Pielęgnacja loków, loczków i fal - XVIII część niech się kręci

[wojownicza ksiezniczka]

Napisane przez Aziddee

A czym je kopiesz? ;>

Używam Amli (zwykle na całą noc) Daję im Jantara codziennie, Maska drożdżowa Agafii, piłam pokrzywę (kiedyś pokrzywa mi pomogła ) a teraz to
Oczywiście końce zabezpieczam a teraz i tak mam podcięte 2 miesiące temu więc są zdrowe nie rozdwajają sie i nie łamią sie.

[myszka2020]

Imperfecta - jakie długie, wyglądają bardzo ładnie

Napisane przez Szotta

Efekty po drugim podejściu do żelu...



Trochę lepiej, ale rano pewnie już nic z tego nie będzie

Masz tak długie, że można by spać z przerzuconymi przez łóżko Chyba że Ci tak niewygodnie

Napisane przez Maalgorzata

A ja mam problem z babydream. Nie wiem czy to on plącze mi włosy (pewnie tak, bo podobno może plątać), ale rozczesywanie na odżywce zajmuje mi chyba 10 minut. Staram się robić to dokładnie, ale to trudne, bo na całej długości robią się supełki
Może poradzicie mi jaki inny szampon mogę wybrać żeby był równie delikatny, ale tak nie splątywał? Bo to jest dramat.

Nie lubiłam się zbytnio z babydreamem, uwielbiam za to hippa

[1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;42589266]Moje. Tylko zdjęcia takie średnie. Pierwsze 2 z kamerki, drugie 2 brat robił, ale jakoś aparatu nie opanował i wiał wiatr.

Przed myciem tonik przeciwko wypadaniu, olej ze słodkich migdałów, mycie jakiś różowy ziaji szampon, odżywka kallos mleczny+ maska alterra granatowa. b/s joanna natura, żel z natury. Plunking, schnięcie naturalne.

Mama dzisiaj się wybierała do fryzjera i mnie chciała razem zaciągnąć Ale nie dałam się[/QUOTE]

O matko, piękne

Napisane przez izaa29

Dziewczyny przychodzę po poradę, w sprawie stylizatora..
Moim hitem była męska isana, no ale po zmiane składu będę się musiała z nią rozstać, mam ostatnie opakowanie co prawda ale chciałabym znaleźć zastępstwo..
Używałam :
żel lniany - nie trzyma skrętu, wręcz prostuję i wygładza mi włosy
żel bielenda z czarną rzepą - włosy się nie układają po nim
żel joanna mrożąca - włosy za każdym razem wyglądają na obciążone bez względu na ilość jaką nałożę, a na drugi dzień od mycia są szorstkie, niemiłe w dotyku.

Mogłybyście coś doradzić?

A myślałaś o żelu z lidla, najmocniejszy w czarno-zielonym opakowaniu? Dla mnie podobny do isany, teraz go używam często

Napisane przez margitta

Hej dziewczyny, ratunku, ostatnio mam okropne włosy W ogóle nie chcą się kręcić A było już tak dobrze! Naprawdę, w sierpniu miałam chyba najlepszy skręt w życiu i zero puchu. Niestety próżność zwyciężyła i na nadchodzące wesele zafarbowałam odrosty farbą niby profesjonalną L'Oreal Majiblond. Tylko odrosty! I jeszcze zaczęłam olejować przed każdym myciem! Farba wyszła super, na wesele piękne loki, które spryskałam lakierem Potem użyłam SLS do mycia i miało być dobrze. I od tego czasu było coraz gorzej. Skończył mi się Garnier AiK i w swojej naiwności kupiłam Garnier z morelą czy coś. I jeszcze skończył mi się czas na wielogodzinne maski z żółtkiem. Reszty pielęgnacji nie zmieniłam (!), a efekt jest taki, że mam kompletnie napuszone siano na głowie, w dodatku połowa włosów jest prawie całkiem prosta.... i są strasznie suche.

Używam teraz:
olejowanie na noc olej ryżowy lub arganowy
szampon Alterra z kofeiną na zmianę z myciem balsamem Potters z aloesem.
ten nieszczęsny Garnier https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...migdalowy.html [nie kupujcie!!!]
na zmianę z maską drożdżową babci Agafii
jakiś lotion ziołowy wzmacniający też Babci Agafii jako wcierka
Joanna Len i rumianek b/s
żel lniany
żel Mrożący (nagle nic nie daje)

pomóżcie, co robić? Co może być przyczyną? Farba, odżywka, pogoda?

Miałam tego garniera z morelą i powiem Ci, że u mnie spisał się strasznie - obciążał i przez to skręt też miałam bardzo słaby. Podejrzewam właśnie jego, poważnie.

