Jestem uzależniona od herbaty!

[cheer]

Moja siostra to samo!!! Ja sobie nie wyobrażam nie wypić herbatki do śniadanka !!!

[rolofka]

hehe przyłączam się do grona "herbatopijców"... mniam, napój bogów, normalnie

a moja ulubiona?? ogólnie Dilmah jest świetna, a zwłaszcza o smaku kardamonu.
A na co dzień Lipton albo Tetley, ale ta granatowa...mocna

[smerfeta3]

Kolejna uzalezniona od herbaty melduje się
Ja wypiajm tyle kubków herbaty na przemaian z kawą dziennie że trudno mi już to zliczyć

A ostatnio króluje u mnie truskawkowo-waniliowa

[windykatorka]

Napisane przez Madzia007

A ja jestem waszym przeciwieństwem!
Nie lubię i nie piję herbaty, no chyba że ktoś mnie nią poczęstuje, to z grzeczności wypiję, ale niechętnie.
Zresztą nie lubię kiedy chce mi się ciągle siusiu
Rano przed szkołą nie piję ani kawy, ani herbaty, zresztą nie mam na to czasu, po szkole też nie
Kiedy chce mi się pić piję wodę i już

Tez tak miałam,albo nadal mam.
Ale mam zamiar wejść w herbaciany nałóg bo herbata to samo zdrowie.
Teraz popijam herbatkę z dziurawca

[kizia mizia]

Ja zawsze piję herbate w takim wielkim kubku że zanim skończe jest już zimna
Jedna z moich ulubionych to taste of london liptona , bardzo lubie też herbaty Dilmah..są wyśmienite szczególnie ta o smaku liczi i cytrynowa.Uwielbiam odwiedzac herbaciarnie chyba aż za bardzo bo mam osobną szafkę na herbatę.
Lubię też eskperymentować z h. w kuchni.Robie np. świetny krem i galaretke herbacianą.

[cheer]

Napisane przez kizia mizia

Lubię też eskperymentować z h. w kuchni.Robie np. świetny krem i galaretke herbacianą.

Podawaj przepis!

[monyczkaaa]

Napisane przez cheer

I jaka ona jest? Bo mi pu-erh najbardziej smakuje z Yunnana, piję do samiutkich listków, a potem jeszcze muszę wyssać tą resztkę razem z "farfoclami" (to już się może kwalifikować...), ale Cattt pisała, że jej nie cierpi i nie wiem czy to chodzi o tą konkretną z Vitaxu, czy ogólnie. Bo mi odpowiada pu-erh, i smak i zapach, więc bym sobie kupiła tą Vitaxową

Ja napisałam, ze ogólnie lubię PU-ERH.Na początku piłam z BIO ACTIVE, później miałam jakąś z Liptona (chyba to był Lipton) - niestety nie pamiętam o jakim zapachu ona była Teraz mam PU-ERH cytrynową (z vitaxu). Według mnie wszystkie są w smaku bardzo podobne ale najbardziej pasowała mi ta z Liptona

[monyczkaaa]

Napisane przez Madzia007

A ja jestem waszym przeciwieństwem!
Nie lubię i nie piję herbaty, no chyba że ktoś mnie nią poczęstuje, to z grzeczności wypiję, ale niechętnie.
Zresztą nie lubię kiedy chce mi się ciągle siusiu
Rano przed szkołą nie piję ani kawy, ani herbaty, zresztą nie mam na to czasu, po szkole też nie
Kiedy chce mi się pić piję wodę i już

Ja kiedyś w ogóle nie piłam herbaty, tylko wodę. Ale jakieś dwa lata temu się przestawiłam i teraz nie wyobrażam sobie życia bez herbaty

[cheer]

Napisane przez monyczkaaa

Ja napisałam, ze ogólnie lubię PU-ERH.Na początku piłam z BIO ACTIVE, później miałam jakąś z Liptona (chyba to był Lipton) - niestety nie pamiętam o jakim zapachu ona była Teraz mam PU-ERH cytrynową (z vitaxu). Według mnie wszystkie są w smaku bardzo podobne ale najbardziej pasowała mi ta z Liptona

Ok Dla mnie ta z Bio Activu smakuje bardziej jak Earl Grey niż jak pu-erh. Aż ją za każdym razem wąchałam tak na sucho, ale tez po zalaniu czy nadal pachnie rybką bo miałam nieodparte wrażenie, że piję Earl Grey z opakowania pu-erh!

[mala_czarna]

ja do tej pory pilam herbate nalogowo. Ale postanowilam sie powstrzymac. Teraz jedna rano i ewentualnie po poludniu. Wczesniej jednak gdy skonczylam pic jeden kubek robilam nastepny. Nalewajac wode w glowie szalala mi mysl ze i tak tym sie nie napije... ale co tam zawsze mozna zrobic druga. teraz sie uspokoilam i pije soki przewaznie. jestem z siebie dumna! ha!

