Szalone Krakowianki pędzą dalej! - cz. XIV

[trustmyself]

Napisane przez Annabelle

To ja nie miałam pojęcia, że to Ty Rewelacja!

Jak tam kosmetyki, służą?

[Annabelle]

Napisane przez trustmyself

Jak tam kosmetyki, służą?

Pigmenty rewelacja, lakiery również, cienie te poczwórne super, te pojedyncze troszkę mniej mnie przekonują, a eyelinera ciągle się uczę, bo do tej pory używałam aplikatora z gąbeczką, a ten pędzelek troszkę mnie denerwuje A balsam na razie stoi

[OneMoreDress]

Napisane przez Annabelle

Zrywka to jest przy ogłoszeniu, jak można sobie numer telefonu oderwać Ew. na całe ogłoszenie można powiedzieć zrywka

O a to pierwsze slysze
Uwielbiam te roznice jezykowe wystepujace pomiedzy poszczegolnymi zakatkami Polski!

[trustmyself]

Napisane przez Annabelle

Pigmenty rewelacja, lakiery również, cienie te poczwórne super, te pojedyncze troszkę mniej mnie przekonują, a eyelinera ciągle się uczę, bo do tej pory używałam aplikatora z gąbeczką, a ten pędzelek troszkę mnie denerwuje A balsam na razie stoi

To się cieszę

Co do jedynek, spróbuj może na bazie? Ja mam chyba 2 odcienie i całkiem nieźle wyglądają na bazie

Miałam dodać post z lakierami Hean, ale totalnie nie mam sił Nie chce mi się obrabiać zdjęć, bo akurat program mi się sam wyłączył, a miałam chyba z 5 niezapisanych zdjęć dłoni ;[

[Annabelle]

Napisane przez trustmyself

To się cieszę

Co do jedynek, spróbuj może na bazie? Ja mam chyba 2 odcienie i całkiem nieźle wyglądają na bazie

Miałam dodać post z lakierami Hean, ale totalnie nie mam sił Nie chce mi się obrabiać zdjęć, bo akurat program mi się sam wyłączył, a miałam chyba z 5 niezapisanych zdjęć dłoni ;[

Ja wszystkich cieni zawsze używam na bazie

[gg22]

no to Tuskolandii część dalsza....


chyba straciłam głos:/ widać za duża ze mnie gaduła
i marynarka od OMD jest za duża

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

Napisane przez MistrzyniSprzecznosci

Długo byłyście?

Ja wróciłam ok 3 i wszystko by było w porządku gdyby ktoś nie próbował po raz drugi włamać się do mojej piwnicy w nocy. na szczęscie coś go społoszyło, natomiast włam udał sie do piwnicy od tego mieszkania które wynajmuję. Zginał rower.

długo chociaż kumpela mi wymiekała i trzeba było się zbierać. Wyszłyśmy ok. 5.00 albo chwile po, a po drodze jeszcze zrobiłyśmy folklorystyczny przystanek z ulicznym grajkiem- zebrała się grupka ludzi, pośpiewaliśmy, potańczyliśmy....

uuuu ale lipa:/ żeby mu tak ta łapka zwiędła

Napisane przez OneMoreDress

Serio? Bo smieja ze mnie osoby, ktore mowia 'pole'....ze niby ja wiesniak na dwor ide z pola

typowe w Krakowie, ze mnie też się zawsze śmieją że mówię na dworze wytykając że wieśniak jestem, ale jak oni sami zadupcają i idąże itp. to jest super

Napisane przez OneMoreDress

O a to pierwsze slysze
Uwielbiam te roznice jezykowe wystepujace pomiedzy poszczegolnymi zakatkami Polski!

ja też tylko wkurza mnie że wiele osób bezsensownie próbuje udowodnić wyższość "swoich" stwierdzeń i określeń

[Tindomerel]

jestem już w Krakowie

Napisane przez OneMoreDress

Ale pamietam jak pierwszy raz uslyszalam okreslenie 'na pole'-moja mina byla wtedy chyba taka

moja też

Napisane przez Annabelle

Będę Cię podglądała
6. piętro.

My musimy się w końcu spotkać na kawę masz jakoś czas w tym tygodniu ?