Napisane przez Aziddee

Oj tam krótkie loczki to też loczki

A foty w codzienniku są, ale wstawię też tu. Myślę, że to co podcięłam będzie widać dopiero po kolejnym ułożeniu, bo to taki w sumie powrót do grzywki. Wczoraj nie byłam pewna czy dobrze zrobiłam, ale dzisiaj wstałam, spojrzałam w lustro i jestem zadowolona

Przyklap na zdjęciach jest wynikiem przyjścia z deszczu.



Moim hitem jest Bielenda Grafitti, ale jeśli ma taką samą siłę jak z Czarną Rzepą to pewnie Ci nie podpasuje. Męska Isana kurzyła mi włosy, strączkowała i strasznie obciążała, jak trafie na coś co będzie działaś podobnie to Ci polecę

Wiesz, że uwielbiam Twoje włosięta

Napisane przez pastelowo

ślub w piątek nadal nie wierzę
no ja mam podobnie, nigdy nie lubiłam przylizu i zbytniego porządku

Trzymam kciuki za piątek

Napisane przez mpx

Dziewczyny, szybkie pytanko - cieniować, czy dalej zapuszczać?

ost zdjęcie - mój problem, tak włosy lubią się wzajemnie zakręcać

Są przecudowne, ja bym zapuszczała

Napisane przez wega1993

Moje z dzisiaj, szkoda tylko, że skręt po wyschnięciu nie wygląda tak ładnie jak po ugniataniu. Od nasady mój naturalny kolor, ale pewnie znowu się wyłamię i położę brąz. Ostatnio przyzwyczaiłam się i po wyschnięciu włosów w 90%, czeszę je grzebieniem z szeroko rozstawionymi ząbkami, dzięki temu minimalizuję puch i wizualnie lepiej wyglądają. Tylko nie wiem co robić z tymi od spodu, jak widać... lubią się rozprostowywać.

Jakie błyszczące i mięciutkie, mam dość podobne, jak rozczeszę grzebieniem z szerokimi ząbkami

Napisane przez Aziddee

Kobiety drogie, przepadłam! Zobaczyłam nowy wpis u Anwen i w sumie wcześniej już słyszałam o różnych rosyjskich kosmetykach (Natura Siberica, Babuszki Agafii, Baikal Herbals), ale jakoś nigdy się nie zagłębiałam. Natomiast skoro już zobaczyłam link do sklepu i zaczęłam oglądać składy to...
Czuję bankructwo

Mnie ruski wciągnęły już jakiś czas temu Choć nie wszystko moim zdaniem jest tak rewelacyjne

[Majka1503]

Napisane przez Imperfecta

Miałam któryś szampon z Alterry nie pamiętam który, ale miałam po nim takie siano, że w życiu po niczym czegoś takiego nie miałam na głowie. Nawet po nałożeniu odżywki siano było takie samo
Chodzi za mną ta Facelle, przy najbliżej wizycie w Rossmanie zakupię. A oni tam mają kilka rodzajów?

Bo szampony Alterry mają silny detergent. Wspomniany był szampon-żel, czy jaka tam jego nazwa "z niemiecka".

Kupiłam ostatnio na zapas szampon i balsam Agafii i czekają na moją przeprowadzkę na studia i powolne denkowanie zapasów

[Szotta]

=

Napisane przez myszka2020

Masz tak długie, że można by spać z przerzuconymi przez łóżko Chyba że Ci tak niewygodnie

Tak ostatnio śpię

[april_20]

Gdzie kupujecie ręczniki z mikrofibry? Obleciałam wczoraj całe miasto i nigdzie nie ma, a jak pytałam się o taki ręcznik to ekspedientki tylko głupio na mnie patrzyły

[konspiracja]

Imperfekta - wow, gdzie Ty je do tej pory ukrywałaś?

Napisane przez wega1993

Moje z dzisiaj, szkoda tylko, że skręt po wyschnięciu nie wygląda tak ładnie jak po ugniataniu. Od nasady mój naturalny kolor, ale pewnie znowu się wyłamię i położę brąz. Ostatnio przyzwyczaiłam się i po wyschnięciu włosów w 90%, czeszę je grzebieniem z szeroko rozstawionymi ząbkami, dzięki temu minimalizuję puch i wizualnie lepiej wyglądają. Tylko nie wiem co robić z tymi od spodu, jak widać... lubią się rozprostowywać.

Ja już chcę taką długość...