[lalesia]

ja tez jestem milosniczka herbatek w zasadzie to jedyny napoj, jaki spozywam po dluuugich experymentach z wszysktimi dostepnymi w sklepach smakami mam juz calkiem pokazna kolekcje - z 3 szafek wysypuja sie pudelka z herbata moja ulubiona czarna to jablko&cynamon ale ostatnio zakochalam sie w zielonych moi faworyci to green te teekane lemon i green tea pomarancza&guarana

[jagom]

cześć!
właściwie dopiero dzisiaj - dzięki wam - zastanowiłam się nad tym, czy przypadkiem nie jestem uzależniona od herbaty, a Earl Grey jest moją ulubioną, ale picie kawy w dużych ilościach (chyba) jest jeszcze gorsze.

[Atram]

kocham herbate kiedys bylam uzalezniona od Coca-coli ale postanowilam z tym walczyc i teraz do Coli odrzuca mnie na kilometr.. ale musialam znalesc sobie inny nalog i pije duzo herbaty..
jak ide do sklepu to zawsze zatrzymuje sie przy polce z herbatami niestey finanse nie pozwalaja zebym codziennie kupowala inna

[monyczkaaa]

Napisane przez cheer

Ok Dla mnie ta z Bio Activu smakuje bardziej jak Earl Grey niż jak pu-erh. Aż ją za każdym razem wąchałam tak na sucho, ale tez po zalaniu czy nadal pachnie rybką bo miałam nieodparte wrażenie, że piję Earl Grey z opakowania pu-erh!

Earl Grey nie piłam, więc nie mam porównania

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Nie znoszę herbaty.KAWA, KAWA, KAWA!!!Nie o to, nie o to, nie to.Na na na na

[elon]

Napisane przez cheer

I jaka ona jest? Bo mi pu-erh najbardziej smakuje z Yunnana, piję do samiutkich listków, a potem jeszcze muszę wyssać tą resztkę razem z "farfoclami" (to już się może kwalifikować...), ale Cattt pisała, że jej nie cierpi i nie wiem czy to chodzi o tą konkretną z Vitaxu, czy ogólnie. Bo mi odpowiada pu-erh, i smak i zapach, więc bym sobie kupiła tą Vitaxową

Ja sie tak napalilam na ta Pu-Erh po tych wszystkich dobrych opiniach o niej i chcialam ja kupic.Przeszkalam caly net i wyczytalam, ze najlepsze sa lisciaste i dlugodojrzewajace,wtedy ich wlasciwosci zdrowotne sa najskuteczniejsze.:confus ed:
Wiec wale w te pedy do sklepu i mowie ze chce najlepsza Pu-Erh.A facet mi mowi 49€ za 50g. Wiec poprosilam o troszke mniej dobra , ale tez dobra .Wcisnal mi jakas za 30€,wiec w drodze kompromisu wzielam i to, bo czego to sie nie robi dla zdrowia Lece z powrotem do domu robic ta herbatke ,zeby mnie to wyszczuplilo, oczyscilo i Bog wie jeszcze co ze mna zrobilo.Caly czas sie zastanawialam czy przypadkiem mi nie odbilo do reszty zeby sie na herbate zrujnowac .No ale stalo sie. Zaparzylam tak jak mi kazano i tu niespodzianka.Tak smierdziala ze nie moglam jej pic.
I teraz codziennie ja katuje , zatykam nos i pije , albo mieszam z jasminowa,na szczescie juz sie konczy.Jak bede jeszcze kiedykolwiek jakies podejscie robila do Pu-Erh to pewnie sie skusze na jakas aromatyzowana, bo tej "rasowej" to nie przezyje.

[witch_18]

Napisane przez jagom

cześć!
właściwie dopiero dzisiaj - dzięki wam - zastanowiłam się nad tym, czy przypadkiem nie jestem uzależniona od herbaty, a Earl Grey jest moją ulubioną, ale picie kawy w dużych ilościach (chyba) jest jeszcze gorsze.

Earl Grey pychota muszę uzupełnić sobie jej zapasy bo właśnie mi się skonczyła

[goga1001]

Uwielbiam herbatke!!! JEszcze z cytrynką i miodem, PYCHOTKA!!!!

[marcelina73]

Zgłaszam się:
jestem uzależniona od zielonej:ehem : Piję jej chyba z 1,5 litra dziennie
Piję też czerwoną, ale w celach profilaktyczno/dietetycznych - po obiedzie, bardzo mocną.
I czasami owocową - teraz moje ulubione "zimowe wspomnienie"

Czarnej nie piję już kilka lat, ewentualnie okazyjnie, jak ktoś nie ma zielonej.

[miss_holland]

Ja również jestem herbatomaniaczką
Moje ulubione to
Dilmah karmelowa (!!!)
Dilmah z wanilią
Pu-Erh (koniecznie sypana)
Zielona (również sypana)
Zielona z jaśminem
Tetley jabłkowo-cynamonowa mmm...
A jak mnie nerwy ponoszą, to melisa z pomarańczą

[windykatorka]

Idzie mi to uzaleznianie
Własnie piję zieloną.W domu dużego wyboru nie ma(zielona,mięta,z dziurawca,melisa,czarna i Figura),ale po weekendzie wybiore się na zakupy herbaciane.

