Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

[asiulaaa20]

a czy to prawda ze sie w poczatkowej ciazy wykonuje usg dopochwowe??

[zanka205]

Napisane przez asiulaaa20

a czy to prawda ze sie w poczatkowej ciazy wykonuje usg dopochwowe??

tak, bo przez brzuch nie byłoby nic widać

[asiulaaa20]

Napisane przez zanka205

tak, bo przez brzuch nie byłoby nic widać

dzieki sliczne

[madziwnia]

Napisane przez asiulaaa20

a czy to prawda ze sie w poczatkowej ciazy wykonuje usg dopochwowe??

Tak ja miałam i takie i takie w sumie ale na dopochwowym lepiej widac i koniecznie zmien lekarzynę!!!!

[emzeta]

Napisane przez buziaczekk

A czy macie cos takiego jak leciutko brazowany śluz na papierze jak korzystanie z toalety i po zrobieniu siusiu sie podcieracie? Bo nie wiem czy mam sie martwic czy nie ale tak od 2 dni po podtarciu (ale nie zawsze raz to jest wiecej raz mniej a raz wogole) zauwazam taki leciutko brazowawy sluz i nie wiem czy to jest normalne czy mam sie martwic dodam ze teraz leci 7/8 tydzien ciazy a 4-5 dni temu mialam dostać kolejna @ czy to moze byc zwiazane z tym ? lekarza mam dopiero za tydzien 5 sierpnia a do tego czasu musze sie jakos uspokoic

No ja mialam dokladnie tak samo tydzien temu, taki brazaowawy sluz na papierze, od piatku do niedzieli, a w sobote i niedziele kolo poludnia to nawet takie plamki na bieliznie, potem przeszlo zupelnie, ale bylam u mojego GP i on powiedzial, ze to jest zupelnie normalne, bo towarzyszy wyksztalcaniu sie tych calych struktur w lozysku ktore droga indukcji beda pobierac rzeczy z mojej krwi do krwi dziecka, oczywiscie angielski lekarz rodzinny nie ogladal mnie tam, stwierdzil tak po moim opisie sprawy, powiedzial jeszcze ze moze sie to zdarzyc do 3 miesiaca nawet i zeby sie nie martwic, jedyne co to przyjsc jakby to piec albo swedziec zaczelo, bo wtedy infekcja, takze mysle ze mozesz poczekac na wizyte do piatego i bardzo prosze napisz mi co na to polski ginekolog!

Napisane przez buziaczekk

A jesli chodzi o brzuch to czy bedac w 7/8 tyg moze sie juz brzuch powiekszyc? bo ja nie naleze do plaskich brzuchow zawsze mialam taka mala oponke ale zauwazyłam ze mam powiekszony brzuch taki bardziej wzdety?

Napisane przez alkamor

Co do brzucha to ja też się zastanawiam.Ja teraz mam 9 tc i wydaje mi się, że jednak brzuszka mi przybyło.Ja również nie należę raczej do najchudszych....tzn też miałam zawsze brzuszek....no ale ten wydaje mi się inny nieco....chociażby dlatego, że nie da się go wciągnąć??

No to fajnie dziewczyny, bo ja tez jestem w 9 tygodniu i tez nigdy szczupla nie bylam a brzuszek zawsze taki bardzowczesnociazowy mialam, ale teraz sie jeszcze powiekszyl i faktycznie nie mozna go wciagnac. Zastanawialam sie czy ja tylko tyje czy to juz moze to

[zanka205]

i miałam iśc do fryzjera i nie poszłam, bo nie chciało mi się hehe
aha i dowiedziałam się, że wyniki są w przychodni, we czwartek jak będę u lekarza to je dokładnie przeanalizują, ale już wiem, że jakieś bakterie w moczu mam bo polożna mi powiedziała, mam nadzieję, że to nic poważnego
Ja dziś ratuję się lodami, bo straszny upał, leże i się męczę, a jak mialam po schodach wejść to myślałam że płuca wypluję normalnie kondycja kiepska w tej ciąży

