Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV

[Anula123]

Podejrzałam,że Klaudia ma bardzo brzydkie dziąsła i jakieś krostki na języku. Czy to może być od tego zapalenia gardła?

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Anula, Maks miał dwukrotnie zapalenie gardła, ale nigdy nie towarzyszyły temu żadne krostki. więc nie wiem.
Buziaczki dla Klaudii.

[katia21]

No kurcze jak się nie pojawiam z braku czasu to piszecie jak najęte a jak już mam kilka chwil wolnych to siedzicie cicho !!

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

katia, a w Katowicach lub okolicy nie ma żadnego takiego miejsca jak te, które wkleiłaś? takie duże miasto i nic dla dzieci nie oferuje... dziwne..

EDIT: znalazłam cos takiego:
http://www.figlarnia.pl/
ale jesli spotkanie nasze miałoby trwac około 2 godzin, to kosztowałoby to każdą z nas 26zł. to ja chyba jednak wolę darmowy park... na świeżym powietrzu. Oby tylko pogoda dopisała.

EDIT 2: jest jeszcze RuraPark w Chorzowie, zaraz za Wesołym Miasteczkiem, ale nie wiem, czy ansze dzieciaczki nie sa za małe na to.
http://www.rurapark.pl/
koszt to 19zł bez ograniczenia czasowego.

EDIT3: minisiu, a jak wygląda to cos w Silesi:
http://www.esil.pl/Odpoczynek_z_dzie...008-08-01.html
czy dzieciaki zabawią się tam bezpiecznie? czy to jest ogrodzone, żeby dzieci nie spadły ze schodów czy coś w tym stylu? czy można się tam przy okazji kawy napić, itp?

EDIT4: po raz setny przejrzałam wszytskie możliwe figlolandie w okolicy, i wydaje mi się, że najlepsza jest ta w Gliwicach na ulicy Chorzowskiej, której link wkleiła katia, jest tam bardzo łatwy dojazd, co myślicie??
http://www.alegra.com.pl/kids.html
tu jest mapka dojazdu:
http://chorzow.naszemiasto.pl/mapa/obiekt/92423.html

[katia21]

lea - rurapark - dla dzieci od 3 lat jest zalecany, figlarnie już też kiedyś oglądałam i tak jak piszesz - jest droga. Kiedyś jeszcze wklejałam link z fajnym parkiem na świeżym powietrzu i któraś to miała obadać, ale na razie nie ma odzewu.

EDIT: np to: http://katowice.naszemiasto.pl/konta.../12963_63.html tylko nic więcej nie jest napisane :-( I JESZCZE TAKI PARK: http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35063,4294064.html, http://pl.wikipedia.org/wiki/Park_im._Tadeusza_Ko%C5%9 Bciuszki_w_Katowicach

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

więc kochane Ślązaczki: katia, izuniak, minisia, kropka , karo dołączysz z Nikola do naszego grona? wypowiedzcie się proszę na temat Alegra, (mój post wyżej EDIT4), czy chciałybyście się właśnie tam spotkać? bo mi to miejsce podoba się najbardziej. a potem mogłybyśmy skoczyć na zakupy do Forum....
Pierwsza godzina tam kosztuje 12zł, każda następna 5zł. Więc dwie godziny to 17zł. Oprócz tego rodzice muszą kupić woreczki ochronne na obuwie za 50gr. Co Wy na to?

[Anula123]

Pojechałam jeszcze raz z Klaudią do lekarza, bo tych krostek w buzi było coraz więcej no i okazało się że to zapalenie jamy ustnej. Właśnie ją wygencjanowałam. Super wygląda

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

oj, bidulka.
Anula, wycałuj Klaudię od nas.

do jutra.
pa.

