Schudnąć 20 - 30 kg

[donkje]

Napisane przez bebemwls

donkje jak dla mnie już wyglądasz idealnie.

nie przesadzaj mam przeokrutny brzuchol, musisz uwierzyć na słowo!

Napisane przez ArcymoneQ

Aaa i zapomniałam wam napisać, w sobotę miałam grila - była teściowa i jej "wspaniała" córeczka... odchudzają się od tygonia bo mi pozazdrościły. Szkoda tylko, że ani jedna, ani druga nie zapytały skąd takie wyniki u mnie, tylko mi doradzały jak się odchudzać No myślałam, że padnę...
Czy zawsze spotkania z nimi muszą mnie doprowadzać do białej gorączki

Zupełnie jak sytuacja u mnie, z tym ze chodzi o moją babcie, czyli bardzo bliskie pokrewieństwo. Ja jestem tą gorszą, mniej ulubioną wnuczką Podczas gdy moją kuzynkę wysyłała do dietetyka, opłacała diety, siłownie i cuda, mnie kupowała codziennie czekoladkę, żebym zajadła sobie stres i utwierdzała w tym, że wyglądam super ważąc prawie 90kg przy wzroście 167cm. Bardzo ją boli również, że jestem bardziej rozgarnięta od drugiej wnuczki, bo mieszkam na swoim, z nauką zawsze mi szło dobrze, zawsze w towarzystwie byłam wygadana i raczej lubiana. A teraz ją coś trafia, jak wszystkie ciotki chwalą jak to nie schudłam To jest dopiero straszne, więc nie ma co się przejmować takimi ludźmi!

Napisane przez dom_misia

Hej dziewuszki! Melduje wyniki cotygodniowego mierzenia i ważenia. Dziś waga pokazała 77,4 czyli kilo mniej niż tydzień temu i 2cm mniej na brzuchu (chciałam napisać brzuszku ale troszkę nie pasuje jak się ma 100cm)! Super jestem zadowolona! Mam nadzieję, że kilogram na tydzień to będzie norma i tak za 18 tygodni dojdę do celu! Zauważyłam że robi mi się wiotka skóra więc muszę ćwiczyć ale to już sobie obiecuje przeszło 3 tygodnie. Pozdrawiam i gratuluje wszystkich straconych kliogramów.

Gratuluję spadków Poza ćwiczeniami na wiotką skórę spróbuj szczotkę drewnianą z Rossmanna. Kosztuje jakieś 12zł i z jakimś balsamem ujędrniającym czyni cuda

Napisane przez Chotykczka

Ja wcinam owsianke z truskawkami mniam mniam

I weszłam na wagę z ciekawości i po 2 dniach -1kg, wiem że woda ale i tak się cieszę

Spadki zawsze motywują Truskawki i arbuzy to moje ukochane owoce

Napisane przez BlankaSz

Ćwiczenia z Gacką na ręce i ramiona - już za mną
Trudno dziś o mobilizację. Za długo spałam i źle się czuję Ale trzeba być twardym - nie miętkim!

Widzisz jakieś efekty tych ćwiczeń z Gacką? Chyba dorzucę do swojego zestawu

---------- Dopisano o 19:29 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ----------

Napisane przez Melonade

Kurczak dobry na wszystko . Albo indyk .
Ja zjadłam kurczaka z kalafiorem na parze i sałatką z ogórka

Ja znowu nie jestem w stanie przełknąć indyka, co kupię to staje mi kołkiem w gardle i nie mogę zjeść

U mnie dzisiaj słońce świeciło, a ja leniłam się cały dzień. Dietka ok,a le cwiczeń póki co zero. Wczoraj zrobiłam 10km na rolkach i dzisiaj też się zaraz zbieram. No i zostanie mi 250przysiadów, 250 brzuszków i 250 wyskoków i może ta Gacka na ręce i Tiffany na boczki

[siabra]

hej jak tam dzisiaj u Was z motywacją? ja po całym dniu nie mam siły i ochoty na nic aaale egzamin zdany i kurs zaliczony! a w pracy tak mnie przygrzalo, ze juz nic mi sie nie chce...
Małe pytanko dla mężątek - czy Wy też w oczach znajomych płci męskiej stałyście się sztywniarami? ja ostatnio coś takiego usłyszałam :/... inny rzuca chamskie określenia dot. mojego wygladu typu "cykająca seksbomba".. Jezu myślałam, że padnę... serio wypada komuś coś takiego powiedzieć? brrr.....