[Anvi]

Widzę że produkujecie dużo wypowiedzi na tym forum A ja po pracy nadrabiam lekturę...
zanka łączę się z tobą duchowo w lenistwie ciążowym! Ja się chowam po kątach w przedszkolu żeby odpocząć, co przy moich małych potworach nie jest takie łatwe czasami
No a wczoraj w nocy mnie dopadło....jak mam odrzut od jedzenia i ciągle mie muli, tak wczoraj w nocy dopadła mie ZUPA POMIDOROWA... Nie mogłam przestać o niej myśleć cały dzień w pracy! Koszmar! I pięć minut po powrocie do domu ugotowałam cały gar i teraz leżę obżarta jak wielki pomidorowy potwór...
Dopadł was upał w Polsce? A u mnie pogoda się popsuła...może to i lepiej bo strasznie się męczyłam w tym gorącu

[zanka205]

Napisane przez Anvi

Widzę że produkujecie dużo wypowiedzi na tym forum A ja po pracy nadrabiam lekturę...
zanka łączę się z tobą duchowo w lenistwie ciążowym! Ja się chowam po kątach w przedszkolu żeby odpocząć, co przy moich małych potworach nie jest takie łatwe czasami
No a wczoraj w nocy mnie dopadło....jak mam odrzut od jedzenia i ciągle mie muli, tak wczoraj w nocy dopadła mie ZUPA POMIDOROWA... Nie mogłam przestać o niej myśleć cały dzień w pracy! Koszmar! I pięć minut po powrocie do domu ugotowałam cały gar i teraz leżę obżarta jak wielki pomidorowy potwór...
Dopadł was upał w Polsce? A u mnie pogoda się popsuła...może to i lepiej bo strasznie się męczyłam w tym gorącu

u nas (tzn. u mnie przynajmniej) upał jest, teraz już troszkę lepiej bo troszkę sie ochłodziło ale w dzień jak już pisałam nie umiem wytrzymać. Ja też co chwile mam zachcianki, ale ja zjem troszkę i na resztę nie mam ochoty, potem mam wyrzuty sumienia że marnuję jedzenie, np. ostatnio mialam smaka na leczo no i szybko kupiłam w sklepie w słoiku, a słoik duży i zjadłam trochę (nawet nie pół) i mi się odechciało, to samo z paluszkami rybnymi.

[alkamor]

ja się dzisiaj z przyjaciółką spotkałam i potem jak TŻ przyszedł to chcieliśmy wyjść...ja chciałam do kawiarni bo miałam ochotę na taki PRZEPYSZNY puchar lodowy z lodami bitą śmietaną i owocami....ale pyszności....normalnie nie bardzo mnie ciągnie do słodkiego a chętka mnie trzyma na ten puchar do tej pory niestety oni woleli iśc na pizzę....zjadłam dwa kawałki i dalej nie mogłam

[astrzyk]

[quote=Anvi;8398015No a wczoraj w nocy mnie dopadło....jak mam odrzut od jedzenia i ciągle mie muli, tak wczoraj w nocy dopadła mie ZUPA POMIDOROWA... Nie mogłam przestać o niej myśleć cały dzień w pracy! Koszmar! I pięć minut po powrocie do domu ugotowałam cały gar i teraz leżę obżarta jak wielki pomidorowy potwór...[/quote]

Mnie też wczoraj dopadła zupa pomidorowa i też ciągle mnie muli.
Najgorzej w pracy bo jeszcze nikt nie wie a ja mam takie strasznie przytępione myślenie przez to złe samopoczucie.
Jak sobie radzicie z tym muleniem?

