodziłam córcię 18 stycznia przez cc.Rośnie panna jak na drożdżach.Waży już prawie 9 kg.Daję jej do jedzonka w zasadzie wszystko.Dwa razy na dobę dostaje mleko modyfikowane + śniadanko,obiadek i deserek.Zębów brak.
Jedyny problem mam taki,że Krysia bardzo źle śpi w nocy
Niemal co noc wstaję do niej 10,15 razy i jestem już wykończona.
Mała jest zdrowa,nie gorączkuje,nie ma na nic alergii,brzuszek mięciutki,a co noc przeżywam to samo... Do tego wszystkiego ONA wstaje wyspana i szczęśliwa! W dzień śpi 1,5-2 godzin.Jedyne o czym marzę,to żeby choć raz przespała 5 godzin pod rząd...

o jej-ale Ci współczyję i WITAM tak na marginesie
ja wstaje -a wlasciwie moj tz-dwa razy na noc do grocha-dac mu pic herbatki albo podac smoczusia jak mu wypadnie-spi od 21 do 8-to taka norma
A moze przestaw lóżeczko????moze stoi na jakies zyle wodnej??? pomyslalas o tym?sprobuj...a moze sie boi ciemnosci???przestestuj noc z zapalona lampka.

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

Napisane przez katz

hej dziewczyny

Moja lekarka mówi, że wit D podaje się do roku, ale teraz przez lato nie muszę codziennie.
Ja do niedawna też się męczyłam ze wstawaniem w nocy, ale na szczęście już mam to z głowy. Czasami trzeba tylko wstać jak mała się przebudzi i dać wody i smoka. Za to w dzień jest bardzo zajmująca i ma tylko 2-3 drzemki po pół godzinki :-/
Moje nowe obserwacje - do tej pory bardzo chwaliłam sobie pieluszki DADA, ale teraz jak mała szybko raczkuje i chodzi obok mebli, to już nie są takie fajne - niestety chyba będę musiała poszukać innych. A jak u Was wygląda sprawa pieluszek? Dodam tylko, że czasami w domu zakładam jej otulaczka z tertą i fajnie się sprawdza.

moj lekarz tez mowil ze witamine D podaje sie przez pierwsze 6miesiecy i koniec
co do pieluszek-tez uzywam DADA i jestem bardzo zadowolona-przeciwskazan nie mam-tyle ze moj maly jeszcze nie raczkuje

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

a tak poza tym-u mnie wszystko ok-troche jest mi smutno ze malo czasu spedzam z moim grochem-8godzin ucieka mi na prace-zawsze jak wracam z pracy to nie potrafie przestac sie z nim bawic-takie mam wyrzuty sumienia-ah...
a poza tym chyba idzie mu trzeci zabek-znow placze przez sen-przy pierwszych dwoch tez tak bylo.
nauczyl sie podciagac w lozeczku do stania-ale uwaga-na kolankach hehe.Sam jeszcze na nozkach nie stanie i tez nie podciagnie sie do siedzenia

[O La La]

Co do wit.D3 to od jednej lekarz słyszałam żeby podawać tylko do 6-ego miesiąca i tak podawałam i jak mały skończył 6 m-cy to przestałam a ostatnio jak spytałam innej to powiedziała ze profilaktycznie wit.D3 podaje się dzieciaczkom do 2-ego r.życia,chyba że jest bardzo słoneczna pogoda to wtedy np. w ten dzień nie podajemy.

Co do kąpieli będę próbować-zobaczymy.Bo jak na razie "bunt" trwa.

[asiuk]

Cześć!

A propos ruchliwości, moja córa od jakiegoś czasu z zapałem pełza, ale odpycha się tylko lewą nogą Otwiera mi szuflady w półeczce pod telewizorem - muszę odkręcić uchwyty i założyć jakieś zabezpieczenie, bo wysuwają się zbyt łatwo.
Zęby jej idą i idą i wyjść nie mogą Zresztą wygląda na to, że nie wyłażą jej dolne dwójki, tylko trójki! Mam nadzieję, że długo to nie potrwa, wczoraj była strasznie marudna.

Moja teściowa wróciła już z wakacji, mała jej na początku nie poznała, ale gdy zorientowała się, że to babcia, to zaczęła płakać, gdy teściowa sobie poszła. Nie powiem, trochę mi przykro, bo za mną nie ryczy Ale z drugiej strony wcale mi na tym nie zależy, za to teściowa była szczęśliwa, że mała za nią płacze

[agnieszka0087]

Napisane przez asiuk

Cześć!