Napisane przez mpx

Dziewczyny, szybkie pytanko - cieniować, czy dalej zapuszczać?

ost zdjęcie - mój problem, tak włosy lubią się wzajemnie zakręcać

Piękne i uroczy masz ten problem

Ja też uważam że masz pocieniowane teraz i mocniejsze cieniowanie - absolutnie - bo je niepotrzebnie przerzedzisz. Podciałabym nawet końce tak leciutko na połokrągło ale nie dużo i dalej bym zapuszczała. Robią wrażenie:ehem:

Napisane przez april_20

Gdzie kupujecie ręczniki z mikrofibry? Obleciałam wczoraj całe miasto i nigdzie nie ma, a jak pytałam się o taki ręcznik to ekspedientki tylko głupio na mnie patrzyły

Ja używam pieluchy

[201801220933]

Napisane przez Imperfecta

Mówisz i masz:

Farmona, Odżywka nadająca objętość w piance
Aqua (Water), Cetrimonium Chloride,Polysorbate 20,Soluble Collagen,Hydrolyzed Keratin,Propylene Glycol, Tilia Cordata (Linden) Flower Extract,Equisetum Arvense (Horsetail) Herb Extract,Inulin,VP/VA Copolymer,Silicone Quaternium-22, Polyglyceryl-3 Caprate, Dipropylene Glycol, Cocamidopropyl Betaine,Bis-Ethyl (Isostearylimidazoline) Isostearamide,Phenoxyetha nol, Ethylhexylglycerin,Citric Acid, Disodium EDTA,2-Bromo-2-Nitropropane- 1,3-Diol, Parfum (Fragrance), Benzyl Salicylate, Hexyl Cinnamal, Butylphenyl Methylpropional, Limonene, Linalool.


Odpowiedz mi proszę, czy ta odżywka rzeczywiście działa w kierunku zwiększania objętości? Jak długo utrzymuje się efekt?
Zastanawiam się między tą a glisskurem fioletowym, bo mało jest na rynku tego typu produktów.

PS. Masz cudowne włosy.

[Aziddee]

Napisane przez wojownicza ksiezniczka

Używam Amli (zwykle na całą noc) Daję im Jantara codziennie, Maska drożdżowa Agafii, piłam pokrzywę (kiedyś pokrzywa mi pomogła ) a teraz to
Oczywiście końce zabezpieczam a teraz i tak mam podcięte 2 miesiące temu więc są zdrowe nie rozdwajają sie i nie łamią sie.

Hm to trzeba zignorować chyba i wtedy pójdą jak nie będziesz na nie zwracać uwagi

Napisane przez myszka2020

Wiesz, że uwielbiam Twoje włosięta

Mnie ruski wciągnęły już jakiś czas temu Choć nie wszystko moim zdaniem jest tak rewelacyjne

A czego używałaś?

[Jessenia]

ja z rosyjskich mam drożdzowa Agafii (pięknie pachnie ale tak to szału nie ma - używam jej do miksow z imbirem )
i szampon i balsam z łopianowym propolisem - boskie są

śpiesze też donieść, że umyłam dziś tylko odzywką włosy, pottersem z aloesem - muszę powiedziec, że ta druga proba bardziej udana.

fotki dorzuce do codziennika.

[JudytaKas]

Kurcze miałam wrzucić me kłaczorki ścięte, ale mam taki w ostatnich dniach busz, że hej. Niepotrzebnie też grzywkę ścięłam, bo nie radzę sobie z nią - trzeba przeczekać aż trochę odrośnie. Ale teraz widać, że zdrowe - mięciutkie, błyszczące. Tylko jednak trochę dłuższe muszą być, bo skręt mi się automatycznie zwiększył i wydają się jeszcze krótsze

[Aziddee]

Napisane przez Jessenia

ja z rosyjskich mam drożdzowa Agafii (pięknie pachnie ale tak to szału nie ma - używam jej do miksow z imbirem )
i szampon i balsam z łopianowym propolisem - boskie są

śpiesze też donieść, że umyłam dziś tylko odzywką włosy, pottersem z aloesem - muszę powiedziec, że ta druga proba bardziej udana.

fotki dorzuce do codziennika.

Ja już chcę tyyyyle rzeczy

Czekam na fotki

Napisane przez JudytaKas

Kurcze miałam wrzucić me kłaczorki ścięte, ale mam taki w ostatnich dniach busz, że hej. Niepotrzebnie też grzywkę ścięłam, bo nie radzę sobie z nią - trzeba przeczekać aż trochę odrośnie. Ale teraz widać, że zdrowe - mięciutkie, błyszczące. Tylko jednak trochę dłuższe muszą być, bo skręt mi się automatycznie zwiększył i wydają się jeszcze krótsze

To mi przypomniało wpis na którymś blogu kręconowłosym
"Did you cut your hair? No, it shrunk"

[Rudzioch]

Mam wrażenie, że znalazłam myjadło dla siebie. Po Facelle mam świetne włosy, zniknął efekt mokrej waty, który zawsze miałam przed nałożeniem odżywki, włosy są gładsze, taka fajna tafla. Bardzo na plus.

