Pielęgnacja loków, loczków i fal - XVIII część niech się kręci

[Aziddee]

Napisane przez izaa29

Ja z isaną miałam tak raz ale wtedy przesadziłam z ilością gdyż rano jeszcze trochę jej dołożyłam i wyszło tragicznie
Teraz jestem w ciemnej d.. gdyż skręt mi się poprawił a tu szykuję się zastój stylizatorowy czyli pewnie wrócę do punktu wyjścia
Widziałam wpis w codzienniku ale Ci się locze zaczynają robić

Niech jeszcze urosną do wymarzonej długości

Mogłabyś mi wkleić skład tego swojego żelu z bielendy to porównałabym sobie z wersją rzepową ?

Proszę bardzo: Grafitti bardzo mocny z odżywką
Aqua, VP/VA Copolymer, Carbomer, Panthenol, Tocopheryl Acetate, PEG-40, Hydrogenated Castor Oil, Mannitol, Cellulose, Hydroxypropyl Methylcellulose, Triethanolamine, Methylisothiazolinone, Methylchloroisothiazolino ne, Parfum, Alpha-Isomethyl Ionone, Hexyl Cinnamal, Lilial, Limonene, Linalool i dalej kilka barwników

Napisane przez PannaLokowana

Aziddee, jak ja lubię Twoje włosy! Melduję posłusznie - twoje grzywkowe metody, które mi kiedyś podsunęłaś działają, a patent z masowaniem skalpu w celu uniesienia włosów nie raz mnie ratuje!

Cieszę się niezmiernie

[izaa29]

Napisane przez Aziddee

Niech jeszcze urosną do wymarzonej długości

Proszę bardzo: Grafitti bardzo mocny z odżywką
Aqua, VP/VA Copolymer, Carbomer, Panthenol, Tocopheryl Acetate, PEG-40, Hydrogenated Castor Oil, Mannitol, Cellulose, Hydroxypropyl Methylcellulose, Triethanolamine, Methylisothiazolinone, Methylchloroisothiazolino ne, Parfum, Alpha-Isomethyl Ionone, Hexyl Cinnamal, Lilial, Limonene, Linalool i dalej kilka barwników

Urosną nim się zorientujesz
Dziękuję Ci dobra kobieto
Na pierwszy rzut oka mają dosyć podobne składniki więc chyba fal to u mnie z niego nie będzie

[pastelowo]

Napisane przez Wizazanka5000

Kiedy ten ślub bo nie pamiętam czy mówiłaś dokładnie


Ja jak jeszcze nie wiedziałam, że mam falowane włosy to zawsze zazdrościłam dziewczynom, które miały kucyka albo koczka w nieładzie bo mój był zawsze przylizany

ślub w piątek nadal nie wierzę
no ja mam podobnie, nigdy nie lubiłam przylizu i zbytniego porządku

Napisane przez Imperfecta

Dobrze, spróbuję mam nadzieję, że tego nie schrzanię

poczytaj i próbuj najpierw bardzo delikatnie, zawsze można poprawić i podciąć więcej, a ja utniesz od razu za dużo, to się zrazisz i pamiętaj o dobrych, fryzjerskich nożyczkach do tego! ja tam mogę ciąć i nożyczkami do papieru, bo moje końcówki się nie rozdwajają i już, ale jak ktoś ma skłonności, to kiepskie nożyczki tylko to pogłębią

dziewczyny, ile pięknych włosów! PannaLokowana, kqq, Rudzioch, Izka, Aziddee - chwalę Was hurtem, ale zachwycam się każdymi po kolei

[201801220933]

Powoli dochodzę do wniosku, że u mnie maski zostawiane po myciu na ponad godzinę zupełnie się nie sprawdzają, nie dają żadnego efektu jeśli chodzi o kondycje włosów, jedynie jeśli mają silikon włosy bardziej się błyszczą, lub trochę zwiększają puszystość. Lepsze efekty przynoszą lekkie odzywki zostawione na kilka minut. Nie trzyma się to kupy, bo przecież włosy myję rzadko, więc powinny być zadowolone z bardziej odżywczej pielęgnacji.
To dziwne, jak to wytlumaczyć?
Myślałam, że dla włosów im więcej tym lepiej.

