Starania o dziecko od 2022

[Oska87]

Napisane przez natkurka

Oska ty moze masz juz te skurcz Braxtona Hicksa a u mnie to tak dziwnie twardnieje macica. Skurcze w ciazy sa normalne ale u mnie wplywaja na szyjke a nie powinny

No właśnie to nie dokonca takie oczywiste, ja nawet nie wiem jak się je odczuwa, nikt nie umie tego wytlumaczyc wszyscy mówią "będziesz wiedziec". Poza tym one były w 27tc i to raczej za wcześnie na te przepowiadające. A I tak bylam niemal pewna że ktg nie wychwyci. Bo nie bolalo tak jak kilka nocy wcześniej. Myślę że to jakieś przedwczesne rzeczy po prostu, jednak opanowane. Jak ostatnio bylam na IP to chyba mowili ze nie wychwyciło ktg nic takiego. Więc o tyle spokojna jestem.

Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

[theali]

Napisane przez Oska87

Eh może i racja, ale np skoro nfz refunduje cała procedurę porodu z zzo, a i tak go nie ma. To roznie i z położnymi może być?

Szpitale raczej nie podpisują umów na usługi środowiskowe, to przede wszystkim domena przychodni POZ (stąd często jak się wybiera lekarza rodzinnego, to z automatu podsuwają też druczek dotyczący pielęgniarki POZ i położnej - ale warto pamiętać, że nie ma obowiązku wybierania położnej w tej samej placówce ). No i tych przy szkołach rodzenia czy pracujących indywidualnie też dość często, chociaż przy NFZtowskich stawkach za patronaże dziw, że się tego ktokolwiek podejmuje (bo wyobraźcie sobie, że stawka za wizytę patronażową, na którą położna jeszcze musi na własny koszt dojechać do pacjentki, to jest mniej niż 30 złotych brutto).

Tak naprawdę patronaże z ramienia szpitala kojarzę głównie w kontekście programu KOC (koordynowana opieka nad kobietą w ciąży), którego założeniem jest, że pod opieką tej samej placówki kobieta pozostaje pod rozpoznania ciąży, przez poród, aż do końca połogu. Ale chyba stosunkowo mało placówek w nim uczestniczy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Oska87]

Napisane przez theali

Szpitale raczej nie podpisują umów na usługi środowiskowe, to przede wszystkim domena przychodni POZ (stąd często jak się wybiera lekarza rodzinnego, to z automatu podsuwają też druczek dotyczący pielęgniarki POZ i położnej - ale warto pamiętać, że nie ma obowiązku wybierania położnej w tej samej placówce ). No i tych przy szkołach rodzenia czy pracujących indywidualnie też dość często, chociaż przy NFZtowskich stawkach za patronaże dziw, że się tego ktokolwiek podejmuje (bo wyobraźcie sobie, że stawka za wizytę patronażową, na którą położna jeszcze musi na własny koszt dojechać do pacjentki, to jest mniej niż 30 złotych brutto).

Tak naprawdę patronaże z ramienia szpitala kojarzę głównie w kontekście programu KOC (koordynowana opieka nad kobietą w ciąży), którego założeniem jest, że pod opieką tej samej placówki kobieta pozostaje pod rozpoznania ciąży, przez poród, aż do końca połogu. Ale chyba stosunkowo mało placówek w nim uczestniczy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O matulu, 30ziko za.godzine? Omg
Dobrze zorientowana jesteś
No właśnie myślę bo chwilami pobolewa mnie brzuch kurna, w sensie jak na okres. Podobnie jak wtedy. Ale wtedy to bardziej dlugoooo i jak puściło to nie wróciło.
A teraz Co chwila ☠ idę wziąć No.spe. oby przeszlo. Właśnie czytałam różnice między tymi przepowiadającymi i porodowymi aż dotarło do mnie ze to znow boli.

Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

[natkurka]

@Fare a tobie jak często ten brzuch twardnieje?

