Komputer a kobieca natura - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-03-23, 22:59   #31
vretka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 110
GG do vretka
Dot.: Komputer a kobieca natura

Ja praktycznie jestem komputerowym samoukiem Ponieważ studiuję informatykę, mam ciągły kontakt z komputerem i raczej nie mam problemów z rozszyfrowywaniem o co mu chodzi. Chociaż muszę przyznać, że mam czasami wrażenie, że komputery wyjątkowo mnie nie lubią. Nawet mój TŻ przyznał, że coś w tym jest

Kiedyś kilkakrotnie instalowałam grę, restartowałam komputer, sprawdzałam wszystko co się dało i cały czas występował niezidentyfikowany błąd. Ponieważ miałam dość walki, która nie przynosiła rezultatów, poprosiłam mojego TŻ o pomoc. Przyszedł, włączył instalację i poszło Nie zrobił nic, czego ja bym nie zrobiła, a mimo to wyszłam na p ierdołę

Kolejnym razem, próbowałam odtworzyć film na telewizorze, który jest połączony kabelkiem z jednostką centralną. Jak przyszło co do czego, okazało się, że nie ma potrzebnej zakładki Siedziałam nad tym chyba z godzinę, aż przyszła moja młodsza siostra, znalazła od razu zakładkę, która pojawiła się nie wiadomo skąd i wszystko ładnie uruchomiła

Zdarza mi się również, że na zajęciach z programowania, mam dokładnie to samo co koledzy z grupy, ale mi nie działa a im pięknie śmiga

Czasami zastanawiam się, czy nie ciąży nade mną jakieś fatum i czy przypadkiem nie powinnam zmienić kierunku studiów
__________________
R 08.2013, K 09.2016
vretka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-23, 23:02   #32
Ladzia_15
Wtajemniczenie
 
Avatar Ladzia_15
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 404
GG do Ladzia_15
Dot.: Komputer a kobieca natura

heh... ja mam mlodszego brata... i w domciu to jak cos z kompem sie nie tentegas dzieje to zaraz jest aaaaaaaaaaaaagaaaaaa... (i glupie pytanie typu:cos ty zrpbila??!!) aczkolweik jak juz sie dzieje cos powaznego (np spalilam plyte glowna) to zawsze przy mnie;(
__________________
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.

<--------Moja kreskówkowa idolka.
Ladzia_15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-24, 11:50   #33
sagefighter
Raczkowanie
 
Avatar sagefighter
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 73
Dot.: Komputer a kobieca natura

Cytat:
Napisane przez Bridget
nie martw się sagefighter

nie wszyscy są alfami i omegami w tym temacie, inni za to nie umieją tego, co Ty umiesz doskonale

chociaż nie mam większych problemów z komputerami to na tych w pracy też potrafiłam namieszać na szczęście zawsze miałam dobry kontakt z informatykami, więc ratowali mnie z opresji i nikt nic nie wiedział

i też miałam tak, że gdzie usiadłam tam się coś psuło. mowili na mnie lejdi-psuj
No ja tez mieszam, myslalam ze juz mi przeszlo i wyroslam z tego... ale jak widac...wciaz rosne i rosne....latem zima na wiosne...i komputery strzezcie sie...
Alfa i Omega chyba nigdy nie bede....ale co tam ....Na szczescie nie zniknely zadne dane
sagefighter jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-24, 11:52   #34
sagefighter
Raczkowanie
 
Avatar sagefighter
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 73
Dot.: Komputer a kobieca natura

Cytat:
Napisane przez Mad'i
Mi brat kazał nie zbliżać się do komputera bo stwierdził że znowu pewnie coś zepsuję A mówiłam mu że to wina tego złoma <komputera - miał 5 lat> a nie moja Nie słuchał
Najlepiej jednak mieć od kogo się uczyć, bo wiem sama jak moje niektóre koleżanki mają problemy z komputerem. Ale nie każdy ma od kogo



