Piękna sylewetka do wakacji

[S_Candall]

Andziussska

Kochana łączę się z Tobą w bólu też się strasznie spaliłam-ramiona i plecy o buzi nie wspominając

Dzisiaj wyjazd,na pewno wpadną jakieś drinki.Pogoda super...

Menu nie wpisuję,bo nie wiem co będę jadła,jedynie śniadanie:

-jedynka,2 x razowiec z serem i pomidorem.

[ista89]

Hej

wszyscy w rozjazdach tylko ja w pracy ale przynajmniej mi nie gorąco
A ja opalać się nie mogę. Dostaję czerwonych plam na słońcu i od 3 lat unikam słońca jak ognia. Rok temu odważyłam się na wakacjach...godzina w egzotycznym słońcu = dramat. Od tamtej pory filtr 50+ cały rok.
Wracając do dietki, 1000 nie przekraczam i czuję się znacznie lepiej. Już nie taka napuchnięta i ciężka.

Dzisiejsze menu:

I śniadanie 7.15 - owsianka z bakaliami, pokrzywa, zielona herbata
II śniadanie 9.30 - jajecznica z łososiem, kromka chleba, woda z cytryną
obiad 13.00 - bakłażan zapiekany z szynką, łyżka ketchupu, kostka gorzkiej czekolady
podwieczorek 16.00 - parowane brokuły z sosem jogurtowo-czosnkowym

Udanego weekendowania i wracajcie bezpiecznie

[fleur_deLys]

Hej, hej!

Już jestem, nie odzywałam się bo byłam zajęta, ale dietę trzymam dzielnie i codziennie maszeruję. Jedyne grzechy z tego tygodnia, to dwa piwka (dawno nie widziana kumpela mnie odwiedziła) i parę owsianych pełnoziarnistych ciasteczek, więc nie jest źle

Waga spada powoli- jest 59,7- myślę, że jak utrzymam wszystko tak jak do tej pory, to będzie dalej spadać, co prawda powoli- u mnie zawsze spada powoli- ale skutecznie (mam nadzieję)
Pogoda zdecydowanie sprzyja, choć jest dla mnie ciut za gorąco- maszeruję więc wcześnie rano (3o min przed śniadaniem) i pod wieczór (godzinę). Dziś już poranny marsz zaliczony

Śniadanko: jajecznica z 2 jaj, mała kromka pełnoziarnistego chleba; pomarańcza; kawa z mlekiem 0,5%
na przekąskę będzie: koktajl malinowo-porzeczkowy na kefirze
na obiad: sałatka z miksu sałat z roszponką, czarną fasolą, pomidorami i brązowym ryżem.
na przekąskę: również koktajl;
na kolację: hmm, jeszcze nie wiem

Ja również przed słonkiem chowam się cały rok pod wysokimi filtrami, zwłaszcza że na noc używam kremu z retinolem lub kwasem migdałowym, więc poparzenia mi nie grożą Za to moja koleżanka przysnęła na hamaczku i się opaliła w kratkęPonoć na oparzenia dobre są okłady z maślanki lub kefiru

Miłego dnia wszystkim!!!

[ista89]

Cześć

fleur_deLys Majówka w pełni, choć u mnie nieco burzowo
Tylko my zostałyśmy na placu boju
Cieszę się bardzo, że trzymasz się swoich postanowień oby tak dalej U mnie również wszystko zgodnie z planem. Przestrzegam jadłospisów i codziennie staram się dużo ruszać.

