Rasowy=Rodowodowy

[zebrra]

Napisane przez groszek75

Moze i watek sie pokrecił, moze niektóre wypowiedzi sa nie jasne, ale i tak sie nie dalo przekonac, ze takie rozmnazanie zwierząt jest niedobre, wiec i tak to nie ma sensu.

A ja myslę, że jest sens, jeśli chociażby jedna osobę uda się przekonać, do tego, by nie kupiła psa z pseudohodowli, to juz jest sukces!

[groszek75]

no ja tez mam nadzieje, ze chociaz pare sie udalo przekonac

nie pisalam, ze bez sensu przekonywanie, tylko juz wątek dla niektórych nie ma sensu.

[silvi27]

Napisane przez zebrra

A ja myslę, że jest sens, jeśli chociażby jedna osobę uda się przekonać, do tego, by nie kupiła psa z pseudohodowli, to juz jest sukces!

A ja myślę, że gdyby sprzedaż piesków bez rodowodu była surowo zabroniona a zakaz ten egzekwonany, to nie byłoby dziś tego problemu. Wszyscy mieliby rodowodowe ponieważ innych by nie było. Czyż nie jest to logiczne?

[motylek1007]

no niestety prawo swoje ludzie swoje i zawsze bedą kombinacje, wiec to ludzi trzeba uswiadomic

[zebrra]

Napisane przez silvi27

A ja myślę, że gdyby sprzedaż piesków bez rodowodu była surowo zabroniona a zakaz ten egzekwonany, to nie byłoby dziś tego problemu. Wszyscy mieliby rodowodowe ponieważ innych by nie było. Czyż nie jest to logiczne?

No wiesz, tak byłoby cudownie, tylko, zeby prawo zmienić, trzeba uświadomić ludziom taką potrzebę, a jak sama wiesz, nie wszyscy ją widzą...

EDIT: o motylku, widze, ze napisałam to samo

[silvi27]

Napisane przez motylek1007

no niestety prawo swoje ludzie swoje i zawsze bedą kombinacje, wiec to ludzi trzeba uswiadomic

No co Ty motylku. Naprawdę uważasz, że Wasze tutaj uświadamianie jest w stanie więcej zdziałać niż wprowadzenie tych przepisów. Człowiek jest niestety taki, że jak go ktoś albo coś nie przymusi to sam z siebie raczej nic nie zrobi.

Takie jest moje zdanie: Zmienić przepisy dotyczące piesków, surowe kary + kontrola dzień za dniem na targowiskach, aukcjach internetowych, hodowlach i po problemie. TYLKO KTO TO ZROBI...??? Ci, którzy są władni do ustanowienia takich przepisów i wprowadzenia ich w życie mają gdzieś taki problem. Ważna jest dieta poselska co miesiąc i to wszystko. Nasz rząd zawsze był, jest i prawdopodobnie (bo inaczej się nie zanosi) będzie nieudaczny w kwestii polepszania życia swoich wyborców. O tym, jak mają w innych krajach można tylko pomarzyć...

[groszek75]

jacy ludzie taki rząd.....

a nie mozna tez bez zadnego egzekwowania, tak z czystego sumienia, z dobroci takich rzeczy nie robic?

[a_na]

Napisane przez silvi27

Skoro nie jest to równoznaczne to znaczy, że "pseudo hodowca" też może wystawiać swoje psy na wystawy???

Już wyjaśniam - to,że pies/suka jest wystawiany nie jest równoznaczne z posiadaniem uprawnień hodowalnych bo:

- po pierwsze - do uzyskania uprawnień potrzebne są odpowiednie oceny z wystaw krajowych (dwie) i międzynarodowej (jedna) - otrzymane od różnych sędziów

- po drugie - jeśli pies/suka ma już odpowiednie oceny to należy ten fakt zgłosić w swoim oddziale i tam pies/suka są wpisywane na listę suk hodowlanych/psów reproduktorów.
Trzeba jednak pamiętać o tym,że dla części ras są dodatkowe wymogi do uzyskania uprawnień (same oceny nie wystarczą) - badania,szkolenia,testy psychiczne.

- po trzecie - jeśli hodowca nie dopełni formalności przed kryciem (wykupiona i wypełniona karta krycia,potem zgłoszenie urodzenia szczeniąt,karta miotu,przegląd miotu,tatuaże) i nie zgłosi faktu rozmnożenia swojej suki/psa to szczenięta nie będą miały prawa do metryk czyli nie będą miały udokumentowanego pochodzenia. Hodowca, który dopuszcza się rozmnażania ne lewo jest zwykłym pseudohodowcą...tyle,że chowa się pod szyldem np.ZKwP...

