Wakacyjny wątek plotkujący

[VinVinara]

Pewnie. Zapraszamy Powiesz coś o sobie? Wybierasz się gdzieś na wakacje?

[nyaaan]

Studiuję gospodarkę przestrzenną na PŁ, w październiku zaczynam trzeci rok
Wakacje spędzam w domu, u rodziców, raczej nigdzie nie jadę, bo nie mam za co, a rodziców nie chcę naciągać Zaczęłam też myśleć nad pracą, wysłałam kilka CV do sieciówek, ale wiem, że z moim brakiem doświadczenia szanse mam raczej marne

[lusia032]

Napisane przez VinVinara

Ja jestem przeciwniczką dawania pieniędzy na takie okazje. Chyba bym kupiła kartę upominkową do jakiegoś sklepu dziecięcego i do tego jakąś kartkę.

Bony to fajny pomysł. Nie zawsze wiadomo co kupić a tak to sobie rodzice coś kupią. Co do prezentów to są te różne maty i inne pierdoły, ale to już zależy jaką kasą dysponujesz i co małe już ma, bo w zasadzie teraz mają już wszystko

[el amor]

Napisane przez nyaaan

Studiuję gospodarkę przestrzenną na PŁ, w październiku zaczynam trzeci rok
Wakacje spędzam w domu, u rodziców, raczej nigdzie nie jadę, bo nie mam za co, a rodziców nie chcę naciągać Zaczęłam też myśleć nad pracą, wysłałam kilka CV do sieciówek, ale wiem, że z moim brakiem doświadczenia szanse mam raczej marne

Do sieciówek przyjmują dużo ludzi bez doświadczenia, ja się natykam na takie oferty gdzie nie wymagają doświadczenia i to znane sieciówki z prawie każdej galerii, centrum Także próbuj. Z resztą sama próbuję

[nyaaan]

Napisane przez el amor

Do sieciówek przyjmują dużo ludzi bez doświadczenia, ja się natykam na takie oferty gdzie nie wymagają doświadczenia i to znane sieciówki z prawie każdej galerii, centrum Także próbuj. Z resztą sama próbuję

Mam nadzieję, że teraz dużo ludzi pojechało na wakacje i nie ma kto im pracować i może zadzwonią
Będę trzymać kciuki za Twoją pracę

[nice_92]

Napisane przez lusia032

Bony to fajny pomysł. Nie zawsze wiadomo co kupić a tak to sobie rodzice coś kupią. Co do prezentów to są te różne maty i inne pierdoły, ale to już zależy jaką kasą dysponujesz i co małe już ma, bo w zasadzie teraz mają już wszystko

Hmm z tą matą to dobry pomysł, pomyśle nad tym :P Dzieki Lusia

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lusia032]

Napisane przez nice_92

Hmm z tą matą to dobry pomysł, pomyśle nad tym :P Dzieki Lusia

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Te maty są fajne. Jak słyszę opinie rodziców, to są zadowoleni. Albo są też takie łuki zawieszki do wózka i fotelika. Koleżanka miała i mały się tym faktycznie bawił, znaczy kopał. Piszczy, gra, ma czasami jakieś lusterka i tańsze od maty np. coś takiego:
http://www.e-askot.pl/pl/p/Luk-do-za...rzyjaciele/265

[VinVinara]

Hej dziewczyny Co dziś robiłyście?

[lusia032]

Ja to dzisiaj zabrałam się za pranie przed urlopem, a trochę tego jest

No i patrzyłam znów na trasę bo wszędzie trąbią, że A1 zapchana. Koleżanka jechała nią nad morze 11h

[nyaaan]

autostradą 11 godzin?

[VinVinara]

Właśnie było w wiadomościach, że autostrady stoją w korkach

[lusia032]

Tak 11h! W tym 4h w korkach na autostradzie. W nocy szybciej bo ruch mniejszy, ale my nad ranem wyjeżdżamy. I przegłosowaliśmy że starą dk1 pojedziemy. Już wolę powoli ale jechać, niż stać w korku na rozgrzanym asfalcie, gdzie za przeproszeniem siku nie ma gdzie zrobić. Ludzie to podobno na tym nowym odcinku na pasach awaryjnych stawali i tam załatwiali potrzeby. O ile pas awaryjny nie był zamknięty

[nyaaan]

o matko, nieźle. Pierwsza moja myśl jak zobaczyłam, że 1 to właśnie DK1, bo parę lat temu właśnie nią wracałam znad morza do prawie Łodzi i trwało to koło 13 godzin. W życiu bym nie pomyślała, że tak się jeździ autostradą

[lusia032]

Napisane przez nyaaan

o matko, nieźle. Pierwsza moja myśl jak zobaczyłam, że 1 to właśnie DK1, bo parę lat temu właśnie nią wracałam znad morza do prawie Łodzi i trwało to koło 13 godzin. W życiu bym nie pomyślała, że tak się jeździ autostradą

No widzisz, ja też nie bo jak się sprawdza na wszystkich mapach to przy korkach pokazuje 6,5h! Teraz na starej dk1 może mniejszy ruch przez Tą autostradę więc może się i lepiej pojedzie. TŻ jechał w zeszłym roku i mówi że było ok.
Sama nie wiem. Chce mi się na te wakacje jak nie wiem co, ale jak o drodze pomyślę to


Dzień dobry wszystkim

[VinVinara]

Dzień dobry

Mogłabym jechać 20 godzin nawet, żeby tylko poleżeć na plaży

[mc266]

Napisane przez lusia032

Tak 11h! W tym 4h w korkach na autostradzie.

