grube łydki....

[Miviki666]

Napisane przez Ona 11

To ja dam Ci trochę moich i obie będziemy zadowolone

Mozesz mi oddać, ja sie nie obraże, wręcz uciesze

[DorissiriD]

Ostatnio koleżanka opowiedziała mi o swojej kuzynce, która narzekała na swoje rzekomo grube łydki. Nigdy więc ich nie odsłaniała. jednak sytuacja zmusiła ją do ubrania spódnicy... Koleżanka patrzyła i stwierdziła: "Mamy takie same łydki! Mówisz, że masz grube... Ale ja całe życie myślłam, że mam cienkie kostki!"

[Ona 11]

Coś tu ucichło
Jak z waszymi łydeczkami dziewczyny ?
Mi ubyło jakieś 0,5 cm, niby nie dużo ale jak sie ciesze

[Nina1610]

Hejka dziewczyny mam taki sam problem ;/ Moj wzrost 170 ogólnie jestem szczupła brzuszek plaski tylko te łydki mam 35 a w kostce 21 ;/ to wyglada obrzydliwie...nie wiem juz jakie mam robic ćwiczenia;/ kiedys duzo jezdziłam konno biegałam
grałam w piłke nozna niedługo wstawie jakies fotki i powiecie cos na nie prosze pomocy!!
moze pomoze rozciąganie? albo skakanka?

[Ona 11]

Napisane przez Nina1610

Hejka dziewczyny mam taki sam problem ;/ Moj wzrost 170 ogólnie jestem szczupła brzuszek plaski tylko te łydki mam 35 a w kostce 21 ;/ to wyglada obrzydliwie...nie wiem juz jakie mam robic ćwiczenia;/ kiedys duzo jezdziłam konno biegałam
grałam w piłke nozna niedługo wstawie jakies fotki i powiecie cos na nie prosze pomocy!!
moze pomoze rozciąganie? albo skakanka?

Wydaje mi się, że 35 cm jak na 170 to nie jest dużo
Ale ocenimy jak dodasz fotke

[margaritaa]

35? no pewnie że mało
ja nie wiem gdzie problem

[OneDream]

Ja będąc młodszą miałam normalne szczupłe nogi... Teraz przy wzroście 164 cm, mam 41 cm w najszerszym miejscu łydki i 24 cm kostka... :/ Masakra... nie mam pojęcia co z tym zrobić... ogólnie jestem szczupła, mam troszkę "umieśnioną" budowę ciała ale raczej w górnych partiach... nogi były normalne do ok. 5 klasy podstawówki... później zaczęly się powiększać i tak zostało :/ To uciążliwa sprawa bo o spodniach "rurkach" mogę pomarzyć, o długich kozaczkach również, nie wspominając o spódniczkach... :/

[Ona 11]

Napisane przez OneDream

Ja będąc młodszą miałam normalne szczupłe nogi... Teraz przy wzroście 164 cm, mam 41 cm w najszerszym miejscu łydki i 24 cm kostka... :/ Masakra... nie mam pojęcia co z tym zrobić... ogólnie jestem szczupła, mam troszkę "umieśnioną" budowę ciała ale raczej w górnych partiach... nogi były normalne do ok. 5 klasy podstawówki... później zaczęly się powiększać i tak zostało :/ To uciążliwa sprawa bo o spodniach "rurkach" mogę pomarzyć, o długich kozaczkach również, nie wspominając o spódniczkach... :/

A czy one są tak umięśnione, czy to tłuszczyk ?

[OneDream]

Ojj raczej tłuszczyk... mimo że jestem szczupłą osobą... od pasa w górę :/ wygląda to strasznie nieproporcjonalnie a wiem że ciężko coś zrzucić z tej częsci ciała więc chyba na zmiany nie mam co liczyc ;/

[Ona 11]

Napisane przez OneDream

Ojj raczej tłuszczyk... mimo że jestem szczupłą osobą... od pasa w górę :/ wygląda to strasznie nieproporcjonalnie a wiem że ciężko coś zrzucić z tej częsci ciała więc chyba na zmiany nie mam co liczyc ;/

Jeśli tłuszczyk to sprawa jest łatwiejsza
Polecam pływanie i jazdę na rowerze, bieganie też powinno pomóc

[OneDream]

Pływanie odpada... nie pokażę sie ludziom z odsłoniętymi nogami... jazda na rowerze i bieganie o tej porze roku też średnio wygląda :P a do późnej wiosny chciałabym to zrzucić jakoś...

[Ona 11]

Napisane przez OneDream

Pływanie odpada... nie pokażę sie ludziom z odsłoniętymi nogami... jazda na rowerze i bieganie o tej porze roku też średnio wygląda :P a do późnej wiosny chciałabym to zrzucić jakoś...