Oraz wczoraj zrobiłam pierwsze podejście do oleju łopianowego z papryką z GP. Jeszcze nie wiem co o nim myśleć, na pewno wylazło mi więcej włosów niż przy którymkolwiek wcześniejszym olejowaniu. Nie była to ilość zastraszająca, ale zauważalnie większa. Czytałam, że niektórym dziewczynom właśnie od niego włosy wyłaziły wręcz garściami, ale dam mu czas

No i oczywiście miałam nie robić zakupów, ale poza wspomnianym olejem mam jeszcze "jedwab" z GP (dziś na całych włosach po wysuszeniu i działa - zdecydowanie mniejszy puch i bajzel) i olejek Alterry z migdałami i papają. Kupiony w zasadzie nie do włosów, ale nie omieszkam na włosach przetestować.

Dobrze, że wykończyłam Kallosa i kończę zaraz maskę z granatem i odżywkę z garniera. Jakoś jestem w stanie usprawiedliwić kolejne nabytki.

I włosy mi urosły! Nie wiem dokładnie ile, ale czuję, że jakoś mnie łaskoczą po plecach już

A co u Was?

[JudytaKas]

Napisane przez Aziddee

To mi przypomniało wpis na którymś blogu kręconowłosym
"Did you cut your hair? No, it shrunk"

[wojownicza ksiezniczka]

Napisane przez Aziddee

Hm to trzeba zignorować chyba i wtedy pójdą jak nie będziesz na nie zwracać uwagi

Nawet zignorowane nie rosną :P a może za dużo kosmetyków na porost i zamiast przyspieszyć wzrost może go zahamowały

[izaa29]

Napisane przez myszka2020

A myślałaś o żelu z lidla, najmocniejszy w czarno-zielonym opakowaniu? Dla mnie podobny do isany, teraz go używam często

Z Lidlami u mnie krucho

Dzisiaj jestem po koczkach na noc i nie, włosy po godzinie się sprostowały spuszył, przyzwyczaiłam się do moich fal zatem muszę koniecznie znaleźć zastępstwo dla isany


Używa ktoś może joanny gumowej bądź elastycznej? Jakie działanie?

[Imperfecta]

Napisane przez konspiracja

Imperfekta - wow, gdzie Ty je do tej pory ukrywałaś?

kurcze nie wiem

Napisane przez "niusia"

Odpowiedz mi proszę, czy ta odżywka rzeczywiście działa w kierunku zwiększania objętości? Jak długo utrzymuje się efekt?
Zastanawiam się między tą a glisskurem fioletowym, bo mało jest na rynku tego typu produktów.

PS. Masz cudowne włosy.

Hm w sumie to właśnie nie, jeśli chodzi o objętość to nie zauważyłam zwiększonej po niej, ale bardzo fajne mam włosy po niej, gładkie i lepiej się kręcą.

Dziękuję

[martaakow]

Napisane przez "niusia"

Odpowiedz mi proszę, czy ta odżywka rzeczywiście działa w kierunku zwiększania objętości? Jak długo utrzymuje się efekt?
Zastanawiam się między tą a glisskurem fioletowym, bo mało jest na rynku tego typu produktów.

PS. Masz cudowne włosy.

GlissKura fioletowego miałam, nie działa na objętość, ot, zwykła odżywka, jak każda inna z tej serii.

[wojownicza ksiezniczka]

Napisane przez Imperfecta

Hm w sumie to właśnie nie, jeśli chodzi o objętość to nie zauważyłam zwiększonej po niej, ale bardzo fajne mam włosy po niej, gładkie i lepiej się kręcą.

Napisane przez martaakow

GlissKura fioletowego miałam, nie działa na objętość, ot, zwykła odżywka, jak każda inna z tej serii.

Ja nigdy nie zauważyłam efektów po jakich odżywkach zwiększających objętość itp ale na objętość pomaga mi mydełko sesa ( co prawda kupiłam je ze względu na dużą ilość olejków w składzie niską cenę i do uzupełnienia kuracji olejkiem sesa mimo ze jeszcze jej nie zaczęłam ale sesę mam ) Mydełko faktycznie daje efekt włosów uniesionych u nasady i większej objętości nawet jeśli później nakłada się na nie inne rzeczy które mogły by obciążyć włosy ale nigdy u mnie po tym mydełku tego nie robią

[*Basia*]

Napisane przez april_20

Gdzie kupujecie ręczniki z mikrofibry? Obleciałam wczoraj całe miasto i nigdzie nie ma, a jak pytałam się o taki ręcznik to ekspedientki tylko głupio na mnie patrzyły

Sklepy sportowe, Decathlon (tańsze niż w sklepach sportowych).
Mam mały dr bacty- 39 zł (3 lata temu) (zbyt mały, bardzo rzadko używam) i duży (nie wiem jaka firma) ok. 60 zł.
Używam bez przerwy od trzech lat obu ręczników. Jedyna zmiana to lekkie odbarwienie (oba w kolorze niebieskim, gładka mikrofibra). Poza tym sprawują się bez zarzutu.