Napisane przez silvi27

Może naradźcie się gdzieś poza forum i niech jedna z Was zbierze to wszystko do kupy.

Ależ jest wszystko zebrane - nawet tutaj na Wizażu...
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=159199

Napisane przez silvi27

Nic dziwnego, że nikogo nie możecie do swoich racji przekonać. Ktoś to wszystko czyta, analizuje, kojarzy wcześniejsze wypowiedzi i tylko śmieje się z Was bo tu prawie nic nie jest jednoznaczne. Niby piszecie każda o tym samym ale sposób w jaki to robicie jest bardzo nieczytelny. Nie mówię tu tylko o sobie. Przeczytajcie cały ten wątek od początku do końca i wtedy same zobaczycie jak to wszystko wygląda.

A może wystarczy troszkę zagłębić się w temat (google się kłaniają) i zacząć czytać ze zrozumieniem?
Dla mnie cały wątek jest jasny i oczywisty...

[silvi27]

Napisane przez groszek75

a nie mozna tez bez zadnego egzekwowania, tak z czystego sumienia, z dobroci takich rzeczy nie robic?

No pewnie, że można. Jednak wszyscy wiemy jaka jest sytuacja gospodarcza w naszym kraju i jak się ludziom żyje. W większości nie mają za dużo kasy ale to nie znaczy, że nie chcieliby mieć rasowego pieska. Kupują więc te tańsze, najczęściej w dobrej wierze, ufając sprzedającemu, że jest tak jak mówi. Później piesek wyrasta ze swojego szczeniackiego wyglądu i okazuje się (nie zawsze ale często), że nie jest taki jak sobie go wyobrażali. I wyrzucają go precz (co uważam za nieludzkie) albo oddają do schroniska bo im się już nie podoba.
Myślę, że może gdyby lepiej się żyło to większość tych ludzi, którzy kupili z oszczędności, kupiłoby z rodowodem.
A ubóstwo w społeczeństwie to też sprawa rządu. Może to wygląda tak, jakbym się uczepiła tego naszego rządu ale dlaczego my sami mamy ich wyręczać w obowiązkach. W końcu to oni powinni dbać o nas a nie my o nich

[eleeri]

Nie bój się nic, znajdą się tacy, którzy uwierzą we wszystko, nawet w to, że to są owczarki niemieckie , a rodowodu nie dostały, bo to była końcówka miotu.

tu mam następne (przypuszczam, że każdy wie jak wygląda prawdziwy rottweiler):
http://www.allegro.pl/item403829939_...iesieczny.html

[silvi27]

Napisane przez a_na

Już wyjaśniam - to,że pies/suka jest wystawiany nie jest równoznaczne z posiadaniem uprawnień hodowalnych bo:

- po pierwsze - do uzyskania uprawnień potrzebne są odpowiednie oceny z wystaw krajowych (dwie) i międzynarodowej (jedna) - otrzymane od różnych sędziów

- po drugie - jeśli pies/suka ma już odpowiednie oceny to należy ten fakt zgłosić w swoim oddziale i tam pies/suka są wpisywane na listę suk hodowlanych/psów reproduktorów.
Trzeba jednak pamiętać o tym,że dla części ras są dodatkowe wymogi do uzyskania uprawnień (same oceny nie wystarczą) - badania,szkolenia,testy psychiczne.

- po trzecie - jeśli hodowca nie dopełni formalności przed kryciem (wykupiona i wypełniona karta krycia,potem zgłoszenie urodzenia szczeniąt,karta miotu,przegląd miotu,tatuaże) i nie zgłosi faktu rozmnożenia swojej suki/psa to szczenięta nie będą miały prawa do metryk czyli nie będą miały udokumentowanego pochodzenia. Hodowca, który dopuszcza się rozmnażania ne lewo jest zwykłym pseudohodowcą...tyle,że chowa się pod szyldem np.ZKwP...

Wreszcie jakieś konkrety.

Ależ jest wszystko zebrane - nawet tutaj na Wizażu...
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=159199

Jasne, już na trzech wątkach o tym można przeczytać (chociaz temat niektórych wątków nie jest o tym)

A może wystarczy troszkę zagłębić się w temat (google się kłaniają) i zacząć czytać ze zrozumieniem?
Dla mnie cały wątek jest jasny i oczywisty...

