|
|
#541 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 814
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
Bo ja nie mam pomysłu jak tą rękę wygiąć A może Ty swoje pokażesz? ![]()
__________________
fata viam invenient |
|
|
|
|
#542 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 761
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Zobaczę, może mam na kompie... Przeczytaj mojego posta poprzedniego
__________________
Mam kota na gorącym dachu mojej głowy...
|
|
|
|
#543 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 595
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
ja też zapuszczam
![]() ale pogubiłam się i nie wiem jakie wy macie włosy
|
|
|
|
#544 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 814
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
Z samowyzwalacza jakieś głupoty mi wychodzą Mogę się pokazać na n-k Ale foty tylko od przodu są *tu był link, kto go chce to proszę o PW *Proszę o niecytowanie, bo linka chciałabym usunąć później
__________________
fata viam invenient Edytowane przez luffka Czas edycji: 2009-02-01 o 12:44 |
|
|
|
|
#545 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 595
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
to lepiej na pw przesyłać takie linki, usuwanie chyba wbrew regulaminowi, nie?
![]() ale ty masz juz masakrycznie dlugie wlosy!!!!!!! ![]() ładna z ciebie dzioucha i już wiem skąd u twojego tżta takie długie włosy.... ![]()
Edytowane przez Aelitka Czas edycji: 2009-02-01 o 12:39 |
|
|
|
#546 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 761
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Która ma włosy ledwo-co-do-ramion ??? Bo coś mi się pomyliło, że to Luffka
__________________
Mam kota na gorącym dachu mojej głowy...
|
|
|
|
#547 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 814
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
Trudno ![]() A no mam już długie ale mi ciągle mało Tak, my z TZ poznaliśmy się w pociągu na Woodstock ![]() Soy ale chyba nie wyrzucicie mnie z zapuszczalskich, prooooszę
__________________
fata viam invenient Edytowane przez luffka Czas edycji: 2009-02-01 o 12:42 |
|
|
|
|
#548 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 595
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
ja mam ![]() wlaśnie szukam gdzies zdjecia jakiegos, zaraz moze co wam przesle...
|
|
|
|
|
#549 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 761
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
No to z Tobą Aelitka chcę się ścigać!
![]() ![]() ![]() Przepraszam za to roztrzepanie ![]() EDIT: Z takich zdjęć robionych z tyłu to nie mam już na kompie- jedynie z maja 2008 :| Dziś pożyczę aparat od TŻ to se zrobię fotkę.
__________________
Mam kota na gorącym dachu mojej głowy...
Edytowane przez Soy Marisol Czas edycji: 2009-02-01 o 12:49 |
|
|
|
#550 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 595
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
spoko, mi też się często myli kto i co pisze
|
|
|
|
|
#551 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 112
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
hej...
widze,ze temat przeszedl na zapuszczanie wloskow no,no ja mam takie mniej wiecej do ramion.zawsze mialam do linii brody,ale ostatnio jakos nie mialam czasu wybrac sie do porzadnego fryzjera i same urosly a co do TZ,to uklada nam sie poprawnie,tylko marudzi,ze za malo mam czasu,bo sie ucze,ale sesja to sesja. jakos ide do przodu,a wiele egzaminow mam za soba,teraz tylko jeden i juz! i potem moze jakis wypad gdzies,tylko nie wiem,jak z finansami bedzie... moze warto odlozyc. w ogole to mam ochote na zakupy,albo na superdlugi wieczor filmowy
__________________
69-68-67-66,15![]() http://www.suwaczek.pl/cache/cf2230081b.png |
|
|
|
#552 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 19 594
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Bry