[margitta]

Napisane przez *Basia*

margitta, skoro zmieniłaś tylko odżywkę ds, to zapewne ona jest winowajcą. Chociaż powinnam napisać "aż". Miałam kilka garnierów oprócz karite (tych nowych nie, ale poprzednie: aloesowy, żurawinowy i jakiś inny) i każdy był do d..... . Sprawdza się wyłącznie garnier kartite.

Napisane przez red_tea

skąd ja to znam (pogrubione)... a co do przyczyny, to może spróbuj zastąpić maseczki z żółtkiem jakimś innym źródłem protein? z Twojego opisu wywnioskowałam, że właśnie brak protein może być przyczyną takiego stanu włosów. (jeśli się mylę, niech jakaś Wizażanka mnie poprawi oczywiście).

Napisane przez myszka2020

Miałam tego garniera z morelą i powiem Ci, że u mnie spisał się strasznie - obciążał i przez to skręt też miałam bardzo słaby. Podejrzewam właśnie jego, poważnie.

dzięki dziewczyny Odstawiłam dzisiaj tą odżywkę i różnica jest diametralna! Jeszcze nie jest idealnie, ale skręt wrócił całkowicie. Jak mogłam być taka głupia Jakoś nie podejrzewałam, że jedna mała odżyweczka może tak zrujnować włosy Co do protein to też prawda - zaniedbałam i muszę się znowu wziąć w garść! Ale no naprawdę, ten Garnier to najgorsza odżywka jakiej w życiu używałam!

Napisane przez april_20

Gdzie kupujecie ręczniki z mikrofibry? Obleciałam wczoraj całe miasto i nigdzie nie ma, a jak pytałam się o taki ręcznik to ekspedientki tylko głupio na mnie patrzyły

Ja kupiłam w hipermarkecie niebieską... szmatę do podłogi z mikrofibry - jest super

Kobiety drogie, przepadłam! Zobaczyłam nowy wpis u Anwen i w sumie wcześniej już słyszałam o różnych rosyjskich kosmetykach (Natura Siberica, Babuszki Agafii, Baikal Herbals), ale jakoś nigdy się nie zagłębiałam. Natomiast skoro już zobaczyłam link do sklepu i zaczęłam oglądać składy to...
Czuję bankructwo

Ja już dawno używam. Ostatnio odkryłam sklep stacjonarny I teraz bez żalu zamierzam wypróbować resztę pozycji Radzę uważać z balsamami Planeta Organica - mam dwa i oba mają bardzo mocne i specyficzne zapachy i są obciążające. (Mam Aleppo i Marokański - Aleppo musiałam oddać, bo nie mogłam wytrzymać tego zapachu, a Marokański dostałam w prezencie od siostry, u której powoduje odruch wymiotny )

[red_tea]

Napisane przez Aziddee

Nic odkrywczego, ale nawet znalazłam swojego posta ^^

'1. Jeśli nie suszę naturalnie (co robię ostatnio) zawsze suszę dyfuzorem głową w dół.
2. Jeśli nadal mam przyklap (często) to robię masaż skalpu opuszkami przez co włosy unoszą się od nasady.
3. Bardzo często podpinam tukanami.
4. Jeśli zostawiam je schnięciu naturalnemu to inaczej nakładam żel - nie wgniatam od końców w górę tylko przesuwam po całości od nasady i potem dopiero harmonijkuję i plunking. Po zdjęciu koszulki mam już uniesione, a gdyby mi oklapły to ratuję się masażem i tukanami'

Może się przyda

oj przyda się, przyda szczególnie w dniu mycia włosów, moje zawsze są oklapnięte wtedy. dzięki za rady

Napisane przez margitta

dzięki dziewczyny Odstawiłam dzisiaj tą odżywkę i różnica jest diametralna! Jeszcze nie jest idealnie, ale skręt wrócił całkowicie. Jak mogłam być taka głupia Jakoś nie podejrzewałam, że jedna mała odżyweczka może tak zrujnować włosy Co do protein to też prawda - zaniedbałam i muszę się znowu wziąć w garść! Ale no naprawdę, ten Garnier to najgorsza odżywka jakiej w życiu używałam!

to super że jest już lepiej u mnie akurat garnier b.dobrze się spisuje, gorzej z alterrą granat i aloes. nie wiem jak ja tą odżywkę zużyję, strasznie obciąża i jakby strączkuje moje włosy, już kilka godzin po umyciu nadają się wyłącznie do ponownego umycia

[Aziddee]

Napisane przez Rudzioch

I włosy mi urosły! Nie wiem dokładnie ile, ale czuję, że jakoś mnie łaskoczą po plecach już

A co u Was?