Wczoraj zrobiłam ciekawy miks: olej rycynowy+nafta kosmetyczna+zółtko+olej lniany+jogurt naturalny, a potem już tylko szampon i włosy odżyły i rzeczywiście widzę po jednym użyciu jakiś efekt.
Nie mam motywacji do używania masek na ponad godzinę po myciu, bo jakiejkolwiek bym nie nałożyła nie widzę nawet zmiękczenia włosów nie mówiąc o blasku czy ułatwionym rozczesywaniu. Z drugiej strony włosy potrzebują odżywienia na cały tydzień bez mycia, więc na tygodniu ładuje dużo odżywek b/s (ziaja z rycyną, lniana farmona, spray glisskur), więc potem szampon jest konieczny.
Ech, im dalej brnę w pielęgnacje włosów, tym więcej problemów. Nawet nieodpowiednio użyta wcierka może zaszkodzić, z jednej strony włosy lepsze po uboższej pielęgnacji, z drugiej strony potrzebują odżywienia na cały tydzien...

Dodatkowo zauważam, że zbyt dużo bezsilikonowych odzywek b/s (typu joanna, farmona) powodują kruszenie się włosów. Jak tu im dogodzić.... Może Ziaja z rycyną jest dobrą alternatywą...

[april_20]

Napisane przez izaa29

Dziewczyny przychodzę po poradę, w sprawie stylizatora..
Moim hitem była męska isana, no ale po zmiane składu będę się musiała z nią rozstać, mam ostatnie opakowanie co prawda ale chciałabym znaleźć zastępstwo..
Używałam :
żel lniany - nie trzyma skrętu, wręcz prostuję i wygładza mi włosy
żel bielenda z czarną rzepą - włosy się nie układają po nim
żel joanna mrożąca - włosy za każdym razem wyglądają na obciążone bez względu na ilość jaką nałożę, a na drugi dzień od mycia są szorstkie, niemiłe w dotyku.

Mogłybyście coś doradzić?

Nowy skład Isany nie jest zgodny z cg? Zrobiłam zapasy nowej Isany bo była promocja mając nadzieję, że nadal jest zgodna z cg.


Mam jeszcze pytanie dot. tego oto szamponu https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...wiat-lipy.html czy on jest do oczyszczania czy może być używany codziennie? Zawsze mam z tym problem, czytam analizy i jest zgodny z cg ale nigdy nie wiem które są delikatne a które do oczyszczania.

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ----------

Napisane przez "niusia"

Powoli dochodzę do wniosku, że u mnie maski zostawiane po myciu na ponad godzinę zupełnie się nie sprawdzają, nie dają żadnego efektu jeśli chodzi o kondycje włosów, jedynie jeśli mają silikon włosy bardziej się błyszczą, lub trochę zwiększają puszystość. Lepsze efekty przynoszą lekkie odzywki zostawione na kilka minut. Nie trzyma się to kupy, bo przecież włosy myję rzadko, więc powinny być zadowolone z bardziej odżywczej pielęgnacji.
To dziwne, jak to wytlumaczyć?
Myślałam, że dla włosów im więcej tym lepiej.

Wczoraj zrobiłam ciekawy miks: olej rycynowy+nafta kosmetyczna+zółtko+olej lniany+jogurt naturalny, a potem już tylko szampon i włosy odżyły i rzeczywiście widzę po jednym użyciu jakiś efekt.
Nie mam motywacji do używania masek na ponad godzinę po myciu, bo jakiejkolwiek bym nie nałożyła nie widzę nawet zmiękczenia włosów nie mówiąc o blasku czy ułatwionym rozczesywaniu. Z drugiej strony włosy potrzebują odżywienia na cały tydzień bez mycia, więc na tygodniu ładuje dużo odżywek b/s (ziaja z rycyną, lniana farmona, spray glisskur), więc potem szampon jest konieczny.
Ech, im dalej brnę w pielęgnacje włosów, tym więcej problemów. Nawet nieodpowiednio użyta wcierka może zaszkodzić, z jednej strony włosy lepsze po uboższej pielęgnacji, z drugiej strony potrzebują odżywienia na cały tydzien...

Dodatkowo zauważam, że zbyt dużo bezsilikonowych odzywek b/s (typu joanna, farmona) powodują kruszenie się włosów. Jak tu im dogodzić.... Może Ziaja z rycyną jest dobrą alternatywą...

