Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

[szklanka19]

Cześć dziewczyny

Ewulka brawa ogromne dla Ciebie za wagę

Mika no to sobie odpoczniecie cieszę się, że udało się wszystko załatwić

Pstryczku nie wydaje mi się, żeby to mogła być grzybica, bo niby skąd by ją Kubuś złapał

Bokeh, Silver ja też już padam z tego upału. Ale pal licho ja, martwię się tylko o naszego psa, bo on już nie jest młodym szczeniaczkiem i lekarz zakazał mu nawet wychodzić w takie upały. Biduś strasznie źle znosi taką pogodę, czekam na ochłodzenie głównie, żeby jemu ulżyło

A Ewa kończy dziś 18 miesięcy pamiętam ten wieczór i noc jak dziś, jejku moja malutka dzidzia już taka duża z tej okazji sama wybrała sobie w księgarni książeczkę, aż panie w księgarni miały ubaw, bo najpierw chciała tą co zobaczyła na wystawie, a potem dałam jej dwie do wyboru i jednak się zdecydowała na inną

[LadyWhisper]

Zrobilam 11 km I nogi nie bola!!! I calkiem okej sie bieglo!!! Jestem mega happy



Meneq nie, firma to kalenji, model ekiden



Na Yae. Swoja droga Pietraszkowi tez by sie przydalo, dalej nie spi

Sent from my Lumia 625 using Tapatalk

[neti1]

Napisane przez marsi11

kochana a Ty masz wychowawczy czy już nie wracasz tam do pracy?

Napisane przez Delicjanka

Jednak nie prasowałam;p masakra;p tak mi sie nie chciało że szok. Tzt wczoraj mi powiedział, zeby może sie zastanowić nad płytą indukcyjną do kuchni, na naszej wiosce nie bedzie gazu i wiadomo- butla. Od początku mialam takie założenie że płyta gazowa, ale im więcej czytam, tym chyba się skłaniam do indukcji

Pomyśl o tym ze np jak odłącza prąd po burzy itd.... to nie ugotujesz. A tak to przynajmniej gaz jest

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[s i l v e r]

Daria już śpi od 20.30. Ja lecę spać bo dziś miałam pobudkę do pracy o 5.00, a na dodatek Daria się co chwilę w nocy budziła. Padam ze zmęczenia.
Jutro wolne mam

Buziaki Dobranoc. Do jutra.

[sylwietta1988]

U nas dzis popołudnie z atrakcjami: o 16 zrobiło sie ciemno wszędzie. głucho wszędzie i nagle jak nie pierdutło jakis kilometr dalej to jeden dym megaburza z ulewą, pól godz przerwy i megaulewa z burzą. Wieczorem lało od nowa, dopiero teraz spokoj...

Napisane przez Delicjanka

O rajusiu! nie no moja też kocha kalosze i też by chciała ciągle chodzić, ale chowam :P


Moja Amelka też ma ostatnio histeriozy, chyba bunt;p

Dziewczyny, mam 1.5 tyg na wybranie koloru na elewacje. Wiem że chcemy z tztem jasny szary i ciemny szary... ale nie wiem jak to połączyć na mojej chacjendzie;/ może jakiś pomysł? myślałam nad paskami koło okna zachodzące do okien balkonowych.

a ja wlasnie zapomniałam schowac jak wrócilismy na drugie sniadanie bo jak rano rosa, to zakładam zawsze, nie nadażyłabym szmaciaków suszyc bo on włazi dosłownie wszędzie
Ale zaiwaniacie z budową

Napisane przez LadyWhisper

Kolejna nocka tragedios, ehhh i na dodatek mlode wstalo o 5, ale jak mam sie zloscic na tego szczerbatka mojego no nie da sie

Sent from my Lumia 625 using Tapatalk

wspólczuje

Napisane przez pstryczek84

Sylwietta - brawa za smoka! jak nocka?

nocka marzenie nie chciał jesc, nie chciał pic, NIC ode mnie nie chciał jak usnął około 22 tak wstał o 7,30 dzis obudził sie juz 3 razy w ciągu 1,5 godz ale to chyba dlatego, ze w pokoju duchota, jak zaczęło padac to musiałam zamknąc i az do tej pory nie mogłam otowrzyc bo mi do srodka lało

