Kolejny rok razem walczymy, wytrwale spamujemy i ostro ćwiczymy. Cz. IV

[heroine86]

Napisane przez asiuniaa1987

Ja skończyłam ćwiczyć
Shred 1 level, 4/10
30 min rowerek

A buty takie, nic specjalnego, ale przecenione ze 199 na 99więc się opłacało, będą do ćwiczeń czy jak przyjdzie wiosna na rower
Załącznik 5537859

Brawo za ćwiczenia

Fajne te butki za taką cenę żal nie brać

Napisane przez Aniaa_89

w ogóle ostatnio wszystkie na wątku ładnie ćwiczymy szał normalnie!

Noooooooo!

Napisane przez niuniulka1989

To szybko Ci poszły te kawki Ale prawda, dobre są Która jest Twoją ulubioną?

Pytałaś mnie wcześniej, czy zwykłe Chilli Con Carne robi się tak jak Dukanowe - tak, z tą różnicą, że dodajesz jeszcze kukurydzę do zwykłego


Byłam na chwilę w Zarze... przymierzyłam piękną sukienkę, przecenioną z 299 na 99. Przymierzyłam najpierw S, bo nie było na wieszakach M-ki. Trochę za ciasna w biodrach. Wyszłam z przymierzalni i okazało się, że obok (na tych wieszakach ze zwrotów) wisiała M-ka. Przymierzyłam - wszystko fajnie. Idę do kasy... okazało się, że kosztowała 149. Jakieś sprzedawczynie chyba źle przemetkowały wszystkie sztuki..no i wisiały pod wielkim napisem "99 zł". Więc oczywiście nie wzięłam

Wszystkie kocham dlatego tak szybko poszły ale jak już mam hierarchizować to karmelowa na pierwszym miejscu może dlatego, że kocham karmel

Dzięki muszę kiedyś zrobić

Szkoda, że tej kiecki nie wzięłaś, fajna promocja no ale jak mówisz, że jest szansa na kolejną obniżkę...

Za Shreda



Brzuch mnie coś boli... tak dołem przecież dopiero co mi się okres skończył a tak boli jakbym była przed

Robię śledzie po kaszubsku pierwszy raz w życiu ciekawe czy wyjdą zjadliwe mi to rybka, bo nie przepadam ale goście... ugotowałam już jajca na sałatkę i też do faszerowania jeszcze sernik muszę upiec dziś

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Robię śledzie po kaszubsku pierwszy raz w życiu ciekawe czy wyjdą zjadliwe mi to rybka, bo nie przepadam ale goście... ugotowałam już jajca na sałatkę i też do faszerowania jeszcze sernik muszę upiec dziś

Ty to ciągle zarobiona
a o której macie jutro tych gości, że tak wszystko dzisiaj robisz?

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:13 ----------

podsumowanie

I owsianka (płatki owsiane, otręby owsiane, jogurt nat, pomarańcza, suszone daktyle)
II zapiekanka makaronowa z mięsem mielonym, pieczarkami i warzywami
ćwiczenia
III kaszanka na ciepło
IV ciemna bułka z pieczarkami, 2 jajka na twardo



w ogóle jest już na Kinomaniaku nowy odc Ravenswood z napisami. Będzie co oglądać wieczorem

[ChocoMonster]

jak tam dziewczynki ?
ja dziś brzuszki dzień 9 i mam rest z przysiadami

[asiuniaa1987]

Ja się wykąpałam, pooglądałam trochę tv ale nie ma nic ciekawego

Jedzonko:
1. Kanapka z chleba razowego z szynką drobiową, sałatą i ogórkiem, ogórek kiszony
2.Koktajl (jogurt naturalny, świeży ananas, łyżeczka miodu spadziowego)
3. Chilli Con Carne
4. serek wiejski lekki, papryka czerwona

[Aniaa_89]

Napisane przez asiuniaa1987

Jedzonko:
1. Kanapka z chleba razowego z szynką drobiową, sałatą i ogórkiem, ogórek kiszony
2.Koktajl (jogurt naturalny, świeży ananas, łyżeczka miodu spadziowego)
3. Chilli Con Carne
4. serek wiejski lekki, papryka czerwona