To ja sama mam w googlach tego wyszukiwać???? Przecież to wy (zgłęgiające ten temat) macie podobno dużą wiedzę a tak chcecie przekonywać do swoich racji - odsyłając do googli??? Najpierw chyba powinno się przekazać swoją wiedzę tym niewiedzącym żeby później chcieli się do Waszych racji przekonać. Czy może znów się mylę???

[a_na]

Napisane przez silvi27

To ja sama mam w googlach tego wyszukiwać????

Wiesz...samodzielna praca często działa cuda......skoro nie jesteś zadowolona z podawanych "na tacy" informacji ...

[teetee]

Nie, nigdy żadna bieda nie tłumaczy przyzwolenia na postępowanie niezgodne z zasadami.
Tak jak nie każdego stać na super, najdroższy samochód czy chatę za kilka milionów, tak zwyczajnie nie kazdego stać na posiadanie psa. Jeśli nie stać nas na psa "papierowego" to bierzemy słodkiego psiaczka ze schroniska, do wyboru, do koloru i za darmo. Ale nie, trzeba kupić kosmatego szczeniaczka, o którym będziemy mogli powiedzieć "yorek", przywiesimy mu kokardę na pół głowy i jesteśmy cacy, bo żeśmy poczynili oszczędności.
W ten sam sposób radzę postępować ze wszystkimi dobrami jakimi ludzkość nas może obdarować, zakupić kradziony samochód za pół ceny, kasę za bilet dawać zawsze wpuszczającemu do kieszeni, bo weźmie tylko połowę, kupić nadpalony znicz pod cmentarzem, bo tańszy a mnie nie stać na duży, choć mogę kupić mały niekradziony, ale po co jak mogę mieć duży i zapłacić jak za mały.

[tinkussia]

Napisane przez eleeri

Nie bój się nic, znajdą się tacy, którzy uwierzą we wszystko, nawet w to, że to są owczarki niemieckie , a rodowodu nie dostały, bo to była końcówka miotu.

tu mam następne (przypuszczam, że każdy wie jak wygląda prawdziwy rottweiler):
http://www.allegro.pl/item403829939_...iesieczny.html

\
o nietypowej sierści tygrysiej

[teetee]

podstawowa zasada przy przyswajaniu wiedzy, to jest, zeby ktoś chciał przyswoić i miał zdolność przyswajania
a z tym jest różnie

[silvi27]

Napisane przez teetee

Nie, nigdy żadna bieda nie tłumaczy przyzwolenia na postępowanie niezgodne z zasadami.
Tak jak nie każdego stać na super, najdroższy samochód czy chatę za kilka milionów, tak zwyczajnie nie kazdego stać na posiadanie psa. Jeśli nie stać nas na psa "papierowego" to bierzemy słodkiego psiaczka ze schroniska, do wyboru, do koloru i za darmo. Ale nie, trzeba kupić kosmatego szczeniaczka, o którym będziemy mogli powiedzieć "yorek", przywiesimy mu kokardę na pół głowy i jesteśmy cacy, bo żeśmy poczynili oszczędności.
W ten sam sposób radzę postępować ze wszystkimi dobrami jakimi ludzkość nas może obdarować, zakupić kradziony samochód za pół ceny, kasę za bilet dawać zawsze wpuszczającemu do kieszeni, bo weźmie tylko połowę, kupić nadpalony znicz pod cmentarzem, bo tańszy a mnie nie stać na duży, choć mogę kupić mały niekradziony, ale po co jak mogę mieć duży i zapłacić jak za mały.

Zdziwiłabyś się ile ludzi w naszym kraju ma właśnie takie podejście do życia...

a_na nie z informacji tylko z formy

[teetee]

Nieee, wcale nie jestem zdziwiona, takie przyzwolenie na wszelkiego rodzaju przekręty ma u nas przyzwolenie społeczne a czytając wątki na wizażu o psach i rodowodach, to wręcz wydaje mi się, że człowiek uczciwy, robiący w kynologii wszystko z zasadmi, jest łobuzem. Jest to chciwy łotr, rodzaj snoba, który krzywdzi psy doczepiając im w momencie urodzenia pinezką do tyłka ten drogocenny rodowód i te biedne psy tak przez całe życie muszą się z tym męczyć.