A propos ruchliwości, moja córa od jakiegoś czasu z zapałem pełza, ale odpycha się tylko lewą nogą Otwiera mi szuflady w półeczce pod telewizorem - muszę odkręcić uchwyty i założyć jakieś zabezpieczenie, bo wysuwają się zbyt łatwo.
Zęby jej idą i idą i wyjść nie mogą Zresztą wygląda na to, że nie wyłażą jej dolne dwójki, tylko trójki! Mam nadzieję, że długo to nie potrwa, wczoraj była strasznie marudna.

Moja teściowa wróciła już z wakacji, mała jej na początku nie poznała, ale gdy zorientowała się, że to babcia, to zaczęła płakać, gdy teściowa sobie poszła. Nie powiem, trochę mi przykro, bo za mną nie ryczy Ale z drugiej strony wcale mi na tym nie zależy, za to teściowa była szczęśliwa, że mała za nią płacze

mój mały za mną płakał raz-jak go zostawialam u opiekunki ale to dlatego ze był spiacy i marudny-na ogól u niej nie placze.no i tez plakal za mna jak mu wychodzil pierwszy zabek-wystarczy ze wyszmłam na chwile z pokoju do kuchni to on juz plakal,musialam szybko wracac i go uspokajac.Własciwie to moj groch wogole malo placze-pamietam ze jak bylismy na urlopie tydzien u mojej babci to na sam wyjazd wszyscy sie mnie pytali czy on wogole placze bo nie slyszeli jeszcze

[stalowamagnolia]

negra27, kurcze mamy dosłownie identyczny problem! Ja już opadam z sił, nie mam pojęcia dlaczego tak się dzieje Jakiś czas myślałam, że mały się budzi, bo chce być blisko mnie, ale ostatnio uświadomiłam sobie, że jak Go biorę do łóżka, bo mam już dość ciągłego wstawania i łażenia On i tak się przebudza!!! Muszę zapytać mojego Pediatrę, 20. 09. będziemy na szczepieniu to się Jej wyżalę, może coś doradzi!

gosiaczek071, ja tęskniłam!
bdw: z tą pleśnią w ośmiorniczkach w ogóle mi do głowy nie przyszło Trzeba będzie suszyć po każdej kąpieli.

Ja niestety nie orientuje się co słychać w h&m, bo ostatnio w nim byłam chyba w hmmm siódmym miesiącu ciąży...,a to dlatego, że w moim mieście go nie ma Najbliższy mam w Toruniu. Jedziemy tam w przyszły poniedziałek

[magda-lenka*]

Hej, napisałam posta, ale mi wcięło

W skrócie więc: Z opiekunką jest ok. Mała została dziś z nią 5,5 godziny i prawie wcale nie płakała
Wczoraj Rozalka obchodziła swe pierwsze imieninki Imprezki nie robiliśmy, wpadli tylko dziadkowie - zresztą sami zaproponowali, że wpadną.
Z nowych umiejętności małej to mogę napisać, że potrafi samodzielnie usiąść i raczkuje, ale tylko do tyłu

Ps. Powrót do pracy nie jest taki zły jak myślałam - najważniejsze to wpaść w rytm

[negra27]

Witam wieczorkiem

Agnieszko87 z łóżeczkiem już próbowaliśmy- tzn.kłaść małą spać w różnych miejscach

Stalowamagnolio ja już się podałam i przyjęłam,że to norma takie wstawanie.Musi z tego wyrosnąć :/ Zeszłej nocy wstawałąm tylko 2 razy,ale co będzie dzIsiaj ?Faktem jest,że marzę żeby się wyspać
A na co jeszcze szczepisz? My skończyliśmy szczepienie w czerwcu(hexa).

Magdalenko fajnie,że córcia bez problemu z nianią zostaje Ja czasem myślę,że Krysię można by podrzucić każdemu,bo ona idzie chętnie do każdego Poza tym nie raczkuje tylko pełza na wstecznymno i nie siada.Jak ją posadzę to siedzi ale sama nie potrafi...Za ciężka dupka

A co do powrotu do pracy to ja wróciłam już w marcu.To z tego powodu,że mam własną działalność.Ale i tak n ie wyobrażam sobie dnia bez pracy,czkolwiek nie pracuję 8 godzin pod rząd.