p.s. niby sie snilam autorowi tekstu o seksbombie i podobno tak "zabójczo" wyglądałam ubrana w coś tam... kurcze czuje sie normalnie molestowana... przez "przyjaciela", który tak bardzo chcial rozpadu mojego zwiazku... ehhh ale ludzi przyciągam

[201709081028]

Napisane przez siabra

hej jak tam dzisiaj u Was z motywacją? ja po całym dniu nie mam siły i ochoty na nic aaale egzamin zdany i kurs zaliczony! a w pracy tak mnie przygrzalo, ze juz nic mi sie nie chce...
Małe pytanko dla mężątek - czy Wy też w oczach znajomych płci męskiej stałyście się sztywniarami? ja ostatnio coś takiego usłyszałam :/... inny rzuca chamskie określenia dot. mojego wygladu typu "cykająca seksbomba".. Jezu myślałam, że padnę... serio wypada komuś coś takiego powiedzieć? brrr.....

p.s. niby sie snilam autorowi tekstu o seksbombie i podobno tak "zabójczo" wyglądałam ubrana w coś tam... kurcze czuje sie normalnie molestowana... przez "przyjaciela", który tak bardzo chcial rozpadu mojego zwiazku... ehhh ale ludzi przyciągam

no sztywniarami dlatego że odporne juz na zaloty wkońcu ma sie juz ukochanego wiec do innych sie nie ma co szczerzyc
nie nazwałabym przyjacielem faceta który chciał rozpady związku soryyy
edit: sorki nie zauważyłam codzysłowiu "przyjaciel"
poprostu nie on jest tym szczsliwcem wiec końskie zaloty lub chamskie odzywki są u facetów o bardzo niskiej samoocenie. olej go ,albo mu coś głupio odpowiedz przy wszytkich zeby sie zrobił czerwony jak burak dowal mu aż mu po gatkach poleci i tyle

[ArcymoneQ]

U mnie dziś zero ćwiczeń, brak motywacji ... pewnie spowodowany tym, że dziś Dzień Matki i trzeba było pojechać z życzeniami do teściowej
Teraz piję herbatkę zieloną - oczywiście bez cukru, już mi nie przeszkadza taka, smaczna jest. Na drugie danie i kolację zjadłam jajecznicę z dwóch jajek i gołąbka + jedna kromeczka chleba. Więcej w siebie nie zdołam włożyć, nie mam nastroju... nawet TŻ zauważył, że jakaś smutna chodzę.

Donkje - współczuję, nie ma to jak wsparcie rodziny co nie
Siabra - u mnie idą teksty nawet od kobiet z pracy, niby na żarty, ale mówią mojemu mężowi (pracujemy razem), że jeszcze trochę to go zostawię dla jakiegoś przystojniaka. No ale i tak częściej słyszę słowa typu "pokaż, że Cię stać i zagraj rodzince na gulu".

Ps. Właśnie u mnie leje, burza straszna, blyska się i wali piorunami.

[bebemwls]

Napisane przez LadyDagaMilon

no sztywniarami dlatego że odporne juz na zaloty wkońcu ma sie juz ukochanego wiec do innych sie nie ma co szczerzyc

Święte słowa
ArcymoneQ prześlij mi choć trochę błyskawic.

[siabra]

hahahahaha

[ArcymoneQ]

Bebemwls na co Ci łone?

[aamidale]

Ja dziś w ogóle nie głodna, tylko popołudniu pojadłam trochę śliwek. Długie zęby mam i tyle
też u mnie dziś kiepsko z motywacją, miałam zacząć jeździć na stacjonarnym, ale tak się umęczyłam tym porannym rowerem i sprzątaniem że nie miałam siły, jutro też się nie zapowiada bo od rana lekarz a popoludniu szkoła... trochę zła na siebie jestem, ale z drugiej strony nie chcę na siłę nic robić.
siabra mi znajomi narzeczonego podczas opracowywania tyłka zarzucali niewierność to tylko to zlałam. Tego typu komentarze to dno dna i nie warto się zniżać do takiego poziomu

[ArcymoneQ]

Dobra czas na mnie, jutro mam nadzieję, że będzie lepszy dzień - i do rozmowy i do ćwiczeń. A teraz lecę do córki, coś się wystraszyla burzy i przyszła do nas do łóżka.

