Lipcowe Panny Młode - część II

[sabincia]

Kasiek, ja też gratuluje!
goosia207, o 16 a Wy?
bernadka10, goosia207, macie już wszystko pozałatwiane?
Bo ja niby tak, oczywiście jeśli chodzi o te grubsze sprawy, jednak czuje jakbym o czymś zapomniała

[bernadka10]

Napisane przez sabincia

Kasiek, ja też gratuluje!
goosia207, o 16 a Wy?
bernadka10, goosia207, macie już wszystko pozałatwiane?
Bo ja niby tak, oczywiście jeśli chodzi o te grubsze sprawy, jednak czuje jakbym o czymś zapomniała

Ja jeszcze nie: sprawy do załatwienia
- drugie spotkanie z księdzem
-spotkanie z kamerzystą, fotografem, i w restauracji
-a nie mam jeszcze pełnej listy gości
- w niedziele idziemy na dzień skupienia
- mój TZ nie ma jeszcze koszuli ani butów- będzie załatwione w sobote
- nie mamy jeszcze alkoholu
- suknie moja będzie gotowa w przyszłym tygodniu
- druga spowiedź
Więc jak widać jesteśmy jeszcze w lesie z załatwianiem
A 16 lipca idziemy jeszcze na wesele do mojego kuzyna, więc nie wiem kiedy my to wszystko zdążymy załatwić ale mój TŻ twierdzi że mamy czas
A jeszcze w zeszłym tygodniu miałam stłuczkę autem , zagapiłam się i wjechałam w drugi samochód nic nikomu się nie stało . ale auto w naprawie ( a tak teraz mi potrzebne ) jestem uboższa o 300 zł, tyle mandat i 6 pkt karnych.

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez Aaamelkaa

też zamierzam tak tą spowiedź odbyć, zaczynam się stresować, dużo zależy na jakiego Księdza trafimy ... ;/

My akurat mieliśmy spotkanie z naszym proboszczem i zaraz po tym spotkaniu on poszedł do kościoła spowiadać przed mszą, więc skorzystaliśmy. Ksiądz naprawdę w porządku, dostaliśmy rozgrzeszenie bez problemu (a narzeczony daaawno był u spowiedzi ).

Napisane przez KuNu

hej dziewczynki u mnie juz po wszystkim wpadłam sie przywitac ,powiedziec ze było fajnie i nie ma sie czym stresowac ..bo w tym dniu nic nie jest wazne oprócz Nas
W PT MAM OBRONE A POZNIEJ OD RaZU LECIMY NA WAKACJE wiec trzymajcie kciuki i i do usłyszenia

Gratulacje

Napisane przez Karo_lka

My na bramy dawalismy ciasta, wodke , pieniadze i cukierki ) Przeciez slub sie bierze raz w zyciu. No bez przesady

Ślub jest takim wydatkiem, że nie widzę powodu, żebym miała obcym ludziom z tej okazji cokolwiek dawać

[aaby]

To, co nam zostało do zrobienia:

Ustalić wystrój sali
Alkohol
Omówić z fotografem:
- Sesję przedślubną
- Księgę gości
- Podziękowania dla rodziców
Omówić z kamerzystą:
- Zdjęcia i muzykę do filmu
- Plan dnia
Winietki + table plan
Lekcje tańca
Niezbędnik PM
Nagrody na oczepiny
Cukierki na bramy


Oczywiście na pewno o czymś zapomniałam. Aaa, spowiedź przedślubna - ale to taki szczegół jak pomalowanie paznokci

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Zapomniałam się pochwalić, że przyszła nasza poduszka na obrączki

[bernadka10]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;27990222]Zapomniałam się pochwalić, że przyszła nasza poduszka na obrączki [/QUOTE
A ja dziś idę kupić w końcu jakąś biżuterię , bo jeszcze nic nie mamA wczoraj kupiłam pończochy ale nie wiem sięgają mi tylko do połowy uda, więc nie wiem czy rozmiar za mały, czy co, muszę kupić drugie.