![]() luffka - jaka Ty śliczna jesteś! Taka delikatniutka : i kolor włosów masz cudowny! Zawsze mi się taki marzył, ale przy mojej cerze (odcień i w ogóle) to nie wypali ![]() No ja mam teraz króciutkie włosy, ale ruszyły mi po wspomagaczach. Też się nakręciłam strasznie na zapuszczanie niedawno. A to wszystko przez "genialnego" fryzjera, który miał swoją wizję :/ w sierpniu miałam włosy do ramion, może trochę więcej. Do kwietnia miałam niemal czarne (w galerii w profilu są zdjęcia), bo kilkakrotnie nakładałam farbę z cudnym brązem (turecka mokka z Safiry, najwspanialsza farba na świecie ). Naturalnie jestem średni blond, więc po 2 tygodniach już miałam niemal siwy odrost (tak wyglądal w porównaniu do ciemnych). No to koło maja zrobiłam sobie blond pasemka, wyszły karmelowe, ładnie to wyglądało i odrost nie był tak widoczny. W sierpniu przed wyjazdem do Grecji chciałam sobie zrobić więcej pasemek, bo miałam ok. 6-7 cm odrostu (wtedy to mi rosły, ehh...) i chciałam, żeby był mniej widoczny. Ale fryzjer ze swoją wizją uznał, że zrobi mnie całą na blond pokazał mi próbkę, mówię, że za jasny, że ja chcę naturalny średni blond, na to on, że taki wyjdzie. Zaufałam, bo to był mój fryzjer, zawsze do niego chodziłam, za grubą kasę, ale było warto. Dziewczyny - 2 dekoloryzacje i 2 farby za jedną wizytą. I wyszłam biało-żółta. Koszmar. No ale pocieszałam się, że włosy są w zadziwiająco dobrej formie, to sobie za 2-3 tygodnie nałożę taką farbę, jaką chcę. Heh... po tygodniu włosy dosłownie łamały mi się przy ruszeniu głową. Miałam totalnie pokruszone siano. W dniu powrotu z Grecji (2 tygodnie chyba po feralnej wizycie) nałożyłam farbę blond ciut ciemniejszą. Niewiele, ale już był inny, przyjemniejszy odcień. 3-4 tygodnie potem znów ciut ciemniejszą. Od tego czasu nakładałam farbę chyba 4 razy, a ostatnio jakieś 3 miesiące temu. Schodzę do naturalnego koloru, na szczęście odrostów prawie nie widać, chociaż już powoli włosy robią mi się w 3 odcieniach (różne farby w różnych odstępach czasu). Ale przeżyję podcinałam końcówki co chwilę, no i końcówki miałam super, ale wzdłuż włosy mi się pokruszyły i była masakra (zresztą wklejałam fotki na którymś włosowym wątku). Wkurzyłam się na początku stycznia, ścięłam z moich i tak krótkich, bo do ramion, włosów 38 cm miały) jakieś 7 cm. Krótkie, ale zdrowe, przestałam używać prostownicy, bo mi niepotrzebna (od czasu do czasu dla "szpanu", czyli na egzamin np. albo na sylwka choć na sylwestra jeszcze miałam dłuższe), suszarki też właściwie nie muszę używać, ale pogoda jest jaka jest. I teraz mogę zapuszczać znów mi się miotła robi na długości, ale już nie tak. Jedwabiu nie używam, bo większość zawiera alkohol, który wysusza. Kupiłam w wakacje kryształki Alfaparf i jestem zadowolona, a teraz zamiast tego na mokre włosy (głównie końcówki) nakładam odrobinkę serum z Radicala - boskie! Polecam ![]() Ufff, long and tragic story ![]() Wiecie, jak tak czytam o tych kłótniach itp. to się zastanawiam, czy to czasem nie taki czas, wiosna się zbliża czy coś, jakieś przesilenie. Bo większość facetów jest takich... no nie wiem, drażliwych :/ wczoraj rozmawialiśmy na posiadówce z TŻem o mojej firmie planowanej, to zachowywał się, jakby wszystko wiedział lepiej ode mnie, a moje zdanie było drugorzędne nie jakoś tak dobitnie, ale odczułam to i powstrzymywałam się, żeby nie irytować się zbytnio. Przełknęłam z myślą, że to i tak będzie moja firma i będę nią zarządzać wg moich upodobań ![]() EDIT: A, to wrzucam w załączniku, różnica między jednym a drugim zdjęciem tyłu to tydzień (krótsze tydzień po ). Same widzicie, że ich stan był tragiczny. Druga fota to tak o, naturalnie, "bez konserwantów", czyli no make-up Teraz są dłuższe o 1-2 cm.
__________________
Yamaha WR125X » Suzuki SV650S » Yamaha R6
Edytowane przez justyna_dt Czas edycji: 2009-02-01 o 12:55 |
|
|
|
#553 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 814
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Aelitka ależ Ty ładna jesteś...
![]() justynko dziękuję, aż się zawstydziłam...