[tarasia]

To wizyta u gina zaliczona - wczesna ciąża: powiększona macica i pęcherzyk na 7 milimetrów
Mam założoną karte ciąży i skierowanie na kupę badań. Niestety jeżeli chodzi sie prywatnie to badania też trzeba robić prywatnie no ale cóż...
także dopisuje się do listy
tarasia (Agata, lat 25) Krynica, tp. 23.03.2009 Milena/Kalina lub Mikołaj/Leon

[Judy_21]

Napisane przez tarasia

A z resztą, komu udało się urodzić w terminie?! To wielka rzadkość.

Co do kwasu foliowego, to czytałam gdzieś na forum, że we Francji tez nie przepisują i jakoś nic sie nie dzieje. Ja jednak biorę - tak na wszelki wypadek

Ja udało mi się pierwsze dziecko urodzć w terminie miał być trzynestegi i był punktualny od samego początku
A kwas foliowy sama kupiłam w aptece razem z kompleksem witamin, żelazem, cynkiem itp.

Napisane przez alkamor

wiecie co ?? męczą mnie mdłości.Ostatnio miałam STRASZNą ochotę na frytki!!!!Poszliśmy bo ziemniaki ( bo ja nie lubię mrożonych) zrobiliśmy, zjedliśmy....zaczęło mi być niedobrze.....i....wszyst ko zwróciłam ehhh....

Biedactwo

Napisane przez alkamor

Ja również nie należę raczej do najchudszych....tzn też miałam zawsze brzuszek....no ale ten wydaje mi się inny nieco....chociażby dlatego, że nie da się go wciągnąć??

Dobre z tym wciaganiem brzucha.... normalnie, nie można wciągnąć brzucha, rozbawiło mnie samo wyobrażenie wciągania wielgachnego brzucha

Napisane przez asiulaaa20

Hej jestem tu nowa Ja tez mam termin na ok 10 marca, ale juz sama nie wiem bo trafilam na niekompetentnego lekarza i szukam innego. Jestem w 7 tc i nie mialam zrobionych kompletnie zadnych badan! nawet morfologi.... Co dalej??

Witamy "nową mamę"

Napisane przez Anvi

Widzę że produkujecie dużo wypowiedzi na tym forum A ja po pracy nadrabiam lekturę...

No ja też, wracam z pracy a tu dwie strony nastukane i do odrobienia

Napisane przez Anvi

No a wczoraj w nocy mnie dopadło....jak mam odrzut od jedzenia i ciągle mie muli, tak wczoraj w nocy dopadła mie ZUPA POMIDOROWA... Nie mogłam przestać o niej myśleć cały dzień w pracy! Koszmar! I pięć minut po powrocie do domu ugotowałam cały gar i teraz leżę obżarta jak wielki pomidorowy potwór...

Ja ugotowałm dzisiaj również wielki gar zupy pomidorowej

Napisane przez tarasia

To wizyta u gina zaliczona - wczesna ciąża: powiększona macica i pęcherzyk na 7 milimetrów
Mam założoną karte ciąży i skierowanie na kupę badań. Niestety jeżeli chodzi sie prywatnie to badania też trzeba robić prywatnie no ale cóż...
także dopisuje się do listy
tarasia (Agata, lat 25) Krynica, tp. 23.03.2009 Milena/Kalina lub Mikołaj/Leon

No to gratulujemy z całego serca. Mój mąż powiedział, że dopóki nie zobaczy - to nie uwierzy.... ale tak tylko się ze mną droczy, bo już zaczyna się do brzuszka przytulać to takie słodkie czasami kładzie swoją iwlką łapkę na brzuszku i tak siedzi, albo w nocy się przytula, ale tak delikatniej niż wcześniej

[emzeta]

Napisane przez astrzyk

Mnie też wczoraj dopadła zupa pomidorowa i też ciągle mnie muli.
Najgorzej w pracy bo jeszcze nikt nie wie a ja mam takie strasznie przytępione myślenie przez to złe samopoczucie.
Jak sobie radzicie z tym muleniem?