Ja np zauważyłam, że lepiej służy moim lokom odżywka Garnier AiK pozostawiona na włosach parę minut niż maska Bingo pozostawiona na co najmniej pół godziny. A propo wcierek, mam Jantara i wmasowuje ją w mokrą skórę głowy ale spotkałam się z opiniami, że powinno się wcierać gdy włosy już wyschną co o tym sądzicie?

[Imperfecta]

Moje włosiska z dzisiaj.
Umyte intymnym z Biedronki, później 15 minut Syosa do spłukiwania i odżywka w piance na objętość bez spłukiwania. Pół godziny ręcznikowania i podsuszenie zimnym nawiewem z dyfuzorem. Są bardzo błyszczące i przód dużo wyżej zakręcony

[Rudzioch]

Napisane przez Imperfecta

Moje włosiska z dzisiaj.
Umyte intymnym z Biedronki, później 15 minut Syosa do spłukiwania i odżywka w piance na objętość bez spłukiwania. Pół godziny ręcznikowania i podsuszenie zimnym nawiewem z dyfuzorem. Są bardzo błyszczące i przód dużo wyżej zakręcony

Pięknie się kręcą!

[Jessenia]

Napisane przez april_20

Nowy skład Isany nie jest zgodny z cg? Zrobiłam zapasy nowej Isany bo była promocja mając nadzieję, że nadal jest zgodna z cg.

Nowy żel isany ma denata w składzie, wiec niezbyt

[Imperfecta]

Napisane przez Rudzioch

Pięknie się kręcą!

Dziękuję w imieniu moich włosów

[Aziddee]

Napisane przez izaa29

Urosną nim się zorientujesz
Dziękuję Ci dobra kobieto
Na pierwszy rzut oka mają dosyć podobne składniki więc chyba fal to u mnie z niego nie będzie

O to za to ja mogę go spróbować

Napisane przez pastelowo

ślub w piątek nadal nie wierzę
no ja mam podobnie, nigdy nie lubiłam przylizu i zbytniego porządku

Jak przygotowania?

dziewczyny, ile pięknych włosów! PannaLokowana, kqq, Rudzioch, Izka, Aziddee - chwalę Was hurtem, ale zachwycam się każdymi po kolei

Napisane przez april_20

Mam jeszcze pytanie dot. tego oto szamponu https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...wiat-lipy.html czy on jest do oczyszczania czy może być używany codziennie? Zawsze mam z tym problem, czytam analizy i jest zgodny z cg ale nigdy nie wiem które są delikatne a które do oczyszczania.

Nie widzę składu

Napisane przez Imperfecta

Moje włosiska z dzisiaj.
Umyte intymnym z Biedronki, później 15 minut Syosa do spłukiwania i odżywka w piance na objętość bez spłukiwania. Pół godziny ręcznikowania i podsuszenie zimnym nawiewem z dyfuzorem. Są bardzo błyszczące i przód dużo wyżej zakręcony

Pięknieee

[Imperfecta]

Napisane przez Aziddee

Pięknieee

Dziękuję

[pastelowo]

Napisane przez april_20

Nowy skład Isany nie jest zgodny z cg? Zrobiłam zapasy nowej Isany bo była promocja mając nadzieję, że nadal jest zgodna z cg.


Mam jeszcze pytanie dot. tego oto szamponu https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...wiat-lipy.html czy on jest do oczyszczania czy może być używany codziennie? Zawsze mam z tym problem, czytam analizy i jest zgodny z cg ale nigdy nie wiem które są delikatne a które do oczyszczania.

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ----------


Ja np zauważyłam, że lepiej służy moim lokom odżywka Garnier AiK pozostawiona na włosach parę minut niż maska Bingo pozostawiona na co najmniej pół godziny. A propo wcierek, mam Jantara i wmasowuje ją w mokrą skórę głowy ale spotkałam się z opiniami, że powinno się wcierać gdy włosy już wyschną co o tym sądzicie?

nowa isana nie jest zgodna niestety, jak już Aziddee napisała - ma alcohol denat w składzie :/
jak znajdziesz skład szamponu, to może coś pomożemy ale jeśli ma SLS/SLES, to nie jest delikatny, i tyle.
ja bym nie nakładała na mokre, bo po co rozrzedzać wcierkę wodą na skórze/włosach?