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez bernadka10

A ja dziś idę kupić w końcu jakąś biżuterię , bo jeszcze nic nie mamA wczoraj kupiłam pończochy ale nie wiem sięgają mi tylko do połowy uda, więc nie wiem czy rozmiar za mały, czy co, muszę kupić drugie.

Ja biżuterię dostałam w prezencie walentynkowym A pończoch nie zakładam.
Jak masz za krótkie, to lepiej kup inne, żeby Ci nie spadły

[aaby]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;27990222]Zapomniałam się pochwalić, że przyszła nasza poduszka na obrączki [/QUOTE]
Pochwal się

Napisane przez bernadka10

A wczoraj kupiłam pończochy ale nie wiem sięgają mi tylko do połowy uda, więc nie wiem czy rozmiar za mały, czy co, muszę kupić drugie.

Kurcze, dobrze, że mówisz, bo ja mam dwie pary kupione i ładnie sobie w szafie leżą, a nawet ich nie przymierzyłam (a wzięłam mniejszy rozmiar niż zawsze)

[bernadka10]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;27990365]Ja biżuterię dostałam w prezencie walentynkowym A pończoch nie zakładam.
Jak masz za krótkie, to lepiej kup inne, żeby Ci nie spadły [/QUOTE]
No muszę kupić nowe kolejny wydatek a z pieniędzmi u nas ostatnio krucho. Ja niestety muszę założyć, bo inaczej buty mnie gniotą

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

Napisane przez aaby

Pochwal się


Kurcze, dobrze, że mówisz, bo ja mam dwie pary kupione i ładnie sobie w szafie leżą, a nawet ich nie przymierzyłam (a wzięłam mniejszy rozmiar niż zawsze)

To radzę przymieżyć, ja wzięłam rozmiar większy , a są poprosty za krótkie

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez bernadka10

No muszę kupić nowe kolejny wydatek a z pieniędzmi u nas ostatnio krucho. Ja niestety muszę założyć, bo inaczej buty mnie gniotą

U nas też krucho... ślub sporo kosztuje, a jeszcze podróż przed nami.

Napisane przez aaby

Pochwal się

Już się chwalę Dopasowana kolorystycznie do mojego bukietu i krawatu narzeczonego

[bernadka10]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;27990604]U nas też krucho... ślub sporo kosztuje, a jeszcze podróż przed nami.

Już się chwalę Dopasowana kolorystycznie do mojego bukietu i krawatu narzeczonego [/QUOTE]
Bardzo ładna
W podróż poślubną też jedziemy, zaraz po ślubie, ale nie zagranicę tylko w Karkonosze.

[aaby]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;27990604]
Już się chwalę Dopasowana kolorystycznie do mojego bukietu i krawatu narzeczonego [/QUOTE]
Prosta i nieprzesadzona
A obrączki jak ładnie się komponują

My poduszki nie mamy, bo nikt obrączek nie niesie. Bardzo mnie to cieszy, bo nie podoba mi się ten "zwyczaj"

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez aaby

My poduszki nie mamy, bo nikt obrączek nie niesie. Bardzo mnie to cieszy, bo nie podoba mi się ten "zwyczaj"

No my akurat sami chcieliśmy, żeby siostrzeniec narzeczonego niósł obrączki

[Kalpana]