Wy z ta zupa pomidorowa to jak moj maz, on na zupe pomidorowa ma ochote zawsze i wszedzie, i tez sie zawsze tak obje i potem lezy lub siedzi jak pomidorowy potwor

A na mulenie ja nie mam rady... sama sie tak mule i mule, juz mam dosc

Tarasia ale Ci fajnie, ja tez juz chce do doktora... albo chociaz tej pololnej tutejszej...

[ewa2803]

Ja też mam objawy wzdętego brzucha. Już dziś uważam, że będę miała chłopczyka. Słodkiego od miesiąca nie wzięłam do buzi, najwyżej jakieś ogóreczki małosolne czy coś podobnego. I mam wielką ochotę na owoce jak nigdy. W pracy mnie muli, że już ledwo siedzę a po pracy idę spać. Jak tak dalej pójdzie to całkiem się rozleniwię. Do kogo wysyłać swoje dane do listy?

[madziwnia]

MAMUŚKI MARCOWO-KWIETNIOWE 2009r.

JUZ JEST NAS 8

zanka205 (Żaneta 22 lata) Jaworzno t.p. 03.03.09r ???lub ???
emzeta (Maja 26 lat) Londyn tp.6.03.09r. Lenka lub Filip
buziaczekk (Mirka 26 lat) Tychy tp. 06.03.09 Oliwia,Nikola,Nadia lubKacper
alkamor (Alina, 20 lat) Skierniewice, tp. 10.03.09 Karina lub ???
madziwnia (Magda 23 lata) okolice Darłowa tp.21.03.09r Maja,Nadia lub ???
ewccik (Ewa ?? lat ) Białystok tp. 21.03.09r. ??? lub ???
tarasia (Agata, lat 25) Krynica, tp. 23.03.2009 Milena/Kalina lub Mikołaj/Leon
Judy ( imię??? lat 28) Portlaoise tp. 04.04.2009 ??? lub ???






NO DZIEWCZYNKI ZOBACZCIE JAKA PIEKNA CORAZ TO DłUZSZA LISTA

[madziwnia]

Napisane przez ewa2803

Ja też mam objawy wzdętego brzucha. Już dziś uważam, że będę miała chłopczyka. Słodkiego od miesiąca nie wzięłam do buzi, najwyżej jakieś ogóreczki małosolne czy coś podobnego. I mam wielką ochotę na owoce jak nigdy. W pracy mnie muli, że już ledwo siedzę a po pracy idę spać. Jak tak dalej pójdzie to całkiem się rozleniwię. Do kogo wysyłać swoje dane do listy?

kOCHANA podaj na forum jak chcesz albo na PW do mnie bez róznicy

[emzeta]

a moze te wasze wzdete brzuszki to nie wzdecie?

no gdzies ta powiekszona macica musi sie pomiescic...

[Judy_21]

Napisane przez ewa2803

Ja też mam objawy wzdętego brzucha. Już dziś uważam, że będę miała chłopczyka. Słodkiego od miesiąca nie wzięłam do buzi, najwyżej jakieś ogóreczki małosolne czy coś podobnego. I mam wielką ochotę na owoce jak nigdy. W pracy mnie muli, że już ledwo siedzę a po pracy idę spać. Jak tak dalej pójdzie to całkiem się rozleniwię. Do kogo wysyłać swoje dane do listy?

To chyba nie ma największego znaczenia, jakie masz objawy, każda ciąża jest inna... ja na przyład, jadłam słodkie jak cholera, jedną czekoladę dziennie, zero mdłości, nic, a chłopak wyskoczył Ale teraz przynejmniej wiem, że jek zacznę wymiotować i będę zagryzała ogórki śledziami to będzie dziewczynka ale na razie nic z tego, czyli pewnie znając moje szczęście będzie kolejny chłopak

[tarasia]

Napisane przez Judy_21

Ja udało mi się pierwsze dziecko urodzć w terminie miał być trzynestegi i był punktualny od samego początku
A kwas foliowy sama kupiłam w aptece razem z kompleksem witamin, żelazem, cynkiem itp.