Może rower stacjonarny, albo bieganie?
jak nie w domu to na siłowni rowerek

[OneDream]

Z tego co tutaj wyczytałam rowerek strasznie powiększa mieśnie... hmmm... a nie takiego efektu nie chcę :P

[cappala]

...odchudzić łydki to sprawa nie wiem czy możliwa ...ale umięśnione zawsze ładnie wyglądają...więc polecam wspinanie się na palce i opadanie- i tak powtarzać ok setki razy ...wystarczy raz dziennie, codziennie...sprawdzone:r olleyes:, proste i efektowne...

[gimna]

codziennie rozciągałam sobie mięśnie łydek,ponieważ dużo osób mi to poradziło,ale nic nadal jest masakra....nie mam już siły kupiłam sobie nawet krem,ale nic nie pomaga,dlatego mam takie pytanie czy są inne metody,aby te mięśnie łydek się chociaż trochę zmniejszyły?

[Nina1610]

Tutaj.... wiem mam brzydkie nogi ale te grube łydkiiii ;(
I jak?

[Nina1610]

sorkis ze dwa razy przesłałam

[lukrecja222]

Napisane przez Nina1610

Tutaj.... wiem mam brzydkie nogi ale te grube łydkiiii ;(
I jak?
[IMG]file:///C:/Users/pc/AppData/Local/Temp/moz-screenshot-4.jpg[/IMG]

i gdzie ta ich grubość? Bo jakoś nie mogę jej dostrzec?

[lukrecja222]

pozwolę sobie załączyć zdjęcia moich łydek... obwód 40cm. Pierwsze dwa zdj w rajstopach, ostanie w leginsach. Myślicie, że w takiej sukience i rajstopach mogę wyjść na ulicę nie strasząc ludzi łydkami? Bez rajstop wyglądają jeszcze gorzej. Może powinnam kupić jeszcze grubsze rajstopy, albo w jakieś pionowe paski?
Proszę o szczere opinie

[OneDream]

Moje wyglądają tak samo więc wiem co to znaczy nie chodzę w niczym co odsłania łydki. W styczniu idę na studniówkę z kolegą i znowu będzie problem przy wyborze sukienki bo odsłaniającej łydki nie założę a że jestem niską osobą długie są na mnie za długie... :/ heh...i jak tu sobie dogodzić :P

[gimna]

lukrecjo222 myślę,że w pionowe paski powinny wyszczuplić sama nawet spróbuje może będzie jakiś efekt.

[OneDream]

Ja myślę że takich łydek niestety nic nie zakryje...dlatego ja nawet nie próbuję...

[AGATkA_eSZ]

Napisane przez lukrecja222

pozwolę sobie załączyć zdjęcia moich łydek... obwód 40cm. Pierwsze dwa zdj w rajstopach, ostanie w leginsach. Myślicie, że w takiej sukience i rajstopach mogę wyjść na ulicę nie strasząc ludzi łydkami? Bez rajstop wyglądają jeszcze gorzej. Może powinnam kupić jeszcze grubsze rajstopy, albo w jakieś pionowe paski?
Proszę o szczere opinie

kup bardziej kryjące rajstopy, bo te na zdjeciu są za cienkie i rozłażą się w miejscach, gdzie Twoja noga jest najszersza. i przez to robi się jasna plama, która właśnie zwraca uwagę na miejsce, które chcesz ukryć.
a rajstopy z pionowymi szwami mogą być dobre, ale tylko z takim jednym z tyłu. bo jesli będzie wiecej prążków, to nie wiadomo, czy sie nie rozejdą na boki w najszerszych miejscach, np na łydkach.
no i noś obcasy nawet minimalne są lepsze od płaskich butów.

[erato007]

Ty chociaż myślisz nad tym by nosić sukienki i uważam, że wyjdziesz na ulice i "będziesz straszyć ludzi" Tu sobie oczywiście żartuję.
Tak rajstopy mocno kryjące czarne z 1 szwem z tyłu. TYLKO GDZIE TAKIE KUPIĆ?? Eh...

Ja mam podobnie jak lukrecja. Jak ja bym chciała założyć krótką spódniczkę???? Oł. Nawet sobie nie wyobrażacie. Ale nic mnie do tego nie zmusi. Nic a nic.

A na połowinkach była totalna maskara... Czułam się jak... Wszystko ładnie, pięknie tylko te łydy, miałam wrażenie, że wszyscy zwracją na nie uwagę. Tylko na nie. No była szpilka 8 cm oczywiście, ale pod koniec no musiałam ściągnąć.

Zaraz... Idę zmierzyć obówd w łydzie. No. 38,5cm na środeczku... 25,5cm wokół kostki i 34cm pod kolanem. Hmm... Coś mi się zdawało, że kiedyś było więcej... Ni wiem.
Ale same wymiary nie odzwierciedlają ich. Jak na nie spojrzę to wydają się być monstrualnie grube...
Może kiedyś zdjęcie wrzucę. ...