ładnie choć śniadanie mogłoby być większe, ze dwie kanapki np

[asiuniaa1987]

Ania ale ta kromka była naprawdę spora, taka jak dwie normalne, nawet na dwie części przekroiłam bo była za wielka i nie dało się jeść, taki chlebek kupiłam na wagę w piekarni

[Aniaa_89]

Napisane przez asiuniaa1987

Ania ale ta kromka była naprawdę spora, taka jak dwie normalne, nawet na dwie części przekroiłam bo była za wielka i nie dało się jeść, taki chlebek kupiłam na wagę w piekarni

aha, no skoro kromka była dużo no to ok

i co, wiadomo już czy TŻtowi uda się przyjechać do Ciebie na weekend?

[niuniulka1989]

Napisane przez Aniaa_89

Ty to ciągle zarobiona
a o której macie jutro tych gości, że tak wszystko dzisiaj robisz?

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:13 ----------

podsumowanie

I owsianka (płatki owsiane, otręby owsiane, jogurt nat, pomarańcza, suszone daktyle)
II zapiekanka makaronowa z mięsem mielonym, pieczarkami i warzywami
ćwiczenia
III kaszanka na ciepło
IV ciemna bułka z pieczarkami, 2 jajka na twardo



w ogóle jest już na Kinomaniaku nowy odc Ravenswood z napisami. Będzie co oglądać wieczorem

Ja już wczoraj obejrzałam Ravenswood Co najlepsze - opowiadanie Caleba, o tym co się wydarzyło podczas odwiedzin u Hanny - zupełnie nie spójne z tym, jak to odebrałam w PLL

Jadłospis ładny, choć przyznam że wygląda jak jadłospis na U, a nie na R

Napisane przez asiuniaa1987

Ja się wykąpałam, pooglądałam trochę tv ale nie ma nic ciekawego

Jedzonko:
1. Kanapka z chleba razowego z szynką dro
biową, sałatą i ogórkiem, ogórek kiszony
2.Koktajl (jogurt naturalny, świeży ananas, łyżeczka miodu spadziowego)
3. Chilli Con Carne
4. serek wiejski lekki, papryka czerwona

Znów wzorowo u Ciebie

Moje jedzonko:
I: zupa warzywna, 2. miseczki
II: jogurt naturalny 0%
III: mleko o smaku truskawkowym, 200 ml
IV: paluszki rybne z pomidorem i mozzarellą
V: będą racuchy Dukana

[asiuniaa1987]

Czekam właśnie na telefon, bo ma dzwonić
i się dowiem, mam nadzieję, że tak

[niuniulka1989]

Napisane przez asiuniaa1987

Czekam właśnie na telefon, bo ma dzwonić
i się dowiem, mam nadzieję, że tak

No oby oby

[Aniaa_89]

Napisane przez niuniulka1989

Jadłospis ładny, choć przyznam że wygląda jak jadłospis na U, a nie na R

a czemu uważasz, że bardziej U niż R?
może z tymi moimi jadłospisami coś nie halo i dlatego wyniki mam takie marne
bo dzisiaj idealnie może nie było, trochę za duża kolacja, no ale II i III posiłek były nieduże, sporo ćwiczeń to wg mnie całkiem ok więc ciekawa jestem co byś zmieniła? to że kolacje niby białkowe powinny być, wiem, ale zawsze prawie jem pieczywo na kolacje i w chudnięciu nigdy wcześniej mi to nie przeszkadzało

Napisane przez asiuniaa1987

Czekam właśnie na telefon, bo ma dzwonić
i się dowiem, mam nadzieję, że tak

trzymam żeby się udało

[asiuniaa1987]

Przyjedzie
Będzie w sobotę nad ranem albo jeszcze w nocy, zależy ile droga Mu czasu zajmie

[Aniaa_89]

Napisane przez asiuniaa1987

Przyjedzie
Będzie w sobotę nad ranem albo jeszcze w nocy, zależy ile droga Mu czasu zajmie

super

[niuniulka1989]