Jakbym miała tyle stać w korkach z moją chorobą lokomocyjną to wolę nie wiedzieć jakbym się czuła potem

[lusia032]

Napisane przez mc266

Jakbym miała tyle stać w korkach z moją chorobą lokomocyjną to wolę nie wiedzieć jakbym się czuła potem

Ja sobie nie wyobrażam jak to będzie. Liczyłam, że dzięki A1 będzie się jechało szybciej, no ale cóż. Mam tylko nadzieję, że na zachód słońca uda nam się zdążyć - jeśli faktycznie pogoda będzie ładna jak zapowiadają.

[nyaaan]

w sumie też bym mogła jechać kilkanaście godzin, byle być nad morzem

przed chwilą podniosłam alarm w całym domu, bo miałam ogromnego pasikonika czy coś takiego w pokoju i tata musiał wstać i ratować córeczkę przed spaniem w salonie

[VinVinara]

Hahaha , gdyby to była osa czy cos to bym robiła alarm

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Catss]

Witajcie
tak piszecie o tych autostradach - tak własnie wygląda Polska
czy u Was też jest tak gorąco? U mnie nie padało od piątku

[lusia032]

Witam, miłego dnia

[VinVinara]

U mnie dziś masakra Gorąco, słońce świeci.. od kilku dni wieczorami grzmi, ale jakoś mnie te burze omijają

[lusia032]

U nas wczoraj trochę popadało i od tego momentu słońca nie ma. W tej chwili też kropi. Jest troszkę chłodniej ale niewiele.

Przynajmniej nie będzie mi żal pogody jak wrócę do domu będę ogarniać sytuację. TŻ się śmieje, że tak będę ogarniać, że jak przyjedzie po mnie to będzie totalny rozpiździel i będzie musiał wziąć sprawy w swoje ręce Nigdy nie wiem co zabrać. Więć mówi, żebym wzięła całą szafę to nie będzie musiał słuchać, że o czymś zapomniałam

[VinVinara]

Napisane przez lusia032

U nas wczoraj trochę popadało i od tego momentu słońca nie ma. W tej chwili też kropi. Jest troszkę chłodniej ale niewiele.

Przynajmniej nie będzie mi żal pogody jak wrócę do domu będę ogarniać sytuację. TŻ się śmieje, że tak będę ogarniać, że jak przyjedzie po mnie to będzie totalny rozpiździel i będzie musiał wziąć sprawy w swoje ręce Nigdy nie wiem co zabrać. Więć mówi, żebym wzięła całą szafę to nie będzie musiał słuchać, że o czymś zapomniałam

U nas jest na odwrót .. on wiecznie nie ogarnięty Chociaż już bardzo się poprawił i wreszcie, w wieku 20 lat zaczął myśleć

[lusia032]

Napisane przez VinVinara

U nas jest na odwrót .. on wiecznie nie ogarnięty Chociaż już bardzo się poprawił i wreszcie, w wieku 20 lat zaczął myśleć

Lepiej późno niż później

---------- Dopisano o 07:51 ---------- Poprzedni post napisano o 07:50 ----------

A w ogóle to dzień dobry

Pewno dziś się tu będę ostatni raz meldować a później witaj plażo

[VinVinara]

Szkoda bo oprócz Ciebie to raczej nikt tu nie zagląda

[Catss]

VinVinara, ja tu zaglądam
u mnie jest tak że zarówno ja i mój chłopak jesteśmy nieogarnięci (tak po połowie)

[VinVinara]

Catss, a kłócicie się kto bardziej? Bo u mnie pewnie by tak bylo teraz mój Tż będzie królowal nade mną bo zaczynam pracę w tym samym miejscu co on i to ja nie będę ogarniac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lusia032]

Napisane przez VinVinara

Catss, a kłócicie się kto bardziej? Bo u mnie pewnie by tak bylo teraz mój Tż będzie królowal nade mną bo zaczynam pracę w tym samym miejscu co on i to ja nie będę ogarniac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Czasami facet musi poczuć, że ma władzę i wie lepiej

---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------

Gdyby mi się nadarzyła sposobność, to zaglądnę. Ale nie mam w telefonie internetu a laptop tak stary, że mógłby podróży nie przetrwać więc nie obiecuję. Jak wrócę to na pewno się odezwę

[nyaaan]

Napisane przez lusia032

Pewno dziś się tu będę ostatni raz meldować a później witaj plażo

zazdroszczę! udanego wypoczynku