Mój jest starszy Ale wychodzi na to że to musi być brat
Brat, koniecznie, nie ma znaczenia ze mlodszy czy starszy, jak widac
Ach, czemu ja jestem najstarsza i zero bratow? Nie dobsze....
sagefighter jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-24, 11:55   #35
sagefighter
Raczkowanie
 
Avatar sagefighter
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 73
Dot.: Komputer a kobieca natura

Cytat:
Napisane przez Thalia2006
U mnie ostatnio jak popsuł się komputer mama z siostrą myslaly, że to ja coś popsułam,(bo ja czasem ściągam jakieś programy itp ) akurat w nocy skanowałam kompa i częśc wirusów usuwałam ręcznie.. z rana siostra włacza kompa i pustka na pulpicie wszystkie foldery zniknęły, net nie działał ,a ona na kompie miała część pracy magisterskiej.. paskudnie się czułam, mówilam,ze ja tylko skanowalam,ze nie moja wina..:P na szczescie informatyk przyznal,ze to wina groznych wirusow,ale udalo mu sie odzyskac dane wiec moglam odetchnac z ulgą..
Ja cie krece....No to bylo goraco....cale szczescie, ze siorka zachowala zimna krew...Ja wiem co to znaczy meki nad praca magisterska...kurcze blade- to czysta droga krzyzowa....
Cale szczescie, ze wszystko sie skonczylo dobrze...
sagefighter jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-24, 11:59   #36
sagefighter
Raczkowanie
 
Avatar sagefighter
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 73
Dot.: Komputer a kobieca natura

Cytat:
Napisane przez vretka
Ja praktycznie jestem komputerowym samoukiem Ponieważ studiuję informatykę, mam ciągły kontakt z komputerem i raczej nie mam problemów z rozszyfrowywaniem o co mu chodzi. Chociaż muszę przyznać, że mam czasami wrażenie, że komputery wyjątkowo mnie nie lubią. Nawet mój TŻ przyznał, że coś w tym jest

Kiedyś kilkakrotnie instalowałam grę, restartowałam komputer, sprawdzałam wszystko co się dało i cały czas występował niezidentyfikowany błąd. Ponieważ miałam dość walki, która nie przynosiła rezultatów, poprosiłam mojego TŻ o pomoc. Przyszedł, włączył instalację i poszło Nie zrobił nic, czego ja bym nie zrobiła, a mimo to wyszłam na p ierdołę

Kolejnym razem, próbowałam odtworzyć film na telewizorze, który jest połączony kabelkiem z jednostką centralną. Jak przyszło co do czego, okazało się, że nie ma potrzebnej zakładki Siedziałam nad tym chyba z godzinę, aż przyszła moja młodsza siostra, znalazła od razu zakładkę, która pojawiła się nie wiadomo skąd i wszystko ładnie uruchomiła

Zdarza mi się również, że na zajęciach z programowania, mam dokładnie to samo co koledzy z grupy, ale mi nie działa a im pięknie śmiga

Czasami zastanawiam się, czy nie ciąży nade mną jakieś fatum i czy przypadkiem nie powinnam zmienić kierunku studiów
Nie, no cos ty....Studiow nie zmieniaj....po prostu te komputery sa jakies takie....meskie????:confu sed: I trudno sie znimi dogadac.... Na pewno dobrze sobie radzisz na informatyce, a ze czasem ma sie pecha....
I tak jestes zdecydowanie lepsza w tych sprawach ode mnie....Ja jak cos spsuje to juz ide sie wieszac prawie, a ty wiesz bynajmniej o co biega....
No i czasem sie zdarza tak jak piszesz, czlowiek sleczy nad jakims problemem, ktos inny przychodzi- i myk- wszystko gra...
sama nie wiem czemu tak jest..
sagefighter jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-24, 12:02   #37
sagefighter
Raczkowanie
 
Avatar sagefighter
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 73
Dot.: Komputer a kobieca natura