Napisane przez Aniaa_89

a czemu uważasz, że bardziej U niż R?
może z tymi moimi jadłospisami coś nie halo i dlatego wyniki mam takie marne
bo dzisiaj idealnie może nie było, trochę za duża kolacja, no ale II i III posiłek były nieduże, sporo ćwiczeń to wg mnie całkiem ok więc ciekawa jestem co byś zmieniła? to że kolacje niby białkowe powinny być, wiem, ale zawsze prawie jem pieczywo na kolacje i w chudnięciu nigdy wcześniej mi to nie przeszkadzało


trzymam żeby się udało

Może przez moje wyobrażenie o wielkościach porcji mam takie wrażenie, że bardziej U niż P. Wiem, jak u mnie wygląda porcja takiej zapiekanki makaronowej No i pytanie, czy sos do niej był z proszku, czy jakiś samodzielnie zrobiony (czy np. była śmietana).
No i ta bułka mi nie pasuje Może postaraj się na jakiś czas wyeliminować je z kolacji i wtedy poobserwujesz, czy waga spada?
Kaszanka sama w sobie w diecie też mi się wydawała dziwna, ale w sumie sprawdziłam wartości i jest ok Może wstawiaj swoje jadłospisy na wątek o przykładowym P, U i R? Tak Dziewczyny potrafią na czerwono wypunktować co źle i dlaczego Ja chyba jednak nadal zielona w tej kwestii jestem

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------

Napisane przez asiuniaa1987

Przyjedzie
Będzie w sobotę nad ranem albo jeszcze w nocy, zależy ile droga Mu czasu zajmie

No widzisz jak fajnie

[asiuniaa1987]

Cieszę się bardzo
Naprawdę fajnie

[Aniaa_89]

Napisane przez niuniulka1989

Może przez moje wyobrażenie o wielkościach porcji mam takie wrażenie, że bardziej U niż P. Wiem, jak u mnie wygląda porcja takiej zapiekanki makaronowej No i pytanie, czy sos do niej był z proszku, czy jakiś samodzielnie zrobiony (czy np. była śmietana).
No i ta bułka mi nie pasuje Może postaraj się na jakiś czas wyeliminować je z kolacji i wtedy poobserwujesz, czy waga spada?
Kaszanka sama w sobie w diecie też mi się wydawała dziwna, ale w sumie sprawdziłam wartości i jest ok Może wstawiaj swoje jadłospisy na wątek o przykładowym P, U i R? Tak Dziewczyny potrafią na czerwono wypunktować co źle i dlaczego Ja chyba jednak nadal zielona w tej kwestii jestem

no porcje nie były zbyt duże. Zapiekankę jadłam 3dzień z rzędu także nawet zbytnio ochoty na nią nie miałam i jakaś głodna też nie byłam, no ale minęły ok 3h od śniadania to zjadłam, bo staram się tak mniej więcej w regularnych odstępach czasu jeść, przynajmniej jak w domu jestem sos ze słoika
no niby wiem, że pieczywo średnio, zwłaszcza na kolację. No ale ja po pierwsze lubię pieczywo i się nim najadam no i w ogóle. A poza tym nigdy mi nie przeszkadzało w chudnięciu a zawsze w sumie odchudzając się jadłam jakieś kanapki na kolację białkowe kolacje tak mnie nie napychają, kiedyś próbowałam. Jadłam jakieś serki wiejski itd, ale po krótki czasie to już patrzeć na to nie mogłam nie wiem co bym mogła jeść na kolację, żeby mi to smakowało i żebym się najadła. No chyba tylko pieczywo
z kaszanką też w sumie nie byłam pewna, no ale bez przesady, nie jem tego codziennie, tylko raz na ruski rok

ja wiem, że moje jadłospisy nie są idealne. Powinno być więcej białka, warzyw itd. No ale mi też nie chodzi o to, żeby było w 100% idealnie, bo jakbym tak jadła, to po kilku dniach bym miała serdecznie dość i rzuciła w cho.lere taką dietę
dlatego staram się po prostu wyeliminować to co najbardziej niezdrowe i kaloryczne, jeść mniej, zdrowiej itd, ale tak w miarę normalnie

[niuniulka1989]