Mnie dzisiaj lekarka spytała jak często. Mowie ze dość często. Spytała czy cześciej niż raz na godzinę a ja zaprzeczyłam.
Teraz leże na łożku i jestem lekko przerażona bo w ciagu godziny stwardniał już 4 raz. Mąż mi zasugerował żeby to dokładnie zapisywać. W ciagu dnia ani razu tego nie sprawdzałam, ale w inne dni wieczorami również mi tak twardniał. Kurde dość często mi się wydaje.

@Oska a który ty jesteś dokładnie tydz?

[theali]

Napisane przez Oska87

O matulu, 30ziko za.godzine? Omg
Dobrze zorientowana jesteś

Dlatego mnie zupełnie nie dziwi, że położne na indywidualnej działalności zwykle nalegają, żeby zgłaszać się do nich już około tego 20 tygodnia ciąży. Bo wtedy mają szanse rozliczyć też edukację przedporodową i powiedzmy, że jakoś im się to kalkuluje...
Nie rozumiem też pretensji o to, że zawężają obszar, z jakiego przyjmują pacjentki - przy tej stawce jeszcze dojeżdżać na wizytę domową na drugi koniec miasta czy pod miasto? A potem jeszcze mieć każdą pacjentkę w innej dzielnicy i 3/4 dnia spędzić w dojazdach, za które nikt Ci nie zapłaci...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Oska87]

Napisane przez natkurka

@Fare a tobie jak często ten brzuch twardnieje?

Mnie dzisiaj lekarka spytała jak często. Mowie ze dość często. Spytała czy cześciej niż raz na godzinę a ja zaprzeczyłam.
Teraz leże na łożku i jestem lekko przerażona bo w ciagu godziny stwardniał już 4 raz. Mąż mi zasugerował żeby to dokładnie zapisywać. W ciagu dnia ani razu tego nie sprawdzałam, ale w inne dni wieczorami również mi tak twardniał. Kurde dość często mi się wydaje.

@Oska a który ty jesteś dokładnie tydz?

32+4tc, no zaraz 32+5tc.
Ale chyba to niemożliwe żeby podczas skurczy mała się ruszała? Chociaz nie wiem
Wzielam te nospe, mimo że po kolacji jadłam, zobaczymy czy uda się zasnąć. Zmeczona jestem więc może to przez to też.
Dzisiaj też trochę mnie mój wnerwial. Ostatnio czepia się strasznie a sam nie lepszy. I znów mnie irytuje ze musze co chwila się powtarzać, bo oczywiście nie pamięta co mówię. A tak strasznie tego nie lubie.
Jedyne co, to niby jutro wyślą ten fotelik. Ale no właśnie niby.

Wiec u mnie.skurcze to raczej bóle ala na okres, a twardnienie swoją drogą
Ale to tak widzę że chwile poboli, puści, mała się ruszy, znow chwila boli, pusci i znow mała czuje.


Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

[theali]

Napisane przez natkurka

@Fare a tobie jak często ten brzuch twardnieje?

Mnie dzisiaj lekarka spytała jak często. Mowie ze dość często. Spytała czy cześciej niż raz na godzinę a ja zaprzeczyłam.
Teraz leże na łożku i jestem lekko przerażona bo w ciagu godziny stwardniał już 4 raz. Mąż mi zasugerował żeby to dokładnie zapisywać. W ciagu dnia ani razu tego nie sprawdzałam, ale w inne dni wieczorami również mi tak twardniał. Kurde dość często mi się wydaje.

@Oska a który ty jesteś dokładnie tydz?

A pewna jesteś, że to wszystko twardnienie brzucha? No ja często miewałam problem ze stwierdzeniem, czy faktycznie brzuch się napina, czy bobas gdzieś się w środku przeciąga i napiera głową albo pupą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[natkurka]

Mi sie zdaje Oska ze moze juz u ciebie powoli takie przepiwiadajace. Ja jestem w tyl troszke prawie o 4tc. U ciebie juz to mozliwe, nie denerwuj sie bedzie okej. Ja kilka razy juz tez takie mialam ala okresowe i puscilo.