Cytat:
Napisane przez gosiek82
Przypomniała mi się komiczna jak dla mnie historia

Miesiąc temu kupiłam sobie nowiuteńki komputerek - cudeńko za ciężko odkładaną kase

Przyszła do mnie do domu mama i mówie jej: idź zobacz do mojego pokoju co tam jest ( a nowy sprzęcik stoi dostojnie na środku pokoju) , zatem mama wchodzi rozgląda się pobieżnie i mówi: o widze, że myszke czerwoną sobie kupiłaś - mówie wam myślałam, że padne jak to usłyszałam

A jeśli chodzi o grzebanie w kompie to mam od tego tż - jest informatykiem, niby serwis 24h
Mama jest the best.
Wow, super masz...moj TZ zna sie gorzej na kompie ode mnie, wiec widzisz, ze grozi to katastrofa w calym domu...
sagefighter jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-24, 12:09   #38
elly2
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: moja utopia
Wiadomości: 2 396
Dot.: Komputer a kobieca natura

Ja mam o tyle fajnie, ze i moj tato i moj TŻ znaja sie na komputerach i jak cos zepsuje to zawsze umieja zaradzic...w kazdym badz razie informatycy nie sa mi potrzebni Tato czasem na mnie krzyczy gdy sciagam jakies nieznajome pliki z interenetu, wtedy najszczesciej pryz okazji sciagne jakiegos wirusa
__________________
"Wyjdź ze swojej strefy komfortu. Możesz wzrastać tylko, jeśli jesteś gotów czuć się dziwnie i nie komfortowo próbując czegoś zupełnie dla Ciebie nowego."


elly2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-24, 12:17   #39
sagefighter
Raczkowanie
 
Avatar sagefighter
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 73
Dot.: Komputer a kobieca natura

Cytat:
Napisane przez elly2
Trzeba bylo mu powiedziec, ze mozesz go w tych sprawach doszkolic ;D oczywiscie nie ma nic za darmo
Hi Hi.... nie wiem czy by na to poszedl...Ale tak miedzy nami mowiac, to nawet o tym nie pomyslalam....No tak glowe do interesow trza miec zawsze i do tego chlodno podchodzic do problemow

A ja taka jestem emocjonalna, ze eh....staram sie z tym walczyc jak moge...
sagefighter jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-24, 12:23   #40
sagefighter
Raczkowanie
 
Avatar sagefighter
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 73
Dot.: Komputer a kobieca natura

Cytat:
Napisane przez Nattttii
Generalnie brat ogólnie sie przydaje w tych sprawach
a jeszcze na początku chciałam sie przywitać, bo z przyczyn odemnie nie zależnych nie odwiedzałam forum od pewnego czasu....
W moim przypadku bracik wszystko mi cierpliwie naprawiał, niestety dobre sie skończyło po tym jak sie wyprowadził na studia do innego miasta. Ale od tego czasu mineły już prawie dwa lata a ja sama sobie...że tak skromnie powiem...calkiem dobrze radze. Tak wiec my kobitki nie mamy genu charakteryzującego nas jako antytalencia komputerowe. Całuski dla wszystkich
Serdecznie Cie witamy Nattttii, milo , ze jestes
No dzieki Bogu, ze mozna wszystkiego sie nauczyc....ja zawsze cos zamieszam w pracy, w domu jakos sobie radze a nawet ratuje siostre z opresji...Czyzby to byla wina stresu????? W takim razie oglaszam, ze Kobitki Kochane, trza sie odstresowac... I skoczyc gdzies na jakies party lub pifko...w koncu mamy prawie likend, no nie?
sagefighter jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-24, 12:30   #41
sagefighter
Raczkowanie
 
Avatar sagefighter
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 73
Dot.: Komputer a kobieca natura