[inc0rrect]

Po co wam psy rasowe, z rodowodem...? Ok chcecie takie psy, wasz wybór, że takie przygarniecie a nie inne. Ale wytłumaczcie mi dlaczego ludzie przywiązują wagę do rodowodu psa;>
Po co płacić za psa? To tak jakby kupowac dziecko z pieniądze W czymś lepiej mieć rasowego psa, a nie kundelka?? Przecież kocha sie je tak samo.

[a_na]

Napisane przez inc0rrect

Po co wam psy rasowe, z rodowodem...? Ok chcecie takie psy, wasz wybór, że takie przygarniecie a nie inne. Ale wytłumaczcie mi dlaczego ludzie przywiązują wagę do rodowodu psa;>
Po co płacić za psa? To tak jakby kupowac dziecko z pieniądze W czymś lepiej mieć rasowego psa, a nie kundelka?? Przecież kocha sie je tak samo.

Jeśli oczekujesz od psa określonych cech psychicznych,predyspozycj i do określonej pracy oraz określonego wyglądu to wybór jest oczywisty - pies rasowy (rodowodowy).

[teetee]

oooo, no właśnie, to jest o czym pisałam wcześniej niektórzy, jak np. inc0rrect mają problem z przyswajaniem wiedzy
nikt nie napisał, że kundelek jest lepszy czy gorszy, i nie wsadzaj w to kupowania dzieci za pieniadze a jeśli już chcesz takich porównań, to pewnie też byś nie była zachwycona, jeśli córka uczyniłaby cię babcią w młodym wieku latając z watahą kochanków po wsi a później urodziła dziecko w szopie
i dlatego wolę, jak piesek urodzi się z przemyślanego skojarzenia, po rodzicach jakch świadomie sobie ktoś zaplanuje i w normalnych warunkach
bardzo mi szkoda wszystkich psiaków schroniskowych ale niestety ludzkiej głupoty jest więcej niż możliwości pomocy wszystkim
ty możesz wagi do rodowodu nie przywiązywać wcale, ma to robić ten, kto rozmnaża psy a dlaczego, to sobie wróć i poczytaj

[motylek1007]

Napisane przez silvi27

No co Ty motylku. Naprawdę uważasz, że Wasze tutaj uświadamianie jest w stanie więcej zdziałać niż wprowadzenie tych przepisów. Człowiek jest niestety taki, że jak go ktoś albo coś nie przymusi to sam z siebie raczej nic nie zrobi.
.

naprawde tak uwazam ze lepiej ludzi uswiadomic i wyjaśnic na czym to naprawde polega niz wprowadzac przepisy, bo ludzie na boku i tak beda kombinowac

Napisane przez inc0rrect

Po co wam psy rasowe, z rodowodem...? Ok chcecie takie psy, wasz wybór, że takie przygarniecie a nie inne. Ale wytłumaczcie mi dlaczego ludzie przywiązują wagę do rodowodu psa;>

pocztaj troche ten wątek, naparwde po raz enty nie chce mi sie pisac tego samego.

powtórze setny raz ze my wszystkie mamy taka zasade bierz psa z hodowli rasowej, lub ze schroniska a nie z pseudo, bo tylko nakrecamy ten chory biznes

Napisane przez inc0rrect

To tak jakby kupowac dziecko z pieniądze W czymś lepiej mieć rasowego psa, a nie kundelka?? Przecież kocha sie je tak samo.

mozesz wyjasnic to pogrubione bo nie kapuje

kazde dziecko ma metryke to pies nie moze miec?

poza tym pisalam juz tutaj kilka razy ze rasowy czy kundelek jest tak samo kochany a nawet lepiej jak ktos wezmie ze schroniska ale nie na litosc boska z pseudohodowli

[zebrra]

Napisane przez inc0rrect

Po co płacić za psa? To tak jakby kupowac dziecko z pieniądze W czymś lepiej mieć rasowego psa, a nie kundelka?? Przecież kocha sie je tak samo.

Poza tym problem nie tkwi w wyborze rodowodowy lub ze schroniska, gdyby tak było, to byloby super, tylko niestety między rodowodowy lub "rasowy bez rodowodu" (czyli w typie rasy), za oba się płaci...