[kropka241]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;8488456]
EDIT4: po raz setny przejrzałam wszytskie możliwe figlolandie w okolicy, i wydaje mi się, że najlepsza jest ta w Gliwicach na ulicy Chorzowskiej, której link wkleiła katia, jest tam bardzo łatwy dojazd, co myślicie??
http://www.alegra.com.pl/kids.html
tu jest mapka dojazdu:
http://chorzow.naszemiasto.pl/mapa/obiekt/92423.html[/quote]


lo matko!! toz mi to dzien caly zajmie aby ta alegre znalezc z moim ksieciuniem..

[Xantia]

Wiecie co, jestem zła!! Już chyba 6 raz próbuję wielocytować i za każdym razem mnie wywala i zżera posta!! .

Poczekam aż wizaż zacznie normalnie funkcjonować.

U nas ok, Elis zdrowa. Niestety zaczęła się wspinać po meblach i z relingów na szufladach zrobiła sobie drabinkę .

[kropka241]

Xantia nie ty jedna tak masz z tym wspinaniem ja wczoraj zostawilam Adriana na 30 sek (odnosilam laptopa do drugiego pokoju) a jak wrocilam to dran siedzial na stole

ps. czemu juz cie nie ma w n-k??

[minisia]

Heja
Byłam z Hanusią na działce i niedawno wróciłyśmy.

Co do spotkania w Gliwicach to jestem za - wezme GPS-a i jakoś trafie.
W chorzowskim parku też mogłoby być, ale w razie brzydkiej pogody to niebardzo, w parku kościuszki tak samo, w parku koło muchowca też nie ma się gdzie schować jakby co, a poza tym są tam wąskie uliczki zaraz nad stawem, więc nie widzę tego z naszymi biegającymi dziećmi
W silesii w tym gaju to jest od 3 lat i nie ma możliwości wejścia tam z dziećmi - jest to zamknięte i kawy można się napić, ale niezabardzo widzi się dzieci.
O rura-parku w katowicach nie wiem nic
Tylko co z kropeczką - czy ktoś będzie przejezdzal przez katowice

[evemamaoliwki]

Witajcie

Kacperku Ogromne Buziaczki i Najlepsze Życzenia z Okazji Pierwszych Urodzinek

Anula ojejku szkoda bardzo chciałam się z Wami zobaczyć Ucałuj Klaudinie i życzymy szybkiego powrotu do zdrowia Będziemy w kontakcie i jeżeli tylko będziesz mogła to zapraszamy za tydzień
P.S. pytałaś kiedyś o mije prawko, przepraszam ale zapomniałam odpisać. 21 sierpnia mam wreszcie teoretyczny egzamin państwowy. Dwa miesiące trzeba na niego czekać. Podobnie jest z praktycznym więc pewnie gdzieś pod koniec października będę miała. Normalnie masakra będę musiała iść na jazdy doszkalające bo przecież po takiej przerwie to będzie cieniutko.

Juleczko buzial na dobre samopoczucie.

U nas dzień spokojny, powoli przygotowujemy się do imprezki roczkowej i w związku z tym dzisiaj wyciągnęlam Tz na zakupy. Nie wiem jak ja to zrobie ale muszę jeszcze pomyć okna a sama z Oliwcią znowu od piątku będę. Mam nadzieję, że mała będzie miała dobry humorek i melodię do spania
Wczoraj doszedł rowerek dla Oliwci od chrzrestnego, Oliwcia jest zachwycona i wygląda jak mały Easy Rider Jutro idziemy na pierwszą wyprawę.
Spokojnej nocy

[katia21]

lea - ja jestem za !! wprawdzie jeszcze w gliwicach nie bylam ale dopytam sie znajomych i jakoś trafię.

minisia - o parkach pisałam mając na myśli fajną pogodę.

Kropkę mogę zabrać ale z Rybnika jeśli to coś jej da.

eve - dziękujemy za życzenia.