Napisane przez Delicjanka

Właśnie też się zastanawiam nad bokami;> co do tujek, mamy posadzonych w kij, teraz je ogarniam bo tak zarosły chaszczami;/ ;/ wczoraj weszłam w mrowisko czerwonych mrówek;/ mam nadzieje ze srodek, którym posypałam bedzie działał bo chce skończyć to w tym tygodniu, kupić agrowłóknine i posypać korą. droga asfaltowa? ja będę mieszkac tam gdzie diabeł nie zagląda (czyt. na mega zad.upiu - ale nam się podoba! ta cisza, jejuu ... biegające sarenki czasem ach )

na mrówki dobry cynamon moment sie wyniosą

Napisane przez misiaeel

wczoraj moja znajoma dała zdjęcie na fb z podpisem porządki, dzieciaczek siedzi przy szafce (chyba ma rok) a w szafce środki czystości typu cif, domestos itp. ludzie to mózgu nie mają chyba.

i druga sytuacja, rozwieszam pranie, patrzę na dole usypiają maleństwo w wózku. dziecko śpi, nakryli takim rożkiem grubym a na to osłonka na wózek. wczoraj wieczorem było 29 stopni

O Jezusie.......

Napisane przez neti1

Chyba i ja spróbuję ten pasztet. Z ilu cukinii robiłaś?

A co do ćwiczeń.kurde człowiek taki głupi i zapomina ze tył rok czy dwa albo i dłużej. wiec i schudnąć nie da się w miesiąc. A najlepszym motywatorem są efekty.a jak mi waga stoi to doła załapuje. No ale w końcu mam Was tez od tego żeby miał mnie kto podtrzymać na duchu... kopnąć w dupę, nie?:p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ej, Ty! bo tam wpadne i Ci zrobie taką jesien sredniowiecza, ze przez sen bedziesz cwiczyc ja raz przeczytałam takie zdanie: organizm w ciązy tyje 9 mies, dajmy mu chociaz tyl esamo zeby wrócic do siebie! Są efekty? Są! To dupka do góry!

Napisane przez meneq

Czesc!
ultra najlepszosci!!
marsi Czarownico, nie przyjechalabys zaczarowac i Yae? Nie wyrabiam - dzis dzien bez drzemki, a od poludnia harce i swawole z rowiesniczka. Efekt taki, ze Yae zasnela... idac!!

o matulu, żartujesz chyba?

Napisane przez ewulkaaa

i mogę się pochwalić?
w 15 miesięcy, z choroba Hashimoto, zeszłam z BMI 30,8 (OTYŁOŚĆ!!!) do 25,8, jeszcze 2 kilo i wejdę w wagę prawidłową! w sumie 15kg i milion centymetrów. Powiem wam, że jestem z siebie dumna
przepraszam za prywatę


Sylwia, powiem ci szczerze, że Twój post mnie...zmartwił kurcze, ja nie wierze w magiczne przemiany, nie ufaj mu PROSZĘ!!! bądź czujna, pamiętaj że to chory człowiek

BRAWO EWULKAAAAAA klask i: jestes mega !!!
Dziekuje za troske, trzymam poziom i czujnosc

Aaaaa, witam sie

[MaJulMi]

Napisane przez marsi11

woooow, ale kochana jesteś już sam tytuł mnie wzruszył
dziękuję,właśnie zamowiłam i oplaciłam

Nie ma sprawy, skojarzyło mi się to podpowiedziałam. Daj znać jak dojdzie czy fajna
I trzymam kciuki za bloga! ja przede wszystkim czekam na te elementy kulinarne, choć o życiu rodzinnym też z przyjemnością poczytam