Wpadłam ostatnio na dość abstrakcyjny pomysł. Otóż chcę się zaprzyjaźnić ze słodyczami Plan polega na tym, abym mogła na nie patrzeć i być zupełnie obojętna, a przy tym rozsądnie regulowała ich spożycie. Dosyć to ryzykowne, ale moje dotychczasowe podejście za każdym razem kończyło się tragedią. Długo, dlugo nic, a jak już dopadłam ciasto, to nie mogłam się oderwać. Próbuję teraz w drugą stronę. Średnio raz na 2 dni, zjadam kostkę gorzkiej czekolady. I leży sobie ona w szafce już przeszło dwa tygodnie. No może nie jest to jakiś łasy kąsek, ale zawsze... Od jutra będą w zamrażarce stały lody. 1-2 gałki na tydzień. Ciekawa jestem rezultatów, ale wydaje mi się, że dam radę

Dzisiejsze menu:

I śniadanie 7.15 - owsianka z bakaliami, pokrzywa, zielona herbata
II śniadanie 10.00 - twarożek z rzodkiewką i szczypiorkiem
obiad 13.30 - omlet z dwóch jaj z szynką i papryką, łyżka ketchupu, marchewka
podwieczorek 16.00 - jabłko, kilka pistacji

Uściski

[fliegen]

a ja chora..
nie wiem jakim cudem w taką pogodę ;/

więc bez wysiłku fizycznego przez jakiś czas..

ale za to dietę trzymam - owisianka na śniadanie, obiad - kasza i szparagi ugotowane na parze a później się zobaczy, bo nie mam weny..

jej.. jak dobrze, że jest to forum, bo ciężko się trzymać w ryzach..

[fleur_deLys]

Hej!

Ista no, fakt - jesteśmy ostatnie na placu boju choć mam nadzieję, że reszta się po majówce zaktywizuje Chociaż jak tak patrzę na wagę większości, wahającą się w granicach 50- 48 kg, to mnie nachodzą mroczne myśli
U mnie również burzowo- dziś mi burza z ulewnym deszczem przeszkodziła w porannym marszu, ale za to teraz już jest ładnie, więc pewnie około 18-19 udam się na godzinną przebieżkę;

Fligen to pewnie przez te zmiany temperatury, trudno się przestawić; trzymaj tylko dietkę, a jak wyzdrowiejesz będziesz mieć jeszcze więcej zapału do ćwiczeń

Moje dzisiejsze menu:
śnd: 2 małe razowe naleśnikiem z twarożkiem 0% tłuszczu, jabłko, kawa z mlekiem 0,5%
przekąska: koktajl z kefiru, malin i porzeczek z surowymi płatkami owsianymi; (duża szklanka)
obiad: miks sałat z czarną fasolą, pomidorem, szpinakiem i brązowym ryżem
kolacja: jeszcze nie wiem, ale na pewno jakieś połączenie białka z czymś pełnoziarnistym i warzywami, lub owocami o niskim IG

Offtopowo: nabyłam w końcu owo słynne czarne mydło i stosuję codziennie; faktycznie cudowna rzecz, choć nie zwalcza gnomów pojawiających się z uporem maniaka na linii żuchwy Już normalnie nie mam siły... Wypróbowałam już wszystkie możliwe antybiotyki (wewn. i zewn. oczywiście po uprzednim zrobieniu posiewu) oraz zewnętrznie retinoidy (które dawały nawet radę, no ale ile można się łuszczyć) i bezskutecznie, dermatolog rozkłada ręce i proponuje izotetrytoiny, na które się nie zdecyduję, bo mam zbyt wiele przeciwskazań co do ich zażywania... Hormony też odpadają.. Może któraś z Was mogłaby mi coś doradzić??

[ista89]

Hej

Ehh...błogie lenistwo Za nic nie chce się ruszać. Dzisiaj zaliczyłam tylko godzinny spacer po parku. Wieczorem jeszcze wybiorę się na przynajmniej 40-minutowy marsz, bo w upale nie jestem w stanie ruszać się szybciej od ślimaka A po powrocie rowerek ok 1h.