Ja właśnie skończyłam pitrasić. Zrobiłam sok malinowy, borówkowo-jeżynowy i brzoskwiniowo-jeżynowy oraz mus malinowy i borówkowo-jeżynowy. Robiłam je pierwszy raz ale wyszły pychotka. A pretekstem były już troche zwiotczałe winogrona z których trzeba było coś zrobić. Miałam też trochę zczerniałe banany i zrobiłam koktajl bananowy i też był pycha. Tylko jak go piłam to połknęłabym osę bo też miała na niego ochotę. Piję i nagle coś przegryzłam, to mnie ukłuło w podniebienie i jak oparzona wyplułam wszystko co miałam w buzi. Potem zobaczyłam że to te niebezpieczne stworzenie. Wczoraj też miałam taką sytuację tylko z piwem. Piłam redsa na dworze i nagle jakieś nóżki i skrzydełka czuję na ustach. Patrzę do puszki a tam osa. Ciekawe gdzie ją znajdę jutro.
Idę puścić dymka i spać.

Dobranoc kochane !!

[minisia]

katia i nie użądliła cię
Uważaj kobieto, bo jak cię tak w przełyk dziabnie nie daj boże ...
To się napichciłaś

A u nas jednak zębole idą Zasypianie porażka totalna - jeszcze do teraz Hania przez sen czasem mruczy Ech te żeby - idę spać

[Xantia]

Witam z pracy!!

U nas wsio ok, jak na razie

W sobotę jedziemy na domek z Elis, nad jeziorko. Chyba wezmę z sobą lapka, żeby móc czytać na bieżąco... Oby tylko pogoda dopisała...

[katia21]

minisia - dziabła mnie skubana w podniebienie .

[juleczka1980]

Cześć Mamuśki!

katia, kurcze, uważaj z tymi osami, bo to niebezpieczne

minisiu, buziaczki dla Hanusi, żeby zębole jej tak nie męczyły . Ja wiem o czym mówisz, ale u nas to właściwie tylko w nocy chyba odczuwamy że zęby idą, w dzień na szczęście jako tak w miarę .

Ja wczoraj byłam w Pośredniaku odhaczyć się i spotkała mnie miła niespodzianka. Otóż jako że sama znalazłam sobie pracę to dostanę dodatek aktywizacyjny . Kwota powalająca nie jest (30% od kwoty zasiłku) ale darowanemu koniowi ... . Zresztą, mężuś powiedział, że w takim razie to będzie moje kieszonkowe .

Byłam też wczoraj w aptece, kupiłam Esputicon i mgr farmacji powiedział mi, że syropy i czopki jak najbardziej należy trzymać w lodówce, chyba że na ulotce zaznaczyli inaczej i trzymać po otwarciu do 6 m-cy. Na ulotce tego Esputiconu (kropelki) np. jest napisane żeby nie trzymać w lodówce, bo mogą zmienić konsystencję. I w ogóle kropli nie trzeba.

No i mąż przyniósł też dobrą wiadomość po pracy, bo jego kolega zaprosił nas na domek nad morze na weekend . Więc może się wybierzemy, bo za darmo to żal nie skorzystać , byle tylko pogoda była. Ten weekend odpada, następny też (idziemy na chrzciny siostrzenicy męża), więc dopiero za 2 tygodnie.

Xantia, oj jak fajnie, to życzę już teraz udanego wypoczynku nad jeziorem

[Xantia]

Napisane przez juleczka1980

Cześć Mamuśki!

katia, kurcze, uważaj z tymi osami, bo to niebezpieczne

minisiu, buziaczki dla Hanusi, żeby zębole jej tak nie męczyły . Ja wiem o czym mówisz, ale u nas to właściwie tylko w nocy chyba odczuwamy że zęby idą, w dzień na szczęście jako tak w miarę .

Ja wczoraj byłam w Pośredniaku odhaczyć się i spotkała mnie miła niespodzianka. Otóż jako że sama znalazłam sobie pracę to dostanę dodatek aktywizacyjny . Kwota powalająca nie jest (30% od kwoty zasiłku) ale darowanemu koniowi ... . Zresztą, mężuś powiedział, że w takim razie to będzie moje kieszonkowe .