Deli, ja mam płytę indukcyjną i właśnie miałam pisać to co Neti, że tu za to jak nie ma prądu to jest problem
Z mojego doświadczenia na gazie się gotuje fajniej, zwłaszcza żeby coś mocniej przysmażyć, przypiec trzeba się nauczyć na indukcji bo ona trochę inaczej grzeje. Ale ja i tak jestem zadowolona z wyboru, jest bezpieczniejsza bo grzeje się tyle co miejsce grzewcze od garnka, jak cos wykipi to sama się wyłącza więc nie boję się zostawić zupy i wyjść z Julką na dwór no i utrzymanie w czystości regularnie jest duuużo łatwiejsze. No i woda i inne rzeczy gotują się mega szybko, my zrezygnowaliśmy z czajnika elektrycznego tylko kupiliśmy taki na indukcję, jak teraz jeździmy gdzieś gdzie jest tylko gaz to zawsze mnie denerwuje że tak długo się czeka aż woda się zagotuje np na makaron czy coś innego, tu czekasz chwileczkę
Więc ja sumarycznie i tak polecam ale wiedz o wadach

[sylwietta1988]

Napisane przez marsi11

jak to brzmi z Twoich ust

a u nas dziś się żyć da, w końcu normalne powitrze, wróciłam właśnie z Leosiem ze spacerku, na smyczy rzecz jasna, i jeszcze z psem, sąsiad sikał ze śmiechu jak zobaczył dziecko i psa na smyczy stwierdził,ze jeszze mąż musi dla mnie dokupić

o Boziuchnu, wymiękam

Napisane przez mikakrolikowa

U nas właśnie burza chyba konisc6 świata , Julo zasnol teraz wiec super albo bedzie imprezaza
albo juz spanid bez kolacji
I super wiesci dostaliśmy dzis dowod dla Jula wiec mozemy jechac na wakacje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Super, ze sie udało na czas!

Napisane przez ewulkaaa

dziś rano marudziłam wam o niemówieniu anny, a dziś wieczorem t. była z nią po mleko u sąsiadki (bo ta ma krowę) i lata tam różny drób i podobno ania wskazała palcem na kurę i zapytała: "co to?" wiem, że wasze dzieci robią to od 2432454353lat, ale to było pierwsze zdanie zbudowane przez Anię i się jaram

Wow szkoda tylko, ze nie przy Tobie
ja tez wole czike niz zimno czy deszcz

Napisane przez s i l v e r

No widzisz
Darii jeszcze nie zdarzyło się powiedzieć zdania
Ona ciągle tylko, mama, tata, da (daj), lala (lalka), bam, pa, am (jak chce jeść), ta (tak)....

---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ----------

Która z Was oglądała "Czas honoru"? Jutro leci 1 odc nowego sezonu będziecie oglądać?

pytanie, pewnie, ze bede
młody tez zdaniami nie leci dogadujemy sie w jezyku słowno-migowo, chrząkowo-pokazującym ale mówi coraz wiecej

Napisane przez s i l v e r

Ewulka, tak mnie zmotywowałaś do działania, że jednak od jutra zaczynam ćwiczyć
Nie wiem jak dam radę w upały , ale spróbuję. Jutro 1 sierpień, fajna data żeby zacząć 13 września idę na ślub i chciałabym wejść w sukienkę
Mam nadzieję że tym razem wytrwam dłużej niż miesiąc

Powodzenia kciuki trzymamy za wytrwałosc i efekty

[ewulkaaa]

Napisane przez Delicjanka

Jednak nie prasowałam;p masakra;p tak mi sie nie chciało że szok. Tzt wczoraj mi powiedział, zeby może sie zastanowić nad płytą indukcyjną do kuchni, na naszej wiosce nie bedzie gazu i wiadomo- butla. Od początku mialam takie założenie że płyta gazowa, ale im więcej czytam, tym chyba się skłaniam do indukcji

ja też chciałam gaz, tż namawiał na indukcję (że tak powiem, znacie go ), namówić się dałam i absolutnie nie żałuję. Na początku trzeba się przywzyczaić, wszystko przypalałam bo tam wszystko szybciej, ale ja jestem MEGA zadowlolona. Jednyne czego żałuję, że brakło nam kasy i wzięliśmy taką prostą indukcję, bez sliderów - uważam, że bardzo by mi to ułatwiło życie następną na pewno wybiorę ze slajderami, ale teraz cieszę się, że mam do każdego "palnika" osobne kierowanie, a nie muszę przełączać