Czy WAM jeszcze wypadają tak bardzo włosy? Jeszcze chwilka i będę łysa JUtro idę do fryzjera,bo moja kitka jest cieniutka jak palec.

Dobra,zmykam spać bo nie wiem jaka mnie nocka czeka!

[magda-lenka*]

Mi jeszcze włosy wypadają Troszkę mniej, ale jednak...

[dotkats]

Magda-Lenka to normalne...wszystko się ustabilizuje. zobaczysz. Mi też włosy wypadały, u jednych trwa to dłużej, u innych dłużej

A w ogóle to muszę oznajmić ważną wiadomość :P Dwa dni temu odstawiliśmy Niunię od cycka. Wyszło spontanicznie, planowaliśmy trochę później, ale Mała, jak obudziała się godzinę wcześniej niż zwykle i zaczęła się histerycznie domagać cycka stwierdzilismy z mezem, że to za daleko zaszlo...i w ten sposób zabraliśmy jej ostatnie dwa nocne karmienia. Było strasznie. Histeria, cała noc nieprzespana, dawała spokój na 20 min i znowu...

Następna noc tylko trzy pobudki i po herbatce z meliską z niekapka od razu zasypiała. a dzisiaj....jedna pobudka o 22 a potem do 6.30 spokój. Za to ja się co chwilę budziłam i "trzymałam się" łóżka, żeby nie iść sprawdzić do pokoju, co z Małą Obudziła się radosna...Szok! Ciekawe, czy tak już zostanie!! Też myślicie, że to przełom?

[asiuk]

Negra, mi nie wypadały włosy wcale, ale za to mam bardzo zniszczone paznokcie. Pękają i łamią się z byle powodu.

Dotkats, gratuluję Na pewno będzie coraz lepiej.

[stalowamagnolia]

Ogłaszam, że Marcel tej nocy pierwszą pobudkę zrobił dopiero o 1.00 w nocy. Tak, tak, wiem że dla niektórych to nasze dopiero oznacza już, ale dla nas to ogromny sukces! Niestety później budził się już co godzinę, ale i tak pobił swój rekord

magda-lenko, cieszę się, że Rozalce przypadła do gustu opiekunka Oby tak dalej

negra27, ja też mam nadzieję, że M. w końcu z tego wyrośnie! Możliwe, że jesteśmy na dobrej drodze
Będziemy szczepić na pneumokoki (II dawka).

Jak słyszę o wypadaniu włosów to aż mnie ciarki przechodzą! Mi wyszła prawie połowa albo i więcej. Byłam przerażona, gdy po każdym myciu wyczesywałam dwie garście włosów. Teraz wychodzi duo mniej, dosłownie kilka, ale zawsze coś... Jestem wściekła, bo prawie 5 lat zapuszczałam, a teraz muszę ściąć A widzicie, że Wam odrastają, bo ja widzę Śmiesznie to wygląda, pełno takich antenek mi sterczy na głowie

---------- Dopisano o 08:59 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------

dotkats, gratuluje! Będzie dobrze
Ja też się do tego przymierzam, karmię już tylko raz na dobę - nad ranem. Mam coraz mniej pokarmu, więc mam nadzieję, że sam zaniknie bez komplikacji

Dziewczyny, podajecie swoim maluszkom Danonki?

[asiuk]

Napisane przez stalowamagnolia

Dziewczyny, podajecie swoim maluszkom Danonki?

Nie, słyszałam, że to syf Pewnie potem mała będzie jadła, ale na razie nie.
Wczoraj teściowa dała Ewie kiwi Wyskoczyły jej jakieś plamki na szyi.
Córa coraz częściej domaga się jedzenia z naszego talerza Wczoraj dostała brokuła, i to nie rozdrobnionego widelcem. Poradziła sobie

Odnośnie szczepień, ja kupowałam 5 w 1, bo moja córka była trochę inaczej szczepiona (nie dostała szczepionki na gruźlicę w pierwszej dobie życia, tylko po miesiącu, razem z drugą dawką WZW B), mamy już za sobą 3 dawki szczepionki przeciw pneumokokom Na kolejne szczepienie idziemy dopiero w lutym

[stalowamagnolia]

asiuk, syf mówisz, a ja już dwa razy Marcelowi dałam...szit!
A jakie jogurty są dobre dla dzieci? My na początku kupowaliśmy misiowy jogurcik też Nestle, ale to dosyć drogi interes - czteropak kosztuje ok. 10zł.!