Ooo uwielbiam to uczucie Jak stoję goła to czasem lubię sobie włosami plecy pozamiatać

Napisane przez wojownicza ksiezniczka

Nawet zignorowane nie rosną :P a może za dużo kosmetyków na porost i zamiast przyspieszyć wzrost może go zahamowały

Co za dużo to niezdrowo? No nie wiem, może jeszcze nie znalazłaś dla nich złotego środka xD

Napisane przez margitta

Ja już dawno używam. Ostatnio odkryłam sklep stacjonarny I teraz bez żalu zamierzam wypróbować resztę pozycji Radzę uważać z balsamami Planeta Organica - mam dwa i oba mają bardzo mocne i specyficzne zapachy i są obciążające. (Mam Aleppo i Marokański - Aleppo musiałam oddać, bo nie mogłam wytrzymać tego zapachu, a Marokański dostałam w prezencie od siostry, u której powoduje odruch wymiotny )

Heh własnie dzisiaj byłam w swoim ukochanym sklepie, gdzie zaopatruję się w hennę (taniej niż na stronie Khadi ), olejki, kremy, żele, a nawet pasty do zębów ostatnio i zmolestowałam właściciela czy nie myślał o wprowadzeniu rosyjskich kosmetyków (po co mam zamawiać gdzie indziej i jeszcze płacić za przesyłkę jak mogę wszystko kupić w jednym miejscu ), to odparł, że pomyśli o tym po urlopie
Oh bankructwo

Napisane przez red_tea

oj przyda się, przyda szczególnie w dniu mycia włosów, moje zawsze są oklapnięte wtedy. dzięki za rady

Mam nadzieję, że pomogą Ja miałam dziś ruloooony i takie fajniusie włosy, jutro wstawię foty, bo dziś mi się już nie chce BARDZO polubiłam się z Amlą Khadi

[justyna_ju]

dawno mnie nie było, więc nadrabiam zaległości

Napisane przez Jessenia

Rudzioch, jesteś wariatka
ja siedze z henna khadi orzechowy brąz

oraz. tak sobie czytam i czytam" zel na cieknące włosy kładziecie?
bo ja robię tak:
myje kładę d/s, na cieknące kładę b/s
zawijam w recznik mikrofibrowy
czekamm az przestanie lecieć.
i dopiero wtedy żel i ugniatanie (umnie najlepiej na razie działa przyciskanie włosów do głowy wyprostowana dłonią) i albo schną same albo je dyfzorem.
HM.

to mam zagwozdke do poniedziałku.

(a tak na marginesie to henna z glutem lnianym to jakieś plus 1000000 do nakladania )

tak jeszcze nie próbowałam ale narazie mam przerwę z henną, przy następnej okazji. A ty ją tak normalnie wymieszałaś z glutem i wodą czy z samym glutem?

Napisane przez Maalgorzata

Dziewczyny mam dylemat Mam dziś cały wolny dzień więc chcę dopieścić wlosy. Czas na maskę z jajka, miodu, mączki ziemniaczanej itp. Jednak chciałam też zrobić olejowanie włosów na więcej niż noc Czy mogę nałożyć maskę, umyć włosy, a potem nałożyć olej? Jak myślicie?

Mąka ziemniaczana? A co ona robi?

[QUOTE=wojownicza ksiezniczka;42557896]Dokładnie one już chyba poprostu mają taka naturę

Moja za każdym razem jak mam odrost do zrobienia twierdzi, że mam dobre włosy właśnie i że mam nie farbować już wcale

Napisane przez Imperfecta

Jak zwał tak zwał. no ok a później czym zmyć ten olej, czymkolwiek? bo nie ogarniam tego, poważnie

najlepiej odżywką dziewczyny pisały później co odżywka robi z olejem i jak razem działają. Też nie mogłam się przekonać, ale okazuje się że to najlepszy sposób

Napisane przez Jessenia

poza tym przyniosłam Wam moje wymarzone włosy:

zakochałam się w nich. Od dzisiaj to też moje wymarzone, pod warunkiem, że będą rude

Napisane przez Jessenia

ja dziś z przyklapem, ale to nic.

w ramach prokrastynacji w pracy mierzyłam ile mi urosły włosy od maja. mam ciągle cieniowane włosy po bobie, dobrze pamiętam (zreszta to widac chyba na jednym ze zdjęć co mam w galerii) długość wierzchniej warstwy, była nad czubek ucha.
urosła o ponad 12 cm. w 4 miesiące.

oficjalnie przestaję narzekać na swoją szopę. Mam nadzieję, że ta armia bejbikow co mi rośnie na czubku głowy szybko dorośnie do kucyka bo wtedy sa szanse, na odzyskanie grubości sprzed lat.