Napisane przez mikakrolikowa

Ja tez nie prasowalam a jak burza doszla do Was?
Julo dalej spi bez kolacji i kompania


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ejjj, to tylko japrasowałam? nawet 5 koszul tża wyprasowałam

Napisane przez s i l v e r

Ewulka, tak mnie zmotywowałaś do działania, że jednak od jutra zaczynam ćwiczyć
Nie wiem jak dam radę w upały , ale spróbuję. Jutro 1 sierpień, fajna data żeby zacząć 13 września idę na ślub i chciałabym wejść w sukienkę
Mam nadzieję że tym razem wytrwam dłużej niż miesiąc

wooow, no to powodzenia! wiesz, nie ma się czym inspirować, ja po prostu wyglądałam okropnie, z resztą dalej wyglądam ale to już było, umówmy się, zagrażające zdrowiu


jak coś, to od jutra jest miesięczne wyzwanie z chodakowską, zamierzam skorzystać

Napisane przez neti1

Pomyśl o tym ze np jak odłącza prąd po burzy itd.... to nie ugotujesz. A tak to przynajmniej gaz jest

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no niby tak, ale zawsze są wtedy restauracje, czasem nawet czekam na ten brak prądu

Napisane przez MaJulMi

Nie ma sprawy, skojarzyło mi się to podpowiedziałam. Daj znać jak dojdzie czy fajna
I trzymam kciuki za bloga! ja przede wszystkim czekam na te elementy kulinarne, choć o życiu rodzinnym też z przyjemnością poczytam


Deli, ja mam płytę indukcyjną i właśnie miałam pisać to co Neti, że tu za to jak nie ma prądu to jest problem
Z mojego doświadczenia na gazie się gotuje fajniej, zwłaszcza żeby coś mocniej przysmażyć, przypiec trzeba się nauczyć na indukcji bo ona trochę inaczej grzeje. Ale ja i tak jestem zadowolona z wyboru, jest bezpieczniejsza bo grzeje się tyle co miejsce grzewcze od garnka, jak cos wykipi to sama się wyłącza więc nie boję się zostawić zupy i wyjść z Julką na dwór no i utrzymanie w czystości regularnie jest duuużo łatwiejsze. No i woda i inne rzeczy gotują się mega szybko, my zrezygnowaliśmy z czajnika elektrycznego tylko kupiliśmy taki na indukcję, jak teraz jeździmy gdzieś gdzie jest tylko gaz to zawsze mnie denerwuje że tak długo się czeka aż woda się zagotuje np na makaron czy coś innego, tu czekasz chwileczkę
Więc ja sumarycznie i tak polecam ale wiedz o wadach

a powiem ci, że mi mimo wszystko się lepiej gotuje na indukcji ahh, no i nie ma takiego brudu w kuchni - jednak "spaliny" gazu bardziej brudzą w połączeniu z tłuszczem, tak mi się przynajmniej wydaje.


piję właśnie czerwone winko z mężem, może uda mi się go zbałamucić na tę okazję nawet się ogoliłam, łącznie z nogami!!!

dobranoc!

[neti1]

Napisane przez ewulkaaa

piję właśnie czerwone winko z mężem, może uda mi się go zbałamucić na tę okazję nawet się ogoliłam, łącznie z nogami!!!

dobranoc!

No jak i nogi ogolone to już musi coś być. Toż teraz napewno tarcia nie będzie.