Dzisiejsze menu:
I śniadanie 6.40 - owsianka z bakaliami, pokrzywa, zielona herbata
II śniadanie 9.45 - jajecznica na łososiu, kromka chleba, marchewka, jabłko, dwie gałki lodów
obiad 13.00 - zupa brokułowa z kaszą kuskus, kromka chleba
podwieczorek 16.00 - pomarańcza
Przed chwilą jabłko, a wieczorem wracam do kuracji drożdżowej i będzie kubek drożdży. Przekroczyłam 1000 przez owoce bo lodów nie zaliczym do grzechów. To część terapi, o której pisałam wcześniej

Fligen Znam ten ból. Ja też zwykle choruję na początku lata. Głównie, gdy zaczynają się upały. Zanim organizm się przyzwyczai do wyższych temperatur.
Bardzo dobrze, że trzymasz dietę. Ćwiczenia nadrobisz, gdy nabierzesz sił i wyzdrowiejesz, oby jak najszybciej

fleur_deLys Masz na myśli czarne mydło savon noir czy może węglowe? To pierwsze jest świetne i napewno się z nim nie rozstanę, a drugie planuję kupić, bo podobno też dobrze oczyszcza i zapobiega pryszczolom.
Hmm...co do Twojego problemu, mogę jedynie poradzić co mi pomogło przy zwalczaniu, a właściwie zapobieganiu powstawania wielkich podskórnych wulkanów. Kiedy specyfiki apteczne i drogeryjne nie radziły sobie z problemem, zaczęłam zastanawiać się czy może nie uczula mnie jakiś składnik kosmetyczny. Drogą eliminacji okazało się, że najgorzej działa na mnie alkohol, głównie denaturowy i parafina. Jeśli nie stosujesz kosmetyków z tymi składnikami, to zastanów się jak rozpylasz perfumy, które są na alkoholu. Może to jest to, skoro nieprzyajciele pojawiaja się na lini żuchwy

Pozdrówka

[Mahdab]

Dziewczyny wyjeżdżam i wracam w środę. Trzymajcie się, postaram się trzymać dietę, może być ciężko Nie pozwólcie umrzeć temu wątkowi, plis! Jak wrócę musicie mnie wspierać i motywować do dalszego działania.

[fliegen]

Dzięki dziewczyny za wsparcie
Nawet dziwne bo jak jestem chora to nie chce mi się jeść i nie rzucam się na wszystko

fleur_deLys Trądzik na żuchwie i brodzie - generalnie wokół ust często wskazuje na problemy hormonalne. Sama to miałam. Niestety skończyło się na hormonach - które po roku odstawiłam. Trądzik trochę wrócił ale wytoczyłam mu walkę. Mam trądzik również na plecach i zmieniłam już taktykę. Do mycia twarzy i pleców polecam naturalne kosmetyki - baardzo łagodne - właśnie bez alkoholu i zbędnych dodatków (ja używam: żel do mycia twarzy z Mydlnicy lekarskiej Fitimedu), do tego krem (Himalaya na wypryski) i staram się trzymać dobrą dietę.
W ogóle dietę staram się trzymać dla ogólnego zrowia - nie tylko dla sylwetki. Czyli mało przetworzona żywność - soki z warzyw i owoców - bardzo ładnie działają na skórę.
Biorę cynk +A, miedź i skrzyp co kilka miesięcy i piję herbatkę z pokrzywy (nawet ją polubiłam i zwykłej nie piję).
Niby to takie nic ale połączone daje naszemu organizmowi dobrego kopa!
Ostatnio piję też sok z aloesu - nie wiem jeszcze czy skuteczny.
Stosuję czasami maskę z borowiny na twarz i plecy.

To wszystko na pewno nie zaszkodzi Polecam.
Widzę, że jest lepiej i walczę

Chciałabym się jeszcze pochwalić Wam, że wytoczyłam sobie WYZWANIE
Kupiłam jeansową spódniczkę w lumpie (w ogólnie nie chodzę w spódniczkach), która ledwo się na mnie dopięła i jest za obcisła. Chcę się w nią wbić jeszcze przed latem! Schudnę i będę paradować w niej po plaży!

[Andziussska]

oj dziewczyny a Wy cały czas się ruszacie jak Wy to robicie... ja w takie upał to tylko marzyłam by siedzenie w domku bo wszystko mnie piekło
Oj gdyby mi się chciało tak jak mi się nie chcę to już bym miała osiągnięty cel nom ale niestety.