Byłam też wczoraj w aptece, kupiłam Esputicon i mgr farmacji powiedział mi, że syropy i czopki jak najbardziej należy trzymać w lodówce, chyba że na ulotce zaznaczyli inaczej i trzymać po otwarciu do 6 m-cy. Na ulotce tego Esputiconu (kropelki) np. jest napisane żeby nie trzymać w lodówce, bo mogą zmienić konsystencję. I w ogóle kropli nie trzeba.

No i mąż przyniósł też dobrą wiadomość po pracy, bo jego kolega zaprosił nas na domek nad morze na weekend . Więc może się wybierzemy, bo za darmo to żal nie skorzystać , byle tylko pogoda była. Ten weekend odpada, następny też (idziemy na chrzciny siostrzenicy męża), więc dopiero za 2 tygodnie.

Xantia, oj jak fajnie, to życzę już teraz udanego wypoczynku nad jeziorem

Ooooooooooooo!! Same radosne wieści!! Extra!!

[barwa]

Tymek nadal z rogami i diabelskim ogonem i piskiem, mam nadal nadzieję, że to chwilowe. a poza tym czekamy na koleżankę z 9 miesięczynym księciuniem,

Juleczka - sprawdziłam o tym dodatku aktywizacyjnym, ale mnie nie przysługuje bo straciłam już prawo do zasiłku... ale super że Tobie wypłacą

[Patrilla]

hej jestem jakoś mega zmęczona nawet siły w klawisze uderzać nie mam może to od @
Pola przedwczoraj piła ostatni raz z piersi jakoś mi dziwnie z tym, ale nie źle ... dziwnie ...
uściski dziewczyny trzymajcie kciuki by małż dostał choć 2 dni urlopu bo go potrzebujemy ...

[juleczka1980]

barwa

Patrilko , za urlop małża

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez kropka241

lo matko!! toz mi to dzien caly zajmie aby ta alegre znalezc z moim ksieciuniem..

kropeczko, kochana, z pewnością Cię tak nie zostawimy. Ja niestety nie mogę Cię z Katowic odebrać, bo na Gliwice jadę trasa przez Pyskowice, musiałabym kółko zrobić... a dla mnie Katowice to czarna magia. izuniak, a Ty skąd dokładnie jesteś i jak jedziesz do Gliwic? bo z tego co widzę na stronie PKP, to pociąg kropki jedzie m.in przez Jaworzno, Mysłowice... może byłoby Ci po drodze??

Napisane przez evemamaoliwki

Anula ojejku szkoda bardzo chciałam się z Wami zobaczyć Ucałuj Klaudinie i życzymy szybkiego powrotu do zdrowia Będziemy w kontakcie i jeżeli tylko będziesz mogła to zapraszamy za tydzień
P.S. pytałaś kiedyś o mije prawko, przepraszam ale zapomniałam odpisać. 21 sierpnia mam wreszcie teoretyczny egzamin państwowy. Dwa miesiące trzeba na niego czekać. Podobnie jest z praktycznym więc pewnie gdzieś pod koniec października będę miała. Normalnie masakra będę musiała iść na jazdy doszkalające bo przecież po takiej przerwie to będzie cieniutko.

katastrofa z tym egzaminem!! kto to widział, żeby teoria teraz a praktyka za dwa miechy!! nie wiem, jak to teraz jest, ale za moich czasów, jak zdawałam egzamin w Cz-wie, to wpierw były testy, a potem od arzu po nich, plac manewrowy i miasto, wszystko w jednym dniu.

Napisane przez Xantia

Witam z pracy!!

U nas wsio ok, jak na razie

W sobotę jedziemy na domek z Elis, nad jeziorko. Chyba wezmę z sobą lapka, żeby móc czytać na bieżąco... Oby tylko pogoda dopisała...

koniecznie bierz laptopa, i nie tylko po to, żeby czytać., masz też pisać!!

Napisane przez juleczka1980

Ja wczoraj byłam w Pośredniaku odhaczyć się i spotkała mnie miła niespodzianka. Otóż jako że sama znalazłam sobie pracę to dostanę dodatek aktywizacyjny . Kwota powalająca nie jest (30% od kwoty zasiłku) ale darowanemu koniowi ... . Zresztą, mężuś powiedział, że w takim razie to będzie moje kieszonkowe .