MARSI co do pytania -zamierzam iść na wychowawczy niedługo. Więcej publicznie nie napiszę bo mnie z b..r. .lu wywala i co- ulica mi zostanie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[marsi11]

Napisane przez szklanka19

A Ewa kończy dziś 18 miesięcy pamiętam ten wieczór i noc jak dziś, jejku moja malutka dzidzia już taka duża z tej okazji sama wybrała sobie w księgarni książeczkę, aż panie w księgarni miały ubaw, bo najpierw chciała tą co zobaczyła na wystawie, a potem dałam jej dwie do wyboru i jednak się zdecydowała na inną

buziaczki dla Ewy , czas zapitala,ja nie ogarniam, mam komunikatywnego półtoraroczniaka, który przychodzi ze spaceru i sygnalizuje mi słowenie a nie krzykiem,że jest głodny a dopiero co w brzuchu go nosiłam

Napisane przez MaJulMi

Nie ma sprawy, skojarzyło mi się to podpowiedziałam. Daj znać jak dojdzie czy fajna
I trzymam kciuki za bloga! ja przede wszystkim czekam na te elementy kulinarne, choć o życiu rodzinnym też z przyjemnością poczytam

no już się doczekać nie mogę tej książeczki, a Ty coś wcześinej czytałaś o niej?

[MaJulMi]

Napisane przez ewulkaaa

a powiem ci, że mi mimo wszystko się lepiej gotuje na indukcji ahh, no i nie ma takiego brudu w kuchni - jednak "spaliny" gazu bardziej brudzą w połączeniu z tłuszczem, tak mi się przynajmniej wydaje.


piję właśnie czerwone winko z mężem, może uda mi się go zbałamucić na tę okazję nawet się ogoliłam, łącznie z nogami!!!

dobranoc!

To miłego wieczoru!

O tak, czyszczenie absolutnie bez porównania lepsze przy indukcji! A z wygodą mi też się wygodnie gotuje na indukcji ale dla mnie gaz jest lepszy do takich rzeczy jak zrumienienie czegoś, musiałam nad tym popracować żeby mi wychodziło Ale nie zamieniłabym indukcji na gaz, zalety zdecydowanie przeważają

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:10 ----------

Napisane przez marsi11

no już się doczekać nie mogę tej książeczki, a Ty coś wcześinej czytałaś o niej?

Właśnie czytałam ale nie pamiętam gdzie... Ale bardzo pozytywna była recenzja i opinię tylko nie było zdjęć środka więc nie wiem jak wygląda ale sobie zapisałam że może na przyszłość się kiedyś przydać

[LadyWhisper]

Zasnal, losie, masakra, skad on czerpie sile??? Ale obstawiam kolejne zeby, przy czworkach to samo bylo



Meneq jak Yae to zrobila??? Ciezko mi sobie to nawet wyobrazic

Sent from my Lumia 625 using Tapatalk

[mala_19kw]

Wczoraj mieliśmy pierwsze oblanie herbatą a dziś pierwsze w życiu rzygańsko
Zdążyłam go uśpić,obrócił się na bok i chlusnął wymiocinami,później drugi raz zdążył usnąć i to samo,z wycieńczenia po drugim razie usnął mężowi na rękach jak ja sprzątałam. Teraz śpi już dłuższą chwilę ale widzę że to chyba jeszcze nie koniec bo kręci się strasznie między nami.

A dziś w południe zmieniłam pościel na nową i wieczorem musiałam jeszcze dwa razy w przeciągu 10 minut. Coś czuje że będzie 4 ty raz... A i zarzygał nam kołdre taką leczniczą z wielbłąda

Biedulek mój mały,cały dzień biegał,był wesoły aż tu nagle jak usnął go wzięło. Nie usne teraz za cholerę bo się boję że znowu go ruszy.

[sylwietta1988]

Ejjj, no wkurzyłam sie znalazlam sobie na tablicy paczke cacanych ubranek , wlasciwie to nie sobie tylko małolatowi i niby pisze odbiór osobisty, ale pytam babki, czy mozliwa wysyłka bo bardzo mi zalezy, jestem zdecydowana itp. A ona mi tylko NIE. Nosz kuwa, widze, ze to ogłoszenie juz chyba pól roku wisi. Co by jej szkodziło? Do Bytomia nie pojade

LADY, spokojnej nocy

MARSI, mam podobne odczucia nie dosc, ze powie o co kaman, to jeszcze jak sie zaprze, ze zyczy sobie założyc "dżin" to nie ma przepros

uciekam , juto rano tatus wizytuje

[bokeh]

Napisane przez LadyWhisper

Zasnal, losie, masakra, skad on czerpie sile??? Ale obstawiam kolejne zeby, przy czworkach to samo bylo