[farfarae]

Napisane przez natkurka

@Fare a tobie jak często ten brzuch twardnieje?

Mnie dzisiaj lekarka spytała jak często. Mowie ze dość często. Spytała czy cześciej niż raz na godzinę a ja zaprzeczyłam.
Teraz leże na łożku i jestem lekko przerażona bo w ciagu godziny stwardniał już 4 raz. Mąż mi zasugerował żeby to dokładnie zapisywać. W ciagu dnia ani razu tego nie sprawdzałam, ale w inne dni wieczorami również mi tak twardniał. Kurde dość często mi się wydaje.

@Oska a który ty jesteś dokładnie tydz?

Nie jestem za bardzo w stanie powiedzieć, jak często, nie rejestruję tego. Raczej mam tak, że robi się twardy i się tak utrzymuje jakiś czas, myślę, że z pół godziny co najmniej. Przechodzi jak zmienię pozycję (czyli się położę, usiądę na spacerze), wezmę magnez albo kąpiel, ale też nie do końca. Rzadko mam taki zupełnie miękki ten brzuch. Nie jest tak, że twardnieje i mięknie na zmianę. Mnie już na poprzednich wizytach lekarz zwracał uwagę na twardnienie, ale wtedy dziecko było mniejsze i chyba aż tak tego nie odczuwałam. Teraz to twardnienie jest bardziej bolesne i bolą mnie lędźwie jednocześnie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[natkurka]

Napisane przez theali

A pewna jesteś, że to wszystko twardnienie brzucha? No ja często miewałam problem ze stwierdzeniem, czy faktycznie brzuch się napina, czy bobas gdzieś się w środku przeciąga i napiera głową albo pupą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tez o tym myslalam ale nawet pokazywalam mezowi ze zaczyna sie od takiej guli przypominajacej glowke kolo pepka i po chwili twardnieje mi dól brzucha i druga strona. Caly czas w ten sam sposob. Dodatkowo jak twardnieje srodek brzucha to jak kamien robi sie podbrzusze ( tutaj na lini majtek). Byc moze to dzidzia powoduje to twardnienie tak czy siak ale lekarka mowila ze czesciej nie raz na godzine juz sie robi podejrzane. Bede to obserwowac teraz. Probowalam wstac i tez od razu mi sie to zaczelo. U mnie to trwa okolo 3-4 minuty i odpuszcza i robi sie miekki brzuch.

[farfarae]

Mnie jeszcze na wcześniejszym etapie ciąży drugi lekarz (chodzę z pakietu medycznego i prywatnie - to był ten z pakietu) mówił, że to normalne, że macica twardnieje, bo ona w ten sposób „ćwiczy” i się rozciąga, i dopóki szyjka jest długa i nie ma rozwarcia, to jest ok. Więc jakoś się nie martwiłam tym szczególnie.

A na ostatniej wizycie mój „główny” lekarz, ten prywatny, mi powiedział, że nie jest tak do końca i żeby pilnować tego twardnienia i się oszczędzać, bo mogę nawet wylądować w szpitalu. Na poprzednich wizytach ten „główny” też zwracał uwagę na to twardnienie, najpierw kazał brać magnez z b6, potem aspargin, a teraz jeszcze zwiększyć dawkowanie asparginu. No i więcej leżeć.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Aniek40]

Niestety dostałam okres
Obawiam się , że ten pozytywny test to nie ciąża

Wysłane z mojego M2003J15SC przy użyciu Tapatalka

[natkurka]

Mnie juz miesiac temu lekarka sama od siebie zwrocila uwage ze cos mam napiety brzuch. Ja tego nie zauwazylam dla mnie byl poprostu zwykly, nigdy nie bylam w ciazy wiec nie wiem czy jest napiety czy taki jak ma byc. Podotykala i mowila zeby brac duze dawki magnezu ( koniecznie leku - Asmag Forte). No i bralam to i faktycznie zauwazylam ze mam taki bardziej miękki brzuch. Wczesniej tez myslalam ze jest okej, ze poprostu tak skora sie napina.