Cytat:
Napisane przez elly2
Ja mam o tyle fajnie, ze i moj tato i moj TŻ znaja sie na komputerach i jak cos zepsuje to zawsze umieja zaradzic...w kazdym badz razie informatycy nie sa mi potrzebni Tato czasem na mnie krzyczy gdy sciagam jakies nieznajome pliki z interenetu, wtedy najszczesciej pryz okazji sciagne jakiegos wirusa
Ech to fakt...Sciaganie z netu tez mnie kusi, oj kusi....Paluszki swedza...
Ostatnio znajoma mojego TZ wykonczyla 3 komputer, bo sciagala pliki z internetu, zawirusowal jej sie caly komp....Ja podpytalam Boskiego (manager moj i specjalista od rzeczy niewykonalnych-mowie szczera prawde) ze jednak da sie uratowac taki komp...Wiec, sobie nawet pomyslalam a propos moich wiekopomnych wpadek komputerowych, ze to pestka w takim razie...

Jak dobrze dziewczyny z wami pogadac, nawet pojecia nie macie...
Duza Buzka dla wszystkich kobitek co odpowiadaja na ten post...
sagefighter jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-24, 14:34   #42
sweetes_things
Rozeznanie
 
Avatar sweetes_things
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 860
Dot.: Komputer a kobieca natura

Czasem jak mój TZ reperuje mi kompa,instaluje jakies tam antywiruski i te inne bajerki potrafie to w jednej chwili skasowac...ale zupełnie nieswiadoma :P Albo ostatnio podlaczał mi nową karte sieciową..to całkiem odłączyłam siebie od internetu ehe Czesto sie wqrza,że 'psuje' to co on naprawia i kazał mi zostawić sprawe komputera dla niego ale co to by była za baba któa by czegoś niepopsiła?
__________________
Nikt mnie nie poznał i nie zna mnie za dobrzE
Nie ważne co osiągnę,co stworzę,co zrobiĘ
Dla ślepych głupców pozostanę taka samA
Nigdy przed nikim głowy nie złożĘ
Nigdy przed nikim nie padnę na twarZ
Tutaj..czy w piekle..do końca z honoreM
Taka już jestem..i to właśnie jA
by Sweetes_things
sweetes_things jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-24, 15:38   #43
jaszmurka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Jaszmurkolandia
Wiadomości: 7 919
Dot.: Komputer a kobieca natura

Znam to doskonale tylko mnie to nie śmieszy ( )
Chciałabym być takim samoukiem jak niektóre z Was. Ja się "panicznie" boję czegoś sama spróbować. Coś zainstalować, przeszukać czy co tam jeszcze.
Mój TŻ się na mnie wkurza bo mówi żebym sama dochodziła do wszystkiego metodą prób i błędów , ale ja nie potrafię
Jak mam coś zrobić to dostaję ataku prawie że płaczu... panicznie się boję czegoś dotknąć- żeby broń boże nie zepsuć.

Wstyd się przyznać ale nie wiem co mam na kompie (jakie programy itp) ==> tak przynajmniej w połowie ale to akurat nie moja wina

U mnie w komputerze grzebie brat albo TŻ. A najbardziej stresuje mnie to,że oni jak coś robią to mi tego nie demonstrują i ja nie mogę tego zapamiętać- żeby potem sama coś podziałać tylko rach ciach i już

Ee szkoda gadać, jednym słowem niecierpię komputerów

EDIT: tzn. znowu taki ostatni głąb to nie jestem bo takie podstawowe rzeczy to umiem sama Tylko np. nie wiem JAKIM CUDEM można zrobić samemu formata

Respect dla Was
__________________
Everything I'm not, made me everything I am.


wyloguj
jaszmurka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-24, 15:49   #44
gosiek82
Raczkowanie
 
Avatar gosiek82
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 373
Dot.: Komputer a kobieca natura

Cytat:
Napisane przez sagefighter
Mama jest the best.
Wow, super masz...moj TZ zna sie gorzej na kompie ode mnie, wiec widzisz, ze grozi to katastrofa w calym domu...
No to faktycznie różnie może się skończyć