Wczoraj kupiłam sukienkę na poprawiny Bałam się, że niczego nie znajdę, bo mam odstający brzuch. Ale znalazłam taką, jaką chciałam i jestem zadowolona Kupiłam jeszcze krawat TŻtowi na poprawiny w identycznym kolorze jak sukienka, garnitur i buty na pierwszy dzień i biżuterię dla mnie na drugi dzień. TŻ sobie umyślał, że nie chce czarnego garnituru i wybrał taki stalowy błyszczący. Bardzo ładny. Aha, kupiłam sobie jeszcze balerinki na zmianę napierwszy i drugi dzień. Czyli praktycznie ja mam już wszystko. TŻ nie ma jeszcze skarpetek w odpowiednim kolorze , musznika, jasnej kamizelki (nie wiem czy w ogóle się na nią decydować. jak myślicie?) i koszul na obydwa dni. Po wódkę pojedziemy albo w sobotę, albo w przyszłym tygodniu. Zapisuję sobie, co będę musiała zrobić i zabrać, żeby o niczym nie zapomnieć i czytając te wasze "listy" dopisuję do swojej to co pominęłam, ale ciągle czuję, że coś jeszcze...

Od wczoraj zaczęłam się stresować Brzuch mnie boli co chwilę i całą noc mi się wesele śniło.....

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

Ja myślałam, żeby poduszkę z obrączkami niosły moja i TŻta chrześnice. Jedna ma 3 lata, a druga trochę ponad roczek. Ale nie wiem, czy moja (młodsza) nie wystraszyłaby się, że musi iść przez kościół pełen ludzi....

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez Kalpana

Ja myślałam, żeby poduszkę z obrączkami niosły moja i TŻta chrześnice. Jedna ma 3 lata, a druga trochę ponad roczek. Ale nie wiem, czy moja (młodsza) nie wystraszyłaby się, że musi iść przez kościół pełen ludzi....

To malutkie dziewczynki, całkiem możliwe, że byłyby wystraszone. U nas będzie ośmiolatek i dziewięciolatka

[kwiatuszekkk21]

a mi dziś dla odmiany na zmianę śniło mi się wesele i obrona

siedząc na fotelu u dentystki wpadła mi dziś na myśl jedna rzecz... na który palec i której ręki przekładacie pierścionek zaręczynowy?

[aaby]

Napisane przez kwiatuszekkk21

siedząc na fotelu u dentystki wpadła mi dziś na myśl jedna rzecz... na który palec i której ręki przekładacie pierścionek zaręczynowy?

Ja nie przekładam wcale, bo od początku noszę na palcu serdecznym lewej ręki

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez kwiatuszekkk21

siedząc na fotelu u dentystki wpadła mi dziś na myśl jedna rzecz... na który palec i której ręki przekładacie pierścionek zaręczynowy?

Zaręczynowy noszę od początku na lewej ręce, więc nic nie muszę przekładać

[Kociak85]

Napisane przez Kalpana

Ja myślałam, żeby poduszkę z obrączkami niosły moja i TŻta chrześnice. Jedna ma 3 lata, a druga trochę ponad roczek. Ale nie wiem, czy moja (młodsza) nie wystraszyłaby się, że musi iść przez kościół pełen ludzi....

Nie zdecydowałabym się na takie coś. Moim zdaniem -są za małe. Mi też taka myśl przemknęła - mój siostrzeniec ma 2,5 roku, a M. siostrzeniec ma 4,5 . Ale uważam, że takie małe dzieci nie rozumieją jeszcze powagi sytuacji - i goń ich później po kościele z tymi obrączkami. Albo spadną im i gdzieś się potoczą...

Napisane przez kwiatuszekkk21

siedząc na fotelu u dentystki wpadła mi dziś na myśl jedna rzecz... na który palec i której ręki przekładacie pierścionek zaręczynowy?