PA kochane!

[klapkowa]

Napisane przez aamidale

Klapkowa, wlasnie skonczylam jesc owsiane na slono, tez z curry Genialny smak! Postanowilam praktycznie zrezygnować z soli, więc po prostu mocno doprawiłam ją curry i pieprzem. Zawsze takie dania jeszcze dosalałam, tak dziś tego nie zrobiłam. Nie wiem, ile wytrzymam bo jestem sól - maniakiem i na pewno będzie ciężko, ale czuję się napuchnięta i chcę przynajmniej zobaczyć jak ta woda trochę zejdzie.
Ja ze słodkiego lubie mało rzeczy, niektóre bakalie i uwielbiam lody.

owsianki są fajne, na słono też, ale z curry znowu nie jadłam! chyba się muszę przeprosić z tą przyprawą... ja jutro na śniadanie będę robiła owsiankę ze świeżym ananasem, na świeżym soku jabłkowym
ja soli w ogóle nie używam, ale to od wieeeelu lat już. smak mam całkiem inny i dziwię się, że można cokolwiek! solić albo cukrzyć
ja jesteś napuchnięta ta bardzo możliwe, że od tej soli. Wielu osobom zatrzymuje się woda w organizmie, ponieważ...za mało piją.
A jakie bakalie lubisz?
Ja, jakbym się miała czymś 'nażreć', to właśnie słodkim, żadne tam tłuste czy słone czy fast-food'owe- tylko słodkie

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

Napisane przez aamidale

Póki co odkrywam zbawienne działanie łuskania słoneczniku.
Robi się poważnie

Dobra jest też dynia w łupinkach

'Robi się poważnie' - padłam

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

Napisane przez ArcymoneQ

Ja jadę do Sarbinowa i podobnie mam jak Ty
A co do grzeszków to i ja mam, ale już nie takie jakie bywały... przypilnowałam się troszkę i w sumie tylko cola była przesadzona.

Aaa i zapomniałam wam napisać, w sobotę miałam grila - była teściowa i jej "wspaniała" córeczka... odchudzają się od tygonia bo mi pozazdrościły. Szkoda tylko, że ani jedna, ani druga nie zapytały skąd takie wyniki u mnie, tylko mi doradzały jak się odchudzać No myślałam, że padnę...
Czy zawsze spotkania z nimi muszą mnie doprowadzać do białej gorączki

Charakteru ludzi nie zmienisz. Jeśli one są takie o ich problem, nie Twój, najgorszą reakcją dla nich jest brak reakcji, także... nie reaguj Nie pokazuj im, że ich zachowanie źle na Ciebie wpływa.

[aamidale]

Z bakalii uwielbiam wszystko poza rodzynkami i średnio lubię większość kandyzowanych. Najlepiej podchodzi mi żurawina suszona i suszone śliwki
Ja piję mnóstwo. Kilka herbat czerwonych dziennie i ze dwa litry wody to standard.
No, jest już drugi dzień jak nie jem soli i czuję ogromną różnicę. Ale z tą wodą gromadzącą się to może być też problem z hormonami[jestem jasną blondynką a po rocznej kuracji hormonalnej od dwóch lat rosną mi ciemne włoski na twarzy :/]. Póki co byłam u tak genialnych lekarzy , że odwlekam pójście do kolejnego ginekologa w nieskonczoność :/

[klapkowa]

Napisane przez Melonade

Gratuluję świetnie zdanych egzaminów .
I życzę Ci, żeby Ci tak świetnie szło też odchudzanie .


Z soleniem jest tak jak ze słodzeniem herbaty - na początku Ci się☠wydaje, że bez soli okropnie smakuje, że się tak nie da i jak ludzie mogą to jeść, a jak już się odzwyczaisz to się zastanawiasz jak Ty w ogóle mogłaś kiedykolwiek tyle solić . Także staraj się wytrwać jak najdłużej, a zobaczysz, samo Ci przestanie smakować .

Dziękuję i nie dziękuję!
A z tym soleniem i słodzeniem to prawda.