a zdjęcie, które wrzuciłam to aktorka Mary-Louise Parker (z mojego ukochanego serialu).
przez wszystkie sezony ma cudny bajzel falowany na głowie, jej "wlasne" nie serialowe, włosy są podobne.

też zaczynałam od boba i o dziwo jednak rosną szybciej przy odpowiedniej pielęgnacji

Napisane przez april_20

Gdzie kupujecie ręczniki z mikrofibry? Obleciałam wczoraj całe miasto i nigdzie nie ma, a jak pytałam się o taki ręcznik to ekspedientki tylko głupio na mnie patrzyły

Ja używam zwykłego do zawinięcia włosów na chwilę, a później zawijam w koszulkę

kurde, chyba coś mnie zaczyna uczulać znowu... Zaczyna mnie swędzieć skalp przy szyi, ostatnio wylądowałam u dermatologa z tym. Myślałam, że to kaszmirowa bingo, więc odstawiłam. Chyba okazuje się że to może być coś innego. Czas zmienić kosmetyki stopniowo, drogą eliminacji

Moje włosy ostatnio mają jakiś taki przyklap przez to że są dłuższe chyba. Czas chyba do fryzjera....

[wojownicza ksiezniczka]

Napisane przez Aziddee

Co za dużo to niezdrowo? No nie wiem, może jeszcze nie znalazłaś dla nich złotego środka xD

No może i tak jakpokrzywa nie pomoże to przestanę je kopać do wzrostu dam im spokój na jakiś czas i zobaczymy może jakimś cudem urosną

Napisane przez Aziddee

Heh własnie dzisiaj byłam w swoim ukochanym sklepie, gdzie zaopatruję się w hennę (taniej niż na stronie Khadi ), olejki, kremy, żele, a nawet pasty do zębów ostatnio i zmolestowałam właściciela czy nie myślał o wprowadzeniu rosyjskich kosmetyków (po co mam zamawiać gdzie indziej i jeszcze płacić za przesyłkę jak mogę wszystko kupić w jednym miejscu ), to odparł, że pomyśli o tym po urlopie
Oh bankructwo

Też mam taki sklep ulubiony idę tam po jedną rzecz, widzę inne kosmetyki np rosyjskie i nie mogę się powstrzymać żeby czegoś nie kupić a potem się dziwię że kaski szybko ubywa NAwet jak idę tylko zajrzeć za jedną konkretną rzeczą to Pani w sklepie już wie że wynajdę jeszcze coś

Napisane przez Aziddee

Mam nadzieję, że pomogą Ja miałam dziś ruloooony i takie fajniusie włosy, jutro wstawię foty, bo dziś mi się już nie chce BARDZO polubiłam się z Amlą Khadi

Ja mam Dabur Amlę też czasem robią mi się fajne rulony dzięki niej i na szczęście ma fajny zapach

[Aziddee]

Napisane przez wojownicza ksiezniczka

Ja mam Dabur Amlę też czasem robią mi się fajne rulony dzięki niej i na szczęście ma fajny zapach

Ale Gold czy zwykłą? Mi zwykła Daburowa śmierdziała niemiłosiernie Gold była ok

[wojownicza ksiezniczka]

Napisane przez Aziddee

Ale Gold czy zwykłą? Mi zwykła Daburowa śmierdziała niemiłosiernie Gold była ok

Gold na zwykłą się nie skusiłam i raczej się nie skuszę bo czytałam wiele opinii ze ta zwykła śmierdzi więc kupiłam Gold i na jej zapachu się nie zawiodłam

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Zwykła śmierdzi. Mam, ale za często nie używam. Potrafi mi puch robić.

[konspiracja]

Napisane przez wojownicza ksiezniczka

Ja nigdy nie zauważyłam efektów po jakich odżywkach zwiększających objętość itp ale na objętość pomaga mi mydełko sesa ( co prawda kupiłam je ze względu na dużą ilość olejków w składzie niską cenę i do uzupełnienia kuracji olejkiem sesa mimo ze jeszcze jej nie zaczęłam ale sesę mam ) Mydełko faktycznie daje efekt włosów uniesionych u nasady i większej objętości nawet jeśli później nakłada się na nie inne rzeczy które mogły by obciążyć włosy ale nigdy u mnie po tym mydełku tego nie robią

Na objętośc jest super Mr Potters kolegen i lotos - bardzo unosi u nasady.
Aziddee - wypróbowałaś ją w końcu?

Napisane przez margitta

dzięki dziewczyny Odstawiłam dzisiaj tą odżywkę i różnica jest diametralna! Jeszcze nie jest idealnie, ale skręt wrócił całkowicie. Jak mogłam być taka głupia Jakoś nie podejrzewałam, że jedna mała odżyweczka może tak zrujnować włosy

no to po problemie

Napisane przez justyna_ju

zakochałam się w nich. Od dzisiaj to też moje wymarzone, pod warunkiem, że będą rude

Napisane przez justyna_ju

Moje włosy ostatnio mają jakiś taki przyklap przez to że są dłuższe chyba. Czas chyba do fryzjera....