Ale nie wiem czy informatyk w domu jest do końca taki super (świadczy o tym wątek "jak żyć z informatykiem" ) ale ostatecznie zawsze się przydaje
Ja też czasem należe do osób, które lubią wszystko same robić i często tż się wkurza gdy zawracam mu głowe jak jest w pracy, że program mi się wysypał i on koniecznie na odległość musi mi powiedzieć gdzie mam sznupać aby znaleźć błędy Czasem jednak jestem leń i się nie wysilam - w końcu informatyk jest pod ręką

Pare razy kiedyś musiałam zabawić się w rozkręcanie komputera, bo miałam sytuacje że potrzebowałam coś wielkiego pilnie przegrać i nie działała mi nagrywarka, zero dostępu do neta, więc nie było wyjścia i trzeba było rozkręcać komputer wyciągać dysk i szorować do tż do domu i przegrać u niego. Ale jednak wole nie grzebać we flakach sprzętowych
__________________
wielki remontowiec od 03-03-2008, data zakończenia odległa

Miłość to ból - powiedział zając jeża ściskając


gosiek82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-29, 00:11   #45
Vegusia
Rozeznanie
 
Avatar Vegusia
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 647
GG do Vegusia
Dot.: Komputer a kobieca natura

Dla mnie "*******a" czy "ofiara losu" jako kobieta przy komputrze to kolejny wielki stereotyp. że to niby mężczyźni lepiej się "nadają" do obslugi komputera, że informatyk to mężczyzna itp. A komputer to po prostu coś do czego trzeba podchodzić analitycznie, a czasem i humanistycznie i płeć nie ma tu znaczenia, naprawdę. Jeśli w to uwierzycie moje Drogie, to tym lepiej będzie dla nas. I brawa dla tych, które myślą, że mogą się nauczyć wielu rzeczy z obsługi komputera - tak, to jest możliwe mimo iż jesteśmy kobietami i nie musimy być tutaj "na łasce" "mądrzejszych" mężczyzn
Vegusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-29, 05:10   #46
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Komputer a kobieca natura

Cytat:
Napisane przez Vegusia Pokaż wiadomość
Dla mnie "*******a" czy "ofiara losu" jako kobieta przy komputrze to kolejny wielki stereotyp. że to niby mężczyźni lepiej się "nadają" do obslugi komputera, że informatyk to mężczyzna itp. A komputer to po prostu coś do czego trzeba podchodzić analitycznie, a czasem i humanistycznie i płeć nie ma tu znaczenia, naprawdę. Jeśli w to uwierzycie moje Drogie, to tym lepiej będzie dla nas. I brawa dla tych, które myślą, że mogą się nauczyć wielu rzeczy z obsługi komputera - tak, to jest możliwe mimo iż jesteśmy kobietami i nie musimy być tutaj "na łasce" "mądrzejszych" mężczyzn
Temat z przymruzeniem oka raczej, a Ty tu staniki chcesz palisz i wyzwalc od niedobrych samcow

Swoja droga - jak to do komputera nalezy podchodzic humianistycznie ?
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-29, 13:35   #47
Vegusia
Rozeznanie
 
Avatar Vegusia
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 647
GG do Vegusia
Dot.: Komputer a kobieca natura

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Temat z przymruzeniem oka raczej, a Ty tu staniki chcesz palisz i wyzwalc od niedobrych samcow

Swoja droga - jak to do komputera nalezy podchodzic humianistycznie ?

ależ absolutnie nie nie należę do ostrych przeciwniczek mężczyzn, tylko denerwuje mnie czasami stereotypowe myślenie (szczególnie kobiet o sobie)

Humanistycznie skojarzyło mi się, kiedy Forumowiczki powyżej podawały przykłady, że wszytsko robiły dobrze, a zadziałało dopiero wtedy jak się zabral za to kto inny... I tak jest często z komputerem jak z naukami humanistycznymi, metafizycznymi - nic tu nie jest do końca jasne i określone
Vegusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-29, 13:55   #48
Gman
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 31
Dot.: Komputer a kobieca natura