__________________
fata viam invenient Edytowane przez luffka Czas edycji: 2009-02-01 o 12:53 |
|
|
|
#554 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 339
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
czy zapasc sie pod ziemie czy co ... mi jest juz potem wstyd gdziekolwiek wychodzi, bo pozniej beda ludzie gadac 'o to ta co jej facet cyrk tutaj zrobil' wstyd mi przed tymi ludzmi...Cytat:
... ja sie zawsze staram by bylo OK i po prostu czasem sie w jezyk ugryze i nie mam nic sobie wielkiego do zarzucenia... ja teraz widze, ze on sie w ogole nie stara to jakos naprawic, ani nie zadzwoni ani nic, na pewno czeka az mi przejdzie i dzis tak po prostu powie 'jak tam kochanie minal dzien?' nie wiem, po co te 'przepraszam' napisal... chyba dla swietego spokoju, tylko zeby bylo...staram sie nie plakac, bo rodzice w domu i nie chce by widzieli bo pozniej beda kolejne awantury i jak tu TZ przyjdzie to sie beda na niego krzywo patrzec... wiec rycze na raty ![]() moge sie do Was przylaczyc w zapuszczaniu wlosow? tez zawsze na wesele chcialam miec fajna fryzurke (o ile sie nie rozejdziemy przez te jego zachowanie
__________________
|
||
|
|
|
#555 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 595
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
miałaś na włosy patrzeć, a nie na facjate! ![]() myillusion pewnie że możesz w grupie raźniej
Edytowane przez Aelitka Czas edycji: 2009-02-01 o 12:57 |
|
|
|
#556 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 814
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
A zapuszczaj z nami Jak się wszystkie w to wkręcimy to będzie nam przyjemniej to szło I za rok wszystkie będą miały piękne włosy do pasa ![]() Aelitka ale mi się twoja facjata najpierw rzuciła w oczy : D Fajnie zobaczyć komu się opisuje całe swoje życie
__________________
fata viam invenient Edytowane przez luffka Czas edycji: 2009-02-01 o 12:57 |
|
|
|
|
#557 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 19 594
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
![]() myillusion - ehh... no mówię, jakiś taki czas chyba bardziej wzmożony :/
__________________
Yamaha WR125X » Suzuki SV650S » Yamaha R6
|
|
|
|
|
#558 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 595
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
poszło
![]() luffka, no dobra, rozumiem ja po pierwszy rzucie oka na ciebie i stwierdzeniu, ze wlosy masz dlugie i zapuszczac nie musisz, z przyjemnoscia popatrzylam na twoja ładną buźkę
|
|
|
|
#559 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 668
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
|
|
|
|
|
#560 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 761
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Jak zetniesz jakieś 15 cm to nie wyrzucimy
![]() Swietne włosy! Przynajmniej taką długość chcę mieć PS. Napisałam na nk. Aelitko dziękuję za foto Ganialne zdjęcia a długość i tak musimy jeszcze porównać
__________________
Mam kota na gorącym dachu mojej głowy...
|
|
|
|
#561 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 19 594
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
Ale Ty jesteś śliczna!!! A zdjęcie z pianinem (cudownym, kocham ten instrument!) piękne
__________________
Yamaha WR125X » Suzuki SV650S » Yamaha R6
|
|
|
|
|
#562 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 761
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
__________________
Mam kota na gorącym dachu mojej głowy...
|
|
|
|
|
#563 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 595
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
![]() Cytat:
![]() ale musze wyjasnic - na pianinie potrafie zagrac ode do radosci jednym palce (dwoma tez kiedys umialam, ale chyba juz zapomnialam )soy, ja nie wiem, ja sie nie znam
|
||
|
|
|
#564 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 339
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
ja go dzisiaj zamorduje w kosciele i na chwile obecna nie odpuszcze mu tego
![]() to jest sprzed 2 lata te takie aktualne i tu TZta wycialam
__________________
|
|
|
|
#565 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 814
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Wniosek mam jeden: powinnyśmy zmienić tytuł wątku na Zazdroszczę zapuszczonym dziewczynom
__________________
fata viam invenient |
|
|
|
#566 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 19 594
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Jezu, no przecież, że fortepian, pianino to ja mam w domu
![]() luffka - ![]() Wszystkie śliczne jesteście, może powinnam założyć wątek dla brzydszych zazdrośnic
__________________
Yamaha WR125X » Suzuki SV650S » Yamaha R6
Edytowane przez justyna_dt Czas edycji: 2009-02-01 o 13:16 Powód: literówka |
|
|
|
#567 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 668
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Ale Wy wszystkie jesteście piękne
|
|
|
|
#568 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 595
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Soy, no chyba jednak mam dłuższe ale i tak chce mieć taaaaaaaakie długie i nie wiem czy nie czeka mnie ścięcie końcówek, chyba się zapłaczę
|
||
|
|
|
#569 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 761
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Niee? Też o tym pomyślałam
__________________
Mam kota na gorącym dachu mojej głowy...
|
|
|
|
#570 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 814
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
![]() Mądrze gada! Polać jej
__________________
fata viam invenient |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:58.





Przydałaby się fotesia Twoich włosków z tyłu
Bym porównała czy na pewno z tym samy startujemy, a potem możemy się ścigać









Taka delikatniutka : i kolor włosów masz cudowny! Zawsze mi się taki marzył, ale przy mojej cerze (odcień i w ogóle) to nie wypali 
nie jakoś tak dobitnie, ale odczułam to i powstrzymywałam się, żeby nie irytować się zbytnio. Przełknęłam z myślą, że to i tak będzie moja firma i będę nią zarządzać wg moich upodobań
ehh... no mówię, jakiś taki czas chyba bardziej wzmożony :/

to jest sprzed 2 lat
i tu TZta wycialam