Meneq jak Yae to zrobila??? Ciezko mi sobie to nawet wyobrazic

Sent from my Lumia 625 using Tapatalk

u nas tez idzie czwórka, ostatnia i wyczynia takie rzeczy....
Boje się trójek

[meneq]

Czesc!
bokeh u nas 1,2 i 4 wyszly bezobjawowo niemal, co sie dzieje przy dolnych trojkach, to nie chcesz wiedziec ;-)
lady wracalysmy do domu, Yae trzymalam za reke i jakos tak zaczela sie potykac, zataczac, az po chwili zrobila sie bezwladna, nogami powloczyla, glowa jej zwisala, oczy zamkniete, miarowo oddychala i uwieszona na mnie spi.
marsi nie umiem czarowac! Noc tragedyja!! Jedyny plus, ze zasnela po 20 a wstala dopiero o 6.45, ale na to, co sie w miedzy czasie dzialo lepiej opusic zaslone milczenia.

[fewcia]

Dzień dobry!!

Dziewczyny wczoraj pracowałam u mamy na podwórku, w pełnym słońcu i chyba dostałam lekkiego udaru. Całe popołudnie bolała mnie głową, potem doszły mdłości i wymioty a na koniec gorączka I dreszcze. Padłam spać o 20.

Moje dziecko, dla którego naturalną godziną wstawiania jest 5, maks 6, jeszcze śpi

Sylwia też już myślę o pożegnaniu smoczka. Nie wiem jak to zrobić. Spokojnego spotkania.

Ewulka ogromnie gratuluję efektów! Jesteś Wielka!

Szklanko buziaki dla Ewy!

Deli idziecie jak burza z budową! Co do infekcji nie pomogę bo ja nam płytę gazową.

Lady jesteś mega z tym bieganiem

Pstryczku nie sądzę aby to była grzybica. Może po prostu sucha skóra albo odparzona?

Dziewczyny a Hje pokazała się od tego smutnego wpisu?

Marsi jak się czujesz???

Mika jak fajnie że udało się dostać paszport! Musicie odpocząć


Dziękuję Wam za komentarze w klubie, ale chyba troszkę przesadzacie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Delicjanka]

Dzięki dziewczyny za rady. jeszcze troche czasu jest na zastanowienie się, tzn 1.5 msc;p


Kurde, nie moglam spac w nocy, mucha przed 6 nas obudzila;/ ech..kawy;/ ale zaraz A. bedzie imec drzemke to musze pocwiczyc..

Na dodatek ma nie być od 8 prądu do 14... młoda wstanie to wybywam na działkę. O już 8 haha

[meneq]

Napisane przez Delicjanka

Dzięki dziewczyny za rady. jeszcze troche czasu jest na zastanowienie się, tzn 1.5 msc;p


Kurde, nie moglam spac w nocy, mucha przed 6 nas obudzila;/ ech..kawy;/ ale zaraz A. bedzie imec drzemke to musze pocwiczyc..

Na dodatek ma nie być od 8 prądu do 14... młoda wstanie to wybywam na działkę. O już 8 haha

O ktorej Amelka ma drzemke? U nas pobudka o 6.45, dzien bardzo aktywnie spedzony, najpierw w przychodni na szczepieniu, poznej u mechanika, jest po 15 a drzemki ani widu ani slychu. Ona naprawde rezygnuje ze spania w dzien - wykoncze sie

[marsi11]

Napisane przez meneq

marsi nie umiem czarowac! Noc tragedyja!! Jedyny plus, ze zasnela po 20 a wstala dopiero o 6.45, ale na to, co sie w miedzy czasie dzialo lepiej opusic zaslone milczenia.

o kurde, a jakie u Was temperarury?
mój dziś tylko w pampersie i zupełni odkryty i spał znowu idealnie
a może to zęby? bo u nas też się tak ostatnio zbiegało

Napisane przez fewcia

Dziewczyny wczoraj pracowałam u mamy na podwórku, w pełnym słońcu i chyba dostałam lekkiego udaru. Całe popołudnie bolała mnie głową, potem doszły mdłości i wymioty a na koniec gorączka I dreszcze. Padłam spać o 20.


Marsi jak się czujesz???

mam nadzieję,że dziś już dobrze, uważaj na siebie udar to niebezpieczna sprawa
a ja dobrze, czika odeszła i żyć mi chce i to pisze Marsi kochająca do tej pory czikę ponad życie

Mala ojej, melduj co u Was . Co do poparzenia, ostatnio jak jechaliśmy nad jezioro, zatrzymaliśmy się na stacji po kawę, odłożyłam ją w specjalny uchwy i chciałam zapiąc Leosia a on w tym czasie coś upuścił, schyliłam się a on wylał sobie kawę na nozki wrzask był niemiłosierny ale dzięki Bogu kawa już troszkę ostygła poza tym to było capuccino więc nie wrzątek, ech.... dobrze że sladu nie ma


Dziewczyny, ale mam w brzuchu dyskotekę, każdy kopniak przyprawia mnie o dreszcze, nie mogę jeszcze uwierzyć,że będę mieć dzidziusia przecież mi lekarze po S mowili,że nie będę mieć dzieci a tu taki kolejny cud

[meneq]

Dzis mialam przygode; pierwszy raz jak blondynka sie czulam (bez obrazy oczywiscie nikogo; ja tu i tak jestem za platyno blond brana - kto widzial zdjecie w k. ten rozumie ;-) ).
Jechalam samochodem na szczepienie i na ruchliwym skrzyzowaniu z ciezarowki jadacej przede mna wielki
arkusz folii plastikowej spadl: ani tego ominac, ani wyhamowac, wiec jade. Czesc sie odczepila od razu, ale kawalek przywarl, stopil sie i smierdzial niemozliwie. Zatem telefon do serwisu (mna sie opiekuje taki chlopaczyna, co dopiero od kwietnia zaczal prace, on 20 lat moze nie miec), przez telefon bardziej przerazony niz ja , zapytalam co i jak i jazda na kanal. Wyczyscili, ale panowie sie ledwo powstrzymywali od smiechu... Nie wiem czy z blondynki, czy z mlodszeo kolegi ;-)

[s i l v e r]

Hej. U nas spoko nocka. Obudziła się o 7.30 (szok!!) , ale od 00.30 z nami spała.

Całą noc lało I bardzo dobrze bo przynajmniej tej duchoty nie ma.

Mam pytanko. Czy Wy ćwiczycie tylko jak dzieci śpią? Nie wiem jak sie dzis zabrać za te ćwiczenia. Czy dam radę ćwiczyć przy Darii?
A z drugiej strony, jak wiecie, mamy jeden pokój, więc jak zaśnie to będę musiala bardzo bardzo cicho ćwiczyć.

[meneq]

Napisane przez marsi11

o kurde, a jakie u Was temperarury?

mój dziś tylko w pampersie i zupełni odkryty i spał znowu idealnie

a może to zęby? bo u nas też się tak ostatnio zbiegało





mam nadzieję,że dziś już dobrze, uważaj na siebie udar to niebezpieczna sprawa

a ja dobrze, czika odeszła i żyć mi chce i to pisze Marsi kochająca do tej pory czikę ponad życie



Mala ojej, melduj co u Was . Co do poparzenia, ostatnio jak jechaliśmy nad jezioro, zatrzymaliśmy się na stacji po kawę, odłożyłam ją w specjalny uchwy i chciałam zapiąc Leosia a on w tym czasie coś upuścił, schyliłam się a on wylał sobie kawę na nozki wrzask był niemiłosierny ale dzięki Bogu kawa już troszkę ostygła poza tym to było capuccino więc nie wrzątek, ech.... dobrze że sladu nie ma





Dziewczyny, ale mam w brzuchu dyskotekę, każdy kopniak przyprawia mnie o dreszcze, nie mogę jeszcze uwierzyć,że będę mieć dzidziusia przecież mi lekarze po S mowili,że nie będę mieć dzieci a tu taki kolejny cud

Na dworze w nocy 30 w dzien i do 40 dochodzi, plus wilgotnosc w granicach 70-100%. W domu klimatyzacja

---------- Dopisano o 08:31 ---------- Poprzedni post napisano o 08:29 ----------

marsi u nas fatalne noce sa od 13 miesiecy przeszlo, noc udana to taka z 5 pobudkami

[misiaeel]

hej

Hania zaczęła gorączkować po południu się zaczęło od 37,3 a w nocy 38,8 nie wiem od czego, na co:/ zęby raczej niej nie, może kolejna 3dniówka..
a jutro do Rodziców jedziemy i w poniedziałek nad morze:/

pstryczku pojęcia nie mam od czego może schodzić. ale dla spokoju poszłabym do lekarza

ewulka pokłony i wielkie brawa dla Ciebie!
u brawo dla Ani

silver ja oglądałam czas honoru, ale o ostatnim sezonie zapomniałam;p muszę nadrobić
a jak skóra po tych skarpetkach?

Deli ja mam indukcję i jestem w sumie zadowolona. nie zamieniłabym na gaz, właśnie ze względu na wygodę. sprząta się w minutę, nawet jak coś wykipi. no i szybkość gotowania też na plus

szklanko buziak dla Ewy na 1,5 roczku

Hania dzisiaj kończy 18 miesięcy

[Delicjanka]

Silver, tylko jak amelka spi .. ja tez musze cicho bo tu podlogi baaaardzo skrzypia. Meneq- AMelka ma drzemke o 9 llub 10 pozniej o 15

[neti1]

Napisane przez s i l v e r

Hej. U nas spoko nocka. Obudziła się o 7.30 (szok!!) , ale od 00.30 z nami spała.

Całą noc lało I bardzo dobrze bo przynajmniej tej duchoty nie ma.

Mam pytanko. Czy Wy ćwiczycie tylko jak dzieci śpią? Nie wiem jak sie dzis zabrać za te ćwiczenia. Czy dam radę ćwiczyć przy Darii?
A z drugiej strony, jak wiecie, mamy jeden pokój, więc jak zaśnie to będę musiala bardzo bardzo cicho ćwiczyć.

Cześć.

Kochana ja ćwiczę zawsze podczas drzemki bo niestety przy małym nie da rady bo się chichra ze mnie i przeszkadza. Musisz spróbować przy Darii. Może zajmie się czymś i Ci da.
My też many jeden pokój. Ale mam trochę miejsca w kuchni i tam ćwiczę jak maly śpi. Mamy dechy w pokoju na podłodze wiec za długo by nie pospal przy moich ćwiczeniach. Dlatego w kuchni. ..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[meneq]

Napisane przez Delicjanka

Silver, tylko jak amelka spi .. ja tez musze cicho bo tu podlogi baaaardzo skrzypia. Meneq- AMelka ma drzemke o 9 llub 10 pozniej o 15

Ale masz zycie, ze Ci jeszcze dwa razy spi! Aniolek nie dziecko

[Delicjanka]

Ostatnio miala jedna drzrmke rano i wtedy szla spac na nc juz po 18 dla mnie ti masakra bo c chwila sie wybudzala... wole jak chodzi spac o 20.- 20.30

[meneq]

Napisane przez Delicjanka

Ostatnio miala jedna drzrmke rano i wtedy szla spac na nc juz po 18 dla mnie ti masakra bo c chwila sie wybudzala... wole jak chodzi spac o 20.- 20.30

Rano o ktorej wstaje? Dla mnie to i tak luksus: u nas od dwoch tygodni pobudka o 5.50, drzemka 20 min max lub jej brak, na noc zasypia po 22 i w nocy pobudki co pol do godziny.

---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------

Yae nauczyla sie robic pierdziochy i teraz "pierdzi" caly czas

[marsi11]

Napisane przez meneq

[/COLOR]Yae nauczyla sie robic pierdziochy i teraz "pierdzi" caly czas

o to u nas to samo

a moze po prostu dziecko źle znosi upały? u nas od dwóch dni nie ma cziki i jest w miarę ok
już nie wiem jak Cię pocieszyć