Mój mąż powiedział, że dopóki nie zobaczy - to nie uwierzy.... ale tak tylko się ze mną droczy, bo już zaczyna się do brzuszka przytulać to takie słodkie czasami kładzie swoją iwlką łapkę na brzuszku i tak siedzi, albo w nocy się przytula, ale tak delikatniej niż wcześniej

Wczoraj gin powiedział, że nie ma sensu brac teraz dodatkowych witamin, ponieważ badania mam dobre i w owocach i warzywach jest ich wystarczająca ilość. Powinnam jedynie zażywać kwas foliowy i jod (tego brakuje w naszym Krynickim klimacie)

Napisane przez emzeta

a moze te wasze wzdete brzuszki to nie wzdecie?

no gdzieś ta powiększona macica musi sie pomieścić...

Ta macica nie jest aż taka wielka na początku. W 6 t.c. Osiąga wymiary dużej śliwki, ale nie da się zaprzeczyć temu, że pojawiło się w nas obce ciało i na dodatek rośnie

[emzeta]

Napisane przez tarasia

Ta macica nie jest aż taka wielka na początku. W 6 t.c. Osiąga wymiary dużej śliwki, ale nie da się zaprzeczyć temu, że pojawiło się w nas obce ciało i na dodatek rośnie

To byl taki zarcik, a ja akurat koncze 9 tydzien a moja macica jest raczej ksztaltu gruszki i normalnie ma rozmiary malej splaszczonej gruszki, wiec sadze ze raczej rosnie na wieksza gruszke niz duza sliwke

[agatka20]

Cześć dziewczynki Czy i ja mogę się do Was dołączyć??
2 dni temu robiłam test i wyszły 2 kreseczki, wczoraj powtórzyłam i też były 2. Miałam iść dzisiaj na betę ale nie mogłam się zwolnić z pracy, więc zaraz będę dzwoniła do lekarza żeby jak najszybciej umówić sie na wizytę. Nie mam czasu przeczytać całego wątku ale w domku jak znajdę czas i nie będę spała to na pewno przeczytam wszystko od deski do deski
Podejrzewam że to 6 tydzień i 4 dzień, myślicie że na USG w tym czasie już coś widać??

[ewa2803]

Napisane przez agatka20

Cześć dziewczynki Czy i ja mogę się do Was dołączyć??
2 dni temu robiłam test i wyszły 2 kreseczki, wczoraj powtórzyłam i też były 2. Miałam iść dzisiaj na betę ale nie mogłam się zwolnić z pracy, więc zaraz będę dzwoniła do lekarza żeby jak najszybciej umówić sie na wizytę. Nie mam czasu przeczytać całego wątku ale w domku jak znajdę czas i nie będę spała to na pewno przeczytam wszystko od deski do deski
Podejrzewam że to 6 tydzień i 4 dzień, myślicie że na USG w tym czasie już coś widać??

Ja byłam dokładnie w 6t i 4d jak ty i lekarz przez USG widział tylko powiększoną macicę nawet pęcherzyka nie było. Dwa tygodnie później była już fasolka dosyć widoczna. Każda dziewczyna Ci tu powie, że to od organizmu zależy. Czasem już widać w piątym a czasem dopiero w 7t

[dabbek]

To ja też dopisuję się do listy ze wstępnym terminem na 11 marca 2009

[madziwnia]

WITAMY DZIEWCZYNY!!!! CORAZ NAS WIECEJ !!!