Mahdab miłego wyjazdu życzę

ista89 niby leń ale i tak ruszasz sie tu marszu trochę, tam spacerku a później rowerek, jak dla mnie to był by dzień aktywny

fliegen wracaj do zdrowia bardzo dobre wyzwanie mam podobnie, bo mam parę ciuszków w które nigdy jeszcze się nie zmieściłam ale ich nei wyrzuciłam z myślą " kiedyś schudnę i będą na mnie pięknie leżeć" Nom i właśnie leżą sobie ładnie schowane i wyczekują tego dnia xd

boże dziewczyny jakie wy macie pięknie i wzorowe jadłospisy też tak chcę muszę zacząć się wzorować na Was bo jak tam dalej później to nigdy nie przeskoczę granicy 60 kg

[fleur_deLys]

Hej!

Wczoraj moje marszowe plany pokrzyżowała burza, która dawała potem czadu przez prawie całą noc. Za to dziś udało mi się chociaż te 20 min zrobić przed śniadaniem i mam nadzieję, że dziś już nie będzie padać i mój wieczorny seans zaliczę

Jak na razie zjadałam: jajko sadzone na razowej grzance z 1 plst żółtego sera (nie mogłam mu się oprzeć, ale już więcej nie będę); kawa z mlekiem; jabłko, 1łyżeczka masła orzechowego bez cukru i soli.

Andziussska ja też nie znoszę upału i piekącego słońca, dlatego maszeruję rano i pod wieczór, kiedy jest chłodno. Ja mam ten luksus, że mieszkam blisko lasu, więc zawsze się znajdzie dość cienia
Może zacznij pływać? Albo przerzuć się na treningi poranno-wieczorne

Fligen i Ista dzięki za wypowiedź Sęk w tym, że ponoć (wg mojego ginekologa) hormony mam w porządku; dietę zdrową trzymam - nie biorę do ust niczego przetworzonego; kawę piję tylko raz dziennie, a poza nią tylko zieloną i białą herbatę (sporadycznie czarną) oraz mieszankę z pokrzywą; aloes pijam na czczo; Od jakiegoś czasu łykam Vitapil oraz kompleks wit. z grupy B. Uważam na skład kosmetyków (żaden z moich kremów nie zawiera alkoholu, talku, silikonu, parabenów, etc.), wszystkie sztuczne myjadła odstawiłam na rzecz alepi z olejem laurowym i savon noir (używam ich codziennie), nawilżam ciało olejami (jojobą i migdałowym). Perfumuję zawsze kark i za uszami, nadgarstki etc. zawsze z bliskiej odległości, żeby nie pylić na cały pokój. W miejscach, które perfumuję nie mam żadnych zmian skórnych, więc to chyba nie to
Generalnie nie mam pojęcia, skąd te zmiany i żaden lekarz nie potrafi mi tego logicznie wyjaśnić Już jestem chyba za stara (w sensie że ne jestem nastolatką) na takie problemy, a w moim zawodzie to w ogóle niedopuszczalne Starsznie mnie to podłamuje
Dziś mam wizytę u dermatologa, zobaczymy co wymyśli tym razem

[Andziussska]

fleur_deLys
nom ja tez staram sie biegac wlasnie z rana (6:00) wiec wtedy jest fajnie, co do pływania to przynajmniej 2 razy w tygodniu chodze wiec chyba nie jest zle.
Jednak dzis sie poruszam xd Bo właśnie się umówiłam z mamą ze pójdę z buta (zamiast autem) ja odwiedzić ( czyli 6 km w jedną stronę ).
Dodatkowo pewnie tam na wiosce z siostrą na rowerach pojeździmy lub coś w tym stylu porobimy .
do wieczora
życzę miłego i aktywnego dnia

[S_Candall]

Andziussska

To jest najlepszy sposób-przerzucić się z samochodu na nogi

U mnie jakoś leci,choć troszkę sobie pofolgowałam prze te wolne...