Napisane przez Imperfecta

Moje włosiska z dzisiaj.
Umyte intymnym z Biedronki, później 15 minut Syosa do spłukiwania i odżywka w piance na objętość bez spłukiwania. Pół godziny ręcznikowania i podsuszenie zimnym nawiewem z dyfuzorem. Są bardzo błyszczące i przód dużo wyżej zakręcony

wyglądają ślicznie, acz ciekawi mnie skład tego, co na nie nakładasz

Napisane przez Aziddee

Jak przygotowania?

już prawie wszystko z głowy tylko nadal nie wierzę

hm, znowu jestem brunetką... ale przynajmniej nie mam chamsko rudego odrostu po ślubie ścinam, odczekuję i rozjaśniam i tak

[izaa29]

Napisane przez april_20

Nowy skład Isany nie jest zgodny z cg? Zrobiłam zapasy nowej Isany bo była promocja mając nadzieję, że nadal jest zgodna z cg.

Nie ma z tego co pamiętam 2 nowe składniki alkohol i coś tam jeszcze, które ją detronizują

Napisane przez Aziddee

O to za to ja mogę go spróbować

Jak najbardziej, aż Ci zazdroszczę Mam w domu piankę wellaflex, chyba dziś spróbuję z nią jak nic nie wyjdzie tooo już nie wiem

[Imperfecta]

Napisane przez pastelowo

wyglądają ślicznie, acz ciekawi mnie skład tego, co na nie nakładasz

Mówisz i masz:

Intymny Biedronka:
Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Oleamide DEA, Parfum, Propylene Glycol, Camellia Sinesis Leaf Extract, lactic Acid, Disodium EDTA, Hexyl Cinnamal, Benzyl Salicylate, Butylphenyl Methylpropional, Linalool, CI 42090

Syos, Repair&Fullness:
Aqua, Cetearyl Alcohol, Quaternium-87, Propylene Glycol, Panthenol, Niacinamide, Prunus Armeniaca Kernel Oil, Isopropyl Myristate, Distearoylethyl Hydroxyethylmonium Methosulfate, Sodium Benzoate, Citric Acid, Stearamidopropyl Dimethylamine, Ceteareth-20, Glyceryl Stearate, Parfum, Hexyl Salicylate, Benzyl Salicylate, Hexyl Cinnamal, Linaool, Limonene.

Farmona, Odżywka nadająca objętość w piance
Aqua (Water), Cetrimonium Chloride,Polysorbate 20,Soluble Collagen,Hydrolyzed Keratin,Propylene Glycol, Tilia Cordata (Linden) Flower Extract,Equisetum Arvense (Horsetail) Herb Extract,Inulin,VP/VA Copolymer,Silicone Quaternium-22, Polyglyceryl-3 Caprate, Dipropylene Glycol, Cocamidopropyl Betaine,Bis-Ethyl (Isostearylimidazoline) Isostearamide,Phenoxyetha nol, Ethylhexylglycerin,Citric Acid, Disodium EDTA,2-Bromo-2-Nitropropane- 1,3-Diol, Parfum (Fragrance), Benzyl Salicylate, Hexyl Cinnamal, Butylphenyl Methylpropional, Limonene, Linalool.


[*Basia*]

Napisane przez magda1706

Zresztą włosy są dla mnie a nie ja dla włosów.

Jak najbardziej

Mogę o nie dbać ale chcę też wyglądać jak człowiek prawda?

Jedno nie wyklucza drugiego, wręcz przeciwnie.

a przy wietrze/deszczu nie da się inaczej

Jak się nie, jak się da.
Warkocz, dobierany i inne robię bez czesania (mam dość mocny skręt). Wszystko się da.

margitta, skoro zmieniłaś tylko odżywkę ds, to zapewne ona jest winowajcą. Chociaż powinnam napisać "aż". Miałam kilka garnierów oprócz karite (tych nowych nie, ale poprzednie: aloesowy, żurawinowy i jakiś inny) i każdy był do d..... . Sprawdza się wyłącznie garnier kartite.

Napisane przez april_20

Zawsze mam z tym problem, czytam analizy i jest zgodny z cg ale nigdy nie wiem które są delikatne a które do oczyszczania.

W analizach powinno być napisane czy szampon nadaje się do codziennego użytku czy rzadszego. Zresztą wiadomo, każdy dopasowuje pielęgnację do siebie, a analizy to wskazówka.


Denat nie świadczy o zgodności bądź niezgodności produktu z cg. Alterry zawierają denat, a z cg są zgodne. Chodzi o ewentualne wysuszające właściwości produktu.