Napisane przez Aniaa_89

no porcje nie były zbyt duże. Zapiekankę jadłam 3dzień z rzędu także nawet zbytnio ochoty na nią nie miałam i jakaś głodna też nie byłam, no ale minęły ok 3h od śniadania to zjadłam, bo staram się tak mniej więcej w regularnych odstępach czasu jeść, przynajmniej jak w domu jestem sos ze słoika
no niby wiem, że pieczywo średnio, zwłaszcza na kolację. No ale ja po pierwsze lubię pieczywo i się nim najadam no i w ogóle. A poza tym nigdy mi nie przeszkadzało w chudnięciu a zawsze w sumie odchudzając się jadłam jakieś kanapki na kolację białkowe kolacje tak mnie nie napychają, kiedyś próbowałam. Jadłam jakieś serki wiejski itd, ale po krótki czasie to już patrzeć na to nie mogłam nie wiem co bym mogła jeść na kolację, żeby mi to smakowało i żebym się najadła. No chyba tylko pieczywo
z kaszanką też w sumie nie byłam pewna, no ale bez przesady, nie jem tego codziennie, tylko raz na ruski rok

ja wiem, że moje jadłospisy nie są idealne. Powinno być więcej białka, warzyw itd. No ale mi też nie chodzi o to, żeby było w 100% idealnie, bo jakbym tak jadła, to po kilku dniach bym miała serdecznie dość i rzuciła w cho.lere taką dietę
dlatego staram się po prostu wyeliminować to co najbardziej niezdrowe i kaloryczne, jeść mniej, zdrowiej itd, ale tak w miarę normalnie

No jasne, każdemu odpowiada coś innego Ja na przykład nie umiem sobie racjonalnie układać jadłospisów - raz za mało, raz za dużo... nie znam umiaru Dlatego myślę, że Dukan to dla mnie dobre wyjście. Jak pomyślę, o jednym dniu w Święta kiedy rzuciłam się na całą paczkę Lindtów (rano), i ok 150 g czekolady (wieczór) i nie miałam poczucia przesłodzenia Dla mnie chyba coś takiego nie istnieje

Obejrzałaś Ravenswood? The Originals też jakoś teraz miało być

[majasn]

hej

ja tylko na chwilę wpadam, bo dopiero niedawno wróciłam do domu i od razu zabrałam się za ćwiczenia, a teraz padam

dzisiejsze ćwiczenia:
shred lvl 1 6/10
200 brzuszków
200 podskoków jak na skakance
200 nożyc pionowych
150 nożyc poziomych
5 minut joggingu w miejscu przed tv

jedzenie:

Ś: jogurt naturalny z otrębami owsianymi
IIŚ: chlebek fitness z almette
przekąska: jabłko
maślanka 400 ml
Obiadokolacja: zupa warzywna
i sałatka grecka z piersią z kurczaka

jutro będzie ciekawie, bo umówiliśmy się z moim bratem na festiwal pizzy w pizza hut więc muszę zrobić wszystko by tylko pozostać przy sałatkach
ale powiem Wam, że odkąd regularnie ćwiczę i jem bardziej przemyślane posiłki to naprawdę lepiej się czuję, mam więcej energii i zdecydowanie ładniejszą cerę poza tym widzę, że brzuch mi spada

[niuniulka1989]

Napisane przez majasn

hej

ja tylko na chwilę wpadam, bo dopiero niedawno wróciłam do domu i od razu zabrałam się za ćwiczenia, a teraz padam

dzisiejsze ćwiczenia:
shred lvl 1 6/10
200 brzuszków
200 podskoków jak na skakance
200 nożyc pionowych
150 nożyc poziomych
5 minut joggingu w miejscu przed tv

jedzenie:

Ś: jogurt naturalny z otrębami owsianymi
IIŚ: chlebek fitness z almette
przekąska: jabłko
maślanka 400 ml
Obiadokolacja: zupa warzywna
i sałatka grecka z piersią z kurczaka

jutro będzie ciekawie, bo umówiliśmy się z moim bratem na festiwal pizzy w pizza hut więc muszę zrobić wszystko by tylko pozostać przy sałatkach
ale powiem Wam, że odkąd regularnie ćwiczę i jem bardziej przemyślane posiłki to naprawdę lepiej się czuję, mam więcej energii i zdecydowanie ładniejszą cerę poza tym widzę, że brzuch mi spada

Festiwal Pizzy... nawet mi nie mów Kocham Pizzę Hut :slina Zrób to dla mnie i zjedz sobie pyszniutką pizzę na cieście "Pan" CHyba bym nie umiała odmówić, gdybym się już tam znalazła

Ja na razie zupełnie nie odczuwam skutków ćwiczeń. Ćwiczę najmniej z Was - to raz. Brakuje mi też satysfakcji, jak już zrobię te ćwiczenia. Zbliza się @ - chyba dlatego taka zdołowana jestem. Dieta mnie męczy, ćwiczenia też

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

Ty to ciągle zarobiona
a o której macie jutro tych gości, że tak wszystko dzisiaj robisz?