-jajko,2x razowiec z pomidorem i wędliną.

-Danio

zupa ogórkowa

jabłko,pomarańcza

kefir z ogórkiem.

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------

Primavery

Co u Ciebie?

[ista89]

Hej

Mahdab Ja tu będę napewno przynajmniej do spadku wagi min. do 47, a to jeszcze dłuuuuugo potrwa

Andziussska Niby aktywnie, a kończy się zwykle na obietnicach. Wczoraj darowałam sobie rowerek, a marszu było tylko 20min. Powinnam wrócić do ćwiczeń dwa razy dziennie, rano i wieczorem, tylko gdzie ta moja mobilizacja

fleur_deLys Nie wiem co mogę Ci jeszcze doradzić. Narazie pustak w głowie, ale będę miała na uwadze Twój problem i dam znać jak czegoś się dowiem

S_Candall Dobrze, że już jesteś, bo właśnie mam do Ciebie pytanie (offtopowo, wybaczcie). Przeglądałam Twoje zdjęcia w albumie i to że jesteś piękną kobietą, to wszyscy widzą, ale jeszcze masz niesamowicie gęste włosy Pod jednym ze zdjęć piszesz o nafcie i żółtku. Zdradź proszę jak dbasz o swoje włosy, bo moje są w opłakanym stanie. Znowu zaczęły mi mocno wypadać

Dzisiejsze menu:
I śniadanie 6.40 - owsianka z bakaliami, pokrzywa, mięta
II śniadanie 9.45 - pomarańcza
obiad 13.00 - pstrąg panierowany z surówką (zjedzony na mieście), jabłko
podwieczorek 16.00 - jabłko
kubek drożdży

Buźka

[S_Candall]

Dziękuje jeśli chodzi o włosy to ja miałam kiedyś ok.1.5 roku temu tak zniszczone włosy,że jak były mokre to "ciągły się jak guma do żucia"_tragedia po prostu! Od tego czasu raz w tygodniu robię sobie mieszankę:

-nafta kosmetyczna (najlepiej z witaminami) 2 łyżki

-żółtko

-2 łyżki ulubionej odżywki (niekoniecznie-ja dodaję tylko dlatego,że nie znoszę zapachu nafty)

i taką papkę nakładam na 30 min.pod folię i ręcznik.Najlepiej wcierać w skórę np.na czole i po ok.2-3 miesiącu zauważyłam "nowe włoski".Robię tak już przeszło rok i moje włosy co najmniej dwukrotnie zwiększyły swoją objętość.Także polecam.Nie zniechęcaj się na początku,bo pierwsze efekty będą widoczne dopiero po ok.4-6 tyg.przynajmniej u mnie tak było

---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------

No i oczywiście jedwab w płynie i wszelkiego rodzaju odżywki i szampony z jedwabiem też się sprawdzają.Nawet Nasza,polska Joanna jest bardzo dobra.

[primavery]

Jestem tez dziewczynki. Przez te wolne/ niewolne majówki strasznie mi sie wszystko pokiełbasiło. Cięzko utrzymać sie w ramach kiedy ciągle najazdy gości, wyjazdy w plener ehhh.

ale jakoś sobie radzę . Znalazłam nawet to Turbo Fire o którym Wam pisałam i zaczęłam to ćwiczyć. nie mam czasu się pomierzyć a wg tego co tam mówią i na YTubie to efekty są powalające. Pewnie potrzebna jest determinacja

Na razie poćwiczyłam trzy dni i zaraz zabieram się za następny zestaw.. trzymajcie kciuki za moje ćwiczenia. Dziwne ...ale nawet nie mam zakwasów..a daję naprawde ostro..pot sie leje

fleur_deLys ja mam bardzo podobna sytuację do Ciebie z tym. że w marcu cera pogorszyła mi się tak bardzo, że musiałam zastosować rozex i teraz mam sytuację w miarę opanowaną.
Przed @ na linii żuchwy tworzą mi się pryszcze i czasem trwa to kilkanaście dni nawet.