Napisane przez agatka20

Cześć dziewczynki Czy i ja mogę się do Was dołączyć??
2 dni temu robiłam test i wyszły 2 kreseczki, wczoraj powtórzyłam i też były 2. Miałam iść dzisiaj na betę ale nie mogłam się zwolnić z pracy, więc zaraz będę dzwoniła do lekarza żeby jak najszybciej umówić sie na wizytę. Nie mam czasu przeczytać całego wątku ale w domku jak znajdę czas i nie będę spała to na pewno przeczytam wszystko od deski do deski
Podejrzewam że to 6 tydzień i 4 dzień, myślicie że na USG w tym czasie już coś widać??

Ja byłam kochanie tydzien temu i to był dopiero 2 tydz i 3 dni i cos juz tam było widac a jak poszłam w poniedziałek to juz pecherzyk miał 14 mm

Napisane przez dabbek

To ja też dopisuję się do listy ze wstępnym terminem na 11 marca 2009

dabbek poprosze jeszcze imie skad jestes wiek i moze jesli juz masz to imiona dla chłopca i dla dziewcznki zobacz na liste i wg niej podaj mi dokładne dane . Pozdrawiam

[dabbek]

Napisane przez madziwnia

WITAMY DZIEWCZYNY!!!! CORAZ NAS WIECEJ !!!


Ja byłam kochanie tydzien temu i to był dopiero 2 tydz i 3 dni i cos juz tam było widac a jak poszłam w poniedziałek to juz pecherzyk miał 14 mm

dabbek poprosze jeszcze imie skad jestes wiek i moze jesli juz masz to imiona dla chłopca i dla dziewcznki zobacz na liste i wg niej podaj mi dokładne dane . Pozdrawiam

Anika, 22 lata, okolice Rzeszowa, imion jeszcze nie wybraliśmy
pozdrowienia

[astrzyk]

Napisane przez tarasia

Mam założoną karte ciąży i skierowanie na kupę badań. Niestety jeżeli chodzi sie prywatnie to badania też trzeba robić prywatnie no ale cóż...

Możesz z tymi przepisanymi przez gina badaniami pójść do lekarza rodzinnego i poprosić o skierowanie. Mnie tak doradzał gin przy poprzedniej ciąży, bo też chodziłam prywatnie.
No i gratulację, ja idę w poniedziałek, trzymajcie za moją fasolinkę kciuki, please bo tak się boję że o niczym innym nie myśle ( trzy miesiące temu poroniłam )

[agatka20]

Napisane przez madziwnia

WITAMY DZIEWCZYNY!!!! CORAZ NAS WIECEJ !!!


Ja byłam kochanie tydzien temu i to był dopiero 2 tydz i 3 dni i cos juz tam było widac a jak poszłam w poniedziałek to juz pecherzyk miał 14 mm

dabbek poprosze jeszcze imie skad jestes wiek i moze jesli juz masz to imiona dla chłopca i dla dziewcznki zobacz na liste i wg niej podaj mi dokładne dane . Pozdrawiam

No to super, może u mnie też będzie coś widać

Hmmm, to Wy też macie listę Jak będę znała termin to też dam znać to mnie wpiszecie

[asiulaaa20]

Dziewczynki, moge sie tez dopisac do listy??

[zanka205]

ale się cieszę coraz nas więcej
witam wszystkie nowe mamusie

[buziaczekk]

Napisane przez ewa2803

Ja byłam dokładnie w 6t i 4d jak ty i lekarz przez USG widział tylko powiększoną macicę nawet pęcherzyka nie było. Dwa tygodnie później była już fasolka dosyć widoczna. Każda dziewczyna Ci tu powie, że to od organizmu zależy. Czasem już widać w piątym a czasem dopiero w 7t

Ja byłam na pierwszym USG to był to 4/5 tydzien i był pecherzyk 2 mm serducho tez było widac a dokladnie kazano mi wstrzymac oddech i było widac jak pecherzyk pulsuje mam nawet zdjecie zrobione, taka malenka plamka we wtorek ide na kolejna wizyte juz sie nie moge doczekac jak to wszystko teraz wyglada w tym 7/8 tyg