Na 17 ale jutro też muszę parę rzeczy ogarnąć mieszkanie doprowadzić do porządku, po pieczywo iść, do Pepco chcieliśmy z TŻ-tem podjechać tak się wydaje, a szybko czas zleci

Napisane przez Aniaa_89

podsumowanie

I owsianka (płatki owsiane, otręby owsiane, jogurt nat, pomarańcza, suszone daktyle)
II zapiekanka makaronowa z mięsem mielonym, pieczarkami i warzywami
ćwiczenia
III kaszanka na ciepło
IV ciemna bułka z pieczarkami, 2 jajka na twardo

Mi się podoba i ćwiczenia były, więc tym bardziej a co to za ciemna bułka z pieczarkami?

Napisane przez ChocoMonster

jak tam dziewczynki ?
ja dziś brzuszki dzień 9 i mam rest z przysiadami

No hej a Twój jadłospis?

Napisane przez asiuniaa1987

Jedzonko:
1. Kanapka z chleba razowego z szynką drobiową, sałatą i ogórkiem, ogórek kiszony
2.Koktajl (jogurt naturalny, świeży ananas, łyżeczka miodu spadziowego)
3. Chilli Con Carne
4. serek wiejski lekki, papryka czerwona

U Ciebie jak zwykle wzorowo

Napisane przez niuniulka1989

Moje jedzonko:
I: zupa warzywna, 2. miseczki
II: jogurt naturalny 0%
III: mleko o smaku truskawkowym, 200 ml
IV: paluzki rybne z pomidorem i mozzarellą
V: będą racuchy Dukana

A te paluchy to w panierce? mleko nie jest słodzone? ogólnie ładnie


Padam na ryj

Napisane przez majasn

hej

ja tylko na chwilę wpadam, bo dopiero niedawno wróciłam do domu i od razu zabrałam się za ćwiczenia, a teraz padam

dzisiejsze ćwiczenia:
shred lvl 1 6/10
200 brzuszków
200 podskoków jak na skakance
200 nożyc pionowych
150 nożyc poziomych
5 minut joggingu w miejscu przed tv

jedzenie:

Ś: jogurt naturalny z otrębami owsianymi
IIŚ: chlebek fitness z almette
przekąska: jabłko
maślanka 400 ml
Obiadokolacja: zupa warzywna
i sałatka grecka z piersią z kurczaka

jutro będzie ciekawie, bo umówiliśmy się z moim bratem na festiwal pizzy w pizza hut więc muszę zrobić wszystko by tylko pozostać przy sałatkach
ale powiem Wam, że odkąd regularnie ćwiczę i jem bardziej przemyślane posiłki to naprawdę lepiej się czuję, mam więcej energii i zdecydowanie ładniejszą cerę poza tym widzę, że brzuch mi spada

Za ćwiczenia jedzenie też przyzwoite mam nadzieję, że porcje były w miarę

Ojjj tam, mały kawałek pizzy nie zaszkodzi mi też na diecie jest dobrze- więcej energii, mniej dolegliwości... same plusy

[Aniaa_89]

Napisane przez niuniulka1989

No jasne, każdemu odpowiada coś innego Ja na przykład nie umiem sobie racjonalnie układać jadłospisów - raz za mało, raz za dużo... nie znam umiaru Dlatego myślę, że Dukan to dla mnie dobre wyjście. Jak pomyślę, o jednym dniu w Święta kiedy rzuciłam się na całą paczkę Lindtów (rano), i ok 150 g czekolady (wieczór) i nie miałam poczucia przesłodzenia Dla mnie chyba coś takiego nie istnieje