S_Candall muszę sprzedać Twoją recepturę siostrze bo ona ma niesamowity problem z włosami. Na całej głowie ma ich tyle co ja na grzywce. Stosuje różne wynalazki ale mam wrażenie , że jest coraz gorzej.

[Andziussska]

S_Candall i właśnie tak zaczynam robić dziś dzień bardzo jak na mnie aktywnie do rodzinnego domu 6 km i z powrotem ,w tym na wiosce jazda na rowerze ( około 30 min) długi spacer (ok półtora godzinki)..

ista89 ja często tez tak mam obiecuje sobie że zrobię to to i to ;D a później odpuszczam sobie wrrr...

Troszkę zmęczona jestem wiec kładę się
do juuutra ;***

[Andziussska]

Napisane przez primavery

Znalazłam nawet to Turbo Fire o którym Wam pisałam i zaczęłam to ćwiczyć. nie mam czasu się pomierzyć a wg tego co tam mówią i na YTubie to efekty są powalające. Pewnie potrzebna jest determinacja

Na razie poćwiczyłam trzy dni i zaraz zabieram się za następny zestaw.. trzymajcie kciuki za moje ćwiczenia. Dziwne ...ale nawet nie mam zakwasów..a daję naprawde ostro..pot sie leje

Tez wlasnie obczajałam to Turbo Fire, jezeli to prawda to efekty WoooW a gdzie znalazlas?? Bo kurcze chyba tez sie skuszę

[travis]

mozna sie dolaczyc??

z poczatkiem roku wazylam 64 kg przy wzroscie 170. zaczelam sie odchudzac i w 5 tyg stracilam 4 kg> ale potem zaprzestalam bo waga stala w miejscu i mam 61 kg
moim celem jest schudnac jeszcze 4-5 kg, do 7 czerwca czyli mam miescia, bo wtedy jade na urlop. no i wage utrzymac.
sportu nie cierpie niestety, ale od ponad doch tyg codziennie krece hula hop po 30 min dziennie i planuje zaczac chodzin na zumbe raz w tygodniu
trzymajcie kciuki za sukces

[primavery]

Andziussska super sa te ćwiczenia...a jeżeli naprawdę dają takie efekty jak pokazują na YT to...
daję ci linka ...tu jest wszystko opisane, ja ściągnęłam już z 20 filmików

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=4782

travis witam i trzymam kciuki. A jak straciłaś te 4 kg? Ćwiczeniami czy dietą?

[travis]

dieta

[Andziussska]

Napisane przez primavery

Andziussska super sa te ćwiczenia...a jeżeli naprawdę dają takie efekty jak pokazują na YT to...
daję ci linka ...tu jest wszystko opisane, ja ściągnęłam już z 20 filmików

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=4782

travis witam i trzymam kciuki. A jak straciłaś te 4 kg? Ćwiczeniami czy dietą?

dzieki dzieki wlasnie tez dzis sciagnelam z 20 filmikow ale to z torenta xd wyglada naprawde niezle!!!:d mam nadzieje ze wytrzymam tak z 2 tygodnie i napisze czy beda efekty xd

a zaczelas juz cwiczyc czy dopiero bierzesz sie za nie??:d
Ps. bedziesz stosować sie do planu jak dziewczyny na forum czyli "class schedule" bo ja sciagnelam cala paczke i tam jest jeszcze :prep schedule i
turbofire & chalean extreme hybrid schedule.
Nom ale chyba najlepiej te class schedule co nie??:d

travis rowniez witam ;D prosze o wymiary, wage itd. najlepiej nadrób troszke watku ( duzo nie masz ) nom i powodzenia zycze

[fleur_deLys]

Hej wszystkim!

