Kobiety Policjantów/przyszłych Policjantów część III

[pajka062]

Napisane przez rybka92

Mój Tż jest z listopadowego i mówił ,że chodzą plotki ,że adaptacje będą tam gdzie się składało podania ;D

mój też tak mówił że adaptacja tam gdzie składali podania .
Też mam kryzys 1/3 niby już tyle przeszło, a jednak jeszcze dużo do końca, w każdy weekend jak wyjeżdża łezka w oku się kreci i smutno jest, niedziela jest najgorszym dniem, później jakoś ciężko się pozbierać ale pewnie w maju będziemy zaskoczone tak jak dziewczyny z lipcowego że to już tak szybko minęło .

[PaniLilja]

[Millygirl]

Napisane przez PaniLilja

Właśnie skończyliśmy z TŻ pakować go na tą 6miesięczną mordęgę. Z tego co tam przychodzi wam do głowy, co koniecznie trzeba zabrać?

bedzie wracał na weekendy, w razie co wezmie co mu brakuje
generalnie szkole rzeczy, dlugopisy, zeszyty, komputer, przydaje sie tam tez drukarka, czajnik elektryczny.
oni wiekszosc czasu laza w firmowych ciuchach.
tak jakby na studia do akademika sie wybieral troche.


lipcowi dziś skończyli.

[Edyta19_20]

Hej dziewczyny Mój właśnie dziś kończy szkółkę w Słupsku. Moja radość jest nie do opisania, aż nie mogę uwierzyć, że to już koniec Dziś miał egzamin końcowy i zaliczył go na 5 a teraz czeka na rozdanie dyplomów i do domu ale się cieszę!!

[PaniLilja]

[Edyta19_20]

Napisane przez PaniLilja

Własnie niesetety nie bedzie wracał na weekendy. Co 1miesiac lub 1,5 miesiaca bedzie wracał jak dobrze pójdzie.

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------



ooOoo ciesze sie również fajnie ze juz masz to za soba. Mój jutro tam własnie wyjeżdża.

Musisz się uzbroić w cierpliwość, pamiętam swoje początki jak pierwszy miesiąc nie mogli wracać do domu. Oczywiście było mi ciężko, ale do wszystkiego można się przyzwyczaić. Dasz radę Nawet się nie obejrzysz jak minie te 6miesięcy.

[PaniLilja]

[patision]

Napisane przez Millygirl

Już jutro egzamin i koniec

Da się przeżyc, same widzicie, listopadowi już kończą a też nam sie to wydawało calymi wiekami

Powiedz mi bo moj TŻ prawdopodobnie 15 marca ma zakonczenie szkoły a pozniej ponoć jakos po tyg czy wiecej maja te egzaminy i oni miedzy czasie do egzaminow siedza tam na szkole jeszcze czy wracaja do nas ucza sie juz u siebie w domu i jada tam juz tylko na egzamin ?:P

[Millygirl]

On miał egzamin koncowy z wszystkiego dzisiaj a do zeszłego piatku mieli normalne "bieżące" egzaminy- znów 3 dniowka z broni, z wf, z tej calej walki, z ruchu drogowego itp. Nie jest tak że maja tylko koncowy egzamin i przed nim czas na naukę, egzaminy były dzien w dzień przez ostatnie 2 tygodnie. Nie dałoby rady niestety tak jak pytasz, zeby sobie zjechali do domu przed.

[patision]

A to w sumie spoko lepiej tak bo tak to odrazu by skonczył a nie jeszcze sie krecił czy cos :P

[anoska]

Napisane przez PaniLilja

Właśnie skończyliśmy z TŻ pakować go na tą 6miesięczną mordęgę. Z tego co tam przychodzi wam do głowy, co koniecznie trzeba zabrać?

Żelazko
pamiętam swego czasu jak mój były opowiadał, że czepiali się, że niewyprasowane koszulki czy coś

[PaniLilja]

[TOMEK 84]

Cześć. Jestem Tomek i jestem tu nowy. Założyłem konto bo znalazłem Wasze forum może mnie przygarniecie? Moja narzeczona właśnie dziś pojechała na kurs. Jest w Szczytnie. Boję się o Nią bo jest szalona a do tego ładna i czasem miewa głupie pomysły w swojej główce. Policję próbowałem Jej wybić bezskutecznie. Co mnie zdziwiło to że zapakowała tyle rzeczy wymieniać mógłbym cały wieczór i Ona się z tego cieszyła że idzie. Wierzę Jej, kocham Ją ale myśli mam tysiące. Jesteśmy razem od prawie 5 lat i mieszkamy razem prawie 1.5 roku jednak kilka razy nadszarpnęła moje zaufanie i klops. Dzowniła raz jak dojechała i kilka smsów. Ktoś jest w Szczytnie?