Obejrzałaś Ravenswood? The Originals też jakoś teraz miało być

no ale właśnie widzisz, Dukan pomaga teraz. Ale kiedyś zakończysz Dukana, bo całe życie na tej II fazie nie będziesz i znów będzie ciężko bo wtedy będziesz musiała jeść racjonalnie
także to trochę takie odwleczenie problemu w czasie a w końcu i tak będziesz musiała się z tym zmierzyć

jeszcze nie, obejrze później, jakoś tak bliżej pory spania
a The Originals w przyszłym tyg wraca

Napisane przez majasn

dzisiejsze ćwiczenia:
shred lvl 1 6/10
200 brzuszków
200 podskoków jak na skakance
200 nożyc pionowych
150 nożyc poziomych
5 minut joggingu w miejscu przed tv

jedzenie:

Ś: jogurt naturalny z otrębami owsianymi
IIŚ: chlebek fitness z almette
przekąska: jabłko
maślanka 400 ml
Obiadokolacja: zupa warzywna
i sałatka grecka z piersią z kurczaka

jutro będzie ciekawie, bo umówiliśmy się z moim bratem na festiwal pizzy w pizza hut więc muszę zrobić wszystko by tylko pozostać przy sałatkach
ale powiem Wam, że odkąd regularnie ćwiczę i jem bardziej przemyślane posiłki to naprawdę lepiej się czuję, mam więcej energii i zdecydowanie ładniejszą cerę poza tym widzę, że brzuch mi spada

za ćwiczenia
z jedzeniem ładnie

zawsze mnie fascynował ten festiwal pizzy w Pizza Hut a nigdy nie byłam
trzymam za asertywność ja bym na bank poległa w takiej sytuacji

i super, że widzisz efekty

[heroine86]

Asia, super, że TŻ przyjedzie

[asiuniaa1987]

Justyś toś się napracowała w kuchni
Upiekłaś sernik?

Ja chyba sobie coś z łydką lewą zrobiłam bo strasznie Mnie boli

[niuniulka1989]

Napisane przez heroine86

Na 17 ale jutro też muszę parę rzeczy ogarnąć mieszkanie doprowadzić do porządku, po pieczywo iść, do Pepco chcieliśmy z TŻ-tem podjechać tak się wydaje, a szybko czas zleci



Mi się podoba i ćwiczenia były, więc tym bardziej a co to za ciemna bułka z pieczarkami?



No hej a Twój jadłospis?



U Ciebie jak zwykle wzorowo



A te paluchy to w panierce? mleko nie jest słodzone? ogólnie ładnie


Padam na ryj




Za ćwiczenia jedzenie też przyzwoite mam nadzieję, że porcje były w miarę

Ojjj tam, mały kawałek pizzy nie zaszkodzi mi też na diecie jest dobrze- więcej energii, mniej dolegliwości... same plusy

Niestety paluszki w panierce, a mleko słodzone

Napisane przez Aniaa_89

no ale właśnie widzisz, Dukan pomaga teraz. Ale kiedyś zakończysz Dukana, bo całe życie na tej II fazie nie będziesz i znów będzie ciężko bo wtedy będziesz musiała jeść racjonalnie
także to trochę takie odwleczenie problemu w czasie a w końcu i tak będziesz musiała się z tym zmierzyć

jeszcze nie, obejrze później, jakoś tak bliżej pory spania
a The Originals w przyszłym tyg wraca


za ćwiczenia
z jedzeniem ładnie

zawsze mnie fascynował ten festiwal pizzy w Pizza Hut a nigdy nie byłam
trzymam za asertywność ja bym na bank poległa w takiej sytuacji

i super, że widzisz efekty

To prawda - Dukan pomaga teraz (choć na dniach W waga wzrosła o kilogram i stoi ) Ale sama nie wiem, co mam robić Nie mogę go od tak sobie przerwać, muszę zrobić III fazę. A chcę schudnąć... a na III fazie wagi nie zrzucę I takie błędne koło

Zdołowałam się

[majasn]

Napisane przez niuniulka1989

Festiwal Pizzy... nawet mi nie mów Kocham Pizzę Hut :slina Zrób to dla mnie i zjedz sobie pyszniutką pizzę na cieście "Pan" CHyba bym nie umiała odmówić, gdybym się już tam znalazła