[trustmyself]

Ja byłam wychowana w wierze: "Idę na pole", dlatego dla mnie "idę na dwór" zalatuje wielkomiejskością, już wolę podwórko

[zagubiona_w_swoich_snach]

Napisane przez gg22

długo chociaż kumpela mi wymiekała i trzeba było się zbierać. Wyszłyśmy ok. 5.00 albo chwile po, a po drodze jeszcze zrobiłyśmy folklorystyczny przystanek z ulicznym grajkiem- zebrała się grupka ludzi, pośpiewaliśmy, potańczyliśmy....

kocham takie akcje

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

Napisane przez trustmyself

Ja byłam wychowana w wierze: "Idę na pole", dlatego dla mnie "idę na dwór" zalatuje wielkomiejskością, już wolę podwórko

Ja mowie "ide na pole" ale ze pada to "na dworze"

[gg22]

Napisane przez zagubiona_w_swoich_snach

kocham takie akcje

ja też w takim razie musisz się przyłączyć

[zagubiona_w_swoich_snach]

Napisane przez gg22

ja też w takim razie musisz się przyłączyć

chyba z niach wyroslam czyt. zrobilam sie zbyt sztywna

[OneMoreDress]

Napisane przez gg22

chyba straciłam głos:/ widać za duża ze mnie gaduła
i marynarka od OMD jest za duża

Zalatwimy to i znajdziemy Ci wymarzona marynarke

[Melka88]

Napisane przez ecrulo

A mi, że wódkę do kieliszków

No już się mrozi, moja droga

Napisane przez granatowo

Melka, Trust - potrzebuję wody toaletowej Gabriela Sabatini dla babci na imieniny.
Na allegro 30ml kosztuje tyle samo co 60ml tester (w szarym pudełku, bez zakrętki).
I teraz moje pytania:
1. polecacie jakiś zaufanych sprzedawców?
2. albo inne miejsce, które ma dobre ceny?
3. czy tester to gorszy produkt? Pomijając różnice w opakowaniu

Tester jest takim samym produktem jak nie-tester, z tym że właśnie może nie mieć zakrętki bądź opakowania. Tej wody raczej podrabiać nie powinni, ale dla swojego komfortu możesz sprawdzić cenę tutaj : www.pachniemy.pl ( odbiór w Krk ), a lista zaufanych sprzedawców allegro jest na forum Perfumy - mniej więcej podwieszony na początku

[granatowo]

Napisane przez gg22

no to Tuskolandii część dalsza....

Odetchnęłam, nie powiem


Melka, dziękuję Ci
Na pachniemy.pl 60ml jest za 94zł Jak tam się kupuje? Mogę od razu iść do sklepu i zapłacić tę cenę + 5zł? Zależy mi na czasie. Melka ratuj

[Melka88]

Napisane przez granatowo

Odetchnęłam, nie powiem


Melka, dziękuję Ci
Na pachniemy.pl 60ml jest za 94zł Jak tam się kupuje? Kiedy mogłabym odebrać? Zależy mi na czasie. Melka ratuj

Zakladasz konto na tej stronie i kupujesz przez internet - wybierasz odbior os ( ale platny 5 zl jest ) i płacisz przy odbiorze całość. Jak będziesz mogla odebrać zakupy to wyślą Ci maila bądź sms. Jesli masz napisane przy tej flaszce, ze jest dostepna w 24 h to bedzie szybko

[ville]

Blair, robisz zamówienie na Revlon?

[granatowo]

Napisane przez Melka88

Zakladasz konto na tej stronie i kupujesz przez internet - wybierasz odbior os ( ale platny 5 zl jest ) i płacisz przy odbiorze całość. Jak będziesz mogla odebrać zakupy to wyślą Ci maila bądź sms. Jesli masz napisane przy tej flaszce, ze jest dostepna w 24 h to bedzie szybko

Dzięki. A czy Ty tam zbierasz jakieś punkty czy tym podobne? Czy nie i mogę kupować na siebie?

[noicojamamtuwpisac]

Napisane przez Malla

Jak było?

Super chyba . Mała grupka ale "zapachniły" cały lokal. Dziewczyny wychodziły bardzo zadowolone i już się zapowiadały na kolejną edycję.

[meg_007]

Napisane przez nicRu

Superfaceci - według wyobrażeń krakowskich wizażanek obdarzeni godnym polania czekoladą i własnoręcznego doczyszczenia ciałem sympatyczni dochodzacy do potrzebujących pań panowie, którzy po zatelefonowaniu za niewielką, a najlepiej to w ogóle symboliczną opłatą w samych dzinsach wkręcą żarówkę, naprawią kran, komputer, wyszorują podłogę, wannę, ugotują obiad, posprzątają, wymasują stopy, a potem podziękują za przyjemność obcowania z kobietą

O jaaa dwać numer do nich

Napisane przez granatowo

Za klejenie chyba 10zł. Ale nie dam się pokroić za tę cenę
Generalnie cenowo jest ok, bo wracałam tam co jakiś czas z kolejną parą, więc mnie nie wystraszyli. Zresztą zawsze możesz podejść i zapytać. Blisko masz

Dzieki Ci moze w koncu przestane marznac!