Normalnie pogoda sabotuje moje plany marszowo-biegowe Wczoraj lało cały dzień, a dziś jest lodowato. W dodatku niebo jest tak czarne, że chyba się nie odważę wypełznąć z domu z obawy, że mnie złapie burza... Wezmę się za to za porządki, żeby przezwyciężyć swoją senność (wczoraj zapadłam w letarg i obudziłam się dziś dopiero po 12), może też uda mi się zmusić do tego żeby poćwiczyć z którąś z płyt Shape'a (mam cały zbiór, który nietknięty pokrywa się kurzem)
Waga stoi w miejscu (59,7), ale jestem tuż przed @, więc to może dlatego.

Z okazji tego, że jest niedziela i wstałam baardzo późno - na śniadanie zjadłam: duży kawałek szarlotki (bez cukru i praktycznie masła) z kremem z twarożku 0% tłuszczu i cynamonu; plus kawa z mlekiem 0,5%

Na obiad planuję sałatkę z warzywkami grillowanymi;
na przekąskę: standarowo już koktajl z owocami o niskim IG (dziś padnie na maliny i porzeczki)
a na kolację: razowy chlebek z twarożkiem i rzodkiewkami.
W międzyczasie, ponieważ dosłownie czuję jak puchnę, dużo herbaty pokrzywowo-pigwowej

Co do offtopowania o problemach z cerą: mój derm. przepisał mi antybiotyk (doxyratio) i epiduo - i szczerze mówiąc, sama mu to zasugerowałam poczytawszy trochę o tych specyfikach. Od następnego tygodnia zaczynam kurację, może mi to w końcu pomoże Gdyby nie "cuda", które się dzieją na linii żuchwy miałabym idealną cerę- zero zaskórników; pory są praktycznie niewidoczne; widać nie może być zbyt pięknie
Primavery u mnie sytuacją była opanowana, gdy stosowałam stale Atrederm, no ale ile można się łuszczyć?
Ista dzięki za pamięć

Travis witamy, witamy co do Twojego przestoju, to klasyczna faza plateau - spadło Ci tempo metabolizmu, po spadku wagi. Musisz więcej ćwiczyć i obciąć kalorie, a najlepiej wychodować sobie więcej mięśni, wtedy tempo metabolizmu wzrośnie i co więcej, będzie się utrzymywać na wysokim poziomie nawet w stanie spoczynku Powodzenia!

[S_Candall]

Cześć chudzinki.

Andziussska

I tak trzymaj z poruszaniem się na nogach,niż mobilnie

Primavery

Ta mikstura jest naprawdę dobra,więc polecaj śmiało.Przetestowałam wiele kosmetyków do włosów i tak naprawdę tylko to się sprawdziło.

Ja od dzisiaj siedzę w domu-skończyło się wolne i imprezowanie.Za ilość spożytych % należą mi się baty

moje menu:

-3 x razowiec z pomidorem,polędwicą i serem.-Konoppers

-filet i kapusta czerwona 1 ziemniak.

-2 gałki lodów

-kefir 0% z ogórkiem zielonym.

Travis

Witaj i powodzenia.

[Andziussska]

z przyjemnością chciałabym się ruszać, ale akurat pogoda nieodpowiednia haah.
Już napaliłam się na Turbofire, wszystko mam ściągnięte i ruszam od jutra namawiam pozostałe dziewczyny

[ista89]

Cześć Dziewczyny

Wczoraj byłam na rodzinnej kolacji i ciut mi się zgrzeszyło. Zjadłam mały kawałek lazani, mus z kiwi z bitą śmietaną i mały kawałek bloku czekoladowego. Dostałam nagaranie sprzed 20 lat kiedy byłam małym szkrabem, a o którym nie miałam zielonego pojęcia i po powrocie do domu (ok.23) musiałam obejrzeć film. Tak się zryczałam, że zjadłam większy kawałek bloku czekoladowego, który dostałam do domu
Dzisiaj rano wstałam i bez śniadania o 8 wyruszyłam pomaszerować, bo czułam się tak 'bleee', po nocnych słodkościach. Wróciłam o 11.30 i zjadłam jajecznicę na łososiu i dwie kromeczki razowca. Nie wiem czy udało mi się wszystko spalić, ale czuję się lepiej, fizycznie i psychicznie
Przed chwilą wypiłam koktal z połówki pomarańczy z cynamonem i na dzisiaj to wystarczy. Wieczorem przynajmniej godzina pedałowania i od jutr planuję ćwiczyć rano i wieczorem na rowerku. Co z tego wyjdzie, zobaczymy