[nenia6]

Napisane przez stalowamagnolia

Dziewczyny, podajecie swoim maluszkom Danonki?

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=453004

Wątek o tego typu wynalazkach. Ostatnio moja mama kupiła małemu danonki, ale nie dałam mu do zjedzenia i dawać nie zamierzam. Wolę jogurt naturalny zmiksować z owocami, zdrowe i smaczne

[stalowamagnolia]

Napisane przez nenia6

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=453004

Wątek o tego typu wynalazkach. Ostatnio moja mama kupiła małemu danonki, ale nie dałam mu do zjedzenia i dawać nie zamierzam. Wolę jogurt naturalny zmiksować z owocami, zdrowe i smaczne

Jestem przerażona!!!
Skąd w takim razie wziąć owoce, gdzie np. gwarancja, że nie były pryskane jakimś paskudztwem itp.?

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ----------

[asiuk]

Napisane przez stalowamagnolia

Jestem przerażona!!!
Skąd w takim razie wziąć owoce, gdzie np. gwarancja, że nie były pryskane jakimś paskudztwem itp.?

Moim zdaniem, do wszystkiego trzeba podejść ze zdrowym rozsądkiem Nie należy przesadzać w żadną stronę. Jeśli można podać niesłodzone, niesolone, niepryskane rzeczy, to jak najbardziej, jednak ja osobiście nie wyrywam sobie włosów z głowy, że podaję małej herbatkę granulowaną czy raz na jakiś czas zje słoiczkowy obiadek z solą w składzie

[agnieszka0087]

ja daje malemu jogurty nestle-wlasnie te-maly je lubi,fakt-sa drogie. danonka chyba bym nie podała.Moj grosiu to jak na poczatku nie chcial jesc nic-bunt przed łyzeczką-tak teraz nie ma dania ktorego by nie pochłonął

[stalowamagnolia]

Napisane przez asiuk

Moim zdaniem, do wszystkiego trzeba podejść ze zdrowym rozsądkiem Nie należy przesadzać w żadną stronę. Jeśli można podać niesłodzone, niesolone, niepryskane rzeczy, to jak najbardziej, jednak ja osobiście nie wyrywam sobie włosów z głowy, że podaję małej herbatkę granulowaną czy raz na jakiś czas zje słoiczkowy obiadek z solą w składzie

Racja! Nie wpadajmy w obłęd!
Ja np. dosładzam (tylko mnie za to nie zlinczujcie ) herbatki, soczki itp. a wszędzie przecież trąbią, żeby tego nie robić, ale wybaczcie, takiego kwasidła nawet ja bym nie wypiła, a co dopiero mały

Marcel dotychczas też zjadał wszystko co Mu podawałam, ale ostatnio robi bunt na obiadki

[nenia6]

Zgadzam się z tym, żeby nie popadać w skrajność. Można tym jeszcze bardziej zaszkodzić.

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------

Dziewczyny mam pytanie: czy i jak czyścicie uszy swoich maluchów?
Myślałam nad sprayem, który rozpuszcza woskowinę, ale nie wiem czy warto. Miała któraś z was styczność z tym?

[O La La]

Napisane przez nenia6

Dziewczyny mam pytanie: czy i jak czyścicie uszy swoich maluchów?
Myślałam nad sprayem, który rozpuszcza woskowinę, ale nie wiem czy warto. Miała któraś z was styczność z tym?

Ja czyszczę uszka swojemu po każdej kąpieli-przy kąpaniu oczywiście zanurzam uszy.
Z tego co czytałam to woskowiny u niemowląt nie powinno się czyścić często,bo jest to ochrona przed bakteriami czy jakoś tak.

[stalowamagnolia]

Napisane przez O La La

Ja czyszczę uszka swojemu po każdej kąpieli-przy kąpaniu oczywiście zanurzam uszy.
Z tego co czytałam to woskowiny u niemowląt nie powinno się czyścić często,bo jest to ochrona przed bakteriami czy jakoś tak.

Zgadza się, też o tym czytałam. Usuwamy tylko to co jest w zasięgu naszego wzroku, ale nie głęboko. Ja używam patyczków do uszu przeznaczonych dla niemowląt.