No i mąż przyniósł też dobrą wiadomość po pracy, bo jego kolega zaprosił nas na domek nad morze na weekend . Więc może się wybierzemy, bo za darmo to żal nie skorzystać , byle tylko pogoda była. Ten weekend odpada, następny też (idziemy na chrzciny siostrzenicy męża), więc dopiero za 2 tygodnie.

juleczko, każda niespodziewana kasa jest ekstra dodatkiem!!
kupo sobie coś tylko dla siebie!!

Napisane przez Patrilla

hej jestem jakoś mega zmęczona nawet siły w klawisze uderzać nie mam może to od @
Pola przedwczoraj piła ostatni raz z piersi jakoś mi dziwnie z tym, ale nie źle ... dziwnie ...
uściski dziewczyny trzymajcie kciuki by małż dostał choć 2 dni urlopu bo go potrzebujemy ...

mnie wczoraj dopadła @, oprócz tego mam od kilku dni mega wodnisty katar, a wieczorem do kompletu bieganka. przerąbane, jak z wszystkich stron coś leci.

[Anula123]

Napisane przez evemamaoliwki

Anula ojejku szkoda bardzo chciałam się z Wami zobaczyć

No ja też bardzo chciałam Was zobaczyć
A ztym prawem jazdy to paranoja. Ja zdawałam wszystko jednego dnia

Napisane przez Xantia

W sobotę jedziemy na domek z Elis, nad jeziorko. Chyba wezmę z sobą lapka, żeby móc czytać na bieżąco... Oby tylko pogoda dopisała...

Miłego wypoczynku i super pogody

Napisane przez juleczka1980

Ja wczoraj byłam w Pośredniaku odhaczyć się i spotkała mnie miła niespodzianka. Otóż jako że sama znalazłam sobie pracę to dostanę dodatek aktywizacyjny . Kwota powalająca nie jest (30% od kwoty zasiłku) ale darowanemu koniowi ... . Zresztą, mężuś powiedział, że w takim razie to będzie moje kieszonkowe .

No i mąż przyniósł też dobrą wiadomość po pracy, bo jego kolega zaprosił nas na domek nad morze na weekend . Więc może się wybierzemy, bo za darmo to żal nie skorzystać , byle tylko pogoda była. Ten weekend odpada, następny też (idziemy na chrzciny siostrzenicy męża), więc dopiero za 2 tygodnie.

To dobrze, że dostaniesz coś ekstra. Zawsze będzie na jakieś swoje przyjemności

Napisane przez Patrilla

uściski dziewczyny trzymajcie kciuki by małż dostał choć 2 dni urlopu bo go potrzebujemy ...

za urlop

U nas bez zmian, kolejna noc nieprzespana. Widzę, że bardzo ją buzia boli, nawet czasami smoka nie chce. Ale już nie gorączkuje.

Miłego dnia dziewczyny. Moja maruda nie schodzi mi z kolan

[Patrilla]

Anula123 a psikasz jej tantum verde?? U nas pomaga na ząbkowanie i raz miała brzydki języczek też pomogło
Dziewczyny kciuki pomogły jutro wolne ma mój małż ale niestety tylko jutro myślałam, ze uda sie także poniedziałek ...
Pola nie trawi buraczków i marchwi czy Wasze dzieci nadal czegoś nie trawią

[juleczka1980]

lea , ale Cię zaatakowało

Anula, buziaki dla Marudki i dla Ciebie też

Patrilko, no to fajnie, troszkę odpoczniesz . A co do trawienia, to nie wiem czy Mati czegoś nie trawi, bo jak ma kupę, to ja nie mam tak silnych nerwów żeby ją oglądać bo śmierdzi niemiłosiernie , więc ją szybko zwijam z pampersem i już.
Acha, raz miał kupę nadziewaną jagodami .

