2014-07-17, 23:03 | #31 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 644
|
Dot.: Irytujące zachowania... starszych ludzi
Dziwi mnie ciągłe narzekanie pod nosem. Ostatnio byłam w supermarkecie i kobieta musiała zamienić mięso żeby złapać się na promocje. Za mną stała starsza pani i oczywiście pod nosem "Ile można czekać, jezus maria, matko boska" Ja rozumiem, że nie ma nic fajnego w staniu i czekaniu, ale nie trzeba się z tym dzielić
Druga sytuacja. Starsza kobieta wracała z mszy bo niedaleko akurat był kościół i popołudniowa godzina. Miałam na sobie spodnie, które w sumie teraz są w modzie z dziurami. Nie mogła się powstrzymać od komentarza i stwierdziła, że ja mężczyzne znajdę na jedną noc lub na tydzień |
2014-07-18, 06:28 | #32 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 3 468
|
Dot.: Irytujące zachowania... starszych ludzi
Cytat:
Co dopiero bluzka z azurku Mnie denerwuje: - rozczulanie sie nad psami - " No chodz do pańci! Pańcia wezmie na raczunie i pojdziemy na gore, bo tam kolacyjka czeka! No chodz, nieladnie tak uciekac! Dzieci wybywaja z domu i wzrasta potrzeba opieki nad kims. - Brak mozliwosci otworzenia okna w upal w komunikacji miejskiej... Zawsze jak otwieram podnosi sie wrzawa, ze przeciez to uszy beda bolaly, katar murowany Gdy mowie, ze jest strasznie goraco, ripostuja o niewychowanej i zepsutej mlodziezy A takto to raczej lubie starszych ludzi Nie wiem dlaczego, ale przewaznie staruszki zagaduja mnie w autobusie, ( nawet gdy widza, ze mam sluchawki na uszach ), milo sie usmiechaja, skomplementuja kolor wlosow, czy zwyczajnie o cos zapytaja. Mysle, ze mogloby to sie zmienic gdybym chodzila czesto do lekarza
__________________
|
|
2014-07-18, 07:09 | #33 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: Irytujące zachowania... starszych ludzi
Cytat:
Nigdy nie miałam problemu z otwieraniem okien w mzkach. Po prostu otwierałam i nikt się nie odzywał, a jeżdżąc na studiach na zajęcia przejeżdżałam koło szpitala, więc sporo babć i dziadków jechało I nikt mi nigdy nad uchem nie stękał o miejsce. Zdarzyło mi się widzieć jak stękały do kogoś (rzadko), ale nigdy do mnie Nawet miałam sytuację, że chciałam ustąpić miejsca, a pani, żebym sobie siedziała, bo ona się jeszcze nasiedzi. I tak wstałam, mnie to nie robi (w mzkach nawet wolę stać), a ona zawsze miała szansę na przycupnięcie mimo wszystko U lekarza ze dwa, trzy razy starsi ludzie postękali sobie. Sytuacja: dwie starsze panie (sądzę, że 65+) siedzą w poczekalni do okulisty i rozmawiają, zajęte sobą, no świata nie widzą. Mówię dzień dobry, czekam sobie chwilkę, pytam czy ktoś jest u pani doktor; one, że nie wiedzą. No to pukam i zaglądam. A tam pani doktor "ooo, jesteś, wchodź, wchodź", bo ona sobie siedziała i nic nie robiła Jak wyszłam to panie z poczekalni do mnie z "twarzą", że ja się wpycham i co ja sobie w ogóle robię. Powiedziałam, że jakby odważyły się zapukać to by już godzinę temu w domu były. Sorry, takie życie, wolały sobie gadać to ich problem. Denerwuje mnie postawa "ja wiem wszystko, ja jestem starszy/a, więc wiem lepiej, bla bla bla", bo nie zawsze tak jest i zaczyna się
__________________
Mydła, oleje, no poo |
|
2014-07-18, 07:26 | #34 |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
|
Dot.: Irytujące zachowania... starszych ludzi
Heh. Gadanie do zwierzaków to rozumiem, bo sama gadam do kotów bardzo często, czy własciwie z kotami, bo one stale odpowiadają i uparcie twierdzą, że któryś coś tam miał. Chyba nie jest to powiązane z przerostem instynktu macierzyńskiego, bo szczerze mówiąc, nie posiadam takowego i potomstwa nie mam w planach. Z kotami i psem lubię sobie pogadać^^
Teraz pewnie zbiorę gromy, ale draznią mnie starsi ludzie, osobliwie dziadkowie za kierownicą. Pomijam fakt, że część ze starszych kierowców niedowidzi i niedosłyszy i tym samym stwarza poważne zagrożenie dla siebie i innych. Ale niektórzy jeżdżą tak, jakby nie obowiązywały ich przepisy ruchu drogowego. Wloką się lewym pasem (bo prawy podobno bardziej dziurawy zawsze). Za miastem jadą dostojną 40 środkiem pasa i za nic nie zjadą do krawędzi by ułatwić manewr wyprzedzania. Bywa, ze i pięśćią pogrożą podczas tego manewru. Wyjeżdżając z podporządkowanej nie spojrzą często nawet, czy na głównej coś jedzie. Nie zwracają uwagi na znaki i jeżdżą na pamięć ( u nas na osiedlu od dwóch lat stoi zakaz skrętu w lewo a gros starszych kierowców nadal w lewo skręca blokując całe skrzyżowanie i są zdziwieni, że ktoś im powie, że "tam stoi znak zakazu"). Sytuację, gdy dziadek z aparatem słuchowym i grubymi szkłami okularów odwoził wnuczka do szkoły i nagle na środku jezdni zaczął cofać już opisywałam w ktorymś z postów. I jeszcze jedna przykra rzecz. Mam wrażenie, że część starszych ludzi po prostu się nie myje. Rozumiem, że trudno się poruszać i sprawność już nie ta, ale co za problem wstawić plastikowy stołek/fotelik do kabiny prysznicowej? Mój Tato ma zaawansowanego raka i tak właśnie codziennie się myje. Tak też myła się codziennie moja śp. babcia, gdy już miała poważne kłopoty z mobilnością. Powoli, powolutku ale umyła się zawsze.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! Edytowane przez Mijanou Czas edycji: 2014-07-18 o 07:29
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,. Ta reklama pokazywana jest pod 17 524 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!) |
2014-07-18, 07:31 | #35 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Irytujące zachowania... starszych ludzi
zastanawiałam się właśnie,czy nie założyć wątku 'Irytujące zachowania ludzi,których wszystko irytuje"
__________________
...i jest Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684 |
2014-07-18, 07:35 | #36 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: Irytujące zachowania... starszych ludzi
Cytat:
Gromy? Od kogo? Ja to cały czas widuję Dlatego jestem za ponownym testem na prawko po pewnym wieku. Bo jak np. moi 60- kilkuletni dziadkowie (babcia i dziadek) jeżdżą znakomicie (zwłaszcza moja babcia, która lubi przycisnąć w gaz, a jest w co i się mknie ), mój drugi dziadek dosłownie do dnia śmierci (miał 70 lat, zawał) jeździł bardzo dobrze, to niektórym się ta umiejętność cofa i stwarzają ogromne zagrożenie na drodze Raz taki pan (nie był najstarszy z możliwych, ale też nie najmłodszy) skręcał w lewo na swoim czerwonym świetle, my jechaliśmy prosto. Dobrze, że był pas rozbiegowy, bo TŻ by musiał wjechać na chodnik i ludzi pozabijać. Facet jechał WPROST na nas i to szybko, gdyby nie reakcja to by się w nas wrąbał. Z tym zapachem to może też być problem nietrzymania moczu. Zwłaszcza w ciepłe dni to czuć.
__________________
Mydła, oleje, no poo Edytowane przez Kretka666 Czas edycji: 2014-07-18 o 07:51 |
|
2014-07-18, 07:42 | #37 | ||
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
|
Dot.: Irytujące zachowania... starszych ludzi
Cytat:
---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:40 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 08:42 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ---------- Wyjaśniłam wyżej o co chodzi
__________________
Majlo 13.03.2013 r. Melman Pers Cham Figiel-z zepsutą łapką Papugi 23 Króliki Maksiu 20.11.2010 MałeKróliki |
||
2014-07-18, 07:43 | #38 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: Irytujące zachowania... starszych ludzi
Cytat:
Zabrzmiało w Twoich postach jako "stare", przyznaję Bo "starsza pani" oznacza panią starą, w podeszłym wieku (taki eufemizm trochę), a nie starszą od nas. Chyba, że pisze się "pani starsza ode mnie"
__________________
Mydła, oleje, no poo |
|
2014-07-18, 07:48 | #39 |
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
|
Dot.: Irytujące zachowania... starszych ludzi
Wczoraj o 4. 30 wyszłam z psami na spacer. Idę po ulicy, jedzie autobus. Słyszę, jak się zatrzymuje obok mnie. Kierowca otwiera okno - starszy , nie stary pan- i... zaczął mówić o psach Jechał tak tym autobusem dostosowując się do mojego tempa, później pożegnał się i pojechał
Takie miłe zaskoczenie na początek dnia
__________________
Majlo 13.03.2013 r. Melman Pers Cham Figiel-z zepsutą łapką Papugi 23 Króliki Maksiu 20.11.2010 MałeKróliki |
2014-07-18, 07:56 | #40 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Irytujące zachowania... starszych ludzi
Cytat:
na razie mam wiek balzakowski czyli dojrzala 30stka. co do tematu to Wy mylicie zjawisko babc marud w komunikacji publicznej z ogolna grupa niech Wam bedzie 40+. Ja paradoksalnie nie lubie tych bogatszych emerytow, biednym raczej wspolczuje. Envoyé depuis mon GT-S5839i avec Tapatalk |
|
2014-07-18, 07:57 | #41 |
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
|
Dot.: Irytujące zachowania... starszych ludzi
Bo tak już jest, że 'starszy' jest u nas na tym samym poziomie co 'stary'
__________________
Majlo 13.03.2013 r. Melman Pers Cham Figiel-z zepsutą łapką Papugi 23 Króliki Maksiu 20.11.2010 MałeKróliki |
2014-07-18, 07:59 | #42 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 6 350
|
Dot.: Irytujące zachowania... starszych ludzi
Cytat:
Ja ogólnie mam mało styczności z osobami starszymi na co dzień, bo tylko w trakcie dojazdu do/z pracy, w autobusie. Jadę o takiej godzinie, że autobus nigdy nie jest pełny, miejsc mnóstwo, każdy może siedzieć "sam" a i tak będą wolne podwójne siedzenia. Siadam sobie zawsze bardziej z tyłu, moja torebka i siata z jedzeniem "odpoczywają" sobie na siedzeniu obok Ostatnio wsiadałam jako jedyna osoba na pierwszym przystanku, na drugim dosiadała się starsza pani (bo ja wiem? 60-70lat?), której akurat tak bardzo spodobało się miejsce obok mnie, że postanowiła mi siąść na siatce Powiedziałam jej grzecznie, że mogła chwilkę poczekać, aż zabiorę rzeczy, na co ta na mnie z krzykiem, że co ja sobie nie myślę, że będę starą schorowaną kobietę upominać, że brak mi kultury itp. Przesiadłam się na drugi koniec autobusu, żeby mieć ją z dala od siebie, ale i tak jeszcze marudziła pod nosem, że młodzi to za grosz szacunku do starszych nie mają, że się rozsiadać po całym autobusie muszą |
|
2014-07-18, 08:01 | #43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: Irytujące zachowania... starszych ludzi
Zobacz sobie w poście wyżej "starsza pani, 60-70 lat" - tak się właśnie rozumie słowo "starsza". Łagodna forma, żeby nie powiedzieć "stara", bo to przecież nie ładne słowo
__________________
Mydła, oleje, no poo |
2014-07-18, 08:05 | #44 |
mOLDerator
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 10 381
|
Dot.: Irytujące zachowania... starszych ludzi
Czytając niektóre wypowiedzi jestem w szoku, że niektórzy postrzegają osoby 40+ jako starsze... Jak dla mnie to młodzi ludzie w sile wieku. Ja jestem 30+, ale mam wielu znajomych w wieku 40+ i jak sobie wyobrażę, że ktoś nazwałby je starszymi to jest to po prostu komiczne. Jak dla mnie starsza osoba to taka 60+, a starą nazwałabym 80+. Zresztą dzisiaj ludzie są bez wieku, kiedyś kobieta 60+ to rzeczywiście była babuszką w chuście na głowie, a dzisiaj to niejednokrotnie szykowna babeczka na wysokim stanowisku. Tak więc 40+ to jeszcze młodziaki
|
2014-07-18, 08:08 | #45 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: Irytujące zachowania... starszych ludzi
Cytat:
__________________
Mydła, oleje, no poo |
|
2014-07-18, 08:23 | #46 |
Konto usunięte
|
Dot.: Irytujące zachowania... starszych ludzi
Ale tu nie chodzi o to, że autobus pusty i kładziesz torebkę obok siebie, na siedzeniu, bo ja też tak robię. Tylko pół autobusu stoi, kilka miejsc wolnych, tzn. zajętych przez siatki i torby.
|
2014-07-18, 08:34 | #47 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 733
|
Dot.: Irytujące zachowania... starszych ludzi
Również z komunikacji miejskiej. Jeżdżę sporo (ok 4h dzienne, na kilku liniach) i widzę to głównie u starszych (młodsi też się zdarzają, ale rzadziej) - siadanie na miejscu od wejścia, nie od okna. Niby taka mała rzecz, ale mnie to strasznie denerwuje - czasami ktoś wsiada na 2 przystanki - jest zmęczony/biegł/cokolwiek, a tu połowa autobusu wolna - szkoda że ta połowa 'od okna'. I robi się tłok, a 'blokerzy' udają, że nie widzą. Ile razy zdarzyło się, że starsza pani nie chciała przepuścić drugiej 'bo za chwilę wysiada' (=pani kochana, pani postoi jeszcze dwa przystanki, bo ja wysiadam, więc nie przesunę się do okna) lub tworzą dziwne konfiguracje, żeby ktoś mógł wejść na miejsce od okna.
Jeśli też tak robicie, to zastanówcie się przez chwilkę - nic wam się nie stanie jak usiądziecie przy oknie i udostępnicie miejsce. Nie każdy ma odwagę podejść i poprosić o przesunięcie się . Dla osób jeżdżących mało lub krótkodystansowo to nie jest tak widoczne, ale to jest naprawdę upierdliwa sprawa. Wracając po 12/14h ja już się nauczyłam podchodzić i 'przepraszać', żeby wejść na wolne miejsce, ale nie raz widzę, że wejdzie ktoś naprawdę wykończony, albo po prostu osoba starsza, która jedzie te 2-3 przystanki i nie chce się wciskać i robić ceregieli. A przecież ci ludzie nie gryzą, nawet jak się wysiada za te dwa przystanki, to przecież wypuszczą człowieka. Co gorsza, kiedyś byłam świadkiem, jak starsza pani (ok 80-90 lat) spytała się młodszej pani (na oko te 60-70 lat) czy ta może się przesunąć do okna, bo jej trudno się wcisnąć i tak będzie wygodniej. Pani odmówiła i powiedziała, że w takim razie tamta staruszka może sobie postać. Ale była awantura . |
2014-07-18, 08:37 | #48 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: Irytujące zachowania... starszych ludzi
Cytat:
__________________
Mydła, oleje, no poo |
|
2014-07-18, 08:41 | #49 |
doktór potwór
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 2 636
|
Dot.: Irytujące zachowania... starszych ludzi
Najbardziej nie lubię u starszych osób, zwłaszcza płci żeńskiej, roszczenia sobie praw do komentowania WSZYSTKIEGO tylko dlatego, że przeżyły kilka dekad. W dodatku nierzadko robią to w dość chamski sposób. Są babcie, które potrafią z nieudawaną troską zapytać, czy mi wygodnie w tych koturnach i czy mnie nogi nie bolą ale są i takie, które "walą z grubej rury" i to przy ludziach, rzucając na głos uwagi typu "Gdzie to takie coś zakładać, przeźroczyste prawie, stanik widać! Za moich czasów to..."
"Po co włosy takie długie, po całej twarzy się to pałęta!" "W takiej kurteczce to chodzi, zaraz z jajnikami będzie to ginekologa latać, to za mała kurtka jest!" (kurtka typu bomber, nie dość, ze ciepła, to zdecydowanie zakrywająca lędźwia -.- ) Jak byłam młodsza, to jedna z naszych sąsiadek przyszła do mojego ojca i oświadczyła, że ja (wówczas lat 14) nie powinnam mieć tak długich włosów, bo jak dorosła wyglądam i ona może zupełnie za darmo obciąć mnie na pazia Moje ubrania też się nie podobały, więc poleciła mojemu ojca swoją znajomą, ledwo widzącą krawcową. Uważała, że ma prawo się wtrącać, skoro ojciec wychowywał nas sam Nie lubię też sytuacji typu: pusty autobus/bus, pełno wolnych miejsc, a starsza pani/pan z siatami pyta, czy wolne obok mnie... Zazwyczaj po to, żeby poopowiadać o swoich wnuczkach, albo żylakach (panie), albo pogapić się na moje cycki (panowie).
__________________
You look 100% better when I can't see you. Ja idę, on się patrzy. |
2014-07-18, 08:52 | #50 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: Irytujące zachowania... starszych ludzi
Mam wrażenie, że to wku*wia "dla zasady" - bo kiedy kobiecinka jedzie z 3 wypchanymi siatami, to wygodniej jej jest je położyć i stać obok niż usiąść i obłożyć się nimi po czubek głowy. A kiedy jest ciasno, to przecież nie położy siatek obok siedzenia, bo jej zdepczą. Najczęściej jest tak, że takie młode marudzące na wszystko siksy stoją i głośno komentują, jacy to starsi ludzie są głupi, bo siatki kładą na siedzeniach, bo coś tam. Marudzą i narzekają, ale "przecież nie do pani to mówię, a do koleżanki, co się pani wpier*ala?!"
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
|
2014-07-18, 08:54 | #51 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 184
|
Dot.: Irytujące zachowania... starszych ludzi
to i tak masz fuksa bo ja zazwyczaj nie mam tego szczęścia żeby się pytały tylko uwalą się obok i gadka przez całą drogę. Zwykle to monolog bo jak wracam z pracy to zwykle mam słuchawki na uszach i pragnienie zdematerializowania co by mieć święty spokój.