No i teraz ostatnie pare dni zauwazylam ze mi brzych twardnieje tzn tak stawia sie macica. I wlasnie celowo zmierzyla mi szyjke i mowi ze taka no.. srednia. I zeby sie oszczedzac. Ogolnie spoko tylko mnie troche stresuje to ze ja i tak prawie nic nie robie.. no ale ta Luteina mam nadzieje ze pomoze. To stawianie macicy tez czytam ze jest normalne ale chyba mniej normalne sie robi jak jest zbyt duza czestotliwosc. U mnie moze to faktucznie ruchy dziecka ją tak uruchamiaja? Sprawdze to sobie..

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ----------

Napisane przez Aniek40

Niestety dostałam okres
Obawiam się , że ten pozytywny test to nie ciąża

Wysłane z mojego M2003J15SC przy użyciu Tapatalka

Aniek.. ten pozytywny test to ciąża. Potwierdzila to tez wysoka beta. Powtarzalas ja?

Jesli powtarzalas i byl spadek to mowa o wczesnym poronieniu.

[Oska87]

Napisane przez farfarae

Mnie jeszcze na wcześniejszym etapie ciąży drugi lekarz (chodzę z pakietu medycznego i prywatnie - to był ten z pakietu) mówił, że to normalne, że macica twardnieje, bo ona w ten sposób „ćwiczy” i się rozciąga, i dopóki szyjka jest długa i nie ma rozwarcia, to jest ok. Więc jakoś się nie martwiłam tym szczególnie.

A na ostatniej wizycie mój „główny” lekarz, ten prywatny, mi powiedział, że nie jest tak do końca i żeby pilnować tego twardnienia i się oszczędzać, bo mogę nawet wylądować w szpitalu. Na poprzednich wizytach ten „główny” też zwracał uwagę na to twardnienie, najpierw kazał brać magnez z b6, potem aspargin, a teraz jeszcze zwiększyć dawkowanie asparginu. No i więcej leżeć.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja to już biorę aspargin 3x2 może dlatego nie zwracam juz tak uwagi na twardnienie.

Mnie to bardziej bol niepokoi, tak falowo widzę idzie, I niby boli chwilami mniej, ale w sumie jakby caly czas trzyma, a przecież te cholerna nospe jadłam. Łe błesze.
Takie napięcie dosłownie caly czas, chwilami zaboli w podbrzuszu, chwilami w plecach, chwilami w pochwie. W sumie wpadłam na pomysł żeby to jakoś zmierzyć? Ale jak mam zmierzyć jak caly czas napięte? Te dodatkowe boleści ? Czy w sumie co?
Mam apke do skurczy tylko nie wiem co mierzyć.
Masakra dziwne uczucie. Takie bardziej ciągnięcie? Ale nie że caly brzuch, tylko od podbrzusza niżej. I mała tera chyba też na tej fali plynie, bo bardziej Takie odczucie pływania niż kopania
No ciekawa jestem, niebardzo chce mi się mojego budzić i lecieć na IP. No ale.zobacze

Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

[Aniek40]

Dziś tzn w czwartek miałam zrobić powrotną betę to już drugi miesiąc z pozytywnym testem

Nie będę jutro robiła Bety. Zrobię po okresie ,żeby sprawdzić czy wszystko się oczyściło.
To było nasze ostatnie podejście do drugiego dziecka..