Lepiej sie nie rozpędzaj do tego fryzjera jak chcesz dojść do wymarzonych

[201801220933]

Napisane przez Imperfecta

kurcze nie wiem

Hm w sumie to właśnie nie, jeśli chodzi o objętość to nie zauważyłam zwiększonej po niej, ale bardzo fajne mam włosy po niej, gładkie i lepiej się kręcą.

Dziękuję

Napisane przez martaakow

GlissKura fioletowego miałam, nie działa na objętość, ot, zwykła odżywka, jak każda inna z tej serii.

Napisane przez wojownicza ksiezniczka

Ja nigdy nie zauważyłam efektów po jakich odżywkach zwiększających objętość itp ale na objętość pomaga mi mydełko sesa ( co prawda kupiłam je ze względu na dużą ilość olejków w składzie niską cenę i do uzupełnienia kuracji olejkiem sesa mimo ze jeszcze jej nie zaczęłam ale sesę mam ) Mydełko faktycznie daje efekt włosów uniesionych u nasady i większej objętości nawet jeśli później nakłada się na nie inne rzeczy które mogły by obciążyć włosy ale nigdy u mnie po tym mydełku tego nie robią

Napisane przez konspiracja

Na objętośc jest super Mr Potters kolegen i lotos - bardzo unosi u nasady.

Dzięki dziewczęta. Dam sobie w takim razie spokój z tymi piankowymi odżywkami typu radical czy glisskur, bo kolejna odzywka b/s do zużycia mi niepotrzebna, a pragnę produktu który da mi więcej objętości...
Na wykończeniu mam spray z glisskura i pottersa aloes który mi stoi od 1,5 roku w szafce, więc trochę obawiam się kupowania kolejnego wielkiego pottersa, są może w mniejszych opakowaniach? Widziałam kiedyś na hali targowej ..hmm
Jest sens wprowadzania na stałe mycia odzywką na długości (skórę szamponem), jeśli co dzień nie żałuję włosom oblepiaczy b/s i myje włosy średnio raz w tygodniu ? Wtedy np. co dwa mycia dałabym szampon na całość.. Ech co za pytanie, musze po prostu spróbować.

Co do mydełka .. chodzi o to ?
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...hair-soap.html
Jak jest stosujesz, trzymasz na całych włosach czy tylko na skórze? Pomaga na wypadanie?
Czy, aby trzymanie piany z mydła na włosach i skórze przez godzinę nie wysusza ich przeokropnie?

Ech, to wszystko mogłabym wypróbować, gdybym tylko zahamowała wreszcie wypadanie, ech mam tyle pomysłów, ale nie mogę ich wykorzystać. Zrezygnowałam z okołomyciowej pielęgnacji, bo wtedy wypada mi mniej włosów, gdy cokolwiek na nie nałoże zawsze tracę ich więcej. Zrobię sobie chociaż psikadło w butelce po mgiełce - jak dodam kilka kropel lnianego, parafiny, a do tego np. hegrona i porządnie to rozwodnie powinno wyjść chyba coś ciekawego... Mam dość zwilżania rano włosów rękami, wolałabym je czymś spryskać. Oleje solo po myciu mi nie służą, ale może w takim towarzystwie.


Pytanie do użytkowniczek żelów Bielenda (ekstra mocny)
Czy tylko ja mam wrażenie, że zmieniła się ich konsystencja, z żelowej na bardziej kremową? Gdy, go biorę do ręki, mam wrażenie że jest to przezroczysty gęsty krem, a nie żel jak dotychczas. Jest bardziej treściwy, mocniejszy odrobinę.

Mam już bardzo przerzedzone zakola, niech to wszystko wreszcie zacznie działać, bo się wykończę!

Moje włosy to jednak lubią naftę kosmetyczną, wczoraj dałam porządną porcję Ziaji z rycyną i parafiną, i uzyskałam ten sam efekt który mam po parafinie nałożonej przed myciem. Cudo, włosy się trochę pogrubiły.. Polecam ta odżywkę jeśli wasze włosy lubią naftę. Skoro mój puch potrafi nieco ogarnąć to z każdym sobie poradzi.

[Rudzioch]

justyna_ju: Nie wiem jak Jessenia robiła, ale ja mieszałam z wodą i glutem. Wodą rozrobiłam do konsystencji bardzo gęstej pasty i rozluźniłam glutem. I zgadzam się, plus milion do nakładania, plus sto do zmywania i włosy mniej wysuszone i w ogóle nie splątane ani nic. I przesusz mniejszy.