Dziewczyny, kupiłam Matiemu dywanik, trochę kiczowaty, ale teraz na taki tylko mnie stać, w każdym razie chciałam wam polecić coś takiego. Mati od pół godziny ogląda każdy zakamarek obrazków na dywanie, gada jak najęty i tupie i krzyczy z radości

[Anula123]

Patrilla używam tantum verde, do tego gencjane i flukonazol. Dziś juz nowych krostek chyba nie ma. Mam nadzieję, że szybko to minie. Najgorzej, że nie chce jeść, ostatnio jadła wczoraj o 17. Ale dużo pije

juleczko dywanik fajny. Jeszcze niedawno Sylwia miała podobny w pokoju, ale ona już wyrosła

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

juleczko, dywanik wcale nie jest kiczowaty. w sam raz dla chłopca. Sama miałam wykładzinę zmywalna z bardzo podobnym wzorem w swoim pokoju, gdy byłam mała. oprócz uliczek, były też na niej nadrukowane plansze do gry w warcaby, chińczyka, itp...

Anula, co za brzydactwo się do Klaudusi przypętało, a kysz zarazo...!!! Pewnie ją boli i buźka i gardełko, dlatego nie chce jeść.

szperam po necie, wyszukuję ciuchy, które mi sie podobają, a w niedzielę jadę na zakupy. zabiera się ze mną kumpela, chrzestna Maksia, moja ciotka i kuzynka. A Maks zostanie z TŻ.

EDIT: niedawno był poruszany temat listy. Teraz, przeglądając inne wątki, zauważyłam , że sweetmadijka ma BAN stały. więc przynajmniej wiemy z jakiego powodu ona jedna się nie odzywa.

a teraz reszta śledztwa:
Mysz_ka, ostatnio logowała się na forum w styczniu.
negri1511, loguje się na bieżąco, więc jest, czyta, ale nic nie pisze na żadnym wątku.
magma, logowała się pod koniec lipca, ale od lutego nic nie pisze na forum. A szkoda, martwię się o nia, miała ostatnio tak dużo smutków, problemów, stresów, mogłaby się odezwać.
cz.mamba- ostatni post z czerwca, wtedy narzekała na brak czasu, więc wygląda na to, że opuściła nas dobrowolnie, bez żalu. szkoda.
Shem, ostatnio udzielała się przed miesiącem na wątku na temat aborcji. więc widac za nami też nie tęskni. Też wielka szkoda, bardzo miło wspominam jej posty.
schoolcraft- loguję się każdego dnia, bardzo często pisze w wątku: "nasze życie w Ameryce...". o nas zapomniała?
Olinda, milczy na forum od lutego. Mogłaby skrobnąć kilka słów, ciekawe czy z Dominisą już wszystko ok...
czerwcowej_panny_.. loguje się często, ale nie pisze nigdzie. ostatni post na forum z listopada.
agaku, udziela się rzadko na forum, ale loguje się często, u nas ostatnio gościła w kwietniu.
anulka24- nie znalazłam jej w ogóle...
blondie-b1, wygląda na to, że nie ma czasu przy dwójce małych dzieci...

Koniec śledztwa.

[juleczka1980]

lea, kobieto, Ty się marnujesz w tej kafejce internetowej - składaj papiery w dochodzeniówce, a my wystawimy Ci referencje

Dywanikiem Mati jest po prostu zachwycony . Teraz od godziny jeździ po nim samochodzikami , jeszcze nigdy w ten sposób nie bawił się samochodzikami pomimo iż mu pokazywaliśmy

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

dziewczyny, gdzie Wy jesteście? wiem, że jest ładna pogoda, ale ja tu taka sama siedzę.
to wkleję kilka fotek mojego dzidka.
1. buuu buuu buuuu
2. podrażnię tatusia.
3. bawię się grzecznie...
4. .... w konstrukcji zbudowanej przez tatusia.
5. a na obrazku mamusia z tatusiem kilka lat wstecz.