Wysłane z mojego M2003J15SC przy użyciu Tapatalka

[theali]

Ja od trochę ponad godziny co jakieś 10 minut mam niezbyt mocne skurcze. Na razie ich nie mierzę konkretnie, wzięłam północną dawkę Dopegytu i idę spać. Ale poproszę o kciuki, żeby może coś się z tego rozkręciło Rano pewnie dam znać, czy jest jakiś postęp, czy fałszywy alarm

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[natkurka]

Oska mi ginekolog mowila ze po 32 tygodniu juz nie czuc az tak dziecka i jego kopniakow bo dziecko jest coraz wieksze i ma coraz mniej miejsca. Po tym czasie te ruchy sa odczuwalne jakos bardziej takie pływanie, suwanie sie dzidzi niz takie kopniaki jak byly wczesniej.

Dopoki czujesz mała, brak kwawien to nie jechalabym na IP. W takim „wieku” ciąży juz tego typu objawy moga sie zdarzac.

[Aniek40]

Oska to mogą być przepowiadające przypomnij mi w którym tygodniu jesteś

Wysłane z mojego M2003J15SC przy użyciu Tapatalka

[natkurka]

Napisane przez Aniek40

Dziś tzn w czwartek miałam zrobić powrotną betę to już drugi miesiąc z pozytywnym testem

Nie będę jutro robiła Bety. Zrobię po okresie ,żeby sprawdzić czy wszystko się oczyściło.
To było nasze ostatnie podejście do drugiego dziecka..

Wysłane z mojego M2003J15SC przy użyciu Tapatalka

Aniek

Koniecznie zrob jutro bete. Sprawdz czy spada czy przyrasta. Krwiawienia na poczatku ciazy rowniez sie zdarzaja. Nalezy to sprawdzic bo beta moze pokazac czy np to nie ciąża pozamaciczna itp.. jesli jest krwawienie a beta przyrasta to mozliwe ze ciaza sie: a) utrzyma b) ciaza pozamaciczna.

Wedlug mnie to bardzo wazne zeby to sprawdzic. Byc moze kkedys za kila msc znowu bedzieci chcieli sprobowac i wybierzesz sie do lekarza. Warto mu to pokazac. Temu trzeba sie przyjrzec bo test byl wyrazny, nie zaden cień. Beta rowniez wysoka. Lekadz powinien to wiedziec i od razu dac ci leki od pozytywnego testu lub owulacji.

@theali KCIUKI

[Aniek40]

Napisane przez natkurka

Aniek

Koniecznie zrob jutro bete. Sprawdz czy spada czy przyrasta. Krwiawienia na poczatku ciazy rowniez sie zdarzaja. Nalezy to sprawdzic bo beta moze pokazac czy np to nie ciąża pozamaciczna itp.. jesli jest krwawienie a beta przyrasta to mozliwe ze ciaza sie: a) utrzyma b) ciaza pozamaciczna.

Wedlug mnie to bardzo wazne zeby to sprawdzic. Byc moze kkedys za kila msc znowu bedzieci chcieli sprobowac i wybierzesz sie do lekarza. Warto mu to pokazac. Temu trzeba sie przyjrzec bo test byl wyrazny, nie zaden cień. Beta rowniez wysoka. Lekadz powinien to wiedziec i od razu dac ci leki od pozytywnego testu lub owulacji.

@theali KCIUKI

To wszystko jest takie skomplikowane
Dobra pojadę rano i zrobię już bez progester

Wysłane z mojego M2003J15SC przy użyciu Tapatalka

[Oska87]

Napisane przez Aniek40

Oska to mogą być przepowiadające przypomnij mi w którym tygodniu jesteś

Wysłane z mojego M2003J15SC przy użyciu Tapatalka

32+5tc juz teraz, dziwne to wszystko.
Cały czas mnie trzyma, ale teraz bardziej w plecach czuje "trzymanie" i co jakiś czas taki bol jak na okres.
I znow latam jak głupia na siku, myslalam juz z 5 razy, że chce mi się ale jednak nie, jedynie .
No nic, ja też spróbuję zasnąć bo zaraz jakas schiza mnie chwyci. Tym bardziej że ja panikara, a dziś mama przez tel mowila ze znajac mnie to zaraz będę latac co chwila na IP. No i jak tak dłużej będę analizować to świra dostane i pojadę

Theali, daj znaka co i jak rano.