To popularnie nazywamy złośliwością, rzeczy martwych - ja sam pracuje na komputerach juz parę lat i wiem, że ten sprzęt również ma "swoją naturę". czasami bardzo przewrotną
Gman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-29, 13:57   #49
panierrka
Zadomowienie
 
Avatar panierrka
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 323
Dot.: Komputer a kobieca natura

Cytat:
Napisane przez Vegusia Pokaż wiadomość
ależ absolutnie nie nie należę do ostrych przeciwniczek mężczyzn, tylko denerwuje mnie czasami stereotypowe myślenie (szczególnie kobiet o sobie)

Humanistycznie skojarzyło mi się, kiedy Forumowiczki powyżej podawały przykłady, że wszytsko robiły dobrze, a zadziałało dopiero wtedy jak się zabral za to kto inny... I tak jest często z komputerem jak z naukami humanistycznymi, metafizycznymi - nic tu nie jest do końca jasne i określone
Wręcz przeciwnie, to wszystko jest bardzo dokładnie określone i nie ma w tym nic metafizycznego. Komputer jest maszyną, która dokładnie wykonuje polecenia i nic ponad to, nie domyśli się, o co chodzi użytkownikowi.
Nie ma czegoś takiego, że komputer kogoś nie lubi, że jednemu identyczny program się wykrzaczy, a innemu spokojnie pójdzie. Ewentualnie mogą być różnice, których niewprawne oko nie zauważy.
__________________
1. Anonimowość w internecie to mit.
2. Wszystko wrzucone do internetu zostanie w nim na zawsze.
3. Jeżeli wyśmiewasz czyjś błąd ortograficzny to znaczy, że nie masz argumentów.

Rozsądek przede wszystkim.

Pisz poprawnie zamiast szukać wymówek...!
...albo chociaż się staraj - tak jak ja
panierrka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-29, 14:10   #50
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Komputer a kobieca natura

Cytat:
Napisane przez Vegusia Pokaż wiadomość
ależ absolutnie nie nie należę do ostrych przeciwniczek mężczyzn, tylko denerwuje mnie czasami stereotypowe myślenie (szczególnie kobiet o sobie)

Humanistycznie skojarzyło mi się, kiedy Forumowiczki powyżej podawały przykłady, że wszytsko robiły dobrze, a zadziałało dopiero wtedy jak się zabral za to kto inny... I tak jest często z komputerem jak z naukami humanistycznymi, metafizycznymi - nic tu nie jest do końca jasne i określone
Cytat:
Napisane przez panierrka Pokaż wiadomość
Wręcz przeciwnie, to wszystko jest bardzo dokładnie określone i nie ma w tym nic metafizycznego. Komputer jest maszyną, która dokładnie wykonuje polecenia i nic ponad to, nie domyśli się, o co chodzi użytkownikowi.
Nie ma czegoś takiego, że komputer kogoś nie lubi, że jednemu identyczny program się wykrzaczy, a innemu spokojnie pójdzie. Ewentualnie mogą być różnice, których niewprawne oko nie zauważy.
Zgadzam sie z panierrka - zadnej metafizyki w tym nie ma Wrecz twierdzac, ze jest metafizyka wg mnie podpadasz pod podejscie, ze komp to tajemnicza maszyna, osnuta eterycznoscia
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-29, 15:04   #51
vretka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 110
GG do vretka
Dot.: Komputer a kobieca natura

Nie raz byłam świadkiem złośliwości rzeczy martwych (przykłady przytaczałam w tym wątku) i jestem zdania, że komputery nie zawsze zachowują się w sposób przewidywalny Przy takiej ilości procesów, jakie działają w jednym momencie, nie ma co się dziwić, że się coś czasem wysypie. I pomimo tego, że zawsze jest jakieś wytłumaczenie danego błędu, bywa, że w jakichś niewyjaśnionych okolicznościach problemy pojawiają się częściej, niż powinny.

