Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

[iola14]

Napisane przez Magdusiaaa

No dokładnie. Ja nie wiem co tam jest do oglądania żeby tak lecieć do tego szpitala. Zmęczona kobietę która się ruszyć nie może? Karmiace mamy albo dzidzie która kilka godzin po porodzie nie oszukujmy się piękna i urocza nie jest.

W dodatku wszyscy są zawiedzeni, że albo dziecię śpi, albo płacze bo chce jeść i na ręce nie mogą wziąć

Napisane przez Dotka90

Czarnula, to w teorii takie proste, ale w praktyce sama wiesz, ze do niektórych ludzi nic nie trafia..

Taa

[ahnessy]

Napisane przez 86ewula

Wpadłam tylko na chwile. Podczytuje ale nie umiem się wbić w rozmowę.
Mąż zostawił auto wiec zaraz startuje na zakupy. Mam taką ochotę łazić po sklepach ale z kapcia za daleko nie idę bo bo bardzo dokuczają mi już plecy i .... żebro. .. tak mnie boli że szok. Jakby mnie kto skopał. .. autem czuje się bezpieczniej. Tak więc miłego dnia. Lecę wydawać kasę : D

też chciałam iść ale boję się sama bo słabo się czuję a mnie też nikt w kolejce nie przepuścił, jedyna taka sytuacja w kolejce do lekarza ale to młody chłopak ustąpił mi miejsce siedzące a na twarzach starych bab strach oby ciężarna się w kolejkę nie wryła...

Napisane przez hariett

Ahnessy mnie jak siedziałam wczoraj za długo przy maszynie bolały plecy Ale generalnie najbardziej mi przeszkadzało to, że to nie wyglądało tak, że szyje i siedzę na maszynie tylko co chwile musiałam iść coś wyprasować, dopasować, wyciąć, wymierzyć itp. Albo że coś nie wychodziło

masz rację a jak potrzebuję coś wymierzyć czy skroić to muszę na podłodze bo nie mam miejsca i ciężko się później podnieść

Napisane przez Dotka90

No i u mnie też powiedziałam TŻtowi, że chcę żeby tylko moja mama przyjechała i wydaje i się, że nie zrozumiał tego, bo miał taką dziwną minę.. Tłumaczyłam mu, że mama to mama, ale hmm, mam wrażenie, że chyba mu przykro (?)
tak.

bo oni to chyba rozumieją tak że to tak samo wnuk jednej babci jak drugiej a nie rozumieją ze w tym wszystkim oprócz dziecka jest jeszcze kobieta która czuje się słabo, słabo wygląda a teściowa to mimo wszystko nie mama

Napisane przez Magdusiaaa

W ogóle powinny być zakazy odwiedzania na porodowkach i tyle. Poza TZ czy rodzicami a nie jakieś pielgrzymki uskuteczniac...

właśnie, czytałam ostatnio jakiegoś bloga gdzie laska narzekała że miała pokój z łazienką bo wiadomo po porodzie trzeba w końcu iść do toalety na "grubszą" sprawę i w tym szpitalu dawali im jakieś leki na wypróżnienie i ciężko było zapanować jej nad odgłosami a tam u koleżanek połowa rodziny siedzi

[czarnulax]

Dotka ja to wiem, mówię tylko co powiedziała i uważam, że powiedziała mądrze. Tylko takie lekcje to powinni tłuc do głów tym wszystkim ludziom, którzy tego nie potrafią zrozumieć. Sama wiem, że jak (nie daj Boże) teściowa będzie w okolicy jak będę rodzić, to będzie awantura. A widzę, że strasznie kombinuje. Dziwią mnie też kobiety, które tak nachodzą ciężarną zaraz po, już zapomniały jak to było?

[Casaa]

Med, mam nadzieje ze z tym spaniem to nie jest zla wrozba, ze dzieci nam nie dadza pospac przez dlugi czas i teraz spimy na zapas :P

Ewcia, podziel sie prosze po wizycie u diabetologa dalszym postepowaniem



Wyslane z Lumia920.