Ja również nie przekładam, bo u mnie pierścionek od początku jest na palcu środkowym prawej ręki i obok niego zagości niebawem obrączka na serdecznym Przymierzałam je już - nic się o siebie nie trze i wygląda to cudownie

Ja dzisiaj byłam na giełdzie kwiatowej - zadowolona jestem średnio. Na razie mam u jednej babki zamówione 200 szt. białych tulipanów. Ale mam nadzieję, że w mojej kwiaciarni uda się jeszcze załatwić sprowadzenie fioletowych i kremowych tulipanów i wtedy biorę te Uparłam się na te tulipany ale za to kupiłam kosz wiklinowy na wino pod kościół
Poza tym rozłożyłam sobie na raty moją niedopłatę za energię.... Babka była bardzo miła i powiedziała, że zrobi tak, żeby nie przychodziły do mnie żadne listy windykacyjne. Umówiłyśmy się na konkretną datę do kiedy wpłacimy całość. Miła była.
Zaraz dzwonię jeszcze do cukierni - bo jest jakiś problem z moim tortem (zmniejszyliśmy tort z 12 do 10 kg i się okazuje, że tego co wybrałam to już takiego mniejszego nie zrobią) I do fryzjerki umówić się na farbowanie.

[kwiatuszekkk21]

hmm... to tylko ja noszę tam gdzie powinna być obrączka? muszę pomyśleć gdzie by go tu przełożyć

Napisane przez Kalpana

Wczoraj kupiłam sukienkę na poprawiny Bałam się, że niczego nie znajdę, bo mam odstający brzuch. Ale znalazłam taką, jaką chciałam i jestem zadowolona

Ja myślałam, żeby poduszkę z obrączkami niosły moja i TŻta chrześnice. Jedna ma 3 lata, a druga trochę ponad roczek. Ale nie wiem, czy moja (młodsza) nie wystraszyłaby się, że musi iść przez kościół pełen ludzi....

pokażesz sukienkę?

również myślę, że takie dzieci są jeszcze za małe. Mój chrześniak ma 4 lata a jego braciszek 2,5 i boją się siedzieć w kościele, bo im ksiądz za głośno śpiewa i muzyka za głośno gra. Jak ich nie usadzą między rodzicami to zwiewają gdzie pieprz rośnie. A co dopiero grzecznie przejść przez cały Kościół...

[Aaamelkaa]

Hej PM-ki , już tak blisko do Soboty, właśnie piję kawkę i wyciszam się przed kolejnym załatwianiem, plan dnia na dziś
12.30 - jedziemy na zakupy
14 - paznokcie
17 - fryzjer TŻ
17.30 - spowiedź

Mi się od tygodnia śni ślub , wczoraj gadałam przez sen o gościach

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Napisane przez kwiatuszekkk21

hmm... to tylko ja noszę tam gdzie powinna być obrączka? muszę pomyśleć gdzie by go tu przełożyć

Kochana , ja nosilam cały czas na palcu na którym teraz będzie obraczka i ponad tydzien temu przełożyłam na drugą rękę żeby się przyzwyczaić i okazało się kilka dni temu że obraczka jest za ścisła bo jak to określił jubiler palec wrócił do swoich rozmiarów hehehe

[kwiatuszekkk21]

Napisane przez Aaamelkaa

Kochana , ja nosilam cały czas na palcu na którym teraz będzie obraczka i ponad tydzien temu przełożyłam na drugą rękę żeby się przyzwyczaić i okazało się kilka dni temu że obraczka jest za ścisła bo jak to określił jubiler palec wrócił do swoich rozmiarów hehehe

o dobrze wiedzieć w takim razie przełożę dopiero w dniu ślubu

jakie robisz paznokietki?

[Mmedeah88]

Kasiu, serdecznie gratuluję obronienia się Nareszcie cały stres związany z obroną jest już za Tobą


Kwiatuszku, ja też noszę pierścionek na serdecznym palcu lewej ręki I wymyśliłam, że osmienastkowy pierścionek z lewej ręki zdejmę i na niego przełożę właśnie zaręczynowy. Po ślubie chyba będę nosić zaręczynowy i obrączkę na jednym palcu.

