Lubin, Polkowice, Legnica i okolice - szczęśliwie zakochane łączmy się :)

[roksana89]

Napisane przez puchaczmalinowy

a na żywo jeszcze lepsze, takie mięciutkie i w każdym calu idealne...

eh, ja w sumie też mało pijąca jestem, całe życie uznawałam zasadę, że "prawdziwej damie nie wypada pić z kieliszka wódki" (w domyśle tylko z literatki!)

Najwazniejsze zeby byly rownie wygodne jak pieknie nie żebym byla z tych co wcale nie pija ale wodka ostatnim alkoholem jakie pijam A tak w ogole to kazda jak dla mnie tak samo smakuje, tak samo nie dobra ;p

Sent from my ST21i using Wizaz Forum mobile app

[puchaczmalinowy]

bo wódka nie ma smakować
ja też nie widzę różnicy między Krupnikiem a Smirnoffem ale cóż, chyba za młoda jestem

[roksana89]

Tak tak tez slyszalam ze wodka nie ma byc dobra ;p zdecydowanie ja tez jestem za mloda

Sent from my GT-P5200 using Wizaz Forum mobile app

[positive rebel]

Napisane przez puchaczmalinowy

Dziewczyny! zakochałam się w la bodach już mnie nawet ta cena nie odstrasza bo sobie tłumaczę, że je później pofarbuje i będzie cacy... w niedzielę jadę do Pana Tadeusza żeby krawcowa zobaczyła moją sukienkę do poprawek i ja już chyba widoku tych butów nie przetrwam...

http://www.laboda.pl/produkt/pokaz/151/199

a poza tym teście: "żadnego krupnika pić nie będziemy" a 5 min wcześniej mówili, że w ogóle nie zamierzają pić na weselu
kupiliśmy dziś Sobieskiego - będziemy się upijać w ramach testingu

Cudne Puchaczu doope zbiję za pokazywanie tak ślicznych butków, na które mnie nie stać

Napisane przez puchaczmalinowy

bo wódka nie ma smakować
ja też nie widzę różnicy między Krupnikiem a Smirnoffem ale cóż, chyba za młoda jestem

Ja nie taka młoda, ale też różnicy nie widzę My będziemy mieć raczej Żołądkową De Lux, bo w sumie to taka wódka, którą najczęściej pijamy przy różnych okazjach. Choć pewnie jako młodzi niewiele jej wypijemy Dobrze by było, bo jak mnie melanż przed północą poniesie, to zamiast podwiązką, to majtami rzucę (słaba tolerancja alkoholu )

[majkas]

cześć dziewczyny,
z lekką obawą postanowiłam dołączyć do wątku. Mój ślub malutki, tylko cywilny a potem obiad w restauracji z dancingiem na 15 osób (a i to wersja maksymalna), za to dość szybko - najprawdopodobniej 19.09.2014

Jestem z Lubina ale mieszkam w Irlandii, mam nadzieję że jakby coś to doradzicie?

[roksana89]

Napisane przez majkas

cześć dziewczyny,
z lekką obawą postanowiłam dołączyć do wątku. Mój ślub malutki, tylko cywilny a potem obiad w restauracji z dancingiem na 15 osób (a i to wersja maksymalna), za to dość szybko - najprawdopodobniej 19.09.2014

Jestem z Lubina ale mieszkam w Irlandii, mam nadzieję że jakby coś to doradzicie?

Witaj ja tez jestem tu nowa zaledwie od wczoraj . Moje przyjecie bedzie wieksze bo na 40 osob ale tez raczej skromnie i rodzinnie Ja jestem z Legnicy ale po slubie przeprowadzam sie do Lubina

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[positive rebel]

Napisane przez majkas

cześć dziewczyny,
z lekką obawą postanowiłam dołączyć do wątku. Mój ślub malutki, tylko cywilny a potem obiad w restauracji z dancingiem na 15 osób (a i to wersja maksymalna), za to dość szybko - najprawdopodobniej 19.09.2014

Jestem z Lubina ale mieszkam w Irlandii, mam nadzieję że jakby coś to doradzicie?

Witaj Jakby co służę pomocą - co prawda ja mieszkam w Polsce, ale rok temu też brałam cywilny z przyjęciem dla kilkunastu osób. Więc jak coś to pytaj

[majkas]

Rebel, dzieki serdeczne. Mamy 7.5 miesiaca na organizacje wszystkiego, moj Najmilszy przekonany ze to strasznie duzo czasu, a w mojej glowie panika, szczegolnie ze organizowac na odleglosc nie jest latwo.

Slub ma byc w piatek, myslimy o wynajeciu salki w restauracji. Jak myslicie, kiedy trzeba zarezerwowac lokal? I czy jakakolwiek restauracja potraktuje przyjecie na 15 osob jako slub zebyzmy mogli ustalic menu, miec wlasny tort i alkohol itp? Rebel, ciebie szczegolnie chcialam spytac o koszt lokalu i jedzenia (bez alkoholu) jaki Ci wyszedl.

[puchaczmalinowy]

Napisane przez positive rebel

Cudne Puchaczu doope zbiję za pokazywanie tak ślicznych butków, na które mnie nie stać

Nieeeeeeeee, nie zabijaj - nie chcę jako stara panna umierać:P
Mnie też tak nie do końca na nie stać ale stwierdziłam, że tak je kocham, że odmówię sobie wielu rzeczy i tak przyda się kilka kilogramów mniej!

[positive rebel]

Napisane przez majkas

Rebel, dzieki serdeczne. Mamy 7.5 miesiaca na organizacje wszystkiego, moj Najmilszy przekonany ze to strasznie duzo czasu, a w mojej glowie panika, szczegolnie ze organizowac na odleglosc nie jest latwo.

Slub ma byc w piatek, myslimy o wynajeciu salki w restauracji. Jak myslicie, kiedy trzeba zarezerwowac lokal? I czy jakakolwiek restauracja potraktuje przyjecie na 15 osob jako slub zebyzmy mogli ustalic menu, miec wlasny tort i alkohol itp? Rebel, ciebie szczegolnie chcialam spytac o koszt lokalu i jedzenia (bez alkoholu) jaki Ci wyszedl.

Ja robiłam przyjęcie na dokładnie 22 osoby. Mieliśmy obiad plus kawa i ciasto. Obiad to był rosół i później ziemniaczki/kluseczki plus trzy kawałki mięsa na osobę (kotlet z piersi kurczaka, roladka z kozim serem i jeszcze z serem i pieczarkami). Za ten obiad, soki, herbata i kawa bez ograniczeń płaciliśmy 45 zł/os. Sami dostarczyliśmy ciasta i szampana. Nie podawaliśmy alkoholu, tylko kelner pytał czy ktoś ma ochotę na wino do obiadu - za to płaciliśmy my, nie goście. Nie wiem czy każda restauracja pozwoli ci na twój alkohol- mogą pobierać korkowe. My imprezę przenieśliśmy do teściów i tam były drineczki i tańce do 4 nad ranem Co do sali - miałam ślicznie ustrojoną i muszę przyznać, że się postarali (Restauracja Wiatrak w Jerzmanowicach).

Napisane przez puchaczmalinowy

Nieeeeeeeee, nie zabijaj - nie chcę jako stara panna umierać:P
Mnie też tak nie do końca na nie stać ale stwierdziłam, że tak je kocham, że odmówię sobie wielu rzeczy i tak przyda się kilka kilogramów mniej!

Hahaha Super pomysł! Też by mi się przydało


Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[whitedevil]

Napisane przez puchaczmalinowy

Dziewczyny! zakochałam się w la bodach już mnie nawet ta cena nie odstrasza bo sobie tłumaczę, że je później pofarbuje i będzie cacy... w niedzielę jadę do Pana Tadeusza żeby krawcowa zobaczyła moją sukienkę do poprawek i ja już chyba widoku tych butów nie przetrwam...

http://www.laboda.pl/produkt/pokaz/151/199

a poza tym teście: "żadnego krupnika pić nie będziemy" a 5 min wcześniej mówili, że w ogóle nie zamierzają pić na weselu
kupiliśmy dziś Sobieskiego - będziemy się upijać w ramach testingu

A takie? http://obuwiekent.pl/index.php?p236,...w-kolorze-nude

[puchaczmalinowy]

Napisane przez whitedevil

A takie? http://obuwiekent.pl/index.php?p236,...w-kolorze-nude

też piękne tylko te mają ćwieki a tamte takie kamyczki bardziej, ćwieki jakoś mi tak zbyt perwersyjnie się kojarzą...;D

załatwiliśmy dzisiaj ten tort i ciasta w ogóle, ale moja teściowa to masakrę mi robi taką, że hoho. przyjechali po nas i mówią, no to pojedziemy jeszcze po M (sis TŻ) bo ona też bardzo chce jechać - pociąg się spóźnił więc my też, a ona mi na to umawianie tortu jak pies do jeża potrzebna była.

[positive rebel]

Napisane przez puchaczmalinowy

też piękne tylko te mają ćwieki a tamte takie kamyczki bardziej, ćwieki jakoś mi tak zbyt perwersyjnie się kojarzą...;D

załatwiliśmy dzisiaj ten tort i ciasta w ogóle, ale moja teściowa to masakrę mi robi taką, że hoho. przyjechali po nas i mówią, no to pojedziemy jeszcze po M (sis TŻ) bo ona też bardzo chce jechać - pociąg się spóźnił więc my też, a ona mi na to umawianie tortu jak pies do jeża potrzebna była.

Niezła ta Twoja teściowa Ja na szczęście nie mam chętnych do "pomocy" przy organizacji wesela. Chociaż czasem chciałbym poprzeżywać to z kimś W sumie to ostatnio mnie naszło, że pewnie sama będę musiała zorganizować sobie panieński, bo nikt nie będzie zainteresowany

[puchaczmalinowy]

No a mi się marzy święty spokój
a jak sobie sama zorganizujesz panieński to też może być fajnie - ja w sumie chciałam hehe ale świadkowa kazała mi się w głowę puknąć

[puchaczmalinowy]

positive jednak wybrałam inne buty hehe też z la body ale te już 330 a nie 360 - zawsze coś w kieszeni zostaje wrzuciłam foto na PM2014 ale tu też się pochwalę, a co! czekam tylko jak przyjdzie mój rozmiar bo 37 okazało się za duże i potrzebuję 36.

[roksana89]

Cuuuuuudne !! Idealne !!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[majkas]

bardzo ladne butki!!!

[puchaczmalinowy]

a potem można je jeszcze przefarbować i mieć dobry but na inne okazje

[positive rebel]

Napisane przez puchaczmalinowy

positive jednak wybrałam inne buty hehe też z la body ale te już 330 a nie 360 - zawsze coś w kieszeni zostaje wrzuciłam foto na PM2014 ale tu też się pochwalę, a co! czekam tylko jak przyjdzie mój rozmiar bo 37 okazało się za duże i potrzebuję 36.

Genialne!!! Widzę, że srebro króluje Szkoda że ja mogę mieć obcas max 8 cm A będziesz mieć coś jeszcze w tym kolorze?

Dziewczyny, które zamawiały kiedykolwiek tort u Okonia - jakie smaki polecacie?

[puchaczmalinowy]

Mi smakował malinowy

biżuterię będę mieć srebrną po prostu, chyba najbardziej ekstrawaganckim moim ślubnym zakupem są właśnie te buty - no nie licząc, że śmiem do USC w białej, długiej sukni iść

[majkas]

czesc dziewczyny

ale jestem skolowana. Jeszcze w piatek nie mialam daty slubu a dzis juz dograna lista gosci, zarezerwowana sala i wstepnie klepnieta data w USC. Do tego szef sie zgodzil na urlop i kupilam bilety lotnicze.

Myslalam ze mama dzis pojdzie zobaczyc ceny kilku sal zebysmy mogli przemyslec czy stac nas na przyjecie dla 30 czy tylko dla 18 osob (marzylo sie nam chrzestnych i dziadkow tez zaprosic), a tu rodzice wyskoczyli ze im sie pierwsza sala z mojej listy bardzo spodobala, oni w ramach prezentu zaplaca za jedzenie i noclegi, wiec juz nas zapisali.

I tak z wizji obiadu z rodzicami (bosmy bidoki oszczedzajace na dom) skonczylo sie na przyjeciu weselnym na 30 osob. Niby skromnie ale jak dla mnie spelnienie marzen

[puchaczmalinowy]

Ja tam jestem bardzo za małymi przyjęciami - bardziej kameralnie, zwykle wszyscy albo prawie wszyscy się znają i są obecne wszystkie osoby, których obecność jest dla mnie ważna

Gratuluję i cieszę się Waszym szczęściem!

My w weekend załatwiliśmy tort i ciasta, w sobotę spotkanie z zespołem i z kopyta trzeba ruszyć z zaproszeniami

A jaką salę wybraliście jeśli to nie tajemnica?

[majkas]

w Hotelu Baron, nawet nie wiem ktora, wiem ze na 50 osob, zeby mozna bylo te 30 usadzic i jeszcze bylo miejsce na wygibasy. Muzyka bedzie z laptopa (mam pol roku na ulozenie 8mio godzinnej listy piosenek), zadnego wodzireja ani nic w tym stylu wiec pomieszczenie powinno dac rade.

Ile ciasta/tortu zamowiliscie (i na ile gosci)? Ja sie zastanawiam czy na 30 osob to 3kg tortu i jakies 3 blaszki ciasta to dobra ilosc. Nie ze juz bede zamawiac (az taka szybka nie jestem), ale wizje tortu mam i dogrywam w swojej glowie nasz budzet. No i gdzie w Lubinie mozna na zamowienie torty zdobyc (mam specyficzna wizje w glowie, niby prosta ale kto wie co mi powiedza na te moje fanaberie)

[puchaczmalinowy]

Napisane przez majkas

w Hotelu Baron, nawet nie wiem ktora, wiem ze na 50 osob, zeby mozna bylo te 30 usadzic i jeszcze bylo miejsce na wygibasy. Muzyka bedzie z laptopa (mam pol roku na ulozenie 8mio godzinnej listy piosenek), zadnego wodzireja ani nic w tym stylu wiec pomieszczenie powinno dac rade.

Ile ciasta/tortu zamowiliscie (i na ile gosci)? Ja sie zastanawiam czy na 30 osob to 3kg tortu i jakies 3 blaszki ciasta to dobra ilosc. Nie ze juz bede zamawiac (az taka szybka nie jestem), ale wizje tortu mam i dogrywam w swojej glowie nasz budzet. No i gdzie w Lubinie mozna na zamowienie torty zdobyc (mam specyficzna wizje w glowie, niby prosta ale kto wie co mi powiedza na te moje fanaberie)

Polecam Ci babki ze Szklar Górnych k. Lubina (jak chcesz to wyślę nr tel na priv) - zamówiliśmy nasz wymarzony tort (w załączniku foto) za 400zł! tylko zamiast figurek mają być żywe róże; na 50 gości wzięliśmy 6 blach ciasta i 80 babeczek z kruchego ciasta. I jak one mi pokazywały, co one robią, jakie te torty to nic tylko się kłaniać w pas!

[majkas]

wow, to ja bardzo prosze o namiary na te panie.

A co jesli chodzi o dostraczenie torta, odbieracie sami (kiedy?) czy wam przywioza prosto na wesele?

[puchaczmalinowy]

dowożą na salę, tylko za paliwo mamy im oddać jakieś 30-40zł

[majkas]

no to rewelacja!!!

Puchaczu, ja zakrecona, nie pamietam - kiedy ty masz slub?

[puchaczmalinowy]

28 czerwca ale właśnie przeżywam dramat z listą gości i już wcale nie chcę brać ślubu;p

A tak przy okazji, może uda nam się rozkręcić ten regionalny wątek bo bieda taka... idę tworzyć gulasz do placków po węgiersku

[majkas]

ojtam ojtam, takie dramaty przechodza szybko a slub jest (miejmy nadzieje) na cale zycie! Bedzie dobrze.

Zapamietam sobie ze to co ty robisz teraz to ja musze robic za 3 miesiace.

Oprocz zaproszen bo te robie recznie (uwielbiam takie rzeczy) wiec musze zaczac juz wkrotce, przynajmniej zewnetrzna okladke ;-)

nudno w pracy, napisze do jubilera o wycene obraczek (projekt wybralismy zaraz po zareczynach)

[positive rebel]

Napisane przez puchaczmalinowy

28 czerwca ale właśnie przeżywam dramat z listą gości i już wcale nie chcę brać ślubu;p

A tak przy okazji, może uda nam się rozkręcić ten regionalny wątek bo bieda taka... idę tworzyć gulasz do placków po węgiersku

Haha ja nie mogę mojego Tżta zmusić do skończenia projektu zaproszeń. W sumie to projekt jest cały ale trzeba tam jeszcze jakieś techniczne pierdoły podogrywać. A oprócz wydruku muszę jeszcze te zaproszenia posklejać! Jak do jutra tego nie zrobi to jak bozie kocham pierdyknę tym wszystkim i niech sam je robi! I niech sam porozwozi, pozaprasza, poorganizuje - ja się łaskawie pojawię 31 maja na imprezie.