[cheer]

Napisane przez elon

Ja sie tak napalilam na ta Pu-Erh po tych wszystkich dobrych opiniach o niej i chcialam ja kupic.Przeszkalam caly net i wyczytalam, ze najlepsze sa lisciaste i dlugodojrzewajace,wtedy ich wlasciwosci zdrowotne sa najskuteczniejsze.:confus ed:
Wiec wale w te pedy do sklepu i mowie ze chce najlepsza Pu-Erh.A facet mi mowi 49€ za 50g. Wiec poprosilam o troszke mniej dobra , ale tez dobra .Wcisnal mi jakas za 30€,wiec w drodze kompromisu wzielam i to, bo czego to sie nie robi dla zdrowia Lece z powrotem do domu robic ta herbatke ,zeby mnie to wyszczuplilo, oczyscilo i Bog wie jeszcze co ze mna zrobilo.Caly czas sie zastanawialam czy przypadkiem mi nie odbilo do reszty zeby sie na herbate zrujnowac .No ale stalo sie. Zaparzylam tak jak mi kazano i tu niespodzianka.Tak smierdziala ze nie moglam jej pic.
I teraz codziennie ja katuje , zatykam nos i pije , albo mieszam z jasminowa,na szczescie juz sie konczy.Jak bede jeszcze kiedykolwiek jakies podejscie robila do Pu-Erh to pewnie sie skusze na jakas aromatyzowana, bo tej "rasowej" to nie przezyje.

Kurcze, a nie mówiłyśmy, że ma specyficzny zapach?? Ale przyzwyczaisz się, gwarantuję! Później nie będziesz nawet czuła tego zapachu A herbatka za taką cenę musi być przepyszna

[monyczkaaa]

Napisane przez cheer

Kurcze, a nie mówiłyśmy, że ma specyficzny zapach?? Ale przyzwyczaisz się, gwarantuję! Później nie będziesz nawet czuła tego zapachu A herbatka za taką cenę musi być przepyszna

Dla mnie też na początku smierdziała ale po jakimś czasie przywykłam Hmmm, prawdę mówiąc to nigdy nie spotkałam się z PU-ERHem w takiej cenie. Tak jak napisała cheer, musi być naprawdę dobra

[karolina2020]

To prawda, Pu-Erh na poczatku wydaje sie smierdzaca i ogolnie fe Juz od paru lat ja pije chyba hmm, bez cukru ani innych dodatkow i jak zapomne sobie kupic, to czegos mi brakuje
A wlasnie, jak u Was ze slodzeniem?
Bo u mnie to jest tak: Pu-erh w ogole nie slodze, owocowe 1 lyzeczke (oprocz Bioaktiv, wydaje mi sie jakas slodka ), czarne smakowe tez 1 lyzeczke, ale czarna zwykla z cytrynka to obowiazkowo 2, inaczej nie wypije

[koosmaa]

Ja też jestem uzależniona, ale od zielonej na szczęście. Wypijam pewnie z litr dziennie, dzięki temu udało mi się skończyć z kawą.

[kiciamała]

Kierbatki uwielbiam wypijam ogromne ilości w kubeczku wielkosci wiaderka.Czarną musze posłodzić bo inaczej nie wypije.Karmelowa obowiazkowo z mlekiem. Earl Grey uwielbiam im mocniejszy zapach tym lepiej. Czerwona też może być. Owocowe są super. Ziółka też są fajowe te bez cukru, rumianek, pokrzywa, mięta. Zielonej jakoś nie bardzo i nie pijam, gosci częstuje.

[amber2046]

uwielbiam wszystkie smaki herbatek Dilmaha i zielone Liptona z miętą lub cytrusową
nie przepadam za zwykłą czarną, bo przy dużych ilościach strasznie wysusza przełyk
a najprzyjemniej herbatkę pije mi się w ślicznych filiżankach w jakiejś przytulnej herbaciarni gdzie mogę skosztować ciekawych kompozycji..

lubię cały rytułał związany z parzeniem i podawania herbaty a szczególnie takie śmieszne ubranka na dzbanuszki

[the magus]

ja też jestem uzależniona od herbaty. ale tak stuprocentowo piję ją ciągle, zawsze i wszędzie. najczęściej czarną, ale czasami robie też własne mieszanki (nie zawsze wychodzą takie, jakie powinny ) - z cynamonem, wanilią, goździkami... mmm.

[cheer]

Napisane przez monyczkaaa

Hmmm, prawdę mówiąc to nigdy nie spotkałam się z PU-ERHem w takiej cenie.

To jest możliwe. Moja mama, która pracuje w Niemczech, czasami przywozi mi różne herbatki, ale mówi, że są za drogie i nie nie będzie mi już ich kupować No i herbatki na wagę z profesjonalnej herbaciarni są dużo droższe niż takie ze sklepu.

Co do słodzenia, to nie słodzę absolutnie żadnej herbatki

[rob4cz3q]

Cheer moja koleżanka przywozi z niemiec pyszne herbayt. brzoskwiniową, wisniową, bananową. Mniam