[margaritaa]

to ja zaraz tez pójdę zmierzyć swoje
cudów się nie spodziewam

[moooniaaaa]

Napisane przez erato007

Ty chociaż myślisz nad tym by nosić sukienki i uważam, że wyjdziesz na ulice i "będziesz straszyć ludzi" Tu sobie oczywiście żartuję.
Tak rajstopy mocno kryjące czarne z 1 szwem z tyłu. TYLKO GDZIE TAKIE KUPIĆ?? Eh...

Ja mam podobnie jak lukrecja. Jak ja bym chciała założyć krótką spódniczkę???? Oł. Nawet sobie nie wyobrażacie. Ale nic mnie do tego nie zmusi. Nic a nic.

A na połowinkach była totalna maskara... Czułam się jak... Wszystko ładnie, pięknie tylko te łydy, miałam wrażenie, że wszyscy zwracją na nie uwagę. Tylko na nie. No była szpilka 8 cm oczywiście, ale pod koniec no musiałam ściągnąć.

Zaraz... Idę zmierzyć obówd w łydzie. No. 38,5cm na środeczku... 25,5cm wokół kostki i 34cm pod kolanem. Hmm... Coś mi się zdawało, że kiedyś było więcej... Ni wiem.
Ale same wymiary nie odzwierciedlają ich. Jak na nie spojrzę to wydają się być monstrualnie grube...
Może kiedyś zdjęcie wrzucę. ...

Ja mam w łydce 36-37cm. i latem noszę baaardzo krótkie szorty albo równie krótkie spódniczki bo mam szczupłe uda (więc skąd takie łydki?:|) i udami odwracam uwagę od łydek :P

[ghirl]

Także mam taki problem;( Z tym, że moje łydki są szerokie z tego powodu, że są mocno umięśnione;/. W sumie sama nie wiem dlaczego, ponieważ nigdy nad nimi jakoś nie "pracowałam".
Ale to już chyba wina mojej budowy...

Oczywiście unikam spódnic, krótkich spodenek itp z tego względu, że się zwyczajnie krępuję pokazać moich łydek...

[annini]

Napisane przez erato007

Ty chociaż myślisz nad tym by nosić sukienki i uważam, że wyjdziesz na ulice i "będziesz straszyć ludzi" Tu sobie oczywiście żartuję.
Tak rajstopy mocno kryjące czarne z 1 szwem z tyłu. TYLKO GDZIE TAKIE KUPIĆ?? Eh...

Ja mam podobnie jak lukrecja. Jak ja bym chciała założyć krótką spódniczkę???? Oł. Nawet sobie nie wyobrażacie. Ale nic mnie do tego nie zmusi. Nic a nic.

A na połowinkach była totalna maskara... Czułam się jak... Wszystko ładnie, pięknie tylko te łydy, miałam wrażenie, że wszyscy zwracją na nie uwagę. Tylko na nie. No była szpilka 8 cm oczywiście, ale pod koniec no musiałam ściągnąć.

Zaraz... Idę zmierzyć obówd w łydzie. No. 38,5cm na środeczku... 25,5cm wokół kostki i 34cm pod kolanem. Hmm... Coś mi się zdawało, że kiedyś było więcej... Ni wiem.
Ale same wymiary nie odzwierciedlają ich. Jak na nie spojrzę to wydają się być monstrualnie grube...
Może kiedyś zdjęcie wrzucę. ...

no widzę, że masz bardzo podobne nogi ja mam 40 na środku, 26 wokół kostki i 34 pod kolanem, ale największą moją zmorą nie są same łydki, tylko grubość przy kostce niestety ona sprawia, że nogi wyglądają monstrualnie

ale ćwiczę nad nóżkami, ćwiczę:p

[YipYip]

Dziewczyny, a ja coś z innej beczki. Powiedzcie proszę jakie jest wasze zdanie na temat naszych łydek, spodni i botków. Bardzo podobają mi się botki i chciałabym sobie sprawić takie z nieco zaokrąglonym noskiem prawie płaskie (obcasy odpadają, bo pewien Pan jest tylko minimalnie ode mnie wyższy). Wiem, że nosi się je najlepiej do spódnicy albo tuniki i legginsów, ale z wiadomego powodu nie mogę w ten sposób się ubrać.
(Myślę o Sylwestrze, bo na co dzień fruwam w sportowych cichobiegach, a chciałabym wyglądać inaczej niż normalnie).
Jak uważacie, czy mogę włożyć proste spodnie i takie botki? Nie chcę wyglądać jak dziwoląg...

[annini]

no pewnie, że tak a botki mają luźną cholewkę czy będziesz nogawki trzymala na zewnątrz? i pochwal się koniecznie nowym nabytkiem