Miałam kiedyś komputer, który nie odtwarzał filmów. Pomimo wielokrotnego przeinstalowywania systemu, instalowaniu różnych programów/codeków/nakładek, przeglądaniu bebechów, filmy nadal nie działały. Grzebało przy tym kilka osób (niekoniecznie laików) i nikt nie potrafił znaleźć rozwiązania problemu. Rozwiązaniem tej kwestii okazało się... sprzedanie komputera i uruchomienie go w innym mieszkaniu
__________________
R 08.2013, K 09.2016
vretka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-29, 16:31   #52
Vegusia
Rozeznanie
 
Avatar Vegusia
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 647
GG do Vegusia
Dot.: Komputer a kobieca natura

Cytat:
Napisane przez Gman Pokaż wiadomość
To popularnie nazywamy złośliwością, rzeczy martwych - ja sam pracuje na komputerach juz parę lat i wiem, że ten sprzęt również ma "swoją naturę". czasami bardzo przewrotną
I tylko Ty mnie rozumiesz

Naprawdę nie musicie mi wyjaśniać, jak działa komputer i że wszystko jest w nim logiczne.
Wyrak sam napisałeś, że to wątek raczej z przymrużeniem oka i tak też ten temat potraktowałam.
Vegusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-24, 08:57   #53
pomarancza89
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 857
Dot.: Komputer a kobieca natura

kobiety tez się na komputerach znają nawet lepiej niż niektórzy faceci, ale nie uogólniajmy

nawet jeśli się nie znają w dzisiejszych czasach firmy stawiają teraz na produkty również przeznaczone dla kobiet
np. firma ibox i jej obudowy
świadczy to o tym, że kobiety też korzystają z komputerów lepiej/gorzej, ale są ważne i trzeba o nich myśleć jako o użytkowniczkach
pomarancza89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 11:32   #54
IBOX_MAN
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 28
Dot.: Komputer a kobieca natura

Dziś bez komputera to jak bez ręki.
Każdy musi go umieć obsługiwać bo w szkole, w pracy tego od nas wymagają.
Kwestia tego czy ktoś nas nauczy posługiwać się komputerem czy nie. Wiele kobiet boi się, że coś zepsuje i nawet nie próbuje się nauczyć. A okazuje się, że nie jest to takie trudne.

Pomarańcza89 widzę, że zauważyłaś tendencję do pojawiania się "kobiecych" gadżetów komputerowych - to tylko świadczy, że producenci wreszcie zauważyli, że kobiety też interesują się nowymi technologiami. A żeby być na bieżąco trzeba się ciągle uczyć.

A tak po za tym to widzieliście jakie świetne myszki można czasem kupić? Kolorowe, wydziwiane kształty i style. Kiedyś tego nie było i nie było w czym wybierać a dziś do wyboru do koloru .
IBOX_MAN jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 12:20   #55
pomarancza89
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 857
Dot.: Komputer a kobieca natura

Cytat:
Napisane przez IBOX_MAN Pokaż wiadomość
.

A tak po za tym to widzieliście jakie świetne myszki można czasem kupić? Kolorowe, wydziwiane kształty i style. Kiedyś tego nie było i nie było w czym wybierać a dziś do wyboru do koloru .
jeśli chodzi o myszki dla wymagających, np antypoślizgowe to znalazłam taką: http://www.ibox.pl/index.php?option=...161&Itemid=172

ta może być równie dobrze jako pilot używana: http://www.ibox.pl/index.php?option=...sk=view&id=284
a jeśli chodzi o wygląd to mój typ to te:
http://www.ibox.pl/index.php?option=...142&Itemid=153
http://www.ibox.pl/index.php?option=...149&Itemid=160
pomarancza89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:41.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.