[wega1993]

Moje z dzisiaj, szkoda tylko, że skręt po wyschnięciu nie wygląda tak ładnie jak po ugniataniu. Od nasady mój naturalny kolor, ale pewnie znowu się wyłamię i położę brąz. Ostatnio przyzwyczaiłam się i po wyschnięciu włosów w 90%, czeszę je grzebieniem z szeroko rozstawionymi ząbkami, dzięki temu minimalizuję puch i wizualnie lepiej wyglądają. Tylko nie wiem co robić z tymi od spodu, jak widać... lubią się rozprostowywać.

[mpx]

Dziewczyny, szybkie pytanko - cieniować, czy dalej zapuszczać?

ost zdjęcie - mój problem, tak włosy lubią się wzajemnie zakręcać

[Aziddee]

Napisane przez pastelowo

już prawie wszystko z głowy tylko nadal nie wierzę

hm, znowu jestem brunetką... ale przynajmniej nie mam chamsko rudego odrostu po ślubie ścinam, odczekuję i rozjaśniam i tak

Z pewnością będziesz pięknie wyglądać, ale pokaż potem zdjęcia fryzury

Napisane przez Imperfecta

[FONT=Century Gothic][COLOR=DarkRed]Mówisz i masz:

Intymny Biedronka:
Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Oleamide DEA, Parfum, Propylene Glycol, Camellia Sinesis Leaf Extract, lactic Acid, Disodium EDTA, Hexyl Cinnamal, Benzyl Salicylate, Butylphenyl Methylpropional, Linalool, CI 42090

SLES w składzie, więc to raczej myjadło do oczyszczania. Może spróbuj czegoś łagodniejszego i zobacz jak Twoje włosy zareagują?

Napisane przez mpx

Dziewczyny, szybkie pytanko - cieniować, czy dalej zapuszczać?

ost zdjęcie - mój problem, tak włosy lubią się wzajemnie zakręcać

O ile widzę one już są trochę pocieniowane (?) i jeśli wycieniujesz bardziej bez mocnego obcinania końców to będzie przerzedzenie. Chyba, że jakieś kombinacje przy twarzy.

Kobiety drogie, przepadłam! Zobaczyłam nowy wpis u Anwen i w sumie wcześniej już słyszałam o różnych rosyjskich kosmetykach (Natura Siberica, Babuszki Agafii, Baikal Herbals), ale jakoś nigdy się nie zagłębiałam. Natomiast skoro już zobaczyłam link do sklepu i zaczęłam oglądać składy to...
Czuję bankructwo

[Majka1503]

Ja uwielbiam Balsam do włosów nr 3 Agafii i serum do twarzy

[Imperfecta]

Napisane przez Aziddee

SLES w składzie, więc to raczej myjadło do oczyszczania. Może spróbuj czegoś łagodniejszego i zobacz jak Twoje włosy zareagują?

Na przykład co masz na myśli?

[Aziddee]

Napisane przez Majka1503

Ja uwielbiam Balsam do włosów nr 3 Agafii i serum do twarzy

Tak, jasne, nie krępuj się, kuś dalej

Napisane przez Imperfecta

Na przykład co masz na myśli?

Np. Babydream szampon dzieciowy, Hipp szampon dzieciowy, Facelle żel do higieny intymenj, Alterra szamponożel One nie zawierają SLS, SLES

[Imperfecta]

Napisane przez Aziddee

Np. Babydream szampon dzieciowy, Hipp szampon dzieciowy, Facelle żel do higieny intymenj, Alterra szamponożel One nie zawierają SLS, SLES

Miałam któryś szampon z Alterry nie pamiętam który, ale miałam po nim takie siano, że w życiu po niczym czegoś takiego nie miałam na głowie. Nawet po nałożeniu odżywki siano było takie samo
Chodzi za mną ta Facelle, przy najbliżej wizycie w Rossmanie zakupię. A oni tam mają kilka rodzajów?

[wojownicza ksiezniczka]

[1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;42589266]Moje. Tylko zdjęcia takie średnie. Pierwsze 2 z kamerki, drugie 2 brat robił, ale jakoś aparatu nie opanował i wiał wiatr.