fliegen Trzymam kciuki, aby spódniczka już wkrótce na Ciebie pasowała. Niedawno miałam pokusę, aby kupić dwie sukienki o rozmiar mniejsze, ale w ostatniej chwili się powstrzymałam. Przede mną trzy wesela, a pierwsze już pod koniec czerwca Trzeba zrobić przyłożenie przez te dwa miesiące.

S_Candall Dzięki za recepturę, napewno wypróbuję. Kiedyś zaczęłam stosować podobną maskę, ale w skałdzie był jeszcze olej rycynowy i sok z cytryny. Szybko zrezygnowałam, bo dostałam łupieżu. Mam nadziję, że teraz tak nie będzie i włoski nieco mi zgęstnieją

Andziussska Turbofire- brzmi intrygująco, ale żeby mnie przekonać do wygibasów, to nie wiem co musiałoby się stać... Poczekam na Wasze recenzje, a póki co, 3mam kciuki

Miłego

[primavery]

a zaczelas juz cwiczyc czy dopiero bierzesz sie za nie??

Andziussska zaczęłam ćwiczyć tyle , że na chybił trafił. Lecę po 3 filmiki , które mi akurat wpadną w oko.
Musze przyznać, że niektóre są wybitnie pojechane... no po prostu czuję jak pali mi cellulit na tyłku

Ćwiczę dzisiaj szósty dzień i właśnie zastanawiam się czy zastosować się do planu dziewczyn czy dołożyć do tego trochę więcej.

Wydaje mi się , że widzę pierwsze efekty..wprawdzie mam akurat @ więc się nie waże i nie mierzę ale ...

Co do mojego menu..hmmm tu jest nieco gorzej

Ś - owsianka z żurawiną
II Ś- kawa z mlekiem
obiad- polędwica wołowa z frytkami i buraczki
pod- tiramisu i kremówka
Kol- ananas, jabłko i pomarańcz

ale wyskakałam mam nadzieję tą nadwyżkę.

Od jutra już będzie normalniej... najgorsze są te "wolne " dni. Ja i tak wtedy pracuję ale mniej i na wyjazdach i to mnie właśnie dobija.
Jedzenie w knajpach Przez nie mam taką nadwagę

[travis]

chcialabym sie spytac jak sie mierzycie tzn talia rozumiem ze to najwezszy obwod nad pepkiem, pas to na wysokosci pepka, biodra to najszersze miejsce w pupie tak??
jesli tak to ja:
170zm, 61kg

70cm talia
78 w pasie
101cm w biodrach
80 cm w biuscie

niestety jestem gruszka

[primavery]

ista - nie czekaj.. bierz się za ćwiczenia - do czerwca mało czasu

ja mam tak dużo do zrzucenia , że do przyszłego czerwca będę zrzucać ale Ty..momencik i juz

[Andziussska]

primavery no to fajnie
Ja bedę robić według planu poczatkujacy omine zaczne od class schedule a jak skoncze go to wezme zaawansowany
Ale wydaje mi sie ze bede robic podobnie jak ty, ze jezeli bede czula ze mi za malo to cos dodatkowo zrobie .
O wlasnie a masz moze te gumy i linki rozciagajace? czy jakos je zastepujesz?

ista - nie czekaj.. bierz się za ćwiczenia - do czerwca mało czasu właśnie . Hym jak Cie tu zmotywować xd. mam nadzieje ze po tygodniu lub 2 tygodniach bedzie widac efekty co Cie zachęci i ruszysz tylek

travis
tak tak dokładnie tak
jaki masz cel?