Ja na razie zupełnie nie odczuwam skutków ćwiczeń. Ćwiczę najmniej z Was - to raz. Brakuje mi też satysfakcji, jak już zrobię te ćwiczenia. Zbliza się @ - chyba dlatego taka zdołowana jestem. Dieta mnie męczy, ćwiczenia też

Napisane przez heroine86

Ojjj tam, mały kawałek pizzy nie zaszkodzi mi też na diecie jest dobrze- więcej energii, mniej dolegliwości... same plusy

Napisane przez Aniaa_89

zawsze mnie fascynował ten festiwal pizzy w Pizza Hut a nigdy nie byłam
trzymam za asertywność ja bym na bank poległa w takiej sytuacji

i super, że widzisz efekty

ej, Wy miałyście mnie trzymać w ryzach a nie namawiać do złego, powinnyście kopniaki dawać za samo słowo "pizza", bo ono na liście zakazanych jest, a Wy co? mówicie żebym się skusiła tego się nie spodziewałam

Monia, ale Ty wyglądasz rewelacyjnie,a ja jak słonica i mam z czego zrzucać..zawsze marzyłam o tym by w dniu ślubu wyglądać jak piękna PMka i do tego dążę..to mnie motywuje i myślę, że gdyby nie ten ślub to aż tak bym się nie pilnowała

[Aniaa_89]

Napisane przez niuniulka1989

Ja na razie zupełnie nie odczuwam skutków ćwiczeń. Ćwiczę najmniej z Was - to raz. Brakuje mi też satysfakcji, jak już zrobię te ćwiczenia. Zbliza się @ - chyba dlatego taka zdołowana jestem. Dieta mnie męczy, ćwiczenia też

może za krótko jeszcze ćwiczysz, spokojnie efekty na pewno będą
a to że ćwiczysz najmniej to uwierz że to nie ma znaczenia. Nie zawsze dłużej znaczy lepiej ważne że ćwiczysz i systematycznie. A to czy trwa to 30min czy 60 czy 90, nieważne. Ważne że w ogóle jest. I ciało na pewno to odczuje i zdrowie
a co do braku satysfakcji, może to nie do końca to co Ci się podoba? ćwiczenia powinny sprawiać przyjemność. A każdy lubi coś innego. Jeden lubi biegać, inny fittness,pływanie, łyżwy, jeszcze inny ćwiczenia na siłowni, albo nie wiem jogę, zumbę itd. A jest wiele możliwości. Może powinnaś poszukać czegoś co Ci się naprawdę spodoba i co będziesz robić z przyjemnością. Bo jak nie będziesz miała z tego satysfakcji i przyjemności to pewnie i tak wcześniej czy później olejesz ćwiczenia...

Napisane przez heroine86

Na 17 ale jutro też muszę parę rzeczy ogarnąć mieszkanie doprowadzić do porządku, po pieczywo iść, do Pepco chcieliśmy z TŻ-tem podjechać tak się wydaje, a szybko czas zleci


Mi się podoba i ćwiczenia były, więc tym bardziej a co to za ciemna bułka z pieczarkami?

to jutro też Cię czeka pracowity dzień no ale chociaż jakieś zajęcia masz, a nie tak marnujesz czas przed netem jak ja


zwykła ciemna bułka ze zwykłymi pieczarkami na niej położonymi nie jadłaś nigdy kanapki z pieczarkami? ja bardzo lubię

[majasn]

a w ogóle to ja się już modlić o @ zaczęłam..ja mam długie cykle, ale okresu nie miałam już dobre 2 miesiące i jakoś się nie zbiera bym miała, a już tak napuchłam, bo mi się zawsze w takich momentach woda zatrzymuje..nie wiem, zważę się po tym pierwszym levelu shreda i pomierzę- zobaczę czy te efekty są czy to może moja wyobraźnia

[heroine86]

Moje jedzenie :

ś: pół grahamki z szynką i serem pleśniowym; jajko na miękko, kilka rzodkiewek
2 śn: mały ptyś (taki na dwa gryzy- w sklepie była degustacja ); mandarynka, kostka gorzkiej czeko z truskawkami
o: miseczka rosołu z ziemniaczkami
p: mała kromka z szynką i serem
k: koktajl (truskawki, kiwi, mandarynka, 3 łyżki jogurtu); 3 wafle ryżowe

Wiem.. średnio dziś ale ćwiczenia też jakieś porobiłam:

-Jillian Michaels: Shred it With Weights Workout- Level 1
-8 min arms
-400 brzuszków
-200 podskoków na skakance
-150 wspięć na palce
-120 nożyc pionowych
-70 nożyc poziomych
-70 skrętoskłonów
-60 skłonów w rozkroku
-60 przysiadów
-Cool Down z Mel B

Dziś tyle...