[PaniLilja]

[Millygirl]

Napisane przez TOMEK 84

Cześć. Jestem Tomek i jestem tu nowy. Założyłem konto bo znalazłem Wasze forum może mnie przygarniecie? Moja narzeczona właśnie dziś pojechała na kurs. Jest w Szczytnie. Boję się o Nią bo jest szalona a do tego ładna i czasem miewa głupie pomysły w swojej główce. Policję próbowałem Jej wybić bezskutecznie. Co mnie zdziwiło to że zapakowała tyle rzeczy wymieniać mógłbym cały wieczór i Ona się z tego cieszyła że idzie. Wierzę Jej, kocham Ją ale myśli mam tysiące. Jesteśmy razem od prawie 5 lat i mieszkamy razem prawie 1.5 roku jednak kilka razy nadszarpnęła moje zaufanie i klops. Dzowniła raz jak dojechała i kilka smsów. Ktoś jest w Szczytnie?

Spokojnie, dopiero co pojechała, wszystko jest dla niej nowe i musi ogarnąć sytuację Tam jest mnóstwo nauki, nie będzie czasu na zbyt wiele szaleństwa. A faceci którzy tam są też mają dziewczyny, rodziny wiec nie stresuj się na zapas Zresztą nie sądzę, żeby dziewczyna chciała zaprzepaścić związek no i pojechała tam sie przecież szkolić a nie imprezować. A skąd jesteście, daleko macie do Szczytna? Może wracać na weekendy i nie będzie tak żle. Jakoś pol roku minie A forum jest po to, żeby się wyzalić, dzielić sie swoimi problemami wiec pisz śmiało

[PaniLilja]

[Millygirl]

taka rozlaka dobrze robi, wracaja stesknieni, doceniaja nas..nie jest różowo ale ma swoje plusy.

a przed nami kolejna, tym razem adaptacja. Tam już nie wiadomo kiedy beda wracac, czy w ogole..na szkole latwiej bylo przewidziec co robia, kiedy wracaja, a tu lipa.

[TOMEK 84]

Napisane przez PaniLilja

Musisz ją wspierać, a co do szaleństw, to uwierz mi, tam nie ma czasu na to. Na alkohol, na imprezy i na to wszystko. Strasznie ich cisną z nauką i żeby się utrzymać, trzeba trzymać dyscyplinę, być wytrzymałym i dużo się uczyć. Mój mężczyzna pojechał dziś do Słupska, przyzwyczaj się, że za często nie będziecie rozmawiać. Niestety, po całym dniu w tej szkółce ledwo się żyje, a i taka czesto nie ma możliwości. Telefon na zajęciach jest niedopuszczalny, będa tylko pisać jak będą mieli chwile, albo jak będa szli jeść czy coś.
Damy radę. 6 miesięcy szybko nam minie.

PaniLilja mam nadzieje obawiam się o Nią bo Ona z nauką ostatnio w lesie cały rok na ściągach i gotowcach, a kiedyś była naprawdę mądrą i ambitną kobietą.

[PaniLilja]

[TOMEK 84]

Moich wpisów tu nie wyświetla moderator wtf?

[PaniLilja]

[TOMEK 84]

PaniLilja mam nadzieje ale obawiam się o Nią bo Ona ostatnio z nauką jest w lesie cały rok na ściągach i gotowcach a kiedyś była naprawdę mądrą i ambitną kobietą.

[PaniLilja]

[TOMEK 84]

Millygirl chciałbym żeby było tak jak piszesz. Z Nią nic nie wiadomo bo jak wspominałem o ślubie, małżeństwie to Ona ciągle że ma czas i nie teraz

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

Na szczęście wzięła auto więc wróci na weekend do Szczytna mamy około 100 km.

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------

Dziękuję Ci dobra kobieto za ciepłe przyjęcie

[PaniLilja]

[TOMEK 84]

PaniLilja dlaczego raz na miesiąc, półtora miesiąca?

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ----------

Dokładnie od nas jest niecałe 60 km.

[PaniLilja]

[TOMEK 84]

W Szczytnie chyba nie są.

[PaniLilja]

[dies_natalis]

Napisane przez PaniLilja

No nie wiem, nie chcę podawać Ci błędnych informacji, ale wydaje mi się, że wszystki szkoły tak mają. Zresztą, może ktoś inny się wypowie z czasem, to Ci powie dokładniej.

Mój mąż od razu wracał na weekendy. Skoszarowanie polegało tylko na tym, że przez pierwsze, bodajże 2 tygodnie, nie mogli popołudniami wychodzić poza jednostkę.