Aniek.zrob koniecznie jutro te bete, plamienia mogą być, lepiej mieć pewność co i jak. A nie wróżyć z fusów.

Boszzz idę spać bo już mnie uda i plecy, i co chwila boli brzuch raz jako na @, raz takie ciągnięcie od podbrzusza w dół. A mimo maszerowania po całym mieszkaniu, a to wziac łyk wody, a to siusiu, chwile.polezec i znów ten sam cykl, I mimo nospy nic nie mija, a mam wrażenie że coraz mocniej to wszystko.
Dobranoc.

Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

[Aniek40]

Kochana to już blizej jak dalej. Mogą się zacząć delikatnie przepowiedajace.
Moje przepowiadające zaczęly się na 3 dni przed porodem . Jak ☠☠☠lo to od razu bóle krzyżowe aż gryzłam podłogę - i tak 3 dni

Wysłane z mojego M2003J15SC przy użyciu Tapatalka

[theali]

Cały czas z jakąś regularnością są i się od północy trochę nasiliły. Do takich porodowych jeszcze im daleko, ale chyba są całkiem realne szanse, że to dziś
Na razie się zbieram do życia, żeby odstawić starszaka do żłobka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aniek40]

Theali a przypomnij mi w którym ty jesteś tygodniu??

U mnie nocny wyciek się zatrzymał. Jakby jednorazowa akcja . Przez noc miałam wrażenie, że cały czas leci ze mnie a tu wstaje rano a tam czysto Lecę zaraz na betę sprawdzić co tam się wyprawia w mojej macicy .

Napisałam , że to mój ostatni cykl staran z tego względu, że chciałam urodzić drugie dziecko przed 40 a ta już tuż tuż . Nie będę się spinać ...jedynak też może mieć szczęśliwe życie

Wysłane z mojego M2003J15SC przy użyciu Tapatalka

[theali]

Napisane przez Aniek40

Theali a przypomnij mi w którym ty jesteś tygodniu??

38+6 dzisiaj

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aniek40]

Fiu fiu to tam jak najbardziej ma prawo coś ciągnąc. To już niedługo

Wysłane z mojego M2003J15SC przy użyciu Tapatalka

[theali]

Napisane przez Aniek40

Fiu fiu to tam jak najbardziej ma prawo coś ciągnąc. To już niedługo

Wysłane z mojego M2003J15SC przy użyciu Tapatalka

No jeśli dziś się nie zdecyduje wyjść, to i tak na jutro mam skierowanie na indukcję, więc ostatnia szansa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Oska87]

Napisane przez theali

No jeśli dziś się nie zdecyduje wyjść, to i tak na jutro mam skierowanie na indukcję, więc ostatnia szansa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To Ty cala noc nie spałaś?
Mnie jakoś udało się usnąć i wszystko przeszlo na szczęście.

Aniek pewnie,lec na bete.

Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

[theali]

Napisane przez Oska87

To Ty cala noc nie spałaś?
Mnie jakoś udało się usnąć i wszystko przeszlo na szczęście.

Aniek pewnie,lec na bete.

Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

Spałam, były (i nadal są) na tyle lekkie, że tylko niektóre mnie na moment wybudzały. Ale tak od 4:30 nie śpię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Oska87]

Napisane przez theali

Spałam, były (i nadal są) na tyle lekkie, że tylko niektóre mnie na moment wybudzały. Ale tak od 4:30 nie śpię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O jaaa... Ja się przebudziłam raz tej nocy ok 5:30 co uważam za sukces bo zwykle 2-3 razy wstaje. Co nie zmienia faktu że już wstałam niejako, ale myślę że bez drzemki ciezko będzie

No to ja podziwiam
No ciekawe, wygląda na to, że chyba jednak spotkanie z.kolezankami się nie odbędzie
Ale w sumie lepiej, że samo się zaczęło, niż mają wywoływać?

Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka