Poród we Wrocławiu

[Sandrunia Niepoń]

Slyszalam,ze jest Pani Stasia polozna i mozna umowic sie z Nia na porod
KOlezanka z Nia rodzila.Jak chcesz to zdobede do Niej numer,ale jak wrce z Kolobrzegu
Wyjazd jutro 5 rano,chyba ze jeszcze dzis sie do mnie odedzwiesz

[suziaa]

Napisane przez majap

Dziewczynki czy mogłybyście jeszcze odpowiedzieć na kilka pytań dotyczących Trzebnicy???? Widze że wiadomosci macie bardzo świeże

- ile kosztuje poród rodzinny ( i czy trzeba go wcześniej załatwiać opłacać? )
- czy trzeba mieć własną koszulke do porodu
- czy dziecko jest non stop z matką
- co z karmieniem ( nacisk na naturalne? )
- jakieś problemy z odwiedzinami ( ścisła kontrola godzinowa )?
- czy latem jak Wrocławskie szpitale może być zamkniety ( dezynfekcja )
- czy przy CC ( ale nie na życzenie tylko wskazania ) można smiało tam uderzyć czy mogą odesłać???
- dokładny adres szpitala
- on nie jest prywatny????

Pozdrawiam i czekam z niecierliwością na Waszą pomoc!
Buziaki!!!

1.koszt porodu rodzinnego -250zł mozna płacić przed samym porodem.
2.koszulka własna obowiązkowo
3.dzidziuś jest niemal non stop z mamusią także w nocy samemu się go pielęgnuje oprocz kąpieli-wtedy go zabierają ale widziałam jak to pani robi więc spokojnie. po za tym jeśli maluszek ma żółtaczkę to przynosza go tylko do karmienia a tak cały czas leży w inkubatorze-byłam i widziałam jak opala się moj synus pomimo ze nie mozna bylo wchodzic.
4. z tym karmieniem to neiwiem napewno najlepiej karmic piersia chociaz te kilka dni-siara zeby uodpornic dzidziusia a potem no coz sama zadecydujesz w kazdym razie moja kolezanka nei miala pokarmu to niechetnie daly jej butle i mleko:/ a moj jak byl nienajedzony to sama polozna mu glukozy przyniosla wiec to chyba indywiduzlna sprawa...
5.odwiedziny codzienne od 11-19 ale tak naprawde jak sa mile panie na zmianie to spokojnie nawet ok21 jak ktos wpadnie na sekundke to nic sie nie stanie(u mnie tak bylo)
6.dezynfekcja-zadzwon zapytaj bo ja nie slyszalam o czyms takim.
7.nie przypominam sobie aby kogos odsylali z cc do wrocka...jedynym przypadkiem gdy moga to zrobic jest bardzo zly stan noworodka poniewaz nie ma tutaj oddzialu patologi noworodka jest tylko sam oddzial noworodkowy.
jest osobna przytulna(o ile przytulna moze byc sala operacyjna) do cc osobna do porodu sn.
8.dokładny adres:http://www.szpital-trzebnica.pl/-wszystkie dane tutaj znajdziesz
9.szpital jest panstwowy.

aha no i jeszcze wazne info-nieprzejmowac sie czy beda miejsca czy nie bo jak pelny oddzial to poloza na innym-ja niepotrzebnice sie obawialam ze nei daj boze nei bedzie miejsc i bede musiala jechac do wrocka ale tak nie jest.

ps. pamietam jak lekarz ktorzy mnie przyjmowal na izbie przyjec(dr.Vasyl) stwierdzil w zartach ze ja chyba bardziej udaje porod nie zfaktycznie rodze...a jednak

[suziaa]

Napisane przez alicja100808

Cześć olaklak!

widzę że jesteś świetnie zorientowana,
szukam jakiegoś dojścia do Trzebnicy-boję się pojechać tam tak z ulicy nikogo nie znając, termin mam na przełom lipca/sierpnia miałam rodzić na kamińskiego mam tam położną i lekarz do którego chodzę też tam pracuje(tam zresztą nieznając nikogo można legalnie opłacić położną która zajmie się tylko tobą),

teraz ogarnia mnie trauma zostałam sama, widzę że dużo ludzi dobrze się wypowiada o Trzebnicy,
dzwiniłam tam i powiedziano mi:
położnej nie można opłacić, sala na poród rodzinny jest tylko jedna i w okresie kiedy kaminskiego zamykają to graniczy z cudem żeby się na nią dostać-wejście na tą salę dopiero przy 5cm rozwarciu, pozostałe porody na sali (boksy) i tam nikt bliski nie może towarzyszyć.

wszytko to niewygląda mi ciekawie!
jeśłi masz jakiś kontakt z kimś z odziału(położna, lekarz) z którym można się umówić na asystę porodową to bardzo proszę

co prawda to pytanie do oli ale jak pozwolisz to ja tez odpowiem. jesli chodzi o oplacenie poloznej to prawda-nie ma takiej mozliwosci faktycznie. na porod rodzinn to prawda jest tylko jedna sala. ale chyba bardzo żądko sie zdarza zeby kilka osob rodzilo w tym samym czasie. ja lezalam troche i na patologii i na poloznictwie i nieprzypominam aby cos takiego sie zdarzylo. po za tym jakie boksy?? sala porodowa ma dwa łóżka przedzielone ścianą no i tutaj wiadomo nikt bliski nie wejdzie. ale powiem Ci tak-bylam swiadkiem porodu rodzinnego-akurat zamiast lezec i czekac n aprobe oksytocynowa to lazilam po korytarzu w te i spowrotem (bo ja robilam wszystko zeby urodzic szybciej) i tak laska miala juz duze bole co chwila latala na fotel sprawdzic rozwarcie az w koncu zaprosili ja do przejscia na sale polozna tylko poszla po meza maz ja podprowadzil od razu na ta sale i pomimo ze doc dlugo to trwalo(ja na probe przez to czekalam ponad 4h) to slyszalam klaskanie gratulacje pomocne slowa poloznej...nic wiecej niewiem.
aha. nie pojawilo sie pytanie o naciecie kroca ale zawczasu na nie odpowiem-naciecie rutynowe, szwy calkiem rozpuszczalne-nie trzeba po tygodniu zdejmowac, golenie, lewatywy nie robia, ew.czopek glicerynowy jak jest sporo czasu a jak nie to tylko przemywaja ciepla woda.
i na koniec powiem Ci tak-jesli masz znajomosci na kaminskiego-idz tam a gwarantuje ze bedizesz w dobrych rekach i nie bedzie mialo znaczenia kolor scian itd...ale z drugiej strony bardzo wazna jest tez opieka po porodzie i musisz zastanowic sie czy polozna powie klezankom z innych zmian ze taka i taka urodzila opiekujcie sie nia czy nie.

[olaklak]

Alicja !!!

Powiem tak,jeśli chodzi o tą Trzebnicę . Ja rodziłam sama nie miałam porodu rodzinnego , więc nie wiem jak to wygląda na tej sali do porodów rodzinnych.
Wiem, że jest tylko jedna taka sala. Ale ja słyszałam ,że ona jest b.często wolna.
Co do sali do porodów tej normalnej. To faktycznie nikt bliski nie może ci towarzyszyć, a cała sala poprzedzielana jest boksami - takie sciany z kafli . Nie ma naprawde tragedii, tym bardziej ,że właściwie skupiasz się na bólu i na tym co się z tobą dzieje. I wierz mi,że nie masz czasu na podziwianie uroków porodówki.

Wszytko zależy od tego czego oczekujesz. Faktycznie sama porodówka jest najfajniejsza wizualnie oczywiście na Kamieńskiego, bo po remoncie - taka nowoczesna i ładna. Al weź pod uwagę,że poród to 1 dzień lub kilka godzin a potem jeszcze min 3 doby leżysz i wtedy potrzebna Ci pomoc i komfort, której nie zapewni Ci szpital na kamieńskiego. A trzebnicki i owszem zapewnia.

Mam na kamieńskiego 2 położne jak coś. Jedna taka z która można sie umowic na porod a druga która jest już potem na noworodkach - to tak jakbys jednak tego kamienskiego wybrała.

Ja jednak dalej z uporem maniaka upieram się przy tym, ze trzebnicki szpital jest najlepszy. jak masz jeszcze jakies pytania to pisz ...

W trzebnicy najlepiej pójsc na wizyte do dr witolda skrzypka - młody lekarz, przemiły , jest tam ordynatorem. jedyny mamkament ma gabinet w obornikach śląskich. no ale to ordynator, wiec miejsce masz pewne. to strona jego gabinetu http://www.witoldskrzypek.ginweb.pl/ tam znajdziesz wszelki kontakt.

z wrocławia polecam dr anne orzeszko, pracuje w trzebnicy a prywatnie w CMLIM tel 3772626.

pozdrawiam

[alicja100808]

Dziękuję za odpowiedzi,

Kamieńskiego w moim przypadku odpada (dezynfekcja oddziału w okresie mojego terminu ostatni tydzień lipca i dwa tygodnie sierpnia) i moje kontakty nie zdały się na nic, pozostaje mi inny szpital we wrocku lub Trzebnica

Nastawiam się jednak na Trzebnicę, Wasze opinie mnie przekonują-szukam tylko jednak jakiegoś kontaktu żeby się umówić z położną- jak wrócisz z Kołobrzego to bardzo proszę o ten telefon do P. Stasi

te informacje z trzebnicy uzyskałam w rozmowie tel z położną ze szpitala- trochę mnie nastraszyła (boksy porodowe, poród rodzinny niemal nierealny w okresie zamknięciaKamieńskiego i Oleśnicy), to co usłyszałam od ciebie olaklak brzmi znacznie lepiej- dzięki!!!

w środę jestem umówiona z dor. Orzeszko nad Galerią Dominikańską

mam nadzieję że ona mnie ostatecznie uspokoi i zniknie ogarniająca panika-nie mogę spać z tego wszystkiego

pozdrawiam wszystkie mamusie!!!

[suziaa]

halo to ja sie tyle napisalam a zostalam zignorowana...fajnie:/

[majap]

dzieki za odpowiedzie ))
Alicja czy to znaczy że Trzebnica w okresie wakacyjnym będzie czynna cały czas????

No i mam jeszcze jedno pytanie. Jak to jest z aktem urodzenia? Formalności załatwia się w Trzebnicy????

[alicja100808]

wg mojej wiedzy jaką pozyskałam dzwoniąc do Trzebnicy - porodówka i położnictwo w Trzbnicy są czynne przez całe lato (żadnej dezynfekcji nie ma w tym okresie),

suzzia nie potrzebnie poczułaś się zignorowana-właśnie między innymi Twoje szerokie informacje przekonały mnie do Trzebnicy, DZIĘKI!!!

Pozdrawiam

[suziaa]

wazne! ostatnio w szpitalu Trzebnickim byl brak miejsc:/ ale nie odsylaja tylko wyrzucaja dziewczyny ktorym nic sie nie dzieje do domu aby w to miejsce wskoczyly rodzące. Alicja poweidz kiedy masz termin??moze bysmy sie spotkaly?

[suziaa]

Napisane przez majap

dzieki za odpowiedzie ))
Alicja czy to znaczy że Trzebnica w okresie wakacyjnym będzie czynna cały czas????

No i mam jeszcze jedno pytanie. Jak to jest z aktem urodzenia? Formalności załatwia się w Trzebnicy????

akt urodzenia mozesz zalawic gdzie chcesz-z tego co sie pytalam w Trzebnicy robia na miejscu dostajesz 3 egzemplarze, na pesel czeka sie ok.7dni a i na becikowe w Trzebnicy czeka sie krotko.

[majap]

Nie wiem czy dobrze zrozumiałam. Jesli ejstem z Wrocławia czy to znaczy że wszytsko mogę załatwić w swoim mieście????
Z becikowym to mnie zaskoczyłaś bo nawet nie przyszło mi do głowy żeby w Trzebnicy składać w niosek. Wydaje mi się że chyba ważne jest meisjce zamieszkania a nie gdzie dziecko się urodziło. Ale może się myle. I znów trzeba zbadać temat. Bow szystko pięknie cacy ale nie uśmiecha mi się ciągle jeździć do Trzebnicy w celu wszelkich formalności

[alicja100808]

Ja też jestem ździwiona info o becikowym i akcie urodzenia.

Suziaa, mój termin zawarty jest w moim loginie

[suziaa]

Napisane przez majap

Nie wiem czy dobrze zrozumiałam. Jesli ejstem z Wrocławia czy to znaczy że wszytsko mogę załatwić w swoim mieście????
Z becikowym to mnie zaskoczyłaś bo nawet nie przyszło mi do głowy żeby w Trzebnicy składać w niosek. Wydaje mi się że chyba ważne jest meisjce zamieszkania a nie gdzie dziecko się urodziło. Ale może się myle. I znów trzeba zbadać temat. Bow szystko pięknie cacy ale nie uśmiecha mi się ciągle jeździć do Trzebnicy w celu wszelkich formalności

nie nie to ja zostałam źle zrozumiana co do becikowego to tylko ot tak napisałam aby pokazać jak szybko mozna tu wszystko napisac tylko tyle a co do aktu urodzenia zapytalam mamę, męża i sasiadkę i tak właśnei powiedzialy wiec tak napisalam przepraszam jesli cos wam namieszalam nie mialam zamiaru buziole

[olaklak]

Dziewczyny.

Co do aktu urodzenia i tych wszystkich formalnosci dla tych osób z wrocławia wyglada tak :

akt urodzenia załatatwia sie w urzedzie stanu cywilnego w trzebnicy - mozna to zrobic we wrocławiu ale oni wtedy wysyłaja do trzebnicy i się czeka 3 tyg na akt urodzenia, wiec lepiej załatwic to w Trzebnicy, bo od ręki dostajesz 3 egzemplarze .

Potem czekasz na pesel - najóźniej otrzymasz go po 30 dniach. Wtedy z aktem urodzenia jedziesz do urządu na Zapolskiej we Wrocławiu i tam Ci dadzą nr Pesel - wbiją ci go na ten akt urodzenia co dostaniesz z trzebnicy.

Potem jak juz masz akt urodzenia z tym peselem to lecisz na Strzegomską do MOPS-u i tam składasz wniosek o becikowe . Becikowe wypłacają w ciągu 2 tygodni.

))))))))) jak macie jeszcze jakies pytania słuze pomocą .

pozdrawiam . buziaki

[koralka32]

karolka-a co konkretnie Cię interesuje bo cześc info masz na wątku https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=256452 ale jak cos wiecej chcesz wiedziec to ja chetnie odpowiem

Dzięki serdeczne. Ostatecznie wybrałam szpital w Legnicy. Rodziłam tam pierwsze dziecko i lekarz okazał sie naprawdę człowiekiem i nie pozowolił mi się długo męczyć. Wiedział, że nie urodzę naturalnie i tak po 2,5 od przybycia do szpitala byłam już mamą .
Zaczęłam już chodzić prywatnie do tego lekarza i termin mam na styczeń czyli jeszcze długo pomęczę sie w tej ciąży.
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam

[Amaretta]

Suziaa i olaklak bardzo dziekuje za wszystkie informacje o Trzebnicy. Ja sie chyba zdecyduje choc mam daleko. Ale wasze opinie mnie przekonuja. Mam jeszcze duzo czasu - 3 miesiace ale juz sie nastawiam i TZ tez ze to własnie tam przyjdzie na swiat nasza Misia.

[majap]

Alicja a na kiedy masz termin???? Może będziemy w szpitalu w tym samym czasie

Olaklak dzieki za szersze info o rejestracji. No to już bardziej nam odpowiada. Zwłaszcza że nigdzie nam się nie spieszy. Zobaczymy może mężowi uda się nas odwiedzić i załatwić i tą formalność. U nas ból bo nie będzie kto miał się 4 letnią córcią zająć w tym czasie. Dlego chyba mnie zawiozą i dopiero zobaczym y się przy odbiorze
Jeszcze jedno. Widzę że jesteś z Wrocławia ile tak na oko jedzie się do tej Trzebnicy???

Zusia a czemu był w inkubatorze???? Bo ja tak się zastanawiam...Kurcze nie mają odpowiedniego sprzętu ale to rozumiem że jak coś się ewidentnie będzie działo z dzieckiem??? Czy wcześniki tez odsyłają???
Chodzi mi o to że na koniec 37 tygodnia mam mieć ściągany pessar. I nie wiem czy jakby zaczęło się w ciągu np kilku dni to mogę tam jechać czy ze względy na to że tak szybko to lepiej nie??? Musze się dopytać gina na następnej wizycie czy poród w 37 to = wcześniak. Nie chciałabym jechać na darmo. A mam przeczucie że przez to iż synek od samego poczatku pcha się na świat i bedzie to już 2-poród to pójdzie znacznie szybciej.

dziewczynki jesteście kochane że nam tak pomagacie

[suziaa]

na darmo na pewno nei pojedziesz-takie moje zdanie, zobaczysz przynajmniej lekarzy i zorientujesz sie jak to wyglada(na pewno zaoszczedzi ci to stresu przed samym porodem).
mój miłoszek był w inkubatorze bo miał żółtaczkę. wcześniaków nigdzie nie odsyłają.koleżanka z sali urodziła w 37tyg. chodziło mi o poważne zagrożenie życia noworodku wówczas odsyłaja do wrocławia więc sie nie martw.
z Wrocławia do Trzebnicy jedzie się średnio 30min ale zalezy gdize mieszkasz tzn w jakiej dzielnicy. w weekendy nmy jedziemy ok20min do wro. najlepiej nie jechac w godzinach jak każdy końzy pracę bo wtedy naprawdę ciężko się wydostać z miasta i korek ciągnie się aż do kryniczna....jak masz jakieś jeszcze pytania pisz!buziaczki

[majap]

Uuf to fajnie dodatkowe "za" dopisane
Czasowo to widzę, że nawet szybciej niż na Brochów bym sie dostała. tylko chyba trzeba i tą trzebnicę prawie całą przejechać.
A pewnie do tego czasu jeszcze jakieś skołatane myśli się urodzą więc będę pytać
Dziekuję za szybkie info

[suziaa]

spoko ciesze sie ze moglam pooc a co do przejazdu przez całą Trzebnice to nie bo szpital jest bardzo na uboczu miasta w na prawde pieknym otoczeniu. ja jak rodziłam to za oknem kwitły jabłonie bo na około sady, śliczny widokmam nawet fotkę z okna a co i tak mój maluszek wyglądał w 6 dobie tam jeszcze w szpitalu. aha mam jeszcze fotke sali przedporodowej więc jak chcesz to moge Ci przesłać mmsem jakby co numer na privbuziole

ps. jak wjeżdzasz do Trzebnicy to można albo obwodnicą(jest szybciej) albo skręcając normalnie na Trzebnicę i potem w ul.Prusicką prawie do końca miasta(dalej jest NOwy Dwór)i w lewo jest szpital. przed bramą jest ochroniarz który z wielka łaską otwiera bramę dopiero jak zobaczy brzuch bo tak to się wypytuje zawsze a po co i dlaczego wjeżdzasz wiem to z doświadczenia.

[alicja100808]

termin mam 10 sierpnia, jutro idę do kontroli i mój lekarz zdecyduje czy zdejmujemy już presar- to 36tyg i 4 dni,
proszę powiedzcie swoje terminy może rzeczywiście uda nam się spotkać , czuję że urodzę przed terminem
Przejechałam się już do Trzebnicy żeby sprawdzić drogę (co prawda jadę nie z Wrocławia tylko z Długołęki ale mam rownież 30km), szpital jest w spokojnym miejscu i robi dobre wrażenie,wokół pełno zieleni- bardzo dobrze opisałaś drogę.
Wciąż szukam jakiegoś kontaktu z położną z którą mogłabym się umówić na poród w Trzebnicy.

Jesteście kochane, dzięki za wszelkie informacje! bez WAS nie pomyślałabym o Trzebnicy.

[majap]

Suzia dzieki!
a jak tam wygląda sprawa znieczulenie? jest dostępne i jak tak to za ile.

Alicja i jak tam u Ciebie?
Raczej sie nie spotkamy bo ja na ściaganie ide na początku sierpnia

[suziaa]

tak jak juz napisalam o znieczulenie na watku szpital w trzebnicy.

[majap]

A to już szukam

[alicja100808]

Napisane przez majap

Suzia dzieki!
a jak tam wygląda sprawa znieczulenie? jest dostępne i jak tak to za ile.

Alicja i jak tam u Ciebie?
Raczej sie nie spotkamy bo ja na ściaganie ide na początku sierpnia

kóleczko mam już wyjęte, czyję sie OK, teraz czekam tylko na "matkę naturę", ale lekarz mowił że szyjka wygląda jak nowa (przy zakładaniubyło 0,5cm.) i może tak być że będzie konieczne wywoływanie porodu, już nic nie rozumiem bo pierwotnie-przy zakładaniu mówił że szyjka już nie wroci do poprzednich rozmiarów

w poniedzałek mam podejść do szpitala na Kamieńskiego na badanie serduszka mojego synka- wystraszyłam się ale on mnie uspakaja że to profilaktycznie bo skoro niewiadomo gdzie będę rodziła to lepiej wykluczyć takie wady


pozdrawiam!!!

[majap]

Alicja no nie mów Ja to nie chce teraz rodzić bo to jeszcze za wcześnie ale jak mi sciągnie to mi się marzy w ciągu kilku dni najdalej
Słyszałam że nieraz tak było że ciąża podtrzymywana a potem trzeba było wywoływać ale żeby szyjka się "naprawiła"
No zdolna jak widac jesteś hi hi Fajnie że się dobrze czujesz

[suziaa]

laseczki i jak tam? rozwiązała się któraś??!!!!

[majap]

He ja jeszcze dycham. Ale dziś ide na ściąganie krążka i ocene sytuacji

[Sandrunia Niepoń]

Dziewczynki czy macie moze jakies inf na temat Klinik we Wroclawiu?
Kolezanka polecila mi tam polozna i dlatego pytam o ten szpital,bo Ona tam pracuje.
Czy bralyscie do porodu prywatna polozna,czy duzo pomaga?
Zastanawiam sie nad porodem rodzinnym,ale maz nie chceRodzilyscie z mezami?

[suziaa]

SAndrunia ja osobiście przez cala ciaze twardo wierzylam ze urodzimy razem z mezem zimny prysznic byl jak sie dowiedzialam ile to kosztuje u nas w trzebnicy-az 250zł...a malemu zostalo wiele rzeczy do kupienia wiec kazdy grosz sie liczyl...po drugie rodzilam w nocy o 3.30 wiec glucho i cicho wkolo a moj luby smacznie spal w domku niewiedzac co sie dzieje i zostal poinformowany dopiero ok7 rano co by sie wyspal do pracy
szczerze mowiac bardzo sie ciesze ze nie bylo go przy mnie wiadomo sa jakies tam plusy typu przeciecie pepowiny, to on pierwszy widzialby malenstwo itp. ale mezczyzni to jednak wzrokowcy i lepiej im tego widoku zaoszczedzic. tak mysle.
maja-trzymam kciuki aby to juz neidlugo!!jakby co to dawaj znac bede cie duchowo wspierac!!