[Melka88]

Napisane przez granatowo

Dzięki. A czy Ty tam zbierasz jakieś punkty czy tym podobne? Czy nie i mogę kupować na siebie?

Nie ma żadnych punktów kupuj na siebie

[Malla]

Witam po miodowym weekendzie

Napisane przez ola_gie

Mall, gdzie kupowałaś Big Red za 3,5?

Na Allegro.

Napisane przez trustmyself

Ja jutro mam aż jeden wykład i tak do grudnia Ciekawie jest przyjeżdżać na 2h co 2 niedzielę do Krakowa

O, to będzie kiedy się umówić
Chyba że przeprowadzka jednak się odbędzie

Napisane przez Ineso

Color alike z shimerami to na lato chyba są genialne - to, co z nimi wyczynia pelne słońce to szok i nudziaq i jesienny blues skrzą cudnie.

Napisane przez banana split

Myślę o hospicjum dla starszych ludzi.

Koleżanka brała udział w wolontariacie na Fatimskiej. To daleko w Hucie.

Napisane przez Soline

Generalnie rzecz biorąc sporo opisówki, żeby ogarnąć co się ze mną dzieje

Strasznie mi przykro

Napisane przez Soline

ja też byłam przejęta, bo to jest tak jak mówisz - nie chodzi o jakieś nowinki w stylu "szmaragdowy sweterek doda Ci pewności siebie!", tylko po prostu czysty opis charakteru, natury.

Ej, mi dodaje

Napisane przez kasiencja

tak z ciekawości - dlaczego mówisz "na mieszkaniu"? przecież się przebywa "w" mieszkaniu, chyba? spotykam się z tym często tutaj i jakoś nie umiem tego pojąć

Tak jak idzie się "na miasto" lub sprawdza dostępność towaru "na magazynie".
To że niepoprawnie nie znaczy, że tak się nie mówi.

Napisane przez MistrzyniSprzecznosci

Ja wróciłam ok 3 i wszystko by było w porządku gdyby ktoś nie próbował po raz drugi włamać się do mojej piwnicy w nocy. na szczęscie coś go społoszyło, natomiast włam udał sie do piwnicy od tego mieszkania które wynajmuję. Zginał rower.

Jakie masz obecnie zabezpieczenia?

Napisane przez zagubiona_w_swoich_snach

ja mam dzis taki dzien ze normalnie mam ochote sie zabic....

Co się działo?

Napisane przez gg22

Wyszłyśmy ok. 5.00 albo chwile po, a po drodze jeszcze zrobiłyśmy folklorystyczny przystanek z ulicznym grajkiem- zebrała się grupka ludzi, pośpiewaliśmy, potańczyliśmy....

Napisane przez noicojamamtuwpisac

Super chyba . Mała grupka ale "zapachniły" cały lokal. Dziewczyny wychodziły bardzo zadowolone i już się zapowiadały na kolejną edycję.

A Kama już wróciła?

[Annabelle]

Napisane przez Tindomerel

My musimy się w końcu spotkać na kawę masz jakoś czas w tym tygodniu ?

Pewnie Pisz na pw, kiedy Ci pasuje, nie będziemy tu zaśmiecać

[granatowo]

Napisane przez Melka88

Nie ma żadnych punktów kupuj na siebie

Dziękuję

[noicojamamtuwpisac]

Napisane przez Malla

A Kama już wróciła?

No właśnie... ostatnio dotarła do mnie informacja, że wybywa gdzieś na kuuuupeeeee czasu i to kupę liczona w miesiącach (a może nawet latach). Jutro do niej dzwonię żeby to potwierdzić bo nie chce siać plotków.

[zagubiona_w_swoich_snach]

Napisane przez Malla

Koleżanka brała udział w wolontariacie na Fatimskiej. To daleko w Hucie.
Co się działo?

Fatimska to to hospicjum co sie za danie datku dostaje zóltego żonkila pamietam jak w szkolach byly na to zbiorki.

A mi sie wlasnie nic nie dzialo ( w sensie w zyciu) a nastroj mialam taki ze moglabym walic glowa w sciane cala noc...chyba hormony

[banana split]

Napisane przez ecrulo

Ale czad. Trzeba mi gniazdka naprawić, ale 49 zł za dwa gniazdka? Muszę skonsultować

Przypomniała mi się historia sprzed 5 lat. Wspólnie z koleżanką malowałyśmy kuchnię. Stał tam spory i ciężki jak diabli kredens, który podczas mojej bytności w owym mieszkaniu nie był jeszcze odsuwany. Bałyśmy się, że mogą za nim mieszkać pająki, w szczególności kątniki. Mieszkanie znajdowało się w pobliżu miasteczka studenckiego, dałyśmy więc ogłoszenie w jednym z akademików: "Potrzebna męska pomoc przy remoncie. Jeśli nie boisz się pająków - zadzwoń". Po godzinie byłyśmy już umówione z parą jurnych studentów. Okno kuchni wychodziło wprost na placyk przed klatką (parter), więc gdy nasi superfaceci zjawili się pod blokiem, słyszałyśmy ich rozmowę:

Napisane przez superfaceci

- Nie wiem... Nie wiem no...
- Pogięło cię? Pająków się boisz!?
- ...
- Właź! Pająków się boisz? NO WŁAŹ!

Nie muszę dodawać, że umierałyśmy ze śmiechu. Ten bojaźliwy biedak myślał chyba, że za moim kredensem siedzi jakiś ptasznik. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze: mili chłopcy odsunęli kredens, sprzątnęli kilka niewielkich pajęczych denatów, wyczyścili ścianę i kredens z pajęczyn, zgarnęli honorarium i sobie poszli, a kuchnia została pięknie pomalowana. Myślę, że instytucja superfaceta jest bardzo potrzebna. Przecież nie będę wzywać ekipy remontowej do odsuwania głupiego kredensu.

Napisane przez zagubiona_w_swoich_snach

Mam świadomość, że to nie tylko"umieralnia" w ktorej czeka się na śmierć, jak niektórzy sądzą ale, że toczy i musi toczyć się tam życie ale ciężko by mi było się akurat tam odnaleźć.

No tak, praca wolontariusza w takim miejscu polega właśnie na tym, by ułatwiać pacjentom życie...

Napisane przez lalaith

Podziwiam, byłam niegdyś wolontariuszką w Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym i strasznie przygnębiające to było. Ci staruszkowie śliniący się, jęczący, z poobcinanymi kończynami [...].

Całkiem możliwe, że szybko wymięknę. Ale niektórzy wolontariusze jednak dają radę, a nuż wypadnie na mnie?

Napisane przez lalaith

[...] nie kontaktujący, nie rozpoznający, niektórzy strasznie zgryźliwi i obrażeni na cały świat.

Hmmm... Całkiem jakbym o sobie czytała.

Napisane przez trustmyself

Ja byłam wychowana w wierze: "Idę na pole", dlatego dla mnie "idę na dwór" zalatuje wielkomiejskością, już wolę podwórko

A mnie wychowano w rozszczepieniu gwarowym. Mama pochodzi z Krakowa, więc mówiła zawsze "na pole", zaś Tata - człek północy - używał wersji "na dwór". Zatem nie razi mnie ani pole, ani dwór. Mam szeroki, dworsko-polowy horyzont

Napisane przez gg22

no to Tuskolandii część dalsza....

No no, nie prowokujmy wojny między opcją smoleńską a niemiecką (zakamuflowaną). Deser zaciera odnóża, że oto zupełnym przypadkiem pewien produkt przedwyborczego marketingu, mianowicie plastikowa lewica w osobie Palikota i jego świty, wniesie do polskiego parlamentu głos dziwaków i odszczepieńców. Dotychczas stanowili oni ponoć ledwie promil polskiego społeczeństwa, aż tu nagle okazało się, że tego tałatajstwa jest nieco więcej. Mam na myśli tych wszystkich zboczeńców, ateistów, narkomanów, wegetarian, "szatanistów", czytelników Harry Pottera, że nie wspomnę o morderczyniach dzieci.

Napisane przez Ineso

banana - ten klub jest w tym wątku dobrze znany tzn. przeboje z nim

Tak mi się właśnie wydawało, że coś o nim tu pisałyście.

[2016070953]

dzień dobry we ten piekny chłodny dzień

[ville]

Dzień dobry!
Zarejestrowałam się na francuski A1

Shir, chciałam się upewnić, że otrzymałaś odpowiedź na Twoje PW. Doszła? Bo teraz nie wiem, czy wcisnęłam wyślij czy coś innego

[nicRu]

Zimno!
I do tego zaspałam także idę po jogurt i wychodzę - może nie zamarznę

[SdC]

Napisane przez gg22

typowe w Krakowie, ze mnie też się zawsze śmieją że mówię na dworze wytykając że wieśniak jestem, ale jak oni sami zadupcają i idąże itp. to jest super


ja też tylko wkurza mnie że wiele osób bezsensownie próbuje udowodnić wyższość "swoich" stwierdzeń i określeń

"Idąże" -

Napisane przez ville

Blair, robisz zamówienie na Revlon?

Jeśli blair się nie zgłosi do jutra z tym, to mogę z Tobą kupić - zorganizować, bo też potrzebuję .