[motylek1007]

Napisane przez eleeri

tu mam następne (przypuszczam, że każdy wie jak wygląda prawdziwy rottweiler):
http://www.allegro.pl/item403829939_...iesieczny.html

[inc0rrect]

Te pytanie które zadałam nie było dokładnie w temacie wątku (czy waszej rozmowy), podobny wątek to zadałam pytanie które mnie zastanawia od dawna. Nie mowie, ze Wy akceptujecie tylko rasowe a nie kundelki. Chodzi mi o rozumowanie niektorych ludzi, dlaczego jest takie a nie inne. Np,dziecko chce pieska, a rodzice już zaraz szukaja rasowego i mówią kundelką-nie. Tylko a-na potrafi konkretnie odpowiadac na pytania bez atakowania odrazu kazdego, dzieki ale po swoich pieksach wiem, że przy mieszancu takze mozna co nieco podejrzewac co z niego wyrosnie patrzac po podobienstwach do jakiś tam ras
Jeszcze wczesniej cyztalam ze jest jeszcze jeden powod-zdrowie psa. Ale jak to z tym jest?;> Ja sie osobiscie nie zgadzam, wkoncu im wieksza roznorodnosc genow tym osobnik silniejszy i to w 100procentach sie sprawdza u ludzi u psow tez tak powinno byc...
I slysze co nuż, że to wlasnie rasowe psy choruja, moj sasiad wielbil rotwierery (nie wiem jak sie pisze dokaladnie) i mial ich chyba z 5 wszystkie po jakims czasie wkoncu mu umieraly w mlodym wieku na jakies glupie choroby, i musial kupowac co rusz nowe;/ a moje pieski to nawet wirusu zadnego nigdy nie zlapaly a jeden ma juz 15 lat

[motylek1007]

Napisane przez inc0rrect

I slysze co nuż, że to wlasnie rasowe psy choruja, moj sasiad wielbil rotwierery (nie wiem jak sie pisze dokaladnie) i mial ich chyba z 5 wszystkie po jakims czasie wkoncu mu umieraly w mlodym wieku na jakies glupie choroby, i musial kupowac co rusz nowe;/ a moje pieski to nawet wirusu zadnego nigdy nie zlapaly a jeden ma juz 15 lat

absolutnie sie nie zgadzam ze rasowe czesciej choruja a kundelki zyja dłuzej

[inc0rrect]

Napisane przez motylek1007

absolutnie sie nie zgadzam ze rasowe czesciej choruja a kundelki zyja dłuzej

no ale mowisz ze sie nie zgadzasz. No sorry ale to zadna odpowiedz, powiedz dlaczego-? jakies przyklady?

[malinka18222]

Napisane przez inc0rrect

no ale mowisz ze sie nie zgadzasz. No sorry ale to zadna odpowiedz, powiedz dlaczego-? jakies przyklady?

Z nią nie wygrasz heh. Ja również jak ty uważam, że kundelki żyją dłużej i nie tylko my bo wiele ludzi ma takie doświadczenia.

[zebrra]

Napisane przez inc0rrect

Tylko a-na potrafi konkretnie odpowiadac na pytania bez atakowania odrazu kazdego, dzieki

Nie uwazam, bym kogoś atakowała, przeciwnie wielokrotnie powtarzam, ze szanuję swoich rozmówców, nawet kiedy nasze poglady są diametralnie różne...

Napisane przez inc0rrect

Jeszcze wczesniej cyztalam ze jest jeszcze jeden powod-zdrowie psa. Ale jak to z tym jest?;> Ja sie osobiscie nie zgadzam, wkoncu im wieksza roznorodnosc genow tym osobnik silniejszy i to w 100procentach sie sprawdza u ludzi u psow tez tak powinno byc...

Wiesz co, wydaje mi się, ze nie mozna generalizowac w tym temacie, jest wiele ras psów, które mają predyspozycje do konkretnych schorzeń czy chorób i tu własciciel może się na to przygotować, zwracać szczególna uwage na jakieś niepokojące objawy. Wiele też zalezy od genetyki, od tego na co chorowali rodzice. Znam bardzo wiele psów rodowodowych, które nie mają problemów ze zdrowiem i tak samo dużo kundelków, które zyją wiele lat bez wiekszych problemów... Także chyba nie ma reguły i trudno na starcie okreslić czy dany pies bedzie wiecznie zdrowy, czy chorowity...

[motylek1007]

zebbra dobrze ze mnie wyreczylas

[inc0rrect]

No właśnie- a więc te poglądy na początku dotyczące jakiś wad genetycznych u psów z nie do konca czytsej lini sa bezpodstawne.