[kinga1701]

viki udanych zakupów

kamilka Martynka jaka silna, oby tak dalej i niedługo będziecie w domku wszyscy razem

mojakaren łałłł... gratulacje wygranej, co to za piekarnik ?

Nie mam pomysłu na obiad

[magda1706]

Napisane przez medeline

szkoda tylko, że tak mało jest zrozumienia dla nas. Mój mąż też robi zbitą minę, że jak to, on ma się synem nie pochwalić? A ja mam wręcz drgawki jak sobie pomyślę, że szwagier pracuje w świetlicy na oddziale dziecięcym i może przynieść mi świństwa (niestety na święta dużo dzieci choruje, zwłaszcza te po podróży z zagranicy) i potem to ja będę rwała sobie kłaki z głowy na SORze, bo przychodnie zamknięte

CASA, piona, też od tygodnia chodzę ciągle z zapałkami na oczach

Niech zrobi zdjęcie i się chwali jakiego ma cudnego syna wystarczy Ja się boję co później będzie w domu.. w szpitalu nikt mnie nie nawiedzi oprócz rodziców i babci jak pisałam a w domu to już może być różnie A przecież niekoniecznie będę miała ochotę i siłę na sprzątanie, a przede wszystkim wyglądanie jakiekolwiek

Widzę że nie tylko ja mam śpiocha ostatnio Ale powstrzymuję się przed spaniem w dzień, bo później źle mi się śpi w nocy i chodzę taka niedotegowana cały dzień a o 21 padam

[kamilka]

MOJAKAREN gratulacje
UAOO tz miał, ja miałam, szwagierka miała... Ale nas tylko dłonie i stopy swedzialy- dzieci tez- a na poczatku to panika była i myślałam ze to ospa- potem sie okazało ze całe przedszkole sie drapie, i tylko kilkoro dzieci miało gorączkę- reszta chodziła normalnie.

I dziękuje w imieniu Martynki


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[iola14]

Napisane przez kinga1701

Nie mam pomysłu na obiad

Ja robię rybę w folii w piekarniku, ziemniaki i surówkę z kapusty kiszonej kwaśnego mi się chce

Napisane przez magda1706

Widzę że nie tylko ja mam śpiocha ostatnio Ale powstrzymuję się przed spaniem w dzień, bo później źle mi się śpi w nocy i chodzę taka niedotegowana cały dzień a o 21 padam

To samo mam Wczoraj pełna zapału byłam i tyle planów miałam na dzisiaj a dziś? 5 minut coś porobię, 10 posiedzę Taaa do świąt to ja się z niczym nie ogarnę Idę obiad nastawić przynajmniej

[kinga1701]

Co do świąt wiecie, że we wtorek już jest 1 grudnia robicie stroiki adwentowe?

[Kasiulenkowo]

widzę ze żadna obniżka nie obejmuje w h&m biustonoszy do karmienia :/

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

moj mały tez się przeciąga i z wystającego robi mi się plaski.. co jest śmieszne bo nawet mi mój pępek wciąga do środka jak miałam przed ciążą

[magda1706]

Kurcze coś sobie źle popatrzyłam jak wczoraj filmiki ściągałam i nie mam praktycznie tych z 2014 roku.. Szkoda bo taka malutka to była urocza <3

[Magdusiaaa]

Napisane przez kinga1701

Co do świąt wiecie, że we wtorek już jest 1 grudnia robicie stroiki adwentowe?