A w poniedziałek na pewno będę trzymać za Ciebie kciuki

Jeśli chodzi o niesienie obrączek, to mi się początkowo marzyło, żeby jakiś dzieciuszek szedł przed nami z obrączkami, ale TŻ stwierdził, że to takie hamerykańskie, a poza tym byłby problem, które dziecko oddelegować do tak odpowiedzialnego zadania

Mi się jeszcze ślub nie śni- o dziwo. Ale jestem więcej niż pewna, że w końcu zacznie

Dziewczyny, nie mogę znaleźć złotego śledzika dla TŻta i biżuterii dla siebie Czasu już niewiele, poza tym powoli kończą nam się sklepy, w których jeszcze nie byliśmy... Też sobie musiałam wymyślić złote dodatki

Mam do Was 2 pytania:
1. Podpisujecie na ślubie papiery wszystkie na zakrystii, czy tylko 2 przed mszą, a trzeci zaraz po mszy przy ołtarzu?
2. Macie wynajętą solistkę, która będzie grała/śpiewała Ave Maria?

[aaby]

Napisane przez Mmedeah88

Mam do Was 2 pytania:
1. Podpisujecie na ślubie papiery wszystkie na zakrystii, czy tylko 2 przed mszą, a trzeci zaraz po mszy przy ołtarzu?
2. Macie wynajętą solistkę, która będzie grała/śpiewała Ave Maria?

1. Wszystkie dokumenty podpisujemy przed ślubem w zakrystii.
2. My mamy skrzypka i solistkę, i na wejście mamy Ave Maria - Bach/Gounod (tylko skrzypce), a podczas komunii mamy Ave Maria - Caccini (skrzypce + śpiew). Chcieliśmy, żeby na wejście ludzie patrzyli na nas, a nie na panią, która będzie śpiewać z chóru

Mam problem z rozsadzeniem gości

[bernadka10]

Mam problem z rozsadzeniem gości [/QUOTE]
A ja nie rozsadzam niech sie sami usadzają

[Kalpana]

Napisane przez kwiatuszekkk21

pokażesz sukienkę?

również myślę, że takie dzieci są jeszcze za małe. Mój chrześniak ma 4 lata a jego braciszek 2,5 i boją się siedzieć w kościele, bo im ksiądz za głośno śpiewa i muzyka za głośno gra. Jak ich nie usadzą między rodzicami to zwiewają gdzie pieprz rośnie. A co dopiero grzecznie przejść przez cały Kościół...

Zrobiłam zdjęcie sukienki na wieszaku, ale wygląda strasznie bezkształtnie i kolor jest przekłamany. W przyszłym tygodniu odbiorę aparat z naprawy, to postaram się zrobić zdjęcie na sobie, bo tel. się nie da

[MagdaLena8504]

Witam was , chyba nie zdążę już nadrobić czytania postów. U nas już wszystko załatwione. Przyjechaliśmy już dzisiaj do naszej rodzinnej miejscowości. Teraz musimy tylko czekać na sobotę

[natalontko]

czesc

u nas jeszcze zamot ale juz bierzemy sie pomalu za remont mieszkania

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=138 moj bukiet slubny

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez Mmedeah88

Mam do Was 2 pytania:
1. Podpisujecie na ślubie papiery wszystkie na zakrystii, czy tylko 2 przed mszą, a trzeci zaraz po mszy przy ołtarzu?
2. Macie wynajętą solistkę, która będzie grała/śpiewała Ave Maria?

Papiery podpisujemy po mszy przy ołtarzu Tak przynajmniej mówił ksiądz.
Mamy organistę.

Napisane przez bernadka10

A ja nie rozsadzam niech sie sami usadzają

Ja też Jest ich tak mało, że nie będę sobie tym zawracać głowy

[asia_z]

my dzisiaj odebraliśmy z USC akt ślubu, więc już oficjalnie jestem żoną teraz tylko zrobić zdjęcie i złozyć wniosek o nowy dowód.

Na sobotę zapowiadają piękną pogodę i prawie 30 stopni, więc sobotnie PMki będą miały cudowną pogodę i piękne zdjęcia