__________________
a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle -fasolinno- siestowo |
2014-07-18, 08:59 | #52 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Irytujące zachowania... starszych ludzi
Cytat:
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
||
2014-07-18, 09:04 | #53 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 733
|
Dot.: Irytujące zachowania... starszych ludzi
Cytat:
To całe siadanie 'od alejki bo i tak wygodnie' uważam za nieporozumienie, bo tak jak mówię - później wsiadasz, pół autobusu wolnego, no ale głupio na dwa przystanki przepraszać i się wciskać na miejsce od okna/'przesuwać' osobę zajmującą miejsce od alejki, a tak można by usiąść, napisać smsa, odsapnąć, wyjść. To komunikacja publicznego użytku, nie prywatnej wygody . Edytowane przez Hadassah Czas edycji: 2014-07-18 o 09:06 |
|
2014-07-18, 09:16 | #54 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: Irytujące zachowania... starszych ludzi
Cytat:
Mnie denerwują, a propos tego jojczenia nad czyjaś głową, jak ludzie w kolejce stoją, jest już spory wężyk i zaczyna się "a może by tak drugą kasę otworzyć, nie troszczycie się o klientów, stoimy tutaj, a wy macie nas w dupie, może byście popracowali, a nie się obijacie kasjerzy" i tak dalej, i tak dalej... Jak stoję w takiej kolejce to mi wstyd, że jestem w niej i najchętniej bym wyszła ---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ---------- Cytat:
__________________
Mydła, oleje, no poo Edytowane przez Kretka666 Czas edycji: 2014-07-18 o 09:18 |
||
2014-07-18, 09:24 | #55 |
Wredny kotecek
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
|
Dot.: Irytujące zachowania... starszych ludzi
Irytują mnie staruszki przepuszczające 2/3 renty na dar dla radia maryja a potem biadolą jak im ciężko Wiem że ich kasa i mogą z nią robić co chcą ale wnerwia mnie to i koniec Kilka dni temu stojąc na poczcie babcia wpłacała 300zł w darze a koleżanki mama opowiadała jak jej matka wyjechała w odwiedziny i ta postanowiła jej posprzątac w domu. No i znalazła kilkadziesiąt odcinków wpłat na niemałe kwoty A babcia oczywiście biadoliła jak to jest jej ciężko i na leki nie starcza
Kiedy pomyślę ile jest takich babć w polsce to jestem zua |
2014-07-18, 09:26 | #56 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Irytujące zachowania... starszych ludzi
A teraz przeczytaj mój post jeszcze raz, bo ja ani razu nie użyłam słowa "stary" - napisałam "starszy" dokładnie tak jak Ty, więc nie wiem, o co się oburzasz
|
2014-07-18, 09:47 | #57 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Irytujące zachowania... starszych ludzi
Nie o tym temat, ale wydaje mi sie, ze malo kto mowi o ludziach 70+, 80+, 90+ "starzy". Raczej mowi sie "starsi ludzie". I nie zauwazylam, zeby o ludziach ok. 50 r.z. moi znajomi mowili "starsi ludzie" w kontekscie "starsi ode mnie".
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2014-07-18, 09:51 | #58 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Irytujące zachowania... starszych ludzi
|
2014-07-18, 09:52 | #59 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: Irytujące zachowania... starszych ludzi
Cytat:
__________________
Mydła, oleje, no poo |
|
2014-07-18, 09:52 | #60 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: z łona matki.
Wiadomości: 955
|
Dot.: Irytujące zachowania... starszych ludzi
Ja nie wiem, ale mi jest zazwyczaj szkoda starszych ludzi i zawsze staram się być dla nich miła itp.
Oczywiście, są czasami wredne baby, ale przeważnie mam do nich jakąś słabość. Tak samo do dzieci i do zwierząt. A jak jeszcze taki starszy człowiek (ale ja na prawdę mówie o starszych 65/70 +) ma smutna minę to już w ogóle Po prostu jest mi ich szkoda. Poza tym nie wiem, ale zauważyłam, że jak np ustępuję im miejsca to uśmiechają się, dziękują mi ;p Może ja trafiam na tych spokojnych i normalnych Bez kitu jak ktoś krzyczy, źle traktuje starszych ludzi albo dzieci to się gotuję w środku, a ja przecież tak nie lubię ludzi
__________________
Nalej Serce, nalej... Na początku bóg stworzył człowieka, ale widząc go takim ułomnym, dał mu kota. |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:05.