Ja bardzo chętnie bym zrobiła ale wszędzie pył, kurz i nawet póki co nie mam gdzie go postawic:-/

[MallaMi]

Napisane przez iola14

Ja robię rybę w folii w piekarniku, ziemniaki i surówkę z kapusty kiszonej kwaśnego mi się chce

u nas też dziś rybka

[magda1706]

Ej myślicie że jak takie trochę wyschnięte pieczarki zaleję wodą to odżyją? Bo mam 7 sztuk w lodówce i szkoda mi wyrzucać a pleśni na nich nie ma

[kasia01987]

Napisane przez magda1706

Ej myślicie że jak takie trochę wyschnięte pieczarki zaleję wodą to odżyją? Bo mam 7 sztuk w lodówce i szkoda mi wyrzucać a pleśni na nich nie ma

nie ryzykowałabym to jednak grzybki:P

[koktajlowa7]

Napisane przez kinga1701

Co do świąt wiecie, że we wtorek już jest 1 grudnia robicie stroiki adwentowe?

Nie, u nas zawsze jeden wisi na drzwiach wejściowych i tyle wystarczy Ale ja za to gwiazdy betlejemskie (poinsecje) kupuje tylko nie wiem ile sztuk kupić i gdzie je postawić..

A co do obiadu to my dzisiaj barszcz czerwony z jajkiem i ryba w panierce z ziemniakami, buraczkami.

[MallaMi]

ja ostatnio całe pudełko wyrzuciłam bo tak długo w lodówce stało

[kinga1701]

Napisane przez iola14

Ja robię rybę w folii w piekarniku, ziemniaki i surówkę z kapusty kiszonej kwaśnego mi się chce

Napisane przez MallaMi

u nas też dziś rybka

Ja mam na razie dość ryby, troszkę mi się już przejadła

[koktajlowa7]

Napisane przez magda1706

Ej myślicie że jak takie trochę wyschnięte pieczarki zaleję wodą to odżyją? Bo mam 7 sztuk w lodówce i szkoda mi wyrzucać a pleśni na nich nie ma

No raczej nic im nie dolega? Tylko trochę zeschły? Zależy co chcesz z nich zrobić. Na pizze będą ok.

[kinga1701]

Napisane przez magda1706

Ej myślicie że jak takie trochę wyschnięte pieczarki zaleję wodą to odżyją? Bo mam 7 sztuk w lodówce i szkoda mi wyrzucać a pleśni na nich nie ma

Raczej to im nie pomoże, mi mąż wczoraj przywiózł 3 kg pieczarek (sąsiad moich rodziców ma pieczarkarnie).
Ale ja bym je normalnie podgotowała i na kanapkę by były ok, czy na patelni poddusić do czegoś.

[magda1706]

myślałam je usmażyć do mięsa po prostu a tak to takie wyschnięte trochę to malutkie się zrobiły Tż chciał ogórkową, ale w końcu coś do zupy musi być

[tygrysek83]

Napisane przez kinga1701

Co do świąt wiecie, że we wtorek już jest 1 grudnia robicie stroiki adwentowe?

Ja nie robię bo się wlasnie wkręciłam w robienie Quiet Book dla Kingi i to duzo czasu zajmuje.
Ze świątecznych rzeczy planuje pierniczki

Na obiad dzis makaron ryżowy z warzywami i kurczakiem. Jutro zapiekana papryka, a pojutrze łosoś.

[kinga1701]

Napisane przez tygrysek83

Ja nie robię bo się wlasnie wkręciłam w robienie Quiet Book dla Kingi i to duzo czasu zajmuje.
Ze świątecznych rzeczy planuje pierniczki

Na obiad dzis makaron ryżowy z warzywami i kurczakiem. Jutro zapiekana papryka, a pojutrze łosoś.

Robisz sama tą książeczkę, koniecznie pokaż jak skończysz ile stron planujesz?

My może dziś podjedziemy kupić gałązki na stroik, ale nie wiem czy jeszcze będą bo trochę się zagapiłam i już może być ciężko, jak nie będzie to mam drewnianą podstawę pod świeczki, dołożę kilka bombek, cynamon, świeczki itd i będzie.

[magda1706]

A ja właśnie znalazłam co zrobię mojej babci, mamie i teściowej KLIK Teraz tylko kółka znaleźć i szyszki pozbierać i mam zajęcie na grudzień

[Ewusia_marchew]

Napisane przez uaoo

Magdusiaaa, wstawiam zdjęcie mojej krówki Kroiłam ją jak była jeszcze ciepła dlatego tak wygląda, ale smak ważniejszy

Napisane przez Dotka90

Ja nie widzę sensu w tym przyjeżdżaniu do szpitala, zwłaszcza że jeśli wszystko jest okej, to przecież raptem 3 dni i się wychodzi do domu.

mnie się na dzień dzisiejszy wydaje ze wolałabym żeby rodzice (jedni i drudzy) wpadli na chwile do szpitala, za to w domu mieć ten tydzień-dwa spokoju zanim się ktoś zjawi (przynajmniej w szpitalu nie trzeba sprzątać i zapewniać gościom poczęstunku )
ale może jak będę umordowana po porodzie to inaczej będę myśleć

Napisane przez czarnulax

Ja korzystam z pierwszeństwa jak jest informacja, że ciężarne mają pierwszeństwo . I mam w nosie sfochowanych ludzi. Pare razy mi się zdarzyło, że ktoś sam z siebie zaproponował mi pierwszeństwo i to jest na prawdę miłe. Sama zawsze przepuszczałam ciężarne wszędzie, teraz jak sama to odczułam tylko się utwierdziłam w tym, że jest to potrzebne tym kobitkom.

mnie sie zdarzyło sporo razy że mnie ktoś przepuścił, ale sama jakoś się nigdy nie odważyłam upomnieć

Napisane przez Casaa

Ewcia, podziel sie prosze po wizycie u diabetologa dalszym postepowaniem

dam znać

Napisane przez kinga1701

Co do świąt wiecie, że we wtorek już jest 1 grudnia robicie stroiki adwentowe?

ja nic nie stroję bo nie mam do tego talentu
może TŻ jakoś przed świętami udekoruje mieszkanie trochę

[magda1706]

ej bo nie wiem czy schizuję.. mogę kleić na gorąco w ciąży nie?

[Dotka90]

Napisane przez ahnessy

też chciałam iść ale boję się sama bo słabo się czuję a mnie też nikt w kolejce nie przepuścił, jedyna taka sytuacja w kolejce do lekarza ale to młody chłopak ustąpił mi miejsce siedzące a na twarzach starych bab strach oby ciężarna się w kolejkę nie wryła...

Oooo, to mi się przypomniało, co ostatnio byłam chora - kaszlałam tak, jakbym miała gruźlicę i zapalenie płuc jednocześnie, do tego katar, no ledwo żyłam. Pojechałam do przychodni i znajoma babeczka z rejestracji pyta kto teraz wchodzi. Stary dziadek mówi, że on. A ona do niego: przepuści pan kobietę w ciąży? A on, że NIE, bo on czeka i koniec. No to ona mówi, że w takim razie wchodzę po tym panu. Poszłam powiesić płaszcz, a on oczywiście do innego gościa coś tam mruczał, że 'w ciąży to coś tam', na szczęście nie dosłyszałam.
Siedziałam w tej poczekalni kaszląc tak, że płuca prawie wyplułami już ledwo tam żyłam, ale cooo tam, 'ciąża to nie choroba'.

Napisane przez kamilka

MOJAKAREN gratulacje
UAOO tz miał, ja miałam, szwagierka miała... Ale nas tylko dłonie i stopy swedzialy- dzieci tez

Ej to może ja bostonkę mam, a nie problemy z wątrobą?

Napisane przez kinga1701

Nie mam pomysłu na obiad

U nas dzisiaj barszczyk czerwony z uszkami, a wieczorem zrobię burgery wołowe jak wrócimy z SR

Napisane przez czarnulax

Dotka ja to wiem, mówię tylko co powiedziała i uważam, że powiedziała mądrze. Tylko takie lekcje to powinni tłuc do głów tym wszystkim ludziom, którzy tego nie potrafią zrozumieć. Sama wiem, że jak (nie daj Boże) teściowa będzie w okolicy jak będę rodzić, to będzie awantura. A widzę, że strasznie kombinuje. Dziwią mnie też kobiety, które tak nachodzą ciężarną zaraz po, już zapomniały jak to było?

Takie sugestie to powinna rodzina dostawać, a nie rodząca

Napisane przez magda1706

Ej myślicie że jak takie trochę wyschnięte pieczarki zaleję wodą to odżyją? Bo mam 7 sztuk w lodówce i szkoda mi wyrzucać a pleśni na nich nie ma

Ale zalejesz wodą i co dalej? Ja bym normalnie umyła i poddusiła na patelni Zależy jak długo stoją.

Napisane przez koktajlowa7

A co do obiadu to my dzisiaj barszcz czerwony z jajkiem i ryba w panierce z ziemniakami, buraczkami.

Przewiduję skok hemoglobiny do góry

[ahnessy]

Napisane przez magda1706

A ja właśnie znalazłam co zrobię mojej babci, mamie i teściowej KLIK Teraz tylko kółka znaleźć i szyszki pozbierać i mam zajęcie na grudzień

śliczne są ale roboty sporo przed Tobą, może takie kółka styropianowe?

Napisane przez Kasiulenkowo

widzę ze żadna obniżka nie obejmuje w h&m biustonoszy do karmienia :/

to nie mam czego żałować bo właśnie na stanik liczyłam

Napisane przez iola14

Ja robię rybę w folii w piekarniku, ziemniaki i surówkę z kapusty kiszonej kwaśnego mi się chce

ja też robię rybę foli tylko na patelni bo piekarnika nie mam

Napisane przez tygrysek83

Na obiad dzis makaron ryżowy z warzywami i kurczakiem. Jutro zapiekana papryka, a pojutrze łosoś.

co za logistyka - podziwiam ja to nie umiem tak zaplanować menu na kilka dni do przodu a bardzo by mi to ułatwiło życie

[tygrysek83]

Napisane przez kinga1701

Robisz sama tą książeczkę, koniecznie pokaż jak skończysz ile stron planujesz?



My może dziś podjedziemy kupić gałązki na stroik, ale nie wiem czy jeszcze będą bo trochę się zagapiłam i już może być ciężko, jak nie będzie to mam drewnianą podstawę pod świeczki, dołożę kilka bombek, cynamon, świeczki itd i będzie.

Zaplanowane okładka, 6 stron pojedynczych i 3 podwójne.
Wczoraj przygotowałam formatki. Teraz bede zabierać sie za ciecie filcu. Zapewne jednak to "teraz" bedzie musiało poczekac do poniedziałku jak Kinga do babci pójdzie.

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

Napisane przez ahnessy

:

co za logistyka - podziwiam ja to nie umiem tak zaplanować menu na kilka dni do przodu a bardzo by mi to ułatwiło życie

Nie chce męża męczyć z zakupami codziennie a sama sie nie ruszę wiec trzeba kombinować.

[magda1706]

Napisane przez ahnessy

śliczne są ale roboty sporo przed Tobą, może takie kółka styropianowe?

myślę zamówić kółka na allegro razem z sztucznym głogiem czy jarzębiną Muszę jeszcze jakieś podstawki wymyślić - chyba takie małe plastikowe okrągłe jak patera na ciasto byłyby ok nie?
W końcu mam wolne to spożytkuję jakoś produktywnie ten czas Przynajmniej prezenty prawie jak za darmo a na tym mi najbardziej zalezy

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------

Tylko nie wiem co z tym klejem.. no bo jak nie mogę to jak to zrobię