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ----------

Napisane przez siabra

hej jak tam dzisiaj u Was z motywacją? ja po całym dniu nie mam siły i ochoty na nic aaale egzamin zdany i kurs zaliczony! a w pracy tak mnie przygrzalo, ze juz nic mi sie nie chce...
Małe pytanko dla mężątek - czy Wy też w oczach znajomych płci męskiej stałyście się sztywniarami? ja ostatnio coś takiego usłyszałam :/... inny rzuca chamskie określenia dot. mojego wygladu typu "cykająca seksbomba".. Jezu myślałam, że padnę... serio wypada komuś coś takiego powiedzieć? brrr.....

p.s. niby sie snilam autorowi tekstu o seksbombie i podobno tak "zabójczo" wyglądałam ubrana w coś tam... kurcze czuje sie normalnie molestowana... przez "przyjaciela", który tak bardzo chcial rozpadu mojego zwiazku... ehhh ale ludzi przyciągam

powiedz mu, że nie podoba Ci się takie traktowanie. Chyba, że już to zrobiłaś?

gratuluję zaliczeń! a co za kurs robiłaś?

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

Napisane przez aamidale

Z bakalii uwielbiam wszystko poza rodzynkami i średnio lubię większość kandyzowanych. Najlepiej podchodzi mi żurawina suszona i suszone śliwki
Ja piję mnóstwo. Kilka herbat czerwonych dziennie i ze dwa litry wody to standard.
No, jest już drugi dzień jak nie jem soli i czuję ogromną różnicę. Ale z tą wodą gromadzącą się to może być też problem z hormonami[jestem jasną blondynką a po rocznej kuracji hormonalnej od dwóch lat rosną mi ciemne włoski na twarzy :/]. Póki co byłam u tak genialnych lekarzy , że odwlekam pójście do kolejnego ginekologa w nieskonczoność :/

Ja kandyzowanych właśnie nie lubię. Najczęściej kupuję suszone śliwki, daktyle, słonecznik, dynię, wiórki kokosowe i mak. Czasem żurawinę i rodzynki. I sezam , jak trafię na promocję I figi, podobnie jak sezam ;p
A w smaku dużą różnicę czujesz?
Tzn, że dotychczasowi lekarze Cię zniechęcili? ;l



I wróciłam do ćwiczeń! Dziś ok. 40min ćwiczeń na brzuch

[nurek119]

Dobry wieczór,
Ja mało co pisze ale to niestety brakoczas studia dziennie i praca w pełnym wymiarze godzin to cos co czasem szczególnie w okolicach sesji mnie przerasta...
Z odchudzaniem niezbyt w weekend wpadły 2 piwa, frytki, chipsy i juz nie pamietam co jeszcze ale na pewno cos szkoda słów.
Gratuluje wam wszystkich spadkow
Dziewczyny bo ja jakaś nie ogarnięta jestem, gdzie mam w piateki wpisywać swoją wagę? Bo nie widzę tej tabelki

[BlankaSz]

Melduję 30 km na rowerze w 1 h i 42 min Pierwszy raz w życiu tyle przejechałam I nawet nie jestem taka zmęczona. Kondycha się wyrabia
Zabieram się za ćwiczenia z Gacką na brzuch i finito z aktywności na dziś


I do osób które pytały czy widzę efekty ćwiczeń z Gacką - tak widzę. Czuć mięśnie rąk. Skóra jest bardziej jędrna nie taka obwisła jak np miesiąc temu.
Jeśli chodzi o brzuch też widzę progress. Dlatego codziennie z nią ćwiczę

[Chotykczka]

Napisane przez aamidale

Ja dziś w ogóle nie głodna, tylko popołudniu pojadłam trochę śliwek. Długie zęby mam i tyle
też u mnie dziś kiepsko z motywacją, miałam zacząć jeździć na stacjonarnym, ale tak się umęczyłam tym porannym rowerem i sprzątaniem że nie miałam siły, jutro też się nie zapowiada bo od rana lekarz a popoludniu szkoła... trochę zła na siebie jestem, ale z drugiej strony nie chcę na siłę nic robić.
siabra mi znajomi narzeczonego podczas opracowywania tyłka zarzucali niewierność to tylko to zlałam. Tego typu komentarze to dno dna i nie warto się zniżać do takiego poziomu

ja też dziś nie chce ćwiczyć, zabiegany dzień + ten upał i jestem wykończona, a nogi tak mnie bolą grr
Grunt że diety trzymam i jestem z siebie dumna bo nie tknęłam mojego kochanego ptasiego mleczka a miałąm taką ochotę że prawie się złamała, za to wyszłam na spacer

[aamidale]

Też ostatnie co dziś zrobiłam to był spacer. U mnie upału co prawda dzisiaj nie ma, ale wyprana się czuję zupełnie.

[donkje]

a ja 10km na rolkach, ale to chyba koniec na dzisiaj

[Melonade]

Napisane przez nurek119

Dobry wieczór,
Ja mało co pisze ale to niestety brakoczas studia dziennie i praca w pełnym wymiarze godzin to cos co czasem szczególnie w okolicach sesji mnie przerasta...
Z odchudzaniem niezbyt w weekend wpadły 2 piwa, frytki, chipsy i juz nie pamietam co jeszcze ale na pewno cos szkoda słów.
Gratuluje wam wszystkich spadkow
Dziewczyny bo ja jakaś nie ogarnięta jestem, gdzie mam w piateki wpisywać swoją wagę? Bo nie widzę tej tabelki

Wagę wpisuj po prostu tutaj normalnie w poście lub wyślij do mnie w prywatnej wiadomości, ja w piątki robię tabelkę i wklejam w swojej odpowiedzi (a też jest tabelka w pierwszym poście, która oczywiście będzie aktualizowana )

[donkje]

zjadłam pół słoika masła orzechowego, czyli dzisiaj łącznie około 2000kcal

[BlankaSz]

Ja mam doła i też mam ochotę się nawpierniczać. Kabanosy kuszą. Walczę ze sobą...

Nie chcę się poddać!

[Melonade]

Napisane przez donkje

zjadłam pół słoika masła orzechowego, czyli dzisiaj łącznie około 2000kcal

Ale przynajmniej zdrowe tłuszcze weszły .
Ja w ramach przekąski zjadłam dzisiaj 10 plasterków szynki z kurczaka .

[ArcymoneQ]

Witam z rana
Dziś już mam lepszy humor, ale dużo pracy mnie czeka... muszę się pracą licencjacką zająć. Mam nadzieję, że uda mi się dziś więcej poćwiczyć, a tym czasem kończę kanapkę z serem białym i ogórkiem i zbieram się do pracy!

[nurek119]

Napisane przez Melonade

Wagę wpisuj po prostu tutaj normalnie w poście lub wyślij do mnie w prywatnej wiadomości, ja w piątki robię tabelkę i wklejam w swojej odpowiedzi (a też jest tabelka w pierwszym poście, która oczywiście będzie aktualizowana )

juz rozumiem w pierwszym poscie znalazlam ale nie potrafilam edytowac wiec uznalam ze to nie ta

Napisane przez ArcymoneQ

Witam z rana
Dziś już mam lepszy humor, ale dużo pracy mnie czeka... muszę się pracą licencjacką zająć. Mam nadzieję, że uda mi się dziś więcej poćwiczyć, a tym czasem kończę kanapkę z serem białym i ogórkiem i zbieram się do pracy!

dzien dobry wspolczuje pracy nad lic ja wspominam tragicznie pisanie lici meki z mim promotorem

dzien dobry wszystkim
u mnie dzisiejszy dzien bedzie bez cwiczen ale za to ide do fryzjera wiec zrobie cos dla siebie

[Eglel]

Witajcie dziewczęta!
U mnie dziś kolejny parny dzień. Czuję się napuchnięta i wzdęta. Obiecałam sobie mocne postanowienie poprawy i zaczynam liczyć kalorię bo coś czuję, że bez tego się nie obędzie. I jeszcze może spróbuję poćwiczyć z Gacką
Powodzenia!

[jagoodka21]

Napisane przez donkje

zjadłam pół słoika masła orzechowego, czyli dzisiaj łącznie około 2000kcal

Ja wczoraj zjadłam 2 grześki w czekoladzie
jestem zła na siebie ... ajjjj

[bebemwls]

Napisane przez ArcymoneQ

Bebemwls na co Ci łone?

Uwielbiam je obserwować-taki mały fetysz

Kobitki znalazłam mega metamorfozę. Szczena opadła mi z wrażenia.

http://zszywka.pl/p/cel-osiagniety--...n-9212602.html
też mi się tak marzy
u mnie deszczowo i pochmurnie zaraz zabieram się za trening

[donkje]

Napisane przez Melonade

Ale przynajmniej zdrowe tłuszcze weszły .
Ja w ramach przekąski zjadłam dzisiaj 10 plasterków szynki z kurczaka .

Zdrowe, ale jakie kaloryczne! Mam parę ulubionych maseł i potrafię opędzlować cały słoik na raz. Grunt, że późnym wieczorem spalone chociaż trochę
10plasterków z szynki kurczaka to nic przeca!

Napisane przez jagoodka21

Ja wczoraj zjadłam 2 grześki w czekoladzie
jestem zła na siebie ... ajjjj

2grześki to i tak mniej kcal niż pół słoika masła

Napisane przez bebemwls

Kobitki znalazłam mega metamorfozę. Szczena opadła mi z wrażenia.
http://zszywka.pl/p/cel-osiagniety--...n-9212602.html
też mi się tak marzy
u mnie deszczowo i pochmurnie zaraz zabieram się za trening

Podziwiam samozaparcie laski ze zdjęcia, efekt ogromny Ale to tylko dowodzi, że jeśli się chce to wszystko można!

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

Napisane przez Eglel

Witajcie dziewczęta!
U mnie dziś kolejny parny dzień. Czuję się napuchnięta i wzdęta. Obiecałam sobie mocne postanowienie poprawy i zaczynam liczyć kalorię bo coś czuję, że bez tego się nie obędzie. I jeszcze może spróbuję poćwiczyć z Gacką
Powodzenia!

Wiem z doświadczenia, że liczenie kalorii jest niezbędne. Bo albo wydaje Ci się, że jesz mało a tu wychodzi 3000kcal, albo znów jesz 800-900kcal i rozwalasz sobie metabolizm kompletnie.
Polecam prowadzenie dzienników jedzeniowych na potreningu.pl

[ArcymoneQ]

Napisane przez nurek119

dzien dobry wspolczuje pracy nad lic ja wspominam tragicznie pisanie lici meki z mim promotorem

A co powiesz na to, że piszę dwie za siebie i męża!

Napisane przez Eglel

Witajcie dziewczęta!
U mnie dziś kolejny parny dzień. Czuję się napuchnięta i wzdęta. Obiecałam sobie mocne postanowienie poprawy i zaczynam liczyć kalorię bo coś czuję, że bez tego się nie obędzie. I jeszcze może spróbuję poćwiczyć z Gacką
Powodzenia!

Licz, ćwicz i dawaj znać jak Ci idzie... Trzymam kciuki

Napisane przez bebemwls

Uwielbiam je obserwować-taki mały fetysz

No to ciekawe, pierwszy raz się z takim czymś spotykam, nawet ja - zapalona fotografka, nie mam takiego parcia na błyskawice!

Kobitki znalazłam mega metamorfozę. Szczena opadła mi z wrażenia.

http://zszywka.pl/p/cel-osiagniety--...n-9212602.html
też mi się tak marzy
u mnie deszczowo i pochmurnie zaraz zabieram się za trening

Czyli co laski, trza dużo ćwiczyć, ćwiczyć i jeśc zdrowo! Dzięki temu zdjęciu zaczęłam wierzyć w to, że i ja tak mogę...

U mnie rozpogodziło się i jest słonecznie, ale zapowiadają opady... znowu urośnie mi wielka trawa i będę kosić pół dnia.
A tak w ogóle to dziś zauważyłam, że mam pustą siłownię i przed moimi zajęciami wskoczyłam na 5 minut żeby zrobić 130 powtórzeń wioślarza... ponad 200 kcl poszło!

[nurek119]

Napisane przez ArcymoneQ

A co powiesz na to, że piszę dwie za siebie i męża!

moj tez chcial mnie w to wmanewrowac ale sie na szczescie na dalam tak czy inaczej bardzo wspolczuje

[aamidale]

Witam was serdecznie w ten świetny dzień. Właśnie wróciłam od lekarza i okazało się, że moja waga mnie okłamała - nie waże 90, ale 103 kg!!! Mam ochotę uciąć sobie swój głupi łeb. Poza tym dostałam leki na serce i zrobili mi ekg - na razie nie potrafię sama odczytać wyniku, ale na dołączonej kartce przy wieku mam napisane !22 czyli raczej dobrze nie jest Dawno nie byłam na siebie tak wściekła.