Przed myciem tonik przeciwko wypadaniu, olej ze słodkich migdałów, mycie jakiś różowy ziaji szampon, odżywka kallos mleczny+ maska alterra granatowa. b/s joanna natura, żel z natury. Plunking, schnięcie naturalne.
[/QUOTE]



Cudo, cudo, cudo

Napisane przez Rudzioch

I moje i moje!

A mnie się nie podoba

Napisane przez mpx

Dziewczyny, szybkie pytanko - cieniować, czy dalej zapuszczać?
ost zdjęcie - mój problem, tak włosy lubią się wzajemnie zakręcać

Zapuszczać i jaki problem ? Tu żadnego problemu nie ma Śliczne, długie(cudna długość) i pięknie skręcone cudo poprostu

A moje są uparte i nie rosną

[Aziddee]

Napisane przez Imperfecta

Miałam któryś szampon z Alterry nie pamiętam który, ale miałam po nim takie siano, że w życiu po niczym czegoś takiego nie miałam na głowie. Nawet po nałożeniu odżywki siano było takie samo
Chodzi za mną ta Facelle, przy najbliżej wizycie w Rossmanie zakupię. A oni tam mają kilka rodzajów?

Nie próbowałam Facelle, ale myślę, że po prostu musisz zerknąć czy skład jest bez Sodium Laureth Sulfate albo Sodium Lauryl Sulfate (slsy), bo Rossmann lubi zmieniać składy

Napisane przez wojownicza ksiezniczka

A moje są uparte i nie rosną

A czym je kopiesz? ;>

[Imperfecta]

Napisane przez Aziddee

Nie próbowałam Facelle, ale myślę, że po prostu musisz zerknąć czy skład jest bez Sodium Laureth Sulfate albo Sodium Lauryl Sulfate (slsy), bo Rossmann lubi zmieniać składy

Ok, zapiszę i jak pójdę to sprawdzę dziękuję bardzo

Dziewczyny, które używały Facelle możecie powiedzieć którą, bo widziałam kilka któraś jest lepsza, któraś gorsza?

[martaakow]

Napisane przez mpx

Dziewczyny, szybkie pytanko - cieniować, czy dalej zapuszczać?

ost zdjęcie - mój problem, tak włosy lubią się wzajemnie zakręcać

Niesamowite!
Nie cieniować bardziej, są idealne, a jak chcesz dłuższe, zapuszczaj, ale nie cieniuj, przynajmniej na razie.

[red_tea]

Napisane przez Imperfecta

Dziękuję bardzo!
Próbuję ogarnąć ten pierwszy post i wybrać coś dla siebie. póki co myłam czym popadnie, teraz spróbuję wybrać coś z listy. Może przerzucę się na odżywki myjące no i spróbuję je poolejować Zobaczymy jak to przyjmą.
pochwal się efektami

Hm szczerze to o tym nie myślałam. Trochę się boję fryzjerów tak szczerze jak idę to jak już naprawdę mam zniszczone końcówki, chociaż wiem, że to błąd.. Po prostu u mnie chyba nie znajdę dobrego fryzjera do loczków... Chciałabym choć raz wyjść od fryzjera z moimi kręconymi włosami a nie naciągniętymi na szczotce, albo szopowatymi

haha dokładnie zgadzam się ze wszystkim!

[1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;42589266]Moje. Tylko zdjęcia takie średnie. Pierwsze 2 z kamerki, drugie 2 brat robił, ale jakoś aparatu nie opanował i wiał wiatr.

Przed myciem tonik przeciwko wypadaniu, olej ze słodkich migdałów, mycie jakiś różowy ziaji szampon, odżywka kallos mleczny+ maska alterra granatowa. b/s joanna natura, żel z natury. Plunking, schnięcie naturalne.

Mama dzisiaj się wybierała do fryzjera i mnie chciała razem zaciągnąć Ale nie dałam się[/QUOTE]
o jaaaa oddawaj mi te włosy, ale już!

Napisane przez margitta

Hej dziewczyny, ratunku, ostatnio mam okropne włosy W ogóle nie chcą się kręcić A było już tak dobrze! Naprawdę, w sierpniu miałam chyba najlepszy skręt w życiu i zero puchu. Niestety próżność zwyciężyła i na nadchodzące wesele zafarbowałam odrosty farbą niby profesjonalną L'Oreal Majiblond. Tylko odrosty! I jeszcze zaczęłam olejować przed każdym myciem! Farba wyszła super, na wesele piękne loki, które spryskałam lakierem Potem użyłam SLS do mycia i miało być dobrze. I od tego czasu było coraz gorzej. Skończył mi się Garnier AiK i w swojej naiwności kupiłam Garnier z morelą czy coś. I jeszcze skończył mi się czas na wielogodzinne maski z żółtkiem. Reszty pielęgnacji nie zmieniłam (!), a efekt jest taki, że mam kompletnie napuszone siano na głowie, w dodatku połowa włosów jest prawie całkiem prosta.... i są strasznie suche.