[Aniaa_89]

Napisane przez asiuniaa1987

Ja chyba sobie coś z łydką lewą zrobiłam bo strasznie Mnie boli

może nadwyręzyłaś, jakiś czas temu też narzekałaś na łydki posmaruj sobie czymś i jeśli jutro nadal będzie robić to nie ćwicz, żeby sobie nie pogorszyć

Napisane przez niuniulka1989

To prawda - Dukan pomaga teraz (choć na dniach W waga wzrosła o kilogram i stoi ) Ale sama nie wiem, co mam robić Nie mogę go od tak sobie przerwać, muszę zrobić III fazę. A chcę schudnąć... a na III fazie wagi nie zrzucę I takie błędne koło

Zdołowałam się

no właśnie, dlatego musisz to sobie przemyśleć i poukładać. Teraz trzymasz II fazę i jest ok, ale potem trzeba będzie zrobić III i wiesz, że będzie ciężej. Bo już raz zaczęłaś odpuszczać po II fazie no i część kg wróciła

wg mnie w ogóle bez sensu był ten powrót na Dukana. Ty jesteś na prawdę zgrabna i szczupła i super wyglądasz. I wg mnie nie potrzebujesz nie wiadomo ile chudnąć
powinnaś się skupić na tym, żeby nauczyć się racjonalnie jeść, ale zwykłe MŻ, nie Dukan, i ćwiczyć i byłoby ok

Napisane przez majasn

ej, Wy miałyście mnie trzymać w ryzach a nie namawiać do złego, powinnyście kopniaki dawać za samo słowo "pizza", bo ono na liście zakazanych jest, a Wy co? mówicie żebym się skusiła tego się nie spodziewałam

no cóż

[niuniulka1989]

Napisane przez Aniaa_89

może za krótko jeszcze ćwiczysz, spokojnie efekty na pewno będą
a to że ćwiczysz najmniej to uwierz że to nie ma znaczenia. Nie zawsze dłużej znaczy lepiej ważne że ćwiczysz i systematycznie. A to czy trwa to 30min czy 60 czy 90, nieważne. Ważne że w ogóle jest. I ciało na pewno to odczuje i zdrowie
a co do braku satysfakcji, może to nie do końca to co Ci się podoba? ćwiczenia powinny sprawiać przyjemność. A każdy lubi coś innego. Jeden lubi biegać, inny fittness,pływanie, łyżwy, jeszcze inny ćwiczenia na siłowni, albo nie wiem jogę, zumbę itd. A jest wiele możliwości. Może powinnaś poszukać czegoś co Ci się naprawdę spodoba i co będziesz robić z przyjemnością. Bo jak nie będziesz miała z tego satysfakcji i przyjemności to pewnie i tak wcześniej czy później olejesz ćwiczenia...


to jutro też Cię czeka pracowity dzień no ale chociaż jakieś zajęcia masz, a nie tak marnujesz czas przed netem jak ja


zwykła ciemna bułka ze zwykłymi pieczarkami na niej położonymi nie jadłaś nigdy kanapki z pieczarkami? ja bardzo lubię

Ja chyba żadnych ćwiczeń nie lubię No ale liczę na to, że po czasie mi się spodoba... może jak zobaczę jakiś minimalny rezultat? Dam szansę Shredowi - dokończę go i zobaczę, co dalej

Maju, wiem co czujesz Też chciałam się dobrze czuć na naszym ślubie. To daje wielką motywację. Teraz musiałabym znaleźć jakąś nową... A super nie wyglądam, waga pokazuje 67,2 A już było 61 w czerwcu... jeszcze to 61 kg nie było idealne, teraz jestem jeszcze dalej od celu.... No ale musze czekać na spadki, bo co innego robić..