Używam teraz:
olejowanie na noc olej ryżowy lub arganowy
szampon Alterra z kofeiną na zmianę z myciem balsamem Potters z aloesem.
ten nieszczęsny Garnier https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...migdalowy.html [nie kupujcie!!!]
na zmianę z maską drożdżową babci Agafii
jakiś lotion ziołowy wzmacniający też Babci Agafii jako wcierka
Joanna Len i rumianek b/s
żel lniany
żel Mrożący (nagle nic nie daje)

pomóżcie, co robić? Co może być przyczyną? Farba, odżywka, pogoda?

skąd ja to znam (pogrubione)... a co do przyczyny, to może spróbuj zastąpić maseczki z żółtkiem jakimś innym źródłem protein? z Twojego opisu wywnioskowałam, że właśnie brak protein może być przyczyną takiego stanu włosów. (jeśli się mylę, niech jakaś Wizażanka mnie poprawi oczywiście).

Napisane przez Aziddee

Oj tam krótkie loczki to też loczki

A foty w codzienniku są, ale wstawię też tu. Myślę, że to co podcięłam będzie widać dopiero po kolejnym ułożeniu, bo to taki w sumie powrót do grzywki. Wczoraj nie byłam pewna czy dobrze zrobiłam, ale dzisiaj wstałam, spojrzałam w lustro i jestem zadowolona

Przyklap na zdjęciach jest wynikiem przyjścia z deszczu.



Moim hitem jest Bielenda Grafitti, ale jeśli ma taką samą siłę jak z Czarną Rzepą to pewnie Ci nie podpasuje. Męska Isana kurzyła mi włosy, strączkowała i strasznie obciążała, jak trafie na coś co będzie działaś podobnie to Ci polecę

piękne włosy

Napisane przez PannaLokowana

Aziddee, jak ja lubię Twoje włosy! Melduję posłusznie - twoje grzywkowe metody, które mi kiedyś podsunęłaś działają, a patent z masowaniem skalpu w celu uniesienia włosów nie raz mnie ratuje!

jakie metody? jaki patent? podziel się wiedzą, zapewne wielu osobom się przyda

[Unelma]

Napisane przez martaakow

Nie cieniować bardziej, są idealne, a jak chcesz dłuższe, zapuszczaj, ale nie cieniuj, przynajmniej na razie.

Oj, podpisuję się rękami i nogami! Nie cieniuj, będziesz potem żałować (chlip...)
I tak nie na temat - nie stylizuję włosów. Jak na razie mam same niewypały, a mam tyle innych kosmetyków do przetestowania, że aż mi się we "włosowej szafce" nie mieści (na razie zakupom mówię stop ). Co sądzicie o tej decyzji?
Jedyne, co mnie kusi to papiloty piankowe... ech, marzenia

[Imperfecta]

Napisane przez red_tea

haha dokładnie zgadzam się ze wszystkim!

niestety, ciężko znaleźć fryzjera, który będzie potrafił obejść się z loczkami jak trzeba

[Aziddee]

Napisane przez red_tea

jakie metody? jaki patent? podziel się wiedzą, zapewne wielu osobom się przyda

Nic odkrywczego, ale nawet znalazłam swojego posta ^^

'1. Jeśli nie suszę naturalnie (co robię ostatnio) zawsze suszę dyfuzorem głową w dół.
2. Jeśli nadal mam przyklap (często) to robię masaż skalpu opuszkami przez co włosy unoszą się od nasady.
3. Bardzo często podpinam tukanami.
4. Jeśli zostawiam je schnięciu naturalnemu to inaczej nakładam żel - nie wgniatam od końców w górę tylko przesuwam po całości od nasady i potem dopiero harmonijkuję i plunking. Po zdjęciu koszulki mam już uniesione, a gdyby mi oklapły to ratuję się masażem i tukanami'

Może się przyda